Przekuwanie uszu-domowe

[kate1991]

juz nie macie tych paru zlotych na kosmetyczke?

[martolud]

ja tam lubie sie sama kloc, w tym tkwi cala przyjemnosc. a poza tym jak pokazywalam kiedys kosmetyczce gdzie ma mi dziurke zrobic, to sie wycofala, bo powiedziala, ze nie wlozy tam pistoletu, a igla kloc nie bedzie ; P. ja sie kloje igla z velfronem, wtedy nie ma problemu z przlozeniem kolczyka po pzeklociiu : D

[nikotynka]

To Twoje ucho ??? Lubię taki klimacik

ja tam lubie sie sama kloc, w tym tkwi cala przyjemnosc

Amen.

[martolud]

moje, moje : ) jeszcze w drugim mam tez dziurki, ale nie mam aparatu obecnie ; /

[Akara111]

Przeczytałam cały wątek ale napiszę jeszcze o swoich doświadczeniach z uchem i pępkiem. Dla mnie ważne było aby coś z tyłu ucha przyłożyć przede wszystkim po to żeby dziurka wyszła prosta. Swietnie sie sprawdza w tej roli korek (np od wina) zamiast ziemniaka. A druga rzecz to zeby nie meczyc sie z przekladaniem kolczyka zrobilam dziurke gruba igla w koniec ktorej wszedl kolczyk (podstawa przy robieniu dziurki w pepku bo tam to dopiero jest niemozliwoscia przelozenie kolczyka po wyjeciu igly). A tak wogole to to nic nie boli Pozdrawiam

[Tima]

Miałam już przebijane uszy metodą domową, przebijała mi je zaprzyjaźniona pielęgniarka... Problem w tym, że przebiłam sobie dziś ucho sama, igłą kupioną w pasmanterii, która została zdezynfekowana spirytusem, niestety tylko przez kilka minut Potem pomagałam sobie kolczykiem i tu jest mój największy błąd - jego nie zdezynfekowałam Ogólnie dziurka jest ok, troszkę krwi się pojawiło, po spdniej stronie ucha praktycznie już zakrzepnęła Jednak mam wielkiego stracha czy przez takie przebijanie nie nabawię się jakiejś infekcji Boję się jeszcze, czy istnieje taka możliwość, że infekcja pojawi się za kilka miesięcy, heh może lat... Niedobrze

[kati81]

Napisane przez tootsie

brrrr aż mnie ciarki przechodzą gdzy czytam o przkuwaniu ucha kolczykiem

Dokładnie Masochistki

Ja pierwszą parę dziurek miałam przebijaną przez znajoma pielęgniarkę i ona zrobiła to igła jednorazową, pod spód płatka ucha podkładając korek. Oczywiście najpierw trzeba ucho zdezynfekować spirytusem. Kolejne 2 pary dziurek robiłam w ten sam sposób już sama

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez Tima

Miałam już przebijane uszy metodą domową, przebijała mi je zaprzyjaźniona pielęgniarka... Problem w tym, że przebiłam sobie dziś ucho sama, igłą kupioną w pasmanterii, która została zdezynfekowana spirytusem, niestety tylko przez kilka minut Potem pomagałam sobie kolczykiem i tu jest mój największy błąd - jego nie zdezynfekowałam Ogólnie dziurka jest ok, troszkę krwi się pojawiło, po spdniej stronie ucha praktycznie już zakrzepnęła Jednak mam wielkiego stracha czy przez takie przebijanie nie nabawię się jakiejś infekcji Boję się jeszcze, czy istnieje taka możliwość, że infekcja pojawi się za kilka miesięcy, heh może lat... Niedobrze

nie martw się, nic Ci nie będzie
ja też przebijałam wiele razy sama, igłą bez żadnych tam ceregieli przyjemność - dokładnie

[marcelina73]

przebijałam sama sobie, bratu i znajomym - srebrny kolczyk zaostrzony, zdezynfekowany i tyle, ucho można zmrozić wcześniejm lodem i po kłopocie

[nagaLy]

Dokładnie
Ja też przebijałam zmrażając lodem. Ogólnie absolutnie nie polecam dezodorantów (a tym bardziej z bliska i przy otworach w ciele) - powoduje przebarwienia, czasem nawet martwicę tkanki i zostaje blizna (serio, mam taką na brzuszku.. niestety przekonałam się o bliznach po fakcie) - a jak wleci do ucha pod ciśnieniem to... zamilknę.
Kolczyk zaostrzony to dość stara metoda i skuteczna - po przebiciu igłą nie zawsze da radę włożyć kolczyk a tak... przebić, założyć "motylka" i po kłopocie ;-)

Co do niezdezynfekowania - prawdopodobieństwo infekcji jest ale nikłe, tu raczej krew wymyła wszystkie bakterie Jeśli tak strasznie się boisz to możesz zakupić w aptece maść z neomycyną - przyspieszy gojenie i jest ogólnie polecana (jako antybiotyk przeciwbakteryjny) do wszelkich zabiegów dot. kolczykowania.

[Tima]

Dzięki Ja zawsze tak panikuje W necie, na niektórych forach, tak potrafią człowieka zastraszyć Stwierdziłam, że sobie z tym poradzę i jakoś się udało przebić hehe Jednak takim mniej doświdczonym osóbkom jak ja proponuję jednak kosmetyczkę Przynajmniej nie będzie potem tego stracha, że coś tam może być nietak a jeśli chodzi o tą przyjemność - coś tym w jest ja tam się cieszę, że pokonałam swój strach przed igłą Pozdrawiam

[Gizmiatko]

Witam sprobuj przebic veflonem (czy jakos tak sie to pisze) przekuwasz wyciagasz igle obcinasz plastiki przekladasz kolczyk wyciagasz kolczyc zpainasz i włala (czy jak sie to tam pisze)

[mysiulka]

mam takie pytanko, bo chciałabym zrobić sobie drugą dziurkę w uchu i czy jak pójde do kosmetyczki sama (mam 15 lat) to mi zrobi czy bez zgody rodzica nie da rady? :[

[Freszynka]

Mi Jakis Tydzien temu kolezanka zrobiła ;D 2 dziurke w uchu Igłą od wenfolona ;D Takim najlepiej bo nie trzeba sie potem bawis w bolesne czasem wsadzanie kolczyka

[KotQa]

Ja mam 9 dziurek w uchu...tzn. wszystkich kolczyków nie nosze, ale robiłam nic mnie nie bolało...kupiłam po prostu igły...wziełam spirytus...ziemniaka, bo wtedy nie czuje się ucha i normlnie przebijałam
Koleżanki teraz często mnie proszą o przebicie...wszystko ładnie się goi i nie mażadnych problemów...teraz chciałabym przebić pępek, ale w mojej miejscowości średnio chcą się tego podejmować i zastanawiam się czy nie zrobić tego samemu... może to głupie...ale zobacze...

[Dorka__00]

ja 3 dziurki przekuwalam kolczykiem 2 igla i 1 z pistoletu. pistoletem najlepiej chyba, najgorzej bylo z igly i potem nie chcilo sie zagoic jakos dlugo :/ jak robilaam kolczykiem ( wkretem zaostrzonym ) to najpierw zmrazalam ucho przez chwile a od spodu podkladalam kawalek mydla. Goilo sie szybko i nic nie bolalo
a jak juz raz sama sprobujesz to zobaczysz ze cie to wciagnie

[Atram]

chcialabym sobie przebic sama ale sie boje.. i nie umiem :P

[orfelis]

Identycznie przebijalam.

[Tusio]

nie przebiłabym sama ucha,nosa-niczego.uważam,że powinno się iść do kosmetyczki czy salonu.obawiałabym się zakażenia,bólu,nieumiejęt nie przeprowadzonego zabiegu,itp.

[nagaLy]

Kwestia wyczucia - jedni czują się na siłach - inni nie wierzą we własne możliwości. Bezproblemowo przebiłam sobie 4 dziurki w uszach i 1 w nosie. Pępek 4 razy się paprał, za piątym (ostatnim) przebiłam w salonie tatuażu.. i ten ów salon "skopał" usłygę - przebił pod złym kątem i tak oto jestem zmuszona nosić kółeczko, bo wszystkie ozdoby się chowają...
Przy zachowaniu zasad higieny - ryzyko zakażenia jest takie samo jak przy przebijaniu u kosmetyczki czy w salonie tatuażu.

[MallaM]

Ja mam przebite uszy kolczykiem, ale dzis ide przebic sobie do kosmetyczki tam na gorze ucha nie pamietam jak to sie nazywa fachowo Ciekawi mnie tylko ile to kosztuje.

[suchaa]

chodzi ci o chrzastke ??? ja zplacilam 15zł z kolczykiem
ale sie zagoilo w 2 dni

[Absynthia]

Napisane przez izusek

a ja przebijam uszy tak: pilniczkiem do paznokci (metalowym koniecznie) zaostrzam końcówkę kolczyka-wkretka (czyli tego zwykłego, nie kółeczka), psikam na ucho z bliska dezodorantem z alkochaloem (daje jakby uczucie zamrożonego ucha ) i przebijam zaostrzonym wczesniej kolczykiem. u mnie goi się zwykle tydzień - dwa.

Ja tak samo. W ten sam sposób przebijał mi chrząstkę mój kuzyn (sama bym się chyba wywinęła na lewą stronę), a potem ja przebijałam swojemu bratu i koleżance.

Poza tematem: podoba mi się pomysł wstawienia tego wątku tutaj W końcu forum "zrób to sama" Humor mi się poprawił

[daffodil]

najlepiej wziasc ziemniaka zamrozic go i jak jsu tak bardo, bardzo zamarznie to przeciac na pol i wzisoc tak dwie polowki przylozyc do ucha i pcozekac
potem wziosc igle wczesniej odkarzona spirytusem salicylowym, no ucho tes odbze jest odkazic w tym miejscu co sie chce przekuwac zostawic z jednej storny tego ziemniaka i stanowcyzm ruchem z calej sily wbic igle nic nie czuc!!!!!!!!
jak sama przebijalam peirwszy raz kolczykiem bez "znieczuleninia" strasznie sie nameczylam chyba pol godziny przebijalam najgorzej przez ta ostatnia warstwe bylo sie przebic, ze jak se przypomne to az mnie zaczyna ucho bolec hehehe;d;d;d

[tequila8]

ja sobie sama zrobiłam 4 dziurki w uszach, normalnie przebiłam kolczykiem zaostrzonym, ale trzeba przyznać że boli okrutnie Najważniejsze to żeby zrobić to możliwie jak najszybciej.

[nietOOperek]

Jak przeczytalam caly ten temat to chyba sie skusze na przebicie sobie samodzielnie 2 dziurki w uchu Heh ale czy mama sie zgodzi?

[MallaM]

Byłam u kosmetyczki, jest za 15 zl, ale maja taki "pistolet" , że tam gdzie ja chce, tak wysoko nie moze mi przebic tylko tak nieco niżej i to chyba może trochę inaczej wygladac, a jak bylam w innym zakładzie to mi powiedzieli, że przebijają na chrząstce jakąś tam igłą i to kosztuje 40-50 zł wolę sobie sama przebić... Ale na chrząstce nie zrobiłabym chyba tego sama. Jutro przejdę się i może sobie przekłuje zwykłym pistoletem i będę naciągać jak najwyżej się da przekłuć I mam pytanko, czy na chrząstce muszę nosić kolczyka leczniczego co dają mi przy przebijaniu, czy mogę sobie zmienić na srebrnego? Wolę takie kółko jednak niż jakieś odstające kropki

[suchaa]

moje 1,3 sama przebijalam

[anee]

w czasach licealnych mialam prawie obsesje przekluwania samemu uszu
najpierw po prostu mocno tzreba schlodzic uszko tak zeby naprawde bylo zimne,az takie lekko twardsze jakby pod palcami to wtedy nie boli wogole ( mi tam znieczulenia nie byly jakos potrzebne)
teraz az wstyd sie przyznac ze chrzastke sobie przekluwalam agrafka oczywiscie zawsze uzywalam wody utlenionej

[Meyaku]

Ja przebiłalam ucszy w wieku 3 lat ale u kosmetyczki mam zamiar sobie przebic jeszczcze 2 dziurki