Polecamy:

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-06-02, 10:38

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74331286]Oczywiście że coś w tym jest. A dokładnie bardzo wiele niedobrego. Wróżki nie mają swoich zdolności znikąd lecz są one natury okultystycznej. Również do wielu opętań demonicznych doszło w wyniku wizyty u wróżki. Radzę zrezygnować z tego pomysłu lub przynajmniej poczytać w internecie treści pod tym kątem, jest wiele świadectw.[/QUOTE]Na przykład jakich świadectw? Od razu mówię, że czyjeś anegdoty to nie są żadne dowody.

Cytat:

Możesz nie wierzyć w takie rzeczy lub robić je tylko dla zabawy lecz zło osobowe wchodzi w życie człowieka bez jego świadomego zaproszenia.

Skoro to zło i tak wchodzi bez zaproszenia, to jakie znaczenie ma wizyta u wróżki? Przecież wejdzie tak czy inaczej.
A tak w ogóle, to co to znaczy "zło osobowe"?

**fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a** · 2017-06-02, 11:53

Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami.
Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84

Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie.

Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los".
Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-06-02, 12:15

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74333846]Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami.
Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84[/QUOTE]Tak jak mówiłam, czyjeś anegdoty nie są żadnym dowodem. Ja też mogę nagrać i wrzucić na youtube swoje wystąpienie, gdzie opowiadam jak karmiłam jednorożce na Księżycu i podstawy do uwierzenia w jedną i drugą historię będą takie same - żadne.

Cytat:

Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie.

Gdzie te dowody? Przypominam - anegdota to nie dowód.

Cytat:

Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los".
Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.

Zabawne, że potępiasz magię i wróżenie, a jednocześnie wstawiasz filmik z księdzem, który z zawodu zajmuje się magią (twierdzi, że zamienia wino w krew i takie sprawy) oraz wierzy we wróżby ze starej świętej księgi.

**fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a** · 2017-06-02, 12:28

To czym dla ciebie nie są anegdoty? Czym magia? Twoja agresja do KK mówi wszystko. To nie wątek na tego typu dyskusje. Jeśli tematyka faktycznie cię interesuje a nie jest tylko chęcią wyśmiania wiary, to polecam zagłębienie się w temat na własną rękę.
Wypowiedziałam się tu dla autorki wątku, zrobi co uzna za stosowne. Wolna wola.
Filmik jest z kobietą, nie księdzem. Obejrzyj nim się wypowiesz. O jakiej starej księdze z wróżbami mówisz? Nie znam żadnej.

Limonka2738 · 2017-06-02, 12:32

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74333846]Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami.
Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84

Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie.

Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los".
Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.[/QUOTE]

Zawsze mnie zastanawia, że opętania, cuda, metafizyczne rzeczy dzieją się, kiedy akurat kamer nie ma w okolicy.

Google Street View czasem podejrzy jak ludzie oglądają porno, ale paranormalne fale zakłócają jego działanie w miejscach, po których chodzą duchy.

Nie ma "zła", jakiejś siły nieczystej, Szatana, czy nie wiadomo kogo. Obowiązek udowadniania, że coś istnieje spoczywa na tych, którzy twierdzą, że istnieje. A dowodów nie ma. Żadnych. Ani jednego prawdziwego dowodu na istnienie zjawisk paranormalnych/Boga/Szatana/Buddy/Allaha/Jahwe/Latającego Potwora Spaghetti (odpowiednie skreślić).

No dawaj te dowody. Bo za takie odkrycie byłby Nobel mur beton.

**fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a** · 2017-06-02, 12:38

Powtórzę się - poszukaj na własną rękę. Jak widać interpretacja dowodu jest pojęciem względnym, zresztą skoro nie uznajesz zjawisk nadprzyrodzonych to podawanie żadnych linków nie ma sensu bo wszytsko wyśmiejesz. A do przekonania się o istnieniu zła osobowego na własnej skórze nie zachęcam.

Limonka2738 · 2017-06-02, 12:41

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74334856]To czym dla ciebie nie są anegdoty? Czym magia? Twoja agresja do KK mówi wszystko. To nie wątek na tego typu dyskusje. Jeśli tematyka faktycznie cię interesuje a nie jest tylko chęcią wyśmiania wiary, to polecam zagłębienie się w temat na własną rękę.
Wypowiedziałam się tu dla autorki wątku, zrobi co uzna za stosowne. Wolna wola.
Filmik jest z kobietą, nie księdzem. Obejrzyj nim się wypowiesz. O jakiej starej księdze z wróżbami mówisz? Nie znam żadnej.[/QUOTE]

Nie do mnie, ale Ci pomogę, bo widzę, że masz problem z definicjami.

Dowód – wykazanie, że pewne zdanie jest prawdziwe. Dowód należy odróżnić od empirycznego lub heurystycznego rozumowania. Każdy krok dowodu musi jasno wynikać z poprzednich lub być przyjętym aksjomatem; rozumowanie niespełniające tego warunku nie jest dowodem. Ostatni krok dowodu to udowodnione zdanie, które w ten sposób staje się twierdzeniem danej teorii. Zwyczajowo koniec dowodu oznacza się skrótem q.e.d. (quod erat demonstrandum), c.n.d. (co należało dowieść), c.b.d.o. (co było do okazania) lub podobnym.

Dowodzenie jest to jedna z najbardziej podstawowych odmian rozumowania obok wnioskowania, sprawdzania i wyjaśniania. Kazimierz Ajdukiewicz definiuje dowodzenie jako "proces myślowy polegający na rozwiązywaniu zadania, które domaga się, by pewne zdanie całkowicie dane w samym zadaniu wywnioskować ze zdań innych, już uprzednio uznanych'". Inaczej mówiąc dowodzenie jest to zadanie zawarte w zdaniu rozkazującym o postaci : „wykaż, że a jest b!”. Rozwiązanie tego zadania wymaga m.in. inferencji (wnioskowania), która jest składową dowodzenia. Jednym słowem dowodzeniem nazwiemy zabieg konstruowania danego dowodu.

Anegdota (gr. anekdota – nieopublikowane) – krótka forma literacka, zawierająca prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej, lub z życia określonego środowiska czy grupy społecznej. Anegdota ma wydźwięk humorystyczny, może jednak zawierać również pierwiastki dydaktyczne. Charakterystyczną cechą gatunku jest wyraziste zakończenie i obecność niespodziewanej puenty. Anegdoty mogą być fragmentami większych utworów literackich, np. wspomnień, listów i biografii. W średniowieczu często stanowiły część kazań.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74335181]Powtórzę się - poszukaj na własną rękę. Jak widać interpretacja dowodu jest pojęciem względnym, zresztą skoro nie uznajesz zjawisk nadprzyrodzonych to podawanie żadnych linków nie ma sensu bo wszytsko wyśmiejesz. A do przekonania się o istnieniu zła osobowego na własnej skórze nie zachęcam.[/QUOTE]

No bo ja ci mogę podać linki na wszystko. Chcesz Hitlera na T-Rexie?

https://i.ytimg.com/vi/JKPwtDjzJMI/maxresdefault.jpg

Proszę bardzo. Hej, wkleiłam linka - DOWÓD.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-06-02, 12:57

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74334856]To czym dla ciebie nie są anegdoty?[/QUOTE]Limonka już powiedziała. A ja dodam jeszcze, że nie ma znaczenia czym dla mnie są dowody lub anegdoty. Nie ma żadnego "dla mnie", bo te pojęcia mają swoje definicje niezależne ode mnie.
Przede wszystkim DOWÓD da się zweryfikować. Na przykład wywołać sytuację, gdy jakieś zjawisko się manifestuje i można sprawdzić własnoręcznie prawdziwość danej hipotezy.

Cytat:

Czym magia?

http://sjp.pwn.pl/sjp/magia;2480459.html W tym wypadku sprawdzają się definicje 1 i 2.

Cytat:

Twoja agresja do KK mówi wszystko.

To nie jest żadna agresja. Nie użyłam nawet jednego pejoratywnego określenia. Zwyczajnie nie traktuję KK z namaszczeniem, bo nie ma żadnego powodu, by to robić.

Cytat:

To nie wątek na tego typu dyskusje.

Przeciwnie. To jest wątek dokładnie na tego typu dyskusje.

Cytat:

Jeśli tematyka faktycznie cię interesuje a nie jest tylko chęcią wyśmiania wiary, to polecam zagłębienie się w temat na własną rękę.

Po pierwsze, ja już zgłębiłam ten temat. Po drugie udowodnienie tezy należy do osoby, która ją postawiła.

Cytat:

Wypowiedziałam się tu dla autorki wątku, zrobi co uzna za stosowne. Wolna wola.
Filmik jest z kobietą, nie księdzem. Obejrzyj nim się wypowiesz.

Obejrzałam filmik i zauważyłam więcej postaci. Patrz załącznik. Czy tylko ja widzę księdza?

Cytat:

O jakiej starej księdze z wróżbami mówisz? Nie znam żadnej.

O Biblii oczywiście, a ty udajesz, że nie wiesz o co chodzi. Co chwilę jakieś objawienia/wróżby/proroctwa (możesz użyć jakiegokolwiek synonimu). Tylko dziwnym trafek

MuchaLibre · 2017-06-02, 13:06

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zawsze mnie zastanawia, że opętania, cuda, metafizyczne rzeczy dzieją się, kiedy akurat kamer nie ma w okolicy.

Google Street View czasem podejrzy jak ludzie oglądają porno, ale paranormalne fale zakłócają jego działanie w miejscach, po których chodzą duchy.

Nie ma "zła", jakiejś siły nieczystej, Szatana, czy nie wiadomo kogo. Obowiązek udowadniania, że coś istnieje spoczywa na tych, którzy twierdzą, że istnieje. A dowodów nie ma. Żadnych. Ani jednego prawdziwego dowodu na istnienie zjawisk paranormalnych/Boga/Szatana/Buddy/Allaha/Jahwe/Latającego Potwora Spaghetti (odpowiednie skreślić).

No dawaj te dowody. Bo za takie odkrycie byłby Nobel mur beton.

A co najmniej milion zielonych od Fundacji Randiego

**mariamalaria** · 2017-06-02, 18:49

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74333846]Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami.
Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84

Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie.

Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los".
Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.[/QUOTE]
Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? Dlaczego? ! Przecież to bez podstaw naukowych. Kogo kusić, jak nikogo nie ma?

Limonka2738 · 2017-06-02, 20:08

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? Dlaczego? ! Przecież to bez podstaw naukowych. Kogo kusić, jak nikogo nie ma?

No napisala, że są dowody. Ja wciąż czekam, możesz czekać ze mną. Herbatki? <nalewa sobie kubeczek świeżo zaparzonej herbaty z rabarbarem z Biedry na maj>

**mariamalaria** · 2017-06-03, 06:31

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No napisala, że są dowody. Ja wciąż czekam, możesz czekać ze mną. Herbatki? <nalewa sobie kubeczek świeżo zaparzonej herbaty z rabarbarem z Biedry na maj>

Wczoraj wolałam wino, a dzisiaj kawę, ale dziękuję za propozycję.
Nawet mnie ta osoba od zła osobowego nie bardziej dziwi od katechetki, ktora z przekonaniem twierdziła, że magia jest faktem i istnieją dowody na zmartwychwstanie. Chyba się obie te panie troszkę zagalopowaly w swym fanatyzmie mylac wiarę z wiedzą.

Aramintha · 2017-06-04, 15:51

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74331286]Oczywiście że coś w tym jest. A dokładnie bardzo wiele niedobrego. Wróżki nie mają swoich zdolności znikąd lecz są one natury okultystycznej. Również do wielu opętań demonicznych doszło w wyniku wizyty u wróżki. Radzę zrezygnować z tego pomysłu lub przynajmniej poczytać w internecie treści pod tym kątem, jest wiele świadectw.
Możesz nie wierzyć w takie rzeczy lub robić je tylko dla zabawy lecz zło osobowe wchodzi w życie człowieka bez jego świadomego zaproszenia.[/QUOTE]

Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego te demony opętują tylko mocno wierzące osoby. Jakoś nigdy nie słyszałam o zadeklarowanym ateiście, w którego weszło zło osobowe

Reasumując więc, ateiści mogą bezpiecznie chodzić do wróżki (co najwyżej ze szkodą dla portfela i domowego budżetu), a wyznawcy wszelakiego rodzaju religii - nie.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-06-04, 16:07

Cytat:

Napisane przez Aramintha

Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego te demony opętują tylko mocno wierzące osoby. Jakoś nigdy nie słyszałam o zadeklarowanym ateiście, w którego weszło zło osobowe

Reasumując więc, ateiści mogą bezpiecznie chodzić do wróżki (co najwyżej ze szkodą dla portfela i domowego budżetu), a wyznawcy wszelakiego rodzaju religii - nie.

bo taki opętany kończy w więzieniu lub psychiatryku. Niewierzące otoczenie nie doszukuje się w ich zachowaniu demonicznego podloża.

**mariamalaria** · 2017-06-04, 17:30

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;74381806]bo taki opętany kończy w więzieniu lub psychiatryku. Niewierzące otoczenie nie doszukuje się w ich zachowaniu demonicznego podloża.[/QUOTE]

Tam też powinni trafiać. Ci wierzący w opętanie też. Dla własnego dobra.

Limonka2738 · 2017-06-04, 17:41

Cytat:

Napisane przez Aramintha

Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego te demony opętują tylko mocno wierzące osoby. Jakoś nigdy nie słyszałam o zadeklarowanym ateiście, w którego weszło zło osobowe

Reasumując więc, ateiści mogą bezpiecznie chodzić do wróżki (co najwyżej ze szkodą dla portfela i domowego budżetu), a wyznawcy wszelakiego rodzaju religii - nie.

Kościół Katolicki tak to tłumaczy, że Szatan nie ma po co opętać osoby, która i tak nie wierzy, więc nie zabierze Bogu owieczki.

Wygodne, nie?

**mariamalaria** · 2017-06-04, 18:03

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Kościół Katolicki tak to tłumaczy, że Szatan nie ma po co opętać osoby, która i tak nie wierzy, więc nie zabierze Bogu owieczki.

Wygodne, nie?

Zabawne! Nie dowiem się więc nigdy, jak to jest być opętań. A może wtedy bym uwierzyła w "zło osobowe " i całą resztę w pakiecie.

Limonka2738 · 2017-06-04, 18:18

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

Zabawne! Nie dowiem się więc nigdy, jak to jest być opętań. A może wtedy bym uwierzyła w "zło osobowe " i całą resztę w pakiecie.

Zawsze możesz zacząć wierzyć. Nie jest to proste, ale jak wystarczająco chcesz, to możesz sobie jeszcze wyprać mózg. Ponoć.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Mówią też (mnie przynajmniej), że jak mnie spotka nieszczęscie to wrócę do wiary. Ze mną się nie udało, ale zawsze jest jeszcze dla ciebie nadzieja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**mariamalaria** · 2017-06-04, 20:14

Chyba nie ma. Ale zapytam wróża Macieja...

Limonka2738 · 2017-06-04, 21:46

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

Chyba nie ma. Ale zapytam wróża Macieja...

No jak Maciej nie pomoże to sprawa przegrana.

Mijanou · 2017-06-05, 10:01

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No jak Maciej nie pomoże to sprawa przegrana.

Nie, no. Zostaną zawsze Rece,Które Leczą

A tak powaznie: wiem, że są sprawy na niebie i ziemi (...), nie wszystko da się udowodnić czy nawet wytłumaczyć racjonalnie ale wizyty u wróżek to zwyczajne naciąganie a nie żadne cuda.

Limonka2738 · 2017-06-06, 15:31

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Nie, no. Zostaną zawsze Rece,Które Leczą

A tak powaznie: wiem, że są sprawy na niebie i ziemi (...), nie wszystko da się udowodnić czy nawet wytłumaczyć racjonalnie ale wizyty u wróżek to zwyczajne naciąganie a nie żadne cuda.

A ja tak poważnie uznaję, że nie wszystko UMIEMY jeszcze udowodnić. Może, jako zwierzęta, które też mają jakieś ograniczenia umysłowe, nigdy nie wykminimy, co spowodowało wielki wybuch. Ale na 99% procent nie były to żadne siły nadprzyrodzone, tylko da się to opisać równaniem matematycznym.

Ja widzę religię i wróżki tak, jak kiedyś widzieli ludzie mity.

"Czemu pada deszcz? Ano widzisz, Demeter płacze."
"O, błyskawica, kurcze, Zeus się wkurzył."

**mariamalaria** · 2017-06-06, 18:54

Bo to to samo. Myślenie magiczne zamiast racjonalnego.

2017-06-02, 11:53	#62
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 31 783	Dot.: Porada od wróżki? Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami. Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84 Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie. Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los". Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie. Edytowane przez fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Czas edycji: 2017-06-02 o 11:57

2017-06-02, 12:28	#64
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 31 783	Dot.: Porada od wróżki? To czym dla ciebie nie są anegdoty? Czym magia? Twoja agresja do KK mówi wszystko. To nie wątek na tego typu dyskusje. Jeśli tematyka faktycznie cię interesuje a nie jest tylko chęcią wyśmiania wiary, to polecam zagłębienie się w temat na własną rękę. Wypowiedziałam się tu dla autorki wątku, zrobi co uzna za stosowne. Wolna wola. Filmik jest z kobietą, nie księdzem. Obejrzyj nim się wypowiesz. O jakiej starej księdze z wróżbami mówisz? Nie znam żadnej. Edytowane przez fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Czas edycji: 2017-06-02 o 12:30

2017-06-02, 12:32	#65
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Porada od wróżki? [1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74333846]Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami. Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84 Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie. Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los". Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.[/QUOTE] Zawsze mnie zastanawia, że opętania, cuda, metafizyczne rzeczy dzieją się, kiedy akurat kamer nie ma w okolicy. Google Street View czasem podejrzy jak ludzie oglądają porno, ale paranormalne fale zakłócają jego działanie w miejscach, po których chodzą duchy. Nie ma "zła", jakiejś siły nieczystej, Szatana, czy nie wiadomo kogo. Obowiązek udowadniania, że coś istnieje spoczywa na tych, którzy twierdzą, że istnieje. A dowodów nie ma. Żadnych. Ani jednego prawdziwego dowodu na istnienie zjawisk paranormalnych/Boga/Szatana/Buddy/Allaha/Jahwe/Latającego Potwora Spaghetti (odpowiednie skreślić). No dawaj te dowody. Bo za takie odkrycie byłby Nobel mur beton. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2017-06-02, 12:38	#66
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 31 783	Dot.: Porada od wróżki? Powtórzę się - poszukaj na własną rękę. Jak widać interpretacja dowodu jest pojęciem względnym, zresztą skoro nie uznajesz zjawisk nadprzyrodzonych to podawanie żadnych linków nie ma sensu bo wszytsko wyśmiejesz. A do przekonania się o istnieniu zła osobowego na własnej skórze nie zachęcam.

2017-06-02, 12:41	#67
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Porada od wróżki? [1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74334856]To czym dla ciebie nie są anegdoty? Czym magia? Twoja agresja do KK mówi wszystko. To nie wątek na tego typu dyskusje. Jeśli tematyka faktycznie cię interesuje a nie jest tylko chęcią wyśmiania wiary, to polecam zagłębienie się w temat na własną rękę. Wypowiedziałam się tu dla autorki wątku, zrobi co uzna za stosowne. Wolna wola. Filmik jest z kobietą, nie księdzem. Obejrzyj nim się wypowiesz. O jakiej starej księdze z wróżbami mówisz? Nie znam żadnej.[/QUOTE] Nie do mnie, ale Ci pomogę, bo widzę, że masz problem z definicjami. Dowód – wykazanie, że pewne zdanie jest prawdziwe. Dowód należy odróżnić od empirycznego lub heurystycznego rozumowania. Każdy krok dowodu musi jasno wynikać z poprzednich lub być przyjętym aksjomatem; rozumowanie niespełniające tego warunku nie jest dowodem. Ostatni krok dowodu to udowodnione zdanie, które w ten sposób staje się twierdzeniem danej teorii. Zwyczajowo koniec dowodu oznacza się skrótem q.e.d. (quod erat demonstrandum), c.n.d. (co należało dowieść), c.b.d.o. (co było do okazania) lub podobnym. Dowodzenie jest to jedna z najbardziej podstawowych odmian rozumowania obok wnioskowania, sprawdzania i wyjaśniania. Kazimierz Ajdukiewicz definiuje dowodzenie jako "proces myślowy polegający na rozwiązywaniu zadania, które domaga się, by pewne zdanie całkowicie dane w samym zadaniu wywnioskować ze zdań innych, już uprzednio uznanych'". Inaczej mówiąc dowodzenie jest to zadanie zawarte w zdaniu rozkazującym o postaci : „wykaż, że a jest b!”. Rozwiązanie tego zadania wymaga m.in. inferencji (wnioskowania), która jest składową dowodzenia. Jednym słowem dowodzeniem nazwiemy zabieg konstruowania danego dowodu. Anegdota (gr. anekdota – nieopublikowane) – krótka forma literacka, zawierająca prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej, lub z życia określonego środowiska czy grupy społecznej. Anegdota ma wydźwięk humorystyczny, może jednak zawierać również pierwiastki dydaktyczne. Charakterystyczną cechą gatunku jest wyraziste zakończenie i obecność niespodziewanej puenty. Anegdoty mogą być fragmentami większych utworów literackich, np. wspomnień, listów i biografii. W średniowieczu często stanowiły część kazań. ---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- [1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74335181]Powtórzę się - poszukaj na własną rękę. Jak widać interpretacja dowodu jest pojęciem względnym, zresztą skoro nie uznajesz zjawisk nadprzyrodzonych to podawanie żadnych linków nie ma sensu bo wszytsko wyśmiejesz. A do przekonania się o istnieniu zła osobowego na własnej skórze nie zachęcam.[/QUOTE] No bo ja ci mogę podać linki na wszystko. Chcesz Hitlera na T-Rexie? https://i.ytimg.com/vi/JKPwtDjzJMI/maxresdefault.jpg Proszę bardzo. Hej, wkleiłam linka - DOWÓD. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2017-06-02, 18:49	#70
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Porada od wróżki? [1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74333846]Świadectw osób które doświadczyły opętań czy wielu nieszczęść w życiu po kontaktach z wróżbami. Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=qpgKPGzFa84 Zło osobowe czyli siły demoniczne. Jest również wiele dowodów na ich istnienie. Nigdzie nie zostało napisane, że zło wejdzie w życie każdego i w każdym przypadku ale po co "ułatwiać" sprawę i "kusić los". Jeśli ktoś uprawia sport ekstremalny to jest większe prawdopodobieństwo, że ulegnie wypadkowi, niż osoba unikająca tego typu wrażeń, prawda? Podobnie z "zabawami" w magię i wróżenie.[/QUOTE] Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? Dlaczego? ! Przecież to bez podstaw naukowych. Kogo kusić, jak nikogo nie ma?

2017-06-04, 15:51	#73
Aramintha Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej... Wiadomości: 2 110	Dot.: Porada od wróżki? [1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;74331286]Oczywiście że coś w tym jest. A dokładnie bardzo wiele niedobrego. Wróżki nie mają swoich zdolności znikąd lecz są one natury okultystycznej. Również do wielu opętań demonicznych doszło w wyniku wizyty u wróżki. Radzę zrezygnować z tego pomysłu lub przynajmniej poczytać w internecie treści pod tym kątem, jest wiele świadectw. Możesz nie wierzyć w takie rzeczy lub robić je tylko dla zabawy lecz zło osobowe wchodzi w życie człowieka bez jego świadomego zaproszenia.[/QUOTE] Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego te demony opętują tylko mocno wierzące osoby. Jakoś nigdy nie słyszałam o zadeklarowanym ateiście, w którego weszło zło osobowe Reasumując więc, ateiści mogą bezpiecznie chodzić do wróżki (co najwyżej ze szkodą dla portfela i domowego budżetu), a wyznawcy wszelakiego rodzaju religii - nie.

2017-06-04, 17:30	#75
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Porada od wróżki? [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;74381806]bo taki opętany kończy w więzieniu lub psychiatryku. Niewierzące otoczenie nie doszukuje się w ich zachowaniu demonicznego podloża.[/QUOTE] Tam też powinni trafiać. Ci wierzący w opętanie też. Dla własnego dobra.

2017-06-04, 20:14	#79
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Porada od wróżki? Chyba nie ma. Ale zapytam wróża Macieja...

2017-06-06, 18:54	#83
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Porada od wróżki? Bo to to samo. Myślenie magiczne zamiast racjonalnego.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)