Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy.

[czuczenka]

tuz po okresie sa raczej dni nieplodn wiec bez obaw przeciez rowneiz byla prezerwatywa jako zabezpieczenie gorzej gdybyscie sie kochali na żywca takie panikowanie Ci nic nie da, jeszcze CI okres moze opóznic wiec spokojnie bedzie dobrze

[śliweńka]

Ja brałam dwa lata temu tabletki przez miesiąc ale przestałam gdyż bolały mnie nogi i obniżone libido. Teraz zaczne inne i zobaczymy jak będę reagować. A w rodzinie nie występował rak szyjki macicy lub piersi. Innej metody skuetcznej antykoncepcji juz nie mam do wyboru gdyż pękła mi 3 razy prezerwatywa a spirali mieć nie mogę bo nie rodziłam.

[Miks]

W środku "zez" prezerwatywą na zewnątrz "beze" I zdaje sobie sprawe by narzady rodne omijać. POza tym w wielu publikacjach mówi sie o tym, że płyn ejakulacyjny nie zawiera plemników. Plemniki moga sie pojawic w owym płynie gdy np odbylismy stosunek wczesniej. Ponoc oddanie moczu i umycie członka załatwia sprawe. Dlatego uwazam, że stosynek w prezerwatywie z "zewnetrznym finishem" powinien dawać wysoki stopien zabezpieczenia przed niepozadana ciaża.

P.S.
Moja dziewczyna ma regularny cykl 28 dni. Ostatni okres dostała 2 czerwca.
Pozdrawiam.

[czuczenka]

a np. nie chcial bys aby twoja dziewczyna brala tabletki antykoncepcyjne? byscie byli bardzo zabezpieczeni i nie bylo by takich problemow czy jest w ciayz czy nie ejst w ciazy, dziewczyna miala byc caly czas dni nieplodne i nie bylo by problemu. skutecznosc tabletek wynosi 0,002-0,005 bodajaze

[Miks]

Jasne, tyle, że ona jest ode mnie duzo młodsza i nie specjalnie chce ja faszerowac tabletkami. Zdaje sobie sprawe ze tabletki sa duzo skuteczniejsze. I pewnie w moiare czasu moja dziewczyna zacznie ich używać. Tak czy inaczej teraz korzystamy z prezerwatyw i chciałbym ich uzywać tak aby prawdopodobieństwo ciąży było jak najmniejsze (stad m.in. "zewnetrzny finish") Mam full kolegów którzy od dawna stosuja jedynie stosunek przerywany i albo sa w czepku urodzeni, albo nie wiem co, poniewaz ich dziewczyny jakos nie zachodza w ciąże. Prezerwatywa w moim przypadku chronic ma tylko przed jakimś zbłąkanym plemnikiem w płynie ejakulacyjnym. Co jeszcze moge zrobic, aby sex w naszym wykonaniu był jeszcze bezpieczniejszy? Sytuacja jest teraz taka, że jak wynika z moich obliczen (okres dostała 2 czerwca przy regularnym cyklu 28 dni) ma teraz dni płodne. Ja za 4 dni lece do Londynu na tydzień, po moim powrocie wyjeżdza ona prawie na tydzien, wiec chcemy skorzystac

[margitta]

Najlepiej zawsze używajcie prezerwatyw. Bez zwględu na to gdzie jest ten tzw. przez was "finish". To, że koledzy się w czepku urodzili to nie znaczy, że wy też będziecie mieli tyle szczęścia. Jeżeli publikacje mówią różnie, to lepiej wierzyć najbardziej pesymistycznej. W końcu konsekwencje sa poważne. A dobrze użyta prezerwatywa chroni bardzo dobrze również w dni płodne.

[czuczenka]

to ile lat ma dziewczyna?? moze pogadajcie o tych tabletkach mowie Ci komfort jest niesamowity no ale jak nie to zawsze prezerwatywe miejcie pod reka.. bo z ciaza nie ma zartów

[primavera]

Napisane przez śliweńka

No tak to stosując kalendarzyk będę mieć 20 dzieci i też nie przeżyje bo nie będę miała z czego wyżywić i umrzemy z głodu.

Stosując tzw "kalendarzyk"- z pewnością; gdyż to nie jest żadna metoda; jest ona zaliczana do metod historycznych , a absolutnie nie do naturalnych (które, Malla- owszem, są metodami i to stosowanymi skutecznie przez całkiem sporą grupę osób)

[Miks]

Hehhe no jasna sprawa, że "na tabletkach" jest sympatyczniej. NIe musisz mi tego tłumaczyc

[śliweńka]

Histyrycznych hi hi w jakimś programie słyszałam że w średniowieczu jako prezerwatywy stosowano jelita.

[czuczenka]

Napisane przez śliweńka

Histyrycznych hi hi w jakimś programie słyszałam że w średniowieczu jako prezerwatywy stosowano jelita.

hahah ktore pekały pewnie juz po ich dotknieciu a o nalozeniu juz nie wspomne

[śliweńka]

nie wiem ale mnie to zastanawiało jak oni się dobierali do swoich kobiet jak one się ubierały warstwowo

[czuczenka]

Napisane przez śliweńka

nie wiem ale mnie to zastanawiało jak oni się dobierali do swoich kobiet jak one się ubierały warstwowo

tez nie wiem ale sobie doskonale radzili bo dzieci to im nie brakowalo w tamtych czasach

[czuczenka]

nie chcesz powiedziec ile dziewczyna ma lat?? jest az tak mloda?

[Suarti]

Sliwenko, ja mialam spirale mimo, ze nie rodzilam. Moj lekarze twierdzil, ze to zadne przeciwskazanie. Mialam ja ok 3 lat, pozniej bez problemu zaszlam w ciaze, ciaza tez przebiegala normalnie

[Miks]

Twoja definicja "az tak młoda" ? Czy 17 to dużo ?

[śliweńka]

No ja z tego co wiem nie mogę mieć z tego powodu że nie rodziłam gdyż może mi spirala coś uszkodzić i nie będę mogła mieć dzieci.

[primavera]

Napisane przez czuczenka

tez nie wiem ale sobie doskonale radzili bo dzieci to im nie brakowalo w tamtych czasach

Kiedyś czytałam taką hipotezę, że stroje i "te sprawy" były zależne od stosunków pokojowych: w czasach wojen czy innych bitew kobiety nosiły luźne i zwiewne stroje, aby nie trzeba było tracić czasu na rozbieranie; natomiast w czasach spokojnych- były te wszystkie liczna fatałaszki i kokardki czy gorsety- bo mieli dużo czasu na miłosne igraszki

[czuczenka]

Napisane przez primavera

Kiedyś czytałam taką hipotezę, że stroje i "te sprawy" były zależne od stosunków pokojowych: w czasach wojen czy innych bitew kobiety nosiły luźne i zwiewne stroje, aby nie trzeba było tracić czasu na rozbieranie; natomiast w czasach spokojnych- były te wszystkie liczna fatałaszki i kokardki czy gorsety- bo mieli dużo czasu na miłosne igraszki

no nie moge, ten watek sie tak rozrasta.. i kazdego dnia jest na inny temat dzis poruszamy sprawy strojow sredniowiecznych

[primavera]

Napisane przez czuczenka

tuz po okresie sa raczej dni nieplodn wiec bez obaw

Przy krótkich cyklach-są płodne
Ale właśnie-była prezerwatywa przecież.

[czuczenka]

Napisane przez Miks

Twoja definicja "az tak młoda" ? Czy 17 to dużo ?

Miks: ale przeciez ja tak nie powiedzialam ze 17lat to ,,az tak mloda'' sam to powiedziales bo przeciez wczesniej nigdzie nie napisales ile ona ma lat i sie spytalam... dlatego o jej wiek

Moim zdaniem 17lat to wcale nie jest juz tak mało... i dziewczyny ktore maja jako tako regularne miesiaczki moga zayzwac tabletki.. oczywiscie po konsultacji z ginekologiem ale ja tu nikogo nie namawiam na tabletki... bo to zaleyz od organizmu.. sama czasem źle sie czuje ale nie płacze nad soba... bo to co np. tu czytam o roznych az wymiotach , bolach bardzo mocnych pzrze tabletki, to moje bole czasem, albo lekkie mdlosci czy nudnosci to pikuś w porownaniu z tamtym.

[śliweńka]

a jutro co poruszymy?

[Miks]

nic Ci nie zarzucam. Chciałem tylko wiedziec jaka jest Twoja definicja "młoda". To pytanie dla was wszystkich. Co tzn "młoda" jeśli chodzi o sprawy seksu. Teraz rozpetam wojne. hehhe Pytam ponieważ ostatnio miałem rozmowe z moja 16-letnia kuzynka. Wychodził od niej chłopak (ładnie powiedział dobranoc ) i tak jakoś rozpoczelismy dysputy. Zaznaczam ze ma ledwo 16. 16 i 1 m-c. Z drugiej strony ja w jej wieku nie byłem tak dojrzały, ale ona starała mi sie uświadomić, że twraz wszystko wygląda inaczej :P Kiedyś zeby zapalić ćmika trzeba było sie ostro kamuflować, taraz 14-stki umawiaja sie na seks z kolegami (taka rozrywka po szkole zeby odreagować)

No i ponawiam pytanie. Seks w prezerwatywie (dni płodne) "finish na zewnatrz" o wiele wieksze prawdopodobienstwo ciąży, aniżeli seks w dni niepłodne ?

Dzieki

Pozdrawiam.

[primavera]

Napisane przez czuczenka

no nie moge, ten watek sie tak rozrasta.. i kazdego dnia jest na inny temat

Hehe, trzeba sie wszechstronnie rozwijać w końcu, no nie?

[czuczenka]

moja definicja na kogos mlodego to hmmm: moim zdaniem mloda osoba to taka ktora majac 12-13 lat juz mysli o seksie... i sie chce za to zabierac mam siostre w wieku 12lat.. to mi nie gada o seksach zadnych jedynie w glowie sa jej chlopaki ot ogolnie kto jej sie podoba z kim tanczyla itp dopiero zaczyna... i to uwazam za OK no ale zeby w tmy wieku sie brzydko powiem ,,sexić''?? dla mnie nie dopuszczalne

Zreszta co tu duzo gadac, kazdy ma swoj rozum i robi co chce i nikt nikomu niczego nie zabroni 4x N hehe

[czuczenka]

Napisane przez primavera

Hehe, trzeba sie wszechstronnie rozwijać w końcu, no nie?

oczywiscie moja droga jutro pogadajmy o ciężarówkach hehe

[Malla]

śliweńka - jak jesteś tak zdesperowana, to po prostu dobierz odpowiednie pigułki i wymuś na lekarzu, aby Ci powiedział dlaczego przepisał Ci akurat te. Określ swój profil hormonalny, zerknij na fora o pigułkach, porównaj skład tych co brałaś z innymi. Czasem wystarczy tylko zmienić proporcje między estrogenami a gestagenami, żeby wyeliminować większość nieprzyjemnych skutków. Jeśli Ci nie podejdą inne, to nie daj robić z siebie dłużej królika doświadczalnego. Dasz radę

primavera - moja koleżanka stosując metodę naturalną (nie kalendarzyk, tylko obserwacje śluzu i temperatury) wpadła dopiero po 1,5 roku bardzo regularnego seksu. Z tym że miała bardzo regularne cykle. Myślę, że dość długo jej się udawało, lekarz był zdziwiony (ale miły lekarz, nie?).

Jeju, ja jestem strasznie ciekawa jak sobie kiedyś kobiety radziły z okresami Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ja w tych czasach mam liczne wpadki z przeciekaniem, a co dopiero kiedyś...
Casanova stosował pęcherze owcze jako gumki.

czuczenka - jak widzę ciężarne kobiety, nasuwa mi się na myśl określenie "ciążarówka" ;]

[czuczenka]

Napisane przez Malla

Jeju, ja jestem strasznie ciekawa jak sobie kiedyś kobiety radziły z okresami Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ja w tych czasach mam liczne wpadki z przeciekaniem, a co dopiero kiedyś...
Casanova stosował pęcherze owcze jako gumki.

czuczenka - jak widzę ciężarne kobiety, nasuwa mi się na myśl określenie "ciążarówka" ;]

No dokladnie kiedys to nie wiem jak to robili... chetnie bym o tmy poczytala, moze zadzwonimy do jakies dworzanki z 1460roku... i bedziemy wiedziec..
Ja to jakos nie moge patrzec na cięzarne kobiety... chyba to wynika z jakiejs paniki czy cos... najsmieszniejsze jest to ze zawsze jak czekam na okres w trakcie 7dniowej przerwy to caly czas widze takie ,,ciężąrówki''

[primavera]

Napisane przez czuczenka

Ja to jakos nie moge patrzec na cięzarne kobiety... chyba to wynika z jakiejs paniki czy cos...

heh, to na odwrót niż ja - ja wręcz oglądam sie za ciężarówkami na ulicy (mam nadzieję, że nie podejrzewają u mnie jakichś niecnych skłonności)

[side85]

Napisane przez Miks

Jasne, tyle, że ona jest ode mnie duzo młodsza i nie specjalnie chce ja faszerowac tabletkami. Zdaje sobie sprawe ze tabletki sa duzo skuteczniejsze. I pewnie w moiare czasu moja dziewczyna zacznie ich używać. Tak czy inaczej teraz korzystamy z prezerwatyw i chciałbym ich uzywać tak aby prawdopodobieństwo ciąży było jak najmniejsze (stad m.in. "zewnetrzny finish") Mam full kolegów którzy od dawna stosuja jedynie stosunek przerywany i albo sa w czepku urodzeni, albo nie wiem co, poniewaz ich dziewczyny jakos nie zachodza w ciąże. Prezerwatywa w moim przypadku chronic ma tylko przed jakimś zbłąkanym plemnikiem w płynie ejakulacyjnym. Co jeszcze moge zrobic, aby sex w naszym wykonaniu był jeszcze bezpieczniejszy? Sytuacja jest teraz taka, że jak wynika z moich obliczen (okres dostała 2 czerwca przy regularnym cyklu 28 dni) ma teraz dni płodne. Ja za 4 dni lece do Londynu na tydzień, po moim powrocie wyjeżdza ona prawie na tydzien, wiec chcemy skorzystac

a może szczęściarze bo ślepakami strzelają

oczywiście niewinny żarcik