Scent Bar LIX

[MotherDivine]

Mój w pierwszych miesiącach życia też spał i spał i spał - budził się tylko na karmienie, co 2-3 godziny. A ja miałam taką zasadę, że śpiącemu didkowi się nie przeszkadza.
Przybierał książkowo, szczęśliwym didkiem był... aż do czasu, kiedy pojawiły się kolki, ale to juz inna sprawa.

A w ogóle to macham znad trzeciej kawusi.
Nieskromnie powiem, że uważam, że udało mi się dzisiaj nieźle wyglądnąć I się jaram.
Testuję też próbasy od Solstice Scents. I tak, jak Master Bedroom cholernie mi się podoba, tak Violet Truffle śmierdzi jak... ludzkie odchody, które ktoś przysypał czekoladą i wsadził w nie fiołka. Ojezu...

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez aileenn

Od czego właściwie zależy, czy dziecko przesypia noc, czy nie? To kwestia indywidualnych predyspozycji malucha? Czy też można go jakoś przyzwyczaić do niekarmienia w nocy?

Zależy od didka. Mój spał pięknie, ja zaś, jak wynika z opowieści mojej babci, darłam pyszczka noc w noc przez pierwsze trzy lata życia.
Nie da się, albo inaczej - nie wolno 'przyzwyczajać' malucha do niekarmienia w nocy. Didki są tak zaprogramowane żeby budzić się w nocy i w ciągu dnia na karmienie, dlatego że mleko (mówię tutaj o mleku matki) jest tak skonstruowane, żeby didek bardzo szybko je trawił i wydalał. Co więcej, maluchy mają przecież maleńkie brzuszki, maleńkie żołądki, i jedno, nawet spore karmienie przed snem po prostu nie wystarcza maluchowi na całą noc.

A z tym spaniem... u dorosłego człowieka cykl snu trwa około 90 minut. U didka 60 minut. To, i wybudzanie się w nocy, to też survival instinct, że tak zajadę z angielska, bo nie zawsze umiem się ładnie po polsku wysłowić.

Ogólnie wszystkie te 'niekomfortowe' sprawy z didkami, ich snem, karmieniem i krzykiem, nie są bez powodu. Nie należy na siłę zmieniać dziecięcego biorytmu. Trzeba to przeżyć, przeczekać i robić tak, żeby tego biorytmu nie zakłócać.

[Parabelka]

snad kawusi

Napisane przez justynaneyman

e tam. był drewniany, bez życia



zrobiłam sobie prezęt -Black Musk Montale już go mam, jechałam przez całe miasto

1.Nieprawda !!! piękny był , z tym złotym lukrem na kuprze i oczami pełnymi zachwytu i zdumienia, że tak pięknie pachnie ! I ze starą muchą
2.

Napisane przez aileenn

Przyszłam machnąć znad dopięcia książek do druku w terminie, a nawet ciut przed

Napisane przez Corii

Ja lada chwila mieć będę w koncu Avignona Stazjowego

Napisane przez MotherDivine

Łojeżu jakież pyszne ryżotto zrobiłam Aż się przyszłam schwalić.

Napisane przez Ewusia_marchew

W ogóle w nocy to jest złote dziecko, jak już zaśnie (o 21 najwczesniej) to śpi ciągiem 6-7 godzin często

Szkoda tylko z wiąże się to z tym że prawie nie śpi w dzień no ale coś za coś

Ty się ciesz , że się w nocy wyspać możesz

Napisane przez Spoora

Ale zamknęli Cię czy tylko odwiedzasz?

pracuję

Napisane przez Betty83

ale ona potrafiła w dzień po 8h spać, w pierwszym miesiącu życia
jak się nie obudziła, to ja cierpiałam

w pierwszym miesiącu 8 h ciurkiem to za długo ,bo did wpada w hipoglikemię - musi jeść max co trzy godziny , przyjmuje się , że taka - 3h - może być najdłuższa przerwa nocna , a w dzień nawet co godzinę jak chce .

Zimno

[Katty_p13]

Moj did szybko sie przestawil na spanie nocne. Znaczy zakwilil w nocy i bez otwierania oczu wessal sie w cyc pol godzinki i 4 snu. Ja splam na stand by i reagowalam szybko zeby sie nie roznudzil

[MotherDivine]

Ja do dziś tak robię Tzn już nawet się nie budzę - młody potrafi się sam w nocy obsłużyć

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

Nieskromnie powiem, że uważam, że udało mi się dzisiaj nieźle wyglądnąć

Ja się ufarbowałam nową farbą, bardziej rudą a mniej sikowatą, i też się jaram - nawet TŻ przyznał, że wyglądam w niej bladziej Cerze przysłużyło, kolor oczu też lepiej widać.

Napisane przez aileenn

Od czego właściwie zależy, czy dziecko przesypia noc, czy nie? To kwestia indywidualnych predyspozycji malucha? Czy też można go jakoś przyzwyczaić do niekarmienia w nocy?

Mój budzi się co jakieś 3-4 godz i wtedy szybko wtykam mu cycek. Ciągnie na śpiącego i ogólnie śpi w godzinach 22-8, potem w dzień kilka krótkich drzemek i jedna konkretna w godz 12-15 mniej więcej. Tak więc nie narzekam

[Betty83]

to jest to o czym z Polly pisałam
https://giphy.com/gifs/lens-focal-co...vanced-actions

jeszcze symulator
http://dofsimulator.net/pl/

na pierwszym dobrze widać jak twarz się zmienia w zależności od ogniskowej

Napisane przez Parabelka

w pierwszym miesiącu 8 h ciurkiem to za długo ,bo did wpada w hipoglikemię - musi jeść max co trzy godziny , przyjmuje się , że taka - 3h - może być najdłuższa przerwa nocna , a w dzień nawet co godzinę jak chce .

budziłam
to w szpitalu mi tak długo ją trzymali na noworodkach, bo spała

[Parabelka]

Napisane przez Betty83

budziłam
to w szpitalu mi tak długo ją trzymali na noworodkach, bo spała

a w pierwszych dniach to tak jest - więcej śpi niż nie śpi i je i dlatego jest spadek wagi

[MotherDivine]

Ehhh aż mi się zachciało drugiego takiego małego didka

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Odpiszę na pw w najbliższym czasie i podam Ci stronkę gdzie spooro info można znaleźć Bo teraz ino na szybko jestem, bo zaraz wybywam


Nie wiem czy już się coś wyklarowało? Ale trzymam

1. Thnx, jeśli to proz/kudoz to znam. Kilka już znalazłam rzeczy, pozostała mi 1 wątpliwość.

2. Nic jeszcze nie wiem.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja się ufarbowałam nową farbą, bardziej rudą a mniej sikowatą, i też się jaram - nawet TŻ przyznał, że wyglądam w niej bladziej Cerze przysłużyło, kolor oczu też lepiej widać.
)

A czym teraz farbujesz?

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

A czym teraz farbujesz?

Moje są mniej rude niż Twoje, w każdym razie to była farba HS 9.44 i 7.43l + oksy 6%.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Moje są mniej rude niż Twoje, w każdym razie to była farba HS 9.44 i 7.43l + oksy 6%.

Dzięki.
Ciekawe jak to wychodzi na jasnym blondzie...co jakiś czas mnie nachodzi na powrot do farby, bo mój mi się udzi i chce mi się ciut innego odcienia....ale przeraża i zniechęca mnie spieranie koloru. Teraz mam z głowy, tylko odrost....

[Spoora]

Napisane przez rachell111

1. Thnx, jeśli to proz/kudoz to znam. Kilka już znalazłam rzeczy, pozostała mi 1 wątpliwość.

Tak proz

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

Dzięki.
Ciekawe jak to wychodzi na jasnym blondzie...co jakiś czas mnie nachodzi na powrot do farby, bo mój mi się udzi i chce mi się ciut innego odcienia....ale przeraża i zniechęca mnie spieranie koloru. Teraz mam z głowy, tylko odrost....

Wyjściowo miałam coś jak to: http://img.zszywka.pl/0/0106/thb_4154/jjj.jpg
a wyszło to: http://urodaizdrowie.pl/wp-content/u...a1-207x300.jpg może trochę jaśniej.
Wolałabym pomarańcz ale nie umiem uzyskać.

[Corii]

Napisane przez Parabelka

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Wyjściowo miałam coś jak to: http://img.zszywka.pl/0/0106/thb_4154/jjj.jpg
a wyszło to: http://urodaizdrowie.pl/wp-content/u...a1-207x300.jpg może trochę jaśniej.
Wolałabym pomarańcz ale nie umiem uzyskać.

Ja takie jak chcesz uzyskać miałam farbami profesjonalnymi Inoa i tez na 6%

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Spoora

Gratuluję i zazdraszczam, jakby Ci się znudził lub byś się chciała trochę pozbyć, daj znać

Dziękuje!
Jak coś to będę pamiętała o Tobie Nie przewiduję, ze go bede sie chciała pozbyc, ale never say never wiec jak cos to wiem gdzie pisac

[Miciel]

Napisane przez justynaneyman

A właśnie... po strasznych przejściach z zegarem aż się boję wysłać Ci Kota...
Chyba najlepsza będzie poczta polska oczywiście ubezpieczona z opcją ostrożnie - ale i tak będę mieć koszmary, dopóki nie dotrze
W przyszłym tyg Kot poleci

opakuj go w straszne ilości bąbla

[MotherDivine]

Wykrakałam. Będzie drugi did.

[Katty_p13]

Napisane przez MotherDivine

Wykrakałam. Będzie drugi did.

[aileenn]

Napisane przez MotherDivine

Wykrakałam. Będzie drugi did.

Serio?

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Wyjściowo miałam coś jak to: http://img.zszywka.pl/0/0106/thb_4154/jjj.jpg
a wyszło to: http://urodaizdrowie.pl/wp-content/u...a1-207x300.jpg może trochę jaśniej.
Wolałabym pomarańcz ale nie umiem uzyskać.

Fajny wyszedl

Ja też bym chciala bardziej pomarańcz, albo marchewę...ale chyba się nie da. W sumie za dużo mieszania i kombinacji dla mnie z tym mieszaniem farb, oxydantow....potem spieranie się koloru...
Przez moment mialam ochotę zrobić sobie delikatne cieniutkie pasemka jakimś rozjaśniaczem/wytrawiaczem i dpiero zafarbować całość henną..Chyba podobaloby mi się . Nawet u szwagra mlody fryzjer chciał się pobawić, jak bylam w Łodzi. Tylko czasu bardzo nie było na eksperymenty, bo to akurat przed sylwestrem, więc mieli urwanie lba...

Napisane przez MotherDivine

Wykrakałam. Będzie drugi did.

[Corii]

Napisane przez anastazjaaa2

Ja też bym chciala bardziej pomarańcz, albo marchewę...ale chyba się nie da. W sumie za dużo mieszania i kombinacji dla mnie z tym mieszaniem farb, oxydantow....potem spieranie się koloru...
Przez moment mialam ochotę zrobić sobie delikatne cieniutkie pasemka jakimś rozjaśniaczem/wytrawiaczem i dpiero zafarbować całość henną..Chyba podobaloby mi się . Nawet u szwagra mlody fryzjer chciał się pobawić, jak bylam w Łodzi. Tylko czasu bardzo nie było na eksperymenty, bo to akurat przed sylwestrem, więc mieli urwanie lba...

Rudy i czerwień to niestety kolory najbardziej narażone na szybkie wypłukiwanie, wiem coś o tym, bo sama srednio co 4 tygodnie je robiłam, a czasami mialam ochote i co 3, ale sie powstrzymywałam.
Dla mnie najpiekniejsze i najintensywniejsze kolory czerwieni i rudosci dawały prof. Inoa, jak psiałam Tru

[MotherDivine]

No musi serio
Niby wykres ma przyjść dopiero za 2/3 dni, ale sprawdziłam już teraz... no i są, dwie kreski, dwie jak w morde szczelił!

Z tym że my się już staramy odkąd Irytek skończył pół roku, jedna ciąża już skończyła się niepowodzeniem, więc nic tylko trzymać kciuki, żeby tym razem wszystko było ok...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Nie ma żadnych



Odpiszę na pw w najbliższym czasie i podam Ci stronkę gdzie spooro info można znaleźć Bo teraz ino na szybko jestem, bo zaraz wybywam


Nie wiem czy już się coś wyklarowało? Ale trzymam








OMG

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------



Ale zamknęli Cię czy tylko odwiedzasz?




Przeczytam na pewno!



Gratuluję i zazdraszczam, jakby Ci się znudził lub byś się chciała trochę pozbyć, daj znać







Moje też tak sypiała, a nawet dłużej



Chyba tak, ale za to moja nie spała w ogóle w dzień.



Raz obudziłam dziecko na karmienie (za radą "mądrej" pielęgniarki) i to był największy błąd Never again Potem nie budziłam, dziecko samo się budziło, dobrze przybierało

Mój też nie śpi w dzień prawie w ogóle

Napisane przez Parabelka

Ty się ciesz , że się w nocy wyspać możesz



w pierwszym miesiącu 8 h ciurkiem to za długo ,bo did wpada w hipoglikemię - musi jeść max co trzy godziny , przyjmuje się , że taka - 3h - może być najdłuższa przerwa nocna , a w dzień nawet co godzinę jak chce .

No cieszę się przecież

W pierwszym miesiącu budził się normalnie co 4 godziny max, przez pierwszy tydzień nawet budzilam czasem ale później już nie było potrzeby

Napisane przez Redhaired Witch

Ja się ufarbowałam nową farbą, bardziej rudą a mniej sikowatą, i też się jaram - nawet TŻ przyznał, że wyglądam w niej bladziej Cerze przysłużyło, kolor oczu też lepiej widać.



Mój budzi się co jakieś 3-4 godz i wtedy szybko wtykam mu cycek. Ciągnie na śpiącego i ogólnie śpi w godzinach 22-8, potem w dzień kilka krótkich drzemek i jedna konkretna w godz 12-15 mniej więcej. Tak więc nie narzekam

No to świetnie Ci śpi bo nie dość że w nocy fajnie to jeszcze w dzień długa drzemka
Ja się muszę zadowolić nocnym snem

Super kolor

Napisane przez MotherDivine

No musi serio
Niby wykres ma przyjść dopiero za 2/3 dni, ale sprawdziłam już teraz... no i są, dwie kreski, dwie jak w morde szczelił!

Z tym że my się już staramy odkąd Irytek skończył pół roku, jedna ciąża już skończyła się niepowodzeniem, więc nic tylko trzymać kciuki, żeby tym razem wszystko było ok...

No to gratulacje i mocno trzymam kciuki żeby dobrze poszło
A ile Irytek już ma?


Did spał od 20 do 8 rano z jedną przerwa na karmienie więc gdyby nie to że miałam gości i poszłam spać o 1 to byłabym super wyspana

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

Wykrakałam. Będzie drugi did.

Wow, na zawołanie! Gratulacje!

Napisane przez Corii

Ja takie jak chcesz uzyskać miałam farbami profesjonalnymi Inoa i tez na 6%

A jaki numerek farby?
W sumie przyjrzałam się w świetle dziennym i obecny jest git, pasuje mi do karnacji.

[MotherDivine]

Irytek? Za 10 dni będzie miał 19 miesięcy

Nie dziękuję za gratulacje coby nie zapeszyć

A w ogóle to macham znad herbatki Irytek też macha znad bawarki w butelce.

Zakochnęłam się znowu w perfumach. Tym razem padło na Guerlain Le Plus Belle Jour De Ma Vie. Zapach prześlyszny, ale nawet nie ma mowy, żebym wydała tyle piniondzów na jeden flakon za jednym zamachem - oj co to, to nie!

[rachell111]

Napisane przez MotherDivine

Wykrakałam. Będzie drugi did.

Woooohuuuuuuu To będzie tera did Barowy tak je nazywamy

J jak mawia Mursz "sza-tzun" i to podwójny. To samo tyczy się każdej podwójnej matki. Riiiiisssspeeeeekt i czapki z głów.

[MotherDivine]

Łaaa Szał!

Tak bardzo się cieszę że bardziej się chyba nie da Plan był najpierw taki, żeby była dwójka rok po roku (no nie udało się rok po roku ale nie będzie wielkiej różnicy wieku na szczęście) a jakoś przed 50tką the Chłopa może nawet jakieś trzecie by się przytrafiło... I tym razem na 100% urodzę w domu, jeśli wszystko dobrze przebiegnie!

[Corii]

Napisane przez Redhaired Witch

A jaki numerek farby?
W sumie przyjrzałam się w świetle dziennym i obecny jest git, pasuje mi do karnacji.

Nie pamietam, bo przerabiałam kilka rudosci mocnych i czerwieni i kazda była extra - ale sa palety w necie do wgladu dosyc realistyczne

[Ewusia_marchew]

Napisane przez MotherDivine

Irytek? Za 10 dni będzie miał 19 miesięcy

Nie dziękuję za gratulacje coby nie zapeszyć

A w ogóle to macham znad herbatki Irytek też macha znad bawarki w butelce.

Zakochnęłam się znowu w perfumach. Tym razem padło na Guerlain Le Plus Belle Jour De Ma Vie. Zapach prześlyszny, ale nawet nie ma mowy, żebym wydała tyle piniondzów na jeden flakon za jednym zamachem - oj co to, to nie!

Super, mała różnica wieku będzie

Napisane przez MotherDivine

Łaaa Szał!

Tak bardzo się cieszę że bardziej się chyba nie da Plan był najpierw taki, żeby była dwójka rok po roku (no nie udało się rok po roku ale nie będzie wielkiej różnicy wieku na szczęście) a jakoś przed 50tką the Chłopa może nawet jakieś trzecie by się przytrafiło... I tym razem na 100% urodzę w domu, jeśli wszystko dobrze przebiegnie!

Ambitne plany

[Maja102]

Bry!

Zostac do wieczora w łóżku i czytać dalej o przygodach Fandorina czy wyjść na dwór, bo słońce piękne świeci (choc zimno), cóż za ciężkie dylematy singla