Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

[starapanna]

Napisane przez aa2

starapanna-no to super, a powiedz mi po zabigu ile krwawiłaś plamiłaś itd??? bo ja dalej tak jakoś plamię jakby na brązowo i nie wiem czy to dobrze, a powiedz mi jeśli możesz przytulaliscie się ze swoim tż? czy to wasze pierwsze przytulanki bedą teraz???

Wiec tak, krwawilam dosc mocno przez dwa dni po zabiegu, pozniej krwawienie bylo mniejsze, po tygodniu plamienie wlasnie tak na brazowo. W sumie trwalo to 12-14 dni.
Przytulalismy sie dwa razy 3 tygodnie po zabiegu, bylam juz po owu, wiec raczej mialam pewnosc, ze w ciaze nie zajde (bo trzeba czekac), ale w duchu mialam nadzieje, glupie nie?
aa2 ile czasu minelo u Ciebie od zabiegu?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez marioleczki

hej ale masz fajnie, ja już 6 tyg po zabiegu a @ dalej nie widać

Lada moment dostaniesz @, zobaczysz. Czytalam rozne fora i srednio babki dostawaly po 5-6 tygodniach.

[aa2]

Napisane przez starapanna

Wiec tak, krwawilam dosc mocno przez dwa dni po zabiegu, pozniej krwawienie bylo mniejsze, po tygodniu plamienie wlasnie tak na brazowo. W sumie trwalo to 12-14 dni.
Przytulalismy sie dwa razy 3 tygodnie po zabiegu, bylam juz po owu, wiec raczej mialam pewnosc, ze w ciaze nie zajde (bo trzeba czekac), ale w duchu mialam nadzieje, glupie nie?
aa2 ile czasu minelo u Ciebie od zabiegu?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------


.

24 października miałam zabieg, wiec juz w sumie zaczyna lecieć 3 tydzień, a zmiłą chęcią już bym sie popitulała, oczywiście z zabezpieczeniem no i chciałabym juz żeby plamienie mineło bo chciałabym uregulować sobie cykl

[starapanna]

Napisane przez aa2

24 października miałam zabieg, wiec juz w sumie zaczyna lecieć 3 tydzień, a zmiłą chęcią już bym sie popitulała, oczywiście z zabezpieczeniem no i chciałabym juz żeby plamienie mineło bo chciałabym uregulować sobie cykl

moze wstrzymaj sie jeszcze troszke, az przestaniesz plamic.

[aa2]

Napisane przez starapanna

moze wstrzymaj sie jeszcze troszke, az przestaniesz plamic.

no tak zamierzam, bo boje się żeby tam czegos nie naruszyć albo co

[starapanna]

Napisane przez aa2

no tak zamierzam, bo boje się żeby tam czegos nie naruszyć albo co

[marioleczki]

Napisane przez aa2

no tak zamierzam, bo boje się żeby tam czegos nie naruszyć albo co

faktycznie lepiej poczekać jak już zaczniesz się przytulać to radzę "delikatnie"

starapanna
mam nadzieję że dostane i że wszystko się unormuje i że będę znowu nosić fasolkę

coś znowu zaczynam łapać doła.......

[caprica6]

Napisane przez marioleczki

coś znowu zaczynam łapać doła.......

U mnie 25dc, PMS gigant, bol brzucha, zyc nie umierac
Co u reszty dziewczynek?

[aa2]

ja byłam dzisiaj na becie, żeby zobaczyć czy nic nie zostało, i się zdziwiłam bo babka do mnie a skierowanie??? dobrze że miałam od lekarza, ale sie dziwie bo wiem że dziewczyny szły potwierdzać przez bete ciąze i nie miały żadnych skierowań, a babka mói ze bez tego ani rusz

[sylfiaaa]

Coś tutaj ciiichutko się zrobiło

U mnie dziś 15 dc i staranka są jak najbardziej. Od poronienia minęło 3 miesiące dokładnie wczoraj i mam nadzieję że w lisopadzie @ nie ujrzę i nie poczuję , oby ! ))

[itakasia]

caprica
u mnie 23 dc i wiem ze tym razem sie nie udalo. ale spoko. nowy cykl = nowe mozliwosci.

[bela14]

a ta moja pierwsza @ daje nie żle popalić.
boląca strasznie.

[sylfiaaa]

itakasia a może to wpadka i się uda pomimo tego że sądzisz iż nie

A jeśli nawet nie to jest jeszcze następny cykl i będzie ok

[evullka]

Napisane przez sylfiaaa

Coś tutaj ciiichutko się zrobiło

U mnie dziś 15 dc i staranka są jak najbardziej. Od poronienia minęło 3 miesiące dokładnie wczoraj i mam nadzieję że w lisopadzie @ nie ujrzę i nie poczuję , oby ! ))

Powodzenia zycze i chce uslyszec za 2-3 tygodnie, ze sie udalo. Trzymam kciuki

[itakasia]

sylfia
wszystkie znaki na ziemi i niebie mowia ze nie, ale ja sie nie zalamuje, staranka sa mile, choc nie ukrywam ze w kolejnym cyklu bylby prezent pod choinke

[evullka]

Napisane przez itakasia

sylfia
wszystkie znaki na ziemi i niebie mowia ze nie, ale ja sie nie zalamuje, staranka sa mile, choc nie ukrywam ze w kolejnym cyklu bylby prezent pod choinke

No ja tez sobie wymyslilam taki prezent pod choinke Trzymam kciuki za Ciebie

[itakasia]

evulka
dzieki kochanaja trzymam kciuki za ciebie i cala reszte. ja mam regularne cykle wiec wiem ze teraz @ bedzie w niedziele a nastepna 12.12. ale mam nadzieje ze nastepna nie przyjdzie

[caprica6]

Napisane przez itakasia

caprica
u mnie 23 dc i wiem ze tym razem sie nie udalo. ale spoko. nowy cykl = nowe mozliwosci.

Kto wie, moze sie udalo??
U mnie pewnie @ zjawi sie lada dzien, czuje to w kosciach hehe.
Dziwne tylko ze bola mnie od 2 dni mocno jajniki, "jade" caly czas na nospach
Widze ze wszystkie mamy podobne marzenia jezelu chodzi o gwiazdkowe prezenty

[aa2]

ja to na gwiazdkę sie nie załapie, nawet nie wiem kiedy dostane@ a powim że zaczyna mi błyskać myśl żeby zaryzykować i po pierwszej @ sie postarać

[sylfiaaa]

Napisane przez aa2

ja to na gwiazdkę sie nie załapie, nawet nie wiem kiedy dostane@ a powim że zaczyna mi błyskać myśl żeby zaryzykować i po pierwszej @ sie postarać

A czemu miałabyć nie zacząć się starac po pierwszej @ ? Ja tak właśnie robię.....zabieg miałam we wrześniu, pierwszej @ dostałam 27 października po 6 tygodniach męczącego czekania i mam dość.
Od razu zaczęliśmy staranka, już nie chcę doczekać następnej @.

Gin powiedziała mi niby że można się starać za 3 miesiące.....więc jakbym zobaczyła daj Boże 2 krechy to akurat byłby to 3 miesiąc od zbiegu

Tez mówiliśmy sobie że poczekamy, ale to jest trudne Chęć posiadania dziecka jest większa i mam nadzieję że tym razem wszystko będzie ok. Wiesz.........starając się teraz nie myślimy już o tym co było, że straciliśmy dziecko tak jak to było do tej pory, ale myślimy o tym czy w tym cyklu się uda i czy będą 2 kreski

[starapanna]

Co u Was? Caly dzien boli mnie glowa a egz. za pasem i trza wkuwac .
Rozmawialam wczoraj z gin.
Mozna sie starac po 1 @ (1 cyklu), endometrium jest juz zregenerowane.
W niektorych Panstwach pierwsze USG wykonuje sie jak najpozniej, nie ze wzgledu niebezpieczenstwa ultradzwiekow, ale ze wzgledu aby nie wykonywac aborcji gdy okaze sie, ze wystepuja wady plodu. W Niemczech np. robia USG bardzo czesto.
Statystycznie jest wieksze prawdopodobienstwo poronienia drugi raz o 5%.
Hmm co jeszcze.. moj gin jest przeciwnikiem brania duphastonu i acardu na wszelki wypadek.
Po zasniadzie nalezy odczekac rok z kolejnymi starankami.
I smial sie gdy powiedzialam, ze bede trzymac nogi na scianie i poduszki pod pupa heh. .
Jak cos jeszcze mi sie przypomni napisze.

Juz w piatek przygotowuje poduchy , mam plan dzialania na caly cykl ..ale nie bede sie spinac, ze musi byc juz teraz. Na spokojnie daje sobie pol roku i kibicuje Wszystkim staraczkom.
Moze ku pokrzepieniu serc zrobimy sobie liste staraczkowa?
Przepraszam za skladnie mojej wypowiedzi, to wszystko przez bol glowy :P
Buziaczki misiaczki

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Przypomnialo mi sie, w niedziele rozmawialam ze znajoma. Opowiedziala mi o swojej sytuacji i wbijala mi do glowy pozytywne rzeczy.
Niedawno urodzila synka..po 6 poronieniach (ciaze obumieraly w 7-9 tygodniu, raz w 16). Ma starsza corke, ktora rowniez nie jest z pierwszej ciazy!!. Ronila kilkanascie razy, starala sie ogolnie 10 lat i za kazdym razem miala lyzeczkowanie.
Dziewczynki, predzej czy pozniej nam tez sie uda i spotkamy sie na spacerku z wozkami.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez aa2

ja to na gwiazdkę sie nie załapie, nawet nie wiem kiedy dostane@ a powim że zaczyna mi błyskać myśl żeby zaryzykować i po pierwszej @ sie postarać

Asiu, bardzo sie ciesze, ze myslisz juz o kolejnych starankach .

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Jak dolaczyc zdjecie do wiadomosci?

[caprica6]

Napisane przez starapanna

Co u Was? Caly dzien boli mnie glowa a egz. za pasem i trza wkuwac .
Rozmawialam wczoraj z gin.
Mozna sie starac po 1 @ (1 cyklu), endometrium jest juz zregenerowane.
W niektorych Panstwach pierwsze USG wykonuje sie jak najpozniej, nie ze wzgledu niebezpieczenstwa ultradzwiekow, ale ze wzgledu aby nie wykonywac aborcji gdy okaze sie, ze wystepuja wady plodu. W Niemczech np. robia USG bardzo czesto.
Statystycznie jest wieksze prawdopodobienstwo poronienia drugi raz o 5%.
Hmm co jeszcze.. moj gin jest przeciwnikiem brania duphastonu i acardu na wszelki wypadek.
Po zasniadzie nalezy odczekac rok z kolejnymi starankami.
I smial sie gdy powiedzialam, ze bede trzymac nogi na scianie i poduszki pod pupa heh. .
Jak cos jeszcze mi sie przypomni napisze.

Juz w piatek przygotowuje poduchy , mam plan dzialania na caly cykl ..ale nie bede sie spinac, ze musi byc juz teraz. Na spokojnie daje sobie pol roku i kibicuje Wszystkim staraczkom.
Moze ku pokrzepieniu serc zrobimy sobie liste staraczkowa?
Przepraszam za skladnie mojej wypowiedzi, to wszystko przez bol glowy :P
Buziaczki misiaczki

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Przypomnialo mi sie, w niedziele rozmawialam ze znajoma. Opowiedziala mi o swojej sytuacji i wbijala mi do glowy pozytywne rzeczy.
Niedawno urodzila synka..po 6 poronieniach (ciaze obumieraly w 7-9 tygodniu, raz w 16). Ma starsza corke, ktora rowniez nie jest z pierwszej ciazy!!. Ronila kilkanascie razy, starala sie ogolnie 10 lat i za kazdym razem miala lyzeczkowanie.
Dziewczynki, predzej czy pozniej nam tez sie uda i spotkamy sie na spacerku z wozkami.

Niezle, wiele kobiet pewnie juz by sie poddalo, dzielna kobitka, bede o niej pamietac
Ja ciagle czekam na @, chwilami sie nakrecam a chwilami nie... jak ma przyjsc to niech juz przyjdzie To czekanie jest najgorsze. No i to klucie w jajnikach... sama juz nie wiem co o tym myslec. Jeszcze ciagle chce mi sie jesc
Podoba mi sie Twoje podejscie Aniu, tak trzymac. Postaram sie tez tak do tego podchodzic A co do listy staraczek to jestem za
Ogolnie mam dzis dzien leniucha i bardzo mi z tym dobrze

Musisz otworzyc w edytorze i wcisnac taki spinacz, potem przeglądaj, wybierz zdjecie i zaladuj.

[sylfiaaa]

Rzeczywiście kobieta musiała nieźle przezyć te poronienia..... czekac 10lat ojej...

A ja dziś tez mam lenia ale i super humor Testowałam dziś znów swoja owulacje i jestem happy bo wyszły dwie wyraźne krechy!!!! Normalnie cieszę się jakby to były kreski na teście ciążowym

Cieszę sie że wszystko wróciło do normy i owulacja jest Więc do dzieła :

[caprica6]

Napisane przez sylfiaaa

Rzeczywiście kobieta musiała nieźle przezyć te poronienia..... czekac 10lat ojej...

A ja dziś tez mam lenia ale i super humor Testowałam dziś znów swoja owulacje i jestem happy bo wyszły dwie wyraźne krechy!!!! Normalnie cieszę się jakby to były kreski na teście ciążowym

Cieszę sie że wszystko wróciło do normy i owulacja jest Więc do dzieła :

[marioleczki]

starapanna
Co u Was? Caly dzien boli mnie glowa a egz. za pasem i trza wkuwac .
Rozmawialam wczoraj z gin.
Mozna sie starac po 1 @ (1 cyklu), endometrium jest juz zregenerowane.
W niektorych Panstwach pierwsze USG wykonuje sie jak najpozniej, nie ze wzgledu niebezpieczenstwa ultradzwiekow, ale ze wzgledu aby nie wykonywac aborcji gdy okaze sie, ze wystepuja wady plodu. W Niemczech np. robia USG bardzo czesto.
Statystycznie jest wieksze prawdopodobienstwo poronienia drugi raz o 5%.
Hmm co jeszcze.. moj gin jest przeciwnikiem brania duphastonu i acardu na wszelki wypadek.
Po zasniadzie nalezy odczekac rok z kolejnymi starankami.
I smial sie gdy powiedzialam, ze bede trzymac nogi na scianie i poduszki pod pupa heh. .
Jak cos jeszcze mi sie przypomni napisze."

załamałam się że po zaśniadzie trzeba czekać rok, bo ja najprawdopodobniej to miałam ale nie chce musieć tyle czekać, ja już chce..................... ..........
kurcze.............

[starapanna]

Napisane przez marioleczki

załamałam się że po zaśniadzie trzeba czekać rok, bo ja najprawdopodobniej to miałam ale nie chce musieć tyle czekać, ja już chce..................... ..........
kurcze.............

Koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem, zasniad wystepuje bardzo rzadko.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Tutaj cosik pisza, poczytaj i uszka do gory http://forum.gazeta.pl/forum/w,20515...astym.html?v=2

[marioleczki]

Napisane przez starapanna

Koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem, zasniad wystepuje bardzo rzadko.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Tutaj cosik pisza, poczytaj i uszka do gory http://forum.gazeta.pl/forum/w,20515...astym.html?v=2

dziękuje ci pięknie a fakt że pani doktor nie powiedziała dosłownie że to zaśniad ale wszystkie przyczyny utraty ciąży właśnie to znaczyły.........
nie wiem nie wiem co mam zrobić........ podłamuję się coraz bardziej.........
tak mnie cieszy jak czytam lub widzę że komuś się udało i że nosi w sobie fasolkę a zarazem "szlag" mnie trafia że to nie ja.......

[starapanna]

Napisane przez marioleczki

dziękuje ci pięknie a fakt że pani doktor nie powiedziała dosłownie że to zaśniad ale wszystkie przyczyny utraty ciąży właśnie to znaczyły.........
nie wiem nie wiem co mam zrobić........ podłamuję się coraz bardziej.........
tak mnie cieszy jak czytam lub widzę że komuś się udało i że nosi w sobie fasolkę a zarazem "szlag" mnie trafia że to nie ja.......

Porozmawiaj jutro z gin. A zazdrosc mysle, ze jest normalna i towarzyszy nam wszystkim. Mnie otaczaja ostatnio same ciezarne i rowniez jest mi przykro. Juz niedlugo my bedziemy chodzic dumne ze swoimi brzuszkami i wypinac je do przodu, kiedy jeszcze nie bedzie nic widac . Spokojnej nocki i do jutra

[Potfforka]

Witajcie dziewczyny,
w tym roku Święto Zmarłych było dla mnie wyjątkowo przygnębiające, ponieważ właśnie 1 listopada znalazłam się w szpitalu i poroniłam 6 tygodniową ciążę.
Mam nadzieję, że na Gwiazdkę zrobimy sobie i rodzinie SZCZEGÓLNY prezent... same wiecie jaki

[marioleczki]

Napisane przez Potfforka

Witajcie dziewczyny,
w tym roku Święto Zmarłych było dla mnie wyjątkowo przygnębiające, ponieważ właśnie 1 listopada znalazłam się w szpitalu i poroniłam 6 tygodniową ciążę.
Mam nadzieję, że na Gwiazdkę zrobimy sobie i rodzinie SZCZEGÓLNY prezent... same wiecie jaki

och każda z nas ma właśnie taką nadzieję

[aa2]

Napisane przez Potfforka

Witajcie dziewczyny,
w tym roku Święto Zmarłych było dla mnie wyjątkowo przygnębiające, ponieważ właśnie 1 listopada znalazłam się w szpitalu i poroniłam 6 tygodniową ciążę.
Mam nadzieję, że na Gwiazdkę zrobimy sobie i rodzinie SZCZEGÓLNY prezent... same wiecie jaki

przykro mi że musiałaś do nas dołączyć i tzrymam kciuki żeby się udało z prezentem
a ja dziś odebrałam wynik bety i jest 11,72 więc miedzy 3 a 5 tyd ciąży , powiedzcie jak to możliwe, czy źle mnie wyczyścili???