2014-05-10, 19:45 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Ja z Polski przywożę jakieś słodycze zawsze to ptasie mleczko, to wisełki albo coś na prezenty z Solidarności albo Vobro poza tym galaretki w proszku, bo w tylu smakach jakie są w Polsce tu nigdy nie widziałamno ale może bym musiała w dużym mieście szukać, choć wątpię bym znalazła bo niemiecka koleżanka z pracy też zawsze prosi mnie oo przywiezienie tylu galaretek ile zdołam (obie lubimy ciasta z galaretką) Inna koleżanka prosi mnie o lakiery Golden Rose i peelingi Joanny Kiedyś wziełam też toffi w puszkach bo tutaj nie mogłam dostać, a gotować mleko skondensowane 3h to żadna frajda, po za tym w PL są różne smaki no ale teraz znajomy rusek sprowadza do swojego sklepu rosyjską wersję więc problem solved
Ja nie jestem jakoś za zwożeniem wszystkiego bo i po co, do tej pory jeździłam do Pl autobusem to i tak nie mogłam na sczeście za dużo zapakować 2 tygodnie temu była u mnie siostra to mi troche słodyczy przywiozła i galaretki właśnie U mnie w markecie EDEKA jest regał z polskimi produktami i jestem z tego powodu szczęśliwa bo jest nasza kapusta kiszona (niemiecka nie zachwyca), majonez winiary, który smakuje mojemu chłopakowo litwinowi bardziej niż inne, słodycze też jakieś mają m.in chałwę, kukułki czy trufle i wiele innych specjałów Gdyby tego regału nie było to i tak tych rzeczy na pewno bym nie woziła Co do polskiej tv wszystkie znane mi Polki mają polską tv, nie wiem po co i na co :/ My nie mieliśmy tu nigdy takowej, mój chłopak jest Litwinem i rozumie polski no ale w Niemczech jest tyle programów rozrywkowych, tyle seriali i fajnych filmów w tv, że nie ma takiej potrzeby poza tym miałam się języka uczyć ( mój Litwin mówi super po niemiecku), teraz go szlifuję a telewizja pomaga utrwalać zwroty Edytowane przez kajaccn Czas edycji: 2014-05-10 o 19:50 |
2014-05-11, 08:26 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Tez znam wielu polakow tu na miejscu co przywoza wiele rzeczy ktore tu spokojnie sie w sklepach dostanie. Do tego obowiazkowo polski talerz TV I brak jezyka. Chodzenie do polskiego sklepu, polskiego lekarza it'd
Sa I takie osoby co np sa tu po 10 lat czy 12 a w sklepie czy sZkole sie nie dogadaja( kiedys mnie dwie prosily zeby do sZkoly gdzie dzieciak chodzi zadzwonic Bo ,, meza akurat w domu niema a on zawsze dzwoni a musi cos tam sie dowiedziec" omg dziecko do szkoly chodzi juz z 7-8 lat a one nic do jezyka sie nie przyloza. Kiedys pracujac w fast foodzie wiele razy takie sytuacje widzialam ze dziecku dorosli mowili co kupic Bo np nie potrafili sie dogadac ( a widac bylo je tu od lat wiec tez jakos Im nie po drodze z jezykiem bylo. Ja jesli cos przywozilam to leki ktorych tu jest maly wybor I sa drogie albo jakies polskie kosmetyk ktorych tu niema ( a niema tez np. Podobnych miejscowych). Sent from my iPhone using Tapatalk |
2014-05-11, 10:10 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Ja w Paryzu poznaje Polakow, ktorzy czasem ida jezykowo w druga strone czyli mowia lepiej po francusku niz po polsku. Tyle ze tu jest sporo tzw. starej emigracji.
Nie zadaje sie z niepracujacymi matkami bo niby gdzie mialabym je poznac no chyba ze przez internet, poza tym taki model rodziny to raczej u ludzi bez wyksztalcenia. A to juz jest kryterium doboru znajomych. Otaczam sie ludzmi podobnymi jak przed emigracja bo i nie zmienilam trybu zycia czy mentalnosci. Tym samym samym naturalnie jest kolo mnie kilku Polakow nadajacych na podobnych falach. Co do przywozenia z Polski ja bym chciala by mi przywozono, ale mnie tu nikt z rodziny nie odwiedza, a ja sama nie bylam w Krakowie juz rok. Nie mam w ogole zadnej telewizji i stale brakuje mi polskich ksiazek. Gazety polskie czytam online. Jak juz przywoze to glownie przyprawy, bo malo waza w samolocie we Francji ciezko kupic np majeranek czy wspomniana galaretke ale ostatnio kupilam w sklepie polskim by zrobic sernik na zimno jako tort urodzinowy. Ogolnie polskie potrawy robie sama nauczylam sie lepic pierogi, bigos robie z francuskiej choucroute ktora jest smaczna, majonez jem francuski i dziwia mnie Ci co sprowadzaja z Polski a juz zwlaszcza dlatego ze to francuski sos. C Edytowane przez Rena Czas edycji: 2014-05-11 o 12:02 |
2014-05-11, 11:41 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Mnie tez to dziwi. Rozumiem, ze wlasnie galaretki, jak sie lubi inne smaki, to sobie przywioze, ale jak nie ma to i te 3 niemieckie smaki moga byc. Kisiel tez jest w jednym smaku, ale jest i wlasny mozna zrobic w roznych smakach. Budyn co prawda tez tylko 3 smaki , ale robic problem, bo ja chce zurawine a nie ma. Albo smietana, byl problem na innym watku, bo kwasna za kwasna, slodka za slodka i problem, musi byc ta z PL ;o) Ja sie przestalam juz dziwic, choc nie przecze czasami sie jeszcze zdarzy. Ja wyprobowalam wiele rzeczy, ktore sa tutaj i nawet jak smak nie byl idealnie jak polski, to tez nie byl zly. Nie zworze juz, bo i po co? w Zeszlym roku chcialam dziecku pokazac inne smaki budyni i kislu, wiec kupilam troche i sie przejechalam. Sama se teraz musze zjesc hihihihi. A zapomnialam, przyprawy. Wlasnie przyprawy, zwlaszcza do gyrosa zworzone sa z Pl, bo przeciez niemcy nie maja hihihihi, a wystarczy wejsc do Kaiser´s albo Real czy innego sklepu gdzie jest polka z przyprawami( w Disconter sa tylko podstawy) i stoi jak byk na polce, czesto z kazdej marki jesli polka duza i jest kilka marek. ;o) Ja juz sie takimi rzeczymi nie przejmuje, za to smieje sie jak ktos mi wyskakuje ze np potrzebuje zrobic salatke gyrosowa, ale nie ma przyprawy musi z PL przywiesc. Ja na spokojnie mowie, ze ja kupuje tutaj( teraz to sama juz robie mieszanki, bo mam dosc tych smieci w srodku) i osobie sie oczy otwieraja jak spodki. Ja mam wtedy radoche ;o) |
|
2014-05-11, 12:35 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
U nas nie ma nawet tych 3 smakow galaretek. Zero kisieli czy budyni. Majeranek to nie mieszanka.
Co do reszty sie zgadzam - nie lubie jak ktos grymasi i mamo ratuj mleko candia smakuje inaczej niz to laciate Edytowane przez Rena Czas edycji: 2014-05-11 o 18:03 |
2014-05-15, 21:23 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Ja jadac za granice, szukajac znajomych glownie szukam polek w moim wieku. Wiadomo, ze nie bede sie kolegowac z 50 letnim polakiem bo jest to zbedne na obczyznie ale dziewczyny w moim wieku jak najbardziej. I nawet niewiem jak dobra moge byc w angielskim tak czy siak po polsku moge gadac i gadac a po angielsku glownie odpowiadam na pytania
|
2014-05-15, 21:42 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Ja nie muszę nic przywozić bo mam polskie sklepy jednak jestem tam raz na mc po kiełbasę. Ogólnie jak byłam w Polsce i chciałam gotować to wyszło zupełnie coś innego niż na codzień :/ Do tego ograniczona ilość przypraw jakie można było dostać itd
Nie mam polskich kanałów i nie oglądam polskiej telewizjii. Zresztą ja w ogóle nie potrzebuje kablówki bo te kilka serialii co oglądam to zawsze można ściągnąć. Co do tych ludzi żyjących X lat w danym kraju i nie mówiących w danym języku to jakaś porażka i wstyd. Chociaż to akurat nie jest nasza cecha narodowa (nie chęć do nauki języka) tylko zjawisko dosyć częste. Ludzie zamykają sie w swoim gronie i nikogo innego nie dopuszczają. Tak również jest nie dobrze być tylko w gronie rodaków. Na świat trzeba wyjść bo wiele nas może ominąć. |
2014-05-16, 22:39 | #68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Marsylia
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ---------- Majonezu tego zoltego z musztarda Dijon ktory uwielbaja Francuzi ja tez nie lubie i moje dzieci tez nie luba, wiec kupuje ten bialy, co lubimy a ktorego tu nikt nie lubi z najnizszej polki, najtanszy za 60 chyba centow z napisem tous les jours w Monoprix, smakuje on identcznie jak normalny polski majonez, wiec nie wiem po co z polski go wiezc. I sklepy polskie tez tu sa, nawet w moim miescie gdzie Polakow malo.
__________________
Marseille 2014 http://www.youtube.com/watch?v=fNdpsOBWbc8# Marseille Capitale Européenne du Sport 2017 https://www.youtube.com/watch?v=ZFhJPOJDLPA Gipsy K http://www.youtube.com/watch?v=xUZpoogW_40 Cantique gitan http://www.youtube.com/watch?v=bPwHF_9hE8U Edytowane przez Lazurowewybrzeze Czas edycji: 2014-05-16 o 22:50 |
|
2014-05-17, 08:57 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
wiem ze marjolane to majeranek ale po tym jak 3 miesiace go szukalam to zrobilam sobie zapasik moze u Was jest latwiej dostepny. ja go tu widzialam tylko w sklepie ekologicznym i to dosc drogo i to juz po dluzszym szukaniu. Za fecule dziekuje ze to maka ziemniaczana. Kisielu nie lubie s majonez najlepszy ten francuski benedicta. Co do zelatyny to widzialam tylko taka w plastrach albe nie pisza zadnych proporcji i na ile wody sie to uzywa a chcialam nawet wziasc ostatnio do panna cotty. Bo w gotowych galapretkach jest duzo cukru. I juz konczac offtop kulinarny to czy w jogurtownicy mozna robic kefir bo bym kupila jeden w sklepie polskim i produkowala dalsze.
|
2014-05-17, 12:00 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Rena zelatyne w plastrach to namaczasz, jak jest ona miekka to ja wtedy mieszasz/miksujesz z tym co ma sie potem stezec. Duzo wody ci do tego nie potrzeba, tak zeby platy lekazy cale namoczone, jak sie rozmiekna to je wyciagasz z tej wody, przekladasz do produktu i mieszasz ubiejaczka do piany czy miksujesz tak zeby sie dobrue poloczylo, cala filozofia, powinno pisac na opakowaniu jak ja zmiekczyc.
U mnie tez zelatyna w plastrach jest chyba najbardziej popularna, ale ostatnio otworzyli kolo mnie duzy Kaiser´s( w starym jest teraz Rossmann, swietny duzy nareszcie porzadny Rossmann mam) i widzialam ze tez w proszku maja. Co szukalam i w sklepach nie bylo( nawet moja kolezanka ktora tutaj ze 20 lat jest nie znalazla a pytajac niemcow to oni galy wywalali bo pzeciez czegos takiego nie ma) to mleko w proszku, ale takie normalne nie te mieszanki z cukrem dla dzieci. Znalazlam mleko, smietane, molke , maslanke,jogurt w proszku w sklepie dla mieszaczy, ale ze jechalam do Pl to przywiozlam sobie z PL, bo i taniej w PL. ostatnio dziewczyny na naszym niemieckim watku pisaly, ze odtluszczone mleko w proszku kupuja w Rewe( moj jest maly i prywatny poslkich slodyczy, galaretek itp nie ma ) i mleka w proszku tez nie ma, wogole sprzedawczynie nie raz na mnie patrzyly jak na ufo, bo przeciez czegos takiego nie ma, a teraz sie okazuje ze w Kaufland tez ma byc. Dziewczyna pisala o mleku odtluszczonym, moze i gdzies sie znajdzie i tluste,a jak nie to zostaje sklep dla mieszczy. Cenowo podobnie wychodzi. ja w wiekszosci mleko potrzebuje do produkcji wlasnych kosmetykow, wiec nie zalezy mi jakos bardzo. Bedac raz do roku w Pl moge sobie kupic taniusio paczke tlustego mleka. |
2014-05-17, 23:00 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
no wlasnie tak bylo napisane na opakowaniu by plaster zelatyny rozpuscic w niewielkiej ilosci zimnej wody ale nie napisali do jakiej ilosci potem to dodac o chyba nie jest wszystko jedno czy to bedzie pol kg serka czy 3 kg tego serka. Chodzo o zealatyne marki vahine.
Edytowane przez Rena Czas edycji: 2014-05-18 o 16:06 |
2014-05-18, 01:01 | #72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
A takie osoby nie potrafią "ruszyć naprzód", a ja potrafię wiecznie stać w miejscu. Czasem odwiedzam rodziców, którzy mieszkają w innym mieście. W tamtym mieście kończyłam irlandzkie liceum. Spotkam się czasem z Polakami (znajomymi ze szkoły) i oni nadal tkwią w tym samym miejscu. W mieście, którego nie lubią, w pracy, której nie znoszą... Bez ambicji. A matki z młodymi dziećmi... U mnie nie bardzo jest jak się z takimi osobami kolegować. Nie pójdziesz na koncert, bo nie mają zostawić z kim dziecka itd. Z domu też nie chcą wyjść, bo to obiad, to pranie itd. I ta zawiść! Zawiść wszędzie... A bo ktoś więcej podróżuje, ma lepszą pracę, mówi biegle po angielsku, wychodzi z domu, asymiluje się z lokalną ludnością. A przecież to jest takie łatwe. Wystarczy wyjść z domu. Ogarnąć się, wyjść z domu i zacząć rozmawiać z ludźmi (gdziekolwiek, nawet w parku). Jakby chciały wyjść z domu, to by wyszły. Z drugiej strony poznałam niedawno fantastyczną Polkę, więc nie mogę już tak generalizować. Albo trafi się na ponuraków bez ambicji albo na świetnych ludzi . |
|
2014-05-18, 16:24 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;46505331]A matki z młodymi dziećmi... U mnie nie bardzo jest jak się z takimi osobami kolegować. Nie pójdziesz na koncert, bo nie mają zostawić z kim dziecka itd. Z domu też nie chcą wyjść, bo to obiad, to pranie itd.[/QUOTE]
no tak ale to raczej sytuacja; w ktorej druga strona nie chce sie z Toba kolegowac, bo Ty wyszlas z inicjatywa i zaproponowalas koncert, a druga strona uzyla wymowki. chyba nie chodzi prac nad rzeke z balia tylko wlacza pralke. Co do zostawiania dziecka to tez mur mentalnosci, klasyczna matka Polka nie ufa nawet wlasnemu mezowi, o niani czy baby sitting zapomnij, bo to obce kobiety sa. Chodzi o to, ze taka mentalnosc jest popularna tez w Polsce tyle, ze zaczyna byc jaskrawa zagranica i w koncu widac jak filozofia zamykania sie w waskim gronie swojakow i obiadek tylko domowy nigdy stolowka wcale nie wychodzi na zdrowie. |
2014-05-18, 17:12 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
a o to ci chodzi. Myslalam ze chodzi ci o ilosc wody. No tak plasterek zelatyny moze byc za maly na 3kg i trzeba wiecej dodac. A do firmy napisac maila z pytaniem? Powinni pisac na opakowaniu do jakiej ilosci produkty ten jeden plasterek sie nadaje.
|
2014-05-19, 14:56 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Marsylia
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Rena, majeranek jest praktycznie u nas w kazdym markecie, nawet w harddyskontowym netto byl, jak mieszkalam kiedys niedaleko tego marketu, widocznie zalezy od miasta. Benedicta komus, kto nie przypada za smakiem francuskiego majonezu raczej nie bedzie odpowiadac, kupywalam dzieciom nie odpowiadala, a ten najtanszy z monprix jest jak polski i dzieci mowia, ze im najlepszy, mi zreszta tez.
__________________
Marseille 2014 http://www.youtube.com/watch?v=fNdpsOBWbc8# Marseille Capitale Européenne du Sport 2017 https://www.youtube.com/watch?v=ZFhJPOJDLPA Gipsy K http://www.youtube.com/watch?v=xUZpoogW_40 Cantique gitan http://www.youtube.com/watch?v=bPwHF_9hE8U |
2014-05-22, 14:55 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Hej,chciałam się wypowiedzieć odnośnie tematu. Również zauważyłam tendencje ze Polacy jakby nie zbierają się w duże grupy typu 20 osób,bardziej właśnie trzymają z paroma znajomymi. Nie wiem czy to dobrze czy nie. Osobiście cenie sobie bardzo posiadanie choćby jednego prawdziwego przyjaciela-jak jest w moim przypadku niż kilkunastu znajomych. Takie grupowe spotkania,bardziej działają na zasadzie spędzania czasu ze sobą,gadanie o byle czym itd,nie widzę w tym nic głębokiego,ale właściwie nic złego w tym nie ma. Jeśli chodzi o Polaków na emigracji np.w UK to zazwyczaj są to osoby bez większych ambicji życiowych - nie chce urazić bynajmniej tych którzy tacy nie są,ale naprawdę nie spotkałam zbyt wielu ludzi,którzy np.spedzaja jakoś ciekawie czas po pracy,albo maja jakies ciekawe hobby,kogos z kimś można sesownie pogadac:/ brakuje mi tutaj takich ludzi,jakich poznałam np.na studiach w Polsce
|
2014-05-22, 15:52 | #77 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Sama roumiem jesteś super ambitna, superciekawie spedzasz czas i prowadzisz głównie głębokie rozmowy? Poważnie pytam. Nie sądzę by na emigracji osób mniej ambitnych było więcej. Ktos jest ciekawy świata itd. nie zmiei sie po przyjeździe do UK.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-22, 16:22 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Dobrze się domyślasz. To moje zdanie,sadze tak z własnego doświadczenia,a prawo mam miec swoje zdanie tak jak ty masz swoje.
|
2014-05-22, 20:32 | #79 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Ja i owszem znam ludzi, którym się nic na emigracji nie chce: nie uczą się języka, tkwią w kiepskich pracach niewiadomo jak długo. Z drugiej strony znam i słysze o takich, którzy rozwijają się, robią kariery zawodowe, otwierają biznesy, działają społecznie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-23, 07:51 | #80 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
|
|
2014-05-23, 10:20 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Daleko stad
Wiadomości: 51
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
A mnie z kolei zastanawia dlaczego Polacy uwazaja ze mamy obowiazek integrowac sie i trzymac razem czesto mimo iz procz narodowosci niewiele mamy ze soba wspolnego. Kiedy przyjechalam do malego miasteczka i chcialam spedzac czas inaczej niz spotykajac sie po pracy na ktora nieustannie sie narzeka ( pijac przy tym ogromne ilosci alko) zostalam potraktowana jak dziwolag. Mowilam o tym ze mam zamiar uczyc sie jezyka - wielka dama,po co ci to ? Integrowalam sie z tubylcami - chcialam sie wg polskiego srodowiska podlizac.Powinnam robic i zyc dokladnie tak jak oni mimo ze wiekszosc jest nieszczesliwa,nie mowi w zadnym prktycznie jezyku obcym itp.Poza tym integracja miala wygladac tak,ze wlasnie Polki bez skrepowania chcialy znac kazdy szczegol z zycia mojego czy meza,wtykaly nos w nieswoje sprawy a przy odmowie udzielenia zeznan byla wielka obraza- no jak to przeciez my Polacy MUSIMY sie integrowac....
|
2014-05-23, 10:25 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Mysle ze to w ogole nie jest na poziomie narodowosci, a srodowiska. Co do innych komentarzy to wiele osob uwaza nowoprzyjezdnych emigrantow za okazje do wykorzystania, ale jak tacy nowoprzybyli mowia tylko jezykiem ojczystym to najlatwiej do nich dotrzec tym ktorzy sa tej samej narodowosci, bo tubylcom nie idzie sie dogadac. A chodzi o zysk najmniejszym kosztem. |
|
2014-05-23, 12:45 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
|
|
2014-05-23, 13:58 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Ja tez nie lubie nachalnosci i prostactwa.
|
2014-05-23, 14:12 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Daleko stad
Wiadomości: 51
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Obowiazku nie ma ale mam takie poczucie ze niektorzy taki obowiazek chca narzucic.Poza tym to ze jestesmy Polakami sprawia ze uwazaja ze wlasnie maja prawo pytac mnie o prywatne sprawy czego nie robia w stosunku do ludzi z innych krajow.To ze pochodzimy z tego samego kraju nie znaczy ze z automatu jestesmy przyjaciolmi i musimy sie wszystkim dzielic.Oczywiscie nie mowie tu o wszystkich ale ja niestety z takim podejsciem sie spotkalam.
|
2014-05-23, 14:51 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
|
|
2014-05-23, 15:52 | #87 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Ludzie wszedzie, rowniez w kraju, pytaja sie nowo poznanej osoby, gdzie studiuje, pracuje. Bo o co maja pytac na poczatku znajomosci? O poglady w sprawie ocieplenia klimatu? :P Tak samo zachowuja sie moi zagraniczni przyjaciele, gdy poznaja jakiegos nowego krajana. I jakos nikt z tego tragedii nie robi. Jasne, czym innym jest rozmowa i pytanie o takie rzeczy w dyskusji, a czym innym wscibskie drazenie tematu. Trzeba tylko widziec roznice Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-05-23, 15:56 | #88 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
o zarobki o wydatki o stan konta o możliwość na ty samym staowisku o moje ip.itd. Poza tym znam przypadki, gdy po takim wyiadzie 'znajomy' dzwonił do agencji gdzie osoba pytana była zatrudniona i proponował, że tę samą pracę wykona za mniejsze wynagrodzenie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-23, 16:07 | #89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-05-23, 19:54 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Polak nie lubi się integrować
Cytat:
- ile placisz za mieszkanie - czy wysylasz pieniadze rodzicom - czemu jestes ze swoim facetem - gdzie mieszkasz oczywiscie podanie dzielnicy nie wystarczy - wiesz co moze nastepnym razem umowimy sie u Ciebie a moze zaprosimy jeszcze kilka osob i zrobimy impreze - kilka pytan o pozycie intymne bo przeciez w Paryzu rozmawia sie o milosci Co do tubylcow to oni tez maja swoj zelazny zestaw pytan dla nowopoznalych niby nieirytujacy dopoki nie uslyszysz te same pytania po raz tysieczny ale to odrebny temat. |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.