KLUB RECENZENTKI - nowy pomysł

[windykatorka]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ja też jeszcze nie "popełniłam" żadnej recenzji I też oczywiście jestem za

Oooo a myślałam że jestem sama

[oshinek]

Naprawdę bardzo fajny pomysł Jestem na TAK

[kamuha]

Bardzo dobry pomysł. Oczywiście Za

[Syringa]

Też uważam, że jest to dobry pomysł

[Malinka_Malwinka]

Świetny pomysł!

[Katiaskaa]

Oczywiście ja też jestem za

[Kiya]

za

[manolita]

po wymęczeniu pytaniami zagłsowałam na Tak i tym samym zgłaszam chęć należenia do KLUBU RECENZENTKI

[magdziaS]

Jestem ZA Ale czy Wizazanki mieszkajace na obczyznie tez moglyby brac udzial w "eksperymencie " ?

[Joasiaa]

Oczywiście jestem za. Im wiecej recenzji na KWC tym lepiej.

[lawenda-w-chodakach]

Bardzo dobry pomysł ja często zamawiam różne próbki (patrz wątek: Freesamples )
Jak najbardziej ZA

[Lukrecja_Borgia]

Fajny pomysł, pod warunkiem, że recenzje będą rzetelne, a Wizażanki naprawdę będą chciały jak najsolidniej przedstawić używany produkt- a nie tylko zapisać się po darmową próbkę
Ale w sumie, dotyczy to każdej recenzji- aby była porządna.

Tylko, co można powiedzieć np. o kremie testowanym przez 1-2 dni, z jednej próbki? Tylko tyle, jak się wchłania, jak pachnie, nic na dłuższą metę. Czy takie recenzje będą miarodajne? Raczej nie.

[kasius]

ja też się przyłaczam świetny pomysł na sprawdzenie kosmetyków w realu a nie poleganie na reklamach czy opiniach innych użytkowników

[kochanie]

ja przyłączam się już-teraz-natychmiast - jak tylko będzie ten klub

[spray]

Jestem za

[aisne]

ooo świetny pomysł Ja się zgłaszam

Próbki - bardzo chętnie. A potme obowiązkowa recenzja - żeby nie było, że ktoś dostaje próbki tylko i wyłacznie dla własnej przyjemności...

[WioletaM]

jestem za

[Guni]

Napisane przez aisne

ooo świetny pomysł Ja się zgłaszam

Próbki - bardzo chętnie. A potme obowiązkowa recenzja - żeby nie było, że ktoś dostaje próbki tylko i wyłacznie dla własnej przyjemności...

tez jestem zainteresowana, ciekawy pomysl AgaZ brawo! Dzieki temu i tak juz cieszace sie powodzeniem w sieci KWC sie powiekszy!!

[oshinek]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Tylko, co można powiedzieć np. o kremie testowanym przez 1-2 dni, z jednej próbki? Tylko tyle, jak się wchłania, jak pachnie, nic na dłuższą metę. Czy takie recenzje będą miarodajne? Raczej nie.

No raczej nikt nam nie udostępni ton kosmetyków, a próbki- skoro je ktoś wymyślił- chyba mimo wszystko dają pewną wizję produktu.

[mania19]

Hmmm uważam, że nikomu nie opłacałoby się wysyłać jednej 1,5 ml próbki Wydaje mi się, że testowanie ma sens tylko wtedy keidy próbka ( kremu ) ma przynajmniej 5ml Sądzę, że jeżeli akurat jakaś firma chce poddać nas testowi, to nie będzie żałować próbek Oczywiście jestem ZA

[AgaZ]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Fajny pomysł, pod warunkiem, że recenzje będą rzetelne, a Wizażanki naprawdę będą chciały jak najsolidniej przedstawić używany produkt- a nie tylko zapisać się po darmową próbkę
Ale w sumie, dotyczy to każdej recenzji- aby była porządna.

Tylko, co można powiedzieć np. o kremie testowanym przez 1-2 dni, z jednej próbki? Tylko tyle, jak się wchłania, jak pachnie, nic na dłuższą metę. Czy takie recenzje będą miarodajne? Raczej nie.

Ja też uważam, że generalnie kosmetyk pielęgnacyjny i jego działanie można ocenić po 4-6 tygodniach. Ale choćby to pierwsze wrażenie - typu zapach, wchłanianie, reakcja skórna też jest ważna i często decyduje, czy ktoś chce zakupić produkt, czy też nie.
Żeby informacja była w pełni czytelna, proponuję dlatego dodatkowe oznacznie takiej recenzji w KWC. Wtedy każdy będzie wiedział, że ocena oparta jest na próbce.

[maja55]

Napisane przez oshinek

No raczej nikt nam nie udostępni ton kosmetyków, a próbki- skoro je ktoś wymyślił- chyba mimo wszystko dają pewną wizję produktu.

No właśnie. Nie chodzi o tony produktów. Ale myślę że na podstawie np. 4 próbek(standardowych po 3ml?)mamy wizję produktu.
Po kilkakrotnym użyciu ja np. potrafię ocenić, czy krem jest dla mnie czy nie.
Ale w recenzji powinno być zaznaczone, żę jest to opinia po użyciu próbek a nie pełnowymiarowego opakowania. Ale o tym już Aga i Złoś pisali

[kamaO]

Macie rację Tu nie chodzi o to, żeby wyłudzać 100 próbek tego samego produktu - jednak nie da się nic o danym kosmetyku powiedzieć na podstawie jednej 1,5ml-owej saszetki. Tę kwestię trzebaby było dogadać

[ruda7816]

jestem za.
dobry pomysł.

[zlosliwiec]

Widzę, że jesteście wszystkie i bez wyjątków jednomyślne
W takim razie zacznę przygotowywać oprogramowanie do obsługi Klubu Recenzentek.

O szczegółach poinformuję wkrótce

[rzyrafka]

Napisane przez Impersona

Jak dla mnie super Ja jestem recenzentką Procter&Gamble, przysylaja mi do domu rozne nowosci, fajna zabawa No i mozna znalezc odrazu dla siebie jakas perelke

Jak można taką zostać?

Mi pomysł KLUBU RECENZENTKI też bardzo się podoba
a propos podpunktu c) co to znaczy, że tylko raz będą ją mogli wykorzystac? tzn, że każda z nas będzie mogła tylko raz uczestniczyć w takiej akcji?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rzyrafka

Jak można taką zostać?

Też jestem ciekawa

a propos podpunktu c) co to znaczy, że tylko raz będą ją mogli wykorzystac? tzn, że każda z nas będzie mogła tylko raz uczestniczyć w takiej akcji?

Ja to zrozumiałam tak: jednorazowo = tylko do wysłania próbek, bez mozliwości wykorzystania naszych danych do późniejszego spamowania

[Anahstasia]

Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Nie uważam, żeby ktoś mógł zarzucić jakąkolwiek stronniczość, gdyż oceny dotyczyłyby produktów tych producentów, którzy mieliby ochotę skorzystać z usług Wizażanek. Klub Recenzentki byłby otwarty, wobec czego każdy mógłby skierować do danej grupy targetowej swój produkt.
Jednak zastanawia mnie jedna rzecz - jak takie testowanie z próbek ma się do regulaminu KWC, w którym stoi, iż nie oceniamy próbek, a pełnowymiarowe opakowania. Jak najbardziej się z tym punktem zgadzam, gdyż użycie 1-2 krotne nie jest miarodajne i wśród moich ocen, a wystukałam ich już kilkaset, nie ma ocen wystawionych na podstawie próbek., bo uważam je zwyczajnie za nierzetelne. Z drugiej strony nie wierzę, że którykolwiek producent jest w stanie ofiarować grupie kilkunastu/kilkudziesięciu kobiet (grupa musi być spora, żeby wyniki były reprezentatywne) kurację np. miesięczną, dwumiesięczną, czy całe opakowanie kosmetyku. To jedyne ALE jakie widzę w tym pomyśle Ale jak wspomniałam, generalnie jestem za

[magdziaS]

Ponawiam pytanie czy mozliwym byloby wysylanie probek rowniez do Wizazanek mieszkajacych za granica a chcacych wziac udzial w testowaniu ??

[sylwia.gda]

Aga, super pomysł- jak widać masz 100% skuteczność