Jak Go Zmienic?? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-11, 20:01   #61
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Jak Go Zmienic??

Mam wrażenie, że zbyt dużo uwagi przywiązujecie do znaków zodiaku. Nie twierdzę, że są one kompletną bzdurą, jednak nie można tłumaczyć nieporozumień w związku tym, że ktoś urodził się danego dnia miesiąca Mój TŻ również jest upartym lwem, ja natomiast jestem jeszcze bardziej upartym bykiem I gdybym miała opierać moje relację z nim na horoskopach, już dawno powinnam rzucić go w cholerę i rozjerzeć się za jakimś innym. Nie zrobiłam tego, ponieważ życie oraz związki, to sztuka kompromisów, do których można dojść przede wszystkim dzięki szczerym rozmowom. I wlaśnie to staramy się robić. Zdarzają się nam dni, że gdyby tylko ktoś podrzucił nam noże, na pewno poszłyby w ruch Jednak potrafimy wyciągnąć z kłótni pewne wnioski i oboje zdajemy sobie sprawę z tego, co należałoby poprawić w naszych relacjach. Jeśli jednak w związku, któraś ze stron w ogóle nie widzi nic złego w swoim postępowaniu, to rzeczywiście coś jest nie tak...
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 20:20   #62
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez vretka
A ile razy Ty zawiodlaś się na nim, kiedy w środku nocy nawalony w trupa wydzwaniał do Ciebie, żebyś go ratowała?
ja doskonale rozumiem o co Ci chodzi ,ale nie jestem osoba ktora jak sie na kims zawiedze to sie potem odwdziecza tym samym:/
jesli chodzi oczywiscie o kochana mi osoba!!
a jesli chodzi o te znaki zodiaku to nie nie jest tak ze przywiazuje duza uwage do tego poprostu tak jakos weszło na ten temat to taka mała dygreja była
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 20:22   #63
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: Jak Go Zmienic??

ja nie wiem czy dobrze ze chcesz go zmienic.
ja np. jak widze ze facet chce mnie zmienic mam 2 reakcje : albo biore nogi za pas i temu panu dziekujemy, albo robie sie jeszcze gorsza.
Nie znosze jak ktos chce mnie zmienic.

Ah te znaki zodiaku
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-27, 08:10   #64
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

widze ze moj watek juz podupada:9
szkoda bo jakos naprawde przydałyby mi sie prawdziwe rady
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-27, 21:49   #65
maruuuda
Raczkowanie
 
Avatar maruuuda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 211
GG do maruuuda
Dot.: Jak Go Zmienic??

Uuuuuu ciekawy wątek ale widze ze dziewczyny roznie zareagowały na twoje spostrzezenia, wiadomo ze faceci sa z innego swiata, i nie wazne jak by był kochany slodki czy wogole git zawsze cos sie w nich znajdzie do zmienienia -to noramlne -nie ma ideałów!!! Na początku kazdego faceta trzeba sobie troche wychowac (nie mam na mysle ze ma byc pod pantoflem!) czasmi potrzebne jest nasze zdanie i zmienienie czegos!!!!
maruuuda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-31, 10:36   #66
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez maruuuda
Uuuuuu ciekawy wątek ale widze ze dziewczyny roznie zareagowały na twoje spostrzezenia, wiadomo ze faceci sa z innego swiata, i nie wazne jak by był kochany slodki czy wogole git zawsze cos sie w nich znajdzie do zmienienia -to noramlne -nie ma ideałów!!! Na początku kazdego faceta trzeba sobie troche wychowac (nie mam na mysle ze ma byc pod pantoflem!) czasmi potrzebne jest nasze zdanie i zmienienie czegos!!!!
eh...ostatnio pisałam Knife Girl ze nie potrafie wychowywac chyba facetow bo zaden nigdy mnie sie nei słuchał
myslałam ze tutaj moze ktos mi podpowie co robic jak sie zachowywac co mowic zeby choc troche poszło po mojej mysli ale wszyscy pisza albo ogolnikowo albo ze nei powinnam zmieniac go poraszka
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-31, 11:55   #67
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Jak Go Zmienic??

Ale po co ma Cię słuchac? Związek to chyba patnerstow czy jakos tak...
Na to,żeby poszło po Twojej mysli jest jedna rada -powiedziec.
A faceta ( czy człowieka w ogóle)chyba nie zmienisz ,chyba,że na innego.
Moze powiedz co chcesz zmienic? a moze nie w nim tylko w waszym związku?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-07-31, 12:32   #68
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Jak Go Zmienic??

jestem wstrząśnieta szczerze mówiąc, aż mi mowę odjeło w pierwszym momencie.
ale już ochłonęłam i mogę ci powiedzieć dlaczego faceci cię nie słuchają.
bo wyczuwają, że nie traktujesz ich z szacunkiem, jak ludzi tylko jak trochę przygłupie marionetki, którymi za pomocą pewnej dozy sprytu można manipulować, tak że się nie zorientują.
a może spróbuj go zrozumieć i nauczyć kompriomisów a nie tresować? uwierz mi, że da ci to więcej szczęścia niż nawet mistrzostwo świata w tych gierkach, do których poszukujesz instrukcji.
a jeżeli rzeczywiscie chcesz zrozumieć męski świat to poczytaj "mężczyźni są z marsa a kobiety są z wenus" mnie to pomogło.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-31, 16:23   #69
komediopisarka81
Raczkowanie
 
Avatar komediopisarka81
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 149
Dot.: Jak Go Zmienic??

Faceta to calowicie nie da sie zmienic ,moze na jakis czas TAK , ale po jakims czasie przykrywka upada i zaczynaja sie konflikty ,mysle ze chyba nie kazdy lubi jak go ktos chce zmienic na sile .No ale hmm byc moze twoj facet wie ze ci bardzo na nim zalezy i podlegasz jego zdaniu i robisz to co on chce .Bo przewaznie w zwiazkach taki problem wystepuje Jezeli jedna ze stron jest bardziej zalezna to wlasnie tak to wyglada ze partner ulega przy swoim bo juz wie na dzien dobry ze bedzie tak jak on chce.Polecam kompromis i szczera rozmowe pamietaj nic na sile
__________________
komediopisarka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-31, 17:25   #70
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez RUDA.KOTKA
Jestem w związku od 3 i poł roku
i non stop musze kombinować zeby moj facet był taki jak ja chce...
jestem osobą uparta wiec jak juz sobie coś postanowie to tak musi być

i tutaj wam zadaje pytanko
co robicie i w jaki sposob by wasi faceci chodzili jak w zegarku
he he dobrze wiecie o co mi chodzi wiec czekam na wasze pomysły i oczywiscie przykłady
bo co to za pomysł ktory nie był sprawdzony

cieplutko pozdrawiam wszystkie z was

Edit:
SPROSTOWANIE:
nie mam zamiaru robic z niego "przynies wynies pozamiataj" tylko chce go lekko ponaginac zeby czasami było na moje,a nie ciagle tak jak on chce:/

Od razu nasuwa się pytanie: po co byc z kimś, kto mi nie odpowiada i kogo musze zmieniać...?
Pytanie drugie: czy ja sama chciałąbym wciąż byc ulepiana od nowa, poprawiana, czy chciałąbym wciaż mieć świadomość, że nigdy nie sprostam wymaganiom...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 16:10   #71
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez pkawecka
jestem wstrząśnieta szczerze mówiąc, aż mi mowę odjeło w pierwszym momencie.
ale już ochłonęłam i mogę ci powiedzieć dlaczego faceci cię nie słuchają.
bo wyczuwają, że nie traktujesz ich z szacunkiem, jak ludzi tylko jak trochę przygłupie marionetki, którymi za pomocą pewnej dozy sprytu można manipulować, tak że się nie zorientują.
a może spróbuj go zrozumieć i nauczyć kompriomisów a nie tresować? uwierz mi, że da ci to więcej szczęścia niż nawet mistrzostwo świata w tych gierkach, do których poszukujesz instrukcji.
a jeżeli rzeczywiscie chcesz zrozumieć męski świat to poczytaj "mężczyźni są z marsa a kobiety są z wenus" mnie to pomogło.
he he widze ze nie zrozumiałas:/ nie zwarcam smie do niego bez szacunku!! to raczej odwrotnie:/ nie nazucam nie wymagam ale chciałabym cos zmienic o to mi chodzi ...
nie chce miec zawsze pod gorke i nie chce zebym to ja zawsze sie dostosowywała:/ to własnie ja sie czuje jak przygłupia marionetka
chyba nie przeczytałas za duzo na tym watku ze tak podsumowałas moj problem
ale jesli chodzi o tą ksiązke to ok sprobuje poczytac
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-01, 16:13   #72
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez komediopisarka81
Faceta to calowicie nie da sie zmienic ,moze na jakis czas TAK , ale po jakims czasie przykrywka upada i zaczynaja sie konflikty ,mysle ze chyba nie kazdy lubi jak go ktos chce zmienic na sile .No ale hmm byc moze twoj facet wie ze ci bardzo na nim zalezy i podlegasz jego zdaniu i robisz to co on chce .Bo przewaznie w zwiazkach taki problem wystepuje Jezeli jedna ze stron jest bardziej zalezna to wlasnie tak to wyglada ze partner ulega przy swoim bo juz wie na dzien dobry ze bedzie tak jak on chce.Polecam kompromis i szczera rozmowe pamietaj nic na sile
wiem masz racje
tylko on zazwyczaj nie chce rozmawiac bo twierdzi ze mecza go takie tematy i ze mam spiski w głowie
to jesli ciezko jest z nim o tym porozmawiac to musze podejsc go z innej strony tylko jakiej
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 16:15   #73
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez szajajaba
Od razu nasuwa się pytanie: po co byc z kimś, kto mi nie odpowiada i kogo musze zmieniać...?
Pytanie drugie: czy ja sama chciałąbym wciąż byc ulepiana od nowa, poprawiana, czy chciałąbym wciaż mieć świadomość, że nigdy nie sprostam wymaganiom...
eh...widze ze strasznie to uprosciłas
nie chodzi mi o całkowita jego zmiane tylko o niektore rzeczy ktorych nie zmienia bo mu jest tak na reke
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-02, 08:30   #74
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez RUDA.KOTKA
he he widze ze nie zrozumiałas:/ nie zwarcam smie do niego bez szacunku!! to raczej odwrotnie:/ nie nazucam nie wymagam ale chciałabym cos zmienic o to mi chodzi ...
nie chce miec zawsze pod gorke i nie chce zebym to ja zawsze sie dostosowywała:/ to własnie ja sie czuje jak przygłupia marionetka
chyba nie przeczytałas za duzo na tym watku ze tak podsumowałas moj problem
ale jesli chodzi o tą ksiązke to ok sprobuje poczytac
przeczytałam cały wątek zanim to napisałam, ale z twoich wypowiedzi nie wynikało to co teraz napisałaś. jezeli moja opinia wydaje ci sie krzywdząca to przykro mi, nie zamierzałam ci dokuczyć.
w tej chwili obraz sytuacji mam trochę inny.
mi sie wydaje, że problem z twojego punktu widzania wygląda następująco: facet jest apodyktyczny, zdominował cię, trochę nie liczy się z tobą, a ty nie czujesz się na siłach walczyć z nim wprost i dlatego poszukujesz sposobu, żeby nim zamanipulować.
powiem ci jedno, że nawet jeżeli ci się uda to będzie działać tylko na krótką metę. prędzej czy później będziesz musiała stawić mu czoło.
spróbuj z nim przeprowadzić normalna spokojną rozmowę. wytłumacz mu, że czujesz się pominięta i mniej uprawniona od niego, że chcesz być traktowana po partnersku i nie jest twoim zamiarem go sobie podporządkowywyac, ale niestety masz wrażenie, że on próbuje zrobić to z tobą. chcesz, zeby liczył się bardziej z twoim zdaniem i abyście nauczyli się kopromisów. w każdym związku jest trochę walki o dominację, ale nie jest w porządku jezeli dominuje ciągle jedna osoba.
jeżeli mu zależy postara się coś z tym zrobić, a jeżeli nie, to cóż...
w każdym razie gierki i kombinacje odradzam. to jak przykrywanie słonia kołdrą - prędzej czy później i tak coś wyjdzie. a jeszcze potem niesmak.
powodzenia
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 11:53   #75
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez pkawecka
przeczytałam cały wątek zanim to napisałam, ale z twoich wypowiedzi nie wynikało to co teraz napisałaś. jezeli moja opinia wydaje ci sie krzywdząca to przykro mi, nie zamierzałam ci dokuczyć.
w tej chwili obraz sytuacji mam trochę inny.
mi sie wydaje, że problem z twojego punktu widzania wygląda następująco: facet jest apodyktyczny, zdominował cię, trochę nie liczy się z tobą, a ty nie czujesz się na siłach walczyć z nim wprost i dlatego poszukujesz sposobu, żeby nim zamanipulować.
powiem ci jedno, że nawet jeżeli ci się uda to będzie działać tylko na krótką metę. prędzej czy później będziesz musiała stawić mu czoło.
spróbuj z nim przeprowadzić normalna spokojną rozmowę. wytłumacz mu, że czujesz się pominięta i mniej uprawniona od niego, że chcesz być traktowana po partnersku i nie jest twoim zamiarem go sobie podporządkowywyac, ale niestety masz wrażenie, że on próbuje zrobić to z tobą. chcesz, zeby liczył się bardziej z twoim zdaniem i abyście nauczyli się kopromisów. w każdym związku jest trochę walki o dominację, ale nie jest w porządku jezeli dominuje ciągle jedna osoba.
jeżeli mu zależy postara się coś z tym zrobić, a jeżeli nie, to cóż...
w każdym razie gierki i kombinacje odradzam. to jak przykrywanie słonia kołdrą - prędzej czy później i tak coś wyjdzie. a jeszcze potem niesmak.
powodzenia
hm...tylko wiesz co watpie zeby wogole słuchał jak bede to wszystko do niegomowiła niestety w najblizszym czasie nei moge gadac z nim o powaznych sprawach bo ma focha na mnie he he cos nowego
nie ze boje sie stanac na przeciw mu tylko cały czas to robie i nic z tego nei wychodzi wiec dlatego cche nauczyc sie manipulacji a to roznica
wsumie tak jak to napisałas tzn co mam mu powiedziec zeby dotarło to pewnie by dotarło ale do innego faceta:/ bo moj jest uparty i zadko słucha co sie do niego mowi:/ tak juz został wychowany
ale sproboje jak tylko właczy omorke dzisiaj he h to sie z nim umowie ina rozmowe
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-08-04, 12:07   #76
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Jak Go Zmienic??

Ja w moim TŻ zmieniam jedynie to, żeby nauczył się ROZMAWIAĆ. z domu wyniosl markotnosc, opryskliwosc i zycie "kazdy sobie". Fakt, u mnie, ze mna jest prawie dobrze, ale jak ma zly humor, to jak grochem o sciane. I nie da sie do niego w zaden sposób dotrzeć. Do tego jest cholernie wybuchowy i nie panuje nad zloscią. Uczymy sie oboje nad tym u niego panowac.
Nie, nie zdarzylo sie, ze zrobil cos zlego, ale nie lubię takiego zachowania. jednak zauwazylam ze i u mnie to zaczelo sie udzielac
Staram sie namówić TŻ do wspolnego dbania o mieszkanie. Podział obowiązków. "ja robie obiad, to ty pozmywaj naczynia"
"ja odkurzam, myje podlogi, ty scierasz kurze". Ja prasuje, ty chowasz ubrania na miejsce.
Owszem, sa rzeczy ktorych on nie potrafi, i nawet go tego nie uczę. Wole zrobic sama. Tak samo jak sa rzeczy, do których on nadaje sie lepiej niz ja. i wiem, ze moglabym sama to zrobic, to jednak TZ wysylam do tej pracy (np. naprawienie szyflady, przykrecenie kilku srubek...).

Nienawidze jak ja zaczynam sprzątac a on sobie lezy wygodnie na tapczanie :[ krew mnie zalewa

czego nie moge go nauczyć. ubrania potrafi rzucic byle gdzie w kąt. Nie potrafie go nauczyc zeby je zlozyl i odlozyl gdzies na bok. Balagan w ciuchach mu nie przeszkadza wiec nie wiem jak z tym walczyc. Co jeszcze.
Skarpetki... ma tylko ciemne, nie znosi jasnych. A ciemne rzeczy nie sa prane czesto, ze wzgledu na takowych brak. I chodze za nim i proszę, ze jak po pracy się kąpie, zeby wzial proszek i je namoczył albo przeprał. NIE. dwa lata juz tak. Czasem i mama mnie podziwia za cierpliwosc
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 12:31   #77
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez karolca
Ja w moim TŻ zmieniam jedynie to, żeby nauczył się ROZMAWIAĆ. z domu wyniosl markotnosc, opryskliwosc i zycie "kazdy sobie". Fakt, u mnie, ze mna jest prawie dobrze, ale jak ma zly humor, to jak grochem o sciane. I nie da sie do niego w zaden sposób dotrzeć. Do tego jest cholernie wybuchowy i nie panuje nad zloscią. Uczymy sie oboje nad tym u niego panowac.
Nie, nie zdarzylo sie, ze zrobil cos zlego, ale nie lubię takiego zachowania. jednak zauwazylam ze i u mnie to zaczelo sie udzielac
Staram sie namówić TŻ do wspolnego dbania o mieszkanie. Podział obowiązków. "ja robie obiad, to ty pozmywaj naczynia"
"ja odkurzam, myje podlogi, ty scierasz kurze". Ja prasuje, ty chowasz ubrania na miejsce.
Owszem, sa rzeczy ktorych on nie potrafi, i nawet go tego nie uczę. Wole zrobic sama. Tak samo jak sa rzeczy, do których on nadaje sie lepiej niz ja. i wiem, ze moglabym sama to zrobic, to jednak TZ wysylam do tej pracy (np. naprawienie szyflady, przykrecenie kilku srubek...).

Nienawidze jak ja zaczynam sprzątac a on sobie lezy wygodnie na tapczanie :[ krew mnie zalewa

czego nie moge go nauczyć. ubrania potrafi rzucic byle gdzie w kąt. Nie potrafie go nauczyc zeby je zlozyl i odlozyl gdzies na bok. Balagan w ciuchach mu nie przeszkadza wiec nie wiem jak z tym walczyc. Co jeszcze.
Skarpetki... ma tylko ciemne, nie znosi jasnych. A ciemne rzeczy nie sa prane czesto, ze wzgledu na takowych brak. I chodze za nim i proszę, ze jak po pracy się kąpie, zeby wzial proszek i je namoczył albo przeprał. NIE. dwa lata juz tak. Czasem i mama mnie podziwia za cierpliwosc
o korcze a ja myslałam ze tylko moj facet jest taki:P
markotnosc i opryskliwosc?? znam to doskonale nawet mała rzecz potrafi go wyprowadzic z rownowagi a jak juz jest w takim stanie to gada co mu jezyk na sline przyniesie i nie zwraca uwagi ze ktos patrzy
jak tak sie zachowuje jest mi strasznie wstyd za niego
i jak taki jest to wolałabym sie zapasc pod ziemie i przeczekac az mi minie
ale niestety tak jak Ty ja tez zaczełam sie zarazac takim zachowaniem i ostatnio nawet zauwazyłam ze jak taki jest to ja zaczynam byc wredna i tez wybucham no a do czego dochodzi to juz wiadomo kłutnia jest nieunikniona probuje walczyc z tym chce go uswiadomic jak to wyglada z boku ale nie rusza go to ostatnio wpadłam na to ze moze go skameruje jak sie wkurza a potem mu puszcze ...podobno dobru pomysł tylko jak to zrobic zeby nie wiedział i zebym nie wywołała specjalnie awantury
"kazdy sobie" to tez u niego norma jego mama w domu robiła zawsze za niego wszystko za niego za jego brata i ojca wiec wszystkie czynnosci spadały na nia wiec teraz koleja rzeczy spadły na mnie
a to ze ich matka wszystko robiła za nich on nie zna tego zeby dzielic sie praca bo po co od tego jest kobieta
wiec jesli chodzi o pozmywaniu to zapomnij zeby zmył po mnie
a bałaganiarstwo jejka w tym przechodzi sam siebie:9
a tekst "no bo Ty masz taki guziczek jak go przycisne to chodzisz i wszystko sprzatasz to po co mam Ci zabierac ten cenny dar" poraszka prawda
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 13:03   #78
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez RUDA.KOTKA
o korcze a ja myslałam ze tylko moj facet jest taki:P
markotnosc i opryskliwosc?? znam to doskonale nawet mała rzecz potrafi go wyprowadzic z rownowagi a jak juz jest w takim stanie to gada co mu jezyk na sline przyniesie i nie zwraca uwagi ze ktos patrzy
jak tak sie zachowuje jest mi strasznie wstyd za niego
i jak taki jest to wolałabym sie zapasc pod ziemie i przeczekac az mi minie
ale niestety tak jak Ty ja tez zaczełam sie zarazac takim zachowaniem i ostatnio nawet zauwazyłam ze jak taki jest to ja zaczynam byc wredna i tez wybucham no a do czego dochodzi to juz wiadomo kłutnia jest nieunikniona probuje walczyc z tym chce go uswiadomic jak to wyglada z boku ale nie rusza go to ostatnio wpadłam na to ze moze go skameruje jak sie wkurza a potem mu puszcze ...podobno dobru pomysł tylko jak to zrobic zeby nie wiedział i zebym nie wywołała specjalnie awantury
"kazdy sobie" to tez u niego norma jego mama w domu robiła zawsze za niego wszystko za niego za jego brata i ojca wiec wszystkie czynnosci spadały na nia wiec teraz koleja rzeczy spadły na mnie
a to ze ich matka wszystko robiła za nich on nie zna tego zeby dzielic sie praca bo po co od tego jest kobieta
wiec jesli chodzi o pozmywaniu to zapomnij zeby zmył po mnie
a bałaganiarstwo jejka w tym przechodzi sam siebie:9
a tekst "no bo Ty masz taki guziczek jak go przycisne to chodzisz i wszystko sprzatasz to po co mam Ci zabierac ten cenny dar" poraszka prawda
U mnie nie dochodzi do kłótni, bo postawiłam ultimatum. Jak tylko podniesie na mnie głos - zapomina, ze czymkolwiek sie zajmuje. Nic. Nawet palcem nie kiwne. Przestaje o siebie dbac, scinam wlosy (ale to juz jest szantaż, a TŻ wie, ze nie lubie miec wlosów do lopatek ). Wtedy nad sobą panuje Albo delikatnie daje mu znac, ze zaczyna sie denerwoac. staram sie rozladowac napięta sytuacje zartujac z jakiejs wady...

W domu TŻ nie było czegoś takiego jak wspolny obiad kazdego dnia, nie bylo czegos takiego jak rozmowa. Przez pewien okres zycia bardzo kiepsko mu sie układało, matka (teściowa moja...) bardzo mu z tego powodu dokucza. Po dziś dzień. TŻ nawet mi nie chciał opowiadać o co chodzi... W koncu udało mi się dowiedzieć.
Zamiast znaleźć w najbliższej rodzinie wsparcie, pomoc... to go odrącili.
Dzieciństwo spędzal poza domem. Każdą wolną chwilę. Kolonie, obozy, albo całe wakacje u cioci. Miałam okazję tam być. Ciocia była dla niego bliższa niż własna rodzicielka. Znała go lepiej niz teściowa. I nadal traktowała jak malego Tomcia
Podobało mi się, ze potrafi z nią pogadać a i ciocia z chęcia rozmawiała. Takie obrazki wyniosłam ze swojego domu i własnie takie ciepło chciałabym stworzyc w naszym gniazdku.

Ja nie chce, zeby nasze zycie wyglądało jak te w jego domu. Nie ukrywam, udaje mi sie, ale TŻ ma trudny charakter. Wiem, ze go nie zmienie, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zmiane pewnych nawyków, przyzwyczajeń.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 14:14   #79
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez karolca
U mnie nie dochodzi do kłótni, bo postawiłam ultimatum. Jak tylko podniesie na mnie głos - zapomina, ze czymkolwiek sie zajmuje. Nic. Nawet palcem nie kiwne. Przestaje o siebie dbac, scinam wlosy (ale to juz jest szantaż, a TŻ wie, ze nie lubie miec wlosów do lopatek ). Wtedy nad sobą panuje Albo delikatnie daje mu znac, ze zaczyna sie denerwoac. staram sie rozladowac napięta sytuacje zartujac z jakiejs wady...

W domu TŻ nie było czegoś takiego jak wspolny obiad kazdego dnia, nie bylo czegos takiego jak rozmowa. Przez pewien okres zycia bardzo kiepsko mu sie układało, matka (teściowa moja...) bardzo mu z tego powodu dokucza. Po dziś dzień. TŻ nawet mi nie chciał opowiadać o co chodzi... W koncu udało mi się dowiedzieć.
Zamiast znaleźć w najbliższej rodzinie wsparcie, pomoc... to go odrącili.
Dzieciństwo spędzal poza domem. Każdą wolną chwilę. Kolonie, obozy, albo całe wakacje u cioci. Miałam okazję tam być. Ciocia była dla niego bliższa niż własna rodzicielka. Znała go lepiej niz teściowa. I nadal traktowała jak malego Tomcia
Podobało mi się, ze potrafi z nią pogadać a i ciocia z chęcia rozmawiała. Takie obrazki wyniosłam ze swojego domu i własnie takie ciepło chciałabym stworzyc w naszym gniazdku.

Ja nie chce, zeby nasze zycie wyglądało jak te w jego domu. Nie ukrywam, udaje mi sie, ale TŻ ma trudny charakter. Wiem, ze go nie zmienie, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zmiane pewnych nawyków, przyzwyczajeń.
no i własnie o to mi chodzi zmiane jego nawykow
moj TŻ zyje dobrze ze swoja mama tylko ze ona nie wymaga od niego niczego:/ dlatego pewnie z nia dobrze zyje
bo jak tylko cos do niego powie co jej sie nei podoba zostaje odrazu wysmiana
moj facet tez ma ciezki charakter
czasami naprawde potrafi zatruc zycie
hm... mowisz ze nie dotkniesz nic jak na ciebie podniesie głos hm...musze sprobowac
tylko ze ja z nim nie mieszkam wiec nawet jak ja mu nie posprzatam czy nie zrobie czegos do jedzenia to jest mamusia
wiec nic mi to chybanie da ze nie kiwne palcem bo przyjedzie mamusia i zrobi
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-04, 14:24   #80
Madziarka.n
Zakorzenienie
 
Avatar Madziarka.n
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
Dot.: Jak Go Zmienic??

Ja powiem tylko jedno: z własnego doświadczenia wiem, że faceta MOŻNA że tak brzydko powiem "wytresować" oczywiście bez przesady, ale mi się udało zmienić Moje Kochanie na takiego który potrafi mówić o swoich uczuciach, nauczył się porządku i wielu innych przydatnych rzeczy On mnie też uczy ("tresuje" ) i jak na razie wychodzi Nam to na dobre. Niestety nie wszystko co chciałam w nim zmienić mi się udało, ale pomału przyzwyczajam się do tego (do tych złych nawyków) no i mam nadzieję że będzie coraz lepiej. Aha, wcale nie uważam że jest pod moim pantoflem
__________________
Aparatka..
góra + dół 01/06/2012


Madziarka.n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 15:16   #81
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Jak Go Zmienic??

Ja to nazywam "docieraniem się" Dopasowywaniem,dostosowyw aniem sie do siebie. to jednak coś innego niż manipulowanie dla uzyskania konkretnych zachowań.
"Tresowanie" przebiega za zgodą partnera ,a manipulowanie już nie bardzo.

Ps. Ruda,a po kie licho Ty po nim sprzątasz? Będzie miał syf to się nauczy sam.
Mój TŻ też jest doścwygodnicki,ale wie co trzeba zrobić i to robi,a jeslibym go wyręczała we wszytskim to pewnie tez musiałabym robić wszytsko sama.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 20:56   #82
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez Madziarka.n
Ja powiem tylko jedno: z własnego doświadczenia wiem, że faceta MOŻNA że tak brzydko powiem "wytresować" oczywiście bez przesady, ale mi się udało zmienić Moje Kochanie na takiego który potrafi mówić o swoich uczuciach, nauczył się porządku i wielu innych przydatnych rzeczy On mnie też uczy ("tresuje" ) i jak na razie wychodzi Nam to na dobre. Niestety nie wszystko co chciałam w nim zmienić mi się udało, ale pomału przyzwyczajam się do tego (do tych złych nawyków) no i mam nadzieję że będzie coraz lepiej. Aha, wcale nie uważam że jest pod moim pantoflem
jejka jak Ty to zrobiłes
ze mowi o swoich uczuciach??
hm...ja dzisiaj rozmawiałam z moim to myslałam ze parsknie smiechem ale jakos sie powtrzymał
yyy....dokładniej to postawiłam mu warunek
a jeszcze dokładniej powiedziałam mu cos podobnego co pisze w poscie napisanym przez pkawecka
nie wiem jak bedzie ale ktotko po tej rozmawie zaczał temat hajtania sie nei wiem czy to dobrze czy zle:/
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:08   #83
Madziarka.n
Zakorzenienie
 
Avatar Madziarka.n
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
Dot.: Jak Go Zmienic??

Ruda Kotko.. hmm.. nie jest jeszcze tak idealnie jakbym chciała.. Mówi o uczuciach ale jak go naciskam, gdy marudzę że nic mi nie mówi miłego, bo tak sam z siebie, to ciężko..
Tak w ogóle to przeczytałam Twoje wypowiedzi no i muszę przyznać, że Twój TŻcik przypomina mojego.. bywa wybuchowy (prawdziwy choleryk) wkurza się o byle co, a po 5 minutach zachowuje się jakby nic się nie stało, a ja siedzę i płaczę, bo za bardzo uniósł głos Kocham Go bardzo mocno ale naprawdę juz nieraz zastanawiałam się czy tego nie zakończyć, ale ciągle wierzę że kiedyś oduczy się tych swoich krzyków, albo ja to zaakceptuje.
Też wpadłam na pomysł żeby kiedyś go nagrać na kamerkę i potem mu pokazać jego zachowanie
Tak więc.. nie jesteś sama Widząc że są tak zachowujący się faceci jak mój trochę odetchnęłam że nie jestem sama
__________________
Aparatka..
góra + dół 01/06/2012


Madziarka.n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:10   #84
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja
Ja to nazywam "docieraniem się" Dopasowywaniem,dostosowyw aniem sie do siebie. to jednak coś innego niż manipulowanie dla uzyskania konkretnych zachowań.
"Tresowanie" przebiega za zgodą partnera ,a manipulowanie już nie bardzo.

Ps. Ruda,a po kie licho Ty po nim sprzątasz? Będzie miał syf to się nauczy sam.
Mój TŻ też jest doścwygodnicki,ale wie co trzeba zrobić i to robi,a jeslibym go wyręczała we wszytskim to pewnie tez musiałabym robić wszytsko sama.
he he co prawda to prawda
ale wiesz co ja nie potrafie siedziec w takim bajzlu jestem troche pedantyczna wiec nosi mnie jak widze bałagan
moze pare minut poł godziny wytrzmam ale po godzinie zaczynam sie wkurzac a po dwuch odpuszczam i sprzatam
wiem ze to bład:/ ale nie potrafie patrzec jak cos jest nie na swoim miejscu ,albo jak cos lezy na ziemi poprostu mnie to kurza
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:13   #85
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak Go Zmienic??

nie sprzata pewnie dlatego ze
a) i tak zawsze ty po nim sprzatniesz
b)chocby nie wiem jak pieknie wysprzatal zawsze po nim poprawisz

Wniosek
jak juz bedzie taki balagan ze nie bedziecie mogli sie odnalezc sam zdecyduje sie sprzatnac
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:29   #86
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez Madziarka.n
Ruda Kotko.. hmm.. nie jest jeszcze tak idealnie jakbym chciała.. Mówi o uczuciach ale jak go naciskam, gdy marudzę że nic mi nie mówi miłego, bo tak sam z siebie, to ciężko..
Tak w ogóle to przeczytałam Twoje wypowiedzi no i muszę przyznać, że Twój TŻcik przypomina mojego.. bywa wybuchowy (prawdziwy choleryk) wkurza się o byle co, a po 5 minutach zachowuje się jakby nic się nie stało, a ja siedzę i płaczę, bo za bardzo uniósł głos Kocham Go bardzo mocno ale naprawdę juz nieraz zastanawiałam się czy tego nie zakończyć, ale ciągle wierzę że kiedyś oduczy się tych swoich krzyków, albo ja to zaakceptuje.
Też wpadłam na pomysł żeby kiedyś go nagrać na kamerkę i potem mu pokazać jego zachowanie
Tak więc.. nie jesteś sama Widząc że są tak zachowujący się faceci jak mój trochę odetchnęłam że nie jestem sama
wiesz to ze nie jestesmy same,bo napewno znajdzie sie jeszcze jakas dziewczyna ktora ma takiego :/ nie wiem czy jest powodem do radosci bo albo mamy tak samo przetuptane jak inne:9 albo poprostu faceci tacy juz sa
wiesz musze Ci przyznac racje czasami mi rece opadaja na te jego krzyki ale jak płacze to jest jeszcze gorzej bo go moj płacz przstał ruszac kiedys to jeszcze jak widział łzy to miał skruche teraz mu to nie przeszkadza i nawet kometuje ze"znowu sie zaczyna" tylko ze nie rozumie ze znowu sie zaczyna bo on krzyczy anie ze ja sama tak z siebie:9
hm..a powiedz mi czy Twoj facet tez chodzi na siłownie??
bo ja ostatnio zaczełam zastanawiac sie czy czasami to ta siłownia i te odrzywki tak na niego nei wpływaja bo jak jedziemy gdzies i nei moze isc na siłownie i nei bierze tych swoich proszkow "z witaminami" to jest spokojny
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:35   #87
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez Madziarka.n
Ruda Kotko.. hmm.. nie jest jeszcze tak idealnie jakbym chciała.. Mówi o uczuciach ale jak go naciskam, gdy marudzę że nic mi nie mówi miłego, bo tak sam z siebie, to ciężko..
Tak w ogóle to przeczytałam Twoje wypowiedzi no i muszę przyznać, że Twój TŻcik przypomina mojego.. bywa wybuchowy (prawdziwy choleryk) wkurza się o byle co, a po 5 minutach zachowuje się jakby nic się nie stało, a ja siedzę i płaczę, bo za bardzo uniósł głos Kocham Go bardzo mocno ale naprawdę juz nieraz zastanawiałam się czy tego nie zakończyć, ale ciągle wierzę że kiedyś oduczy się tych swoich krzyków, albo ja to zaakceptuje.
Też wpadłam na pomysł żeby kiedyś go nagrać na kamerkę i potem mu pokazać jego zachowanie
Tak więc.. nie jesteś sama Widząc że są tak zachowujący się faceci jak mój trochę odetchnęłam że nie jestem sama
hm....tyle napisałam i sie skasowało jakos
ok to powturze
nie wiem czy bym chciała sie przyzwyczajac do tego ze moj facet na mnie kzyczy dlatego dzisiaj postawiołam mu warunek ze jesli nie przestanie panowac nad emocjami albo chociaz nie zacznie uczyc sie bycia spokojniejszym to bedzie koniec...
oczywiscie blefowałam bo nie potrafie zyc bez niego
ale mam nadzieje ze to pomoze
nie wiem czy to dobrze ze jest wiecej takich facetow:/ bo skoro jest ich wiecej to oznacza ze to epidemia
ze wcale to nie sa trudne przypadki tylko poprostu faceci tacy juz sa wiec trzeba z tymn walczyc he he
mam nadzieje ze tym razem moja widomosc sie nei skasuje
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:38   #88
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak Go Zmienic??

moze bierze sterydy i mu sie nastroje zmieniaja .ogladalam taki dokument o kulturystach i wlasnie chlopak jak przygotowywal sie do zawodow byl nie do zniesienia.zmienial mu sie charakter i na wszystkich warczal
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:40   #89
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez bess
nie sprzata pewnie dlatego ze
a) i tak zawsze ty po nim sprzatniesz
b)chocby nie wiem jak pieknie wysprzatal zawsze po nim poprawisz

Wniosek
jak juz bedzie taki balagan ze nie bedziecie mogli sie odnalezc sam zdecyduje sie sprzatnac
he he dobre
ale wiesz ja poprawiam tylko te rzeczy ktorych on nie zauwazył
a jak to robie to on tego nie widzi


kurcze ale namąciłam z tymi wiadomosciami
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 21:42   #90
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez bess
moze bierze sterydy i mu sie nastroje zmieniaja .ogladalam taki dokument o kulturystach i wlasnie chlopak jak przygotowywal sie do zawodow byl nie do zniesienia.zmienial mu sie charakter i na wszystkich warczal
nawet chyba wiem ojakim programie mowisz
o takim gdzie nastolatkowie wchodz w swiat kulturystow??
he he nieee on nie bierze sterydow bo byłby napuchniety wiem jak wygladaja faceci po sterydach wiec o to sie nei martwie tylko nie mam zaufania do tych wszystkich odzywek koktajli iip:/
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.