Dieta dla nastolatki

[Red_Dream]

Olga:P-Nie, chyba nie Zineryt :P ale może coś podobnego.. na początku brałam coś robionego w aptece, bez jednej nazwy( nie licząc nazwy skłądników ) i było świetne, a potem Afronis- on już nie był dobry dla mnie
Ślimaczek- jak tam ćwiczenia ? :P

joj- jutro musi być lepiej, ja dzisiaj oparłam się pierniczkom przywiezionym ze sklepy przez mame... czekoladzie.. nawet o tym nie pomyśłam żeby je zjeść... dziwne :P

Jutro jednak nie idę do szkoły(4 klasówki.. taa) i od jutra właśnie nawiązując do ćwiczeń wezmę się za siebie na początek rowerek stacjonarny

[Olga:P]

Ja jeździłam z miesiąc na rowerku stacjonarnym, ale później mi się znudziło Ale fajne efekty były, więc może zacznę

[Red_Dream]

znaczy, dokładnie jakie ? brzuszek się zmniejszył(powiedz że tak, bo to na nim głównie mi zalezy ) ?

[ślimaczek]

dzisiaj tylko 8 minutes legs, bo wiecej mi sie nie chcialo ;p jutro nadrobie

[Olga:P]

Napisane przez Red_Dream

znaczy, dokładnie jakie ? brzuszek się zmniejszył(powiedz że tak, bo to na nim głównie mi zalezy ) ?

Nie no na rowerku głównie spala się z pupci, bioder, nóg... Ale podobno (tak wyczytałam ) jak się jedzie wyprostowanym i dotykając lekko tylko tej "kierownicy " to też pracują mięśnie brzucha. Ile w tym prawdy? Nie wiem Trzeba jeździć min.30minut dziennie....

[--Olka--]

Ja mam w domku rowerek, ateraz jestem na studiach, więc niestety nie mogę korzystać. A jak miałam okazję jeździć to nie jeździłam. Jaki ten złowiek głupi...
Nie złamałam dziś żadnego z przyrzeczeń. Choć OK - przyznaje się - za mało wypiłam. Jakieś 2 litry... naciągane... a powinnam co najmniej 2 i pół...

[Red_Dream]

Olga :P - a ile jeździłaś km/h ? bo ja tak przed półmetkiem jeździłam z trzy dni po 20 minut ale wg mnie szybko bo 23/24 km/h ale jak zsiadałam po 20 minutach to byłam nieżywa, nie wiem czy na tej szybkości dałabym radę 30 minut ...
--Olka-- - ja też najbardziej tęskniłam za rowerkiem jak go nie miałam, tylko był w domu dziadków którzy się do nas niedawno przeprowadzili co do picia to ja nie cierpię wody ale wypijam dużo soków i herbat...

[Olga:P]

Napisane przez Red_Dream

Olga :P - a ile jeździłaś km/h ? bo ja tak przed półmetkiem jeździłam z trzy dni po 20 minut ale wg mnie szybko bo 23/24 km/h ale jak zsiadałam po 20 minutach to byłam nieżywa, nie wiem czy na tej szybkości dałabym radę 30 minut ...
--Olka-- - ja też najbardziej tęskniłam za rowerkiem jak go nie miałam, tylko był w domu dziadków którzy się do nas niedawno przeprowadzili co do picia to ja nie cierpię wody ale wypijam dużo soków i herbat...

Nie pamiętam już, ale też chyba jakoś tak...

Ehhh byłam u lekarza... zwolnienie z ćwiczeń NARAZIE do końca roku i rehabilitacja masakra:/

[Red_Dream]

ojoj .... ale.. co dokładnie masz z tą nóżką?

[Olga:P]

Napisane przez Red_Dream

ojoj .... ale.. co dokładnie masz z tą nóżką?

Naderwaną (?) torebkę stawową... skręcona noga, ale więcej z nią problemów niż ze złamaną

[Red_Dream]

ojej... ale musisz dać darę... może akurat będzeszm miałą fajneo rehabilitanta
a jak ty to zrobiłaś?
btw.. pięknie wszamiam mandarynki zamiast słodyczy dziś znowu odmówiłam mamie kusicielce

[Olga:P]

Napisane przez Red_Dream

ojej... ale musisz dać darę... może akurat będzeszm miałą fajneo rehabilitanta
a jak ty to zrobiłaś?
btw.. pięknie wszamiam mandarynki zamiast słodyczy dziś znowu odmówiłam mamie kusicielce

hehe mama kusicielka Fajne określenie

Rehabilitanta? no niestety To rehabilitanka, mama mojej przyjaciółki

A kuku zrobiłam sobie na treningu siatkówki:P Źle upadłam...

[Red_Dream]

Ouu.. trenujesz siate ?:P to powinnas miec idealne cialo nawet jesli ci się tak nie wydaje
e no mama nie rozumie ze sie odchudzam i nie dowierza.. jedyna udana akcja odchudzania ktora jest ze mną to przed pierwsza liceum w wakacje, okolo miesiaca- schudłam chyba 4 kg ( i wtedy ważyłam 54,5 ) i byłam naprawdę szczupła, już się wyobrażam z wagą 51 kg po prostu

[Olga:P]

hehe, powinnam mieć, ale nie mam Za dużo jem i po prostu mam tendencje do tycia;p Ale na pewno schudne do tych swoich wymarzonych 50kg Ja jak ważyłam 54kg to całkiem całkiem wyglądałam

[--Olka--]

Hello... Oj nie. Muszę się przyznać - zjadłam dziś kawałeczek piernika. Taki maciupki, ale... AAA! Jak znowu wpadnę w słodycze to po mnie. Na dodatek mam okres i nie chce mi się ćwiczyć! buuu...

[Red_Dream]

Ou... ja zrezygnowałam z typowych słodyczy ale nie z tych takich naturalnych słodkich rzeczy jak owoce i miód... hym.. miód jest bardzo kaloryczny?
Olka nie załamuj się ale teraz już nie tknij tych słodyczy , rozumiesz? Bo jeśli sobie powies-z a co mi szkodzi jeszcze jednego... to potem się zacznie... od nowa wszystko, musisz wytrwać i głód zaspokoic czymkolwiek innym!!! te nasze slodycze sa jak narkotyki, jak juz sie wroci do nich to coraz trudniej z nich zrezygnowac
Olga- ja też wierzę że schudnę do wymarzonych 50, 51 kg naprawdę ! jeśli będe się pilnować tak jak przez ostatnie dni to już na Walentynki powinnam ważyć 50 kg! Ojej

[joj]

No i dziś znowu grzech... Ale już mniejszy bo tylko lizak ...:/. Za to oparłąm się pokusie zjedzenia ptasiego mleczka.
Olga życzę Ci zdrowia trzymaj się!
A i jestem jeszcze z jednej rzeczy dumna. A mianowicie wczoraj mimo, iż było późno (gdzieś tak 1) dokończyłam A6W i wszystkie inne ćwiczenia

PS Red jeśli nei masz na brzuchu wałeczek to A6W jest dobre, bo mięśnie faktycznie "rosną". Natomiast w walce z tłuszczykiem nic nie daje

[Olga:P]

Dziekuje za życzenia powrotu do zdrowia Mam nadzieję, że szybko wróci

Joj- ja też dzisiaj zgrzeszyłam ehh...

Ale serialnie jutro się biorę do roboty, bo w poniedziałek wracam do szkoły ;p

[Red_Dream]

No nieładnie! Ja się jakoś trzymam i nawet nie sprawia mi to trudności ale jak wróce do szkoły... nie , nie!wszystko pójdzie po mojej myśli
a czym Olga zgrzyszyłaś?

[Olga:P]

Ooo naprawdę się chwalić?

Zjadłam kisiel, jogurt owocowy i ziemniorryyyyy na dodatek ze śmietaną Masakra wiem... :P Ale nie no od jutra się będę trzymać obiecuję!

[zuzia1659]

no to ja tez sie do was zapisuje:

1. 51kg
2. 159cm
3. 4kg
4. 17
5. spodnie rozmiar S ktore dostalam od cioci ale niestety sa na mnie za male

[--Olka--]

Dam radę. To był malutki kawałeczek, ale wiem, że nie mogę!!!
Jak przetrzymam ten weekend to będzie dobrze - wracam do domku, a tam... na pewno bułeczki, dżemiki, naleśniki, ciasteczka, czekoladki, kotleciki...
ALE NIE ZJEM ICH I JUŻ!!!
Jak się ma okres to się ponoć tyje troszkę? Ja się dzisiaj nie zważe, bo będę miała jeszcze większą chandrę.
Pozdrówka

[Olga:P]

Napisane przez --Olka--

Dam radę. To był malutki kawałeczek, ale wiem, że nie mogę!!!
Jak przetrzymam ten weekend to będzie dobrze - wracam do domku, a tam... na pewno bułeczki, dżemiki, naleśniki, ciasteczka, czekoladki, kotleciki...
ALE NIE ZJEM ICH I JUŻ!!!
Jak się ma okres to się ponoć tyje troszkę? Ja się dzisiaj nie zważe, bo będę miała jeszcze większą chandrę.
Pozdrówka

Tak można nawet przytyć 2kg, ale to sama woda po okresie waga wraca do normy

[noapte]

ja tez sie zapisze

1.53 kg
2. 166 cm
3. 4 kg
4. 16 lat
5 . wyglad chudych kolezanek,faceci i chec czucia sie dobrze we wlasnym ciele

[Olga:P]

Napisane przez noapte

ja tez sie zapisze

1.53 kg
2. 166 cm
3. 4 kg
4. 16 lat
5 . wyglad chudych kolezanek,faceci i chec czucia sie dobrze we wlasnym ciele

Witam i życzę powodzenia

[Red_Dream]

Już was wszystkich zapisuję i witam i zachęcam do opisow codziennej walki
a ja wczoraj bylam na zakupach ubraniowych kupilam tez ksiazke Diabeł ubiera się u Prady i teraz czuję jeszcze większą ochotę na schudnięcie, bo tam panuje model kobiety 175cm- poniżej 55 kg no to przy moich 164 pasowałaby waga 50 kg
co do słodyczy okej-nie jem* ale nie jestem pewna czy innych produktow nie jem za duzo jak waga po tygodniu nie spadnie to bede ograniczac tez biale pieczywo, sledzie w oleju(kocham ... ) kartofle(na szczeście i tak mało jem) i napoje gazowane .
i wszystko co smażone.
szybciej dobiję celu
no wlasnie tez mam okres i się nieforunnie zważyłam no ale nic miałam się ważyć w poniedziałek a to będzie już koniec tego pie.przonego okresu i zobaczymy czy coś schudłam
a Wy dziewczyny też piszcie jak coś Wam ubędzie z wagi to Wam zapiszę wyniki
*co mnie podkusiło, aby ostatnio kupić sobie wg mnie dietetycznego batona "Petitki" z mlekiem?i tak mi nie smakował- na szczęście. ile on miał kalorii? mam nadzieję ze nie więcej od stu...

[ślimaczek]

melduje, ze schudlam 1 kg

[Red_Dream]

Lista:

1.Red_Dream - waga początkowa- 60 kg, chcę schudnąć 9 kg, schudła 0 kg
2.Cedyna - waga początkowa- 60 kg, chcę schudnąć 9 kg, schudła 0 kg
3.Vaanilkaa - waga początkowa - 60 kg, chce schudnąć 5 kg, schudła 0 kg
4.Olga:P - waga początkowa- 58 kg, chce schudnąć 8-10 kg, schudła 0 kg
5.ślimaczek- waga początkowa 72 kg- chcę schudnąć 7 kg, schudła 1 kg
6.joj- waga początkowa 59 kg - chce schudnąć 7 kg, schudła 0 kg
7.--Olka-- - waga początkowa 64 kg - chce schudnąć 10 kg, schudła 0 kg
8.Zusia1659 - waga początkowa 51 kg - chce schudnąć 4 kg, schudła 0 kg
9.noapte- waga początkowa 53 kg - chce schudnąć 4 kg, schudła 0 kg

[Red_Dream]

Gratluję ślimaczku czekamy na następne kilogramy i zazdroszczę

[ślimaczek]

dziekuje i nie ma czego, bo i tak waze najwiecej z Was ;P