♡ Mamusie Lutowe 2018 cz. 3 ♡

[sonnerin]

Magdalena, my akurat kupowaliśmy za gotówkę mieszkanie, więc nie musieliśmy sporządzać umowy przedwstępnej.
Na waszym miejscu postąpiłabym va banque - powiedziałabym, że jeśli się nie zgadzają na taki zapis, to wy odstępujecie od transakcji. Trudne to jest, jak się mieszkanie podoba i emocje dochodzą do głosu, ale ja wychodzę z założenia, że jak ma być Wasze, to będzie - może po prostu trochę dłużej potrwa.
Życzę powodzenia w zwalczaniu januszów nieruchomości!

[Petit_Papillon]

Magda, widze ze faktycznie trafiłaś na madro-głupie kobiety. Zadatek jak juz wiadomo nie jest zwrotny - zaliczka jest. W umówię moze byc zapis, ze zaliczka bedzie zwrócona, jeżeli nie dostaniecie kredytu. I w zyciu to nie jest zaliczka opiewająca na 10% wartości mieszkania.

Dobrze, ze jestes obcykana w temacie i masz wokół siebie ludzi, którzy sie na tym znają. To ogromny plus i wsparcie.

[M a g d a l e n a]

Do tej pory też myślałam, że zadatek nie jest zwrotny. Tak jest na zasadach ogólnych - czyli w przypadku jeśli strony nie ustalą inaczej. Umowa cywilno-prawna ma ten plus, że jest dowolność zapisów, na które zgadzają się obie strony. W przypadku sytuacji, gdy czegoś zabraknie (w sensie gdy sami czegoś nie określimy), to wtedy wchodzą zasady ogólne.
Właśnie tak rozmawiałam z narzeczonym, że jeśli to ma być nasze mieszkanie, to uda nam się kupić je na naszych warunkach.
Po tym co piszecie, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że „coś tu śmierdzi” i że chcą nam podsunąć niekorzystną dla nas umowę.
Spotykamy się jutro o 17:30. Trzymajcie kciuki, żeby się udało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agatka553]

Ale młody ładuje dziś po żebrach. Jemu najwygodniej jakbym caly dzień stała, siedzenie to dramat, a leżeć też mi niewygodnie :/

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Mój zauważyłam, że najbardziej uaktywnia się w okolicach północy Na szczęście jego ruchy i kopniaki nie sprawiają mi bólu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agatka553]

Napisane przez Malpka

Hej
Witam i ja w nowym wątku przyznaje bez bicia ze starego nie nadrobiłam , myślałam że jak córka wróci do domu to będę mieć więcej czasu ale teraz trzeba szykować jedzenie , chodzić do szkoły na zastrzyki i wszystko musi być pod godzinę .ale postaram się być więcej teraz

U mnie jutro 29+0 a w czwartek mam USG , nie mogę się doczekać



Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

Heeej
A jak radzicie sobie z tym psychicznie, jak córka to znosi??

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[karska]

We wotek idę na krzywą cukrową, jutro zero słodyczy więc dziś nadrabiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatka553]

Napisane przez M a g d a l e n a

Mój zauważyłam, że najbardziej uaktywnia się w okolicach północy Na szczęście jego ruchy i kopniaki nie sprawiają mi bólu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja jak czuję ruchy nocą to mnie trochę przeraża, bo dziecko na tym etapie powinno mieć "unormowane" godziny aktywności i boję się, że noce będą kiepskie po porodzie.
Jeśli chodzi o ból to jeszcze nie jest źle, ale mega niewygodnie, muszę podkładać poduszkę pod lędźwie, żeby brzuch był wypięty do przodu, bo inaczej kiepsko. Takie nieprzyjemne uczucie, niby mdłości albo jakby nie mogło mi się odbić po jedzeniu mam nadzieję, że jutro zmieni swoje ułożenie

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez karska

We wotek idę na krzywą cukrową, jutro zero słodyczy więc dziś nadrabiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za prawidłowy wynik!

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Mój Miś cały czas praktycznie tak samo się rozkopuje - w tych samych miejscach czuję ruchy więc podejrzewam, że nie przekręcił się i dalej jest główka na dół (oby). Jutro się dowiem - na 13 mam wizytę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agatka553]

Napisane przez M a g d a l e n a

Mój Miś cały czas praktycznie tak samo się rozkopuje - w tych samych miejscach czuję ruchy więc podejrzewam, że nie przekręcił się i dalej jest główka na dół (oby). Jutro się dowiem - na 13 mam wizytę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kciuki za wizytę!

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[novakia]

Napisane przez agatka553

Ja jak czuję ruchy nocą to mnie trochę przeraża, bo dziecko na tym etapie powinno mieć "unormowane" godziny aktywności i boję się, że noce będą kiepskie po porodzie.
Jeśli chodzi o ból to jeszcze nie jest źle, ale mega niewygodnie, muszę podkładać poduszkę pod lędźwie, żeby brzuch był wypięty do przodu, bo inaczej kiepsko. Takie nieprzyjemne uczucie, niby mdłości albo jakby nie mogło mi się odbić po jedzeniu mam nadzieję, że jutro zmieni swoje ułożenie

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Kciuki za prawidłowy wynik!

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Mi apka mowi ze teraz dziecko jest najbardziej aktywne w nocy jak wypoczywamy, wiec to chyba norma. U mnie tez od wieczora harce, czasem mam problem ze spaniem to non stop tance w brzuchu czuje. Kurcze starszy tak nie szalal i jest ogolnie spokojny i grzeczny, boje sie ze teraz to bedzie szatan i dzik sadzac po aktywności. Ale tak podobno jest że jak jedno spokojne to drugie nadrabia😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Moja apka to samo mówi. I faktycznie, wieczorami i w nocy ta aktywność jest zdecydowanie większa. Oby to nie miało przełożenia po porodzie - chciałabym chociaż trochę pospać w nocy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szwedka007]

no i u mnie w brzuchu teraz dyskoteka. od jakis 15min. Mąz przylozyl ucho to go tez kopnęla hihi

powodzenia na jutrzejszych wizytach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malpka]

Napisane przez M a g d a l e n a

Dziewczyny, mam do Was pytanie nieciążowe. Znaleźliśmy mieszkanie i napotkaliśmy na opór ze strony właścicielki (i jej agentki nieruchomości) przy negocjacji wpłacanej kwoty podczas umowy przedwstępnej. Jak to u Was było? Czy właściciele wymagali zadatku czy zaliczki? I czy w umowie był zapis, że do podpisania umowy przyrzeczonej (aktu notarialnego) dojdzie w momencie uzyskania pozytywnej decyzji kredytowej? I czy był zapis o zwrocie zaliczki/zadatku w sytuacji nieotrzymania kredytu, bądź z przyczyn niezależnych od nabywcy?
Chodzi o to, że agentka nie chce się zgodzić na zwrotną formę wpłacanych pieniędzy. Jako jedyne wyjście, nad którym ma się zastanowić właścicielka, zaproponowała wpłatę zaliczki ale równocześnie możliwość w każdej sytuacji rozwiązania umowy przedwstępnej przez każda ze stron... My chcemy tylko zwrotna zaliczkę/zadatek w przypadku gdy nie dostaniemy kredytu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Musisz dobrze się dowiedzieć wiem że zaliczka od zadatku różni się tym że jak np nie uda wam się zdobyć kredytu w określonym czasie np z winy banku bo nienm zdążą to jedno wam przepada - tylko nie pamiętam czy zaliczka czy zadatek wiem ze nam na to zwracali uwagę żeby odpowiednio to nazwać , bo inaczej moze nam przepaść

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[agatka553]

Ooo przepraszam to w 33tc dziecko rozróżnia dzień od nocy. Czasami podczytuje w aplikacji tygodnie do przodu i pewnie to mnie zmyliło a jutro zaczynam 30tc.
Novakia też się tego obawiam, że mieszkaniec brzucha da nam popalić, bo starszak jest bezproblemowym dzieckiem.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[Malpka]

Napisane przez M a g d a l e n a

Do tej pory też myślałam, że zadatek nie jest zwrotny. Tak jest na zasadach ogólnych - czyli w przypadku jeśli strony nie ustalą inaczej. Umowa cywilno-prawna ma ten plus, że jest dowolność zapisów, na które zgadzają się obie strony. W przypadku sytuacji, gdy czegoś zabraknie (w sensie gdy sami czegoś nie określimy), to wtedy wchodzą zasady ogólne.
Właśnie tak rozmawiałam z narzeczonym, że jeśli to ma być nasze mieszkanie, to uda nam się kupić je na naszych warunkach.
Po tym co piszecie, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że „coś tu śmierdzi” i że chcą nam podsunąć niekorzystną dla nas umowę.
Spotykamy się jutro o 17:30. Trzymajcie kciuki, żeby się udało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kciuki żeby było po waszej myśli

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[Petit_Papillon]

Mój Synek tez sie uaktywnia najbardziej na wieczór i w nocy. Wtedy odchodzą harce

[Malpka]

Napisane przez agatka553

Heeej
A jak radzicie sobie z tym psychicznie, jak córka to znosi??

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja chyba gorzej niż ona , już 3 tydzień co noc śni mi się że mierze jej cukier lub daje insulinę wstaje strasznie zmęczona po nocy , jedyny plus że nie ma czasu siąść i chudnę przez to , ale też i wszystko mnie boli i ledwo chodze.
Julka ogólnie znosi to w miarę , ale to dziecko i strasznie jej przykro jak ktoś jje coś słodkiego czy w czasie gdy ona akurat nie może. No i w poniedziałek ominie ja wycieczka , ale to za wcześnie żeby pojechała sama na cały dzień z klasą .

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[agatka553]

Napisane przez Malpka

Ja chyba gorzej niż ona , już 3 tydzień co noc śni mi się że mierze jej cukier lub daje insulinę wstaje strasznie zmęczona po nocy , jedyny plus że nie ma czasu siąść i chudnę przez to , ale też i wszystko mnie boli i ledwo chodze.
Julka ogólnie znosi to w miarę , ale to dziecko i strasznie jej przykro jak ktoś jje coś słodkiego czy w czasie gdy ona akurat nie może. No i w poniedziałek ominie ja wycieczka , ale to za wcześnie żeby pojechała sama na cały dzień z klasą .

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

Jeeej dużo sił dla Was. Przytulam mocno!
Odpoczywaj ile się da, choć rozumiem, że to dla Was ciezki okres. Potrzeb czasu, by przywyknąć do nowych zasad.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[zVenus]

Malpka dużo sił dla Was. Dzielna ta Twoja.córcia jakoś dacie.radę byle do przodu. Trzymam mocno kciuki

Co do ruchów to ja też odkąd się położyłam to dyskoteka. Ale to normalne. Kiedy się ruszamy coś robimy dziecko się kołysze i śpi...najgorzej jak człowiek usiądzie na 4literach. Albo się położy wtedy dziec się budzi i wojuje. Klarcia jest głową na dół więc teraz czuję pod zebrami. Na szczęście to nie boli.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Petit_Papillon]

Małpka duzo siły i wytrwałości dla Was

[zVenus]

Magdalena powodzenia jutro!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Nie dziękuję! Lecę spać Jutro zdam relacje jak wizyta i jak negocjacje

Małpa - dużo, dużo siły. Dacie radę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shelby_a]

Napisane przez M a g d a l e n a

A tu jest mowa o kwocie prawie 35 tys.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi cos ta sprawa smierdzi... To musza byc chyba jacys naciagacze. Przeciez to ogromna kwota.

Mam dola po dzisiejszej wizycie "gosci". Podobno strasznie sie roztylam od ostatniego razu. Teraz to juz w ogole czuje sie jak walen. A niby najwiecej sie tyje pod koniec ciazy. Zastanawiam sie po co mi to wszystko bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petit_Papillon]

Shelby nie słuchaj ich. Mi dzisiaj ciotka powiedziała, ze sie zaokraglilam na buzi, to jej odpowiedziałam, zeby założyła okulary i raz ze jestem w ciąży, wiec mogłam sie zaokrąglić, a dwa nosze okulary, wiec moja buzia tez wyglada inaczej.
Dla mnie mówienie o czyimś wyglądzie np przy stole jest wysoce nietaktowne.

Do mojego Męża tez wypaliła z tekstem, ze wczesniej był gruby. Chcialam jej cos powiedzieć, ale stwierdziłam, ze nie bede sie denerwować. Mój Mąż nie był gruby. Co prawda ważył nieco więcej, ale. Is był gruby, na litość boska. Na końcu języka miałam, zeby zajęła sie swoja córka stara panna ok 40 z wielkiej tyłkiem i wysoka jak facet, ale stwierdziłam - nie warto. To jest świetne, ze widzi sie u innych wszystko, a u siebie albo pod swoim nosem nie.

[affairz]

Jestem i witam w 29 tygodniu

u mnie dzidzia uaktywnia się koło 23 i 1 w nocy

dobrej nocy

[LoveMessages]

Napisane przez Shelby_a

Mi cos ta sprawa smierdzi... To musza byc chyba jacys naciagacze. Przeciez to ogromna kwota.

Mam dola po dzisiejszej wizycie "gosci". Podobno strasznie sie roztylam od ostatniego razu. Teraz to juz w ogole czuje sie jak walen. A niby najwiecej sie tyje pod koniec ciazy. Zastanawiam sie po co mi to wszystko bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to ktoś ci to powiedział? Ja pierdziele jak tak można. Weź się w ogóle nie przejmuj.

My rozpoczeliśmy malowanie. Dziś główne ściany a jutro akcentowa ściana. Już się nie umiem doczekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sonnerin]

Napisane przez agatka553

Ja jak czuję ruchy nocą to mnie trochę przeraża, bo dziecko na tym etapie powinno mieć "unormowane" godziny aktywności i boję się, że noce będą kiepskie po porodzie.
Jeśli chodzi o ból to jeszcze nie jest źle, ale mega niewygodnie, muszę podkładać poduszkę pod lędźwie, żeby brzuch był wypięty do przodu, bo inaczej kiepsko. Takie nieprzyjemne uczucie, niby mdłości albo jakby nie mogło mi się odbić po jedzeniu mam nadzieję, że jutro zmieni swoje ułożenie

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Kciuki za prawidłowy wynik!

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Mój też przed snem ostro działa, ale zawsze jak gdzieś usiądę lub się położę to tak mam

Mi się wydaje, że ludzie to sobie na więcej komentarzy pozwalają, jak ktoś jest w ciąży odnośnie wyglądu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Napisane przez sonnerin

Mi się wydaje, że ludzie to sobie na więcej komentarzy pozwalają, jak ktoś jest w ciąży odnośnie wyglądu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mogloby sie wydawac że wlasnie kobieta jest usprawiedliwiona w tym momencie. Np puchniecie zupełnie niezalezne od nas a dodaje wizualnie i realnie kg. Chamstwo... Zupełnie nie na miejscu takie komentarze,trzeba byc wrednym zeby tak mowic. Nie dosc ze same czujemy sie jak słonie czasem to jeszcze ktoś doklada... A przecież to wszystko sie dzieje dla malego czlowieczka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zVenus]

A dziewczyny nie przejmujcie się tym gadaniem. Jak komus taktu brakuje to jego sprawa! Ja jak zobaczylam moja szwagierke pod koniec ciąży to jej nie poznałam! Normalnie tak wyglądała dziwnie inaczej cała spuchnieta twarz jej się zmieniła...nie skomentowalam słowem. No bo niby co miałam powiedzieć? O Boże jak Ty wyglądasz? Myślę że widziała się w lustrze...nie trzeba już nikogo dobijac
U nas śnieg śnieg śnieg
A ja wstałam lewą nogą córka też...ehhhh

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka