naruszył moją prywatność. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-11, 16:41   #61
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Tylko właśnie ja już w sumie nie utrzymuje kontaktu z tym kolegą, teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że pogadamy raz na parę miesięcy. Zresztą mój chłopak powiedział, że nie chce, żebym wychodziła z tym kolegą i też sam nie chce tego robić. Mi nie zależy na tym, żeby mu udowadniać jaki on jest, naprawdę nie zależy mi na tym koledze. Ogólnie to kiedyś bardzo często rozmawialiśmy (wtedy, kiedy mi się podobał) potem trochę rzadziej, a teraz już raz na parę miesięcy ktoś się odezwie i to tylko na kilka wiadomości, więc naprawdę nie zależy mi na kontakcie z kolegą. Drażni mnie postawa chłopaka, przyjął waleczną pozycję i za nic nie da sobie wyjaśnić, że mnie też stawił w głupiej sytuacji, bo nie mam ochoty, żeby czytał o czym piszę ze swoją najlepszą przyjaciółką. Nawet nie przeprosił, całą winę zrzucił na mnie. Zachował się jakbym była zakochana w tym chłopaku podczas związku z nim, a teksty "nie kochasz mnie tak jak jego"???? Nie mam pojęcia skąd to wytrzasnął, nigdy nie postawiłam wyżej żadnego innego chłopaka, zresztą... 14 lat to dzieci, nie ma co brać tego na poważnie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez dori7 Pokaż wiadomość
Nic go nie tłumaczy. Naruszył prywatność dwóch osób. A jakby Ci przyjaciółka pisała, że ma ciężką miesiączkę albo problem z bratem alkoholikiem czy coś innego przeznaczonego tylko w zaufaniu do Ciebie to też by sobie poczytał? Świnia niegodna zaufania i tyle, u mnie byłby skończony.
O to chodzi! Ze swoją najlepszą przyjaciółką piszę o różnych sprawach, nie o wszystkim rozmawiam ze swoim chłopakiem i jak nie mam do ukrycia żadnych rzeczy, które zagrażają naszej relacji, jestem wobec niego sprawiedliwa, tak nie mam ochoty, żeby czytał to, o czym piszę ze swoją przyjaciółką. eh.
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:43   #62
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Tylko właśnie ja już w sumie nie utrzymuje kontaktu z tym kolegą, teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że pogadamy raz na parę miesięcy. Zresztą mój chłopak powiedział, że nie chce, żebym wychodziła z tym kolegą i też sam nie chce tego robić. Mi nie zależy na tym, żeby mu udowadniać jaki on jest, naprawdę nie zależy mi na tym koledze. Ogólnie to kiedyś bardzo często rozmawialiśmy (wtedy, kiedy mi się podobał) potem trochę rzadziej, a teraz już raz na parę miesięcy ktoś się odezwie i to tylko na kilka wiadomości, więc naprawdę nie zależy mi na kontakcie z kolegą. Drażni mnie postawa chłopaka, przyjął waleczną pozycję i za nic nie da sobie wyjaśnić, że mnie też stawił w głupiej sytuacji, bo nie mam ochoty, żeby czytał o czym piszę ze swoją najlepszą przyjaciółką. Nawet nie przeprosił, całą winę zrzucił na mnie. Zachował się jakbym była zakochana w tym chłopaku podczas związku z nim, a teksty "nie kochasz mnie tak jak jego"???? Nie mam pojęcia skąd to wytrzasnął, nigdy nie postawiłam wyżej żadnego innego chłopaka, zresztą... 14 lat to dzieci, nie ma co brać tego na poważnie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



O to chodzi! Ze swoją najlepszą przyjaciółką piszę o różnych sprawach, nie o wszystkim rozmawiam ze swoim chłopakiem i jak nie mam do ukrycia żadnych rzeczy, które zagrażają naszej relacji, jestem wobec niego sprawiedliwa, tak nie mam ochoty, żeby czytał to, o czym piszę ze swoją przyjaciółką. eh.
No to jak rozmawiacie raz na kilka miesięcy to już w ogóle nie wiem w czym chłopak widzi problem...
On nie miał prawa czytać Twoich prywatnych wiadomości i to nie podlega dyskusji
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:52   #63
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Właśnie ja też nie rozumiem! On sobie ubzdurał, że skoro wtedy byłam taka zakochana, to pewnie w związku też. No niestety moja wina w tym taka, że sama powiedziałam, że to tylko kolega i nigdy nie był dla mnie nikim ważnym, bo nie chciałam o tym opowiadać, więc go okłamałam.
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:53   #64
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Właśnie ja też nie rozumiem! On sobie ubzdurał, że skoro wtedy byłam taka zakochana, to pewnie w związku też. No niestety moja wina w tym taka, że sama powiedziałam, że to tylko kolega i nigdy nie był dla mnie nikim ważnym, bo nie chciałam o tym opowiadać, więc go okłamałam.
Nie okłamałaś no bo w związku z nim nie byłaś, byłaś w nim tylko zakochana, ale miałaś wtedy jedynie 14 lat, to przecież kiedy to było...
Twój chłopak wcześniej nigdy nie był o nikogo tak zazdrosny? Przez te 5 lat razem?
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:57   #65
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Zdarzyły się sytuacje, że był zazdrosny o kolegów z uczelni, z którymi rozmawiałam, a potem chcieli się umówić, ale kiedy zorientowali się, że mam chłopaka odpuszczali i było po temacie, nie zdążył być aż tak zazdrosny mam też dobrych kolegów od paru lat, z którymi często rozmawiam, wychodzimy na piwo, ale o nich nic nie mówi. Tamtego się tak uczepił
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:58   #66
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
O to chodzi! Ze swoją najlepszą przyjaciółką piszę o różnych sprawach, nie o wszystkim rozmawiam ze swoim chłopakiem i jak nie mam do ukrycia żadnych rzeczy, które zagrażają naszej relacji, jestem wobec niego sprawiedliwa, tak nie mam ochoty, żeby czytał to, o czym piszę ze swoją przyjaciółką. eh.
Doskonale Cię rozumiem, sama mam przyjaciółkę którą znam odkąd pamiętam i na pewno w naszych rozmowach na fejsie dałoby się wygrzebać wspominki na temat chłopców do których wzdychałyśmy w dzieciństwie, bo to są po prostu takie pocieszne wspomnienia, jakieś śmieszne akcje typu upuszczanie mu pierścionka pod nogami z nadzieją, że jej podniesie...
W każdym razie w ogóle nie traktuję tego w takich samych kategoriach jak teraz pociągu do mężczyn w dorosłości. To były tylko nastoletnie głupotki i o ile bez problemu opowiedziałabym o nich chłopakowi w ramach wspomnień, to po prostu nie przyszłoby mi do głowy, że to jest coś co MUSZĘ powiedzieć bo inaczej spotkają mnie jakieś konsekwencje. I bardzo bym nie chciała być w związku w którym muszę żyć w strachu że każdy drobiazg na który nawet bym nie wpadła może zostać wyciągnięty i nagle wykorzystany przeciwko mnie. To chore. Ale ja nie lubię cichych dni i raczej wyłożyłabym mu wszystkie argumenty jeszcze raz i w ogóle zaczęła jakąś głębszą dyskusję na temat prywatności i zaufania. Bo niestety albo w jedną stronę, albo w drugą, nie chciałabym po prostu zapomnieć o tej akcji i nie wyciągnąć żadnych wniosków.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:00   #67
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Zdarzyły się sytuacje, że był zazdrosny o kolegów z uczelni, z którymi rozmawiałam, a potem chcieli się umówić, ale kiedy zorientowali się, że mam chłopaka odpuszczali i było po temacie, nie zdążył być aż tak zazdrosny mam też dobrych kolegów od paru lat, z którymi często rozmawiam, wychodzimy na piwo, ale o nich nic nie mówi. Tamtego się tak uczepił
Czyli widać czuje się z jakiegoś powodu zagrożony, pewnie dlatego, że uważa, że coś Cię jednak z tym kolegą łączyło, no ale skoro tłumaczysz mu, ograniczyłaś także kontakt z tym kolegą itd., to on powinien się ogarnąć i przede wszystkim zrozumieć swój błąd, którym było czytanie Twoich prywatnych wiadomości :/
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 17:05   #68
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Być może czuł zagrożenie ze strony tamtego chłopaka, jest przystojny, podoba się dziewczynom, więc może dlatego był zazdrosny bo ma jakiś kompleks, nie wiem Ogólnie to zawsze kiedy tylko jakiś chłopak do mnie napisze, mój od razu obczaja jego profil i patrzy jak wygląda i wtedy stwierdza czy czuje zagrożenie, czy nie. To niby żarty, ale coś w tym jest

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Chłopak powiedział, że chciałby, abym mówiła mu o wszystkich chłopakach z którymi mam jakiś kontakt, np jak ktoś do mnie podejdzie na imprezie. Więc zawsze mówię, zdarzyło się, że podchodzili do mnie jacyś koledzy z uczelni, mówiłam to chłopakowi, a on pytał skąd się znamy, jak się nazywają i potem szukał ich na facebooku i komentował ich wygląd. Mam wrażenie, że się do nich porównywał, mówił czasem "eeee jakiś słaby, jestem lepszy" itp, więc może ma jakiś kompleks, chociaż często go komplementuję i nie chcę, żeby się tak czuł.
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:06   #69
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Być może czuł zagrożenie ze strony tamtego chłopaka, jest przystojny, podoba się dziewczynom, więc może dlatego był zazdrosny bo ma jakiś kompleks, nie wiem Ogólnie to zawsze kiedy tylko jakiś chłopak do mnie napisze, mój od razu obczaja jego profil i patrzy jak wygląda i wtedy stwierdza czy czuje zagrożenie, czy nie. To niby żarty, ale coś w tym jest

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Chłopak powiedział, że chciałby, abym mówiła mu o wszystkich chłopakach z którymi mam jakiś kontakt, np jak ktoś do mnie podejdzie na imprezie. Więc zawsze mówię, zdarzyło się, że podchodzili do mnie jacyś koledzy z uczelni, mówiłam to chłopakowi, a on pytał skąd się znamy, jak się nazywają i potem szukał ich na facebooku i komentował ich wygląd. Mam wrażenie, że się do nich porównywał, mówił czasem "eeee jakiś słaby, jestem lepszy" itp, więc może ma jakiś kompleks, chociaż często go komplementuję i nie chcę, żeby się tak czuł.
No ewidentnie ma kompleksy i ma tendencje do kontrolowanie Cię, sprawdzania...tak jakby chciał Cię najlepiej zamknąć w złotej klatce. To nie wygląda dobrze. On ma problemy sam ze sobą, ale to powinien nad sobą pracowac, albo zgłosić się po pomoc,...

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-11 o 17:08
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:07   #70
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Być może czuł zagrożenie ze strony tamtego chłopaka, jest przystojny, podoba się dziewczynom, więc może dlatego był zazdrosny bo ma jakiś kompleks, nie wiem Ogólnie to zawsze kiedy tylko jakiś chłopak do mnie napisze, mój od razu obczaja jego profil i patrzy jak wygląda i wtedy stwierdza czy czuje zagrożenie, czy nie. To niby żarty, ale coś w tym jest
No tak, czyli to żarty dopóki to nagle nie żarty. Na co dzień to może nawet pocieszne, ale nie wiem jak możesz się czuć bezpiecznie, kiedy cały czas robisz za podejrzaną i w takich sytuacjach jak ta facet nagle obraca wszystko przeciwko tobie.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Chłopak powiedział, że chciałby, abym mówiła mu o wszystkich chłopakach z którymi mam jakiś kontakt, np jak ktoś do mnie podejdzie na imprezie. Więc zawsze mówię, zdarzyło się, że podchodzili do mnie jacyś koledzy z uczelni, mówiłam to chłopakowi, a on pytał skąd się znamy, jak się nazywają i potem szukał ich na facebooku i komentował ich wygląd. Mam wrażenie, że się do nich porównywał, mówił czasem "eeee jakiś słaby, jestem lepszy" itp, więc może ma jakiś kompleks, chociaż często go komplementuję i nie chcę, żeby się tak czuł.
Grube, grube przegięcie moim zdaniem. To on powinien być świadomy że jego zazdrość jest chora i pracować nad sobą, iść na terapię jak trzeba, a nie zamęczać ciebie, żebyś ty mierzyła się ze wszystkimi konsekwencjami jego problemu.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:14   #71
Cynomya
Raczkowanie
 
Avatar Cynomya
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Chłopak powiedział, że chciałby, abym mówiła mu o wszystkich chłopakach z którymi mam jakiś kontakt, np jak ktoś do mnie podejdzie na imprezie. Więc zawsze mówię, zdarzyło się, że podchodzili do mnie jacyś koledzy z uczelni, mówiłam to chłopakowi, a on pytał skąd się znamy, jak się nazywają i potem szukał ich na facebooku i komentował ich wygląd. Mam wrażenie, że się do nich porównywał, mówił czasem "eeee jakiś słaby, jestem lepszy" itp, więc może ma jakiś kompleks, chociaż często go komplementuję i nie chcę, żeby się tak czuł.
To jest przegięcie, to już chorobliwe.
Cynomya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 19:10   #72
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: naruszył moją prywatność.

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;84106236]No tak, czyli to żarty dopóki to nagle nie żarty. Na co dzień to może nawet pocieszne, ale nie wiem jak możesz się czuć bezpiecznie, kiedy cały czas robisz za podejrzaną i w takich sytuacjach jak ta facet nagle obraca wszystko przeciwko tobie.



Grube, grube przegięcie moim zdaniem. To on powinien być świadomy że jego zazdrość jest chora i pracować nad sobą, iść na terapię jak trzeba, a nie zamęczać ciebie, żebyś ty mierzyła się ze wszystkimi konsekwencjami jego problemu.[/QUOTE]

Zgadzam się.
Nie wyobrażam sobie związku, w którym muszę informować swojego chłopaka o każdej rozmowie z innym facetem i wyjaśniać, skąd go znam, żeby przypadkiem nie być oskarżoną o flirt czy może zdradę.
To jest chore i on powinien sobie z tego zdać sprawy. I Ty również z tego, że nie jesteś jego własnością ani więźniem i możesz sobie porozmawiać z kolegą bez tłumaczenia się.

Chyba bym wyśmiała mojego chłopaka, gdyby wypytywał o każdą moją rozmowę z płcią przeciwną...

Kiedyś na jakiejś rozmowie przy piwie, został zapytany przez znajomego, czy jest o mnie zazdrosny (takie luźne rozmowy o związkach i ludziach ogólnie), to powiedział, że trochę tak, ale ufa mi i to tylko zdrowa lekka zazdrość. Zresztą nigdy nie dał mi tego nawet odczuć. I nie wiem, czy mogłabym być z kimś, kto mi robi sceny zazdrości albo każe się tłumaczyć ze wszystkiego i jestem ciągle podejrzaną o chęć zdrady.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 19:18   #73
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Nadzieja847 Pokaż wiadomość
No nie wiem... Jakbyś to ty podejrzewała swojego faceta o zdradę i jeszcze naprzykrzała by się jakaś panna, z którą by utrzymywał kontakt ale zaprzeczał, że nic nie ma a z wiadomości by wyszło, że byłaś ZAKOCHANA i to mocno no to nikt by tu cię nie oskarżał, że przeczytałaś jego wiadomości. Nawet by były komentarze, że dobrze zrobiłaś, że miałaś ku temu PODSTAWY itd. Ja jestem po stronie twojego faceta a ty grasz strasznie nieczysto! To ty powinnaś go przeprosić i wyjaśnić mu całą sytuację i w końcu się określić czy przeszło ci z tamtym facetem czy nie, a nie grać na dwa fronty. Poza tym ta wypowiedź: "Zarzucił mi kłamstwo, że przecież mówiłam, że to tylko kolega, a tu się okazało, że byłam zakochana, że się nie przyznałam, że jego pewnie nigdy tak nie kochałam jak tamtego (?!) że się pewnie cieszyłam kiedy do mnie dzwonił, blablabla..." pokazuje, że w ogóle nie masz szacunku do uczuć swojego faceta. "Blablabla" no tak... niech się przymknie, przecież ty jesteś ok?
Ale nikt u mnie nikogo nie podejrzewał o zdradę, poza tym z jakiej racji ja miałabym zostać wychwalona przez wejście w jego wiadomości? Według Ciebie inni uważają, że kobiety mogą sobie pozwolić na więcej? Chłopak nie zarzucił mi zdrady, a wiem, że gdyby podejrzewał na pewno by mi to powiedział otwarcie. Poza tym nie podejrzewał również dlatego, że z niczym się nie kryłam i mówiłam mu o każdym kontakcie z tym kolegą. Jak można wziąć na poważnie miłość u czternastolatki? przecież to jeszcze dzieci, trwała sobie rok, ale się skończyła. Poza tym miłość to mocne słowo, wtedy tak myślałam, teraz już niekoniecznie. Nie weszłabym też w związek, gdybym była zakochana w innym chłopaku, bo byłoby to bardzo nie fair wobec obecnego. Napisałam "blablabla" bo to co usłyszałam to totalne głupoty nie wiem skąd wyjęte. I nie, nie mam gdzieś uczuć partnera, nie możesz tego stwierdzić po jednym zdaniu. Nie mam za co przepraszać, a na pewno nie lecę na dwa fronty, bo niby dlaczego? Nie spotkałam się z gościem i nie ukrywam kontaktu z nim, który zresztą teraz jest bardzo sporadyczny.
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 19:36   #74
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Ale nikt u mnie nikogo nie podejrzewał o zdradę, poza tym z jakiej racji ja miałabym zostać wychwalona przez wejście w jego wiadomości? Według Ciebie inni uważają, że kobiety mogą sobie pozwolić na więcej? Chłopak nie zarzucił mi zdrady, a wiem, że gdyby podejrzewał na pewno by mi to powiedział otwarcie. Poza tym nie podejrzewał również dlatego, że z niczym się nie kryłam i mówiłam mu o każdym kontakcie z tym kolegą. Jak można wziąć na poważnie miłość u czternastolatki? przecież to jeszcze dzieci, trwała sobie rok, ale się skończyła. Poza tym miłość to mocne słowo, wtedy tak myślałam, teraz już niekoniecznie. Nie weszłabym też w związek, gdybym była zakochana w innym chłopaku, bo byłoby to bardzo nie fair wobec obecnego. Napisałam "blablabla" bo to co usłyszałam to totalne głupoty nie wiem skąd wyjęte. I nie, nie mam gdzieś uczuć partnera, nie możesz tego stwierdzić po jednym zdaniu. Nie mam za co przepraszać, a na pewno nie lecę na dwa fronty, bo niby dlaczego? Nie spotkałam się z gościem i nie ukrywam kontaktu z nim, który zresztą teraz jest bardzo sporadyczny.
Autorko nie masz sobie nic do zarzucenia, to Twój chłopak ma poważne problemy ze sobą i powinien albo nad sobą pracować albo iść na jakąś terapią, bo to normalne nie jest
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 00:06   #75
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Były sytuacje, kiedy pytał co robię i czy do niego przyjadę. Zdarzyło się, że dzwonił o późnych godzinach i pytał się czy idziemy gdzieś na spacer, bo mieszkamy 10 minut od siebie i się nudził, pisał, że pięknie wyglądam jak zobaczył jakieś zdjęcie, dzwonił do mnie itd.
Trzeba naprawdę być kobietą, żeby uznać, że tak zachowuje się "tylko kolega". Ja z perspektywy faceta raczej jestem w stanie to dużo trafniej ocenić, bo i nie znam praktycznie przypadków, żeby facet chciał z dziewczyną utrzymywać aż tak bliski kontakt, podczas gdy ta dziewczyna jest mu kompletnie obojętna uczuciowo i seksualnie. I ja to piszę ignorując jakiekolwiek inne info, a teraz dochodzi fakt, że Ty byłaś w nim zakochana, a teraz chyba on w Tobie...Czy naprawdę potrzeba tu jeszcze jakiegoś tłumaczenia?

Zachowanie faceta trochę nad wyrost, młodzieńcze miłostki są kompletnie losowe i to można pominąć. Jednakże akcja dzieje się teraz, a Ty zapewniasz, że to "tylko kolega", co jak już widać jest nieprawdą biorąc pod uwagę jego zachowanie (a przynajmniej jemu nie chodzi tylko o koleżeństwo). Facet to prawdopodobnie wyczuł i stąd też postanowił Cię sprawdzić no i złapał Cię na blefie. A to już nie wygląda dobrze. Po co się kontaktujesz z gościem, z którym coś tam Cię łączyło i który ewidentnie poluje na coś więcej, w momencie gdy masz faceta?

Tłumaczenie na babski język: do Twojego faceta przystawia się laska, oni oboje kiedyś ze sobą kręcili. Podobają się sobie. Pisze mu czułe słówka, dzwoni, chce się spotkać. On Ci mówi, że eee spoko, to tylko koleżanka. Już widzę zazdrosne miny.
__________________
Mówię jak jest.

Edytowane przez felixindahouz
Czas edycji: 2018-06-12 o 00:11
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-06-12, 00:09   #76
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Chłopak powiedział, że chciałby, abym mówiła mu o wszystkich chłopakach z którymi mam jakiś kontakt, np jak ktoś do mnie podejdzie na imprezie. Więc zawsze mówię, zdarzyło się, że podchodzili do mnie jacyś koledzy z uczelni, mówiłam to chłopakowi, a on pytał skąd się znamy, jak się nazywają i potem szukał ich na facebooku i komentował ich wygląd.
Przepraszam, ale to jest kompletnie, kompletnie chore.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 04:25   #77
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: naruszył moją prywatność.

Autorko. Ty raczej powinnaś się skupić na tym żeby w podskokach zostawić tego swojego obecnego chłopaka. Jesteś w absolutnie dysfukcyjnym związku i będzie coraz gorzej.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 05:42   #78
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Trzeba naprawdę być kobietą, żeby uznać, że tak zachowuje się "tylko kolega". Ja z perspektywy faceta raczej jestem w stanie to dużo trafniej ocenić, bo i nie znam praktycznie przypadków, żeby facet chciał z dziewczyną utrzymywać aż tak bliski kontakt, podczas gdy ta dziewczyna jest mu kompletnie obojętna uczuciowo i seksualnie. I ja to piszę ignorując jakiekolwiek inne info, a teraz dochodzi fakt, że Ty byłaś w nim zakochana, a teraz chyba on w Tobie...Czy naprawdę potrzeba tu jeszcze jakiegoś tłumaczenia?

Zachowanie faceta trochę nad wyrost, młodzieńcze miłostki są kompletnie losowe i to można pominąć. Jednakże akcja dzieje się teraz, a Ty zapewniasz, że to "tylko kolega", co jak już widać jest nieprawdą biorąc pod uwagę jego zachowanie (a przynajmniej jemu nie chodzi tylko o koleżeństwo). Facet to prawdopodobnie wyczuł i stąd też postanowił Cię sprawdzić no i złapał Cię na blefie. A to już nie wygląda dobrze. Po co się kontaktujesz z gościem, z którym coś tam Cię łączyło i który ewidentnie poluje na coś więcej, w momencie gdy masz faceta?

Tłumaczenie na babski język: do Twojego faceta przystawia się laska, oni oboje kiedyś ze sobą kręcili. Podobają się sobie. Pisze mu czułe słówka, dzwoni, chce się spotkać. On Ci mówi, że eee spoko, to tylko koleżanka. Już widzę zazdrosne miny.
To, że Ty tak masz, nie znaczy, że wszyscy.
Ja znam facetów, którzy byliby w stanie zachowywać się podobnie bez podtekstów seksualnych.
Poza tym... Jak sobie wyobrażasz fakt, że chłopak miałby się zakochać w autorce, skoro od wieeeelu lat się nie widzieli i tylko prowadzą krótkie rozmowy raz na kilka miesięcy? Piękna, romantyczna, niespełniona miłość rodem z Cierpień Młodego Wertera?
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-12 06:42:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.