Z gołymi plecami i ramionami w kościele

[sss_]

Napisane przez mayeczka87

A ja uważam, że Bóg stworzył nas nagich i chyba nie był zadowolony, gdy Ewa i Adam się ubrali.... myślę, że Bóg się nie gniewa jak przychodzimy na ślub z gołymi ramionami.

ja też tak uważamklaski :

[kulbit]

Napisane przez mayeczka87

A ja uważam, że Bóg stworzył nas nagich i chyba nie był zadowolony, gdy Ewa i Adam się ubrali.... myślę, że Bóg się nie gniewa jak przychodzimy na ślub z gołymi ramionami.

Za to ksiądz się gniewa

[sss_]

Napisane przez kulbit

Za to ksiądz się gniewa

kwestia pieniążka

[kulbit]

Napisane przez sss_

kwestia pieniążka

eeee i tu nie zawsze prawda bywają chwalebne przykłady które nie potwierdzają tej opinii

[Lokowana]

Napisane przez Layila

We Włoszech w wiekszości kościołów trzeba mieć zakryte ramiona, dekolt i spódnicę sięgajacą za kolano - inaczej nie wpuszczają do świątyni. Bóg jest wszedzie ten sam - i we Włoszech, i w Polsce. Negliż, nawet częściowy, jest w kościele po prostu nieprzyzwoity i w złym guście- to, że czasem możemy się poczuć jak na dyskotece, jest spowodowane wyłacznie brakiem dobrego smaku i wyczucia pewnej kategorii kobiet - bynajmniej nie dam. Wiadomo, ze ślub to wyjatkowa uroczystość, ale nikt nikogo nie zmusza do ślubowania sobie miłości w kościele. Wymogiem prawnym jest jedynie obecność kapłana, jeżeli więc ktoś nie godzi się na ograniczenia wynikające z faktu brania ślubu w miejscu "uświęconym" (np. stosowny ubiór) - niech weźmie go po prostu w innym miejscu. Chyba, że ksiądz udzieli dyspensy i zezwoli na odkrycie tego i owego - wtedy nie ma problemu, aczkolwiek niesmak pozostaje.

Wszystko na ten temat, dokładnie to chciałam napisać. Proszę, pisanie "Bóg nas tak stworzył" i "Bóg na pewno by się nie pogniewał" nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Taka już specyfika kościoła i szanowania miejsc świętych. Absolutnie żadna ze mnie bywalczyni mszy, ale mam wpojony pewien dress code. Jeżeli panna młoda ma suknię sporo odkrywającą, to powinna na godzinę w kościele zorganizowac sobie szal czy delikatne bolerko (jest tego naprawdę ogromny wybór).

[isabelka00]

Napisane przez mayeczka87

A ja uważam, że Bóg stworzył nas nagich i chyba nie był zadowolony, gdy Ewa i Adam się ubrali.... myślę, że Bóg się nie gniewa jak przychodzimy na ślub z gołymi ramionami.

nasz strój w kościele świadczy o Kulturze, albo ją masz, albo nie. Jeżeli cycki na wierzchu nie gorszą PMKi w kościele to jej problem... świadczy to o jej podejściu do Kościoła jako miejsca świętego....
my katolicy mamy z tym problem...Kościół to nie sala, w której w ławkach siedzą goście a my coś dukamy do mikrofonu...
Spróbuj wejść do meczetu z cycami na wierzchu.... ukamienowali by na miejscu...
Uszanowania do miejsc religijnych nikogo nie będę uczyć, ale w innych religiach takie świecenie golizną by się mogło skończyć bardzo źle.

[Ines3037200]

Napisane przez isabelka00

nasz strój w kościele świadczy o Kulturze, albo ją masz, albo nie. Jeżeli cycki na wierzchu nie gorszą PMKi w kościele to jej problem... świadczy to o jej podejściu do Kościoła jako miejsca świętego....
my katolicy mamy z tym problem...Kościół to nie sala, w której w ławkach siedzą goście a my coś dukamy do mikrofonu...
Spróbuj wejść do meczetu z cycami na wierzchu.... ukamienowali by na miejscu...
Uszanowania do miejsc religijnych nikogo nie będę uczyć, ale w innych religiach takie świecenie golizną by się mogło skończyć bardzo źle.

Właśnie miałam to samo napisać! Dokładnie!

A co myślicie na temat białego żakietu/marynarki na ten dzień?

[cukraktywna]

Napisane przez Ines3037200

Właśnie miałam to samo napisać! Dokładnie!

A co myślicie na temat białego żakietu/marynarki na ten dzień?

Jeszcze kilka miesięcy temu odpisałabym, że biały żakiet lub marynarka będą dobrze wyglądać wyłącznie do bardzo prostej, biurowej białej sukni... Ale w internecie znalazłam tyle ekstrawaganckich i zarazem efektownych stylizacji panien młodych, że zawsze się dwa razy zastanawiam, zanim napiszę, że coś nie pasuje lub nie wypada
Widziałam już PMki w dżinsowych kurtkach, koszulach w kratę zawiązanych pod biustem, w futrach, skórzanych kurtkach, płaszczach przeciwdeszczowych...
Podsumowując, pokaż jaką masz suknię, to znajdziemy w necie fajną marynarkę do niej

[kaledonia]

Nie wyobrażam sobie wejść do kościoła w gorsetowej kiecce bez przykrycia ramion dlatego zamówiłam koronkowe bolerko (właściwie to sweterek).

No, ale jak widać nie wszyscy mają wyczucie chwili i miejsca