Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-09-01, 19:19   #61
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę tym, dla których 1200 zł to żadna kasa, za którą można pohulać. Jak dla mnie to bardzo duże pieniądze, za które od groma można kupić. Na studiach utrzymywałam się za sporo mniej, a tu nagle takie grosze.
Za 1200zl opłacić czynsz, rachunki + jedzenie podstawowa chemia ?
Dwie osoby się nie utrzymają. Chyba,Że jakimś cudem będą wynajmować jeden mały pokój i kupując jedzenie bardzo wątpliwej jakości.

Nie mówiąc o tym,że wyskoczy jakaś choroba, czy wizyta u stomatologa... Bo o kupnie kurtki butów na zimę dla dwoch osob nie mówię.

A o takim luksusie jak samochód nie wspominam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 20:58   #62
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez Macintosh

Ja to rozumiem, ale jeżeli ktoś nie ma ambicji poprawić swoje dochody i zadowala go marny etat u prywaciarza to przecież jego wybór. Wybór, bo zdrowych ludzi w sile wieku nic nie tłumaczy, a tylko wolna wola życia tak jak żyją. Skutkiem tego wyboru jest życie na marnym poziomie. Dlaczego społeczeństwo ma dokładać do tego marnego wyboru ?
Trzeba się po prostu pogodzić ze swoimi wyborami i dochodami. Socjal w Polsce i tak już jest ogromny.
Potem masz tutaj jaśnie pana spłodziciela, który pierwsze co to się zastanawia jak kasę skombinować z zasiłków, bo on kupował w dyskontach nie będzie. Panisko
uwielbiam taka narrację.
ja Ci będę pitolić 'a czemu nie nie masz własnego forum i nie zarabiasz kokosów na reklamach tylko swoja frekwencją nabijasz kasę innym?'
głupoty za głupoty
Cytat:
Napisane przez Macintosh
Co tutaj sprawiedliwość ma do rzeczy ? Bo u kogoś ta państwowa jałmużna leży na koncie, a ktoś inny od razu wyda ? Czyli na przykład dzieciakowi, który szybko zjada czekoladę trzeba dać jej więcej, niż temu, które się nią delektuje ? A jeżeli porównać karmienie czekoladą grubasa i dzieciaka z niedowagą, to żadnemu z nich de facto czekolada nie jest potrzebna, a raczej MĄDRA dieta - dla każdego inna.
Słodycze zdrowe nie są, tak jak samo jak socjal.


ktoś ma 100 czekolad to damy mu jeszcze 50
ktos ma zero czekolad to i zero dostanie
tak ja to widzę







Cytat:
Napisane przez Macintosh

Jest niesprawiedliwe, bo socjal z założenia nie na sprawiedliwości się opiera. Tylko na KRYTERIACH. I jest na przykład kryterium dochodowe i wynosi ono podobno 800 zł, czy ile tam. 800 zł, a nie 805 zł. Gdyby było 805 zł, to ktoś, kto ma 806 zł poszedłby do sądu, bo to przecież tylko złotówka, która blokuje mu dostęp do 500 kolejnych. I tak ad mortem defecatum - jak mawia profesor. Niestetety, na czymś to rozdawnictwo trzeba oprzeć. Jest niesprawiedliwie zwłaszcza wtedy kiedy chodzi o polityczny pic, a nie realną pomoc i sensowne metody wyprowadzania ludzi z biedy. Im więcej populistycznych debili przy władzy, tym głupsze rozwiązania.
No ale ktoś ich wybiera, pretensje do nich.
dlatego ja twierdzę ze powinno być także kryterium odgórne
Polski nie stać by rozdawać kasę ludziom zamoznym

odpowiedziałam b.lakonicznie
ale tak naprawde to mi się już nie chce ciagnąć
wszystko juz napisałam
ja się nie łapię ....ale to chyba dobrze o mnie świadczy
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 21:24   #63
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Według mnie pomoc, i to godziwa, powinny otrzymywać osoby naprawdę potrzebujące, czyli chore, z niepełnosprawnością w rodzinie, a także doraźna w sytuacjach losowych. Cała reszta do roboty. Pomoc dla rodzin patologicznych, a zarazem wielodzietnych nie w postaci pieniedzy, a dożywiania w szkole, paczek żywnościowych, ciuchowych itp. Jeśli teraz rodziny wielodzietne z zasiłków, stypendiów socjalnych i tego nieszczęsnego pięćset plusa maja większy dochód wiele normalnie pracujących ludzi, to taki system demoralizuje i demotywuje ludzi do pracy. U mojej znajomej niedaleko jest rodzina, w której pani jest w pani w 12 ciazy. Pan zarabia jakieś grosze. Rodzina miesięcznie od państwa dostaje zapewne jakieś minimum 7-8 tysięcy wszelkich świadczeń. Szczerze, to ja juz wole dać te pięćset plus zamożnym niż komuś, kto płodzi bezmyślnie dzieci, na których utrzymanie go nie stać. Bo takie pieniądze jawią sie jako nagroda za bezmyślność. I na takie rozdawnictwo rzekomo nasze państwo stać...No szczerze watpię.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 21:47   #64
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Według mnie pomoc, i to godziwa, powinny otrzymywać osoby naprawdę potrzebujące, czyli chore, z niepełnosprawnością w rodzinie, a także doraźna w sytuacjach losowych. Cała reszta do roboty. Pomoc dla rodzin patologicznych, a zarazem wielodzietnych nie w postaci pieniedzy, a dożywiania w szkole, paczek żywnościowych, ciuchowych itp. Jeśli teraz rodziny wielodzietne z zasiłków, stypendiów socjalnych i tego nieszczęsnego pięćset plusa maja większy dochód wiele normalnie pracujących ludzi, to taki system demoralizuje i demotywuje ludzi do pracy. U mojej znajomej niedaleko jest rodzina, w której pani jest w pani w 12 ciazy. Pan zarabia jakieś grosze. Rodzina miesięcznie od państwa dostaje zapewne jakieś minimum 7-8 tysięcy wszelkich świadczeń. Szczerze, to ja juz wole dać te pięćset plus zamożnym niż komuś, kto płodzi bezmyślnie dzieci, na których utrzymanie go nie stać. Bo takie pieniądze jawią sie jako nagroda za bezmyślność. I na takie rozdawnictwo rzekomo nasze państwo stać...No szczerze watpię.
Żartujesz, prawda?
Wiesz, jakie są zarobki w naszym kraju czy nie?
Zdecydowana większość moich znajomych to normalni, ciężko pracujący ludzie. W róznych miejscach, od Biedronki (niekoniecznie na kasie) począwszy, poprzez ratowników medycznych, na BHPowcach kończąc.
Zarabiają na rękę od 2 do 3 tysięcy. Nie płodzą bezmyślnie dzieci. Mają 1-2. Część to pełna rodzina, część - samotne matki.

No faktycznie taki szał mają, lenie jedne, do roboty ich! Za mało im? Niech zarobią więcej! niech rąbią nadgodziny, a co. Dzieci do świetlicy czy do przedszkola od 6 do 17, a potem do babci (niech się na coś wreszcie przyda).

Sarkazm oczywiście.

W Polsce większość zawodów jest kiepsko opłacana. Po prostu. Większość tych zwyczajnych zawodów, o których tak pogardliwie się tu pisze, że nieroby, że wyciągają ręce po pomoc, że nie napędzają gospodarki.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 22:25   #65
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Myślę, Szajajaba, że masz tutaj dużo racji. Nie ma wątpliwości, że wykorzystywanie pomocy społecznej przez całkiem wielu ludzi jest rzeczywistym problemem. Ale z drugiej strony, wydaje mi się, że te prototypowe 'szlacheckie' rodziny przez swoją wątpliwą medialność przyćmiewają te o wiele bardziej liczne normalne rodziny ciężko pracujących ludzi z 1-3 dzieci, gdzie ten koniec z końcem się wiąże, ale każdą złotówkę trzeba dwa razy obrócić przed wydaniem.

W wielu małych i średnich miastach, zwłaszcza w tej biedniejszej części kraju cała masa ludzi żyje tak, jak Szaja opisała. Trudno, żeby nagle cała Polska wyjechała do Warszawy i ewentualnie paru innych dużych miast. Doba też nie jest z gumy i przez 25h dorabiać się nie da, nawet gdyby było jak i gdzie.

Nie podoba mi się program 500+, bo uważam, że Polski na to dzisiaj nie stać, ale faktem jest, że wiele takich właśnie rodzin najbardziej dostało po dupie. Ponieważ pracują są za bogaci, żeby dostać na to pierwsze z całej swojej dwójki dzieci, a jak starsze idzie na studia to już całkiem kurek się zakręca. Nieodpowiedni program na tę chwilę sam w sobie, ale w dodatku wyjątkowo idiotycznie rozegrany.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 01:22   #66
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
uwielbiam taka narrację.
ja Ci będę pitolić 'a czemu nie nie masz własnego forum i nie zarabiasz kokosów na reklamach tylko swoja frekwencją nabijasz kasę innym?'
głupoty za głupoty


ktoś ma 100 czekolad to damy mu jeszcze 50
ktos ma zero czekolad to i zero dostanie
tak ja to widzę
Rzeczywiście dałaś głupi przykład. Miałby sens wtedy kiedy bym zaczęła narzekać, że jakim cudem ktoś zarabia na moich postach, nie dzieli się ze mną forsą, a przecież mam tutaj też swój wkład. Problem polega na tym, że takich żądań nie przedstawiam. Niby z jakiej racji ? Nikt ze mną umowy nie podpisywał, że mi będzie płacił. Marnuję tutaj czas na własne życzenie i za darmo. Ale nie muszę.
Podobnie w życiu zawodowym.
Wierzę, że mam prawo do tego co sama wypracuję, że ode mnie zależy moja sytuacja, że moim zadaniem jest zapewnić rodzinie byt. Nie liczę na pieniądze, które spadną mi z nieba. No ale, czego to ja bym nie chciała ! Wszystko bym chciała czego nie mam. Ale mam tylko to na co mnie stać. Więc co, może Ty mi dasz ? Bo wiesz - nie mam. A bym chciała. To dobry argument przecież. No i pracuję, a dalej nie mam. Taki skandal. Więc daj.

Wierzę jednak (i wiem), że ludzie przecież nie są ani za słabi ani za głupi żeby wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Państwo nie jest od brania na siebie tej odpowiedzialności, bo w zamian każe sobie za to słono płacić. A płacić muszą wszyscy. Jak nie od razu, to na pewno z czasem. Socjal niestety utrwala biedę i niezaradność ludzi. Pora zrozumieć ten prosty fakt. Mówię cały czas o ludziach zdrowych i będących w tzw. wieku produkcyjnym.

Właśnie 'dajmy mu' - jakie dajmy ? Kto ma dać ? I komu zabarać żeby dać drugiemu ? I jakim prawem zabierać ? Bo ktoś inny nie ma ? To niech się postara, żeby też mieć. A jak mu się nie chce sie postarać to trudno - najwyraźniej nie dla niego czekolada. Bywa i tak.


Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
dlatego ja twierdzę ze powinno być także kryterium odgórne
Polski nie stać by rozdawać kasę ludziom zamoznym
Nikogo nie stać, żeby ktoś inny (dorosły i zdrowy) mógł żyć na jego koszt, na dodatek wbrew jego woli. To demoralizujące zarówno dla tych co są grabieni, ale zwłaszcza dla tych co z tego grabienia żyją. Ja nie rozumiem dlaczego ci, których razi bieda i niezaradność nie zaangażują się w jakieś obywatelskie inicjatywy i swoimi własnymi pieniędzmi nie wesprą ich. Do czego im potrzebny ten złodziejski pośrednik jakim jest władza polityczna, czyli 'państwo'. Co stoi na przeszkodzie ? Nie pojmuję. Przecież wtedy takie osoby mogą decydować komu, ile i kiedy dać swoich pieniędzy. Czy może być uczciwiej ?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
ja się nie łapię ....ale to chyba dobrze o mnie świadczy
Czy ja wiem. W takiej sytuacji jaka jest, wychodzisz na frajerkę. Podobnie jak ja zresztą.

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76813141]

Za mało im? Niech zarobią więcej! niech rąbią nadgodziny, a co. Dzieci do świetlicy czy do przedszkola od 6 do 17, a potem do babci (niech się na coś wreszcie przyda).

Sarkazm oczywiście.

W Polsce większość zawodów jest kiepsko opłacana. Po prostu. Większość tych zwyczajnych zawodów, o których tak pogardliwie się tu pisze, że nieroby, że wyciągają ręce po pomoc, że nie napędzają gospodarki.[/QUOTE]

Dlaczego sarkazm ? Szczera prawda (poza pociskiem w stronę babci).
A jak się nie podoba taka wizja to pora zacząć myśleć i np. nie głosować na populistów z socjalistycznym skrzywieniem. Oni nigdy nie zreformują systemu tak, żeby było sprawiedliwie i uczciwie (co oczywiście nie oznacza - po równo). Żeby z pracy dało się wyżyć bez zapieprzania na dwóch czy trzech etatach. No ale niestety, chce się socjalu i żeby państwo 'pomagało' nie swoją przecież kasą, bo jej nie posiada, to jest jak jest. Rypie podatkami i innymi obciążeniami, bo żeby przesuwać kasę od jednych do drugich, to skądś ją musi brać. Im większe podatki, tym mniej zostaje ci w kieszeni, to chyba oczywiste dla każdego ?

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2017-09-02 o 02:04
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 07:00   #67
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez Macintosh

A jak mu się nie chce sie postarać to trudno - najwyraźniej nie dla niego czekolada. Bywa i tak.

coś Ci chyba umknęło

bo cały swój post wysmarowałaś pod kątem zdrowego ale niezaradnego byczka.więc przypominam że program jest skierowany dla dzieci.
ja nawijam ze pani która przekracza o parę gr 800 zł nie kupi dziecku czekolady (nowych butów czy lekcji angielskiego) a pani która ma dochód 8000 zł na osobę dostanie jeszcze 500 zł by konto puchło bo jej dziecko czekolady ma w bród
tak ukarzmy dziecko co miało pecha urodzić się w niezaradnej (?) albo niepełnej rodzinie.niech sie uczy ze całe zycie jest pod górkę.od małego,a co..to go wzmocni 'd
więc nieptrzebne mi tutajTwoje elaboraty jaki to socjal jest demoralizujący
bo wychodzi ze ja o kozie a Ty o wozie

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2017-09-02 o 07:04
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 07:12   #68
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

I akurat strzał w pudło, bo nie glosowalam i nigdy nie będę za obecną władzą.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 08:26   #69
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
coś Ci chyba umknęło

bo cały swój post wysmarowałaś pod kątem zdrowego ale niezaradnego byczka.więc przypominam że program jest skierowany dla dzieci.
ja nawijam ze pani która przekracza o parę gr 800 zł nie kupi dziecku czekolady (nowych butów czy lekcji angielskiego) a pani która ma dochód 8000 zł na osobę dostanie jeszcze 500 zł by konto puchło bo jej dziecko czekolady ma w bród
tak ukarzmy dziecko co miało pecha urodzić się w niezaradnej (?) albo niepełnej rodzinie.niech sie uczy ze całe zycie jest pod górkę.od małego,a co..to go wzmocni 'd
więc nieptrzebne mi tutajTwoje elaboraty jaki to socjal jest demoralizujący
bo wychodzi ze ja o kozie a Ty o wozie
Cały swój post wysmarowałam dla ludzi takich jak ja - dorosłych, zdrowych, zakładajacych rodziny i odpowiadajacych za nie. Nie wiem co ci sie ubrdało z niezaradnymi byczkami. Nie tylko o nich mi chodzi. I nie tylko o niezaradnych. Przede wszystkim chodzi o mentalność.
O kryterium dochodowym była już mowa. Dziecko z niezardnej rodziny zawsze bedzie miało pod góre, bo ma takich, a nie innych rodziców. Pomoc socjalna dotyczaca wyrównywania szans już teraz jest duża. Nie udawajmy, że nie istnieje. Wystarczyło madrzej zarzadzać tym co było a nie zadłużać wszystkich jeszcze bardziej żeby można było poczuć w łapach pieniadz jak manne z nieba. A najlepsza lekcja jaka powinno odebrać takie dziecko to lekcja, że wszystko bierze sie z pracy, że samo ma obowiazek zadbać o swój byt. Pokazywanie mu, że istnieja jakieś inne źródełka z kasa jest dla niego demoralizujace. Zwłasza kiedy pieniadz płynie latami i w coraz wiekszych kwotach.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76817466]I akurat strzał w pudło, bo nie glosowalam i nigdy nie będę za obecną władzą.[/QUOTE]

A nie tylko ona cała 'reforme' opiera na rozdawaniu kasy. Poprzednie może i rozdawały mniej, ale poza tym praktycznie wcale nie działały na rzecz realnej poprawy sytuacji obywateli i systemu w jakim próbuja przeżyć.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2017-09-02 o 09:07
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 09:10   #70
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Na poprzednich tez nie głosowałam. No taki traf Zawsze wybierałam tych, którzy odpadali.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 09:32   #71
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Mam inne zdanie- uważam, że pomoc socjalna jest mała i dopiero teraz ludzie, którzy jej potrzebują , mają za co żyć- zgadzam się, że program 500 plus zlikwidował ubóstwo w rodzinach z dziećmi.
Kiedyś trafiłam na pierwszy sezon programu "nasz nowy dom"- rodziny, w których jeden rodzić lub obydwoje nie żyją albo leczą się na poważne choroby, mieszkające w strasznych warunkach- kwoty, które dostawały z pomocy społecznej były rzędu 400 zł, do tego 1 pensja lub renta albo nic lub 1 emerytura dziadka/babci wychowującej te dzieci (najczęściej 2-3). Ogólnie cała rodzina żyjąca za ok. 1500. I teraz, kiedy to czasem oglądam (lubię programy o metamorfozach wnętrz), to za każdym razem myślę, że dobrze, że to się zmieniło.

Co do finansowania 500 plus- jeśli 20 miliardów rocznie lądowało zamiast w budżecie na prywatnych kontach z przekrętów vat a program kosztuje 25 miliardów, to tak- wolę ten program niż okradanie państwa.

Co do argumentu o braku przedszkoli, żłobków- jak miało być więcej, skoro polityka poprzedniego rządu zakładała pogłębiający się niż demograficzny? a następnie oczywiście to, co w unii, czyli "wyrównanie" populacji imigrantami. Baby boom spowoduje oczywiście poprawę w tej kwestii, nie w ciągu roku, natychmiast, ale z czasem tak.

Co do lepszego dostępu do pediatrów w zamian za "rozdawnictwo"- to nierealne jeszcze bardzo długo, nie ma lekarzy, nie ma zastępowania tych, co odchodzą na emeryturę- u mnie w mieście wojewódzkim na wielu oddziałach najmłodsi lekarze mają ok. 45 lat, a tu , gdzie pracuję, szukają pediatry od 2 lat.
A dzięki 500 plus ludzie mają za co kupić leki- serio, mam pacjentów, którzy na to nie mają. I dylematy- leki czy jedzenie, trzeci świat.
Cieszę się, że to skrajne ubóstwo w przypadku rodzin z dziećmi zniknęło.

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-02 o 09:34
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 09:55   #72
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

O! Jak cudownie 😍😍 ubóstwo zniknęło, VAT uszczelniony , wszyscy szczęśliwi 😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 09:56   #73
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7681844 6]Cały swój post wysmarowałam dla ludzi takich jak ja - dorosłych, zdrowych, zakładajacych rodziny i odpowiadajacych za nie. Nie wiem co ci sie ubrdało z niezaradnymi byczkami. Nie tylko o nich mi chodzi. I nie tylko o niezaradnych. Przede wszystkim chodzi o mentalność.
O kryterium dochodowym była już mowa. Dziecko z niezardnej rodziny zawsze bedzie miało pod góre, bo ma takich, a nie innych rodziców. Pomoc socjalna dotyczaca wyrównywania szans już teraz jest duża. Nie udawajmy, że nie istnieje. Wystarczyło madrzej zarzadzać tym co było a nie zadłużać wszystkich jeszcze bardziej żeby można było poczuć w łapach pieniadz jak manne z nieba. A najlepsza lekcja jaka powinno odebrać takie dziecko to lekcja, że wszystko bierze sie z pracy, że samo ma obowiazek zadbać o swój byt. Pokazywanie mu, że istnieja jakieś inne źródełka z kasa jest dla niego demoralizujace. Zwłasza kiedy pieniadz płynie latami i w coraz wiekszych kwotach.

[/QUOTE]
o mamo.
dlaczego nie dociera do Ciebie ze dziecko niedoinwestowane ma mniejsze szanse na pracę? dobrą pracę.zawsze przegra z kimś kto ten start miał lepszy.i koło się zamyka.powieli los rodziców.
chyba lepiej znać języki czy nie? czy może odkryć w sobie talent tenisowy czy inny? niestety na większość są potrzebne pieniądze.
owszem mozna grać na boisku w nogę i odkryć w sobie talent.ale to chyba jeden na milion.
jakoś nie słyszałam by jakiekolwiek (jakiekolwiek!) dziecko z zamożniejszej rodziny nie miało zajęć dodatkowych.no nie znam takich ludzi.wszyscy inwestują w dzieci
a z uboższych znam.nie, ze mają w dupie tylko ich po prostu nie stać
moja chodzi na język i na pływanie.i to kosztuje
marzą mi się sztuki walki no ale logistyczne już nie wydolę.i drugi język
i wyobraź sobie ze to kosztuje
Ty już na starcie odbierasz biedniejszym szanse bo rodzice nieudacznicy i demoralizujące socjale itd .zacięłaś sie jak płyta
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:04   #74
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
O! Jak cudownie ���� ubóstwo zniknęło, VAT uszczelniony , wszyscy szczęśliwi ����

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może potrafi cieszyć mnie to, że innym żyje się lepiej , a nie tylko "ja, mnie, moje " itd, a poza tym nie jest mi obojętne okradanie państwa i afery- bardzo mnie również cieszy ukrócanie tego procederu,
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:21   #75
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
o mamo.
dlaczego nie dociera do Ciebie ze dziecko niedoinwestowane ma mniejsze szanse na pracę? dobrą pracę.zawsze przegra z kimś kto ten start miał lepszy.i koło się zamyka.powieli los rodziców.
chyba lepiej znać języki czy nie? czy może odkryć w sobie talent tenisowy czy inny? niestety na większość są potrzebne pieniądze.
owszem mozna grać na boisku w nogę i odkryć w sobie talent.ale to chyba jeden na milion.
jakoś nie słyszałam by jakiekolwiek (jakiekolwiek!) dziecko z zamożniejszej rodziny nie miało zajęć dodatkowych.no nie znam takich ludzi.wszyscy inwestują w dzieci
a z uboższych znam.nie, ze mają w dupie tylko ich po prostu nie stać
moja chodzi na język i na pływanie.i to kosztuje
marzą mi się sztuki walki no ale logistyczne już nie wydolę.i drugi język
i wyobraź sobie ze to kosztuje
Ty już na starcie odbierasz biedniejszym szanse bo rodzice nieudacznicy i demoralizujące socjale itd .zacięłaś sie jak płyta
Nie wiem czemu do ciebie nie dociera, że po pierwsze pomoc dla dzieci z biednych rodzin już jest i to bardzo duża. Że socjalizm już był i się nie sprawdził. Że bez wysiłku i chęci konkretnej osoby, żadne socjale nie poprawiaja realnie jej życia, niezależności, nie poprawia zaradności. Wiara, że polityczna władza i jej aparat jest w stanie poprawić los obywateli rozdajac im pieniadze innych obywateli, to mrzonki. Jak długo tej prawdy nie przyswoisz, tak długo ta rozmowa nie zaprowadzi nas do żadnych sensownych wniosków.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76820301]Może potrafi cieszyć mnie to, że innym żyje się lepiej , a nie tylko "ja, mnie, moje " itd, a poza tym nie jest mi obojętne okradanie państwa i afery- bardzo mnie również cieszy ukrócanie tego procederu,[/QUOTE]

O żadnym ukróceniu póki co nie ma mowy i przestań łykać ta pisiurska propagandę. Gdyby chcieli cokolwiek poprawić i usprawnić, to by przede wszystkim zmienili te zawiłe przepisy, które przekręty umożliwiaja. Nie zrobili tego i nie zrobia. Za to stworzyli cała nowa armię urzędników, którym nadali prawo do inwiligowania wszystkich obywateli. Ciebie też. Pozorny wpływ do budżetu bioracy się z rzekomego 'uszczelnienia' systemu, to bodajże niecałe dwa procenty w porównaniu do poprzednich lat. 25 miliardów to skutek przyjętego sposobu rozliczeń/zwrotów należnego vatu przedsiębiorcom. Poczytaj o tym gdzie indziej niż Gazeta Polska czy TVPiS.
Też mnie cieszy jak komuś wiedzie się lepiej. O ile sam na to zapracował. Tylko przyklasnać.
Póki co poprawa losu bioraca się z rozdawnictwa i zadłużania wszystkich obywateli (tych co biora, również) to poprawa na krótka metę. Pozorna. Kiedy przyjdzie załamanie gospodarcze, to właśnie najbiedniejsi poniosa największy koszt. Jak zwykle, zreszta.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2017-09-02 o 10:23
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:21   #76
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7682054 1]Nie wiem czemu do ciebie nie dociera, że po pierwsze pomoc dla dzieci z biednych rodzin już jest i to bardzo duża. Że socjalizm już był i się nie sprawdził. Że bez wysiłku i chęci konkretnej osoby, żadne socjale nie poprawiaja realnie jej życia, niezależności, nie poprawia zaradności. Wiara, że polityczna władza i jej aparat jest w stanie poprawić los obywateli rozdajac im pieniadze innych obywateli, to mrzonki. Jak długo tej prawdy nie przyswoisz, tak długo ta rozmowa nie zaprowadzi nas do żadnych sensownych wniosków.[/QUOTE]

a ja wiem ze Polska nie przoduje w tzw socjalach
najbogatsze kraje 'ładują w dzieci' i różne socjale. i to od wielu wielu lat
i jakoś nie bankrutują.socjalizm tu nie ma nic do rzeczy
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:26   #77
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
jakoś nie słyszałam by jakiekolwiek (jakiekolwiek!) dziecko z zamożniejszej rodziny nie miało zajęć dodatkowych.no nie znam takich ludzi.wszyscy inwestują w dzieci
a z uboższych znam.nie, ze mają w dupie tylko ich po prostu nie stać
moja chodzi na język i na pływanie.i to kosztuje
marzą mi się sztuki walki no ale logistyczne już nie wydolę.i drugi język
i wyobraź sobie ze to kosztuje
Ty już na starcie odbierasz biedniejszym szanse bo rodzice nieudacznicy i demoralizujące socjale itd .zacięłaś sie jak płyta
Inwestowanie w dzieci to jedno, to na ile dzieci z tego skorzystają to drugie. Znam takie, których rodzice bulili przez x lat na prywatne szkoły i korepetycje, a dziecko bo angielsku ani be ani me. Z drugiej strony jest całkiem sporo różnych bezpłatnych zajęć - angielski w bibliotece, matematyka przy kościele, kółka wyrównawcze i zainteresowań normalnie w szkołach. Jeśli dziecko garnie się do wiedzy, to sobie poradzi i wybije się ponad te dzieci zamożnych rodziców, które mają wszystko w de, bo jak świat światem nawet za miliony monet nikt nikomu jeszcze wiedzy łopatką do głowy nie nałożył.

Wiadomo, że lepiej mieć forsę niż jej nie mieć, bo można zrobić z nią dużo dobrego, ale dużo ważniejsze jest podejście i mądrość rodziców - a te nie zawsze idą w parze z grubością portfela.

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76820301]Może potrafi cieszyć mnie to, że innym żyje się lepiej , a nie tylko "ja, mnie, moje " itd, a poza tym nie jest mi obojętne okradanie państwa i afery- bardzo mnie również cieszy ukrócanie tego procederu,[/QUOTE]

To aż trudno poważnie skomentować... bo teraz to dopiero jest ład i porządek, a rząd absolutnie nie marnuje i nie kradnie naszych pieniędzy na wariactwa macierewicza i jego misiewiczów, rydzyka, pomniki i uroczystości smoleńskie, prywatne wycieczki i rozwalone bryki. lista jest o parę długości dłuższa od ośmiorniczek i zegarka nowaka, ale jak widać propaganda działa i ma się świetnie.

Ci, którym dzisiaj przez pięć minut dzieje się lepiej dzięki 500+, jutro i na starość będą zbierać gorzkie owoce niefrasobliwości (najdelikatniej rzecz ujmując) tego nie-rządu. Ale jest lepiej, heja!
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:36   #78
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7682054 1]Nie wiem czemu do ciebie nie dociera, że po pierwsze pomoc dla dzieci z biednych rodzin już jest i to bardzo duża. Że socjalizm już był i się nie sprawdził. Że bez wysiłku i chęci konkretnej osoby, żadne socjale nie poprawiaja realnie jej życia, niezależności, nie poprawia zaradności. Wiara, że polityczna władza i jej aparat jest w stanie poprawić los obywateli rozdajac im pieniadze innych obywateli, to mrzonki. Jak długo tej prawdy nie przyswoisz, tak długo ta rozmowa nie zaprowadzi nas do żadnych sensownych wniosków.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------



O żadnym ukróceniu póki co nie ma mowy i przestań łykać ta pisiurska propagandę. Gdyby chcieli cokolwiek poprawić i usprawnić, to by przede wszystkim zmienili te zawiłe przepisy, które przekręty umożliwiaja. Nie zrobili tego i nie zrobia. Za to stworzyli cała nowa armię urzędników, którym nadali prawo do inwiligowania wszystkich obywateli. Ciebie też. Pozorny wpływ do budżetu bioracy się z rzekomego 'uszczelnienia' systemu, to bodajże niecałe dwa procenty w porównaniu do poprzednich lat. 25 miliardów to skutek przyjętego sposobu rozliczeń/zwrotów należnego vatu przedsiębiorcom. Poczytaj o tym gdzie indziej niż Gazeta Polska czy TVPiS.
Też mnie cieszy jak komuś wiedzie się lepiej. O ile sam na to zapracował. Tylko przyklasnać.
Póki co poprawa losu bioraca się z rozdawnictwa i zadłużania wszystkich obywateli (tych co biora, również) to poprawa na krótka metę. Pozorna. Kiedy przyjdzie załamanie gospodarcze, to właśnie najbiedniejsi poniosa największy koszt. Jak zwykle, zreszta.[/QUOTE]

, wiesz najlepiej co czytam i oglądam.
Nie, jest coraz gorzej i nawet bezrobocie coraz większe
Wcześniej zadłużanie było większe a społeczeństwo nie miało z tego kompletnie nic.

Ach te marzenia do powrotu kapitalizmu jak w XIX w- obrotni, zaradni, kombinatorzy dorobią się fortun a reszta tzw. niezaradnych może nie przeżyć, nie zasługują na to, to takie sprawiedliwe
Cywilizacja pełną gębą.

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
a ja wiem ze Polska nie przoduje w tzw socjalach
najbogatsze kraje 'ładują w dzieci' i różne socjale. i to od wielu wielu lat
i jakoś nie bankrutują.socjalizm tu nie ma nic do rzeczy
Dokładnie.

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-02 o 10:37
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:37   #79
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

to urocze, że komuś się wydaje, że w Polsce podjęto jakieś magiczne działania sprawiające, że nasz kraj stać na takie programy ja chyba żyję w krainie jednorożców i po prostu mój wrodzony pesymizm nie pozwala mi tego zauważyć

fajnie, że niektórzy cieszą się, że innym żyje się lepiej ale szczerze, życzę żebyście nie musiały ćwiczyć odwracania wzroku jak się to tym ludziom czkawką odbije a to, że się odbije to akurat jest nieuniknione... ja tam się osobiście nie cieszę jak widzę kogoś w trakcie ulewy z papierową parasolką nad głową sprezentowaną przez państwo

fascynujące jest też porównywanie socjalu w PL do socjalu w krajach w których w pierwszej kolejności są środki na podstawowe potrzeby obywateli jakby w PL było na podstawowe rzeczy to ja bym sama jeszcze chętnie zagłosowała za większym rozdawnictwem
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2017-09-02 o 10:39
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:43   #80
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76819551]Mam inne zdanie- uważam, że pomoc socjalna jest mała i dopiero teraz ludzie, którzy jej potrzebują , mają za co żyć- zgadzam się, że program 500 plus zlikwidował ubóstwo w rodzinach z dziećmi.
Kiedyś trafiłam na pierwszy sezon programu "nasz nowy dom"- rodziny, w których jeden rodzić lub obydwoje nie żyją albo leczą się na poważne choroby, mieszkające w strasznych warunkach- kwoty, które dostawały z pomocy społecznej były rzędu 400 zł, do tego 1 pensja lub renta albo nic lub 1 emerytura dziadka/babci wychowującej te dzieci (najczęściej 2-3). Ogólnie cała rodzina żyjąca za ok. 1500. I teraz, kiedy to czasem oglądam (lubię programy o metamorfozach wnętrz), to za każdym razem myślę, że dobrze, że to się zmieniło.

Co do finansowania 500 plus- jeśli 20 miliardów rocznie lądowało zamiast w budżecie na prywatnych kontach z przekrętów vat a program kosztuje 25 miliardów, to tak- wolę ten program niż okradanie państwa.

Co do argumentu o braku przedszkoli, żłobków- jak miało być więcej, skoro polityka poprzedniego rządu zakładała pogłębiający się niż demograficzny? a następnie oczywiście to, co w unii, czyli "wyrównanie" populacji imigrantami. Baby boom spowoduje oczywiście poprawę w tej kwestii, nie w ciągu roku, natychmiast, ale z czasem tak.

Co do lepszego dostępu do pediatrów w zamian za "rozdawnictwo"- to nierealne jeszcze bardzo długo, nie ma lekarzy, nie ma zastępowania tych, co odchodzą na emeryturę- u mnie w mieście wojewódzkim na wielu oddziałach najmłodsi lekarze mają ok. 45 lat, a tu , gdzie pracuję, szukają pediatry od 2 lat.
A dzięki 500 plus ludzie mają za co kupić leki- serio, mam pacjentów, którzy na to nie mają. I dylematy- leki czy jedzenie, trzeci świat.
Cieszę się, że to skrajne ubóstwo w przypadku rodzin z dziećmi zniknęło.[/QUOTE]Bardzo się zgadzam z pierwszą częścią posta.

Z drugiej strony uważam, że pomoc można było wprowadzić lepiej np. Poprzez darmowe leki dla dzieci.

Dobrze zorganizowana pomoc socjalną jest potrzebna i przynosi korzyść wszystkim. Dziecko wzrastające w biedzie ma mniejsze szanse na to by zdrowo / dobrze funkcjonować jako osoba dorosła.
Nie ma co oczekiwać, że ktokolwiek się będzie dobrze rozwijał nie mając co jeść, w co się ubrać czy nie mając warunków do nauki.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:54   #81
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7682081 6]
To aż trudno poważnie skomentować... bo teraz to dopiero jest ład i porządek, a rząd absolutnie nie marnuje i nie kradnie naszych pieniędzy na wariactwa macierewicza i jego misiewiczów, rydzyka, pomniki i uroczystości smoleńskie, prywatne wycieczki i rozwalone bryki. lista jest o parę długości dłuższa od ośmiorniczek i zegarka nowaka, ale jak widać propaganda działa i ma się świetnie.

Ci, którym dzisiaj przez pięć minut dzieje się lepiej dzięki 500+, jutro i na starość będą zbierać gorzkie owoce niefrasobliwości (najdelikatniej rzecz ujmując) tego nie-rządu. Ale jest lepiej, heja![/QUOTE]

Czyżby propaganda telewizji typu tvn czyli tv niemieckiej?
Oto prawdziwe "sukcesy"
http://wgospodarce.pl/informacje/204...o-zobacz-liste
Wtedy było kilkakrotnie mniej afer? dalej zaklinajcie rzeczywistość
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 10:54   #82
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

jak to się dzieje, że ktoś się autentycznie cieszy, że losowej kobiecie w tym kraju NIE OPŁACA się pracować? bo realnie, gdybym miała dwójkę dzieci to nie opłacałoby mi się iść do żadnej "zwykłej" pracy, mając zatrudnienie opłacałoby mi się mieć jedno dziecko (9msc na l4 - potem rok na macierzyńskim) a potem od razu drugie dziecko (potwórka l4 + macierzyński), może jeszcze trzecie bo czemu nie a potem liczyć na kasę z państwa tym samym eliminując się z rynku pracy na 5 lat

rynek pracy będzie się miał świetnie jak siedzenie w domu przestanie się opłacać
bez jaj ale w moim mieście połowa marketów zatrudnia kasjerów z Ukrainy bo realnie w PL nikt nie chce tej pracy wykonywać - no bo po co? jak można siedzieć w domu i mieć taką samą kasę
jeszcze rok czy dwa temu pracownicy z takich rejonów zasilali magazyny gdzie nie mieli kontaktu z klientem ale serio, polecam się zastanowi co się dzieje w kraju w którym w sklepy muszą zacząć zatrudniać osoby z którym ciężko się klientowi dogadać bo nikt inny pracować nie ma ochoty

ah i nadmienię - sklepy w mojej okolicy oferują na start pensję wyższą o kilkaset złotych od najniższej krajowej, wiem bo połowa sklepów jest wywieszona ogłoszeniami z podaną stawką - i tak chętnych brak
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2017-09-02 o 11:02
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:11   #83
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Co do finansowania 500 plus- jeśli 20 miliardów rocznie lądowało zamiast w budżecie na prywatnych kontach z przekrętów vat a program kosztuje 25 miliardów, to tak- wolę ten program niż okradanie państwa.
A jestes pewna, ze tak bylo, tzn to rozkradanie? Jakies masz dane na ten temat? Naprawde chetnie bym sie zapoznala, a dlaczego to napisze dalej.

Bo ja patrze na te sytuacje z daleka i tak: z jednej strony popieram, bo w sumie dlaczego nie, w Niemczech tez jest Kindergeld i ludzie jakos na dzieciatych nie warcza, ze te pieniadze tylko przepijaja lub na fajki wydaja. Jest to jakas pomoc dla rodziny, chociaz te pieniadze duze w sumie nie sa w stosunku do wydatkow.
A z drugiej strony zastanawiam sie czy Polske w tym momencie na to stac. Czy te same rodziny, ktore teraz dostaja 500+ nie beda za pare lat bardziej biedowac niz wczesiej?
I dlatego pytam o jakies udokomunetowane zarzuty wzgledem tych 20 miliardow. No bo jesli faktycznie sa pieniadze na to 500+ to wiecie, ja jestem za.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak to się dzieje, że ktoś się autentycznie cieszy, że losowej kobiecie w tym kraju NIE OPŁACA się pracować? bo realnie, gdybym miała dwójkę dzieci to nie opłacałoby mi się iść do żadnej "zwykłej" pracy, mając zatrudnienie opłacałoby mi się mieć jedno dziecko (9msc na l4 - potem rok na macierzyńskim) a potem od razu drugie dziecko (potwórka l4 + macierzyński), może jeszcze trzecie bo czemu nie a potem liczyć na kasę z państwa tym samym eliminując się z rynku pracy na 5 lat

rynek pracy będzie się miał świetnie jak siedzenie w domu przestanie się opłacać
bez jaj ale w moim mieście połowa marketów zatrudnia kasjerów z Ukrainy bo realnie w PL nikt nie chce tej pracy wykonywać - no bo po co? jak można siedzieć w domu i mieć taką samą kasę
jeszcze rok czy dwa temu pracownicy z takich rejonów zasilali magazyny gdzie nie mieli kontaktu z klientem ale serio, polecam się zastanowi co się dzieje w kraju w którym w sklepy muszą zacząć zatrudniać osoby z którym ciężko się klientowi dogadać bo nikt inny pracować nie ma ochoty

ah i nadmienię - sklepy w mojej okolicy oferują na start pensję wyższą o kilkaset złotych od najniższej krajowej, wiem bo połowa sklepów jest wywieszona ogłoszeniami z podaną stawką - i tak chętnych brak
No ale czy Ty twierdzisz, ze kobiecie oplaca sie siedziec w domu za 500 zl? To ile ludzie w Polsce zarabiaja?!

Co do tych pan na kasach, to ja Ci to moge latwo wyjasnic, bo moja kuzynka osobista tak pracowala. Kobiety po prostu uciekaja z tej pracy, bo jest slabo platna w stosunku do innych. I dlatego Ukrainkom sie oplaca a Polkom nie, nie dlatego, ze siedza w domu, bo dostaja 500 zl. Moja kuzynka pracuje aktualnie w Czechach, bo tam wiecej zarabia(a wczesniej pracowala w jakiejs fabryce w Polsce). Tyle. Nie wiem czy tam Czesi placza, ze czeskim kobietom sie nie oplaca pracowac i Polki u nich musza pracowac, ale jest to mozliwe


I pomyslec, ze ja wcale nie jestem zwolenniczka PiS itd
Ale uwazam, ze to 500 + jest jednak demonizowane w Polsce.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2017-09-02 o 11:22
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:13   #84
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A jestes pewna, ze tak bylo, tzn to rozkradanie? Jakies masz dane na ten temat? Naprawde chetnie bym sie zapoznala, a dlaczego to napisze dalej.

Bo ja patrze na te sytuacje z daleka i tak: z jednej strony popieram, bo w sumie dlaczego nie, w Niemczech tez jest Kindergeld i ludzie jakos na dzieciatych nie warcza, ze te pieniadze tylko przepijaja lub na fajki wydaja. Jest to jakas pomoc dla rodziny, chociaz te pieniadze duze w sumie nie sa w stosunku do wydatkow.
A z drugiej strony zastanawiam sie czy Polske w tym momencie na to stac. Czy te same rodziny, ktore teraz dostaja 500+ nie beda za pare lat bardziej biedowac niz wczesiej?
I dlatego pytam o jakies udokomunetowane zarzuty wzgledem tych 20 miliardow. No bo jesli faktycznie sa pieniadze na to 500+ to wiecie, ja jestem za.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



No ale czy Ty twierdzisz, ze kobiecie oplaca sie siedziec w domu za 500 zl? To ile ludzie w Polsce zarabiaja?!

Co do tych pan na kasach, to ja Ci to moge latwo wyjasnic, bo moja kuzynka osobista tak pracowala. Kobiety po prostu uciekaja z tej pracy, bo jest slabo platna w stosunku do innych. I dlatego Ukrainkom sie oplaca a Polkom nie, nie dlatego, ze siedza w domu, bo dostaja 500 zl. Moja kuzynka pracuje aktualnie w Czechach, bo tam wiecej zarabia. Tyle.


I pomyslec, ze ja wcale nie jestem zwolenniczka PiS itd
Ale uwazam, ze to 500 + jest jednak demonizowane w Polsce.
Za 500zl im się nie opłaca. Ale jest coś takiego jak 1000zl co miesiąc przez rok jeśli matka jest bezrobotna + 500+ i do tego kilka zasiłków. Co daje ponad 1700zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:18   #85
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Za 500zl im się nie opłaca. Ale jest coś takiego jak 1000zl co miesiąc przez rok jeśli matka jest bezrobotna + 500+ i do tego kilka zasiłków. Co daje ponad 1700zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale to przez rok, jak napisalas, po roku to sie zmienia. Poza tym na ile osob trzeba podzielic to 1700, zwykle na cala rodzine, prawda? Rok trwa macierzynski, myle sie? I tak nie pracuje. No a potem pieniadze sie koncza i zdecydowana wiekszosc kobiet szuka pracy, bo przeciez pol Polski nie moze byc patologia przeciez.
Oczywisice ja wiem, ze sa i takie, ktore kombinuja, forsy nie maja a nie pojda do pracy, ktore maja w tylku dzieci itd. Ale nie jest to zdecydowana wiekszosc. Taka patologia jest i byla ale jednak w mniejszosci.


Nie wierze zreszta, ze dlatgeo, ze kobieta dostaje to 500+ i nagle zmienia sie w patologie, ktora raz, ze przechleje te pieniadze a dwa przestaje pracowac.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2017-09-02 o 11:20
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:18   #86
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak to się dzieje, że ktoś się autentycznie cieszy, że losowej kobiecie w tym kraju NIE OPŁACA się pracować? bo realnie, gdybym miała dwójkę dzieci to nie opłacałoby mi się iść do żadnej "zwykłej" pracy, mając zatrudnienie opłacałoby mi się mieć jedno dziecko (9msc na l4 - potem rok na macierzyńskim) a potem od razu drugie dziecko (potwórka l4 + macierzyński), może jeszcze trzecie bo czemu nie a potem liczyć na kasę z państwa tym samym eliminując się z rynku pracy na 5 lat

rynek pracy będzie się miał świetnie jak siedzenie w domu przestanie się opłacać
bez jaj ale w moim mieście połowa marketów zatrudnia kasjerów z Ukrainy bo realnie w PL nikt nie chce tej pracy wykonywać - no bo po co? jak można siedzieć w domu i mieć taką samą kasę
Tak, cieszę się, że matki nie muszą pracować za stawki kilka zł/ h i mogą dzięki 500 plus zostać z dziećmi w domu i zająć się nimi, bez stresu, co włożą do garnka.
U nas był lament producentów owoców, że nie ma teraz chętnych do pracy, bo wcześniej kobiety pracowały na polach za grosze (chyba 7 zł/h) a dzieci samopas albo z jakąś opieką rodziny (zło- no jak można zmuszać dziadków do opieki- wizaż mówi, że nie wolno).

Marnie opłacana praca (typu sławna kasa w biedronce) i w dodatku z obecnie trudną do zapewnienia (państwowe placówki) lub drogą prywatną opieką nad dziećmi (niedostępną przy takiej pracy) to rzeczywiście najlepsze, zalecane wizażowe rozwiązanie

"Siedzenie" w domu przy dzieciach, zwłaszcza przy więcej niż jednym

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-02 o 11:19
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:18   #87
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76821591]Czyżby propaganda telewizji typu tvn czyli tv niemieckiej?
Oto prawdziwe "sukcesy"
http://wgospodarce.pl/informacje/204...o-zobacz-liste
Wtedy było kilkakrotnie mniej afer? dalej zaklinajcie rzeczywistość [/QUOTE]

ha ha, uśmiałam się. Pomijajac to, że w jakichś 90% tych zarzutów dobra zmiana jako nowa władza dalej ma udział/nie zmienia tego i nie planuje. To jeszcze do tej listy możnaby dołożyć kilkadziesiat 'nowych' zarzutów - efektów rzadzenia Kaczyńskiego i spółki. Ledwo po dwóch latach, strach pomyśleć co będzie za 6. Plus część tych niby afer to czysta demagogia autora tej listy.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:20   #88
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak to się dzieje, że ktoś się autentycznie cieszy, że losowej kobiecie w tym kraju NIE OPŁACA się pracować? bo realnie, gdybym miała dwójkę dzieci to nie opłacałoby mi się iść do żadnej "zwykłej" pracy, mając zatrudnienie opłacałoby mi się mieć jedno dziecko (9msc na l4 - potem rok na macierzyńskim) a potem od razu drugie dziecko (potwórka l4 + macierzyński), może jeszcze trzecie bo czemu nie a potem liczyć na kasę z państwa tym samym eliminując się z rynku pracy na 5 lat

rynek pracy będzie się miał świetnie jak siedzenie w domu przestanie się opłacać
bez jaj ale w moim mieście połowa marketów zatrudnia kasjerów z Ukrainy bo realnie w PL nikt nie chce tej pracy wykonywać - no bo po co? jak można siedzieć w domu i mieć taką samą kasę
jeszcze rok czy dwa temu pracownicy z takich rejonów zasilali magazyny gdzie nie mieli kontaktu z klientem ale serio, polecam się zastanowi co się dzieje w kraju w którym w sklepy muszą zacząć zatrudniać osoby z którym ciężko się klientowi dogadać bo nikt inny pracować nie ma ochoty

ah i nadmienię - sklepy w mojej okolicy oferują na start pensję wyższą o kilkaset złotych od najniższej krajowej, wiem bo połowa sklepów jest wywieszona ogłoszeniami z podaną stawką - i tak chętnych brak
A wiesz, czemu chętnych brak?
Bo nikt nie patrzy na to, że kobieta prócz tej pracy ma dziecko/dzieci i musi nimi się zająć.
Juz tu pisałam - koleżanka szukała, dostawała oferty z nocną zmianą albo popołudniowo-wieczorną. No to jak na rękę dostanie 2 tysiące, to owszem - na taką zmianę jej się nie opłaca. BO jest sama, musi więc opłacić kogoś do opieki. To harować fizycznie po to, by oddać obcemu kasę - nie opłaca się faktycznie.
U nas brakuje takiego ludzkiego podejścia do rodzica: jest dziecko, trzeba się nim opiekować, praca nie może zabrać całego czasu.
Z tego tygodnia, inna koleżanka: szuka pracy, pod opieką ma 2 dzieci, też jest sama. Dzieci 3 i 7 lat. Pani w UP - miesza dziewczynę z błotem bo ta nie zgadza się na pracę zmianową. No zwyczajnie nie. Dała jej skierowanie na staż - w US, odbyła bez problemu. Dała skierowanie na staż w innym urzędzie - w godzinach 7:30 - 15:30 i 9 - 17 (szkoła dla starszego dziecka ma świetlicę do 16). koleżanka poszła do urzędu i pyta, czy możliwa jest opcja, by stale pracowała na zmianę 7.30-15:30. Oczywiście, nie ma najmniejszego problemu.

A pani w urzędzie pracy co zrobiła? Dziką awanturę, że matka śmie coś na własną rękę zmieniać, dogadywać się, zadzwoniła do urzędu i odwołała przyjęcie dziewczyny.

Tym sposobem dziewczyna nadal pobiera pieniądze za darmochę od rządu = chociaż BARDZO chce iść pracować.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:22   #89
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76821046], wiesz najlepiej co czytam i oglądam.
Nie, jest coraz gorzej i nawet bezrobocie coraz większe
Wcześniej zadłużanie było większe a społeczeństwo nie miało z tego kompletnie nic.

Ach te marzenia do powrotu kapitalizmu jak w XIX w- obrotni, zaradni, kombinatorzy dorobią się fortun a reszta tzw. niezaradnych może nie przeżyć, nie zasługują na to, to takie sprawiedliwe
Cywilizacja pełną gębą.



Dokładnie.[/QUOTE]

Ja nie wiem czy do ciebie dociera, że 27 lat temu w Polsce była postkomunistyczna ruina. Uważasz, że trzy dekady wystarcza żeby się z tego wygrzebać na tyle żeby zaczać rozdawać kasę jak Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy ? Halo, tu ziemia.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 11:27   #90
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Dziecko - na co mozna liczyc od Rzadu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76822416]A wiesz, czemu chętnych brak?
Bo nikt nie patrzy na to, że kobieta prócz tej pracy ma dziecko/dzieci i musi nimi się zająć.
Juz tu pisałam - koleżanka szukała, dostawała oferty z nocną zmianą albo popołudniowo-wieczorną. No to jak na rękę dostanie 2 tysiące, to owszem - na taką zmianę jej się nie opłaca. BO jest sama, musi więc opłacić kogoś do opieki. To harować fizycznie po to, by oddać obcemu kasę - nie opłaca się faktycznie.
U nas brakuje takiego ludzkiego podejścia do rodzica: jest dziecko, trzeba się nim opiekować, praca nie może zabrać całego czasu.
Z tego tygodnia, inna koleżanka: szuka pracy, pod opieką ma 2 dzieci, też jest sama. Dzieci 3 i 7 lat. Pani w UP - miesza dziewczynę z błotem bo ta nie zgadza się na pracę zmianową. No zwyczajnie nie. Dała jej skierowanie na staż - w US, odbyła bez problemu. Dała skierowanie na staż w innym urzędzie - w godzinach 7:30 - 15:30 i 9 - 17 (szkoła dla starszego dziecka ma świetlicę do 16). koleżanka poszła do urzędu i pyta, czy możliwa jest opcja, by stale pracowała na zmianę 7.30-15:30. Oczywiście, nie ma najmniejszego problemu.

A pani w urzędzie pracy co zrobiła? Dziką awanturę, że matka śmie coś na własną rękę zmieniać, dogadywać się, zadzwoniła do urzędu i odwołała przyjęcie dziewczyny.

Tym sposobem dziewczyna nadal pobiera pieniądze za darmochę od rządu = chociaż BARDZO chce iść pracować.[/QUOTE]
Dokładnie. W Polsce samotne matki mają mega ciężko.
Ja ze swojego doświadczenia powiem,że jak szukałam pracy to prawie przy każdej rozmowie rekrutacyjnej było pytanie ile jestem po ślubie i czy planuje mieć dzieci. No niestety tego,że jestem świeżo po ślubie ukryć nie potrafiłam. Z dziecko kłamałam,że planuje za kilka lat. A nie że przykładowo za rok. A i tak nosem kręcili. A bo ja panią zatrudnię, a pani mi od razu w ciaze zajdzie na L4 pójdzie i macierzyński.

Kobiety z małymi dziećmi też mają ciężko,bo dziecko choruje,bo się opiekę bierze na nie.

Ja wiem,że same sobie kobiety taką opinię na siebie wypracowały. Ale nie każda taka jest, a cierpi za cudowne "plany" innych kobiet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-06 23:48:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.