Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część V

[Atavish]

Napisane przez _Jinx_

Dziewczyny, nie przejmujcie się niepowodzeniami na portalach. Nie każdy się tam nadaje, nie każdy ma osobowość, która pozwoli mu tam kogoś poznać. Ja nie mam - mnie te rozmowy strasznie nudzą, często wręcz irytują. Rok temu trochę tam posiedziałam i tylko marnowałam czas. W tym roku żadnych portali, a romansów więcej niż przez ostatnie 10 lat.

No ja mam właśnie tak, że te rozmowy mnie irytują. Nudzą i irytują.
A z romansami to nie mam problemów. Te mi znaleźć łatwo. Coś trwalszego jest dla mnie kłopotliwe.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Shawtty]

Ja tam lubię gadać przez portale, lubię ogólnie pisać, poznałam wiele fajnych osób. No ale narazie dałam sobie spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia5266]

Napisane przez Shawtty

Ja tam lubię gadać przez portale, lubię ogólnie pisać, poznałam wiele fajnych osób. No ale narazie dałam sobie spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A z jakich portali oprócz badoo korzystałaś? Tak z ciekawości pytam.

[CarycaKatarzynaI]

A mnie jednak denerwuje pisanie na portalach, bo początki rozmów przeważnie są takie same i mnie mdli jak mam się przedstawiać, pisać czym się zajmuję, co lubię robić w wolnych chwilach. Wolałabym pisać z kimś już dłużej i opisywać sytuacje codzienne

[KaerbEmEvig]

Jak to jest z młodszymi na tego typu portalach? Odrzucacie/nie odpisujecie z automatu?

[Atavish]

Napisane przez KaerbEmEvig

Jak to jest z młodszymi na tego typu portalach? Odrzucacie/nie odpisujecie z automatu?

Dla mnie młodszy to żaden problem. Tzn 10 lat mniej to może i rzeczywiście, ale takie 25 lat czy coś koło tego, to dla mnie luz. Ważniejsze jest dla mnie czy w trakcie rozmowy okazałby się ogarnięty

[KaerbEmEvig]

Napisane przez Atavish

Dla mnie młodszy to żaden problem. Tzn 10 lat mniej to może i rzeczywiście, ale takie 25 lat czy coś koło tego, to dla mnie luz. Ważniejsze jest dla mnie czy w trakcie rozmowy okazałby się ogarnięty

Ciekawe. Piszę, bo wysłałem wiadomość do starszej o 4 lata - przeczytała, ale nie odpisała. Napisałem następnego dnia (w sumie to poleciłem ciekawy utwór do posłuchania) - znowu przeczytała, ale nie odpisała. Jak to jest u kobiet z odpisywaniem? Podobno jesteście zalewane wiadomościami. Na profil nie weszła, więc założyłem, że chodzi o wiek, który jest wyświetlany pod nazwą użytkownika - lub o wygląd (równie prawdopodobne, tak mi się wydaje). Nadmienię, że mam 26 lat.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez pseudofeministka

Ja tam nie wiem co wy macie z tymi portalami Gdy ja bylam kilka miesięcy temu udało mi się poznac kilka naprawdę fajnych osob, z rozmowami na zywo tez nie było większego problemu. Faktem jest, ze do związku średnio te osoby się nadawaly, ale do rozmow czy spotkan na piwo/kawe jak najbardziej. Zreszta do dnia dzisiejszego utrzymujemy kontakt. Wiec ja tam nie wiem. Tego typu "problemów" nie miałam

Generalnie nie miałam długo konta na portalu, bo jakieś max 2 tygodnie i też poznałam kilka fajnych osób, ale znajomości nie przetrwały. A takie "kwiatki" pamięta się jednak najlepiej

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Mam w swoim otoczeniu znajomych parę. Kompletnie nieudaną. Ona ma chęci wkroczyć w dorosłość, ale boi się zmian i ma raczej słomiany zapał, słucha się rodziców. On taki Piotruś Pan, mówi to co ona chce usłyszeć i totalna olewka. Ona non stop na niego nadaje, że jaki to on nie jest, powinien się zmienić, bo są RAZEM. Najgorsze jest to, że ja jestem z nią blisko i ona prawie codziennie do mnie dzwoni i zastanawia się jak go nakierować, aby był bardziej dojrzały i wydoroślał, bo powinien już myśleć o założeniu rodziny, wymyśla to nowe gierki. A ja za każdym razem jej powtarzam, że jakby chciał to by to zrobił, najwyraźniej nie ma takiej potrzeby stabilizacji. A to nie jest początek związku, więc jak już ten ich układ (bo tak ich to nazywam) się nie rozwija to nic z tego nie będzie. I nagle jest: 'bo Ty się nie znasz' (pewnie w myślach dopowiedziane: 'bo tak długo jesteś singielką').

Ale takie jak on jej akcje odwala to masakra. Przy pierwszej takiej sytuacji pożegnałabym Pana, ale ona mocno kurczowo się go trzyma jakby to był jedyny mężczyzna na świecie

Powiedziałaś prawdę, zamiast powiedzieć to co chciała usłyszeć, to czego się spodziewałaś?
Pewnie sama za jakiś czas zrozumie i będzie żałować, ale to już nikt nic na to nie poradzi Byłam w tego rodzaju związku i musiało do mnie dotrzeć jak to jest bez sensu, a potem jeszcze musiało dotrzeć, ze to czas to skończyć, a potem jeszcze dużo upłynęło wody w Wiśle, zanim byłam gotowa zerwać, więc współczuje koleżance

Napisane przez Dagunia

Gdzie oni są ?
Ja jak poznaje to samych 23-27

Haha, u mnie tak samo! żeby chociaż 27 wpadam w oko w zasadzie samym takim 22-25 jak 24-25 jeszcze ok, tak 22 to już przekroczona granica bezwzględna :P

Napisane przez CarycaKatarzynaI

A mnie jednak denerwuje pisanie na portalach, bo początki rozmów przeważnie są takie same i mnie mdli jak mam się przedstawiać, pisać czym się zajmuję, co lubię robić w wolnych chwilach. Wolałabym pisać z kimś już dłużej i opisywać sytuacje codzienne

Dokładnie! To mnie zniechęciło najbardziej. Rozmowa jak z szablonu, za każdym razem to samo. A jak już się skończyła pula pytań z zestawu podstawowego to cisza, bo brak pomysłu na rozmowę

Napisane przez KaerbEmEvig

Jak to jest z młodszymi na tego typu portalach? Odrzucacie/nie odpisujecie z automatu?

Starałam się odpisywać każdemu. Jeżeli odrzucałam kogoś na starcie to osoby w związkach szukające przygody lub osoby do dopełnienia trójkąta. No i raz zdarzyło mi się olać faceta, który w monologu na starcie mi napisał, że jest biseksualny, bo "lubi wpychać w d*pe"

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez KaerbEmEvig

Ciekawe. Piszę, bo wysłałem wiadomość do starszej o 4 lata - przeczytała, ale nie odpisała. Napisałem następnego dnia (w sumie to poleciłem ciekawy utwór do posłuchania) - znowu przeczytała, ale nie odpisała. Jak to jest u kobiet z odpisywaniem? Podobno jesteście zalewane wiadomościami. Na profil nie weszła, więc założyłem, że chodzi o wiek, który jest wyświetlany pod nazwą użytkownika - lub o wygląd (równie prawdopodobne, tak mi się wydaje). Nadmienię, że mam 26 lat.

Ja jak miałam konto na portalu to odpisywałam tylko wybranym osobnikom. Dostawałam mnóstwo wiadomości, jeszcze jak to było nowe konto to już w ogóle wysyp. A co do wieku to ja nie umawiałam się z młodszymi mężczyznami i jeszcze bym tego nie robiła. Może jak będę bliżej 30 ta różnica się zatraci. Wydaję mi się, że młodsi ode mnie mają inne oczekiwania niż ja czy starsi mężczyźni. Ale wiadomo to nie jest regułą

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Powiedziałaś prawdę, zamiast powiedzieć to co chciała usłyszeć, to czego się spodziewałaś?
Pewnie sama za jakiś czas zrozumie i będzie żałować, ale to już nikt nic na to nie poradzi Byłam w tego rodzaju związku i musiało do mnie dotrzeć jak to jest bez sensu, a potem jeszcze musiało dotrzeć, ze to czas to skończyć, a potem jeszcze dużo upłynęło wody w Wiśle, zanim byłam gotowa zerwać, więc współczuje koleżance

Właśnie koleżanka była 7 lat już w mega toksycznym związku i 'powinna' mieć już jakieś doświadczenie czy wyrobić sobie wartość własnej osoby, a ta nadal pakuje się w takie idiotyczne znajomości. Już raz się na nią wk*rwiłam i powiedziałam: 'widziałaś jaki on jest, to nie marudź, to Twój wybór'. To cisza była na kilka dni i znowu jazda z tematem

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Dokładnie! To mnie zniechęciło najbardziej. Rozmowa jak z szablonu, za każdym razem to samo. A jak już się skończyła pula pytań z zestawu podstawowego to cisza, bo brak pomysłu na rozmowę

Właśnie to jest najbardziej denerwujące. Kolejna znajomość zaczynająca się znowu tak samo i tak w kółko, najgorzej jak się nie ma punku zaczepnego. A na dodatek jak nie ma się wspólnych tematów do rozmowy to totalna klapa :/

[katrina1991]

Też mam takiego pana niezdecydowanego. Mam nadzieję, że dzisiaj sprawa się wyjaśni.

[KaerbEmEvig]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Ja jak miałam konto na portalu to odpisywałam tylko wybranym osobnikom. Dostawałam mnóstwo wiadomości, jeszcze jak to było nowe konto to już w ogóle wysyp. A co do wieku to ja nie umawiałam się z młodszymi mężczyznami i jeszcze bym tego nie robiła. Może jak będę bliżej 30 ta różnica się zatraci. Wydaję mi się, że młodsi ode mnie mają inne oczekiwania niż ja czy starsi mężczyźni. Ale wiadomo to nie jest regułą

Jakież to oczekiwania?

Ja np. faktycznie ustaliłem sobie dolny pułap na 24 lata, umowną granicę kończenia studiów, bo jak rozmawiałem z dziewczynami jeszcze studiującymi, to jednak różnica w podejściu do życia jest znaczna.

I jak to jest z natręctwem? Jest sens pisać po jakimś czasie do osoby, która nam nie odpisała?

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez katrina1991

Też mam takiego pana niezdecydowanego. Mam nadzieję, że dzisiaj sprawa się wyjaśni.

Powodzenia

Napisane przez KaerbEmEvig

Jakież to oczekiwania?

Ja np. faktycznie ustaliłem sobie dolny pułap na 24 lata, umowną granicę kończenia studiów, bo jak rozmawiałem z dziewczynami jeszcze studiującymi, to jednak różnica w podejściu do życia jest znaczna.

I jak to jest z natręctwem? Jest sens pisać po jakimś czasie do osoby, która nam nie odpisała?

Nie mam jakiś szczególnych oczekiwań do mężczyzny. Na zdjęciu, aby nie odstraszał i miał tam w profilu coś sensownego napisane. A ludzie to różne rzeczy wrzucają czasami niepodświadomie i przez takie rzeczy je od razu skreślam np: zdj z papierosem albo w opisie: 'jestem jaki jestem'. To nawet nie zaczynam rozmowy, bo nie widzę sensu.

Jeśli dobrze zrozumiałam to napisałeś do niej dwa razy, tak? I na dodatek odczytała - dałabym już spokój.

[Elfia4]

Napisane przez kasia5266

Są jeszcze tzw. szybkie randki. Byłam 2 razy na takim czymś. Niby ludzie lepsi niż w internecie, ale część facetów nieśmiałych bardzo zestresowanych, z którymi ciężko się prowadzi rozmowę. Przynajmniej takie były moje doświadczenia. Jednak plus jest taki, że od razu widzi się daną osobę i nie ma rozczarowania.

Szybkie randki to też nie jest domena mniejszych miast. Najbliżej mnie trafiłam na informację o czymś takim w moim dawnym mieście studenckim, sporo ponad 100 km ode mnie. Nawet portale skupiające singli sprawdzają się najlepiej w obrębie dużych aglomeracji. Tam całe grupy singli umawiają się przez net na wspólne wypady na kręgle, do kina czy wycieczkę rowerową za miasto. W moim mieście owszem można zebrać znajomych i wybrać się na rower czy koncert ale ci znajomi, to nie będą single.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez kasia5266

Ostatnio właśnie zagadał taki Pan 45-letni. Na początku nie wyświetliły mi się żadne dane więc weszłam na jego profil, żeby zobaczyć kto to. Chwilę potem dostaję wiadomość: oo czyli nie jestem dla Ciebie za stary.Uznał, że skoro odwiedziłam jego profil to jestem zainteresowana .

Co za desperat Staram się nie odpisywać ani nie zaglądać na profile takich gości.

Napisane przez KaerbEmEvig

Ciekawe. Piszę, bo wysłałem wiadomość do starszej o 4 lata - przeczytała, ale nie odpisała. Napisałem następnego dnia (w sumie to poleciłem ciekawy utwór do posłuchania) - znowu przeczytała, ale nie odpisała. Jak to jest u kobiet z odpisywaniem? Podobno jesteście zalewane wiadomościami. Na profil nie weszła, więc założyłem, że chodzi o wiek, który jest wyświetlany pod nazwą użytkownika - lub o wygląd (równie prawdopodobne, tak mi się wydaje). Nadmienię, że mam 26 lat.

Jeśli pisze do mnie kilka lat młodszy facet, to nawet jeśli przeczytam, to nie odpisuję. Jeśli rok czy dwa lata młodszy facet coś napisze, to odpisuję o ile wydaje się interesujący.
Ja generalnie sporo wiadomości zostawiam bez odpowiedzi. Nie mam żadnych abonamentów, więc wybieram pojedyncze interesujace mnie wiadomości i na nie odpisuję (o ile nadawca mieści się w szeroko pojętych ramach mojego zainteresowania).

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Nie mam jakiś szczególnych oczekiwań do mężczyzny. Na zdjęciu, aby nie odstraszał i miał tam w profilu coś sensownego napisane. A ludzie to różne rzeczy wrzucają czasami niepodświadomie i przez takie rzeczy je od razu skreślam np: zdj z papierosem albo w opisie: 'jestem jaki jestem'. To nawet nie zaczynam rozmowy, bo nie widzę sensu.

Uwielbiam te pełne treści opisy w stylu "jestem jaki jestem", "napisz to się dowiesz" Taa... marzę o tym, żeby łaskawie zapytać pana tajemniczego jaki jest.

[pseudofeministka]

Napisane przez KaerbEmEvig

Jakież to oczekiwania?

Ja np. faktycznie ustaliłem sobie dolny pułap na 24 lata, umowną granicę kończenia studiów, bo jak rozmawiałem z dziewczynami jeszcze studiującymi, to jednak różnica w podejściu do życia jest znaczna.

I jak to jest z natręctwem? Jest sens pisać po jakimś czasie do osoby, która nam nie odpisała?

Sluchaj serio, portale maja swoje prawa Tylko nie bierz do siebie tego, ze ktoś Ci nie odpisuje.


Tam siedzi naprawdę sporo osob. Ja np. miałam tak, ze jak już zalapalam kontakt z kims, z kim fajnie mi się rozmawialo, były checi itd. to już nie odpowiadałam na wiadomości innych. I to nie wynikało z tego, ze ktoś mi się nie podobal , miał taki smiaki czy owiaki wiek. Po prostu każdy gdzies tam ma ograniczone możliwości czasowe i fizyczne.


Jak ktoś ma sporo wolnego czasu, to może sobie siedzieć i odpisywać caly dzień na wiadomości, które dostaje.

[201701151356]

Na portalu, jeśli zagadywał młodszy, to odpisywałam, jeśli był ciekawy i różnica wieku była max. 2 lata. Gdyby napisał do mnie 24 latek (mam 28 lat), to nie odpisałabym - za duża różnica wieku i pewnie podejścia do życia.


Wróciłam z obiadokolacji z N. byliśmy z knajpie na makaronie Wspominałam, że kocham włoską kuchnię, zwłaszcza makarony, więc wybrał taką knajpę. On ma jednak dar do wybierania miejsc typu - "szybko zjem i wyjdę", dość głośnych i mało intymnych. Następnym razem, ja wybieram. Było naprawdę fajnie, pracujemy w podobnej branży, więc tematy zeszły na to (plus koty!).

[kasia5266]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

A mnie jednak denerwuje pisanie na portalach, bo początki rozmów przeważnie są takie same i mnie mdli jak mam się przedstawiać, pisać czym się zajmuję, co lubię robić w wolnych chwilach. Wolałabym pisać z kimś już dłużej i opisywać sytuacje codzienne

Jeszcze lepsze jest jak po takiej zapoznawczej gadce ze strony Pana pada pytanie: " To co mi jeszcze powiesz ciekawego"?

[December12]

Napisane przez kasia5266

Jeszcze lepsze jest jak po takiej zapoznawczej gadce ze strony Pana pada pytanie: " To co mi jeszcze powiesz ciekawego"?

Tego pytania nienawidzę zawsze, nie ważne z czyich ust pada

[Shawtty]

Napisane przez kasia5266

A z jakich portali oprócz badoo korzystałaś? Tak z ciekawości pytam.

kiedyś miałam na fotce, rok temu na skoucie, choć to bardziej w celu ćwiczenia języków obcych, ale udało mi się tam poznać i Polaka, baaardzo fajnego minusem skouta są wszędobylskie propozycje małżeństw itp od Turków
Konta na tinderze, sympatii miałam średnio przez... godzinę
Jakoś badoo najbardziej mi podeszło i jeśli zdecyduje się wrócić na portal to właśnie na ten

[KaerbEmEvig]

Ja z kolei mam pewien fetysz - z reguły piszę do kobiet, które mają szerokie horyzonty muzyczne. Może jestem dziwny, ale uważam, że podejście do muzyki, czy bardzie ogólnie - do sztuki - wiele o człowieku mówi. Tak, jestem muzycznym szowinistą.

[Shawtty]

Napisane przez KaerbEmEvig

Jak to jest z młodszymi na tego typu portalach? Odrzucacie/nie odpisujecie z automatu?

Nie tylo od wieku zależne jest to, czy odpiszę, więc powiem tak - za wiek nikogo tam nie dyskryminowałam, w granicach rozsądku, oczywiście. Rok, trzy, cztery lata różnicy już mi nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez KaerbEmEvig

Ja z kolei mam pewien fetysz - z reguły piszę do kobiet, które mają szerokie horyzonty muzyczne. Może jestem dziwny, ale uważam, że podejście do muzyki, czy bardzie ogólnie - do sztuki - wiele o człowieku mówi. Tak, jestem muzycznym szowinistą.

Myślę, że to bardzo fajne kryterium

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez December12

Tego pytania nienawidzę zawsze, nie ważne z czyich ust pada

Tak, sprawia, że moja motywacja sięga dna

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Mruczka123

Na portalu, jeśli zagadywał młodszy, to odpisywałam, jeśli był ciekawy i różnica wieku była max. 2 lata. Gdyby napisał do mnie 24 latek (mam 28 lat), to nie odpisałabym - za duża różnica wieku i pewnie podejścia do życia.


Wróciłam z obiadokolacji z N. byliśmy z knajpie na makaronie Wspominałam, że kocham włoską kuchnię, zwłaszcza makarony, więc wybrał taką knajpę. On ma jednak dar do wybierania miejsc typu - "szybko zjem i wyjdę", dość głośnych i mało intymnych. Następnym razem, ja wybieram. Było naprawdę fajnie, pracujemy w podobnej branży, więc tematy zeszły na to (plus koty!).

Super znajomość widzę kwitnie trzymam kciuki i pozytywnie zazdroszczę

[KaerbEmEvig]

Napisane przez Shawtty

Myślę, że to bardzo fajne kryterium

Nie trawię również za bardzo muzyki, którą zwykle puszczają w radiu. Dwa akordy na krzyż, prymitywny tekst, 20 producentów oraz miks/mastering, który z tego, co tam mogło być, robi sieczkę.

[Shawtty]

A ja przyznam, że jak chłopak wyznaje, że jest fanem reggae, którego szczerze nienawidzę i fizycznie nie jestem w stanie słuchać, bo mnie mdli to trochę mniej przestaje mi się podobać
Albo inaczej - o ile nie narzuca mi tego na siłę, nie włącza przy mnie to okej, niech słucha czego chce w sumie, ale mimo wszystko

[Atavish]

Napisane przez KaerbEmEvig

Ja z kolei mam pewien fetysz - z reguły piszę do kobiet, które mają szerokie horyzonty muzyczne. Może jestem dziwny, ale uważam, że podejście do muzyki, czy bardzie ogólnie - do sztuki - wiele o człowieku mówi. Tak, jestem muzycznym szowinistą.

Mam ten sam fetysz. Niejako oceniam ludzi przez pryzmat ich gustu muzycznego. Nie umiem nad tym zapanować.

A ja przyznam, że jak chłopak wyznaje, że jest fanem reggae, którego szczerze nienawidzę i fizycznie nie jestem w stanie słuchać, bo mnie mdli

Nie wiem jak to działa, ale reggae wywołuje u mnie agresję. Nie jestem w stanie tego słuchać.

[CarycaKatarzynaI]

Co do muzyki to ja lubię jak ktoś ma określone kilka gatunków muzycznych, a nie: 'słucham tego co mi wpadnie w ucho' (chociaż zdarzają się tacy, że ich gama piosenek mi się podoba i jest w czym wybierać). Nie toleruję fanów disco polo, a resztę jestem w stanie znieść dopóki ktoś nie będzie mi narzucał nachalnie swojego gustu wysyłając mi multum piosenek do przesłuchania i ocenienia.

U mnie bardziej sprawdza się kryterium książek. Często są odpowiedzi: 'ja to w ogóle książek nie czytam, bo...' i milion argumentacji. I wtedy przed oczami mam takiego oto delikwenta: https://www.youtube.com/watch?v=y1AsVSV_luM

[Shawtty]

Taaaak, na punkcie książek i czytania jestem trochę z wykształcenia przeczulona
Ale nie jest to też jakiś priorytet, niech słucha reggae i nie czyta, ale niech się nie chełpi tym, że książki nie otworzy, a ja jestem jakaś dziwna, że Bednarka czy innego Jamala nie słucham.

[_Jinx_]

Jakie książki są u Was wysoko notowane?

[Elfia4]

Napisane przez KaerbEmEvig

Ja z kolei mam pewien fetysz - z reguły piszę do kobiet, które mają szerokie horyzonty muzyczne. Może jestem dziwny, ale uważam, że podejście do muzyki, czy bardzie ogólnie - do sztuki - wiele o człowieku mówi. Tak, jestem muzycznym szowinistą.

Czyli takie, które zaznaczają w profilu wszystkie możliwe rodzaje muzyki, wszystkie dostępne hobby itp.?
Bo o ile rozumiem to kryterium i uznaję za nierokującego faceta, który ani nie wygląda, ani nic o sobie, a z muzyki to tylko dico polo i hip hop, o tyle śmieszą mnie ci, którzy mają w profilu pełne dostępne spectrum muzyczno-hobbistyczne, dzięki czemu każda znajdzie z nim wspólną płaszczyznę muzyczną
Na dłuższą metę ignorant w kwestii muzyki i szeroko pojętej sztuki nie miałby u mnie szans. Analfabetyzm wtórny objawiający się brakiem umiejętności przeczytania czegoś więcej, niż nagłówek artykułu też w zasadzie dyskwalifikuje.

A propos książek i zatopienia po uszy w hobby, to odezwał się do mnie gość tego typu, który od dawna był obrażony po tym, jak parę lat temu bardzo mu zależało na rozwijaniu znajomości, a ja okazałam się nieczuła na jego amory. Chce się spotkać, pretekst ma, nieco zawodowy. Jak znajdę chwilę, to wyskoczę z nim na kawę. Zobaczę, czy przez ten czas się zmienił, czy nadal nie widzi świata zza swojego biurka i pracy naukowej.

Przespałam dzisiaj cały wieczór. Masakra Krótka drzemka zmieniła się w regularny sen. To dopiero wtorek, a ja już padam na twarz po pracy. Chyba jeszcze przed świętami muszę zrobić badania tarczycy. Parę lat nie byłam, a to ostatnie zmęczenie nie musi być spowodowane nędzną pogodą, brakiem słońca i tlenu.
No i zaległy dentysta mnie czeka. Długie przerwy między wizytami nie wpływają na mnie dobrze. Zaczynam się irracjonalnie bać, chociaż nie ma czego.

[Dagunia]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Haha, u mnie tak samo! żeby chociaż 27 wpadam w oko w zasadzie samym takim 22-25 jak 24-25 jeszcze ok, tak 22 to już przekroczona granica bezwzględna :P

22 w moim przypadku to już prawie jak pedofilstwo

Napisane przez Mruczka123

Na portalu, jeśli zagadywał młodszy, to odpisywałam, jeśli był ciekawy i różnica wieku była max. 2 lata. Gdyby napisał do mnie 24 latek (mam 28 lat), to nie odpisałabym - za duża różnica wieku i pewnie podejścia do życia.


Wróciłam z obiadokolacji z N. byliśmy z knajpie na makaronie Wspominałam, że kocham włoską kuchnię, zwłaszcza makarony, więc wybrał taką knajpę. On ma jednak dar do wybierania miejsc typu - "szybko zjem i wyjdę", dość głośnych i mało intymnych. Następnym razem, ja wybieram. Było naprawdę fajnie, pracujemy w podobnej branży, więc tematy zeszły na to (plus koty!).

Można się bardzo zdziwić
Zresztą pisałam wcześniej, że mam fajną relację z 4 lata młodszym i jest bardziej ogarnięty niż nie jeden 30-latek
Miałam byłego 3 lata młodszego, który teraz jest moim przyjacielem. 26 lat - 3 swoje firmy, kupione mieszkanie w mieście wojewódzkim za gotówkę i nie, nie ma bogatych rodziców Dla mnie wiek nie jest wyznacznikiem

[pseudofeministka]

Napisane przez _Jinx_

Jakie książki są u Was wysoko notowane?

Nie widzisz, ze w dobie romansow portalowych, nie ma juz czasu na czytanie ksiazek?

[December12]

Mi raz 28 letni facet powiedział, że on dopiero zaczął dojrzewać do czytania książek