Płacę bo miałam za dobre serce - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-22, 20:26   #61
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
No cóż, ciężko mi z tym polemizować. Obraz jaki przedstawiasz zupełnie nie pokrywa się z obrazem znanych mi ojców nie mieszkających ze swoimi dziećmi, włączając mojego własnego, a wręcz jest ich zupełnym przeciwieństwem. Wierz lub nie, ale nie wszyscy ojcowie mają wyrąbane na swoje dzieci po rozstaniu z ich matką.
Dodam, ze jako nowa partnerka faceta z dzieckiem nie zaakceptowałabym olewania dziecka. Bardzo zle to o nim świadczy.
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 23:15   #62
mmuffinkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
No cóż, ciężko mi z tym polemizować. Obraz jaki przedstawiasz zupełnie nie pokrywa się z obrazem znanych mi ojców nie mieszkających ze swoimi dziećmi, włączając mojego własnego, a wręcz jest ich zupełnym przeciwieństwem. Wierz lub nie, ale nie wszyscy ojcowie mają wyrąbane na swoje dzieci po rozstaniu z ich matką.
Też tak uważam. Mój tata został ojcem w wieku 19 lat i niestety związek z matką córki nie przetrwał. Jednak mimo młodego wieku nie wypiął się na nią , zawsze płacił alimenty i pomagał matce córki. Ja i brat traktujemy ją jak swoją siostrę. Mimo że tata i mama jego córki założyli swoje rodziny to potrafił stworzyć taką relację że cały czas miał z nią kontakt a my potrafiliśmy przyjąć jąjako siostrę. Na pewno na zbudowanie takiej relacji wpływ miała moja mama gdyż jej nie odtrąciła. Uważam że wiążąc się a facetem z dzieckiem trzeba zaakceptować jego dziecko.
Autorko jednak w twoim przypadku twój partner jest nieodpowiedzialny nie potrafi sobie zapewnić godziwych warunków życia a co dopiero tobie i swojemu dziecku.Jest niedojrzałym facetem ,lekkoduchem. Nie wierzę że nie miał czasu napisać słowa do ciebie, na pewno nie siedzi dzień i noc przy dziecku. Nawet gdyby tak było to inny znalazłby tą minutkę i napisałby do swojej partnerki. Dobrze zrobiłaś z nim życia nie będziesz miła , chyba że chcesz być matką Teresą i utrzymywać swojego misiaczka i jego dziecko ledwo łączyć koniec z końcem.

Edytowane przez mmuffinkaa
Czas edycji: 2017-08-22 o 23:17
mmuffinkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 05:37   #63
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Wybacz, ale czy Ty wiesz jakie są realia samotnej matki?
Nie ma to jak wrzucić wszystkich do jednego wora.

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Autorko pogadaliście już? Odezwał się po powrocie?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 21:12   #64
Latiha
Zakorzenienie
 
Avatar Latiha
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 740
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Autorko pogadaliście już? Odezwał się po powrocie?

Aż wstyd mi pisać.
Nie, nie odezwał się po powrocie. Ja się odezwałam, bo już nie wytrzymałam i chciałam to wyjaśnić. Zadzwoniłam, poprosiłam by przyszedł porozmawiać. Wyobraźcie sobie, że nie chciał nawet, bo stwierdził, że jest zdenerwowowany i że jutro, ale powiedziałam, że to dla mnie ważne, więc przyszedł. Był taki na mnie wkurzony, że aż się cały trząsł i kazał się do siebie nie zbliżać.
O to, że zerwałam z nim w tamtej rozmowie i się rozłączyłam, kiedy on "planował coś powiedzieć". (Przypominam, że to ja wtedy do niego zadzwoniłam, nie on, choć widział ile razy próbowałam się z nim skontaktować dnia poprzedniego).
Dlaczego mnie wtedy zignorował? Usłyszałam to co wcześniej, że był zdenerwowany i nie chciał rozmawiać.
Potem poszliśmy spać, bo było już późno. Rano go zapytałam, czy uważa, że damy radę przez to przejść i czy wszystko się ułoży, na to on powiedział coś w stylu: "aha czyli już zadecydowałaś, że nie chcesz ze mną być?" na co ja, że nie o to chodzi, bo wie jak go kocham, ale chcę żebyśmy rozwiązywali nasze problemy do końca a nie zamiatali pod dywam. Na to on, że w takim razie porozmawiamy dziś jak wróci z pracy i mam się nad wszystkim zastanowić.

Więc generalnie się zastanawiam cały dzień, kocham go i to jest pewne, ale widzę, że mamy zupełnie inne podejście do rozwiązywania konfliktów, on milczy i zamyka się w sobie, wydaje mi się, że w ten sposób stara się stłumić agresję, ja za to staram się od razu wszystko wyjaśnic, bo niedokończone sprawy bardzo mnie męczą i nie mogę się na niczym skupić, ani spać. Już go zresztą kiedyś o to prosiłam. Nie twierdzę, że nie da sie tu osiągnąć kompromisu, ale obie strony muszą tego chcieć.
Poza tym, to jego odtrącanie mnie, kiedy jest zdenerwowony. Nie mogę tego zaakcpetować, jesteśmy razem więc chcę, aby traktował mnie po partnerku i z szacunkiem, nie jak jakąś rzecz co rzuca w kąt.
I w ogóle, gdyby przyszedł z jakąś minimalną skruchą, a nie takim agresywanym nastawieniem. Gdyby powiedział przepraszam, że się nie odzywałem, ale to tamto i owamto, ja też bym go przeprosiła, za przesadzoną reakcję, jakoś inaczej by to wszystko było. A tak to czuję straszny niesmak.
__________________
moja wymianka
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940


moja fragrantica
http://www.fragrantica.com/member/213446/



Arabistka, w sercu i na papierze


...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة
Latiha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 21:14   #65
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

ja osobiście nie wiem czy chciałabym jakoś się płaszczyć przed kimś kto zrywa ze mną przez telefon a potem udaje, że wcale nie. Mogłabyś też okazać minimum zrozumienia.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 21:26   #66
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Latiha Pokaż wiadomość
Aż wstyd mi pisać.
Nie, nie odezwał się po powrocie. Ja się odezwałam, bo już nie wytrzymałam i chciałam to wyjaśnić. Zadzwoniłam, poprosiłam by przyszedł porozmawiać. Wyobraźcie sobie, że nie chciał nawet, bo stwierdził, że jest zdenerwowowany i że jutro, ale powiedziałam, że to dla mnie ważne, więc przyszedł. Był taki na mnie wkurzony, że aż się cały trząsł i kazał się do siebie nie zbliżać.
O to, że zerwałam z nim w tamtej rozmowie i się rozłączyłam, kiedy on "planował coś powiedzieć". (Przypominam, że to ja wtedy do niego zadzwoniłam, nie on, choć widział ile razy próbowałam się z nim skontaktować dnia poprzedniego).
Dlaczego mnie wtedy zignorował? Usłyszałam to co wcześniej, że był zdenerwowany i nie chciał rozmawiać.
Potem poszliśmy spać, bo było już późno. Rano go zapytałam, czy uważa, że damy radę przez to przejść i czy wszystko się ułoży, na to on powiedział coś w stylu: "aha czyli już zadecydowałaś, że nie chcesz ze mną być?" na co ja, że nie o to chodzi, bo wie jak go kocham, ale chcę żebyśmy rozwiązywali nasze problemy do końca a nie zamiatali pod dywam. Na to on, że w takim razie porozmawiamy dziś jak wróci z pracy i mam się nad wszystkim zastanowić.

Więc generalnie się zastanawiam cały dzień, kocham go i to jest pewne, ale widzę, że mamy zupełnie inne podejście do rozwiązywania konfliktów, on milczy i zamyka się w sobie, wydaje mi się, że w ten sposób stara się stłumić agresję, ja za to staram się od razu wszystko wyjaśnic, bo niedokończone sprawy bardzo mnie męczą i nie mogę się na niczym skupić, ani spać. Już go zresztą kiedyś o to prosiłam. Nie twierdzę, że nie da sie tu osiągnąć kompromisu, ale obie strony muszą tego chcieć.
Poza tym, to jego odtrącanie mnie, kiedy jest zdenerwowony. Nie mogę tego zaakcpetować, jesteśmy razem więc chcę, aby traktował mnie po partnerku i z szacunkiem, nie jak jakąś rzecz co rzuca w kąt.
I w ogóle, gdyby przyszedł z jakąś minimalną skruchą, a nie takim agresywanym nastawieniem. Gdyby powiedział przepraszam, że się nie odzywałem, ale to tamto i owamto, ja też bym go przeprosiła, za przesadzoną reakcję, jakoś inaczej by to wszystko było. A tak to czuję straszny niesmak.
dobrze zrozumiałam, że najpierw z nim zerwałaś przez telefon, później napraszałaś o kontakt a w rezultacie spędziliście razem noc?

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Latiha Pokaż wiadomość
Aż wstyd mi pisać.
Nie, nie odezwał się po powrocie. Ja się odezwałam, bo już nie wytrzymałam i chciałam to wyjaśnić. Zadzwoniłam, poprosiłam by przyszedł porozmawiać. Wyobraźcie sobie, że nie chciał nawet, bo stwierdził, że jest zdenerwowowany i że jutro, ale powiedziałam, że to dla mnie ważne, więc przyszedł. Był taki na mnie wkurzony, że aż się cały trząsł i kazał się do siebie nie zbliżać.
O to, że zerwałam z nim w tamtej rozmowie i się rozłączyłam, kiedy on "planował coś powiedzieć". (Przypominam, że to ja wtedy do niego zadzwoniłam, nie on, choć widział ile razy próbowałam się z nim skontaktować dnia poprzedniego).
Dlaczego mnie wtedy zignorował? Usłyszałam to co wcześniej, że był zdenerwowany i nie chciał rozmawiać.
Potem poszliśmy spać, bo było już późno. Rano go zapytałam, czy uważa, że damy radę przez to przejść i czy wszystko się ułoży, na to on powiedział coś w stylu: "aha czyli już zadecydowałaś, że nie chcesz ze mną być?" na co ja, że nie o to chodzi, bo wie jak go kocham, ale chcę żebyśmy rozwiązywali nasze problemy do końca a nie zamiatali pod dywam. Na to on, że w takim razie porozmawiamy dziś jak wróci z pracy i mam się nad wszystkim zastanowić.

Więc generalnie się zastanawiam cały dzień, kocham go i to jest pewne, ale widzę, że mamy zupełnie inne podejście do rozwiązywania konfliktów, on milczy i zamyka się w sobie, wydaje mi się, że w ten sposób stara się stłumić agresję, ja za to staram się od razu wszystko wyjaśnic, bo niedokończone sprawy bardzo mnie męczą i nie mogę się na niczym skupić, ani spać. Już go zresztą kiedyś o to prosiłam. Nie twierdzę, że nie da sie tu osiągnąć kompromisu, ale obie strony muszą tego chcieć.
Poza tym, to jego odtrącanie mnie, kiedy jest zdenerwowony. Nie mogę tego zaakcpetować, jesteśmy razem więc chcę, aby traktował mnie po partnerku i z szacunkiem, nie jak jakąś rzecz co rzuca w kąt.
I w ogóle, gdyby przyszedł z jakąś minimalną skruchą, a nie takim agresywanym nastawieniem. Gdyby powiedział przepraszam, że się nie odzywałem, ale to tamto i owamto, ja też bym go przeprosiła, za przesadzoną reakcję, jakoś inaczej by to wszystko było. A tak to czuję straszny niesmak.
dobrze zrozumiałam, że najpierw z nim zerwałaś przez telefon, później napraszałaś o kontakt a w rezultacie spędziliście razem noc?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 21:48   #67
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
dobrze zrozumiałam, że najpierw z nim zerwałaś przez telefon, później napraszałaś o kontakt a w rezultacie spędziliście razem noc?
To idealny przepis na toksyk, ale on tez mogl wyjsc i pojsc do siebie po tak owocnej konwersacji. Takze obie strony buduja takie "wiezi". W tym spektaklu gra dwoch aktorow.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-24, 05:40   #68
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Dokładnie. I w jaki sposób miał się dołożyć do czynszu skoro nie miał na bilet ?

Wystarczy wnikliwie poczytać oba wątki, żeby dojść do takich wniosków:
1) Autorka płaciła za mieszkanie i za jedzenie. On tylko pomieszkiwał.
2) Zwolnił się z pracy, aby pojechać do dziecka na koszt Autorki.
3) Wcześniej pojechał na koszt matki do dziecka i pił z kuzynem.
4) Kiedy wyjeżdża ucina kontakt.
No rzeczywiście nic tylko ufać bezgranicznie.
Jak na moje, to pasożyt i niestety gra na dwa fronty. Założę się, że jego była nawet nie wie, że istniejesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Latiha Pokaż wiadomość
Aż wstyd mi pisać.
Nie, nie odezwał się po powrocie. Ja się odezwałam, bo już nie wytrzymałam i chciałam to wyjaśnić. Zadzwoniłam, poprosiłam by przyszedł porozmawiać. Wyobraźcie sobie, że nie chciał nawet, bo stwierdził, że jest zdenerwowowany i że jutro, ale powiedziałam, że to dla mnie ważne, więc przyszedł. Był taki na mnie wkurzony, że aż się cały trząsł i kazał się do siebie nie zbliżać.
O to, że zerwałam z nim w tamtej rozmowie i się rozłączyłam, kiedy on "planował coś powiedzieć". (Przypominam, że to ja wtedy do niego zadzwoniłam, nie on, choć widział ile razy próbowałam się z nim skontaktować dnia poprzedniego).
Dlaczego mnie wtedy zignorował? Usłyszałam to co wcześniej, że był zdenerwowany i nie chciał rozmawiać.
Potem poszliśmy spać, bo było już późno. Rano go zapytałam, czy uważa, że damy radę przez to przejść i czy wszystko się ułoży, na to on powiedział coś w stylu: "aha czyli już zadecydowałaś, że nie chcesz ze mną być?" na co ja, że nie o to chodzi, bo wie jak go kocham, ale chcę żebyśmy rozwiązywali nasze problemy do końca a nie zamiatali pod dywam. Na to on, że w takim razie porozmawiamy dziś jak wróci z pracy i mam się nad wszystkim zastanowić.

Więc generalnie się zastanawiam cały dzień, kocham go i to jest pewne, ale widzę, że mamy zupełnie inne podejście do rozwiązywania konfliktów, on milczy i zamyka się w sobie, wydaje mi się, że w ten sposób stara się stłumić agresję, ja za to staram się od razu wszystko wyjaśnic, bo niedokończone sprawy bardzo mnie męczą i nie mogę się na niczym skupić, ani spać. Już go zresztą kiedyś o to prosiłam. Nie twierdzę, że nie da sie tu osiągnąć kompromisu, ale obie strony muszą tego chcieć.
Poza tym, to jego odtrącanie mnie, kiedy jest zdenerwowony. Nie mogę tego zaakcpetować, jesteśmy razem więc chcę, aby traktował mnie po partnerku i z szacunkiem, nie jak jakąś rzecz co rzuca w kąt.
I w ogóle, gdyby przyszedł z jakąś minimalną skruchą, a nie takim agresywanym nastawieniem. Gdyby powiedział przepraszam, że się nie odzywałem, ale to tamto i owamto, ja też bym go przeprosiła, za przesadzoną reakcję, jakoś inaczej by to wszystko było. A tak to czuję straszny niesmak.
Jakiś dzieciak z niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 05:47   #69
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

To ze zerwalas z nim przez.tel a potem wypraszalas go o rozmowe to fucktycznie masakra ale on tez zachowuje sie nie fair i tym ze nie napisal chocby 1 smsa i teraz tez odgrywa. Dla mnie ten zwiazek nie rokuje. Komunikacja lezy i kwiczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 07:42   #70
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Latiha Pokaż wiadomość
Dlaczego mnie wtedy zignorował? Usłyszałam to co wcześniej, że był zdenerwowany i nie chciał rozmawiać.

I w ogóle, gdyby przyszedł z jakąś minimalną skruchą, a nie takim agresywanym nastawieniem. Gdyby powiedział przepraszam, że się nie odzywałem, ale to tamto i owamto, ja też bym go przeprosiła, za przesadzoną reakcję, jakoś inaczej by to wszystko było. A tak to czuję straszny niesmak.
Nie dziwię się. A pytałaś go dlaczego nie odbierał, nie dał znaku życia? Wyjaśnił to jakoś, czy tylko agresor mu się włączył?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 08:18   #71
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Facet do odstrzalu. Do odstrzalu byl juz wtedy, kiedy pojechal DO DZIECKA, a zamiast tego pil z kuzynem i z tego powodu nie dawal znaku zycia.
Serio naprawde chcialabym ci powiedziec: szanuj sie, kobieto. Dajesz sie ponizac. Ten facet jest po prostu kwintesencja wszystkiego, czego facet nie powinien robic. Poczawszy od ignorowania cie, konczywszy na wyciszaniu telefonu w twojej obecnosci .
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-24, 11:10   #72
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Powiem jedno: grosza od niego nie zobaczysz. A to jego całe trzęsienie się w nerwach to ładna pokazówka, żeby Ci się przypadkiem o kasie nie przypomniało i żeby głupio Ci się było o cokolwiek od niego upominać.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7656254 6]Facet do odstrzalu. Do odstrzalu byl juz wtedy, kiedy pojechal DO DZIECKA, a zamiast tego pil z kuzynem i z tego powodu nie dawal znaku zycia.
Serio naprawde chcialabym ci powiedziec: szanuj sie, kobieto. Dajesz sie ponizac. Ten facet jest po prostu kwintesencja wszystkiego, czego facet nie powinien robic. Poczawszy od ignorowania cie, konczywszy na wyciszaniu telefonu w twojej obecnosci .[/QUOTE]

Amen. Każdy normalny człowiek by posypał głowę popiołem i zobaczył, że sam doprowadził do tej sytuacji (jakbym odwaliła facetowi taki numer, to nie miałabym potem pretensji, że w nerwach zerwał ze mną przez telefon, tylko się zastanowiła co do tej sytuacji doprowadziło). A Tu facio wszystko zwala na Autorkę. Cóż, jeszcze kilka złotych na jej poczucie winy pewnie da się wysępić.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 11:43   #73
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Powiem jedno: grosza od niego nie zobaczysz. A to jego całe trzęsienie się w nerwach to ładna pokazówka, żeby Ci się przypadkiem o kasie nie przypomniało i żeby głupio Ci się było o cokolwiek od niego upominać.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Amen. Każdy normalny człowiek by posypał głowę popiołem i zobaczył, że sam doprowadził do tej sytuacji (jakbym odwaliła facetowi taki numer, to nie miałabym potem pretensji, że w nerwach zerwał ze mną przez telefon, tylko się zastanowiła co do tej sytuacji doprowadziło). A Tu facio wszystko zwala na Autorkę. Cóż, jeszcze kilka złotych na jej poczucie winy pewnie da się wysępić.
Pomyślałam, że tak popił z kuzynem, że aż się jeszcze trząsł
Doris co my się dziwimy jak nawet część Wizażanek uważa, że powinna go przeprosić. Czego oczekiwać od winowajcy?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:07   #74
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że tak popił z kuzynem, że aż się jeszcze trząsł
Doris co my się dziwimy jak nawet część Wizażanek uważa, że powinna go przeprosić. Czego oczekiwać od winowajcy?
Ja uważam, że powinna go przeprosić i zerwać na żywo.

To, że facet buc nie znaczy, że powinno się zrywać jak jakaś gimnazjalistka przez telefon/wiadomość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:09   #75
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja uważam, że powinna go przeprosić i zerwać na żywo.

To, że facet buc nie znaczy, że powinno się zrywać jak jakaś gimnazjalistka przez telefon/wiadomość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przede wszystkim jak się zrywa to się zrywa a nie udaje, że zerwanie to standardowy element kłótni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:15   #76
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja uważam, że powinna go przeprosić i zerwać na żywo.

To, że facet buc nie znaczy, że powinno się zrywać jak jakaś gimnazjalistka przez telefon/wiadomość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możesz rozwinąć, bo ja serio nie ogarniam za co ona powinna go przeprosić?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:21   #77
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Przede wszystkim jak się zrywa to się zrywa a nie udaje, że zerwanie to standardowy element kłótni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I uwazasz, ze to jest najwiekszy problem w ich zwiazku?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:22   #78
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Uważam że nieodzywanie się przez dwa dni to nie jest powód do zrywania przez telefon, rzucania słuchawkami a potem udawania tej świętej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:29   #79
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Jak czytam ten watek to zastanawiam sie czy u nich tylko wodka na stole. Czy tez w gre wchodza mocniejsze substancje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:31   #80
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja uważam, że powinna go przeprosić i zerwać na żywo.

To, że facet buc nie znaczy, że powinno się zrywać jak jakaś gimnazjalistka przez telefon/wiadomość.
A co jest złego w zrywaniu przez telefon? Czasami to najlepszy lub jedyny sposób. Niektóre związki lub pseudo-związki niepotrzebnie są przeciągane, bo "muszę koniecznie się spotkać, aby zerwać". Nie jest to Autorce do szczęścia potrzebne. To facet się zachowuje olewczo, więc czemu miałaby go traktować z jakimś rzekomo należytym szacunkiem? Jak się zachowujesz, tak się związek kończy, tyle.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Przede wszystkim jak się zrywa to się zrywa a nie udaje, że zerwanie to standardowy element kłótni.
Z tym się akurat zgodzę. Albo się zrywa na serio, albo w niedojrzały sposób robi z tego jakiś straszak. To rzeczywiście było głupie w wykonaniu Autorki. Akt desperacji jak dla mnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:34   #81
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Uważam że nieodzywanie się przez dwa dni to nie jest powód do zrywania przez telefon, rzucania słuchawkami a potem udawania tej świętej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie o to mi chodzi.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:35   #82
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Ja nawet od brata dostaję sms: doleciałem / wylądowałem, a mieszkamy w różnych krajach i nie kontaktujemy się codziennie. Także tego...
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:50   #83
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Uważam że nieodzywanie się przez dwa dni to nie jest powód do zrywania przez telefon, rzucania słuchawkami a potem udawania tej świętej.
Ale tu trzeba patrzeć na całokształt. Autorce się po prostu cierpliwość skończyła w tym momencie, bo to nie pierwsze krzywe zachowanie się tego pana. Inna sprawa, że masz rację, iż to była bardziej gra, niż zrywanie na poważnie. Jednakże, że Autorkę mogę zrozumieć. Jest tylko człowiekiem, a chyba w bolesny sposób dotarło do niej, że facet ma ją w odwłoku i zrobił sobie z niej sponsorkę. Ona wcale nie udaje świętej. Moim zdaniem właśnie za mało winy widzi nadal w tym panu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:56   #84
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale tu trzeba patrzeć na całokształt. Autorce się po prostu cierpliwość skończyła w tym momencie, bo to nie pierwsze krzywe zachowanie się tego pana. Inna sprawa, że masz rację, iż to była bardziej gra, niż zrywanie na poważnie. Jednakże, że Autorkę mogę zrozumieć. Jest tylko człowiekiem, a chyba w bolesny sposób dotarło do niej, że facet ma ją w odwłoku i zrobił sobie z niej sponsorkę. Ona wcale nie udaje świętej. Moim zdaniem właśnie za mało winy widzi nadal w tym panu.
No i jest roznica między zwykłym nieodzywaniem się dwa dni, a nieodzywaniem się przez dwa dni po locie do innego kraju i jeszcze robieniem pretensji, ze partnerka się martwi. Dla mnie roznica ogromna.
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 12:59   #85
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Przede wszystkim jak się zrywa to się zrywa a nie udaje, że zerwanie to standardowy element kłótni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja myślę, że Autorce się już wtedy "ulało". To był kolejny raz kiedy ją zawiódł mimo obietnic. Akcja z piciem u kuzyna (olewka i zero kontaktu właściwie bez ważnego powodu), wspólne mieszkanie, do którego nie doszło, wyciszany telefon i znowu brak kontaktu pomimo obietnicy. Nawet celowe ignorowanie telefonów od podobno "partnerki". Nie dziwię się, że już miała dosyć.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 13:06   #86
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
No i jest roznica między zwykłym nieodzywaniem się dwa dni, a nieodzywaniem się przez dwa dni po locie do innego kraju i jeszcze robieniem pretensji, ze partnerka się martwi. Dla mnie roznica ogromna.
Do-kła-dnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 13:53   #87
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
No i jest roznica między zwykłym nieodzywaniem się dwa dni, a nieodzywaniem się przez dwa dni po locie do innego kraju i jeszcze robieniem pretensji, ze partnerka się martwi. Dla mnie roznica ogromna.
Różnica jest głównie w głowie. Nie ma realnie większego zagrożenia zw spadnie samolot niż że przejedzie Cię auto przechodząc przez pasy idac do żabki.
Powiem więcej - o wypadku lotniczym się dowiesz, o takim incydencie niekoniecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 13:58   #88
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Różnica jest głównie w głowie. Nie ma realnie większego zagrożenia zw spadnie samolot niż że przejedzie Cię auto przechodząc przez pasy idac do żabki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Owszem, ale większość ludzi na świecie prosi swoich bliskich o kontakt po dalekiej podróży. Jakoś wszyscy rozumieją i nie mają pretensji, korona im z głowy nie spada po wysłaniu smsa "wszystko Ok". Co trwa jakieś... 2 sekundy? Strach o bliskich nie zawsze jest logiczny i racjonalny.

Moja mama prosi mnie o smsa jak jadę pociągiem do miasta odsalonego o godzinę, mimo ze logicznie wlasnie w tym mieście mogę wpaść pod samochód na każdym zakręcie. Albo chodzę sama niebezpiecznymi ulicami po zmroku. Robię to, bo wiem, ze się martwi, a mi korona z głowy nie spadnie, jak spełnię obietnice.

Poza tym w sumie.. jakby facet mi obiecał, ze się odezwie bo się o niego martwię, a przez 2 dni byłaby cisza, to bym się wściekła niezależnie od tego, czy byłby na drugim końcu świata, czy na sąsiedniej ulicy. Obiecał, ja się martwię - jest to moim zdaniem racjonalny powód do złości.

Edytowane przez kalor
Czas edycji: 2017-08-24 o 14:00
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 14:00   #89
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Można być wscieklym. Ale to nie usprawiedliwia szczeniackiego zachowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 14:04   #90
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Płacę bo miałam za dobre serce

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Można być wscieklym. Ale to nie usprawiedliwia szczeniackiego zachowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niedopełnianie obietnic, których spełnienie nie wymaga ŻADNEGO wysiłku z powodu własnego widzimisie tez jest szczeniackie.

Autorka w tamtym momencie naprawdę chciała zerwać. Później ochłonęła. Nie widzę tu żadnych szantaży, gróźb czy innych takich. Reakcja może i niedojrzała, ale zmartwionym ludziom puszczają nerwy. Ona chciała przeprosić, zauważyła swoją winę - on na nią jeszcze bardziej naskoczyl.
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-10 23:04:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.