Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[Sabcia87]

Przeczytałam wiekszość wątku ale dalej nie za bardzo wiem a chce sie upewenić na 100%. Otóż, jestem teraz po technikum handlowym, mam możliwość pracowania w sklepie (znajomości) i chodzi o to czy staż jest obowiązkowy, bo mysle że nie, a moja mama powiedziała że jest obowiązkowy. Więc jest czy nie? Tylko na mnie nie krzyczcie

[mysza_87]

Napisane przez Sabcia87

Przeczytałam wiekszość wątku ale dalej nie za bardzo wiem a chce sie upewenić na 100%. Otóż, jestem teraz po technikum handlowym, mam możliwość pracowania w sklepie (znajomości) i chodzi o to czy staż jest obowiązkowy, bo mysle że nie, a moja mama powiedziała że jest obowiązkowy. Więc jest czy nie? Tylko na mnie nie krzyczcie

Nie jest

[mysza_87]

Napisane przez xyzgirl86

hej ja się melduję
więc wczoraj dzwonili do mnie z doku kultury i chcieli abym robiła tam od poniedziałku do niedzieli nieźle sobie wymyslili podziękowałam im za ten staż!
--> a dziś dzwonili do mnie z urzędku skarbowego i się zgodziłam i poszłam podpisać umowę ale się cieszę jednocześnie boje czy dam rade!! a w piątek już zaczynam, staż jest od poniedziałku do piątku!! a co tam u was??

Gratulacje Ale w Urzędzie Skarbowym to też staż, prawda? Poradzisz sobie na pewno Wszystko ci wytłumaczą i już po tygodniu będziesz śmigać

[xyzgirl86]

tak staż! wkońcu coś ale się ciesze wkońcu swoje pieniądze i kupię wkońcu moją wymarzona wodę heh

[smerfeta01]

Napisane przez xyzgirl86

tak staż! wkońcu coś ale się ciesze wkońcu swoje pieniądze i kupię wkońcu moją wymarzona wodę heh

gratuluję przygotuj się na Żmudną i Nudną pracę papierkową

[Sabcia87]

Napisane przez mysza_87

Nie jest

Bardzo dziękuje

[xyzgirl86]

wole to niz nudzić się cały dzień przed komputerem heh ale i tak sie boje że sobie nie poradze albo coś tchórz ze mnie i tyle

[xyzgirl86]

i pierwszy dzień stażu za mną!! na początku było takie organizacyjne coś podpisaliśmy te kwity i przydzielili nad do poszczególnych referatów, no i jestem w pomieszczeniu z 2kobietami i jednym chłopakiem , babki trochę "sztywne" i trochę dziwnie się czułam ale dały mi jakąś robotę i robiłam to co chciały, jednym słowem duuuuuużo pisania i papierkowej roboty, mi nawet to nie przeszkadzało ale pupa boli od siedzenia

[smerfeta01]

Napisane przez xyzgirl86

i pierwszy dzień stażu za mną!! na początku było takie organizacyjne coś podpisaliśmy te kwity i przydzielili nad do poszczególnych referatów, no i jestem w pomieszczeniu z 2kobietami i jednym chłopakiem , babki trochę "sztywne" i trochę dziwnie się czułam ale dały mi jakąś robotę i robiłam to co chciały, jednym słowem duuuuuużo pisania i papierkowej roboty, mi nawet to nie przeszkadzało ale pupa boli od siedzenia

przyzwyczaisz się

[brukselka]

witam, mam straszny problem... i sama nie wiem co dalej robic a mianowicie..
chcialam sie ubiegac o staz w sadzie.. po dlugiej rejestracji i licznych komplikacjach poszlam na stanowisko stazowe gdzie okazalo sie ze ni ma takiego jak bym chciala wiec udalam sie do kierowniczki kadr jednego z sadow zostawiajac tam cvi list motywacyjny oraz wniosek (by ominac ten bezndziejny urzad) przemila pani uswiadomila mi.. ze ona bardzo chetnie mnie widzi jak stazystke alee... musze wrocic du pup-u po wniosek.. ale zebym sie nie martwila bo ona wyslala tam nabor wiec powinien byc luz

ale zycie byloby zbyt piekne gdyby mi sie udalo mianowicie.. w urzedzie doweidzialam sie ze mimo ze oferta stazu jest to oni mnie na niego nie wysla poniewaz.. teraz jest realizowany inny staz i poki nie bedzie odpowiedniej liczby kandydatow na tamten nie zostanie rozpoczety ..i nie sa w stanie mi poweidziec kiedy wogole ten nabor do sadu bedzie otwarty...

w poniedzialek mam zamiar wybrac sie dokierowniczki dzialu czy co oni tam maja i zrobic chaje.. ale prosze o pomoc czy mozliwa jest taka glupota ze poki nie znajda sie osoby na 1 staz to inne rownolegle nie beda przeprowadzane???? (slyszalam ze tak byc nie moze!) a dodam ze jestem z duuuzego miasta.... jak rozwiazac ten problem gdzie sie zwrocic??

[rambo]

Jest już wątek o stażu

Łączę i myślę, że dziewczyny tam Ci pomogą rozwiązać problem

[Sathi]

Ja uważam że jeżeli w sądzie chcą przyjąć cię na staż to powinnaś udać się do kierowniczki PUP i określić całą sprawę.
W końcu po to te staże są, jest chętny pracownik, jest pracodawca powinien być staż.
Kłóć sie

[brukselka]

no tak ale moze sa jakies prcedyry czy dyrektywy w zwazku z ktorymi one tak postepuja.. chociaz mi sie nie wydaje..no ale chyba musi byc jakis powod takiego bezndziejnego rozwiazania i olewania sprawy i mojej osoby!!

[Sathi]

Procedury....bzdurmi się tłumaczą
Ja z doświadczenia wiem, że wszystko można tylko zależy to od łaskawości pań pracujących w PUP-ie

[brukselka]

jesli tak to w poniedzialek odwiedze czcigodne panie...
bardzo dziekuje..bo to dodaje mi pewnosci siebie..bo juz sama nie wiem co myslec

[brukselka]

zaczynam tchorzyc troche...

[natallkaa]

ostatnio byłam w UP i pani powiedziała, że głownie są staże 3-miesieczne bo wtedy pracodawca nie ma obowiązku deklaracji zadrudnienia a w przypadku stażu 6-miesiecznego juz ma i musi pózniej zadrudnic na kolejne 6 m-cy. u Was tez tak jest???

[motylek1007]

Napisane przez natallkaa

ostatnio byłam w UP i pani powiedziała, że głownie są staże 3-miesieczne bo wtedy pracodawca nie ma obowiązku deklaracji zadrudnienia a w przypadku stażu 6-miesiecznego juz ma i musi pózniej zadrudnic na kolejne 6 m-cy. u Was tez tak jest???

szczerze mówiąc pierwsze słysze....

[smerfeta01]

Napisane przez natallkaa

ostatnio byłam w UP i pani powiedziała, że głownie są staże 3-miesieczne bo wtedy pracodawca nie ma obowiązku deklaracji zadrudnienia a w przypadku stażu 6-miesiecznego juz ma i musi pózniej zadrudnic na kolejne 6 m-cy. u Was tez tak jest???

kiedyś tak było, że po stażu pracodawca musiał Cię zatrudnić na okres 3 miesięcy, teraz nie ma już takiego obowiązku.

[motylek1007]

Napisane przez smerfeta01

kiedyś tak było, że po stażu pracodawca musiał Cię zatrudnić na okres 3 miesięcy, teraz nie ma już takiego obowiązku.

a ja myslalam ze wlasnie jest odwrotnie, ze według nowych przepisow MUSI Cie zatrudnic

[natallkaa]

kurcze to juz nic nie rozumiem, tak mi powiedziała w czwartek- i, że właśnie taki obowiązek jest ale przy stażach pół rocznych dziwne to wszystko. A w ogóle to być może bedę miała mozliwośc odbycia stażu w biurze podróży, spółdzielni mieszkaniowej lub u nich- w UP. Dodam, że jestem po ekonomii, co byście wybrały?

[smerfeta01]

Napisane przez natallkaa

kurcze to juz nic nie rozumiem, tak mi powiedziała w czwartek- i, że właśnie taki obowiązek jest ale przy stażach pół rocznych dziwne to wszystko. A w ogóle to być może bedę miała mozliwośc odbycia stażu w biurze podróży, spółdzielni mieszkaniowej lub u nich- w UP. Dodam, że jestem po ekonomii, co byście wybrały?

moje koleżanki mają staże nawet roczne, czy 9-miesięczne i nie ma obowiązku zatrudnienia po jego zakończenia, owszem pracodawca może Cię zatrudnić, ale nie z obowiązku.

Ja bym wybrała biuro podróży ( chyba najciekawsza praca ), w UP nie radzę, bo raczej wezmą Cię na okienka lub będziesz wykonywać typowe prace biurowe, typu archiwum, ksero, stempelki, a spółdzielnia mieszkaniowa - chyba niezaciekawa oferta.

[Nektarynka]

Słuchajcie już się pogubiłam do cholery :/

Staż z UP nie obowiązuje osób, które pracowały wcześniej na umowę o pracę/zlecenie dłużej niż 3 m-ce, tak ?
A co z osobami, które pracują. ale na umowę o dzieło. Jak to jest ? Może mi ktoś wreszcie to wytłumaczyć od A do Z.

[brukselka]

staz wogole nikogo nie obowiazuje chesz to idziesz nie chcesz to nie idziesz..to tyjestes dla stazu..dla doswiadczenia a nie ono do ciebie..co do zatrudnienia sprawa wyglada tak ze zatrudniajacie na pol roku (zazwyczaj) i po tym okresie moze sie skonczyc staz lub moga go przedluzyc( chyba nawet w czasie tego stazu moga cie zatrudnic- ale glowy nie daje) wiec po przedluzeniu tego stazu dopiero maja obowiazek cie zatrudnic..ogolnie takiego obowiazku nie ma bo i z jakiej racji

[imago84]

Ja mam kilka pytan dot. stażu bo chcialabym go rozpocząć jakos na jesień
W marcu skonczylam 3,5 letnie studia inzynierskie i teraz kontynuuje na innej uczelni magisterskie zaocznie

moje kolezanki ze studiow poszly na staz po skonczeniu tamtej szkoly lecz studiuja dalej ze mna i maja staż

czy ja moglabym zacząć staż od wrzesnia ???

A co za tym idzie jakie musze zalatwic formalnosci w Urzedzie Pracy?
I od czego zalezy gdzie mnie przyjmą ?

Chce czyms zajać nawet za marne 400zl...

[motylek1007]

Napisane przez imago84

?

A co za tym idzie jakie musze zalatwic formalnosci w Urzedzie Pracy?
I od czego zalezy gdzie mnie przyjmą ?

Chce czyms zajać nawet za marne 400zl...

stazu nie zaczynasz od miesiace ktory sobie wybierzesz, tylko jak pozlatwiasz formalnosci a to troche trwa.......

albo sama szukasz sobie firme co Cie wezmie na staz i idziesz do UP i im to mowisz albo oni daja tobie wybor (lepsza wersja pierwsza)

Szczerze to watpie zebys wyrobila sie na wrzesnien, ale jak masz juz firme na oku to moze....ja wszystko zalatwialam i zeszly mi 4 miesiace.....

[ka_ma]

Napisane przez motylek1007

ja wszystko zalatwialam i zeszly mi 4 miesiace.....

4 miesiace? cos wyjatkowo dlugo Ci to zeszlo
ja rowniez sama zalatwialam sobie staz i czynnie zajelo mi to 2 dni - zaniesienie podania do UM (miejsce odbycia stazu) i wniosek do PUP-y z prosba o staz, potem 1 dzien badan i po zalatwianiu
od momentu zlozenia przeze mnie wniosku o staz do momentu rozpoczecia minal miesiac

[motylek1007]

ja musialam zlozyc wniosek o NIP, zaczekac az mi dokumenty ze szkoly wydazda (dyploom), zaczekac az sie zbierze jakas rada i przydzieli mi staz i tak mi zeszlo....

[Sabcia87]

Napisane przez motylek1007

stazu nie zaczynasz od miesiace ktory sobie wybierzesz, tylko jak pozlatwiasz formalnosci a to troche trwa.......

albo sama szukasz sobie firme co Cie wezmie na staz i idziesz do UP i im to mowisz albo oni daja tobie wybor (lepsza wersja pierwsza)

Szczerze to watpie zebys wyrobila sie na wrzesnien, ale jak masz juz firme na oku to moze....ja wszystko zalatwialam i zeszly mi 4 miesiace.....

A ja słyszałam że staż teraz jest od września a pozniej dopiero od lutego przyznaja, tak mi jeden pracodawca mówił.
Ja poszłam do UP w tamtym tyg i odrazu mi staż przydzielili, na drugi dzień poszłam do miejsca stazu, tam porozmawiałam z szefem i w tym tyg ide na próbe, swoja droga to dziwne bo UP wysyła kilka osób na jedno miejsce a pracodawca sobie wybiera. Rzecz druga ja dostałam w tym samaym dniu staż a moje koleżanki które są zarejestrowane już ok miesiąca dalej nie mają A jedna przydzielili odrazu do pracy a nie na staż, ale nie przyjęła bo miała problem z dojazdem to ja skreślili na 3 miesiące z listy bezrobotnych,
Dziewczyny tak szczerze to strasznie pojechane to wszystko...

Pozdrawiam

[motylek1007]

Napisane przez Sabcia87

A ja słyszałam że staż teraz jest od września a pozniej dopiero od lutego przyznaja, tak mi jeden pracodawca mówił.

cos w tym jest....bo kolega chcial zaczynac w pazdzierniku ale kasy juz nie mieli i mu powiedzieli ze nastpene dofinansowanie jest w lutym....