Agresja w związku - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-21, 12:32   #61
Paula07
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula07
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
Post Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez aferka
Ja tu niestety widzę coś więcej niż tylko wykrzyczenie emocji .Myślę, że byłoby dobrze gdyby chodziło tylko o wykrzyczenie emocji, ale dla mnie agresja to coś więcej.
Przykład gwałtu - był tylko przykładem, nigdzie nie napisałam, że dotyczy Malaji - podałam tylko pewien tok myślenia.
Aferka zgadzam się z tobą w 100% wykrzyczenie czy róznica temperamentów a agrasja w związku to są dwie rózne sprawy, i nic nie tłumaczy agresji faceta.
Z wypowiedzi Ivvonki wynika, że my kobiety powinniścmy uważać na to co mówimy i zastanowić się najpierw 10 razy, ponieważ przecież możemy tym sprowokować faceta, a nie daj Boże zdenerwować biedaczka.
Paula07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 14:16   #62
Ivvonka
Zadomowienie
 
Avatar Ivvonka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez Paula07
Aferka zgadzam się z tobą w 100% wykrzyczenie czy róznica temperamentów a agrasja w związku to są dwie rózne sprawy, i nic nie tłumaczy agresji faceta.
Z wypowiedzi Ivvonki wynika, że my kobiety powinniścmy uważać na to co mówimy i zastanowić się najpierw 10 razy, ponieważ przecież możemy tym sprowokować faceta, a nie daj Boże zdenerwować biedaczka.
Zbyt pobieznie przeczytalas to, co napisalam. Absolutnie nigdy tak nie twierdzilam.

Jedynie okreslilam sytuacje, kiedy kobieta swiadomie prowokuje swojego mezczyzne. Sprawdza go. Sa kobiety, ktore w klotni domagaja sie wrecz pewnych slow czy czynow. Jest cos takiego. Krzycza w gniewie "no, to uderz mnie" - on ja policzkuje - i jaki jest tego final? Nie jestem psycholozka, jedynie chcialam naznaczyc inny aspekt omawianego tutaj tematu.

Natomiast opanowanie jest cecha naszego charakteru. Furiatami bywaja i mezczyzni i kobiety. Furia okresla sie niepohamowany gniew, wscieklosc szal. Sa sytuacje, kiedy taki impulsywny wybuch jest usprawiedliwiony. Czy wszytskie z Was naprawde maja az tak stalowe nerwy? Zazdroszcze

Ja i moj facet potrafimy klocic sie tak, ze pol miasta nas slyszy. Robimy to wrecz namietnie. Oboje jestesmy dosc wybuchowi i inaczej nie umiemy radzic sobie z negatywnymi emocjami. Z natury jestesmy ekstrawertykami i latwo nam przychodzi uzewnetrznianie swoich uczuc, niekoniecznie zawsze tych pozytywnych. Sa jednak pewne granice, ktorych nie przekraczamy. Moj facet nigdy by mnie nie uderzyl. Nie bylo tez takiej sytuacji, kiedy ja musialabym podniesc reke na niego. Jestem przeciwna wszelkiej przemocy. Zreszta... Nie poczuwalabym sie do czegos takiego, ze JA MOGE, a on NIE POWINIEN - uwazam, ze zadne z nas nie moze przekroczyc tej granicy. Agresja rodzi agresje.

A moze to tylko ja to uwazam za normalne? Moze sie myle i jestem nieswiadoma tego, ze tak naprawde ludzie w zwiazkach nie maja problemow, nie kloca sie, zawsze sa dla siebie mili i usmiechnieci? Nikt nie podnosi na siebie glosu, wszyscy sa uprzejmi... Jak w reklamie platkow sniadaniowych - idealne maleznestwo ze swymi idealnymi dziecmi
Ivvonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 17:21   #63
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Agresja w związku

Myślę,że w każdym związku zdażaja się kłotnie-bynajmiej ja nie znam takich w których by ich nie było...chodzi o to że kłotnie kłotniami a agresja agresją :/
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 23:37   #64
Paula07
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula07
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
Post Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez Ivvonka
Czy wszytskie z Was naprawde maja az tak stalowe nerwy? Zazdroszcze
A moze to tylko ja to uwazam za normalne? Moze sie myle i jestem nieswiadoma tego, ze tak naprawde ludzie w zwiazkach nie maja problemow, nie kloca sie, zawsze sa dla siebie mili i usmiechnieci? Nikt nie podnosi na siebie glosu, wszyscy sa uprzejmi... Jak w reklamie platkow sniadaniowych - idealne maleznestwo ze swymi idealnymi dziecmi
Przecież w tym wątku nie chodzi o kłótnie w związku czy stalowe nerwy, a o agresje w związku o której tu dyskutujemy. Nie mówimy o idealnym małżeństwie z reklamy, poniewaz takie nie istnieją. Mówimy o granicach, których nie wolno przekroczyć nam w stosunku do drugiej osoby, o granicach, które naruszają nasze poczucie bezpieczeństwa i naszą suwerenność.
Także o tym ,że nie możemy sobie na to pozwolić, aby dopuścić do takiej sytuacji, i trzeba ją jak najszybciej rozwiązać, ponieważ jesli tego nie zrobimy to może być jeszcze gorzej .
Paula07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 00:25   #65
goga1001
Zadomowienie
 
Avatar goga1001
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 1 091
GG do goga1001
Dot.: Agresja w związku

Między agresją, a kłutnią jest bardzo duża różnica!!!
Jesli rozmowa z facetem nie pomaga to nie można brnąć w związek dalej bo to może źle się skończyć.
__________________
Okna funkcjonują w obie strony, lustra tylko w jedną .






goga1001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 00:38   #66
Ivvonka
Zadomowienie
 
Avatar Ivvonka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
Dot.: Agresja w związku

Dyskutujac, probujemy tez ustalic te granice. Czy szczypanie lub chwilowy uscisk jest przejawem agresji, czy tylko gniewu? Gdzie jest ta granica? Moze konczy sie dopiero w chwili uderzenia?
Ivvonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 13:14   #67
Paula07
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula07
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
Post Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez Ivvonka
Dyskutujac, probujemy tez ustalic te granice. Czy szczypanie lub chwilowy uscisk jest przejawem agresji, czy tylko gniewu? Gdzie jest ta granica? Moze konczy sie dopiero w chwili uderzenia?
Wydaje mi się,że my w tym wątku nie mamy prawa ustalać granic w związku Malaji, ponieważ już ona je ustaliła i uznała, że ta granica została przekroczona. Przecież my nie znamy dokładnej sytuacji Malaji i nie rozumiem dlaczego mamy jej słowa podważać .
Paula07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 13:55   #68
natee
Zakorzenienie
 
Avatar natee
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
Dot.: Agresja w związku

przeczytaj to :
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=105750
__________________


natee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 16:03   #69
kari
Raczkowanie
 
Avatar kari
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 71
Dot.: Agresja w związku

Tak cieżko mi to mówić ale ja jestem w takim związku teraz tzn jakies pol godzinki temu napisał przez gg w takim wlasnie napacie zebym sie od***ała i koniec z nami niezawiniłam w niczym tez go kocham i tez zachowuje sie tak jak ty, chociac wiem ze takiego czegos nie mozna lekzewazyc, niemozna sobie pozwolić na takie traktowanie, jak bedzie wygladac przyszle zycie? ja pracuje nad nim dlugo, a nieudalo mi sie nic, niewiem czy mozna zmienic cos w takich osobach.Kiedys byłam silna, teraz jestem słaba, 1 jego slowo a ja robie co on chce często Kocham go, lecz niechce aby moje przyszle zycie bylo takie Czasem wydaje mi sie ze 2 podwujną osobowośc, jakies rozdwojenie jaźni- pol dnia taki kochany ze niemozesz sie oderwac od niego na 1 minutenke, zycie za niego oddasz, a 2 pol horror! i nawet jesli nie z twojej winy odbija sie na Tobie
Eh, ciekawe czy zalezy mu na mnie chociaz troszenke, czy zadzwoni, mysle ze jego duma jest za duza, ze to koniec, wiem co zyskam ale wiem tez co trace
kari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 19:05   #70
Paula07
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula07
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
Post Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez kari
Eh, ciekawe czy zalezy mu na mnie chociaz troszenke, czy zadzwoni, mysle ze jego duma jest za duza, ze to koniec, wiem co zyskam ale wiem tez co trace
Kari, wydaje mi się,że to czy zalezy mu na tobie jest mało ważne, ponieważ co z tego że cię kocha,ale źle cię traktuje, poniewaz taki już jest i jak wynika z twojej wypowiedzi już się nie zmieni .
Czy warto męczyć się z kimś całe życie w imię "niby" miłości? wydaje mi się że nie.
Paula07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 19:26   #71
Ivvonka
Zadomowienie
 
Avatar Ivvonka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez Paula07
Wydaje mi się,że my w tym wątku nie mamy prawa ustalać granic w związku Malaji, ponieważ już ona je ustaliła i uznała, że ta granica została przekroczona. Przecież my nie znamy dokładnej sytuacji Malaji i nie rozumiem dlaczego mamy jej słowa podważać .
Nikt tu nie zamierza niczego podwazac.
Ivvonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-25, 07:41   #72
kari
Raczkowanie
 
Avatar kari
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 71
Dot.: Agresja w związku

nie zadzwonił, to koniec
kari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 21:32   #73
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Agresja w związku

Kari więc może to dobrze,że nie zadzwonił...może za pewien czas będziesz mu wdzięczna za to ,że to on podjął decyzję,której Ty nie odważyłabyś się podjąc,nawet w sytuacjach które by tego wymagały....trzymam za Ciebie kciuki
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-29, 20:18   #74
freakygirl06
Raczkowanie
 
Avatar freakygirl06
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 90
Dot.: Agresja w związku

:-

Edytowane przez freakygirl06
Czas edycji: 2007-01-31 o 01:56 Powód: bo ty
freakygirl06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 00:44   #75
freakygirl06
Raczkowanie
 
Avatar freakygirl06
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 90
Dot.: Agresja w związku

Kocham cie Dziubeczku Damianek

Edytowane przez freakygirl06
Czas edycji: 2007-01-31 o 01:54 Powód: a bo tak
freakygirl06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 10:29   #76
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Agresja w związku

moj pierwszy chlopak, juz byly na szczescie, kilka razy mnie uderzyl, wyzywal sie psychicznie, oczywiscie przepraszal pozniej, plakal, blagal i tak sie coagnelo 3,5 roku, to byl bardzo toksyczny zwiazek, doprowadzil do tego ze czulam sie jak rzecz, jak cos najgorszego na swiecie, przestalam calkowicie w siebie wierzyc... zerwalismy, oczywiscie on, bo co ja zrywalam to potrafil mnie nachodzic non stop, przez jakis czas mialam cholernego dola, moze nie ze z nim nie jestem, ale przez to co ze mna zrobil... dopiero po roku gdzies zaczalam widziec, ze jestem czlowiekiem itd. oczywiscie zobaczylam to dzieki ludziom, nomralnym ludziom... tak wiec nigdy wiecej nerwusa... wrrr
przepraszam, nie dalam ci rady ktorej bys oczekiwala ale nie wierze ze ludzie sie zmieniaja, napewno nie w takich sprawach
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 10:47   #77
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez Malaja Pokaż wiadomość
wiecie....
Jak zaczynałam pisać ten wątek...miałam nadzieje na jakieś wskazówki...miałam nadzieje na jakieś wyjście z sytuacji...jakieś rozwiązanie i złoty środek...teraz,po przeczytaniu waszych opinii i sugestii,wiem że jestem jedyną osobą która ślepo wierzy,że można jeszcze coś zmienić....że można być...że można żyć
Miałam nadzieje,że odezwie się dziewczyna,która napisze,że jej chłopak też BYŁ kiedyś nerwowy i wybuchowy,ale TERAZ się zmienił i że jest już okay...
Czy nie ma takiej osoby?
ehhh dobrze,że napisałyście swoje zdanie,mimo wszytko sprubuję...bo kocham
moj eks byl agresywny i sie zmienil......nie przez rozmowy czy jakies tam ale przez dziecko. wczesniej zdarzylo sie nawet ze kiedys mnie uderzyl. gdy zaszlam w ciaze juz nigdy wiecej taki nie byl. ani przez ciaze, ani po urodzeniu malego, ani przez kolejne dwa lata ktore jeszcze z nim bylam. takze jest do wyleczenia ale trzeba chciec i pracowac nad tym. akurat mojego wyleczylo dziecko.....chociaz nie wiem czy np za 5 lat znowu nie zaczalby byc agresywny. no ale naszczescie juz z nim nie jestem (rozstalismy sie z innych przyczyn)
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-25, 22:53   #78
ainoh7
Rozeznanie
 
Avatar ainoh7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 717
Dot.: Agresja w związku

hmmm.. przeczytałam watek z wielkim zaciekawieniem bo jest ten problem Malaji podobny do mojego... czy jest tu jeszcze MAlaja i jak to sie wszystko skonczyło?
__________________
moje ubranka na wymiane
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039
wejdz i zobacz
i ksiązki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983

: D
ainoh7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-26, 00:17   #79
Ally83
Zakorzenienie
 
Avatar Ally83
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
Dot.: Agresja w związku

Cytat:
Napisane przez ainoh7 Pokaż wiadomość
hmmm.. przeczytałam watek z wielkim zaciekawieniem bo jest ten problem Malaji podobny do mojego... czy jest tu jeszcze MAlaja i jak to sie wszystko skonczyło?
Malaja ma hiszpańskiego narzeczonego i parę dni temu poleciała do niego na wakacje (-> wątek "jestem w związku z obcokrajowcem"). Więc z poprzednim partnerem nie jest
Ally83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-26, 06:01   #80
ainoh7
Rozeznanie
 
Avatar ainoh7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 717
Dot.: Agresja w związku

ojej no to suuper ze sie wyzwoliła... gratuluje..
__________________
moje ubranka na wymiane
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039
wejdz i zobacz
i ksiązki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983

: D
ainoh7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-26, 08:45   #81
annfas
Zakorzenienie
 
Avatar annfas
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
Dot.: Agresja w związku

Dla mnie początek agresji oznacza koniec związku, chociaz wiem, że gdybym sama znalazla sie w takiej sytuacji to ciezko byloby mi tak myslec, ale teraz tak uwazam...
__________________

Always look on the bright side of life...
annfas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 17:54   #82
Nanya_dnb
Zadomowienie
 
Avatar Nanya_dnb
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 223
GG do Nanya_dnb
Dot.: Agresja w związku

Nie jestem pewna czy mój problem zalicza sie do agresij ale Prosze waz o rade poniewaz od pewnego czasu zauwazyłam, ze moj tz prawie na kadym naszym spotkaniu oczekuje odemnie tego zebym mu robiła dobrze ,zaczyna mnie to juz niepokoic bo czuje sie przez niego troche wykorzystywana ,nie mowie ze nie sprawia mi to przyjemnosci gdy wiem ze jest mu dobrze ,wiem tez ze nie jest to dla mnie dobre na dłuzsza mete,w dodatku jak mówie ze nie chce albo ze nie mam ochoty to on sie na mnie obraza albo wrecz przymusza mnie zebym go piesciła reka nawet czasami na siłe bierze moja reke i kładzie sobie na miejsca intymne ;/ zastanawiam sie juz czy to nie jest chore i czy on nie traktuje mnie tylko jak zabawke dla swojej przyjemnosci, nie chce ciagle spełniac jego zachcianek.Juz raz z nim o tym rozmwiałam ale jak jestesmy razem on znowu prubuje robic tak samo ,jak by wogule nie slyszał co do niego mówie....prosze pomózcie ....
__________________
Bóg dał ci rozum wiec z niego korzystaj!

“Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek.”
Nanya_dnb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-12, 13:55   #83
wiolkaa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
Dot.: Agresja w związku

Dziewczyno, tu nie ma szans na wyleczenie.
On po prostu taki jest:/
Ja znam sytuację, że chłopak bije dziewczynę, bo jest taki zestresowany, a Ona z Nim ślub bierze.
Jesteś młoda, nie marnuj życia.
Miłość dziś jest, a za parę lat po paru latach bicia nie pozostanie po niej nawet wspomnienie.
A skoro On w wieku 21 lat, będąc zaledwie Twoim chłopakiem, tak się zachowuje, to co będzie za 10,20 lat??
BĘDZIE CIĘ REGULARNIE BIĆ !!!
Tak zaślepiona może być tylko bardzo zakochana albo bardzo głupia kobieta.
Jesteś młoda, daj sobie szansę na normalne życie.
Klapki z oczu opadną, a problem zostanie
Zastanów się nad tym
wiolkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.