Zostać czy wrócić? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-01, 16:46   #61
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez dudusia12 Pokaż wiadomość
Z jednej strony masz racje,przyznaje. Ale gdyby to było tak łatwe jak myślisz..z jednej strony pieniądze kuszą i reszta ale Polska to...to POlska
No właśnie. Polska to co? Konkrety, co w Polsce jest takiego, co daje Wam jako rodzinie stabilizację, widoki na przyszłość?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 16:58   #62
dudusia12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No właśnie. Polska to co? Konkrety, co w Polsce jest takiego, co daje Wam jako rodzinie stabilizację, widoki na przyszłość?
Mieszkasz w Polsce czy za granicą? piszesz tak jakbyś bardzo ciężkie wiodła życie w Polsce (tak bardzo negatywnie) albo za granicą przebywała bo w Polsce same porażki od życia dostawała. czy tylko mam takie wrażenie?
Ciężko opisać to co chce przekazac, 30 lat żyłam we własnym kraju a teraz siedziec w innym,tak samotnie.
Różni ludzie różne charaktery,mi ciężko otworzyć sie do kogoś od tak mimo że mi tu jest źle poprostu, szukać na siłe znajomych. nieeee,trudno mi to opisac

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Jednym wystarczy partner i dziecko a ja potrzebuje więcej bliskich ludzi dookoła. Trudno mi to wyrazić.
dudusia12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 16:58   #63
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez dudusia12 Pokaż wiadomość
Mieszkasz w Polsce czy za granicą? piszesz tak jakbyś bardzo ciężkie wiodła życie w Polsce (tak bardzo negatywnie) albo za granicą przebywała bo w Polsce same porażki od życia dostawała. czy tylko mam takie wrażenie?
Ciężko opisać to co chce przekazac, 30 lat żyłam we własnym kraju a teraz siedziec w innym,tak samotnie.
Różni ludzie różne charaktery,mi ciężko otworzyć sie do kogoś od tak mimo że mi tu jest źle poprostu, szukać na siłe znajomych. nieeee,trudno mi to opisac
Bo siedzisz zamnieta w domu z dzieckiem to dlatego.

Przestan narzekac i zacznij dzialac.
Poznawac kobitki z polski
Uczyc sie jezyka

Poznawac okolice.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 16:58   #64
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Pobieranie świadczeń w Polsce Cię gorszy, a to, że inne kraje dają świadczenia swoim rodakom oraz przyjezdnym, już nie?
Nie gorszy Cię, że Niemcy i wszyscy zagraniczni pracownicy w Niemczech mają przez ich państwo wypłacany zasiłek Kindergeld?
Nasz kraj jakiś gorszy, że nie może stosować dodatków, które stosują inne państwa?
Nie żyję w Niemczech i nie obchodzi mnie, jakie mają dodatki. Proste.
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 17:00   #65
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez dudusia12 Pokaż wiadomość
Mieszkasz w Polsce czy za granicą? piszesz tak jakbyś bardzo ciężkie wiodła życie w Polsce (tak bardzo negatywnie) albo za granicą przebywała bo w Polsce same porażki od życia dostawała. czy tylko mam takie wrażenie?
Ciężko opisać to co chce przekazac, 30 lat żyłam we własnym kraju a teraz siedziec w innym,tak samotnie.
Różni ludzie różne charaktery,mi ciężko otworzyć sie do kogoś od tak mimo że mi tu jest źle poprostu, szukać na siłe znajomych. nieeee,trudno mi to opisac
Masz złe wrażenie. Nie piszę wcale negatywnie o życiu w Polsce, to Ty piszesz o oficjalnym życiu z jednej pensji, w dodatku tak niskiej, że kwalifikuje do 500+. To Ty piszesz o pracy na czarno Twojego męża, o braku perspektyw na legalną pracę na przyzwoitym poziomie dla niego. To Ty piszesz o kiepskich warunkach lokalowych w Polsce.
To Ty piszesz o robieniu listy plusów i minusów życia w Polsce, jak na razie podałaś nam tu bardzo istotne minusy, więc pytam o plusy, które to według Ciebie równoważą.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 17:06   #66
dudusia12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez Istielig Pokaż wiadomość
Moim zdaniem temat ciężki, z kazdej strony.
Rozumiem dylematy autorki bo sama nigdy nie chcialabym mieszkac ani pracowac poza granicami Polski.
Ona jest po prostu w Niemczech nieszczesliwa i zadna praca, zadne pieniadze i zadne nowe znajomości tego nie zmienią. Jest nieszczesliwa i koniec.
Nigdy tez nie uwierze, ze nie da sie znalezc pracy w kraju o ile sie chce. Mężczyźnie jest o wiele prosciej dostac prace chociazby na budowie czy na magazynach, a placa nie jest tam taka mala bo wielu pracowników fizycznych zarabia ponad 3k zl. Mieli pomoc rodzicow i tesciow, autorka moglaby chodzic do pracy chociażby za 1700zl. Razem mieliby 4k + czy to rzeczywiście tak malo by utrzymac 3osobowa rodzine?
Nie zarzucajcie autorce egoizmu bo mimo oporow sprobowala i za mezem pojechala do niemiec.
Jej maz ma prace ktora mu się podoba i jest najwyrazniej zadowolony. Ale autorka nie musi byc juz zadowolona? Moze pracowac jako sprzataczka (obojetnie czy jest to zgodne z jej wyksztalceniem albo pasjami czy umiejetnosciami) i jeszcze calowac za to w rękę, ze to niemieckie pieniadze?
I tez nie chcialabym by moje dziecko wychowywalo sie w multikulti, czy uczeszczalo do przedszkola w ktorym biale dzieci bylyby w mniejszosci.
Zostanie tam wbrew sobie skonczy sie tylko depresją. Pieniadze i mieszkanie sa wazne, ale moim zdaniem sa tez rzeczy ważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jedna co mnie rozumie

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Masz złe wrażenie. Nie piszę wcale negatywnie o życiu w Polsce, to Ty piszesz o oficjalnym życiu z jednej pensji, w dodatku tak niskiej, że kwalifikuje do 500+. To Ty piszesz o pracy na czarno Twojego męża, o braku perspektyw na legalną pracę na przyzwoitym poziomie dla niego. To Ty piszesz o kiepskich warunkach lokalowych w Polsce.
To Ty piszesz o robieniu listy plusów i minusów życia w Polsce, jak na razie podałaś nam tu bardzo istotne minusy, więc pytam o plusy, które to według Ciebie równoważą.
Chodzi mi o minusy materialne bycia w polsce i plusy tutaj,i odwrotnie minusy emocjonalne tutaj a plusy w Polsce. Nie potrafie ogarnąć i połączyć tego żeby i tak i tak było dobrze.
dudusia12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 17:14   #67
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez dudusia12 Pokaż wiadomość
Chodzi mi o minusy materialne bycia w polsce i plusy tutaj,i odwrotnie minusy emocjonalne tutaj a plusy w Polsce. Nie potrafie ogarnąć i połączyć tego żeby i tak i tak było dobrze.
To trzeba się zastanowić jak to rozwiązać, po prostu.
Jeśli wybierzecie stabilność finansową, jak zrealizować potrzeby emocjonalne - jak często możesz jeździć do Polski, jak często "Polska" może odwiedzać Ciebie, jakie formy jak najczęstszego kontaktu z "Polską" wchodzą w grę, jakie masz możliwości nowych znajomości - może wątek emigrantek na Wizażu? Może grupy na fb gdzie są Polacy w Twoim mieście? Inaczej się człowiek czuje, jak ma kontakt z ludźmi.

Jeśli wybierzecie stabilność emocjonalną, jak zrealizować potrzeby finansowe - jakie są szanse na znalezienie legalnej pracy przez Twojego męża, jakie macie szanse na samodzielne zamieszkanie, zarówno jeśli chodzi o lokalizację, jak i o finanse.

Jeśli wybierzecie życie na odległość - jak często i na jak długo będziecie mogli się widywać, czy dacie radę żyć przez te dwa lata na odległość, jakie będą plany na przyszłość jeśli i jemu się powiedzie tam, a Tobie w Polsce - co planujecie robić za te dwa lata?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-01, 17:20   #68
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez dudusia12 Pokaż wiadomość
Jedna co mnie rozumie

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



Chodzi mi o minusy materialne bycia w polsce i plusy tutaj,i odwrotnie minusy emocjonalne tutaj a plusy w Polsce. Nie potrafie ogarnąć i połączyć tego żeby i tak i tak było dobrze.
Rozupisuj sobie dalej, ale nic nie zmieni faktu, że masz podejście dziwne, niedojrzałe.
Masz trzydziesci lat. Twoim priorytetem powinno byc zabezpieczenie dziecka i swojego bytu. Bez wzgledu na to gdzie dziecko zyje: Polska, Niemcy czy koniec świata. A Ty? Co proponujesz w Polsce czy tam gdzie teraz jesteś? Siedzisz jakby miało ci z nieba kapac.
Ogarnij sie. Jak? Rady zostały podane. Będziesz mieć pieniądze i czas będziesz częściej odwiedzać Polskę, a i rodzina będzie mogła cię odwiedzać (co stoi na przeszkodzie?).
Piszesz o tym, że charaktery sa różne w kontekście trudności poznawania nowych ludzi. Mam jednk wrażenie, że ty się w ogóle nie robisz wiele w kierunku poznawania nowych ludzi, i że twoje powody to czysta wymówka.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 17:39   #69
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Zostać czy wrócić?

Trudno mi zrozumiec kogos kto najpierw bierze slub i ma dziecko a potem zastanawia sie gdzie i za co bedzie zyc. Troche nie ta kolejnosc.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 17:44   #70
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zostać czy wrócić?

dlaczego nie chcesz sprobowac pojsc do pracy nawet tego sprzatania i nauczyc sie jezyka
w pracy poznasz ludzi i nie bedzesz czula sie tak samotna
nie robisz nic zeby sprobwac cokolwiek zmienic
przyszlas na forum zadalas pytanie: co lepsze? a pozniej piszesz :
"tylko jedna co mnie rozumie"
wielu ludzi cie rozumie
ja cie doskonale rozumiem ze jest ciezko bez jezyka w obcym kraju jak sie nie ma znajomych ale poniewaz bylam w takiej sytuacji i to nawet w gorszej bo nie mialam tam meza! wiec mowi ci idz do pracy to wszystko zmienia.
odpoczniesz od dziecka poznasz ludzi poczujesz sie lepiej
wracajac do polski bedziesz mieszkala znowu z tesciami,twoj maz z praca na czarno bez zadnej stabilizacji bez szansy na kredyt na mieszkanie bo praca na czarno takiej opcji nie daje a jak sobie wyobrazasz swoja starosc kiedy on nie bedzie mial nawet emerytury?
widzisz ja podjelam decyzje o wyjezdzie glownie ze wzgledu na moje dzieci ktore byly starsze od twojego i musialy zmienic cale zycie
dzis sa juz dorosle, sa dwujezyczne maja skonczone dobre szkoly(jedno juz pracuje i zaraz wyprowadzi sie na swoje,drugie studjuje),mam swoj dom(splacam kredyt),zrobilismy wszyscy prawo jazdy(w polsce nie bylo mnie stac)kazdy z nas ma samochod(zajelo mi to 10 lat tylko 10 lat z niczego !)
nie zastanawialabym sie nawet sekundy na twoim miejscu,owszem jest tesknota ale twoja rodzina to maz i dziecko i powinnas patrzec co dla was jako rodziny bedzie najlepsze,co dla twojego dziecka jest najlepsze? jak wyobrazasz sobie zycie z tesciami z nastoletnim dzieckiem?
dziadkowie sa wazni to prawda ale dziecko masz jeszcze male moze do dziadkow jezdzic na cale wakacje na ferie itp tak moje jezdzily
nigdy nie zalowalam swojego wyboru i mysle ze jesli ty bys zaczela myslec mniej egoistycznie tez bys mogla byc szczesliwa tam gdzie jestes bo zycie to nie plotki z przyjaciolka czy kawa u mamusi a dbanie o przyszlosc swojego dziecka i poleganie przedewszystkim na sobie a nie na innych(tesciach,mamie czy zasilkach)

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2017-01-01 o 17:53
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 18:17   #71
dudusia12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zostać czy wrócić?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69155866]dlaczego nie chcesz sprobowac pojsc do pracy nawet tego sprzatania i nauczyc sie jezyka
w pracy poznasz ludzi i nie bedzesz czula sie tak samotna
nie robisz nic zeby sprobwac cokolwiek zmienic
przyszlas na forum zadalas pytanie: co lepsze? a pozniej piszesz :
"tylko jedna co mnie rozumie"
wielu ludzi cie rozumie
ja cie doskonale rozumiem ze jest ciezko bez jezyka w obcym kraju jak sie nie ma znajomych ale poniewaz bylam w takiej sytuacji i to nawet w gorszej bo nie mialam tam meza! wiec mowi ci idz do pracy to wszystko zmienia.
odpoczniesz od dziecka poznasz ludzi poczujesz sie lepiej
wracajac do polski bedziesz mieszkala znowu z tesciami,twoj maz z praca na czarno bez zadnej stabilizacji bez szansy na kredyt na mieszkanie bo praca na czarno takiej opcji nie daje a jak sobie wyobrazasz swoja starosc kiedy on nie bedzie mial nawet emerytury?
widzisz ja podjelam decyzje o wyjezdzie glownie ze wzgledu na moje dzieci ktore byly starsze od twojego i musialy zmienic cale zycie
dzis sa juz dorosle, sa dwujezyczne maja skonczone dobre szkoly(jedno juz pracuje i zaraz wyprowadzi sie na swoje,drugie studjuje),mam swoj dom(splacam kredyt),zrobilismy wszyscy prawo jazdy(w polsce nie bylo mnie stac)kazdy z nas ma samochod(zajelo mi to 10 lat tylko 10 lat z niczego !)
nie zastanawialabym sie nawet sekundy na twoim miejscu,owszem jest tesknota ale twoja rodzina to maz i dziecko i powinnas patrzec co dla was jako rodziny bedzie najlepsze,co dla twojego dziecka jest najlepsze? jak wyobrazasz sobie zycie z tesciami z nastoletnim dzieckiem?
dziadkowie sa wazni to prawda ale dziecko masz jeszcze male moze do dziadkow jezdzic na cale wakacje na ferie itp tak moje jezdzily
nigdy nie zalowalam swojego wyboru i mysle ze jesli ty bys zaczela myslec mniej egoistycznie tez bys mogla byc szczesliwa tam gdzie jestes bo zycie to nie plotki z przyjaciolka czy kawa u mamusi a dbanie o przyszlosc swojego dziecka i poleganie przedewszystkim na sobie a nie na innych(tesciach,mamie czy zasilkach)[/QUOTE]

ooooooo toś mi powiedziała..az mi głupio,szczerze..

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To trzeba się zastanowić jak to rozwiązać, po prostu.
Jeśli wybierzecie stabilność finansową, jak zrealizować potrzeby emocjonalne - jak często możesz jeździć do Polski, jak często "Polska" może odwiedzać Ciebie, jakie formy jak najczęstszego kontaktu z "Polską" wchodzą w grę, jakie masz możliwości nowych znajomości - może wątek emigrantek na Wizażu? Może grupy na fb gdzie są Polacy w Twoim mieście? Inaczej się człowiek czuje, jak ma kontakt z ludźmi.

Jeśli wybierzecie stabilność emocjonalną, jak zrealizować potrzeby finansowe - jakie są szanse na znalezienie legalnej pracy przez Twojego męża, jakie macie szanse na samodzielne zamieszkanie, zarówno jeśli chodzi o lokalizację, jak i o finanse.

Jeśli wybierzecie życie na odległość - jak często i na jak długo będziecie mogli się widywać, czy dacie radę żyć przez te dwa lata na odległość, jakie będą plany na przyszłość jeśli i jemu się powiedzie tam, a Tobie w Polsce - co planujecie robić za te dwa lata?
Związek na odległośc nie wchodzi w gre

moge 3 razy do roku jeździc do polski-zależnie od męża
internet mamy słaby więc rozmowy na kamerce odpadaja
z polski do mnie nie przyjada bo nie maja kasy i czasu i jak-przyjaciółka mówi ze za daleko i za drogo,mama taka prace że jak weźmie urlop to juz po pracy,rodzenstwo tez nie bardzo..
dudusia12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 18:22   #72
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Zostać czy wrócić?

Ja za to nie rozumiem jednego - co to jest za człowiek, który w Polsce nie ma szans na legalne zatrudnienie? Dlaczego niby żadna umowa nie wchodzi w grę w przypadku męża?

Co do dylematu - rozumiem, bo sama wolę Polskę mimo wszystko, ale trzeba myśleć życiowo i realistycznie. Jesteś sfrustrowana - jak dla mnie - w dużej mierze z powodu zamknięcia w domu. Nienajomość języka jest paraliżująca i nie dziwię się, że czujesz się tu fatalnie. Jednak skoro wszyscy dają radę, na czele z Twoim mężem, to czemu niby Ty miałabyś nie dać? Trzeba zacząć po prostu - samo się nie zrobi.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 18:42   #73
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zostać czy wrócić?

sluchaj dasz rade tylko zrob pierwszy krok
ja chyba dwa lata mialam depresje ale jakos to wszystko ciagnelam,glownym problemem bylo utrudnione porozumiewanie sie .
dlatego naprawde polecam ci prace i bycie miedzy ludzmi
ja pisalam wczesniej moja pierwsza praca tez bylo sprzatanie ,pracowalam tez w fabryce jedyna dobra rzecza bylo to ze dzieciaki byly juz na tyle samodzielne( jesli mozna cos takiego powiedzec o dziecku lat 8 i 11 )ze chodzily same do szkoly i same z niej wracaly wiec moglam pracowac i nie martwic sie o to jak wroca ze szkoly (szkoly byly blisko domu)
ta bariera jezykowa jest taka przygnebiajaca ale pomalu cos mi w mozgu przeskoczylo i zaczelam coraz wiecej rozumiec coraz wiecej mowic(glupio sie czulam co prawda ale sie nie poddawalam)
poszlam do collegu 2 razy w tygodniu po 2 godziny tu poznalam nastepnych ludzi(emigrantow jak ja)nawiazalam nowe znajomosci ale najwiecej pomoglo mi wlasnie to ze pracowalam tylko z tubylcami i musialam sie nauczyc jezyka bo nie mialam wyjscia ;-)
nie jestes w wiezieniu ,jestes wolnym czlowiekiem,sprobuj zostac jesli bedziesz okropnie tesknic,nie bedziesz dawac rady zawsze mozesz wrocic nic nie stoi na przeszkodzie
piszesz ze szefowa nie bedzie trzymac pracy wiecznie ,ok nic w zyciu nie jest wieczne ,wrazie czego poszukasz innej pracy,nie jestes w tragicznej sytuacji to nie jest jakis wybor ktory kompletnie zamyka ci droge na powrot tak do tego podejdz
ja nie mialam tego komfortu tzn moglabym wrocic do rodzicow ale to by byla dla mnie zyciowa porazka wiec zostalam i przetrwalam ;-)
idz do pracy daj dziecko do przedszkola zobaczysz jak szybko zacznie lapac jezyk jakie bedzie szczesliwe bawiac sie z innymi dziecmi,ty bedziesz miala szanse poznac ludzi i nauczyc sie jezyka
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 19:05   #74
dudusia12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zostać czy wrócić?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69157496]sluchaj dasz rade tylko zrob pierwszy krok
ja chyba dwa lata mialam depresje ale jakos to wszystko ciagnelam,glownym problemem bylo utrudnione porozumiewanie sie .
dlatego naprawde polecam ci prace i bycie miedzy ludzmi
ja pisalam wczesniej moja pierwsza praca tez bylo sprzatanie ,pracowalam tez w fabryce jedyna dobra rzecza bylo to ze dzieciaki byly juz na tyle samodzielne( jesli mozna cos takiego powiedzec o dziecku lat 8 i 11 )ze chodzily same do szkoly i same z niej wracaly wiec moglam pracowac i nie martwic sie o to jak wroca ze szkoly (szkoly byly blisko domu)
ta bariera jezykowa jest taka przygnebiajaca ale pomalu cos mi w mozgu przeskoczylo i zaczelam coraz wiecej rozumiec coraz wiecej mowic(glupio sie czulam co prawda ale sie nie poddawalam)
poszlam do collegu 2 razy w tygodniu po 2 godziny tu poznalam nastepnych ludzi(emigrantow jak ja)nawiazalam nowe znajomosci ale najwiecej pomoglo mi wlasnie to ze pracowalam tylko z tubylcami i musialam sie nauczyc jezyka bo nie mialam wyjscia ;-)
nie jestes w wiezieniu ,jestes wolnym czlowiekiem,sprobuj zostac jesli bedziesz okropnie tesknic,nie bedziesz dawac rady zawsze mozesz wrocic nic nie stoi na przeszkodzie
piszesz ze szefowa nie bedzie trzymac pracy wiecznie ,ok nic w zyciu nie jest wieczne ,wrazie czego poszukasz innej pracy,nie jestes w tragicznej sytuacji to nie jest jakis wybor ktory kompletnie zamyka ci droge na powrot tak do tego podejdz
ja nie mialam tego komfortu tzn moglabym wrocic do rodzicow ale to by byla dla mnie zyciowa porazka wiec zostalam i przetrwalam ;-)
idz do pracy daj dziecko do przedszkola zobaczysz jak szybko zacznie lapac jezyk jakie bedzie szczesliwe bawiac sie z innymi dziecmi,ty bedziesz miala szanse poznac ludzi i nauczyc sie jezyka[/QUOTE]

Dziękuje za te słowa.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ja za to nie rozumiem jednego - co to jest za człowiek, który w Polsce nie ma szans na legalne zatrudnienie? Dlaczego niby żadna umowa nie wchodzi w grę w przypadku męża?

Co do dylematu - rozumiem, bo sama wolę Polskę mimo wszystko, ale trzeba myśleć życiowo i realistycznie. Jesteś sfrustrowana - jak dla mnie - w dużej mierze z powodu zamknięcia w domu. Nienajomość języka jest paraliżująca i nie dziwię się, że czujesz się tu fatalnie. Jednak skoro wszyscy dają radę, na czele z Twoim mężem, to czemu niby Ty miałabyś nie dać? Trzeba zacząć po prostu - samo się nie zrobi.
chodzi o to że mój mąż ma takie szczęscie w polsce że na tyle co miał miejsc pracy tylko w 2 miał umowe,a jest dobrym pracownikiem..
dudusia12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 19:27   #75
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zostać czy wrócić?

Ja autorke rozumiem, jesli chodzi o tesknote za Polska. Jestem na emigracji 9 lat i wybaczcie, ale nie kazdy po kilku latach spedzonych za granica i podszlifowaniu jezyka, bedzie sie czul dobrze.
Na poczatku emigracji, czulam sie wspaniale, inny kraj, troche inna kultura. Poznej bylo coraz gorzej. Za poznawanie ludzi w pracy, to podziekuje. Lokalni wola trzymac sie ze swoimi a przez Polakow mialam mase problemow, bo zeby sie podlizac pracodawcy, rzucali innym klody pod nogi. W zyciu bym juz nie chciala pracowac w jednym miejscu z Polakami na emigracji.
Moze autorka bedzie miala wiecej szczescia, ale to tez nie daje gwarancji, ze nie bedzie jej ciagnelo do kraju. Mnie ciagnie coraz bardziej.

Autorko, jesli Twoje samopoczucie sie nie zmieni i nie oswoisz sie z zyciem na emigracji, to daj wam chociaz szanse na odlozenie pieniedzy. Rozejrzyj sie za jakas praca, we dwojke z mezem szybciej cos odlozycie, niz on sam. Uzbierajcie na mieszkanie, jak nie calosc, to chociaz wieksza czesc i wtedy pomyslicie nad powrotem.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 19:55   #76
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zostać czy wrócić?

ja nie mam zadnego problemu z ludzi z ktorymi pracuje ,nie pracowalam z polakami wiec nie moge sie wypowiedziec ale z tego co slyszalam to dosyc plotkarskie srodowisko wiec wole omijac
moi znajomi to tylko tubylcy nie czuje sie obco w ich towarzystwie,jestem przez nich w 100% zaakceptowana
polakow znam tylko na czesc nie utrzymuje z zadnym bliskich kontaktow
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 06:56   #77
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Ja autorke rozumiem, jesli chodzi o tesknote za Polska.
Tyle że tu chyba nikt nie napisał, że nie rozumie tęsknoty za Polską.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 21:17   #78
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tyle że tu chyba nikt nie napisał, że nie rozumie tęsknoty za Polską.
Autorka teskni za totalna beztroska, gdyby wczesniej musiala patrzec z czego i gdzie zyje nie strzelilaby sobie slubiku i bobaska z facetem bez stalej pracy i chociaz skromnej kawalerki. Kobiety, ktore naprawde musza sobie radzic same w zyciu nie pozwalaja sobie na takich partnerow.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 19:42   #79
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Zostać czy wrócić?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Autorka teskni za totalna beztroska, gdyby wczesniej musiala patrzec z czego i gdzie zyje nie strzelilaby sobie slubiku i bobaska z facetem bez stalej pracy i chociaz skromnej kawalerki. Kobiety, ktore naprawde musza sobie radzic same w zyciu nie pozwalaja sobie na takich partnerow.
Niestety - zgadzam się w 100%...
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-03 20:42:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.