Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-11, 18:15   #61
Khaki68
Raczkowanie
 
Avatar Khaki68
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 282
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Cooo? Co to ma do wątku??? Skad wiadomo że auorka w ogole chce dzieciaka? O czym ty gadasz??? Wiesz moze cie zaskocze ale sensem życia kobiety nie jest złapanie typa żeby szybko miec dziecko.
Równie dobrze 24 latek moze miec juz dziecko. Tak samo 20 latek?
Skad pomysł żefacetowi sie nie spieszy? No taa lepiej zakłądac rodzine majac po 40 albo po 60 jak Marek Kondrat.
Nie wiem czemu sprowadziłas kobiete do roli inkubatora bo opisałas jedynie temat zachodzenia w ciaze? A co gdy 30 latka nie ma kandydata na ojca? Ma sie pochlastac bo zegar tyka??

Czemu piszesz "facet któremu sie nie spieszy"? Wiele kobiet tez nie palnuje dzieci ani ślubu.
Niech "nie ryzykuje" i w ogole nie spotyka sie z kobietami. Zue kobiety łapia biednego chłopa na dzieciaka Jak one mogą!
serio co ty za głupoty piszesz? [COLOR="Silver"]
Nie chce mi się z Tobą akurat dyskutować, ale Ci odpiszę.

Nie napisałam nigdzie, że kobieta ma brać pierwsze lepsze portki i nie puszczać. Jak ma 30 lat to ma się pochlastać itd. To Twoja nadinterpretacja moich słów.

Nie wiem, czy autorka chce dziecko, czy nie. Większość kobiet (poza wizażankami) chce, dlatego zakładam, że chce.

Zdaje się, że facet czy ma 20 czy 60 lat- może mieć dziecko. U kobiet wygląda to trochę inaczej niestety.

I skąd wiesz, co jest sensem życia kobiety? Może Twoim sensem życia nie jest złapanie faceta i dziecko. Wiele kobiet chce zakładać rodzinę. Faceci (w większości) zdają sobie z tego sprawę, więc napisałam z punktu widzenia faceta jak to wygląda.

Facet ma np. 30 lat i jeżeli chce mieć dziecko w przyszłości to może spokojnie szukać sobie kobiety jaka mu pasuje i się z tym nie spieszyć. Kobieta w wieku 30 lat, która chce mieć dziecko (a tak jak napisałam- większość chce mieć, inaczej byśmy wymarli) w wieku 30 lat powinna się już pospieszyć, bo z wiekiem szanse dla niej maleją, co nie oznacza że ma brać pierwszego lepszego Janusza, bo na nią spojrzał. Tylko musi mieć w świadomości, że jeżeli chce mieć dzieci to albo kogoś pozna, albo do końca życia będzie nieszczęśliwa, bo nie udało jej się zostać matką. I tutaj powtarzam, że nie wszystkie kobiety chcą dziecka, ale większość chce - inaczej byśmy wymarli.
Taki facet 30 lat, singiel spotykając się z 30-latką ma w świadomości, że ona za rok max. dwa lata może chcieć z nim dzieci (bo większość kobiet chce- inaczej byśmy wymarli; muszę to powtarzać, bo zaraz będą łapana za słówka). On z kolei skoro jest jeszcze singlem, nie ma dzieci itd. to być może mu się do tego nie spieszy i woli sobie poużywać jeszcze życia. Dlatego woli takiej pani 30+ nie zaprzątać głowy i dać możliwość założenia rodziny z kimś innym.
Jeżeli z kolei facet ma te 30+ lat, to nie koniecznie musi chcieć wiązać się z tą konkretną trzydziestolatką tylko po to żeby robić za wolontariat i pozwolić jej się spełnić jako matka.

No i dodatkowo powtarzam, że w wieku 30+ może być ciężej dla kobiety znaleźć faceta, bo tacy w jej wieku są już po ślubie, rozwiedzeni, dzieciaci itd.
Khaki68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-11, 18:33   #62
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Cytat:
Napisane przez Khaki68 Pokaż wiadomość
Nie chce mi się z Tobą akurat dyskutować, ale Ci odpiszę.

Nie napisałam nigdzie, że kobieta ma brać pierwsze lepsze portki i nie puszczać. Jak ma 30 lat to ma się pochlastać itd. To Twoja nadinterpretacja moich słów.

Nie wiem, czy autorka chce dziecko, czy nie. Większość kobiet (poza wizażankami) chce, dlatego zakładam, że chce.

Zdaje się, że facet czy ma 20 czy 60 lat- może mieć dziecko. U kobiet wygląda to trochę inaczej niestety.

I skąd wiesz, co jest sensem życia kobiety? Może Twoim sensem życia nie jest złapanie faceta i dziecko. Wiele kobiet chce zakładać rodzinę. Faceci (w większości) zdają sobie z tego sprawę, więc napisałam z punktu widzenia faceta jak to wygląda.

Facet ma np. 30 lat i jeżeli chce mieć dziecko w przyszłości to może spokojnie szukać sobie kobiety jaka mu pasuje i się z tym nie spieszyć. Kobieta w wieku 30 lat, która chce mieć dziecko (a tak jak napisałam- większość chce mieć, inaczej byśmy wymarli) w wieku 30 lat powinna się już pospieszyć, bo z wiekiem szanse dla niej maleją, co nie oznacza że ma brać pierwszego lepszego Janusza, bo na nią spojrzał. Tylko musi mieć w świadomości, że jeżeli chce mieć dzieci to albo kogoś pozna, albo do końca życia będzie nieszczęśliwa, bo nie udało jej się zostać matką. I tutaj powtarzam, że nie wszystkie kobiety chcą dziecka, ale większość chce - inaczej byśmy wymarli.
Taki facet 30 lat, singiel spotykając się z 30-latką ma w świadomości, że ona za rok max. dwa lata może chcieć z nim dzieci (bo większość kobiet chce- inaczej byśmy wymarli; muszę to powtarzać, bo zaraz będą łapana za słówka). On z kolei skoro jest jeszcze singlem, nie ma dzieci itd. to być może mu się do tego nie spieszy i woli sobie poużywać jeszcze życia. Dlatego woli takiej pani 30+ nie zaprzątać głowy i dać możliwość założenia rodziny z kimś innym.
Jeżeli z kolei facet ma te 30+ lat, to nie koniecznie musi chcieć wiązać się z tą konkretną trzydziestolatką tylko po to żeby robić za wolontariat i pozwolić jej się spełnić jako matka.

No i dodatkowo powtarzam, że w wieku 30+ może być ciężej dla kobiety znaleźć faceta, bo tacy w jej wieku są już po ślubie, rozwiedzeni, dzieciaci itd.
Nie dość, że wiesz, czego chce większość kobiet na świecie, to jeszcze wypowiadasz się z punktu widzenia faceta będąc kobietą
Cóż za perły Ojcostwo to wolontariat, bo babie sie chciało dziecka, a facetom się nie chce, dlatego przetrwalismy, bo one ich gwałciły! Maczuga, do jaskini, masturbacja, a później sobie wlewały te spermę! Przez lejek z koziego jelita zapewne.

Rozumiem, ze rozwiedziony to już nie facet. Inna płeć się tworzy?

Poczytaj sobie o zniekształceniach poznawczych, albo idź na terapię poznawczo-behawioralną, bo żyjesz w jakimś lustrzanym uniwersum

No i rozumiem, że jeśli kobieta chce założyć rodzinę, to jest to jej jedyne pragnienie w życiu i gdy okaże się bezpłodną najpewniej popadnie w nieuleczalną depresję

Cyrk.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-11, 19:52   #63
ukladlimbiczny
miss twin peaks
 
Avatar ukladlimbiczny
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 367
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Toblerone, daj sobie spokój, to nie ma sensu. Nie musiałam nawet patrzeć na nick, żeby stwierdzić, kto ma takie barwne poglądy na temat powinności kobiet i mężczyzn

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Dajcie spokój. Chlanie to reakcje chemiczne. Wystarczy że zjadł 6 godzin wcześniej coś nieodpowiedniego i zgon murowany. Nie do przewidzenia sprawa, bo żołądek różnie reaguje i nigdy nie trawi alkoholu w ten sam sposób. Do tego kondycja psychofizyczna konkretnego dnia, temperatura, a nawet zakąska mają wpływ.
No i ciepła wódka. To już jest prawdziwy koszmar, bo z taką to nigdy nic nie wiadomo.
Dokładnie tak. Ja na ten przykład mam niedorzecznie słabą głowę, przy tym choruję przewlekle na żołądek. Czasem mogę na imprezie zaszaleć i budzę się rześka jak poranek, a czasem wypijam 3 piwa i następnego dnia jestem nieżywa do 21. Ale co poniektóre wizażanki wydały już wyrok, że gość wychlał morze wódy z premedytacją

Wypadki chodzą po ludziach. Zastanawia mnie tylko fakt, że autorka pewnie nie miałaby żadnego problemu, gdyby facet napisał, że chciałby przełożyć spotkanie, bo koszmarnie się czuje (co jest objawem kaca i moim zdaniem nie byłoby to żadne kłamstwo).
ukladlimbiczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-11, 20:51   #64
emilkaaa1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Cytat:
Napisane przez dori7 Pokaż wiadomość
Pewnie mu wpadła inna randka. Żeby mieć takiego kaca, żeby na dajmy na to 18 się nie doprowadzić do pionu, to trzeba naprawdę morze wódki wypić.
oj niekoniecznie. Po 30 odpornosc na alko spada ja np. wypiję pół butelki wina (czyli de facto 2-3 kieliszki) i nastepny dzien mam z głowy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Khaki68 Pokaż wiadomość
Zakładam, że autorka nie chce wiązać się z chłopakiem w wieku 18-25 lat, więc tacy w jej wieku często są już a) żonaci b) rozwiedzeni c) mają dzieci.

Kobiety po 30 często mają już parcie na dzidzię, ślub, założenie rodziny. Facetowi się aż tak nie spieszy (no, chyba że jakiemuś białemu rycerzowi, ale tacy już raczej rodziny pozakładali).

No nie oszukujmy się, ale to 30+ lat to już taki ostatni dzwonek na założenie rodziny. Wiem, że kobiety 40+ rodzą dzieci, ale to nigdy w 100% nie wiadomo czy się w ogóle w tą ciążę zajdzie, albo czy się ją donosi. Poza tym, młodsza kobieta ma więcej energii i siły do zajmowania się małym dzieckiem. 40 lat jest raczej takim wiekiem, gdzie pomału dzieci wchodzą w dorosłość, a kobieta może odpocząć.

I błagam, nie rzucajcie teraz przykładami : "Moja ciotka urodziła dziecko w wieku 60 lat i jest szczęśliwą mamą!".

Może i jest to możliwe, ale kobieta w wieku 30 lat nie wie czy uda się zajść w ciążę w wieku 40/50/60 lat. W sumie nikt tego nie wie. Chyba, ze są jakieś badania które szacują przez ile lat kobieta jeszcze będzie płodna?

Dlatego facet, któremu się nie spieszy raczej woli nie ryzykować związku z kobietą, która może "zapomnieć tabletki", bo i takie przypadki się zdarzają.
Boshheeee niech ktoś wreszcie wywali tego trolla
emilkaaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-11, 21:33   #65
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Ale ja nie napisałam, że to kłamstwo, tylko ujęty w ładne słowa fakt, że się schlał. Częściowa prawda.
Zdumiewa mnie Twoje postrzeganie rzeczywistości. Jeśli się umowie z koleżanką na lody ale odwolam to spotkanie mówiąc że się źle czuje, nie tłumacząc się jednak z tego czy to jelitowka, czy zwykły okres, mówię tylko pół-prawdę?

Nikt nie ma obowiązku nikomu się tłumaczyć z powodów swojej niedyspozycji i nie ma to nic wspólnego z mówieniem prawdy, pół prawdy ani klamstwa. No chyba że zostanie zapytany wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-11, 23:29   #66
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

No ale Khaki ma dużo racji choć może średnio fortunnie to ujęła.
Może nie patrzmy z perspektywy desperacji ( było nie było jak szukasz partnera to partnera - i po coś jest to logowanie się na aplikacji randkowej), ale ludzie mają największe szansę dobrać się w pary gdy są bardzo młodzi, szkoła średnia, studia = duża grupa ludzi, w tym dużo potencjalnych jeszcze niesparowanych partnerów.
Od przyjmując symbolicznie 25+ większość jest sparowana i takich kolegów w pracy czy w życiu spotykasz, w większości żonatych, od których trudniej dostać zaproszenie na randkę (szukanie związku, nie skoku w bok, uprzedzając) niż gdy masz 20 lat.



Dla mnie wymówka o kacu jak każda inna
może i niezbyt dżentelmeńska, ważne że facet krótko przesunął spotkanie, bo aż o 1 dzien.
Dla mnie to naturalne że dorośli ludzie mają rózne zajęcia, bywa, że humory, spadek formy.



Ale i skąds te wątki kobiet które są takie fantastyczne mają karierę och ach, a faceta brak, milionowa część wątku singielskiego się biorą.
No ja się nie dziwię, skoro skreśla się człowieka na wstępie z powodu byle pierdoły.
Może i facet beznadziejny by się okazał, ale żeby się nawet nie spróbować przekonać?

I może i miał inną randkę.
Nie znając człowieka podrywamy tych którzy nam się podobaja . Ruda w lokach wydaje się być lepsza niż krótkowłosa brunetka.
Tylko że raczej miłość od 1 wejrzenia super powszechna nie jest, rude loki mogą okazać się irytujące i głupie, a przebywając często z krótkowłosą brunetką możemy się zakochać bo to super dziewczyna jest, do czego by nie doszło gdyby nie wspólnie spedzany czas.
Fajnie to jest pokazane w Piękny Umysł, w scenie podrywu w lokalu.
4 facetów i jedna piekna + koleżanki. Wszyscy mogą uderzyć do pięknej. Szanse na randkę ma tylko jeden. Pozostali gdy już zostaną spławieni przez najładniejszą mogą więc uderzyć do koleżanek. Te nie będą zainteresowane bo nikt nie lubi być drugi. A mogą też od razu spróbować poderwać koleżanki i każdy ma szansę na randkę. Nie zmienia to faktu że każdemu oko początkowo błysnęło do najładniejszej. Także też w sumie nie wiem czy to tak warto skreślać człowieka dlatego ze spróbowałby w tzw. międzyczasie spotkać się z inną.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-02-11 o 23:34
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-12, 00:08   #67
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 480
Dot.: Czy to jest deal-breaker - przed pierwszym spotkaniem

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Zdumiewa mnie Twoje postrzeganie rzeczywistości. Jeśli się umowie z koleżanką na lody ale odwolam to spotkanie mówiąc że się źle czuje, nie tłumacząc się jednak z tego czy to jelitowka, czy zwykły okres, mówię tylko pół-prawdę?

Nikt nie ma obowiązku nikomu się tłumaczyć z powodów swojej niedyspozycji i nie ma to nic wspólnego z mówieniem prawdy, pół prawdy ani klamstwa. No chyba że zostanie zapytany wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Skrytykowałaś, że jak on mógł nie mieć zahamowań, żeby napisać, że się schlał. Ja tak nie uważam, nie widzę nic złego w tym, że się do tego przyznał. Do tego piłam na samym początku. A potem zrobiło się zamieszanie czy powiedzenie, że źle się czuje to kłamstwo czy nie. Moja główna myśl jest taka - nie miałabym pretensji, że przyznał się do powodu swojej niedyspozycji tylko doceniłabym to.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-12 00:08:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.