"Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

[izunia233]

Napisane przez iizabelaa

Ja w czasie ciąży długo rozważałam zakup takiej niani,
ale ze względu na dużo wydatków jednak wzięłam zwykłą,
a teraz nie będę drugiej kupować,
ale wierzę, ze super sprawa.

Co do kp to się nie znam,
ale we wszystkich takich akcja typu odzwyczajenie dziecka od czegoś najważniejsza jest stanowczość i nie uleganie.
Ale wiem, że łatwo powiedzieć.
cora pamiętam jak pisała, że jak odstawiła to nie było cyca i koniec, i choc długo w nocy walczyla to nie dała, może wpadnie i coś podpowie

Natomiast chciałam powiedzieć, że możesz skrócić czas przygotowania butli w nocy jeśli będziesz miała w sypialni butle w podgrzewaczu i obok odmierzony proszek
Ja teraz tak mam, z lenistwa, a wcześniej chodziłam robić do kuchni w nocy.

Dzięki za dobrą radę

Napisane przez szymelka

Przejrzałam ostatnie dwie strony - na resztę nie mam czasu...
Pewnie wiele mnie ominęło.........

Ale niestety zauważyłam, że najstarsza wśród Was jestem
O, mamo!!!
Przed wami jeszcze tyle, a ja o dekadę starsza i o tyle, mniej mam do przeżywania...
Gdybym mogła cofnąć czas choćby o 5- 6 lat, to nie czekałabym tak długo na drugie dziecko, a nawet na trzecie...
A teraz, chciałabym jeszcze przeżywać ten piękny czas ciąży- ale czy to zdrowe??
......................... ........

Moja koleżanka smarowała piersi gencjaną - pokazywałą je synkowi i mówiła, że są chore i nie ma mleczka - zaczęła w tym czasie brać tabletki. Mały to jakoś zaakceptował, ale on miał ponad 2 lata...
Niczego innego nie umiem Ci doradzić, bo ja problemu z odstawieniem nie miałam.
Powodzenia życzę

no właśnie gdyby Maja trochę więcej rozumiała to może byłoby mi łatwiej ją odstawic

[Tity]

szymelka nie przejmuj się. Moja mama też mnie późno urodziła. Oczywiście ja bym wolała, żeby rodzice byli młodsi, ale tylko z tego względu, żeby dłużej ze mną byli...
izunia niezła waga Mai Leon przy niej to cienias w takim razie Co do odstawiania, to myślę, że teraz to będzie za trudne. Poczekam, aż Leoś zacznie coś rozumieć i też zrobię akcję popsuty cycuś. Teraz on tego nie zrozumie i wiem, że będzie nieszczęśliwy, bo go odrzucam. Wolałabym, żeby to on mnie odrzucił Co prawda na szczęście nie robi sobie z moich piersi samoobsługowego, tylko mówi "mamamamama" i chętnie idzie na łóżeczko

[marta_27]

hej
łaziłam dziś 3,5h i nogi w d. mi wchodzą. a zmarzłam przy tym niesamowicie.
moje dziecko robi się wrzaskunem na spacerach, aż mnie uszy dziś bolały
i chyba idzie nam lewa górna czwórka bo ma koralik na dziąśle i dziś znów zielone,luźne kupska szły. zaczyna mu się dupka odparzać niestety. mam nadzieję że tylko lekko czerwone zostanie i bardziej się nie podrażni.

Napisane przez izunia233

Mamy kolejną czwórkę także 12 ząbków. W ciągu 1,5 tygodnia wyszły jej wszystkie czwórki. Mam nadzieję, że teraz będzie pauza w ząbkach.

Maja waży 12,500 i mierzy mniej więcej 75 cm ale nie chciała dac się zmierzyc i był ryk. Po szczepionkach też bidulka płakała. Teraz śpi tylko ciekawe jak długo.

No właśnie dziś Pani doktor powiedziała, że odczyn poszczepienny może byc od 7 do 10 dnia po szczepieniu np katar, gorączka, wysypka,zapalenie spojówek.

Marta u nas było mega dużo luźnych kup. Jednego dnia to nawet 10 było i zaraz potem w nocy płacz i budzenie się co chwilkę a rano ząbek na wierzchu.Maja też miała strasznie spuchnięte dziąsła, normalnie takie banie jej się zrobiły.

za ząbki. ekspresowo jej wyszły

no i za wagę niezła kobitka z Mai

nam powiedziano że odczyn poszczepienny może do 14 dni się pojawić. może być wysypka, gorączka, katar. na szczęście nic takiego nie było

jejku, 10kup masakra. u nas dziś 5 było i 2 luźne i cały polik czerwony jak wymalowany. a na dziąśle widać koralik biały tylko że u nas przy ząbkowaniu dochodzi słaba odporność i boję się żeby znów mi kataru i infekcji Mateusz nie złapał

Napisane przez iizabelaa

Całe szczęście jeszcze nie umie wejść na kanapę i łóżko.

I w końcu zrobiła samodzielnie pierwsze kroki

jak ja ci zazdroszczę tego niewchodzenia na kanapę

za pierwsze kroczki

Napisane przez izunia233

Dziewczyny mam takie pytanie:
chciałabym odstawic Maję od piersi i nie mam pojęcia jak to zrobic. Ona tak się nauczyła, że podchodzi do mnie, mówi "am" i wsadza rękę pod bluzkę mimo, że jadła 5 minut wcześniej. Jak jej nie dam to jest ogromny krzyk. Gdy gdzieś wychodzę to muszę tak się ubierac żeb nie miec cycków na wierzchu jak zacznie mi tam grzebac. W sumie to już wystarczy tego karmienia bo przez to w nocy budzi się co 2 godziny. Koleżanka podpowiedziała mi żebym kupiła tabletki na likwidację pokarmu tylko zastanawiam się czy to dobry pomysł. Czy nie będzie histerii jak z cycusia nic nie będzie leciało. Ostatnio smarowałam cycki musztardą i chrzanem ale nic nie dało. Jeszcze mam taki problem bo w nocy tż wstaje zrobic jej butelkę i jak za długo to trwa to ona tak się potrafi rozjuszyc, że już potem nie chce butelki i tylko cycuś ją uspokaja.

o kurde, to cwaniara mała
ja ci nie pomogę bo moje dziecko samo się odstawiło jak miało 7,5mca
a takiemu na wpół kumatemu dziecku to nie wiem jak wytłumaczyć że cycusie nie mają już mleczka chyba bym poczekała jeszcze aż będzie rozumiała że cycuś chory czy coś, jak Tity radzi albo aż sama się odstawi

Napisane przez szymelka

Ale niestety zauważyłam, że najstarsza wśród Was jestem
O, mamo!!!
Przed wami jeszcze tyle, a ja o dekadę starsza i o tyle, mniej mam do przeżywania...
Gdybym mogła cofnąć czas choćby o 5- 6 lat, to nie czekałabym tak długo na drugie dziecko, a nawet na trzecie...
A teraz, chciałabym jeszcze przeżywać ten piękny czas ciąży- ale czy to zdrowe??

nie przejmuj się. ważniejsze od wieku jest twoje zdrowie
moja ciocia pierwsze dziecko urodziła w wieku 41lat i wszystko jest ok

Napisane przez Tity

Wolałabym, żeby to on mnie odrzucił Co prawda na szczęście nie robi sobie z moich piersi samoobsługowego, tylko mówi "mamamamama" i chętnie idzie na łóżeczko

hehe, fajnie to musi wyglądać

[tajka88]

Napisane przez szymelka

Witajcie mamunie!

hello

Napisane przez izunia233

Hej

My dziś na szczepieniu byłyśmy. Zaszczepiłam też małą na pneumokoki.No i z portfela ubyło 300 zł

Mamy kolejną czwórkę także 12 ząbków. W ciągu 1,5 tygodnia wyszły jej wszystkie czwórki. Mam nadzieję, że teraz będzie pauza w ząbkach.

Maja waży 12,500 i mierzy mniej więcej 75 cm ale nie chciała dac się zmierzyc i był ryk. Po szczepionkach też bidulka płakała. Teraz śpi tylko ciekawe jak długo. .

Ale ma Maja duuuzo zeboli, Lena ma 6 i teraz wychodza 3 4ki i jedna 2ka

Maja niezle wazy, duza dziweczynka. Lenka wazy 10,700g ale ma 81cm i mi mowia, ze kluska(troche ponad 75centyl) :P

Co do karmienia piersia to ja sie nie znam, ale wydaje mi sie ze trzeba byc konsekwentnym

[Eirene1987]

Napisane przez izunia233

Eirene widzisz może zapomniała, że przy tej szczepionce może byc wysypka :conf used:

W domu mam istny armagedon. Wymieniają mi okna dachowe i syf taki, że patrzec nie mogę. Ciekawe jak to posprzątam jak Maja taka marudna dzisiaj

albo ja nie dosłyszałam

ojej współczuję bałaganu...

Napisane przez Ahtaga

Michał jeszcze nie był szczepiony, bo chorował ciągle. Wybieramy się na szczepienie za tydzień. Może on poprostu reaguje tak przed szczepieniem

a co do tych Danonków to strasznie to małe jest 4.99 za 4 malutkie jogurciki. To już lepiej się opłaca kupić w rossmanie Babydream jogurty i są normalnej wielkości i w promocji 6,99, bo te Bobovita i Nestle to 10.99

myjemy jogobellę zwykła koszt chyba 1,20 i starcza danonki musiał 2 zjeśc

Napisane przez izunia233

Ostatnio namówiłam tż aby kupic elektroniczną nianię z kamerą bo jak kładłam Maję spac to co chwilkę chodziłam do pokoju zobaczyc czy wszystko jest ok i powiem wam, że zakochałam się w tym urządzeniu. Siedze sobie teraz przed kompem lub jak sprzątam a obok mam telewizorek i widzę co mój skarb robi.

Dziewczyny mam takie pytanie:
chciałabym odstawic Maję od piersi i nie mam pojęcia jak to zrobic. Ona tak się nauczyła, że podchodzi do mnie, mówi "am" i wsadza rękę pod bluzkę mimo, że jadła 5 minut wcześniej. Jak jej nie dam to jest ogromny krzyk. Gdy gdzieś wychodzę to muszę tak się ubierac żeb nie miec cycków na wierzchu jak zacznie mi tam grzebac. W sumie to już wystarczy tego karmienia bo przez to w nocy budzi się co 2 godziny. Koleżanka podpowiedziała mi żebym kupiła tabletki na likwidację pokarmu tylko zastanawiam się czy to dobry pomysł. Czy nie będzie histerii jak z cycusia nic nie będzie leciało. Ostatnio smarowałam cycki musztardą i chrzanem ale nic nie dało. Jeszcze mam taki problem bo w nocy tż wstaje zrobic jej butelkę i jak za długo to trwa to ona tak się potrafi rozjuszyc, że już potem nie chce butelki i tylko cycuś ją uspokaja.

super sprawa taka niania my mamy bez kamery a przydałaby się

nie wiem co ci poradzić ostatnio oglądałam jak mama dwoje bliźniaków 2letnich odstawiała to były cyrki przez 2 dni chyba ale była konsekwentna.

[marta_27]

Napisane przez Eirene1987

myjemy jogobellę zwykła koszt chyba 1,20 i starcza danonki musiał 2 zjeśc

przeczytałam że myjecie się jogobellą
chyba zmęczona już jestem

[kasienkakg]

Heloł!
W statystykach na poprzednim watku zajelam 4 miejsce

iizabelaa - gratki za pierwsze kroki
Ada - wspolczuje Nino chorobska
Ahtaga - polecam emolienty z apteki, tańsza wersja - sama czysta parafina (ok 1,30zł) do smarowania i parę kropel do kąpieli.
izunia - tez mam nianie z kamera. Rewelacyjna sprawa Ja podgrzewacz mam na szafce nocnej wlaczony cala noc z podgrzewajaca się butlą, obok odmierzony proszek. Ale moja głodomorrrra musi zjesc natychmiast po otworzeniu oczu, po prostu musi. Kolezanka mówila mi, że jej synek mial 2 latka i jeszcze ciagnal piers, nie mogla go oduczyc, probowala wszystkiego i zaczela smarowac za kazdym razem sutka kremem i "sypac" go zmielonym pieprzem i mowila synkowi, że cycuś jest chory. Podobno podziałało bardzo szybko, oczywiscie ona twierdzi, że jej synek był taki madry, że rozumial, to co ona mu tłumaczyła i tylko dlatego odstawił sie

[marta_27]

kasienkakg pisz co tam u was? jak Lilly?

[Olusiaa_]

Napisane przez Ahtaga

ajjj, no właśnie Danonki dawałam mu, ale minął jakiś tydzień albo i więcej Faktycznie ostatnio dawałam mu popróbować twarogu, smietany...może to właśnie po tym. Póki co smaruje mu oliwką. Jak nie zejdzie to sięgnę po jakieś specjalistyczne kremy.

to pewnie nabiał
Zosia po Danonkach też miała suche plamy
i trzymały się długo po odstawieniu, chyba z miesiąc.

Napisane przez izunia233

Dziewczyny mam takie pytanie:
chciałabym odstawic Maję od piersi i nie mam pojęcia jak to zrobic. Ona tak się nauczyła, że podchodzi do mnie, mówi "am" i wsadza rękę pod bluzkę mimo, że jadła 5 minut wcześniej. Jak jej nie dam to jest ogromny krzyk. Gdy gdzieś wychodzę to muszę tak się ubierac żeb nie miec cycków na wierzchu jak zacznie mi tam grzebac. W sumie to już wystarczy tego karmienia bo przez to w nocy budzi się co 2 godziny. Koleżanka podpowiedziała mi żebym kupiła tabletki na likwidację pokarmu tylko zastanawiam się czy to dobry pomysł. Czy nie będzie histerii jak z cycusia nic nie będzie leciało. Ostatnio smarowałam cycki musztardą i chrzanem ale nic nie dało. Jeszcze mam taki problem bo w nocy tż wstaje zrobic jej butelkę i jak za długo to trwa to ona tak się potrafi rozjuszyc, że już potem nie chce butelki i tylko cycuś ją uspokaja.

KONSEKWENCJA

jak ryczy, bo nie dasz cyca, to moze sprobuj jakos ja zagadac, odciagnac uwagę, moze za chwilę zapomni

[izunia233]

Napisane przez Tity

szymelka nie przejmuj się. Moja mama też mnie późno urodziła. Oczywiście ja bym wolała, żeby rodzice byli młodsi, ale tylko z tego względu, żeby dłużej ze mną byli...
izunia niezła waga Mai Leon przy niej to cienias w takim razie Co do odstawiania, to myślę, że teraz to będzie za trudne. Poczekam, aż Leoś zacznie coś rozumieć i też zrobię akcję popsuty cycuś. Teraz on tego nie zrozumie i wiem, że będzie nieszczęśliwy, bo go odrzucam. Wolałabym, żeby to on mnie odrzucił Co prawda na szczęście nie robi sobie z moich piersi samoobsługowego, tylko mówi "mamamamama" i chętnie idzie na łóżeczko

Ja też bym wolała żeby sama odrzuciła, byłby mniejszy problem.

Dziewczyny dzięki za wypowiedzi. Co do konsekwencji to w tym wypadku raczej się nie da bo potrafi ryczec przez godzinę dopóki nie dostanie cycusia. Chyba faktycznie jeszcze trochę poczekam aż zacznie bardziej rozumiec i spróbuję z popsutym cycusiem. Sąsiadka doradziła mi żeby smarowac kroplami żołądkowymi o zapachu mięty bo jej się tak udało odstawic syna tyle, że jak miał 2 lata.

[mordka_1985]

Każdy ma swój sposób na odstawienie dziecka
ja próbowałam zaklejać plastrem i mówiłam, że chore a mała pach łapką plastry zdarła i heja
potem smarowałam musztardą, na chwilę podziałało i mała ryczała a potem przyszła zlizała i koniec
pamiętam jak moja mama brata odstawiała jak miał 3 lata to wkładała do stanika takie gumowe robaki, pająka jakiegoś a brat się ich bał i już cycka nie chciał

ja też bym chciała odstawić, ale moja nie chce żadnego mleka mm ani krowiego, ostatnio nie je nawet jogurtów, budyniu, kaszki na mleku
a ja mam ewidentnie mało pokarmu bo jak pije to mnie boli, ona mocno ssie i ciągnie a tam prawie pusto i pewnie przez to że się nie najada to maltretuje mnie co godzinę albo 2

izunia - moja też jak nie dostanie cycka to ryczy tak długo aż zaśnie ze zmęczenia


ale dzisiaj mamy piękny dzionek
zresztą wczoraj też u nas ładnie było
prawie cały dzień byliśmy na dworze, na placach zabaw i u rodziców. Pojeździłam z mamą na rowerach po lesie i wróciliśmy.
A dzisiaj chcieliśmy skoczyć nad jeziorko, ale jeszcze korcą mnie targi,,świat dziecka" i ogród zoo-botaniczny- hmm... a potem grill u rodziców.

Życzymy wszystkim miłego słonecznego weekendu i znikamy.
Paaaaaa

[agaaga89]

Subskrybuję
Filipek śpi, więc mam chwilę przed pracą dla siebie

[Olusiaa_]

masakra z tymi cycami wspolczuje dziewczyny, badzcie dzielne

to jest jednak argument, zeby dziecko przed roczkiem odstawic od piersi.
ja mala odstawilam w grudniu, mysle, ze byl to dobry moment

[Ahtaga]

Michał ma pleśniawki na ustach Pnoc po inhalacjach Pulmicortem. Kupilam Aphtin.
Czy któraś z Was to stosowała?? Po ilu aplikacjach pomaga?

[szymelka]

Napisane przez Ahtaga

Michał ma pleśniawki na ustach Pnoc po inhalacjach Pulmicortem. Kupilam Aphtin.
Czy któraś z Was to stosowała?? Po ilu aplikacjach pomaga?

Lenka też była inhalowana pulmicortem, ale nie dostała pleśniawek po nim...
Wcześniej jednak miała i używałam aphtin - jakoś słabo jej pomagał...
Lekarka mówiła mi żeby na język wpuszczać wit C, bo w kwaśnym środowisku pleśniawki giną. Poradziłyśmy sobie dosyć szybko aphtinem i wit C. Oby Wam się udało to sprawnie zwalczyć

[madalena83]

hej hej

witam się w nowej części wątku

czasu nie mam w ogóle, ciągle coś się dzieje

z nowych rzeczy to mały chodzi już na całego - dzisiaj chodził dookoła fotela chyba z 15 minut. Jak jesteśmy na dworze to najchętniej siedzi w moim samochodzie i kręci kierownicą.

Zapisałam go również do żłobka - od września. Teraz co wtorek będziemy chodzić na zajęcia dodatkowe, żeby mały się coraz bardziej integrował.

Z tego co pamiętam to pzrede wszystki gratulacje dla Majeczki za kolejne ząbki - nieźle już ich ma
My nadal mamy 8 - u nas zwykle wychodzą parami, więc już się boję tych czwórek
Ładnie też Majeczka waży - my byliśmy 2 tygodnie temu i była waga 10,500. Choć wydaje mi się, że przez te 2 tygodnie sporo przytył - przede wszystkim o wiele więcej je i jak go dzisiaj niosłam to odczułam niezły ciężar.

dla Idalkirównież brawa za chodzenie - w końcu się iizabelaa doczekałaś

co do odstawienia od piersi nie pomogę - u nas Maksymilian sam się odstawił
pleśniawek również nie mieliśmy, więc również nic nie jestem w stanie napisać

miłego wieczroku życzę

[Eirene1987]

hej miałam dziś egzamin chyba poszło dobrze
jutro znów uczelnia ehhh

Napisane przez marta_27

przeczytałam że myjecie się jogobellą
chyba zmęczona już jestem

bo ja tak napisałam po ludzku : myjemy jogobellę

Napisane przez izunia233

Dziewczyny dzięki za wypowiedzi. Co do konsekwencji to w tym wypadku raczej się nie da bo potrafi ryczec przez godzinę dopóki nie dostanie cycusia. Chyba faktycznie jeszcze trochę poczekam aż zacznie bardziej rozumiec i spróbuję z popsutym cycusiem. Sąsiadka doradziła mi żeby smarowac kroplami żołądkowymi o zapachu mięty bo jej się tak udało odstawic syna tyle, że jak miał 2 lata.

różne są sposoby jak widać moja ciotka octem posmarowała i też dało to efekty.

Napisane przez agaaga89

Subskrybuję
Filipek śpi, więc mam chwilę przed pracą dla siebie

heeej pracujesz?

Napisane przez Olusiaa_

masakra z tymi cycami wspolczuje dziewczyny, badzcie dzielne

to jest jednak argument, zeby dziecko przed roczkiem odstawic od piersi.
ja mala odstawilam w grudniu, mysle, ze byl to dobry moment

popieram. nawet ostatnio z tżtem gadałam. ze max do 9-10miesiąca odstawić i jest ok. a potem to hardcore w niektórych przypadkach

Napisane przez szymelka

Lenka też była inhalowana pulmicortem, ale nie dostała pleśniawek po nim...
Wcześniej jednak miała i używałam aphtin - jakoś słabo jej pomagał...
Lekarka mówiła mi żeby na język wpuszczać wit C, bo w kwaśnym środowisku pleśniawki giną. Poradziłyśmy sobie dosyć szybko aphtinem i wit C. Oby Wam się udało to sprawnie zwalczyć

głupie wiem ale moja mama zawsze powtarzała że na pleśniawki najlepsze siuśki malucha zmoczoną siuśkami pieluchą je smarujesz... mój na szczęście nie mial pleśniawek więc nie próbowałam ale mama moja mówi że to zawsze pomagało


dobra lećę ;*

[agaaga89]

Napisane przez Eirene1987

heeej pracujesz?

Taa, mam 3/4 etatu, ale na szczęście nie mam problemu z wyborem wolnych dni i dopasowuję sobie pracę do wolnych dni Tżta Filipek przez to nie jest taki cycuś

Napewno poszło dobrze na uczelni!

[mordka_1985]

Hej, hej
Ja już od 7 na nogach. Pakuję nam manatki i jedziemy do rodziców, zostaje z Oliwią do jutra.
Wczoraj udało się skoczyć na chwilę nad jezioro. Na chwilę bo małej nie dało się odciągnąć od wody- a nie chciałam żeby się moczyła bo woda zimna i wątpliwej czystości. Prosto z ręcznika biegła do wody i chciała siadać. Jak nie mogła to był wrzask.
Grill zaliczony i długi spacer po lesie.
Dzisiaj będzie powtórka Tylko naleję małej wody do dużej miski i niech się chlapie na trawie.

Paaa!

[żurawinka]

Hej meldujemy się z Wiolą na nowym wątku
My nadal ostro w remoncie, z doskoku w necie, ale to już ekwilibrystyka :-?
Moje dziecię przechodzi juz bunt 2latka na spacerach pędzi w drugą stronę, trzeba ją wynosić z placu zabaw, no kurcze a to dopiero 14 i pół miesiąca ale okazuje się że tak, to ten czas.
Poza psotliwością mamy 10 ząbków, 10,130 kg i 80,5 cm. Wagi niewiele ale wszyscy którzą ją widzą sądzą że dużo waży.
Do nowych słówek doszły "co to" , hau, miau, muu . Wchodzi po schodach, biega jak opetana, sama je widelcem, pije z niekapka.
Wchodzi na krzesełko do karmienia na najniższym poziomie i rozkłada sie jak dama

My jeszcze nic nie mamy w planie po za odpoczywaniem męża bo go od remontu nadgarstki bolą. I wierzcie strasznie takie remont męczy nie tylko fizycznie.

Miłego dnia laseczki .

[Ahtaga]

Szymelka - dzięki. Dzisiaj posmarowałam mu też Cebionem.

Napisane przez Eirene1987

głupie wiem ale moja mama zawsze powtarzała że na pleśniawki najlepsze siuśki malucha zmoczoną siuśkami pieluchą je smarujesz... mój na szczęście nie mial pleśniawek więc nie próbowałam ale mama moja mówi że to zawsze pomagało


dobra lećę ;*

słyszałam o tym sposobie, ale jednak najpierw wypróbuję Cebion i Aphtin a siuśki wtedy jak naprawde nic nie pomoże, bo dla mnie to hardcorowe rozwiązanie

[aguchaw1]

Anessa - awatarek taki szminkowy bo osttatnio mam fazę na szminki

Ahtaga na pleśniawki polecam fiolet - ten na bazie wody i nystatyne. Fioletem smarowalam po 3x na dobę i po 2 dniach przeszło..

Izabella gratki dla Idi za chodzenie!!!

Izunia niezłą wage ma Majeczka!! u nas 11 kg i 10 zębów


Dzis piękna pogoda! Mąż na quadzie a ja wybieram się z małym na rower - wczoraj zrobiliśmy 20 km i cały czas siedział spokojnie))

[marta_27]

dzień dobry
my już na nogach od ponad godziny
weekend mieliśmy pracowity bo w sobotę braliśmy udział w sesji komunijnej mojej chrześnicy a w niedzielę mieliśmy kolejną komunię.
nałaziłam się za Mateuszem jak nigdy bo tam oczko wodne było. a że moje dziecko kocha wodę to najchętniej by tam wskoczyło tak jak stało

w albumie mała aktualizacja

Napisane przez Ahtaga

Michał ma pleśniawki na ustach Pnoc po inhalacjach Pulmicortem. Kupilam Aphtin.
Czy któraś z Was to stosowała?? Po ilu aplikacjach pomaga?

My mieliśmy pleśniawki. nie pamiętam czym smarowałam ale chyba tym aphtinem. zeszło po 1 dniu

Napisane przez madalena83

z nowych rzeczy to mały chodzi już na całego - dzisiaj chodził dookoła fotela chyba z 15 minut. Jak jesteśmy na dworze to najchętniej siedzi w moim samochodzie i kręci kierownicą.

Zapisałam go również do żłobka - od września. Teraz co wtorek będziemy chodzić na zajęcia dodatkowe, żeby mały się coraz bardziej integrował.

Choć wydaje mi się, że przez te 2 tygodnie sporo przytył - przede wszystkim o wiele więcej je i jak go dzisiaj niosłam to odczułam niezły ciężar.

za chodzenie

i za żłobek też

mnie natomiast wydaje się że Mateusz trochę schudł ostatnio. albo urósł i dlatego mam takie wrażenie

Napisane przez żurawinka

Moje dziecię przechodzi juz bunt 2latka na spacerach pędzi w drugą stronę, trzeba ją wynosić z placu zabaw, no kurcze a to dopiero 14 i pół miesiąca ale okazuje się że tak, to ten czas.

Poza psotliwością mamy 10 ząbków, 10,130 kg i 80,5 cm. Wagi niewiele ale wszyscy którzą ją widzą sądzą że dużo waży.
Do nowych słówek doszły "co to" , hau, miau, muu . Wchodzi po schodach, biega jak opetana, sama je widelcem, pije z niekapka.
Wchodzi na krzesełko do karmienia na najniższym poziomie i rozkłada sie jak dama

bunt dwulatka już współczuję

za nowe umiejętności

[iizabelaa]

Napisane przez madalena83

dla Idalkirównież brawa za chodzenie - w końcu się iizabelaa docekałaś

nie doczekałam, 3 kroki i cisza na razie

[marta_27]

Napisane przez iizabelaa

nie doczekałam, 3 kroki i cisza na razie

u nas ta cisza trwała 3 tygodnie

[mik23]

witam sie po weekendowej nieobecnosci
Ahtaga- moja niunia jak byla mała miala plesniawki i Aphtin w ogole nie pomógl, pediatra przepisala nystatyne (czy jakos tak sie nazywalo) i po chyba 2 dniach znikneły
iizabella- najwazniejsze ze pierwsze samodzielne kroczki juz byly moja nie pali sie do chodzenia, sama jeszcze nie zrobila ani kroczka, wczoraj tylko ciagle pokazywala zeby wziac ja za reke i łaziła ciagle- a mi kregoslup pada powoli...
a teraz oczywiscie mama siedzi odwrocona plecami to tzreba dzialac- otworzyla sobie po cichu połkę i powyciaglaa ubrania musze zrobic jakies blokady na te szafki bo nie mam sily tłumaczyc: nie wolno, ktore moje dziecko rozumie jako: a powywalaj sobie wszystko z tej pólki...
ide posprzatac...

[marta_27]

Ahtaga jednak to nie Aphtin mieliśmy smarowałam nystatyną tak jak mik
skleroza w tym wieku, ojojoj

[ada32]

hej

poczytam trochę Was bo jestem w tyle o trzy dni chyba albo i dłużej

miałam gosci i tak wyszło że nie było czasu na wizaż..

idę zrobic sobie kawusie i lecę poczytac..póki mały sobie drzemie

[olsza30]

Witam się z wami w nowym wątku
dawno mnie nie było, troszkę was podczytywałam,ale czasu brakowało na odpisywanie.
Mała chodzi sama, ale jednak lubi brać mnie za rękę i tak sobie chodzimy razem. Wychodzą jej jedynki obie naraz ( bo ciągle ma tylko 2 zeby na dole )jakoś późno wogóle te zeby no ale nic, grunt, że wychodzą.
Pisałyście o niani elektr. mnie by się strasznie przydała, bo jak mała śpi to latam jak jakiś wariat co chwilę z góry na dół i na niczym nie mogę się skupić, trudno jest się wtedy ogarnąc, bardzo żałuję, że nie kupiłam jak się mała urodziła, a teraz to nie wiem czy się jeszcze opłaca...jak mała już taka duża, ale w sumie jeszcze ze dwa lata chyba będzie sypiała w dzień- nie wiem do jakiego wieku mniej więcej dzieci sypiają w dzień. Poradzcie i jesli macie to z jakiej firmy?

Mała ładnie je, wogóel nie chce jeść tylko kaszki rano, już całkiem przestawiła sie na dorosłe jedzenie, czasami jak jest upął to znacznie mniej je, zupki zawsze zje ale z drugim daniem to już jest kiepsko, więcej się bawi niż je.

Co do rowerka to my kupiliśmy bardzo fajny, jest troszke większy niz te zwykłe plastikowe z tymi zwierzakami- do nich mała sie wogóle nei mieściła chociaż te własnei jej się najbardziej podobały.Mała lubi w nim jeździć. Ale strasznie mi się marzy zabrać ją na mój rower, dwa lata temu kupiłam sobie taki fajny tylko się nei najeździłam, bo ciąża, potem mała się urodziła nei bylo czasu... tylko tak się troszkę boję, ze bym sie z nią wywróciła bo pamiętam jak mała byłam to nie umiałam z nikim jeździć na tyle bo się wywracałam, no i nie wiem czy ona nie jest za mała....


dziewczyny dodawajcie swoje pomysły na wątku kulinarnym, bo ja już nie mam siły ciągle wymyślać co małej ugotować. w sumie to ona na okrągło mogłaby jeść kanapkę z szynką i makaron- po prostu uwielbia ma to po mnie bo ja też mogłabym ciągle jeść makaron.

No to narazie, chyba jeszcze dziś wpadnę do was na chwilkę.


a doczytałam teraz o pleśniawkach: no to na to jest: fiolet- wodny roztwór gencjany- tylko wiadomo fioletowa buzia, ja nie chciałam tym małej smarować, parę razy tylko, pasta stomatovis którą pędzluje się buzię-to jest łagodny środek i od tego można zacząć a jak nie znikną to nystatyna, to jest już chyba antybiotyk.

[Anessa]

Napisane przez Tity

Dziewczyny chciałabym pomalować Leonkowi 2 drewniane krzesełka na jakieś ładne, nie przeźroczyste kolory. Może któraś z Was się bawiła i wie jakie farby mi polecić, bo kolorystyka tych co znalazłam nie powala.

Nie pomoge Tity ale wydaje mi sie, ze Dulux ma ciekawe kolory

Napisane przez Ahtaga

hej,

dzisiaj zauważyłam że Michał na bródce ma 2 czerwone suche, szorstkie plamy. Macie jakiś pomysł z czego to? Czy to jakieś uczuleniowe czy co A jeszcze tak myślę sobie, że może to od inhalacji... ale w sumie na brzuszku od jakiegoś czasu ma też taką plamkę.

Moj ma takie jak sie duzo slini. Pomaga Oliatium krem, smarowany rano i wieczorem

Napisane przez Eirene1987

Anessko tak mi szkoda Nina że się umęczy z tymi choróbskami ciągle coś biedulek



a ja gdybym mogła to bym drugi raz robiła ślub i weselicho i mi i tżtowi bardzo się podobało w sumie stresujący był dla mnie tylko piątek przed ślubem bo bałam się że z balonów pospuszcza się powietrze o niczym innym nie myślałam wtedy haha

Dzieki kochana niestety mamy nawrot kaszlu i to o wiele silniejszego i kicha Ninek jak szalony... Juz nie wiem co robic Dzis znow do lekarza

Napisane przez izunia233

Mamy kolejną czwórkę także 12 ząbków. W ciągu 1,5 tygodnia wyszły jej wszystkie czwórki. Mam nadzieję, że teraz będzie pauza w ząbkach.

Maja waży 12,500 i mierzy mniej więcej 75 cm ale nie chciała dac się zmierzyc i był ryk. Po szczepionkach też bidulka płakała. Teraz śpi tylko ciekawe jak długo.

za kolejnego zabala! U nas widac juz te nieszczesne dwojki na dorze ale nadal nie sa na zewnatrz no i wymacalam wielkie gole i na dole i na gorze na miejscu czworek, wiec mysle, ze te duza goraczka to od nich jest

UUuuuu, wazy niezle Moj pewnie kolo 11 kg, ale upewnie sie w czwartek.

Napisane przez szymelka

Byłyśmy dziś na kolejnym już pobraniu krwi - Lenka dostała skierowanie od alergolog. Po poprzednim badaniu nie udało się zrobić badania na pszenicę - podobno za mało surowicy było, no i panie przeoczyły ze skierowania mleko, więc ponowne kłucie Lenka miała...
Za dwa tygodnie mają być wyniki, więc teraz czekamy...

Bidulka malutka Oby wszystko bylo ok

Napisane przez iizabelaa

Całe szczęście jeszcze nie umie wejść na kanapę i łóżko.

I w końcu zrobiła samodzielnie pierwsze kroki

Moj tez jeszcze nie umie i wcale sie tym nie martwie
za pierwsze kroczki!

Napisane przez szymelka

Ale niestety zauważyłam, że najstarsza wśród Was jestem
O, mamo!!!

Eeeee, tam! Jak wino dobre jestes


Bry.

Jak pisalam wczesniej, Nino znow sie rozkaszlal i w nocy budzi sie z atakiem
Kaszel ma taki mokry, slychac az jak ma te gluty, ktore probuje nawet wypluc ale nie jest w stanie
Jaki syrop byscie polecily? Tu nie mam prawie zadnego wyboru a jakos musze mu pomoc, nawet na wlasna reke I zaplace nawet 4x wiecej za dostawe do UK, byleby pomogl

Wczoraj udalo sie nam mimo wszystko wyprawic piekne urodziny dla mojego synka Bylo naprawde milo i wesolo, jedzenia bylo tyle, ze wszystko zniknelo szybko i bez problemow a wszyscy sie najedli i byli zadowoleni
Teraz mamy z 10 nowych samochodow dla Nina, wiec musze uwazac pod nogi, zeby o ktorys sie nie potknac albo co gorsza nie przejechac
Fotki dodam moze wieczorem