|
|
#61 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
PS. odnośnie skrepowania obecnościa kamery - emocje, emocje i jeszcze raz emocje, dzieje się coś, co było długo planowane, co tak czy inaczej sobie wyobrażałyście, ale naprawdę nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić, przychodzi ten dzień i machina rusza i toczy się, kazdy robi swoje, to co było omawiane zaczyna się dziać - naprawde wątpię czy jest ktoś kto w tym wszystkim jest w stanie skupic się na skrępowaniu kamerą (chodzi mi o młodą parę). Będzie wokół was tyle szumu, że nawet o kamerzyście nie będziecie myśleli. Ja swojego mało co widziałam. W kościele będziecie w najgorszym wypadku skupiali się na tym kiedy wstawac, a kiedy siadac
potem będa was obcałowywać goście składajacy życzenia - i na nich skupicie uwagę. Dalej wejście na sale - tez szum i gwar, toasty, gorzko, jedzenie, pierwszy taniec - i cały czas wokół szum i gwar zgromadzonych gości, zespołu, zabawy, itp, itd. sesja zdjęciowa - tam tez był z nami kamerzysta - ale znowu, skupialiśmy się na pracy z fotografem. Mało widziałam swojego kamerzystę - może był dobry, a może wogóle nie kręcił ?Przepraszam za długaśne wypowiedzi ale mam nadzieje że będa pomocne przy podejmowaniu decyzji ![]() JA po weselu miałam dołek - zaczelam rozmyślac nad każdym szczególem, co źle zrobiłam, albo mogłam zrobić lepiej, no i żal mi było przede wszystkim tego, że już po wszystkim - film zawsze mi będzie przypominał, że weselicho się udało a ja byłam zmęczona, ale nie było po mnie tego tak widać jak mi się wydawało CAŁUSY I POZDROWIONKA jeszcze raz
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
sasanka mam nadzieje że będzie tak jak mówisz i skrępowanie przed kamerą nie doprowadzi mnie do szału
|
|
|
|
|
#63 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Zecydowaliśmy z moim Narzezconym że z filmu rezygnujemy! Planujemy poprosić znajomych którzy posiadaja kamerę by sfilmowali nasze przyżeczenie w USC i pierwszy taniec, i to mi starczy jako pamiątka
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#64 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Mimo ze nie mialam ani nawet nie planuje jeszcze mojego wesela, to zainteresowal mnie ten watek i postanowilam wrzucic swoje 3 grosze...
A mianowicie, w pazdzierniku bylo wesele mojego brata. I ja jako mlodsza siostra bylam druhna. Nie za bardzo mi sie ten pomysl podobal, z byciem druhna, poniewaz jestem raczej niesmiala i niefotogeniczna, i nie chcialam byc pod ostrzalem kamery, zaraz po mlodej parze. Nigdy nie lubialam sie ogladac na kasetach, czy dvd, tak samo bylo ze zdjeciami. Ale gdy nadszedl dzien wesela, pierwsi goscie, powitanie z panna mloda; nawet nie wiedzialam ze tam gdzies jest pan kamerzysta i sie kreci, a obok niego biega jego zona i robi zdjecia. Tego po prostu sie nie odczuwalo. Tak samo bylo czy w kosciele, czy na podlodze, czy przy stolach... Po prostu nie wiem czy to jest zasluga pana kamerzysty czy nastroj tego dnia, ze po prostu sie nie mysli ze jest sie uwiecznianym na tasmie. Teraz ta kaseta, jest najlepszym sposobem na poprawienie mi humoru. Mimo ze jestem "w akcji" na podlodze praktycznie caly czas, juz nie przewijam chaotycznie kasety zeby nie patrzec na siebie... Podsumowujac, uwazam ze film ze slubu i wesela jest naprawde swietna pamiatka... na dlugie lata |
|
|
|
|
#65 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
my z mezem nie chcielismy filmu, ale jak poszlismy do fotografa, ktory zaproponowal nam tez kamerzyste i pokazal przykladowe filmy, stwierdzilismy, ze moze jednak. no i teraz nie zaluje tej decyzji. mysle, ze zalowalabym jakbysmy zrezygnowali z filmu. nie moglam sie doczekac jak zobacze swoj pierwszy taniec (tego szczegolnie
) no i cala reszte. ogladajac blogoslawienstwo rodzicow, msze, kazanie, przysiege czuje sie takie cos ... uwazam, ze naprawde warto miec to wszystko na filmie. niestety pamiec ludzka jest zawodna, a tak milo sobie przypomniec te chwile .
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
), a takze to, jak bawili sie wszyscy goscie na przyjeciu weselnym. swietna pamiatka. |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
a my wybralismy kompromis. podobnie jak niektore z was wolimy weicej pieneidzy zainwestowac w dobrego, profesjonalnego fotogtafa, by miec niezapomniana dobrej jakosci pamiatke, natomiast kwestie tzw. "fimlu dla ciotek" rozwiazalismy tak: pozyczamy od kolegi -"rezysera" pasjonata- kamere cyfrowa, ktora on bedzie obslugiwal podczas ceremoni, natomiast ktora bedzie udostepniona gosciom (mamy do nich pelne zaufanie) podczas wesela. cos tam sie nakreci, a znajomy z drygiem (sprawdzonym
)montazysty wyciagnie z tego co sie bedzie dalo. szkoda kasy na videokamerzyste - tak jak powiedzialyscie :film oglada sie tylko raz, a zdjecia wiecznie!!!
|
|
|
|
|
#68 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#69 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
, ale jak juz sie dorobimy sprawnego dvd to mysle, ze niektore sceny beda czesto ogladane
|
|
|
|
|
|
#70 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
[QUOTE=papryczka]jedno drugiego nie wyklucza - mozna zainwestowac w obu. :rolleye
pewnie - wszystko zalezy od buzdzetu jakim dysponujesz
|
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Nie wyobrazam sobie wesela bez kasety i zdjec (a nie naleze do osob super fotogenicznych) !!!!! Tak wyjatkowy dzien i takie emocje -uwazam ze kaseta i fuuuull zdjec to najlepsza pamiatka ktora mozna ogladac i ogladac
|
|
|
|
|
#72 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
a ja wczoraj po roku obejrzałam sobie obie płyty z wesela (ponad 3 godziny), wcześniej oglądałam 2 razy ale ze znajomymi, więc ktos gadał, komentował, dzwonił telefon... nie wszystko zauważyłam. A wczoraj sami z mężem, na spokojnie i stwierdziłam, że ..... fajne to wesele było
A przy niektórych piosenkach potańczylismy sobie z mężem ![]() Tak więc uważam, że warto zatrudnić kamerzystę i kiedyś, po latach zobaczyć jak się bawili ci, których juz pośród nas nie ma. |
|
|
|
|
#73 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
to daje wiele o przemysleń
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Ja jestem jak najbardziej za nagrywaniem na weselu ,super pamiątka na całe życie,coś cudownego poprostu, zobaczyć wszystko jeszcze raz,coś pięknego . Nasza kasetę odebraliśmy 4 dni temu, a oglądałam ją już chyba z 6 razy albo lepiej, jak zobaczyłam to nagranie pierwszy raz to poprostu
__________________
|
|
|
|
|
#75 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
No i zdecydoane
![]() Dla zaoszczedzenia poprosiłam moją Zaufana przyjaciółkę (zręczną operatorkę) o uchwycenie najciekawszych momentów wesela i ślubu ![]() Film nie bedzie długi (max godzinkę) bedzie tani (free ) bedzie pamiątką a nie długaśnym opowiaaniem jak to "sie wujek Adolf upił u agneiskzi na weselu, a ciotka Zdziśka zmieniała 4razy sukienki"Jest GIT
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 83
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
zależy jaki, jeżeli ma to byc kamerzysta za 1000 zł, to chyba lepiej nakręcić film iPhonem ;p
jeżeli już to polecam tylko profesjonalne firmy takie jak wedding studios.pl czy mp studios. Ceny są zdecydowanie większe ale oferuja za to naparwde świetną jakość. |
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 327
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Witam, widzę, że rozmowa toczyła się dobre kilka lat temu, bo co ja bym dała teraz za kamerzystę za 800 zł
Teraz ceny podrosły, ale też nasze oczekiwania. Ja planuję slub na wrzesień i bardzo mi zależało na kamerze i filmie z wesela... Uwielbiam oglądać filmy z ślubów i wesel na których byłam - nie wyobrażałam sobie braku takiej pamiątki. Jednak cena całego przedsięwzięcia jest ogromna, zamówiliśmy już fotografa i mój zapał zaczął opadać. Gdy oglądałam oferty kamerzystów to porażały mnie ceny lub jakość wykonania, bo gdy film był pięknie nagrany i zmontowany to kosztował majątek(więcej niż suknia i obrączki razem wzięte) a gdy kwota była do przyjęcia to jakość byłą tak mizerna, że równie dobrze film mógłby nagrywać jakiś wujek... Jednak moje marzenie nie zamierało i udało mi się znaleźć kamerzystę. Film będzie nagrywany dwiema kamerami, od przygotowań do oczepin a produktem końcowym ma być film około 1 godzinny, ładnie zmontowany, bez rosołu i sprawdzania obecności w kościele przez lustrację ławek ![]() Dlaczego chciałam film - bo nie będę pamiętała kazania, ani naszej przysięgi, bo chcę usłyszeć po latach słowa przysięgi z ust moich lub mojego męża wraz ze wzruszeniem towarzyszącym tej chwili, bo chcę zobaczyć jak moi rodzice czy dziadkowie wywijają na parkiecie. Nawet jeśli jesteśmy niefotogeniczni to wierzę, że jako osoba zamawiająca usługę mogę wymagać i oczekiwać filmu w określonym stylu - poza tym nawet jeśli teraz jesteśmy niefotogeniczni, to za kilka lat będziemy się z tego tylko śmiać zdjęcia nie oddadzą ciekawych tekstów, życzeń czy muzyki
__________________
Nasz ślub 08. września 2012 Zaręczyny 05. listopada 2011 Razem od 01. stycznia 2006 |
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
Ciężko Ci będzie zmieścić cały dzień w 1 godzinie (chyba,że z Kościoła chcesz mieć tylko skróty). Ja chciałam 1,5 godziny,ale właśnie z Kościoła mamy prawie wszystko na filmie i to jednak trochę trwa (pomimo,że u nas była sama ceremonia bez nabożeństwa). Cały film trwa chyba około 2 godzin, ale jest super zmontowany, są teledyskowe wstawki. Ta impreza kosztowała mnie jakoś 3500-niemało,chociaż są droższe firmy.Też miałam dwóch kamerzystów. Teraz film jest oglądany cześciej niż zdjęcia
__________________
|
|
|
|
|
|
#79 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 352
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
TAK
Styl i długość filmu to odrębna kwestia, zależna od gustów Państwa Młodych, ale generalnie jestem za filmem. |
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 32
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
NIE
My nie mieliśmy i nie żałujemy. Mamy piękne zdjęcia i to nam wystarczy. Filmy z wesela kojarzą nam się z katowaniem rodziny przez Parę Młodą, bo przecież nie wypada nie obejrzeć, a nie każdy lubi takie produkcje. |
|
|
|
|
#81 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 19
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Era nudnych filmów ze ślubów z migającymi serduszkami na wstępie już dawno minęła. No chyba, że znajdzie się tzw. Pana Miecia, w świecącej kamizelce z lat 90, który nie zmienił swojego warsztatu od dziesięcioleci
Przeglądnijcie chociażby filmy z Camon. |
|
|
|
|
#82 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
My nie będziemy mieć kamerzysty (chyba że ktoś z gości zechce przynieść własną kamerę, ale jak na razie nic mi o tym nie wiadomo
). W czasie trwania naszego związku byliśmy na około 10 weselach i za każdym razem jak widziałam się później na filmie to żal mnie ogarniał
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 32
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Dla mnie wszystkie filmy z wesela są nudne, nawet te mega nowoczesne i drogie z mp studios.
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 661
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
nie każdy się nadaje do tv :P zgodnie uznaliśmy już dawno, że kamerzysty nie będzie i koniec kropka. Mój TŻ ma kamerkę i już mamy dwie osoby chętne do nagrania najważniejszych momentów, czyli przysięgi w kościele, pierwszego tańca, krojenie tortu i oczepin. Taka pamiątka wystarczy. Unikniemy zawistnych komentarzy przy oglądaniu filmu. Goście nie muszą wszystkiego widzieć i my również ![]() Dodam jeszcze, że jak przypomnę sobie siebie na filmie ze studniówki sprzed 6 lat to też mnie żal ogarnia wiem, że teraz obrabiają lepiej filmy no ale uraz pozostał
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Mam bardzo podobne do Ciebie odczucia
Swój film ze studniówki schowałam na dnie kartonowego pudła jak kiedyś robiłam porządki i teraz jest na strychu Był to najbardziej obciachowy film jaki oglądałam
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png Edytowane przez GothicLolita22 Czas edycji: 2012-05-17 o 15:22 |
|
|
|
|
#86 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
To ja tylko dodam, że odczucia mam zupełnie inne. Ja z kolei uwielbiam oglądać filmy z różnych wesel, a fragmenty, na których jestem przewijam po kilka razy, żeby tylko jak najwięcej siebie pooglądać
Film ze studiówki pokazuję komu mogę, w ogóle uwielbiam takie rodzinne czy imprezowe filmy, a już te z wesela to zwłaszcza i w ogóle nie są dla mnie nudne. Świetnie się czuję przed kamerą Dlatego u nas na weselu kamerzysta to podstawa. Chcemy jeszcze też koniecznie filmik narzeczeński, który podczas wesela wyświetlimy na rzutniku. Kamerzysta będzie już u fryzjera i kosmetyczki. I niewiele mnie obchodzi, że inni to uważają za nudne lub kiczowate. Mało tego, chcę wersję filmu dla gości trwającą ok. 1,5 godz. i tzw. surówkę dla mnie, czyli wszystko to co nagrali, żebym mogła się katować tym ślubem ile wlezie, słuchać sobie kazania czy śpiewu scholi na mszy itp, itd :P Cóż, to moje wesele, moja pamiątka ![]() Fotografa też oczywiście będziemy mieć. TŻ jest zapalonym fotografem, więc chce cudowne zdjęcia, a ja uwielbiam tego typu filmy, więc będę walczyć o super kamerzystę. Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie. Nie wolno nic nikomu narzucać. Jak ktoś ma się źle czuć na własnym weselu z powodu kamery to wiadomo, bez sensu go zamawiać.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
Edytowane przez monikkad Czas edycji: 2012-05-17 o 20:28 |
|
|
|
|
#87 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
Cytat:
Ostatnio moi znajomi ze studiów dorwali moją płytę dvd ze studniówki sprzed 7 lat i choć wyglądałam tam megaobciachowo (koko loki i satyna ) to nieźle się bawiliśmy oglądając co lepsze momentyU mnie film musi być, zdjęć mogloby nie być, ale film musi Nawet moja mama ma film, nie będę gorsza |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
my też bardzo długo rozważaliśmy czy chcemy na naszym slubie i weselu kamerzystę czy nie. w końcu zdecydowaliśmy się, że tak. w sumie przekonalismy się dopiero po obejrzeniu filmu ze ślubu naszych znajomych, który okazał się rewelacyjny. świetnie zmontowany, bez zbędnych i nudnych scen, super muzyka, jakość... oczywiscie zamowilismy tego samego kamerzyste, innej opcji nie było
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
A ja jestem na nie!
Znam sporo osób które miały kamerzystów i film z wesela oglądnęli raz, czasami dwa a są tacy co w ogóle nie chcieli tego oglądać (nawet 9 lat po ślubie). Jak dla mnie lepiej wydać więcej kasy na fotografa a zrobić sobie dużo zdjęć, z każdym z rodziny, w plenerze itd. Zdjęcia to większa pamiątka, chętniej i częściej się do nich sięga. A kamera faktycznie stresuje gości. |
|
|
|
|
#90 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Film ze ślubu - TAK? czy NIE?
A ja trochę nie rozumiem idei robienia zdjęć plenerowych (choc sama nie wiem czy nie będe miała... może ustąpię TŻtowi, który choć nie wie po jaką cholerę się to robi to jednak chce)
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.




potem będa was obcałowywać goście składajacy życzenia - i na nich skupicie uwagę. Dalej wejście na sale - tez szum i gwar, toasty, gorzko, jedzenie, pierwszy taniec - i cały czas wokół szum i gwar zgromadzonych gości, zespołu, zabawy, itp, itd. sesja zdjęciowa - tam tez był z nami kamerzysta - ale znowu, skupialiśmy się na pracy z fotografem. Mało widziałam swojego kamerzystę - może był dobry, a może wogóle nie kręcił
ale mam nadzieje że będa pomocne przy podejmowaniu decyzji 

.









wiem, że teraz obrabiają lepiej filmy no ale uraz pozostał

