![]() |
#841 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Dziewczęta zapraszam do obejrzenia, jak ciekawy może być poranek po pierwszej randce! ;P
http://www.youtube.com/watch?v=fZn2ffNeIW0
__________________
------------------------------ wege ![]() happy, happy, happy, happy! always so cheerful xxx ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#842 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() biedna... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#843 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Sądzę, że to Ty postąpiłaś niesłusznie. I tak nie zamierzam Go bronić, ale troszkę zrozumienia. Może mu się nie chwaliło ZABIĆ coś żywego. Cytat:
![]() ![]() Przeczytałam prawie cały wątek. ![]() Tego "czegoś" nie można nazwać facetami, czy nawet idiotami ![]() I później faceci tylko baby obrażają, że to niby chłopy lepsze! Gówno prawda, teraz nie znajdziesz prawdziwego faceta, tylko zwierzęcy instynkty i GŁUPOTĘ!!! ![]() ---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- Jest wątek w którym są wpadki randkowe kobiet;>? Bo widziałam kilku mężczyzn. Jestem ciekawa, czy My popełniamy jakieś błędy, mało prawdopodobne :p
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#844 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() Tak serio to i kobiety potrafią być wredne i bezmyślne, nie zrzucajmy zła całego świata na facetów ![]() ![]()
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#845 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Też jestem ciekawa, jest jakieś męski forum?
Męski odpowiednik wizaż?
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#846 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kopenhaga/ Łowicz
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
No to i ja opowiem
![]() To była moja 3, może 4 randka z tym facetem. Rozmawialiśmy sobie na różne całkiem przyzwoite tematy i w pewnym momencie on zapytał czy uważam, że możemy rozmawiać o wszystkim, oczywiście powiedziałam, że tak (nieświadoma do czego zmierza), po czym zapytał mnie czy depiluję miejsca intymne do zera, bo takie kobiety go nie podniecają i on lubi kiedy dziewczyna coś sobie "tam" zostawia! ![]() ![]() To było ostatnie pytanie jakie mi zadał... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#847 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
![]()
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
najgorsza randka
![]() pierwsze spotkanie, chłopak niby maczo wygadany przez wszystkich lubiany towarzystki itd tak twierdził... ![]() jak się okazało mega niesmiały, ktory wstydził się na mnie spojrzeć gdy do mnie mowił, no jesli w ogóle cos mówił, nie mielismy zadnego wspólnego tematu, miałam ochote wyjśc po 15 min, nawet odprowadzając mnie na przystanek nic nie mówił ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 352
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Genialny wątek!
![]() Miałam sporo nieudanych randek. Przytoczę kilka z nich. 1) Kilka lat temu. Tak właściwie nie wiem, czy to była randka. Znajomy (chodziły plotki że podobam się mu) zaprosił mnie do kina. To chyba Shrek był. Nie pamiętam, tylko, 2 albo 3. No i stoimy przy kasie i zamawiamy bilety. On płaci, odwraca się do mnie z rozwartą łapą i mówi: "Dawaj forsę!". Byłam lekko zszokowana, bo zaprosił mnie do kina, więc myślałam, że zapłaci za mnie. A gdzie tam ![]() ![]() To była nasza pierwsza i ostatnia randka. 2) Byłam wtedy w liceum (chyba druga klasa). Strasznie podobał mi się pewien koleś - były sportowiec. Grał w miejscowym klubie piłki nożnej ale przestał, bo doznał kontuzji kolana. Czekałam pod klasą na kumpelę, która poprawiała sprawdzian. On się do mnie przysiadł. Ja byłam zszokowana. I pyta mnie, czy wybiorę się z nim na mecz. Ja cała szczęśliwa zgodziłam się. Wtedy to było spełnienie moich marzeń ![]() ![]() ![]() ![]() 3) Spodobałam się koledze chłopaka mojej kuzynki ( ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Również to była nasza pierwsza i ostatnia randka.
__________________
And everywhere we go The sun will always shine But tomorrow we might awake On the other side Edytowane przez CaRooLa Czas edycji: 2010-07-19 o 13:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Carola mocne
![]() ![]()
__________________
Nie myśl o szczęściu.
Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#851 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 352
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Haha
![]() Jeszcze jedna mi się przypomniała. Nie jest śmieszna, raczej irytująca. Umówiłam się z chłopakiem poznanym na imprezie. Umówiliśmy się o 16 w parku. Ja - Gdzie idziemy? On - Nie wiem. J - No ale chciałbyś gdzieś iść? O - Obojętnie. J - No to może do kina? O - Może być. J - A na jaki film? O - Wybierz sama. Matkoooo, przez cały czas było tak samo: nie wiem/obojętnie/wybierz sama/jak chcesz/ może być. Jak ja nie cierpię takich ludzi! Myślałam, że go ududszę. ![]()
__________________
And everywhere we go The sun will always shine But tomorrow we might awake On the other side |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#852 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Najgorsza randka miała miejsce w ostatnia sobote. Odwożąc mnie do domu facet przyznał się, że ma narzeczoną i siedział w więzieniu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#853 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 352
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
No to nieciekawie...
__________________
And everywhere we go The sun will always shine But tomorrow we might awake On the other side |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]()
__________________
Nie myśl o szczęściu.
Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#855 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Ja chyba miałam tylko jedną złą randkę.
Na trzecim roku studiów umówiłam się z kolegą z roku. Podobał mi się z wyglądu, muzyk, miał swoją audycję w naszym studenckim radiu. Umówiliśmy się przy akademikach naszej uczelni, od razu oznajmił, że to nie będzie jakaś "romantyczna randka"zabrał mnie do jakiejś obskurnej knajpki w podziemiach jednego z akademików, zamówiłam herbatę, za którą sama zapłaciłam - dobrze, że miałam pieniądze - on wziął piwo za jak mi oznajmił - pożyczoną do końca miesiąca dychę (była połowa miesiąca). Rozmowa się nie kleiła, już po kilku minutach wyszło, że mamy inne podejście do życia. Zapytał, czy może zapalić (ja nie palę i nienawidzę tego), kiedy odmówiłam po paru minutach i tak zapalił. Stwierdziłam, że idę do domu bo jestem głodna, on na to, że coś mi zrobi u siebie w akademiku - zrobił mi kanapkę z pasztetem i herbatę pożyczoną od współlokatora. Nawet nie odprowadził mnie na autobus, bo musiał iść do radia czy na próbę. Następne dwie randki były już z moim obecnym TŻem, bardzo miłe, chociaż mnie wydawały się żenujące i niezbyt udane. 1. Nasza pierwsza randka - kulturalnie poszliśmy na festiwal Re:wizje w pałacu kultury ![]() ![]() ![]() 2. Druga randka, - 20 stopni, niezamierzenie spóźniłam się pół godziny... przychodzę a on z bukietem czerwonych róż, idziemy do knajpki, ja byłam w jakiejś tuniczce w kwiatki i naszyjniku z piórkami, on się rozbiera z płaszcza a tam koszula i marynarka, było mi niesamowicie głupio, ale chyba nadrobiłam urokiem osobistym ![]() Najlepsze jest to, że ostatnio byliśmy na grillu u przyjaciółki, z którą wtedy mieszkałam i ona zaczęła opowiadać, jak się zachowywałam po powrocie z tych randek, więc przechodziłam to jeszcze raz ![]() A co do randek spacerowych to moja mama się umówiła parę lat temu na randkę z internetu - randki.o2.pl czy sympatia. Umówiła się z facetem parę lat młodszym od siebie, ale to zawsze już 35+ było. Zapytałam jej od razu gdzie, bo w moim mieście jest mało fajnych miejsc, gdzie ludzie w tym wieku mogą iść na randkę (prawie same puby dla nastolatków i pizzerie). Mama mówi, że mają się spotkać i wtedy zdecydują. Zaczęłam ją ostrzegać, żeby nie szła na żadne spacerki, bo w tym wieku to facet coś lepszego powinien zaoferować ![]() Relacja z randki wyglądała tak - zaproponował, żeby się przeszli, po drodze w sklepie kupił piwo - dla siebie, usiedli na ławeczce - moja mama zmarznięta wymusiła kawiarnie, zamówiła herbatę dla siebie, on nic, zapłaciła i wyszła. Później on pisał smsy, że jest drętwa i, że się więcej nie umówi z TAKĄ STARĄ kobietą. (moja mama miała wtedy 40stkę a wyglądała na 30 parę najwyżej i jest super laską) |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#856 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]()
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#857 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#858 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
kontynuujcie
![]()
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#859 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Straszne te wasze historie
![]() Mnie na szczęście żadne straszne randki się nie przytrafiały. Moja najgorsza randka to taka, do której nie doszło ![]() ![]()
__________________
Jeśli chcesz - znadziesz sposób. Jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#860 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
kontybuacja
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
?
![]() aaaa kontynuacja? jedna literówka, a tak potrafi zmylić ![]()
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() Edytowane przez ankasz Czas edycji: 2010-08-20 o 12:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
__________________
Nie myśl o szczęściu.
Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#863 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
kontynuacja:p
Piszę serio, super wątek!!
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#864 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Moja druga randka z pewnym facetem. Przyjemnie sobie rozmawiamy na różne tematy, a on nagle pyta:
- Jak lubisz, na górze czy na dole? Zatkało mnie w pierwszej chwili, bo myślałam, że go nie zrozumiałam, ale potwierdził, że chodzi mu o seks. Wybuchnęłam śmiechem tak głośno, że aż obejrzeli się ludzie przy sąsiednich stolikach. Ale po prostu nie wiedziałam co mu odpowiedzieć, tak mnie zaskoczył. W końcu odrzekłam, że to zależy od mojego nastroju. Jednak facet musiał się poczuć zraniony, albo co, bo już więcej nie zadzwonił. Wrażliwiec się znalazł ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#865 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#866 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 794
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
uwielbiam ten wątek
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#867 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Umówiłam się kiedyś z jednym kolesiem, mówili na niego Karacz. Ja miałam 16 lat, a on 28. Spotkaliśmy się z pizzeri, on dosyć ładnie wyglądał, schludnie, miał długie włosy. Rozmowa z początku się nie kleiła, bo on ciągle gadał o sieciach komputerowych itp. Wypomniałam mu to, więc zapytał, o czym chciałabym pogadać, bo zna się na wielu rzeczach, no a ja, jako osoba głęboko wierząca, zaproponowałam temat wiary i ogólnie religi. Przez 10 minut nawet fajnie się gadało, natomiast, to co później ten koleś wygadywał, to jest masakra po prostu co. Wszedliśmy na temat naszego papieża rodaka Jana Pawła II, on powiedział (trudno mi to napisać, ale tylko cytuję, co mówił , na prawdę mną to wstrząsnęło), powiedział, że Jan Paweł II był pedofilem i że to jest prawda powszechnie znana w Watykanie, a ukrywana przed całym światem. ''Ten sku**wysyn zgrywał tylko miłego papieżaka, a sam nieochrzczone dzieci piep*zył równo, jak leci'' - tak powiedział. W tym momencie rozpłakałam się i wybiegłam z pizzeri. Ten jego uśmiech pod koniec. Kiedy wybiegałam przez drzwi, usłyszałam jeszcze, jak krzyknął ''A MARYJA ZAWSZE KURTYZANA''
Byłam tak wstrząśnięta, że nie mogłam spać przez całą noc. Dobrze, że nie mieszka na tej samej dzielnicy, co ja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 337
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Najgorsza randka w życiu? Hm, była taka jedna.
Kiedyś poznałam znajomego mojej kuzynki. Był po prostu idealny - fantastyczna sylwetka, oczy, uśmiech... Rozmawialiśmy przez jakiś czas na gg, aż pewnego dnia postanowiliśmy się spotkać. Podjechał czarnym BMW, a gdy do niego podeszłam, czułam, że wylał na siebie cały flakonik perfum. Myślę sobie: "ok, trudno - wywietrzeje". Postanowiliśmy więc, że pojedziemy na pizzę. Modliłam się o to, żebyśmy już byli na miejscu, bo było mu tak gorąco, że ustawił temperaturę w samochodzie na kilkanaście stopni Celsjusza. Rozmowa w ogóle się nie kleiła. Ja gadałam jak najęta z nadzieją, że i on się rozrusza, ale Moje Słoneczko ( ![]() No nic, dojechaliśmy. Okazało się, że w ogóle nie zna tamtej okolicy, więc poszliśmy do pierwszej lepszej restauracji. Już po kilku minutach zaczął rozmowę o seksie. Dowiedziałam się o tym, że: - mogłabym go zaskoczyć tylko wtedy, jeśli miałabym penisa - nie pamięta ile kobiet już zaliczył - to od kobiety zależy, kiedy on pójdzie z nią do łóżka: może zarówno na pierwszej, jak i na dziesiątej randce - lubi każdy rodzaj seksu - zaprosił kolegę do baru i załatwił mu panienkę, która "sama przed nim rozkładała nogi, a ten debil nie skorzystał" - nie używa zabezpieczenia, bo ma refleks Każda próba zmiany tematu kończyła się fiaskiem. Chłopak od razu milknął albo zaczął znowu prawić mi komplementy, żeby po chwili wypytywać: - czy jestem dziewicą - czy sypiam z kimś odkąd rozstałam się z TŻ - gdzie w okolicy znajduje się hotel W normalnych warunkach uciekłabym, ale niestety mogłabym mieć problem z powrotem do domu, więc grzecznie poprosiłam towarzysza, żebyśmy już wracali. Po drodze powypytywał mnie jeszcze o to, czy nie znam jakiegoś miłego hotelu, gdzie moglibyśmy się czegoś napić. Oczywiście "nie znałam" ![]() Rozmawiałam z nim później jeszcze ze dwa razy przez telefon. Później wyjechał na wakacje, a gdy po powrocie chciał się spotkać, skłamałam, że mój facet (którego de facto nie mam) nie byłby tym zachwycony. I... telefon milczy do dzisiaj ![]()
__________________
Jesteś bardzo brutalna w stosunku do tych, którzy cię kochają, Scarlett. Bierzesz ich miłość i trzymasz ją nad ich głowami niczym bat. Edytowane przez Jamie69 Czas edycji: 2010-10-01 o 19:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#869 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Kiedyś szliśmy do kawaiarni przez park, dzien był słoneczny i fajnie było nam ze sobą. Gdy nagle jakby spod ziemi spotkaliśmy koleżnke, która się wprosiła. Głupio byo odmówić bo powiedziała że chetnie z nami pojdzie, dawno sie nie widziałyśmy i takie tam. Skonczyło sie na tym że przez cały czas opowiadało o sobie, zaczęła dawać różne nieciekawe aluzje, a nawet zaprosiła mojego znajomego na wesele
![]() po prostu szok. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.