O dwie kreseczki sie staramy i na dzidziusia czekamy... (cz.5)

[Feelings]

Słyszałam że to możliwe nawet któregoś razu lekarz w szpitalu mnie się o to pytał. Ale to było na początku ciazy o te bole nie były mocne :-o

[Karo 01]

Mnie też o to pytali jak wyedy w szpitalu bylam i faktycznie zauważyłam ze nieraz mam takie kilka dni pobolewania i znowu spokoj na długo długo. No ale teraz to mnie martwi bo juz trochę za mocno boli

[jagodzianka21]

cześc ranne ptaszki
u mnie lipa, wczoraj zapodałam pierwszą dawkę insu. na noc... a rano cukier jaki był taki jest..ech może po kolejnej bedzie lepiej, do tego ciała ketonowe w moczu no jak nigdy a jadłam normalnie więc to nie kwestia jedzenia.. juz zgłupiałam....

Hurra- nie martw się ja na początku nawet cienia nie widziałam, zrobiłam bete była ok 45 i test i dopiero jakiś bladzioch się pokazał... dziś ten "bladzioch" napiernicza mnie w nocy

[pyati]

Jedna krecha- mówiłam chciałabym wierzyć, że to za wcześnie, ale watpie, bo testy był o czułości 10,a ja jestem 2-3 dni przed@. Już chyba jakiś cień by się pokazał.

[cynamon_]

Napisane przez jagodzianka21

cześc ranne ptaszki
u mnie lipa, wczoraj zapodałam pierwszą dawkę insu. na noc... a rano cukier jaki był taki jest..ech może po kolejnej bedzie lepiej, do tego ciała ketonowe w moczu no jak nigdy a jadłam normalnie więc to nie kwestia jedzenia.. juz zgłupiałam....

Hurra- nie martw się ja na początku nawet cienia nie widziałam, zrobiłam bete była ok 45 i test i dopiero jakiś bladzioch się pokazał... dziś ten "bladzioch" napiernicza mnie w nocy

Biedna jesteś z tym cukrem:/

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Hurravita, trzymam nadal kciuki!
Marta, kiedy wizyta?

[jagodzianka21]

pyati-m nie poddawaj sie wcale nie koniecznie nic z tego. ja robiłam test 3dni po@ i tez była 1krecha.. a suma sumarum okazało sie że ciąża młodsza o jakieś 2tyg. także nic nie jest przesadzone

[Karo 01]

Ide pod prysznic, zjem śniadanie i pojade do niej do przychodni. Prywatnie niestety przyjmuje dopiero w piątek. Wiec nie mam wyjscia musze isc pytac czy mnie przyjmie. Chociaz jestem pewna ze akurat z tym nie bedzie problemu bo zawsze mowi ze jak by sie cos dzialo to od razu mam przychodzić

[cynamon_]

Mnie w nocy taki skurcz łydki wziął ze myslalam ze orła wywine, w ogóle jakies dziwne sny erotyczne mialam

[sunstorm86]

Ana dopóki @ nie przyjdzie zawsze jest nadzieją.

[Feelings]

Napisane przez jagodzianka21

cześc ranne ptaszki
u mnie lipa, wczoraj zapodałam pierwszą dawkę insu. na noc... a rano cukier jaki był taki jest..ech może po kolejnej bedzie lepiej, do tego ciała ketonowe w moczu no jak nigdy a jadłam normalnie więc to nie kwestia jedzenia.. juz zgłupiałam....

Hurra- nie martw się ja na początku nawet cienia nie widziałam, zrobiłam bete była ok 45 i test i dopiero jakiś bladzioch się pokazał... dziś ten "bladzioch" napiernicza mnie w nocy

Kasiu u mnie też rano skaczą jak chcą. Mi narazie insuliny nie dali kazali za to późno w nocy coś zjeść i powinny spaść ale narazie dupa...jak jutro też nic nie da dzwonie do dietetyk.

[jagodzianka21]

ja też ostatnio mam sny jakieś z kosmosu
a nogi to mnie tak rwa że szok, idzie zmiana poggody jak nic.. do tego bóle w biodrach.. aaa ja już nie mam pomysłu na pozycje do spania bo tak źle i tak niewygodnie..

[Feelings]

Napisane przez Karo 01

Ide pod prysznic, zjem śniadanie i pojade do niej do przychodni. Prywatnie niestety przyjmuje dopiero w piątek. Wiec nie mam wyjscia musze isc pytac czy mnie przyjmie. Chociaz jestem pewna ze akurat z tym nie bedzie problemu bo zawsze mowi ze jak by sie cos dzialo to od razu mam przychodzić

Daj znać zaraz po wizycie

[jagodzianka21]

no mi powiedziała że na razie daje 4jednostki ( z możliwością z2większenia na 5czy 6) i dalej dieta i obserwacje, a później zobaczymy... no ale najbardziej zastanawiaja mnie te ketony ...
ja juz mam dość. niech juz bedzie przynajmniej listopad <prosi>

[Feelings]

Ketony bo organizm gloduje w nocy ja od kiedy jem o 22-22.30 juz ich nie mam w moczu. Wizytę mam 13 to zobaczymy co i jak

[cynamon_]

Kasia, mi się śpi w miarę dobrze odpukać, tylko każde przekrecenie to pobudka no i te sny erotyczne juz by mi dały spokój bo naprawdę musze wstawac z wyra i się ogarnąć, Tz zaraz po mnie przyjedzie, jak za czasów panienskich

[Clio_99]

Dzień doberek
Wspolczuje Wam tej cukrzycy ale już niedługo i będzie dobrze. Przed badaniem glukozą będę cała w strachu że też mi się to przyplącze. Tak to byłabym nieświadoma

HurraVita będzie dobrze. Ciąża może być młodsza dlatego jest bladzioch. Ważne, że jest czekam na bete

Patrycja moim zdaniem zrobilaś za wcześnie ten test. To, ze masz @ za 2,3 o niczym nie swiadczy. Z tego co widzę na ovu- to dziś jest 8 dpo. Nie ma prawa cokolwiek wyjść. Ja bym zrobiła test poniedziałek/ wtorek dopiero. Także ja dalej trzymam mocno za Ciebie kciuki

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Och, jak ja mam uchwycić środkowy strumień moczu jak sikam niewiele? :-? Poza tym o 4 nad ranem już musiałam iść i teraz leżę i produkuje :-D

[Karo 01]

Nie uważacie że chociaż w ciąży włosy nie powinny rosnąć w wiadomym miejscu

[jagodzianka21]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;52946896]Och, jak ja mam uchwycić środkowy strumień moczu jak sikam niewiele? :-? Poza tym o 4 nad ranem już musiałam iść i teraz leżę i produkuje :-D[/QUOTE]

miałam raz ten problem.. pojechałam sobei na badanie, nie pomyślałam żeby siknąć w domu. zazwyczaj na miejscu odbierałam pojemnik i w wc.. wiecie.. na droge wzięłam 1,5l wody i popijałam cąły czas..
oddałam skier, odebrałam pojemnik, poszłam do toalety a tu zonk. cała butelka wody wypita a nic nie chce lecieć.. mały tak mi uciskał że nie dało rady... musiała wracać na drugi dzień
teraz juz sikam w domu

[cynamon_]

Marta, no duzo by to ułatwiło gdyby nie rosły:P
Kasia, ja nieraz mam tak na wc ze sikam na raty, musze się pokręcić zeby opróżnić pęcherz do końca, głupie to

[Feelings]

A ja za to mam problem z biodrem, w nocy mnie tak boli ze aż na cala nogę promieniuje, zmiana pozycji nie pomaga. Mialyscie tak kiedyś?

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Ja wczoraj goliłam się na czuja :-D Pewnie niedokładnie no ale co zrobić.

[Karo 01]

Monia mam identycznie! To jest chore :/ załatwie się, pdetre wstaje.. znowu czuje że musze i tak w kółko. Nawet ze 4 razy tak potrafie :/

Zabcia ja tak miałam z Mają

[cynamon_]

Żaneta, ja tak mam czasem, zauwazylam ze jest jak dzień wcześniej dużo łazilam

[Agatka8787]

u mnie lusterko idzie w ruch przy goleniu bo kompletnie nic nie widze, chociaż nawet z lusterkiem ciężko

dzień dobry

[jagodzianka21]

tez tak mam, czuję ze musze, siadam a tu nic, wstaje i dalej czuje siadam i nic i tak z kilka minut az w koncu troche poleci... wracam do swoich zajęci i znowu i tak w koło. o nicy nie wspomnę... co do bólu biodra to brak mi juz slow, ułoże sie przysnę i czuję jak ciągnie az do kolan i na drugi bok i to samo , potem siusiu i tak cala noc... a Karlito sobie śpi.. ech my to mamy przegwizdane ..;/

[Karo 01]

U mniej najlepsze jest to ze ja siusiam. Tzn za kazdym razem cos poleci. Ale nie umiem sie zalatwic raz A porządnie

[Feelings]

Ja niestety czy dużo chodzę czy nie to noc jest koszmarem. Tyle dobrze ze jedna strona tylko boli bo jak by były 2 to bym zwariowala chyba

[jagodzianka21]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;52947267]Ja wczoraj goliłam się na czuja :-D Pewnie niedokładnie no ale co zrobić.[/QUOTE]

ja do tych czynności zatrudniłam TŻ miał na początku troche oporow ale juz przywykł

[cynamon_]

Napisane przez Karo 01

U mniej najlepsze jest to ze ja siusiam. Tzn za kazdym razem cos poleci. Ale nie umiem sie zalatwic raz A porządnie

Skąd ja to znam