Jesteście szczęśliwe?

[Voodia]

Jeśli szczęście określić nie jako chwilową radość, ale jakiś pi-razy-drzwi stały poziom zadowolenia z życia- to tak, jestem. I nie boję się, że zapeszę- w końcu moje szczęście zależy głównie od mojego nastawienia, a tu mam najwięcej do gadania

Oczywiście bycie "ogólnie" szczęśliwą nie przeszkadza mi nic a nic w przeżywaniu wielkich życiowych dramatów i głębokich niepokojów egzystencjalnych. Co najmniej raz na tydzień

[_Jamaica]

na tą chwile <tak> własnie wrociłam od TŹ i jestem cała w skowronkach
ahh co ta miłość robi z człowiekiem
tylko juz mi tęsknooo
wy też tak macie?

[Angi74]

Jestem szczęśliwa,zawsze byłam.Czasem mam wrazenie ,ze to moja cecha charakteru..

[Kobieta_słonecznik]

Czasem tak, czasem nie... jak to w życiu bywa... A tak wogóle co to znaczy być szczęśliwą ?? Każdy ma inne wyznaczniki i kryteria szczęśćia.... niektórzy są szczęśliwi, że żyja, są zdrowi, że świeci słońce.... a inni, że mają przy sobie drugą połówkę... przyjaciół, rodzinę

[Angi74]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Czasem tak, czasem nie... jak to w życiu bywa... A tak wogóle co to znaczy być szczęśliwą ?? Każdy ma inne wyznaczniki i kryteria szczęśćia.... niektórzy są szczęśliwi, że żyja, są zdrowi, że świeci słońce.... a inni, że mają przy sobie drugą połówkę... przyjaciół, rodzinę

Znam takich co są nieszczęśliwi bo nie mają domu z basenem i "porszaka" Nie pomoze dobre zdrowie ,kochająca rodzina..

[gonka23]

nie wiem. najnormalniej w świecie nie wiem.

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez Angi74

Znam takich co są nieszczęśliwi bo nie mają domu z basenem i "porszaka" Nie pomoze dobre zdrowie ,kochająca rodzina..

Ja... niestety też takich znam....

[taszkin]

Tak..

[ktosia86]

Jestem DD
Nareszcie mogę to powiedzieć.Po tych wszystkich wylanych łzach i nieprzespanych nocach. Teraz dostałam od życia więcej niż mogłabym oczekiwać, więc jak tu nie być szczęśliwą..?
Na każdego gdzies czeak szczęście, tylko trzeba je w porę dostrzec i nie zamykać przed nim drzwi. Czasem w pozornie negatywnych znaczeniach są pozytywne aspekty. Do szczęścia wcale dużo nie trzeba

[lulina]

tak gdzieś 70 % na 30%- dla szczęścia

[wiolafrytka]

Napisane przez ktosia86

Po tych wszystkich wylanych łzach i nieprzespanych nocach. Teraz dostałam od życia więcej niż mogłabym oczekiwać, więc jak tu nie być szczęśliwą..?

To samo mogłabym napisac jakbym to ja pisała....

Napisane przez ktosia86

Na każdego gdzies czeak szczęście, tylko trzeba je w porę dostrzec i nie zamykać przed nim drzwi. Czasem w pozornie negatywnych znaczeniach są pozytywne aspekty. Do szczęścia wcale dużo nie trzeba

Zgadza sie. Ja od 2 dni jestem bardzo zadowolona i szczesliwa zarazem. Eh a ostanio pisałam w ktoryms tam watku ze czuje sie nieszczesliwa - dolek miałam oby juz mnie nie dopadł na ta chwile nic do szczescia mi nie potrzeba

[Doni79]

Ja bardzo Mam wszystko, czego zawsze pragnelam i dziekuje Bogu kazdego wieczoru za to wszystko i kazdy miniony dzien.

[goga1001]

Zazwyczaj jestem, ale czasem.........wiadomo jak to w życiu

[Ona_17]

Sama nie bardzo wiem czy jestem szczesliwa...
Oczywiscie zalezy wszystko od dnia..
ale ogolnie rzecz biorac to (jak narazie!) nie naleze do szczesliwych osobek

[Kobieta_słonecznik]

szczęście polega na tym aby umnieć się cieszyć z najmniejszych rzeczy i doceniac, to co się ma, nie szukając dziury w całym.... myślę, że to jest podstawą szczęścia i chyba można się nauczyć być szczęśliwym człowiekiem.... takie moje refleksje filozoficzne hihihihih

[patrycjaaP]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

szczęście polega na tym aby umnieć się cieszyć z najmniejszych rzeczy i doceniac, to co się ma, nie szukając dziury w całym.... myślę, że to jest podstawą szczęścia i chyba można się nauczyć być szczęśliwym człowiekiem.... takie moje refleksje filozoficzne hihihihih

Myślę tak samo.. tylko powiedz Kobieto słoneczniku?( dobrze napisałam) jak nie szukać dziury w samym, nie umiem sobie z tym poradzić zawsze znajdę wielkie dziury, to jak? ( choć jestem szczęśliwa, ale tej umiejętności mi brakuje)

[ktosia86]

Napisane przez wiolafrytka

To samo mogłabym napisac jakbym to ja pisała....

Widać myślimy podobnie

[Anul3k]

Byłam. Nie jestem. Nie wiem, czy będę.

[allicjaa]

Nie za bardzo Ale warunki są niesprzyjające szczęściu, ale to minie i znów odżyję... Jeszcze troszkę... Chociaż w lipcu to już będzie kompletne dno, ale mam nadzieję, że się od niego odbiję

[MAKO4]

Jestem bardzo szczęsliwa , choć czasami brakuje kaski na różne rzeczy , jak to w życiu kłopoty i troski dnia codziennego , ale kto powiedział , że szczęście to wieczny luz? Szczęsciem jest dla mnie moja rodzina : mąż , córeczki , zdrowie , wiosenka i wogóle jest fajnie . Trzeba umieć cieszyć się z tego co się ma , doceniać to i nie szukać dziury w całym . Mówi się , że nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej , a ja mówię :dobrze że nie mam gorzej i cieszę się że jest jak jest . Trochę optymizmu na codzień !

[isa666]

Ja raczej jestem smutasem strasznym Ale jak już zdarzy się coś miłego to potrafię się cieszyć i wtedy jestem szczęsliwa

Czasem tym szczęsciem jest rozmowa z TŻ czy też spotaknie z nim A czasem wystarczy ładna pogoda i słoneczko na dworze a już jestem szczęsliwa

[Agul]

Nie jestem.

[pkawecka]

jestem.
bycia szczęśliwym naprawdę trzeba sie nauczyć. znam ludzi, którym życie nie szczędziło dramatów, a mimo to są szczęśliwi i mnóstwo osób, które nie mają rzeczywistych powodów do nieszczęścia, a jednak są nieszczęśliwi - jakby z przyzwyczajenia potrząc na świat z perspektywy braku.

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez patrycjaaP

Myślę tak samo.. tylko powiedz Kobieto słoneczniku?( dobrze napisałam) jak nie szukać dziury w samym, nie umiem sobie z tym poradzić zawsze znajdę wielkie dziury, to jak? ( choć jestem szczęśliwa, ale tej umiejętności mi brakuje)

Wiem, jak to jest.... znam ten ból
Ps. Dobrze napisałaś
Pozdrawiam

[stokrotka:)]

Jestem szczęśliwa!!!! To cudowne uczucie

[bassienkaw]

jestem szczęśliwa, nawet bardzo... znalazłam swoją miłość, mam nadzieję,że już tą do końca życia oświadczyny z jego strony już były, pierścionek na palcu, teraz przed nami oficjalne zaręczyny z rodzinką

[kleine]

jestem szczesliwa, wlasnie ot tak, po prostu... ale oczywiscie nie zawsze ze wszystkiego zadowolona Mysle, ze szczescie to wspaniale uczucie, stan, ale czasem na prawde trudny do siagniecia...

[anczysko1]

Chwilow tak chociaż sama nie wiem czemu!! Ogólnie staram się zawsze cieszyć, bo dzięki temu jakos tak łatwiej idzie, ale niestety nie zawsze tak się da i czasem łapie mnie dołek. Ale dzięki moim kochanym przyjaciółką jest wszystko ok Świat nabiera barw Dzięki kochane

[tak-po-prostu]

Napisane przez Voodia

Oczywiście bycie "ogólnie" szczęśliwą nie przeszkadza mi nic a nic w przeżywaniu wielkich życiowych dramatów i głębokich niepokojów egzystencjalnych. Co najmniej raz na tydzień

trafilas w sedno

[*Ancia*]

Nie.

To glupie ale juz chyba przestalam je doceniac - jest tak nikle i ulotne ze trudno je dostrzec. Bylabym szczesliwa posiadajac te umiejetnosc