Nie lubię kawy fuj fuj fuj!

[yedanna]

Napisane przez asiorro

"Mam jeden niewinny nawyk, codziennie pije niezliczone ilosci kawy."

Brzmi okropnie

minimum trzema kawkami dziennie!

jeszcze okropniej...

Mocna (...)

Rany, to mi się przyśni

[minio]

Ja też mogę podpisać się pod nielubiącymi. Na kawę (tylko rozpuszczlną, pół na pół z mlekiem i z cukrem) miewam przelotne fazy, zazwyczaj skorelowane z sesją lub zaległymi projektami. Smak tego napoju kojarzy mi się z nieprzespanymi nocami i jakoś mobilizuje do pracy. Natomiast na samą myśl o tym, żeby "strzelić" sobie kawę mam mdłości. To jakiś paradoks -- nie smakuje mi, nie pobudza, ale czasem piję --> "bo się kojarzy z nauką". Mój TŻ dowiedział się, że jestem obecnie na etapie popijania, więc mi nakazał: "Delektuj się, jak wrócę bedziemy sobie RAZEM pić kawkę". Nie muszę chyba dodawać, że odpowiedziałam mu na to" "Bleeeee, nie żartuj sobie nawet!"

[Beekeeper]

yedanna, dzięki za zaproszenie, jeteś boska Dołączam się do antyfanów tej ciemnej lury, która obojetnie czy espresso, macchiato czy z bitą śmietaną przyprawia mnie o cofanie podbródka i inne takie...

Oczywiście wszyscy jawnie sie ze mnie śmieją, gdy ja zamawiam jakąś pyszną herbatkę

[Liriel]

Ja jakiś czas piłam regularnie - teraz mniej, bo chłopak poprosiła mnie, żebym się ograniczyła

Njczęściej piję Nescafe, ale także uwielbiam tiramisu, bananową...

[...:::AnGeL:::...]

W sumie to i ja tez nie pije kawy tylko w towarzystkie przyjaciol lub jak przebywam z moja mama ale to i tak pije dziwnie do pol szklanki wlewam wody a reszte mieszam z smietanka do kawy

[yedanna]

Napisane przez Beekeeper

yedeanna, dzięki za zaproszenie, jeteś boska Dołączam się do antyfanów tej ciemnej lury, która obojetnie czy espresso, macchiato czy z bita śmietana przyprawia mnie o cofanie podbródka i inne takie

Oczywiście wszyscy jawnie sie ze mnie śmieją, gdy ja zamawiam jakąś pyszna herbatkę

Bee... nie ma za co Po prostu zainspirowałaś mnie do tego wątku więc jakże bym śmiała nie zaprosić swojej muzy

[jaszmurka]

Yedanna to i ja się dołączę Pewnie mną się zainspirowałaś

Też nie lubię kawy. Nie działą na mnie tak jak powinna- zasypiam po niej jak małe dziecko więc nauka odpada
Poza tym jak widzę jak ktoś piję kawę "z fusami" taką że do ust mu się przyklejają te frukty to mnie na wymioty zbiera .
Mogę ewentualnie (raz na rok) wypić kawusię z dodatkiem cynamonu pycha polecam.
Innej kawy niż rozpuszczalna - to w ogóle nie toleruję

[_Magda]

Ja mam tak dziwnie że jak mi cos kawą "zajedzie" to już tego nie tknę.Np czekolada,taka do picia,na początku gdy jest słodka przez bitą śmietanę to jest pyszna ale po kilku łykach ma posmak kawowy i juz odpada.

[jaszmurka]

Napisane przez yedanna

Bee... nie ma za co Po prostu zainspirowałaś mnie do tego wątku więc jakże bym śmiała nie zaprosić swojej muzy

a myślałam że to ja chyba mamy kryzys w związku??

[Beekeeper]

Napisane przez jaszmurka

a myślałam że to ja chyba mamy kryzys w związku??

mi się nikt nie oprze

[yedanna]

Napisane przez jaszmurka

a myślałam że to ja chyba mamy kryzys w związku??

Napisane przez Beekeeper

mi się nikt nie oprze

Wariatki Za to cały trójkącik w komplecie
Nie wspominałam, że uwielbiam wyrafinowane igraszki? Zapomniałam widocznie

[jaszmurka]

Napisane przez Beekeeper

mi się nikt nie oprze

I kto by pomyślał taka cicha niepozorna ( ) a jak się rozbisurmaniła

[jaszmurka]

Napisane przez yedanna

Wariatki Za to cały trójkącik w komplecie
Nie wspominałam, że uwielbiam wyrafinowane igraszki? Zapomniałam widocznie

będziemy we trójkę taplać się w kawusi z fusami

[Beekeeper]

taka cicha woda ze mnie

zwykle taplam sie w kisielu, ale jak dla was zrobię wyjątek (może w takiej z cynamonem?)

[yedanna]

Blee.. Nie lubię cynamonu Jasz... znów nas coś dzieli

Może pójdźmy na ugodę - jakaś bita śmietanka albo budyń?

[gabka9]

A fe! Kawa-fuj. Swego czasu nie mogłam na nią patrzeć, nawet ciasta z kawą nie tknęłam. Teraz czasem wypiję rozpuszczalną (z 1/2 łyżeczki ) pół na pół z mlekiem (więc to zadna kawa :P, cappuccino też ujdzie, choc nie przepadam.

Za to herbata górą!!! Mogę pić hektolitrami.... Z cytryną, mlekiem, sokiem, "prądem" i na wiele innych sposobów...

[asiorro]

Napisane przez yedanna

Rany, to mi się przyśni

Eeee na pewno nie Ale w razie czego życzę miłych snów Czas się kłaść, żeby jutro rano znów oddać się przyjemności wypicia pysznej kawuni...
Dobranoc!

[kamaO]

Nie mogłam się tu nie pojawić Kawę toleruję tylko w postaci peelingu kawowego
Natomiast piję ją TYLKO w skrajnych przypadkach: gdy mam gigantycznego kaca z bólem głowy, to wypijam mini - kawę, ekstra mocną z sokiem z połówki cytryny - działa!
Jest to jedyna możliwość wypicia przeze mnie kawy...

Przyłączam się do Klubu Niepijących Kawy

[chocolatka]

Nie wiedziałam, że tyle nas jest Ja również nie piję kawy Nie jestem w stanie wypić nawet łyka. Po prostu nienawidzę! Fuj!

[anestet-ka]

a przede mną stoi własnie tak siekiera czarna mniaaam

najsmieszniejsze jest to ze ja kiedys tez nie lubiłam kawy, pol łyka wywolywalo wrecz odruch wymiotny wiec Was rozumiem...
potem zaczelam od tych nescafe 3w1, posmakowalo to poszlam dalej, sypałam coraz wiecej, mleka lałam coraz mniej az znalazlam sie w momencie w ktorym jestem teraz- totalnego uzaleznienia i miłości zarazem

[kamaO]

Napisane przez anestet-ka

a przede mną stoi własnie tak siekiera czarna mniaaam

najsmieszniejsze jest to ze ja kiedys tez nie lubiłam kawy, pol łyka wywolywalo wrecz odruch wymiotny wiec Was rozumiem...
potem zaczelam od tych nescafe 3w1, posmakowalo to poszlam dalej, sypałam coraz wiecej, mleka lałam coraz mniej az znalazlam sie w momencie w ktorym jestem teraz- totalnego uzaleznienia i miłości zarazem

Obawiam się, że to może grozic każdej z nas przy obecnym trybie życia: stres, wieczny brak czasu i pogoń za karierą

[olunias]

nie mogło mnie tu zabraknąć!!nie znoszę kawy, wogóle jej nie pijam.W żadnej postaci.Żadne tam ze śmietanką, mlekiem.bleeee.Nie lubię smaku kawy, gorzkie to i niesmaczne. Nie znoszę zapachu z ust osób które kawę wypiły-obrzydliwe. Próbowano mnie wiele razy częstować tym niby smakołykiem-ale nigdy nie dałam rady wypić malutkiej filiżanki do końca (były to moje 2 próby w życiu, gdzie próbowąłam się do kawy przekonać)Jestem chyba jedyną w moim otoczeniu osobą która kawy po prostu nie znosi. Na szczęście nie potrzebuję żadnego porannego dopalacza żeby wstać czy się obudzić.

[chocolatka]

Najgorsze jest to, że niektórzy patrzą na mnie jak na wariatkę W głowie im się nie mieści, że można żyć bez kawy

[polly:)]

ja tez nie lubie !! bleee

[Beekeeper]

Napisane przez chocolatka

Najgorsze jest to, że niektórzy patrzą na mnie jak na wariatkę W głowie im się nie mieści, że można żyć bez kawy

skąd ja to znam Kawosze sa chyba mało tolerancyjni dla odmienności pitnej

[Rosario]

A ja kawę bardzo lubię
Zanm osobę ,która nie pije w ogole herbaty
Tylko sama kawę ...

[the magus]

ee tam.
ja uwielbiammm kawe. dużą, mocną, z mlekiem - codziennie piję.
ale herbatke też kocham

[AaniaA]

Napisane przez the magus

ee tam.
ja uwielbiammm kawe. dużą, mocną, z mlekiem - codziennie piję.
ale herbatke też kocham

no to mamy tu zwolenniczke kawusi i herbaci - w jednej osobie .

[kasiunia`18]

ja tez nienawidze,fuk,fuj,fuj... :P

[Malena]

Napisane przez yedanna

Zainspirowana coraz częstszymi uwagami Wizażanek, że nie lubią tej ciemnej cieczy postanowiłam założyć specjalną grupę wsparcia. Co prawda Konstytucja nie wspomina, że nikt nie może być dyskryminowany ze względu na niechęć do kawy ale może już czas wprowadzić takie zmiany - wielki krok do IV RP
Bo np. dlaczego kawiarni jest wiele więcej niż herbaciarni? Dlaczego najczęściej mówi się "omówimy to przy kawie" a nie "przy herbacie"? Dlaczego, kiedy wspominam, że nie pijam i nie lubię kawy większość ludzi spogląda na mnie z niedowierzaniem i jawną krytyką w oczach? Dlaczego w ramach relaksu popołudniowego częściej pija się kawę niż inne płyny? Dlaczego w programie porannym "Kawa czy herbata" kawa jest na pierwszym miejscu i wszyscy pytają co podać w takiej kolejności?
Czy każdy musi pić kawę? Jak polubić ten czarny płyn i jego smak? Czy w ogóle się da?

Wyjęłaś mi to wszystko z ust, a raczej z myśli
Też nie lubię kawy i nie lubię tego, że ktoś się dziwi, że nie lubię, i nie lubię faktu istnienia mniejszej ilości herbaciarni niż kawiarni (nie rozumiem dlaczego - przecież na herbatę można iść w każdym wieku, a na kawę z dzieckiem nikt się chyba nie wybierze).

Postuluję o utworzenie większej ilości Herbaciarni! A dla zagorzałych smakoszy kawy dodam, iż istnieją bardzo mocne odmiany herbaty, które dają większego kopa niż kawa, więc w/w też mogą znaleźć coś dla siebie.

I jeszcze jeden fakt działający na niekorzyść kawy - nie mogę znieść jej zapachu!!! Okropny!!! Gdy wchodzę do "Pożegnanaia z Afryką" to mnie mdli!!!