Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[eliza40]

W Rewalu juz z dwie godz nie pada a tak to lało normalnie Mam nadzieje ze jutro już będzie lepiej

[bialaczekoladka]

Napisane przez ojp

Ja mam 174 cm, cel 68 kg. Waga nareszcie ruszyła znowu w dół, ale mam motywację, żeby iść po pracy na siłownię.

Obecna waga 75,4 kg, cel 68 kg, ale nie wydaje mi się, że te 7 kg mniej, to będzie to, co chcę osiągnąć... Wydaje mi się, że jeszcze długa droga przede mną i celem będzie może 62 kg...

Cieszę się ze wkoncu ruszyła, długi mialas zastoj?

To masz cel o 2kg nizszy od mojego, moj pierwszy to 70kg, pozniej planuję zrobic utrzymanie i pozniej zrzucic jeszcze ok 10kg, ale zobaczymy jak to wyjdzie

Ja się dzisiaj zwazyłam ważę 83,3 a podejrzewam ze było ok 85

[thenerdqueen]

Dziewczęta, też się właśnie skończyłam pakować i spadam na wojaże, w planie mam łażenie i jeżdżenie codziennie rowerem, może przeplotę jakieś biegi w to. Do tego w końcu robię detox od słodyczy jakichkolwiek (bo nie będę sama kupować i mam nadzieję, że w domu u mamy nie będzie, a jak będą to się powstrzymam). Taka mała zmiana otoczenia, która może pomoże się obudzić do końca i wziąć do roboty.

Tabela będzie bez zmian, bo biorę ze sobą netbooka i najwyżej będę na górkę chodziła zasięg złapać

[jmz]

bialaczekoladka hehe ja też później przepraszam bo mi głupio ... no ale mój tż nie czeka aż mi minie tylko ciągnie mnie na łóżko ,żebym usiadła i porozmawiała hehehehe . Teraz już i tak lepiej hehehe . Co do fajek ja też tak stwierdziłam ,że wole palić niż tyć ,ale mój TŻ mówi że boi sie o moje zdrowie i nie chce zebym paliła ( on nie pali ) a co do diety to on stara sie jak moze zeby mi było latwiej . Wiadomo zdazaja sie wpadki a czasami i mega wpadki ,ale wszystko do przetrwania hehehe . W koncu schudnę hehehe . Widzę z tego co piszesz ,że ty i ja jesteśmy w pewien sposób podobne ;p /

ojp kurcze ja wiem ,że nie mam nic na swoją obrone bo jestem w uk i nie znam za dobrze angielskiego no i po mimo tego że się nauvczyłam w sprawie zęba kilku potrzebmych sł owek .... ojjjj może inaczej by było jak by moj kolega nie wszedl ze mna bo wtedy bym sama prpobowała sie dogadać . Z reszta nie bede dentystce pokazywała ,że się ucze. Na pewno juz do niej nie pójde . Musze znalesc innego dentyste . A nie pójde do niej nie przez to ,że po polsku nie gadała tylko bo wiem ,że mam zęba do kanałowego leczenia i ósemke zepstą a ona twierdzi ,że wszystkie zęby zdrowe ... oj oj oj

KASIULA wytrwałości !!!!! hehehehe tak to opisujesz ,że aż przed oczyma mam moją siostre z małym przy cycu . U niej to samo :P starsza jest grzeczna i to od urodzenia była spokojna a mój siostrzeniec to bardzo jakmy to mówimy "rezolutne dziecko" hehehe . Moja siora też kilka miesięcy po jego urodzeniu miała pod górke hehe oj oj wciąz ma chociaz mały ma ponad 2 latka hehehe . Ona szybko przestała go karmic cycem bo miała mało tłuste mleko i mały sie nie najadał . Powodzenia kochana I TAK WGL GRATULUJE .



Wyciągnełam swoją współlokatorkę na zakupy w sobote .... chodziłyśmy od 10 do 17 ,ale fajnie :P Po pierwsze dlatego ,że ruszyłam się na miasto bez mojego tż (bardzo go kocham ,ale brakujr mi wyjscia z domu z dziewczyną ) a i ona siedzi tu ponad rok i pierwszy raz wyszła bez swojego tża heheehehe . A po drugie bo już nie boję się chodzić bez mojego po miescie i jezdzic autobusami .... Nie lubię zakupów ,ale powiem że akurat na tych świetnie się bawiłam . A teraz uciekam się ogarnąć


Miłego Dnia dziewczyny

[Dotka90]

Waga do tabelki 77,7.

Zakręcony weekend mieliśmy

W sobotę zakupy, ogarnianie chaty, potem pojechaliśmy do mojej mamy na chwilę, potem do dziadka zawieźć mu obiad, posprzątać i posiedzieć z nim. Wieczorem na imprezę do przyjaciółki za miasto, wracaliśmy o 3 nad ranem, z wydechem wiszącym 2cm nad ziemią, nie polecam

W niedzielę wstaliśmy dopiero o 11, pojechaliśmy na obiad do teściów
A potem wieczorem pogotowałam, upiekłam ciasteczka, zrobiłam żarełko do pracy i oglądaliśmy mecz, ja prasując

[ojp]

Napisane przez bialaczekoladka

Cieszę się ze wkoncu ruszyła, długi mialas zastoj?

To masz cel o 2kg nizszy od mojego, moj pierwszy to 70kg, pozniej planuję zrobic utrzymanie i pozniej zrzucic jeszcze ok 10kg, ale zobaczymy jak to wyjdzie

Ja się dzisiaj zwazyłam ważę 83,3 a podejrzewam ze było ok 85

Ciężko mi to ocenić, ponieważ przez prawie miesiąc czy może nawet więcej, nie chodziłam regularnie na siłownię, ale bardzo starałam się trzymać dietę. Jestem bardzo zmotywowana teraz, chodzę na siłownię 3-4 razy w tygodniu, 40-60 min na stepperze ( minimum 500 kcal musi być, żeby przestała ćwiczyć , najczęściej 600-700 kcal).

[thenerdqueen]

serio tylko Dotka wywiązała się z podania wagi...?

[szafirowa]

i ja! dotarłam po długim weekendzie przez ktorym ciagle tanczylam ! ( i jadłam hehe ) niestey płacę za grzeszki - 78,2 ale siła powrocila i wlasnie smigam na małe bieganko

[kotori0212]

Hej dziewczyny !

Przepraszam, że przez kilka dni nie pisałam, miałam sporo obowiązków, w weekend goście to nie wypadało. Niestety w weekend nie ćwiczyłam w ogóle, ale dziś zrobiłam 25 km rowerkiem i super mi się jechało

Niestety jakoś ostatnio kusiłam się na kawałek ciasta, czy co lody.. a tak dobrze niby mi szło bez słodkości prawie 2 miesiące... ale no cóż.. teraz muszę brać się za siebie ostro. Siostra zrobiła mi niespodziankę i kupiła mi wagę, miałam rację co do swojej że oszukuje o około 1kg.
Waga mi pokazuje 76,9, wiec jeszcze 6,9 do mojej normalnej wagi to mój pierwszy cel, a drugi to 68-65kg.. Co prawda schudłam te 8kg, a przede mną jeszcze 10.. boje się że nie wytrzymam i odpuszczę..

[Pendulka]

u mnie 98,6... Od tygodnia diety się nie trzymam, z biegania na razie tez musialam zrezygnować i jakichkolwiek ćwiczeń. Moze za kilka dni

[thenerdqueen]

Podsumowanie 14.07.2014
Bilans: -0,1 kg


Brawa dla Dotki

[Dotka90]

Chyba nie ma sensu prowadzić tej tabelki na razie...

Może od września ją wznowimy, jak będzie większa frekwencja?

[eliza40]

Ja myślę tak jak Dotka z tą tabelka Ja się wreszcie smaze na plaży

[bialaczekoladka]

Kurcze laski ja tez myślę podobnie z tym ze wolalam się nie rozpychac lokciami bo jestem nowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mallinoowa]

[/COLOR]Hej dziewczynki. Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Po pierwsze Dotka braaawo! Pięknie Ci idzie, tylko pozazdrościć.
U mnie kiepsciutko z dieta i ćwiczeniami. Tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest. Biorę się za siebie, ale ostatnio mam problem z wilczymi napadami głodu, a potem jestem na siebie zła i wgl czuje się do niczego.
Zrobiłam w końcu te badania i faktycznie mam niedoczynnosc tarczycy, ale na razie nie mam możliwości leczenia, bo najbliższą wizyta u endo za 2 lata... Już sama nie wiem, co robić :<

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Hej dziewczynki. Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Po pierwsze Dotka braaawo! Pięknie Ci idzie, tylko pozazdrościć.
U mnie kiepsciutko z dieta i ćwiczeniami. Tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest. Biorę się za siebie, ale ostatnio mam problem z wilczymi napadami głodu, a potem jestem na siebie zła i wgl czuje się do niczego.
Zrobiłam w końcu te badania i faktycznie mam niedoczynnosc tarczycy, ale na razie nie mam możliwości leczenia, bo najbliższą wizyta u endo za 2 lata... Już sama nie wiem, co robić :<

[bialaczekoladka]

Malinowa może warto wziasc badania i pojsc prywatnie? Wybulisz kase ale przynajmniej będziesz miała ustawione leczenie. Tak w ogóle witam w gronie tarczycowcow :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mallinoowa]

Białaczekoladka na razie rozglądam się za jakimś bliższym terminem na NFZ bo krucho z kasa. A Ty leczysz się prywatnie? Jestem ciekawa czy dużo sobie liczą. Tym bardziej, że ja będę szła pierwszy raz, więc wszystkie badania przede mną. Jak będę musiała za wszystko płacić to na pewno schudne, ale nie tak jakbym chciała. :P
Szczurku a może Ty coś wiesz na ten temat? Wiem, że w tym siedzisz. btw. Za☠☠☠isty avatar, idealny dla Ciebie

[bialaczekoladka]

Malinowa a skad wiesz ze masz niedoczynnosc moze od tego zacznijmy? Ja leczylam się na Nfz, pozniej prywatnie a teraz w ogole się nie lecze bo sama jestem juz zorientowana wiec systematycznie robie sobie badania, na dodatek moj Tz jest lekarzem i ja sama tez pracuje tez z lekarzami więc sobie z nimi konsultuję wszytsko. Najwazniejsze to Tsh, ewentualnie mozna zbadac t3 i t4 no i przeciwciała. A Ty co mialas robione? Placi się ok 100zł za wizytę, ale bez badan nie ma co isc..

[thenerdqueen]

malinka: dzięki, mi się też bardzo podoba i myślę że pasuje ;3 szukaj po przychodniach innego endokrynologa, ja czekałam na pierwszą wizytę 3 miesiące. dzwoń po wszystkich, pytaj o terminy i umów się na najlepszy niezależnie od tego czy prywatnie czy nie, to leczenie wygląda tak samo przecież, jedynie z tą różnicą, że płacisz dodatkowo na wszystkie badania

[mallinoowa]

BiałaCzekolada W sensie jestem po badaniach od rodzinnego, tsh wyszło mi ponad 6 i dostałam skierowanie do endo. I przy okazji jeszcze do kardiologa z arytmia pracy serca, co podobno też może być związane z TSH O.o

[mallinoowa]

Szczurku Właśnie tak kombinuje, w rodzinnym mieście najbliższy termin mam na kwiecień, ale będę szukała jeszcze czegoś sensowniejszego. Z ta kasą tak samo myślę, nie po to jest Nfz, żeby bulic z własnej kieszeni. I tak lecą w kulki.
Dzięki za pomoc dziewczyny

[Emilia 25]

Napisane przez thenerdqueen

malinka: dzięki, mi się też bardzo podoba i myślę że pasuje ;3 szukaj po przychodniach innego endokrynologa, ja czekałam na pierwszą wizytę 3 miesiące. dzwoń po wszystkich, pytaj o terminy i umów się na najlepszy niezależnie od tego czy prywatnie czy nie, to leczenie wygląda tak samo przecież, jedynie z tą różnicą, że płacisz dodatkowo na wszystkie badania

Mi "przeskakiwania i kołatania serca" przeszły prawie zupełnie po rozpoczęciu leczenia endokrynologicznego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bialaczekoladka]

Napisane przez mallinoowa

BiałaCzekolada W sensie jestem po badaniach od rodzinnego, tsh wyszło mi ponad 6 i dostałam skierowanie do endo. I przy okazji jeszcze do kardiologa z arytmia pracy serca, co podobno też może być związane z TSH O.o

No to za wysokie faktycznie i to sporo, ja mam teraz cos ok 0,48
Szukaj w takim razie dalej. Albo moze maja jakas liste rezerwową na wypadek zwolnienia się miejsca?

[Dotka90]

Malinka, ja za wizytę u endo, z USG płaciłam 200 czy 300zł, do tego cały pakiet badań, też prywatnie, dobrze ponad stówę wyszedł, bo robiłam TSH, FT3, FT4, anty-TPO, anty-TG.

[mallinoowa]

Emilia25 A widzisz, a ja byłam pewna, że to bzdura z tym sercem.
BiałaCzekoladka O,48? właśnie patrzę na wyniki i przedział poprawny zaczyna się od 0,27 do 4,2, więc myślałam, że te 6 nie jest jeszcze takie złe. Wgl nie wiem za bardzo o co w tym tsh chodzi, dowiedziałam się o tym od koleżanki a w necie znalazłam tylko objawy, które prawie w 100% mi pasowały. Co do listy rezerwowej na pewno taką mają i milion osób na nią chętną.
Dotka To całkiem sporo jak na mój skromny budżet. Będę szukała w NFZ, a jak nie znajdę wizyty w tym roku to pójdę prywatnie.
Mam nadzieję, że leczenie u endo załatwi sprawę, bo mam szczerze dość tej wiecznej nadwyżki kg, a już wypróbowałam wszystko. Przy idealnej diecie udaje mi się zejść do 60kg i dalej ani drgnie. :< Jak usłyszałam w okienku 2 lata, to najpierw się roześmiałam, a potem rozpłakałam. :P

[jmz]

Ale pustki tu są ... kiedyś to po kilku dniach nieobecności ,ciężko było nadrobić hehehe

Jak tam laseczki u Was ?? Moja dieta w sumie ok . Nie obyło się bez wpadek ,ale wszystko dla ludzi . Nie podchodzę do diety już tak ,jak wczesniej że jak zjadłam coś "niedozwolonego" to miałam wyrzuty sumienia . Ćwiczę więc spalam ;p a w sobote nie bede diety trzymała bo robię impreze ..... Chce zjeść torta , napić się wódki i zjeść sałatke z majonezem i jajka faszerowane pieczarkami , Nie bede jadła ego tonami ale nie bede sobie zabraniała . Dzisiaj kończę 23 lata i chyba poczułam się troche staro hehehe niee no żarcik . W sumie zastanawiam się czy mój tż będzie pamiętał bo nic od 2 tygodni mu nie wspominałam ,że mi się urodziny zbliżają ... no zobaczymy a teraz uciekam papapa

[Dotka90]

Malinowa, to naprawdę dużo, ja niestety po pierwszej wizycie nie poszłam już drugi raz, bo 200zł raz na 2 miesiące to jednak dużo, a na NFZ pdoobne terminy jak i u Ciebie :/

Zasnęłam chyba po 5, a wstalam o 7:30 i przede mną 12h w pracy, bosko...

[bialaczekoladka]

Napisane przez mallinoowa

BiałaCzekoladka O,48? właśnie patrzę na wyniki i przedział poprawny zaczyna się od 0,27 do 4,2, więc myślałam, że te 6 nie jest jeszcze takie złe. Wgl nie wiem za bardzo o co w tym tsh chodzi, dowiedziałam się o tym od koleżanki a w necie znalazłam tylko objawy, które prawie w 100% mi pasowały. Co do listy rezerwowej na pewno taką mają i milion osób na nią chętną.

No 0,48 ale to dobry wynik, bo w leczeniu dąży się do tej dolnej granicy

[kotori0212]

Hej dziewczyny!
Jak tam mijaja ciepłe dni?
Ja z chęcią bym się nad wodę wybrała, ale czasu nie mam...
Wczoraj pobiłam swój rekord w rajdzie rowerem i przejechałam za jednym razem 26km ;D pod koniec nie dawałam już rady, bo taki skwar że normalnie ciężko jechać było.
Dietę trzymam, ale przez upały zdarza się zjeść lody..
A przez to, że siostry się zjechały i pieką ciasta to dodatkowa pokusa...
Ale jestem twarda i się nie poddaje.
Dziś moje śniadanie to salaterka kasza jaglana z 1 brzoskwinia a do picia czerwona herbata.
Od poniedziałku zaczynam praktyki w banku, będę starała się dojeżdżać codziennie rowerem, to jest około 5km ode mnie. Mam nadzieje, że pogoda będzie sprzyjała temu

[bialaczekoladka]

Napisane przez jmz

Ale pustki tu są ... kiedyś to po kilku dniach nieobecności ,ciężko było nadrobić hehehe

Jak tam laseczki u Was ?? Moja dieta w sumie ok . Nie obyło się bez wpadek ,ale wszystko dla ludzi . Nie podchodzę do diety już tak ,jak wczesniej że jak zjadłam coś "niedozwolonego" to miałam wyrzuty sumienia . Ćwiczę więc spalam ;p a w sobote nie bede diety trzymała bo robię impreze ..... Chce zjeść torta , napić się wódki i zjeść sałatke z majonezem i jajka faszerowane pieczarkami , Nie bede jadła ego tonami ale nie bede sobie zabraniała . Dzisiaj kończę 23 lata i chyba poczułam się troche staro hehehe niee no żarcik . W sumie zastanawiam się czy mój tż będzie pamiętał bo nic od 2 tygodni mu nie wspominałam ,że mi się urodziny zbliżają ... no zobaczymy a teraz uciekam papapa

WSZYTSKIEGO CO NAJLEPSZE !! Duzo zdrowka, szczescia i owocnego i bezpowrotonego zrzutu kg

Tez mi się wydaje ze trzeba wyluzowac, robic swoje nie objadac się sumiennie cwiczyc i wkoncu ta fizjologia jakoś ruszy