40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[Marina__]

Kinia mnie sie w niej rowniez swietnie chodzi. Tylko musze zakladac pod nia tunike bo jest dosc krotka a ja mam gruby tylek i uda.

Tak teraz zerknelam w kalendarz i na Wielkanoc chcialabym dwie cyferki zobaczyc. Jednak to chyba zbyt duzy hardcore jak na moje wyskoki.

[Kinia_Sw]

Marinka a ile ty wazysz bo zapomnialam ?

[paulinika]

Przepraszam za nieobecnosc ale najpierw angina a teraz od 3 dni zatrucie zoladka

[Kinia_Sw]

U paulinka to zdrowiek nam szybciutku

[Marina__]

Kinia w podpisie mam wage na czerwono. Chociaz ostatanio jak sie wazylam to byla troche wyzsza. Za 2 tygodnie ja uaktualnie.

[Kinia_Sw]

Ja podpisow nie widze bo pisze z tel haha

[Marina__]

Ja teź teraz z telefonu jakies 20 kg dzieli mnie do celu wielkanocnego

[anex_1989]

Marina jutro to jeszcze mają mieć mnie, ale jak i tak nikogo nie znajdą to księgowanie będzie dalej moim obowiązkiem....

no to znów poszalałaś na zakupach
u mnie dzisiaj będzie ryż z kurczakiem na obiad
a zaraz idę sobie zrobić kawusię

Pau kuruj się kochana szybciutko!

właśnie siedzę nad ewidencją sprzedaży i przychodów szefa

[Kinia_Sw]

Anex a co ty porabiasz w tej pracy I jak dlugo tam juz jestes? Ja w swojej nowej jestem od mc I poprostu masakra pracy tyle ze szok....

Marinka wspolnie damy rade ...

Dziewczyny co gotujecie dzis na objadek?

[wozniaczekk]

Napisane przez Marina__

Tak teraz zerknelam w kalendarz i na Wielkanoc chcialabym dwie cyferki zobaczyc. Jednak to chyba zbyt duzy hardcore jak na moje wyskoki.

Ja do 28 czerwca muszę jak najwięcej zrzucić, bo wtedy idę na wesele do rodziny mojego TŻ, no i jakoś się trzeba zaprezentować

Właśnie pije koktajl z jabłek, szpinaku, soku z cytryny i imbiru smakuje dużo lepiej niż wygląda.
Wczoraj poszliśmy na obiad na miasto i tak mi smakowało, tak się najadłam, że o obiedzie nie myślę, jeszcze wczorajszy mnie trzyma

[Jelizawieta]

Napisane przez pysiamn

Szukałam w necie miejscówki na urlop i majówkę dla naszej 4ki

I jak znalazłaś cosik? Zależy skąd jesteś, ale polecam Beskidy, szczególnie na majówkę. Niedrogie, piękne widoki i dużo atrakcji

Napisane przez koralik124

Ja na wakacje bym chciałam na hel

Napisane przez anex_1989

a w ogóle! byłam w zeszłym tygodniu u gina i przez 30 minut chciałam potwierdzić wizytę, bo na drzwiach mają taką prośbę, ale co zaglądałam to piguła niezwykle zajęta (czytajcie: gówno robi) poza tym byłam po pracy więc chciałam załatwić potwierdzenie i na spokojnie się przygotować, no niestety nie udało mi się to, i nie omieszkałam o tym wspomnieć pielęgniarce, a ona do mnie z pyskiem, że ja jej nie będę mówiła co to znaczy potwierdzanie wizyty, bo wsadziłam głowę i ona już wie, że przyszłam, a ja się jej pytam czy jest jasnowidzem? bo na korytarzu czeka jeszcze kilka pań, a ona mi listę pokazuje, że ja ostatnia jestem, no to ja jej grzecznie mówię, że to ona wie, a nie ja i że jeśli coś mają napisane na drzwiach to będziemy to egzekwować, poza tym potwierdzenie wizyty to nie wiadomo jaki znów problem pukam wsadzam głowę mówię Dzień Dobry potwierdzam wizytę na 12:30 ale przez te 30 minut co zaglądałam nie dała mi babka dojść do słowa, a ta znów do mnie skacze, że ona od rana 30 petentów przyjęła (narobi się strasznie faktycznie) i że nie jadła śniadania ja mówię, że też nie zjadłam, a poza tym to nie ma związku ze sprawą, mi nie przeszkadza, żeby jadła bułkę i przytaknęła mi jakbym chciała powiedzieć, że już dotarłam to na koniec dowaliła, że ona ma cukrzycę?! a ja do niej, że bardzo mi przykro, i skoro tak jest to powinna się leczyć, ale w dalszym ciągu nie widzę związku ze sprawą to była tak rozeźlona, że poszła do lekarza i powiedziała, że ostatnia pacjentka strasznie zbulwersowana, bo nie mogła się przygotować,
a ja nie wiele myśląc powiedziałam lekarzowi co i jak
a na koniec kazałam mu pilnować, żeby pielęgniarka jadła, bo mu padnie jeszcze tam pod biurkiem z przepracowania
oczywiście swoje musiał odczekać, bo wlazłam za kotarę i musiałam się przygotować a co nie będą mi takich akcji odwalać, tym bardziej, że w poczekalni każdy kto się dowiedział jaka piguła to już było o matkooo taaa tragedia, więc coś to znaczy

jakie plany na dziś macie?
u mnie chyba słodkie lenistwo

Łoooo kocham takie sytuacje u lekarzy w sumie u państwowego nie byłam już chyba ze 2 lata. A endo-gin prywatny do którego chodzę, to recepcjonistki skaczą wokół mnie jak małe pudelki
Gratki za trzymanie się samej kawy bez ciacha

Napisane przez Marina__

Hejka

Oczywiscie od godz. 4 juz przekladam sie z boku na bok :/
Wczoraj podjadlam cukierkow, sloik sledzi marynowanych (ktore wlasnie mnie czyszcza ), 3 duze pajdy chleba zytniego... pfffffffffffffffff.

Dzis aby dzien byl bardziej udany wybieram sie na zakupy z mama. Zazartowalam, ze musimy gdzies jechac abym ciagle do kuchni nie chodzila i zalapala bakcyla Nastawila sie na wyprzedaze i nie mam wyjscia, trza jechac. Znow bede na minusie
Obiad oczywiscie bedzie na miescie



Znalazlas juz jakas ciekawa oferte ??

Kinia pierwszy posilek zacznij maksymalnie godzine od przebudzenia. Od tego momentu ustal sobie kazdy kolejny co ok. 3-3,5 h i w ten sposob 5 posilkow dziennie. Staraj sie aby codziennie byla to jednakowa pora.
Ja na czczo pije wode z miodem i cytryna.
Z menu niestety za bardzo nie pomoge bo ja sama sobie nie ustalam. Ale mozesz zobaczyc co jem w tygodniu i cos z tego sciagnac.
Na pewno musi sie on skladac ze zdrowych wegli, tluszczu i bialka. Z tym, ze wegli najwiecej jemy rano. Im blizej wieczora tym ich mniej. Kolacja moze byc juz tylko bialkowo-tluszczowa.
Nie zapominaj o zdrowym tluszczu bo on jest bardzo wazny.

Anex bedzie mi trudno sie przyzwyczaic, ze rano po odpaleniu lapka nie zobacze Twojego posta no ale jakos bede musiala Ci to wybaczyc
Szef chyba byl zbyt szczery z nowa kandydatka i ja wyploszyl
Za te odmowe ciasteczka wielkie Dlaczego ja nie jestem taka zdeterminowana i wczoraj nie odmowilam sobie cukierkow

Co do brata to pewnie dlatego, ze jest najmlodszy i jako jedyny syn jest tak ulgowo traktowany. Zreszta rodzice zazwyczej bardziej delikatnie podchodza do dzieci niz np. postapilaby osoba z zewnatrz. Rodzic mysli, ze dobrocia wiele zdziala ale to jest zludne i tylko jest wykorzystywany przez cwane dziecko.

Tak w ogole to znow za bardzo zaczynam sobie pozwalac. Malagi i tiki-taki ciagle sa w ruchu. Musze je szybko wykonczyc bo lepiej raz a porzadnie zgrzeszyc niz codziennie po trochu psuc dzien. Jak tak dalej pojdzie to 1 lutego bedzie + 5 kg bo ciagle cos zre

Kochana, miałam się już ostatnio pytać. Ty dostajesz gotową dietę, czy gotowe jedzonko? Bo niesamowicie smaczne żarełko masz. Spokojnie, spokojnie. Ja będę na 6.rasno pracować więc moje posty będą się pojawiać kilka minut po 4.rano

Napisane przez anex_1989

Marina właśnie szef przedstawił wszystko w superlatywach!
a Dyrektor poinformował kobietę co i jak, a ja chcąc mieć czyste sumienie i wiedząc w jakiej sytuacji jest kobieta, powiedziałam, że wypłata płatna w ratach, ale oczywiście nieregularnych!

u mnie leżą jeszcze pistacje były w Biedronce na wagę, ale jakoś ostatnio w ogóle straciłam apetyt, podoba mi się to, bo pewnie przez te wszystkie nowe sytuacje trochę stracę, ale muszę się pilnować, żeby potem nie pałaszować podwójnie

życzę udanych zakupów tylko nie szalejcie tam zbytnio
u mnie czas na śniadanko

U mnie to jest zależne. Raz przy stresie 3dni nic nei moge przełknąć a raz żrę za 5osób

Napisane przez Kinia_Sw

Czesc dziewczyny widze ze niektore juz po porannych zakupach ja dopiero wstalam I zaraz zmykam pod prysznic potem owsianka I jade zrobic sobie pazurki...

Marina_ bardzo podpba mi sie twoja kurtka .. mam podobna I uwielbiam w niej chodzic...

Poka pazurki

Napisane przez paulinika

Przepraszam za nieobecnosc ale najpierw angina a teraz od 3 dni zatrucie zoladka

Kochana, mam nadzieję, że już dobrze z Tobą

Napisane przez Marina__

Kinia mnie sie w niej rowniez swietnie chodzi. Tylko musze zakladac pod nia tunike bo jest dosc krotka a ja mam gruby tylek i uda.

Tak teraz zerknelam w kalendarz i na Wielkanoc chcialabym dwie cyferki zobaczyc. Jednak to chyba zbyt duzy hardcore jak na moje wyskoki.

Ja bym chciała na wielkanoc wyglądać jak grubaska a nie jak orka

Napisane przez anex_1989

Marina jutro to jeszcze mają mieć mnie, ale jak i tak nikogo nie znajdą to księgowanie będzie dalej moim obowiązkiem....

no to znów poszalałaś na zakupach
u mnie dzisiaj będzie ryż z kurczakiem na obiad
a zaraz idę sobie zrobić kawusię

Pau kuruj się kochana szybciutko!

właśnie siedzę nad ewidencją sprzedaży i przychodów szefa

ryż z kurczakiem mniam mniam Cóż, dobra ewidencja sprzedaży i przychodów nie jest zła podziwiam księgowe, nie ogarniam tego zawodu.Dla mnie to totalna czarna magia...

Napisane przez Kinia_Sw

Anex a co ty porabiasz w tej pracy I jak dlugo tam juz jestes? Ja w swojej nowej jestem od mc I poprostu masakra pracy tyle ze szok....

Marinka wspolnie damy rade ...

Dziewczyny co gotujecie dzis na objadek?

Ja zrobiłam gulasz:cycek z kurczaka,pieczarki i papryka. Robię pierwszy raz kluseczki z mąki pełnoziarnistej(mam nadzieję, że wyjdą) i kapusta czerwona

wstałam dziś i... chyba w nocy padał śnieg. Muszę się jakoś ogarnąć i zacząć chodzić z kijkami, bo leżą i się kurzą, a zimą to najlepiej kijki, bo rolki odpadają Miłego dnia

[anex_1989]

Jelizawieta wcale nie jest to taka magia jak się wydaje

a to wiadomo, że prywatna placówka różni się od tych prywatnych, ale to też wszystko zależy, czasami Ci ludzie pracują jakby chcieli, a nie mogli i stąd potem takie ąkłe podejście do pacjentów

Kinia_Sw pracuję w księgowości, a w tej firmie jestem już od ponad 5 lat, a poza tym to odpowiadam za milion innych rzeczy

też liczę na to, że będę miała wypełniony czas od rana do wieczora, bo nienawidzę siedzieć bezczynnie

mojego kota chyba swędzi dupsko, bo robi mi non stop na złość i chyba sobie wyskacze lanie niedługo

[Jelizawieta]

Ano róznią się, ale wiesz jak chodziłam do państwowych to były miłe panie rejestratorki które pomogły,podpowiedziały itp, a były też takie, które zachowywały się jak by co najmniej za kare albo za darmo miały tam siedzieć

hehehe opowiadaj o kocie, jakie akcje Ci wywinął

[anex_1989]

na szczęście już się uspokoił uff
a właził i obgryzał mężowego papirusa, ja wieszałam pranie,a on korzystał z okazji

no niestety takie realia mamy,ale po coś ten zus płacimy, chociaż nie powiem jestem za prywatyzacją, ale nie w każdym przypadku jest ona odpowiednia...
poza tym co z tego, że fundusz jak i tak za większość istotnych badań trzeba płacić...

mam ssanie na słodkie

[Kinia_Sw]

Ja wlasnie zrobilam rosol z udek bez skory . .. I wrzucilam miesko do piekarnika niech sie piecze do tego sorowka z bialej kapusty jablka marchewki jog naturalny I odrobina musztardki dla smaku ... moj tż stwierdzil ze odchuda sie razem ze mna dziewczyny gotujecie na parze ?


Anex to masz bardzo odpowiedzialna prace ale to dobrze bo sie rozwijasz ....

[Marina__]

Ja jak wyszlam z domu przed godz. 10 to jeszcze po Manufakturze laze. Dla mnie oczywiscie nic nie ma.. smieciowe zarcie oczywiscie zaliczone.
Napisze wiecej jak juz bede w domu.

[wozniaczekk]

Ale mi się słodkiego chce

[Kinia_Sw]

Oj przestan kusic wozniaczek ...

[Marina__]

Powrocilam calkiem padnieta. Jak na zlosc dla mnie nic nie bylo. Nastawilam sie, ze w Kappahlu jakies ciuchy kupie a tu lipa.
Za to moja mama kupila 3 pary butow Lasockiego: 2 pary kozakow i jedne botki. Jak mnie sie jakies podobaly to rozmiaru nie bylo :/

Ja za to poszalalam w Kredensie. Nakupowalam sobie wedlin, galarete drobiowa i zrobilam w domu bal Dopakowalam do pieca rowno.
Na zakupach tez z obiadem sobie pozwolilam. Bylam w Bon Apetito. Nalozylam sobie ziemniaki, kilka frytek, mini marchewki, marchewke z groszkiem, ogorki kiszone, brokul z czosnkiem, szpinak, karkowke, schaba zapiekanego z warzywami i serem oraz lososia i sos czosnkowy. Oczywiscie nie duze ilosci ale sie uzbieralo. Wszystkiego chcialam sprobowac Do tego kompot

Napisane przez Jelizawieta

Kochana, miałam się już ostatnio pytać. Ty dostajesz gotową dietę, czy gotowe jedzonko? Bo niesamowicie smaczne żarełko masz.

Ja dostaje gotowe jedzonko Ewentualnie podgrzewam sobie w mikrofali jak chce zjesc na cieplo. Tylko w weekend jestem na swoim jedzeniu dlatego tak szaleje.

Napisane przez anex_1989

mam ssanie na słodkie

Udalo sie stlumic ssanie czy jednak zaspokoilas slodyczowy glod ??

wozniaczekk zjedz lyzeczke miodu

Kinia ja uwielbiam ziemniaki w mundurkach z pary. Ale to musze kupic juz myte ziemniaki. Warzywa czy miesko tez lubie parowane. Losos jest przepyszny

[wozniaczekk]

Marina, nie lubię miodu. Właściwie tylko na chęci się skończyło, bo w domu nic słodkiego nie mam, a do sklepu mi się iść nie chciało.

[Marina__]

A ja kupilam dwie slodkie bulki. Niby nie dla siebie ale mocno mnie kusza. Widzialam tez kwadratowe paczki... ale mi slinka ciekla

[Kinia_Sw]

Marina a skad ty dostajesz to jedzonko?

[Marina__]

Od trenerka z silowni. Zajal sie mna kompleksowo Sam mi wszystko wylicza ile czego a ja mam tylko wszystko zjadac plus dokladac swoje dwa posilki czyli owsianke na sniadanie i cos ok. 20 na kolacje.

Ale u mnie ambaras. Zrobilo sie zwarcie od plafonu w lazience, trzasnelo ze hej i nie mam swiatla. Najgorzej bo wywalilo korki na klatce a tam jest plomba. Facet z pogotowia elektrycznego nie odbiera wrrrrrr ma pewnie gdzies ludzi w niedzielny wieczor.

[Kinia_Sw]

A to chodzisz tez na silownie? A ona ci gotuje? Co np? Sorki za te pytania ...

[pysiamn]

hey siedzę z olejkiem sezamowym na włosach i przybyłam Was poczytać

[Marina__]

Kinia ja w tygodniu staram sie chodzic codziennie na silownie ale ja mam treningi personalne.
Jedzenie mam dopiero od jakis 2 tygodni. Przejrzyj posty bo ja staralam sie wklejac menu bo pomyslalam, ze moze kiedys mi sie to przyda.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Pysiamn jak tam dietka ?? Moja w weekend mocno kuleje

[pysiamn]

Marinko moja też



Jutro będzie lepiej lalalala

PS Super zakupy gratuluję


A co do 2ch cyferek to u mnie nie zanosi się ...wg mych obliczeń pewnie lipiec- sierpień ...
A i to jak się nie zabiorę za siebie wątpliwe

Pau zdrówka

[Marina__]

Pysiamn u mnie tez pewnie nie ale pomarzyc zawsze mozna psuje cala robote weekendami ale jak na razie chociaz wiekszej ilosci slodyczy unikam.

[matita30]

pysiamn szukasz miejsca na wypoczynek - polecam Turcje w maju jest tam ok 28-29' nie ma upalu wiec z dzieciakami super sprawa - rejony takie jak Alanya, Side Konakli rewelacja mozna wypoczac 110% a w maju w dosc niskich cenach wiem bo bylismy z synem juz nie jeden raz w maju a ostatnie wakacje w sierpniu tylko ze w sierpniu to upal tak normanie ok47' natomiast w nocy 33' - dzieciaki napewno beda zachwycone - moj syn juz pyta kiedy lecimy znow do Turcji i w tym roku tez tam zawitamy tylko na Bodrum -POLECAM

[pysiamn]

Napisane przez Marina__

Pysiamn u mnie tez pewnie nie ale pomarzyc zawsze mozna psuje cala robote weekendami ale jak na razie chociaz wiekszej ilosci slodyczy unikam.

to tak jak u mnie

Napisane przez matita30

pysiamn szukasz miejsca na wypoczynek - polecam Turcje w maju jest tam ok 28-29' nie ma upalu wiec z dzieciakami super sprawa - rejony takie jak Alanya, Side Konakli rewelacja mozna wypoczac 110% a w maju w dosc niskich cenach wiem bo bylismy z synem juz nie jeden raz w maju a ostatnie wakacje w sierpniu tylko ze w sierpniu to upal tak normanie ok47' natomiast w nocy 33' - dzieciaki napewno beda zachwycone - moj syn juz pyta kiedy lecimy znow do Turcji i w tym roku tez tam zawitamy tylko na Bodrum -POLECAM

my raczej PL
Ale dziękuje