2018-01-10, 19:02 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ja tylko się wtrącę, aby powiedzieć, że nie ma czegoś takiego, że ktoś "nie chce być świadkiem". Jeśli znam czyjeś personalia i adres, a przynajmniej jestem w stanie wskazać, że chodzi o osobę zamieszkującą w danym mieszkaniu, dany numer, to osoba zostaje wezwana w charakterze świadka. Dotyczy to i spraw karnych, i cywilnych, i administracyjnych, każdych. Więc w tej sprawie nie tylko policjant może zeznawać, że był hałas. Nieusprawiedliwione niestawiennictwo oznacza grzywnę, a może nawet przymusowe doprowadzenie.
Oczywiście, treść i prawdziwość zeznań takich ewentualnych wskazanych sąsiadów i być może potem jakieś pretensje, że się ich podało na świadków, to inna rzecz. Ale ja uważam, że warto. Może w końcu społeczeństwo oduczyłoby się durnego milczenia i przyzwalania na socjopatyczne zachowania i łamanie prawa (które tutaj w oczywisty sposób jest, nie wspominając o immisjach, zasadach współżycia społecznego i różnych innych). A gadanie, że niech się dziewczyna wyprowadzi, jeśli jej przeszkadza głośna muzyka sąsiada (czyli de facto przyzwalanie gościowi na niepokojenie całego bloku i wspomniane łamanie prawa) to tak samo, jakby (może drastyczny przykład, ale uważam, że adekwatny) powiedzieć dziewczynie, że jak chce w nocy przejść przez park bez bycia zgwałconą, to niech absolutnie nie zachęca ewentualnego sprawy dekoltem i miniówką. Bo będzie jej wina.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. Edytowane przez regularkate Czas edycji: 2018-01-10 o 19:04 |
2018-01-10, 19:26 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
To przerzucanie odpowiedzialności na ofiarę. |
|
2018-01-10, 19:52 | #63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Pytanie co się oplaca, bo a nóż w sądzie okaże się, że jednak poziom hałasu jest w normie i autorka będzie musiała odszkodowanie sąsiadiwi za zmarnowany czas płacić. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-01-10, 19:57 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2018-01-10, 20:19 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
|
2018-01-10, 20:21 | #66 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Co do poziomu hałasu, to o ile się orientuję, nie ma czegoś takiego jak "poziom hałasu w normie". Nie ma na to żadnych przepisów, a już zwłaszcza w blokach mieszkalnych. Jest za to coś takiego jak zasady współżycia społecznego i w zasadzie w każdej spółdzielni czy wspólnocie "regulamin zasad używania lokali oraz porządku domowego i zasad współżycia mieszkańców" (tak się nazywa akurat u mnie) i po prostu skoro mieszkasz, to masz obowiązek się zastosować. Nie możliwość czy widzimisię. Obowiązek. A w takich regulaminach chyba zawsze są postanowienia dot. poszanowania spokoju innych mieszkańców. U mnie jest na przykład: "Dla zapewnienia zgodnych warunków współżycia należy uszanować prawo mieszkańców do wypoczynku, nie należy nastawiać zbyt głośno odbiorników radiowych lub telewizyjnych." Są też inne postanowienia odnoszące się do ciszy nocnej, zakłócania spokoju. Także to jest dla mnie bezprzedmiotowa dyskusja - komu co wolno i kto robi dobrze, a kto przesadza, skoro po stronie autorki są zarówno przepisy powszechnie obowiązujące (zakłócanie spokoju jako wykroczenie, immisje z KC), jak i wewnętrzne przepisy z regulaminu danego budynku, które z pewnością tam są. Dziewczyna jest po prostu w prawie, ot i wszystko. A że łatwiej jest się wyprowadzić gdzie indziej - po pierwsze, nie zawsze tak jest, a po drugie, nie każdy chce w życiu iść po najmniejszej linii oporu. Ja uważam, że każdą próbę nauczenia innych ludzi, że nie są świętymi krowami, które mogą się z nikim nie liczyć, powinno się uznać za godną pochwały. Przykład z gwałtem może Twoim zdaniem śmieszny, ale czasem trzeba zastosować hiperbolę, żeby pokazać brak logiki w argumentacji.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
|
2018-01-10, 20:50 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Weź Liara nie wmawiaj dziewczynie, że sobie coś roi i jest przewrażliwiona. Może nakręcona - owszem. Rozumiem to, tym bardziej, że nie ma wsparcia w mężu, żadnej pomocy od niego i zrozumienia. To oczywiste, że napina ją ta cała sytuacja. Ma siedzieć cicho, żeby jakiś durny troll robił sobie z bloku mieszkalnego park rozrywki ?A w imię czego, przepraszam ? To, że niby (jak twierdzisz) przeszkadza to tylko jej, dalej nie dowodzi, że to z nią jest coś nie tak. Ludzie potrafią męczyć się z chamstwem całymi latami, nie robiąc nic żeby chama przywołać do respektowania prawa, porządku, kultury. Mało jest takich przypadków ? Bierze się to - jak myślę - często stąd, że ludzie nie znają swoich praw, nie wiedzą co jest dopuszczalne, a co nie. Traktują takich sąsiadów jak dopust Boży i tyle. Swoją drogą, to może ten facet jest niepełnosprawny intelektualnie czy coś ? Shaari, dowiadywałaś się w spółdzielni czy wspólnocie jaka jest sytuacja prawna tego mieszkania, w sensie kto jest właścicielem, czy to mieszkanie jest wynajmowane ? Może by ci udzieli jakichś wyjaśnień. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-01-10 o 21:01 |
|
2018-01-10, 23:08 | #68 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
autorko, a co z przeniesieniem sypialni do drugiego pokoju? gdzieś tam chyba czytałam, że jest ruchliwa droga (?), ale mówiąc szczerze wolałabym takie odgłosy niż muzykę. tym bardziej, że można się do nich przyzwyczaić.
masz możliwość nocować czasami poza domem? może jak będziesz się porządnie wysypiać to będziesz się czuła lepiej psychicznie. i tak całkiem szczerze to ja bym się chyba uwiesiła pajacowi na dzwonku i waliła w drzwi dopóki by nie otworzył.
__________________
-27,9 kg |
2018-01-10, 23:53 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
regularkate Oczywiście masz rację, nieprecyzyjnie to napisałam. Ja po prostu w takiej sytuacji poszłabym wcześniej do sąsiada i zapytała czy zechce zeznawać w mojej sprawie. Po pierwsze ze względu na zwykłą przyzwoitość i dobrosąsiedzkie stosunki na przyszłość (bo np starsze osoby na widok wezwania z sądu mogą dostać palpitacji serca) a dwa żeby sobie nie strzelić w kolano.
|
2018-01-11, 06:50 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Nie radzę rozmawiać osobiście z sąsiadem a już zwłaszcza chodzić do niego. Pozwie Cię o naruszenie miru domowego i z dużą pewnością wygra (taka zabawa to kilka tysięcy w plecy). Wszystko na drodze oficjalnej, a w bezpośredniej interakcji zadbać o świadka.
|
2018-01-11, 08:54 | #71 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Ale rada, aby załatwiać wszystko za pośrednictwem Policji lub przesyłając korespondencję jest jak najbardziej trafna.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
|
2018-01-11, 09:22 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Tak, do tego doszedł zarzut o naruszenie nietykalności cielesnej. Świadkiem był matka powoda
|
2018-01-11, 10:07 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
No to jeśli emocje puściły i były rękoczyny, to w sumie nie ma się co dziwić takim zarzutom Wydaje mi się jednak, że zazwyczaj wkurzeni sąsiedzi jedynie dzwonią do drzwi i mówią osobie, co myślą o hałasach i na tym się kończy, dzieje się to przed drzwiami, więc w takim przypadku chyba by było ciężko i o naruszenie miru, i nietykalności.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
2018-01-11, 11:48 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
|
2018-01-11, 13:22 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Wyrok zapadł w oparciu o zeznanie świadka, bez dowodów rzeczowych. |
|
2018-01-21, 20:41 | #76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 139
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Autorko jeśli możesz to napisz jak się sprawy potoczyły z sąsiadem. Zmieniło się coś na lepsze?
__________________
Cytat:
|
|
2018-02-06, 13:54 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Tez miałam problemy z głosnym sasiadem, który lubil sobie w nocy krzyczec sam do siebie i generalnie bardzo hałasawac. Okazało sie,ze jest schizofrenikiem. Dopiero po 2 latach i wielu pisamach i telefonach na policje oraz do Opieki spolecznej udalo sie coś zrobic. Niestety na krótko, lecz teraz jest troche lepiej.
|
2020-04-20, 13:28 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
czy są jakieś szanse bym mogła otrzymać kopię listu gdzie jest mowa o eksmisji,bowiem ja już nie mam sił z takimi debilami przyszło mi mieszkać -wieczna głośna muzyka ten sam utwór od dwóch lat,walenie piłką,zagłuszanie internetu,telewizora i innych sprzętów-sprawa była niejednokrotnie zgłaszana do spółdzielni,na policję również żaden efekt . Doszłam do wniosku że nasza policja jest skuteczna w serialach telewizyjnych.Maże ktoś mi pomoże bo nie wiem co zrobić -kupić kałacha czy co?
|
2020-04-21, 14:06 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ja liczę na to że moi sąsiedzi sami się powybijają nawzajem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-22, 09:35 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Rozumiem te uczucia, chociaż staram się nikomu źle nie życzyć. Ale odkąd ponad rok temu do mieszkania powyżej wprowadziła się pewna parka, moje życie zmieniło się na gorsze. W sumie to nie umiem już spać bez słuchania szumu deszczu (bo tłuką się po domu głównie nocą) i modlę się, żeby za jakiś czas było nas stać na kupienie innego mieszkania. Chociaż - tfu tfu - ostatnio jest jakby spokojniej.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-04-22, 17:11 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
U mnie coraz gorzej. Sąsiad z góry chyba zdjął podłogę i chodzi po betonie w jakichś chodakach od bladego świtu do późnej nocy. W innym mieszkaniu (trudno określić lokalizację) mają chyba wybieg bydła kopytnego. Do tego jeszcze najbardziej ujadający pies jakiego w życiu spotkałam mieszka przez najcieńszą ścianę. Myślę o zmianie mieszkania na jakieś szczytowe i narożne ale szkoda mi bo do tego mam pewien sentyment no i przeraża mnie ta cała przeprowadzka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-23, 13:13 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Gdy szukałam mieszkania, to był warunek, szczytowe i narożne. Myślałam, że będzie trudno, ale poszło szybko i to był świetny wybór. Moja sypialnia graniczy z pokojem córki i kuchnia sąsiadki, mam wyciszone ściany i podłogi i jest super.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 10:24 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Pisałam o uciążliwości sąsiadów ale po wprowadzce nowych rozpętało się prawdziwe piekło. W czasie remontu trwającego około pół roku wyburzyli chyba wszystkie ściany i skuli tynk ze ściany międzymieszkaniowej pogarszając drastycznie właściwości akustyczne przegrody. Kuli tak zapamiętale, że zrobili nawet dziurę na wylot. Wprowadzili się jakiś tydzień temu a my jesteśmy na granicy wytrzymałości psychicznej. Mają dziecko, które całymi dniami wrzeszczy ale tak straszliwie wkładając w to chyba całą nagromadzoną złość. To nie są odgłosy zabawy czy kwilenie niemowlaka ale przeszywający wrzask na całe gardło rozwydrzonego <autocenzura>, do tego bieganie wzdłuż ściany i walenie w nią. Tak jest od samego rana z przerwami tylko gdy gdzieś wychodzą. Reakcji rodziców nie ma lub wręcz nakręcają dodatkowo tego potwora. Zaczęliśmy w trybie ekspresowym izolację ściany. Nakleiliśmy piankę akustyczną i czekamy na fachowca, który zbuduje ściankę z regipsu ale szczerze mówiąc przy tym nasileniu hałasu zaczynamy wątpić, że to coś da (te wrzaski słychać nawet po drugiej stronie mieszkania). Myślimy o skierowaniu sprawy do sądu cywilnego (art.140 i 144 kc) oraz o powiadomieniu opieki społecznej o niedopełnieniu obowiązku opiekuńczo-wychowawczego. Zastanawiam czy podjąć wcześniej jakieś kroki uprzedzające.
Edytowane przez effcia82 Czas edycji: 2020-05-12 o 10:26 |
2020-05-12, 12:20 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 34
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Mieszkacie w blokach i takie odgłosy są normalne. Nie da się uciszyć dziecka. Tak samo ludzie mają prawo przeprowadzić remont. Mogą słuchać muzyki w trakcie dnia.
Jesli wiecie, że jesteście tak wrażliwi na dźwięki, to znaczy,ze nie nadajecie się do mieszkania w bloku i wypadałoby poszukać sobie domu. Sama mieszkam w domu i jest idealnie cicho. Jednak mieszkałam w bloku do tej pory. Sąsiedzi mieli duzego psa, który biegał po mieszkaniu nad nami. Musiałam to zaakceptować. |
2020-05-12, 16:06 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
To raczej, ci którzy nie potrafią żyć w społeczeństwie nie powinni pchać się do bloku. Ja rozumiem normalne odgłosy bytowe ale generowanie nieustającego nadmiernego hałasu to zupełnie co innego. Sama staram się żyć w sposób jak najmniej uciążliwy dla innych i oczekuję tego samego. Ale winienie ofiary to takie typowe.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 16:56 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
2020-05-12, 19:11 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Nie mam pojęcia bo nie widziałam tych ludzi ale chodzi (a raczej biega) i czasem między wrzaskami da się wyłapać pełne słowa a nawet proste zdania. Obstawiam 2-5 lat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 19:50 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Poczytaj może poprzednie posty, zanim wystąpisz z genialną radą o tym, żeby przeprowadzić się do domu. Zresztą takie teksty zawsze się pojawiają w takich dyskusjach. Rozumiem, że ktoś, kto puszcza muzykę na cały regulator o każdej porze dnia i nocy spełnia definicję „nadawania się do mieszkania w bloku”, natomiast osoba, która lubi ciszę - już nie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica |
|
2020-05-12, 22:16 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Niekoniecznie w tym słynnym domku zazna się absolutnej ciszy i spokoju. Faktem jest, że chociaż przez ścianę nikt nikomu nie tłucze oraz nie tłucze się przez klatkę schodową.
Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-08-23 o 07:31 |
2020-05-12, 23:03 | #90 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Mieszkanie za miastem to z kolei odległości, dojazdy i czasem brak wygód cywilizacyjnych takich jak blisko do różnych miejsc. Więc to tak nie działa jak podsumowujesz. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.