|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
A co do nazwisk w ogóle, to 2 nazwiska to straszny kłopot. Mam długie imię, do tego wzięłam nazwisko po mężu połączone ze swoim ze względu na pracę, rozmaite kursy i uprawnienia (po prostu byłby mega problem żeby to wszystko przepisać, uzupełnić itd.) ale wkurza mnie to. Mam nazwisko długie, razem z imieniem i pauzą ma 25 znaków, nie mieści się na standartowym dowodzie wpłaty... już się przyzwyczaiłam do nazwiska męża (często tylko nim się przedstawiam nowym osobom) i chętnie zmieniłabym teraz na krótsze, czyli na jedno. Zastanawiam się czy nie wystąpić z takim wnioskiem, ale to mam czas (może przy okazji zmiany jakichś dokumentów). Co do podwójnego nazwiska dla dziecka - mam kolege, który miał 2 nazwiska i nie mógł się doczekać swojej 18-stki tylko dlatego, aby nazwisko zmienić - to była pierwsza rzecz, którą zrobił po uzyskaniu pełnoletności - jak widać jednak pomysł mamusi nie przypadł mu do gustu
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: nazwisko dla dziecka
Cytat:
....i juz mi sie wydaje ze to duzo Edytowane przez poppppy Czas edycji: 2009-04-07 o 09:51 |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Radomice / Kielce
Wiadomości: 3
|
Cytat:
Nic wcześniej nie wiedziałam ani nie podejrzewałam chociaż miałam kilka okazji, żeby odkryć Jego niecne plany... No ale na szczęście COŚ czuwało i nie udało mi się bo miałam dzięki temu naprawdę fajną niespodziankęPo trzech godzinach marszu na Kasprowy Wierch i zjedzeniu kanapek (które wmuszałam w mojego Narzeczonego i nie rozumiałam, czemu nie chce jeść... ) On wyjął z kieszeni pierścionek i zapytał czy zostanę Jego Żoną![]() ![]() Był z nami Jego brat z żoną i z racji tego, że byli wtajemniczeni w całą akcję, mamy fajną pamiątkę bo nagrali filmik z nami w roli głównej Co prawda nie słychać na nim za dużo bo troszkę wiało ale jednak widać wszystko![]() Pierwszymi osobami, które powiadomiliśmy byli nasi przyszli świadkowie (dostali mmsy z naszym zdjęciem i pozdrowieniami "ode mnie i mojej/go narzeczonej/go), później różni dalsi znajomi i rodzina... Rodzicom planowaliśmy powiedzieć po powrocie do domu ale doszliśmy do wniosku, że jednak ktoś może się wygadać zanim wrócimy i rodzice nas uduszą, że dowiedzieli się później ![]() Po przejściu jeszcze kilku szczytów w kierunku Giewontu w końcu zebraliśmy się w sobie i zadzwoniliśmy Moja przyszła Teściowa zaczęła piszczeć, krzyczeć, ogólnie szok![]() Reakcji moich rodziców nie dało się przewidzieć więc baliśmy się zadzwonić Ale w końcu podjęłam męską decyzję i zadzwoniłam do mamy Nie było dzikich krzyków, pisków itp.... tylko pytanie "A Przemek to się w głowę gdzieś tam nie uderzył??" czyli OK rok wcześniej wyprawiali wesele mojej najstarszej siostrze więc na pewno pierwsze o czym pomyśleli, to "znowu wydatki...!!" ale mojego Narzeczonego lubią bardzo ( czasem się nawet zastanawiam, czy nie traktują Go przypadkiem lepiej ode mnie....![]() ) więc przygotowania do ślubu idą pełną parą
|
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 013
|
Dot.: nazwisko dla dziecka
Cytat:
- ja i moja corka nieslubna mamy moje rodowe nazwisko S. (bylam samotna mama przez cale 10 lat)Moja mlodsza corka nosi nazwisko mojego TZta, G. Po slubie ja musze zostac S-G, chcac nie chcac... zeby to moje nazwisko bylo ogniwem wiazacym formalnie nas wszystkich. Choc to teoretycznie malo wazne, liczy sie milosc jaka nas laczy Byc moze w dalszym etapie starsza coreczka rowniez dostanie podwojne nazwisko S-G. Za dlugo byla S., zebym miala jej to odbierac z powodu niebezpieczenstwa "szkolnych przesladowan"... nie wiem ale ona jest juz na tyle duza, ze ma wlasne sady na temat swiata ![]() ---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Z reszta jedna moja bliska psiapsiola ma tak jak ty, Suarti - nazwisko podwojne, bylego i obecnego meza - a dzieci jedno tak, drugie tak i git wszyscy szczesliwi i kazdy wie, gdzie jego korzenie
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: nazwisko dla dziecka
Moj przyjaciel ma dwuczlonowe nazwisko ( poniewaz jego mama po slubie zostala przy swoim) a jego obecna zona tez ma dwuczlonowe (takie samo jak on) a nie trzyczlonowe
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.




w Indiach, skąd pochodzi mąż, nazwisko świadczy o przynależności kastowej i społecznej. A. urodził sie w czasie, kiedy dochodziło do wielu zamieszek, więc jego ojciec twierdził, że najbezpieczniej będzie, jak nada mu nazwisko "neutralne", nie zdradające przynależności kastowej. Niestety, ślubny uważa, że to nazwisko jest po prostu "nijakie" więc uznaliśmy, że nazwisko po dziadkach byłoby najlepsze
Dlatego użyłam słowa "kontynuować" nazwisko w kontekście nazwiska rodziców, bo to, które A. teraz ma. jest po prostu wzięte z nikąd 

....i juz mi sie wydaje ze to duzo
Nic wcześniej nie wiedziałam ani nie podejrzewałam chociaż miałam kilka okazji, żeby odkryć Jego niecne plany...
No ale na szczęście COŚ czuwało i nie udało mi się bo miałam dzięki temu naprawdę fajną niespodziankę
) On wyjął z kieszeni pierścionek i zapytał czy zostanę Jego Żoną
i zadzwoniłam do mamy
ale ona jest juz na tyle duza, ze ma wlasne sady na temat swiata 
