2011-01-15, 19:49 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ---------- Miło, że wstąpiłaś. I się podoba. |
|
2011-01-15, 19:53 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
A teraz ostatnie moje szaleństwo. Talerz. Mam kilka takich, to eksperymentuję. Tu sprawdzałam jaką mam wprawę z krakiem jednoskładnikowym. I oczywiście wszystko w moim ulubionym kolorze niebieskim.
|
2011-01-15, 22:13 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Uwielbiam robić coś z tkanin. Dlatego nauczyłam się szyć. Gdy zaczęłam przygodę z decu od razu pomyślałam co by tu z materiałami robić?
Pierwsze próby na ścinkach przyprawiały o ból głowy. Teraz jakoś to ogarnęłam. I "psuję" dzieciom ubrania. Tu pokazuję ubrania córki. Inne jeszcze się suszą.
__________________
https://www.facebook.com/teofanoatelier/ http://teofano.blogspot.com/ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=488763 Edytowane przez teofano Czas edycji: 2011-01-15 o 22:16 |
2011-01-15, 23:00 | #64 |
Zadomowienie
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Bardzo mi się podoba ten talerz, ma fajny wzorek i fajny motyw Koszulka dziecka szczególnie ta druga przypadła mi do gustu, oj będzie się działo u Ciebie
__________________
Pozdrawiam Aldona https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455643mó j zapraszam takie sobie różne twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=484442" |
2011-01-15, 23:04 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Wow, świetne ubranka To można normalnie prać, taką zdekupażowaną tkaninę?
|
2011-01-16, 08:40 | #66 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
Co do materiałów czekam teraz na media Viva Decor. One ponoć pozwalają na precyzyjne wykonywanie motywów. ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ---------- Cytat:
Do tego są różne media. Heritage nałożone według przepisu z opakowania powoduje, że motyw jest bardzo twardy. Choć potraktowany praniem wstępnym z gotowaniem trochę przybladł, ale nie zszedł. Bo się zapędziłam i najmłodszego syna ubranka potraktowane decu wrzuciłam z innymi. Teraz nałożyłam według swojego pomysłu. Zobaczę co z tego wyjdzie. Renesans nie zostawia śladów z boku motywu. Jednak jest bardziej delikatny. Chyba będę nakładać go według zasad z opakowania Heritage. I powinno być dobrze. |
||
2011-01-17, 21:48 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Brawa za eksperymenty.Na pewno z niejednego skorzystamy.Córunia musi być zadowolona z odświeżonych ubranek.
Talerz...nie wiem jeszcze nie mam zdania.Na pewno eksperymentalny i inny.
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
2011-01-19, 11:59 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Tak sobie przejżałam ikony i w drugiej dobrze, że nie dałaś spękania. 2 skłądnikowy jest jak popękane szkło a ikona nie jest szkliwiona. Może być trochę przetarta albo pęknięta. A w drugiej można przyciemnić i np. zrobić otworki wiertarką żeby udawały dziury po kołatku (zw. kornikiem)
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2011-05-03, 19:43 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Witam po długiej nieobecności. Zabiegana byłam okrutnie. Chwilowo los mi odpuszcza.
Dlatego mam czas aby się udzielić na wizażu. Ogranicza mnie też brak wprawy w fotografowaniu. A to jest podstawa przecież w chwaleniu się swą TFUrczością radosną. Dziś jestem zadowolona ze zdjęcia torebki, którą popełniłam ostatnimi czasy. Dlatego ją przedstawiam wraz z opisem. Zdjęcie jest w dość dużej rozdzielczości. Bo chciałam aby zainteresowani mogli obejrzeć szczegóły. Uszyłam ją sama z płótna. Moja tania maszyna mało nie eksplodowała, bo materiał to gruby. Do tego wzmocniony fizeliną. Ozdobiłam ja motywem bratków i prymulek, tak wiosennie. Środki tych ostatnich zaznaczyłam złotą konturówką do tkanin rosyjskiej firmy. Brzeg obszyty pasmanteryjnymi kwiatami. Których środki zaznaczyłam za pomocą Perlen Pen. Moim zdaniem nabrały lekkości. A żeby łatwo nie było zapięciem jest tasiemka, mało widoczna, bo perełki jeszcze zasychają. Cóż taka jestem, mało praktyczny stwór. Motywy przykleiłam klejem Nerchau. Jest gęsty i nie zostawia śladów na obrzeżach. Wspaniała sprawa. Tyle w temacie dodatków. Dziękuję za uwagę. |
2011-05-03, 19:56 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Zdjęcie sukienki moim zdaniem też nadaje się do publikacji, to się pochwalę.
Kiecuszkę uszyłam z cienkiego płótna. Ma fason który uwielbiam. Z odkrytymi ramionami do takich rzeczy namiętnie rękawiczki noszę. Takie małe skrzywienie starszego człowieka. Reszta, to serwetki i dodatki. Jak widać dominuje motyw bratków. Brązowe są zaznaczone złotą konturówką do tkanin. A fioletowe perełkami w płynie. Pod biustem nakleiłam motyw kokardek. Takie jakieś pasujące mi tu są. Motywy naklejane klejem Renesans. Ciekawa jestem co potrafi zamówiony firmy Maimeri. |
2011-05-03, 20:25 | #71 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
za eksperymentalny, użytkowy decoupage
Zastanawiam się tylko, jak w praniu zachowa się sukienka? Wydaje mi się, że powinnaś była użyć kleju do tkanin, który zabezpiecza motywy przed "wypraniem". Klej renesans tych właściwości chyba nie ma Ale sukienka świetna, zwłaszcza kokardki pod biustem mnie całkowicie rozbroiły Torebka świetnie uszyta, podobają mi się te przeplatane paski - i motyw bratkowy jak znalazł do sukienki |
2011-05-03, 20:35 | #72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
Renesans produkuje różne kleje. W tym do tkanin. Jest dobry tylko trzeba się go nauczyć nakładać. Jego plusy to, że nie zostawia śladów na brzegach i motyw jest miękki. Motywy na torebce i sukience w zamierzeniu miały się łączyć. Prać można w pralce nastawionej na temperaturę 30-40 stopni. I nie wykręcać. Bo jak przy naprasowankach gumowanych popęka. Trzeba też nabrać wprawy aby klej dobrze nakładać. I każdy jest inny. A co do kokardek. Dlatego kupiłam serwetkę u Kasi Katarzyny, bo widziałam je włąśnie w tym miejscu. |
|
2011-05-03, 20:39 | #73 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Mae culpa, nie wiedziała że renesans robi klej do tkanin Zaczynałam od preparatów renesansu, ale wtedy jeszcze kleju do takin nie było
|
2011-05-03, 21:01 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Ja zaczynałam od Heritage. Renesans nadszedł później. Ci ostatni rozwijają się. Mają klej do tkanin, lakier szklący. Całkiem fajny nawet. Z tej firmy korzystam z gruntu pod złocenia. Bo też takowy w ofercie mają.
|
2011-05-03, 21:09 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Na koniec dzisiejszego seansu podrzucam zdjęcie lampionów. Kupiłam je w sklepie z używanymi różnościami.
Były zrobione z surowego metalu. Kielichy były przezroczyste. Ja paskudny drut okleiłam folią miedzianą, którą zabezpieczyłam szelakiem. Szkło pokryłam farbą białą i złotą typu ICE. Nakleiłam motywy motyli. Farba i motyle są niezmywalne. Zdjęcie mi się podoba więc … A i datownik oszukuje. Fotki robiłam w ciągu ostatniego miesiąca. |
2011-05-03, 22:48 | #76 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Metamorfoza kielichów świetna
Może tylko trochę drut bym przypatynowała żeby był ciemniejszy |
2011-05-04, 07:59 | #77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
Dlatego rzadko wstawiam zdjęcia bo najczęściej grzebię się w szkle i złoceniach. Ale niedługo idę na nauki do mojego znajomego mistrza obróbki fotografii może czegoś nauczy laika. |
|
2011-05-04, 08:34 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
fajne te kielichy choć ja pewnie zrobiłabym z nich.... kwiaty. Części metalowe pomalowała na zielono, a kielichy zrobiła jednobarwne (białe, kremowe, bladobłękitne lub bladoróżówe) - ot taka moja wizja
Edytowane przez sioodemka Czas edycji: 2011-05-05 o 07:26 |
2011-05-04, 09:16 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Ależ tu cuda u ciebie na wątku - torebka jest ekstra a ta sukienka zakochałam się w niej. Kielichy też super ci wyszły. Jesteś bardzo pomysłową osobą - czekam z niecierpliwością na twoje dalsze prace.
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog Uroczysko Luny blog |
2011-05-04, 10:45 | #80 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
Szkło uwielbiam, bo wychowywałam się obok huty szkła, rodzice pracowali jako szlifierze i zdobnicy kryształu, ja też w wakacje studenckie tam zarabiałam. Każdy lubi i robi co mu się podoba. I to jest piękne. ---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Cytat:
A co do mojego pokazywania umiejętności, nowych pomysłów. Pięta Achillesa to zdjęcia. Jak uznam, że już umiem je robić, to bedzie więcej. |
||
2011-05-04, 15:57 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
A mnie wpadła w oko sukienka i kielichy ,są super .
|
2011-05-05, 23:22 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Anuleczka2 dzięki. Staram się jak potrafię.
Teraz kilka rzeczy z dziedziny pozłotnictwa. Wazon kupiłam czarny. Z wytłoczonym wzorem, który okleiłam brązem. Srebrny wzorek to jest naklejka. Całość zabezpieczona szelakiem. Druga rzecz to kosz. Elementy ozdobne potraktowałam brązem i srebrem też zabezpieczone szelakiem. Przepraszam za zdjęcia, ale mam nadzieję, że po szkoleniu będą równie dobre jak sioodemki. Klasyczny dekupaż za jakiś czas, bo wykańczam rzeczy, które zaczęłam. A wyszło na to, że są to głównie złocenia. |
2011-05-06, 01:08 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Oj nabrałam dzieki Tobie ochoty na medium do tkanin!też nie wiedziałam,że takowe robi Renesans i pewnie jest stosunkowo tańszy od innych?Gdzie kupujesz?bardzo łabnie wkomponowałaś kwiatki a te kokardki-rozbrajające.torba jest arcydziełem już od samego uszycia,musiałas sie sporo napracować nad tymi przeplatanymi paskami.
Ze szkła najbardziej podobaja mi sie kielichy, choć wizja Magdy też bardziej do mnie przemawia. mimo,ze lubie tez złocenia. Ja pewnie zrobiłabym jakąś wersję pośrodku No i o to chodzi w rekodziele jak słusznie zauważyłas.
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe Edytowane przez jambolaja Czas edycji: 2011-05-06 o 01:09 |
2011-05-06, 06:59 | #84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
Ja kupuję go w sklepie stacjonarnym u mojej znajomej. Kosztuje dwanaście złotych z drobnym hakiem. Za Nerchau zapłaciłam około 18 złotych. Ale to cena z przesyłką jest. Maimieri kosztuje 20 złotych. Bez przesyłki. Drogi, ale ponoć potrafi zabezpieczyć nawet papier. Dziś sprawdzę. Nerchau też nie zostawia śladów. Maimeri nie wiem. Heritage to "brudas", ale niesamowicie mocny. Zużyję go na dżinsy dziecięce. Czekam jeszcze na klej Marabu. Eksperymentuję z różnymi klejami, bo mają różną moc i różnie działąją na jeden materiał. Na początek polecam bawełnę, bo kochają ją wszystkie z wzajemnością. Instrukcję nakładania podam wolną chwilą. Postaram się żeby były też zdjęcia. |
|
2011-05-06, 07:38 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
To znów ja.
Tym razem chwalę się talerzami. Na jednej z fotografii widać talerz , który jest podstawą tych zdobionych. Wkurzam się, że lampa wyeliminowała życie kolorów w tle obok grzybów. A taka byłam z tego dumna, bo wreszcie się nauczyłam. Żeszzzzz Trudno się mówi. Któregoś dnia zbiorę wszystko. Zrobię fotki w pełnym słonecznym świetle i będzie widać. A jeszcze jedna uwaga. Nie cieniowałam, bo strasznie mi się podobały bez żadnych domalunków, cieni. Każdy lubi co innego. Ja uwielbiam prostotę. Choć potrafię też przyszaleć. |
2011-05-06, 12:03 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Talerze wyszły bardzo ładnie ,i pod względem wykonania i doboru kolorków .
|
2011-05-06, 13:11 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Super kolorki i motywy na talerzach ! wielkie brawa ! mniej w moim stylu są wszystkie złocenia, ale to na pewno nic łatwego, tym bardziej podziwiam
Jeśli chodzi o zdjęcia, to się zarumieniłam aż... przecież są zwyczajne A co do lampy - spróbuj zrobić zdjęcie bez w dziennym, fajnym świetle lub jeśli już musi być lampa, to spróbuj nie fotografować z góry - wtedy jest ona na wprost nad przedmiotem i go za bardzo rozjaśnia. Spróbuj zrobić zdjęcie talerza pod kątem lekkim inny patent, to zdjęcie z lampą z dużej odległości, ale przy wykorzystaniu zooma |
2011-05-06, 13:29 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
|
|
2011-05-06, 13:51 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
I dzięki za analizą mediów.A które jest najbardziej elastyczne?Ja bym się bała i tak wrzucić do pralki.Muszę spróbować na jakieś szmatce....
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
|
2011-05-06, 14:31 | #90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Teofano - moja przygoda z decoupage.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:51.