Umowa o pracę - pytania

[niuniaaa86]

w umowie mam okreslony zakres obowiazkow, tj dyspozycynosc w okreslone dni i o okreslonych porach

umowa jest na rok czasu

jest również wzmianka, ze musze poinformować Zlecającego o niemożności wykonania dzieła w określony w umowie dzień z co najmniej 5 dniowym wyprzedzeniem

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez niuniaaa86

w umowie mam okreslony zakres obowiazkow, tj dyspozycynosc w okreslone dni i o okreslonych porach

umowa jest na rok czasu

jest również wzmianka, ze musze poinformować Zlecającego o niemożności wykonania dzieła w określony w umowie dzień z co najmniej 5 dniowym wyprzedzeniem

Z tego powodu pewnie niemożliwym będzie pogodzenie przez Ciebie obu prac.
Oto jak teoria ma się do praktyki.

[niuniaaa86]

Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3

Z tego powodu pewnie niemożliwym będzie pogodzenie przez Ciebie obu prac.
Oto jak teoria ma się do praktyki.

niestety niemozliwe...
dlatego tez napisze wypowiedzenie, a jesli pracodawca bedzie robil problemy zaniose zwonienie, a tym samym spelnie warunek poinformowania z 5dniowym wyprzedzeniem o niemoznosci wyknania czynnosci zawartych w umowie

[Aggie125]

Skoro określono Ci godziny czasu pracy, powinna to być umowa o pracę, nie o dzieło. Czyli pracodawca chce sobie zaoszczędzić. Powiedz może, że doczytałaś, żę na tych warunkach powinnaś mieć umowę o pracę. Pracodawca zapewne nie będzie Ci chciał jej dać, więć nie powinien robić problemów z Twoim odejściem (takim rodzajem umowy mógłby się zainteresować PIP).

W kwestii lewego zwolnienia - po co kombinujesz? Powinnaś rozwiązać tę sprawę w uczciwy sposób, a nie cwaniakując. A potem ludzie się dziwią, że pracodawcy niechętnie patrzą na zwolnienia przynoszone przez pracowników - bo wiele osób przynosi własnie lewe zwolnienia, aby sie wymigać.

Czy w tej nowej pracy podpisano z Tobą umowę przedwstępną? Bo może się okazać, że zostaniesz w ogóle na lodzie...

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez niuniaaa86

niestety niemozliwe...
dlatego tez napisze wypowiedzenie, a jesli pracodawca bedzie robil problemy zaniose zwonienie, a tym samym spelnie warunek poinformowania z 5dniowym wyprzedzeniem o niemoznosci wyknania czynnosci zawartych w umowie

Ja bym spróbowała porozmawiać z aktualnym pracodawcą, o ile masz taką możliwość.

Napisane przez Aggie125

Skoro określono Ci godziny czasu pracy, powinna to być umowa o pracę, nie o dzieło.

Na przestrzeni ostatnich trzech lat współuczestniczyłam w tworzeniu łącznie - między innymi - dobrych kilkuset umów cywilnoprawnych - w tym umów o dzieło - wszystkich bez wyjątku parafowanych przez biuro prawne - ogromnej większości już skontrolowanych przez wszystkich możliwych "świętych", a zaznaczam że "święci" znali się na swojej robocie i.... ośmielę się z Tobą nie zgodzić.

Choć nie bardzo chce mi się wdawać w dyskusję na temat tego, co wolno, czego nie i w jaki sposób interpretuje się zakres dzieła.

Zaznaczę jedynie, iż wykonanie dzieła to nie zawsze często gęsto podawane jako przykład - namalowanie obrazu, lecz szeroki wachlarz usług, a autorce wątku życzę powodzenia i sukcesów w pracy - jakąkolwiek koniec końców podejmie.

[niuniaaa86]

dziekuje serdecznie za Wasze rady
dzisiaj złożyłam podanie z prosba o rozwiazanie umowy, zostało przyjete bez problemu

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez niuniaaa86

dziekuje serdecznie za Wasze rady
dzisiaj złożyłam podanie z prosba o rozwiazanie umowy, zostało przyjete bez problemu

Podejrzewałam że tak będzie.
W interesie pracodawcy leży również to, aby nie stwarzać sobie dodatkowego problemu.
Gratuluję pomyślnego załatwienia sprawy.

[Pyrola rotundifolia]

Witam!

Mam od niedawna jestem zatrudniona przez Mk Kadry na Poczcie polskiej na umowę zlecenie, czas do konca roku pełen wymiar godzin.

Niestety się trochę rozchorowałam i nie poszłam do pracy (na noce) ale poinformowalam o tym kierowniczkę.

Dziś do mnie dzwoniła że mam być na telefon i narazie nie ma dla mnie pracy.

Co mogę z tym zrobić?

Pilne

[agusiajnw]

trochę mało danych.
Jak w umowie okroślone jest wynagrodzenie - czy płatne miesięcznie, godzinowo...
Co to znaczy pełen wymiar godzin?

[Pyrola rotundifolia]

stawka godzinowa. Umowa zlecenie, zapowiedziany (i odnotowane w u osoby zajmującej się rekrutacją pełen etat tj 8 h pięć dni w tygodniu). W umowie nie ma wymiaru czasu pracy :/

[agusiajnw]

Napisane przez Pyrola rotundifolia

stawka godzinowa. Umowa zlecenie, zapowiedziany (i odnotowane w u osoby zajmującej się rekrutacją pełen etat tj 8 h pięć dni w tygodniu). W umowie nie ma wymiaru czasu pracy :/

No to w tej sytuacji, jedyne rozwiązanie jakie ja widze to niestety rozprawa sądowa o przekwalifikowanie umowy zlecenia na umowę o pracę.
Możesz pójść do PIP i tam dopytać jak to zrobić.
Drogą ugodową niestety nic nie wskurasz.

[Pyrola rotundifolia]

Tylko się zastanawiam czy jest to warte zachodu :/ Bo na ugodę nawet zbyt nie liczę, (udowodnią mi jeszcze że, na moje miejsce czeka koleja innych osób z radością chętnych do pracy)

[agusiajnw]

Jeśli zasądzone będzie przekwalifikowaie na umowe o pracę to jedyne co zyskasz to pracę, bo wtedy beda musieli coś zrobić żebyś pracować mogła...
Ale ja myslę że zamiast się użerać lepiej po prostu poszukać innej pracy

[kamilaaaa123]

Witam

Mam kilka pytan odnosnie umowy o prace a ja jestem w tym zielona moze wiec prosze was o pomoc .

Jestem zarejestrowana na bezrobociu. Moja pracodawczyni zglosial oferte w pup ze porzebuje pracownicy no i sie zglosilam .Pracuje 2,5 miesiaca tzw na czarno. po miesiacu dala mi do wypełnienia kwestionariusz osobowy. Wypelnilam i jej oddalam . Pod koniec kwietnia pytałąm sie co z ta umowa a ona mowi ze zdała papiery na bezrobocie.

Moje pytanie jest takie czy to ona czasem powinna sama dac mi umowe a nie kreci cos z bezrobociem ze zdala papiery??

a jesli sie myel to ile czeka sie na taka umowe?


prosze was o pomoc bo puki niemam umowy to pracuje za marne grosze(((

[miss venflon]

Pracodawca, który nie zapewni formy pisemnej umowy, musi najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do rodzaju umowy i jej warunków.
Pani oszukuje cię aż miło
proponuję zgłosić to do PIP-u bo przypuszczam,że umowy na oczy jeszcze długo nie zobaczysz-nie mówię już o tym,że najprawdopodobniej wogóle nie jesteś zgłoszona do Zusu- i nie daj boże by coś się stało to masz pozamiatane..

[VwVampirka]

Jak wyżej umowę powinnaś dostać pierwszego dnia. Często się zdarza, że pracodawcy niewyrabiają sie z ta umową i dają ją do podpisania pracownikowi nieco później z wsteczną datą (co też nie jest zgodne z prawem, ale dość powszechne) jednak nie trwa to dużej niż tydzień (w tym czasie powinna Ciebie zgłosić do zusu, a Ty powinnaś się wyrejestrować w pup). Jeśli czekasz na umowę ponad tydzień to możesz mieć do czynienia z oszustem.

Według kodeksu pracy, możesz zaskarżyć pracodawcę, bo przysługuje Ci umowa od pierwszego dnia pracy. Możesz się sądzić, pomoże ci w tym PIP, ale jeszcze nie słyszałam żeby ktoś wygrał taką sprawę.

co do składek zusowskich, to jeśli ciągle jesteś zarejestrowana w pup (nie zapomniałaś się podpisać w terminie) to możesz spokojnie chorować, opieka medyczna ci się należy, bo pup ją opłaca.

Dodam tylko, że za często ostatnio słyszę i widzę jak pracodawcy oszukują pracowników, ale znam 1 przypadek, gdzie dziewczyna przez pół roku pracowała na czarno, potem dostała staż z pupy u tego pracodawcy, a w końcu po 2 latach została przez niego zatrudniona. Za minimalną krajową, ale przynajmniej ma pracę, która jej się podoba, czyli się doczekała.

Możesz nabruździć swojemu pracodawcy zgłaszając sytuację w PIP, ale czasy są ciężkie i bardzo dużo osób świadomie decyduje się pracować na czarno, bo nie ma nic innego a z czegoś żyć musi. Jak też się na to zdecydujesz, to po prostu szukaj w międzyczasie czegoś innego.

[Martynika]

Umowę musiałabyś podpisać. W umowie masz napisane ile godzin tygodniowo przepracujesz, za jaką stawkę itp pierdoły że tak powiem:P
Myslę, że pracodawczyni coś kręci... A poza tym gdyby zgłosiła do UP fakt, że Cię zatrudniła to z tego co wiem- dostałabyś pismo w formie listownej. (przynajmniej ja tak miałam, gdy pracodawca zgłosił moje zatrudnienie).
A jeśli chodzi o pracę na czarno to wiem, że jest masa takich pracodawców. Sama pracowałam w sklepie odzieżowym rok "na czarno"

[Drobnostka]

Witam wszystkie Wizażanki. Mam już konto, lecz poniższe pytanie chcę zadać w miarę... anonimowo. Przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe

Do rzeczy:
Załóżmy, że kobieta ma umową na czas określony, np. na pół roku. W 4 miesiącu trwania umowy zachodzi w ciążę, podczas której prawie cały czas jest na zwolnieniu lekarskim (głównie ze względu na szkodliwe warunki pracy: hałas, substancje szkodliwe, praca stojąca, a to wszytko przeplatane mobbingiem, itd. Wiadomo, że pracodawca ma obowiązek zapewnić lekką pracę itd, ale omińmy szczegóły. Kobieta jest na zwolnieniu ze względu na warunki, w których musi normalnie pracować).

Pytania:
Do kiedy w takim razie będzie zatrudniona? Po ciąży następuje okres "dochodzenia do siebie" (3 miesiące). Dziewczyna, w miarę możliwości i jeśli sytuacja by na to pozwalała, chciałaby jeszcze zostać na urlopie wychowawczym (2 lata?). I tak trochę na marginesie - czy podczas owego zwolnienia może podjąć naukę zaocznie (np. od 4 miesiąca ciąży i przez urlop wychowawczy). Czy kolidowałoby to z owym zwolnieniem lekarskim (co podkreślam - nie jest ono z powodu stanu zdrowia, lecz warunków pracy).

Mam nadzieję, że zadałam pytanie w miarę czytelnie. Nie chciałabym zagłębiać się w szczegóły. Starałam się napisać wszystko w sztywnych ramach i w miarę ogólnie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Drobnostka

Witam wszystkie Wizażanki. Mam już konto, lecz poniższe pytanie chcę zadać w miarę... anonimowo. Przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe

Do rzeczy:
Załóżmy, że kobieta ma umową na czas określony, np. na pół roku. W 4 miesiącu trwania umowy zachodzi w ciążę, podczas której prawie cały czas jest na zwolnieniu lekarskim (głównie ze względu na szkodliwe warunki pracy: hałas, substancje szkodliwe, praca stojąca, a to wszytko przeplatane mobbingiem, itd. Wiadomo, że pracodawca ma obowiązek zapewnić lekką pracę itd, ale omińmy szczegóły. Kobieta jest na zwolnieniu ze względu na warunki, w których musi normalnie pracować).

Pytania:
Do kiedy w takim razie będzie zatrudniona? Po ciąży następuje okres "dochodzenia do siebie" (3 miesiące). Dziewczyna, w miarę możliwości i jeśli sytuacja by na to pozwalała, chciałaby jeszcze zostać na urlopie wychowawczym (2 lata?). I tak trochę na marginesie - czy podczas owego zwolnienia może podjąć naukę zaocznie (np. od 4 miesiąca ciąży i przez urlop wychowawczy). Czy kolidowałoby to z owym zwolnieniem lekarskim (co podkreślam - nie jest ono z powodu stanu zdrowia, lecz warunków pracy).

Mam nadzieję, że zadałam pytanie w miarę czytelnie. Nie chciałabym zagłębiać się w szczegóły. Starałam się napisać wszystko w sztywnych ramach i w miarę ogólnie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Umowa zostanie Ci przedłużona do dnia porodu.
http://praca-kobiet.wieszjak.pl/ciaz...okreslony.html

[Drobnostka]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;26906586]Umowa zostanie Ci przedłużona do dnia porodu.
http://praca-kobiet.wieszjak.pl/ciaz...okreslony.html[/QUOTE]
Czyli te 3 miesiące urlopu macierzyńskiego nie obejmowały już okresu zatrudnienia? Czytałam podobne artykułu, jak te z linka i wszędzie pojawia się "należy się urlop macierzyński". Fajnie, że się należy, ale w momencie, gdy stanę się bezrobotna, i tak nie będę pracować i będę mogła wypoczywać, ile wlezie, a nie o to mi chodzi. Czyli dla jasności: w dniu porodu tracę pracę i nie dostaję żadnych świadczeń?

A jak wyglądałaby identyczna sytuacja (szkoła na zwolnieniu lekarskim, urlop wychowawczy i wszystko, co opisałam wcześniej), gdy zamiast umowy na czas określony, miałabym umowę na stałe? Słyszałam różne wersje, jeśli chodzi o urlop wychowawczy. Niby nie można wtedy zwolnić kobiety, ale w momencie, gdy wraca się po nim do pracy, może już czekać wypowiedzenie. I czy w wersji z umową na stałe, mogę zrobić szkołę na zwolnieniu lekarskim i potem, na wychowawczym, bez konsekwencji ze strony pracodawcy?

Sytuacja ogólnie wygląda tak, że mam już wykształcenie wyższe techniczne, ale nie umiem znaleźć pracy w zawodzie. Pracuję w warunkach, jakie opisałam w 1 poście. Chciałabym w końcu urodzić dziecko i jakoś poprawić warunki pracy, dlatego też podczas ciąży chciałabym zrobić jeszcze 1 fakultet (1,5 roku. Zaczęłabym w ciąży) lub studium (maksymalnie 2 lata. Również zaczęłabym szkolę w ciąży. Urodziłabym na wakacje, więc 1 semestr miałabym już "za sobą. Pracuję na 3 zmiany, pracodawca nie chce się zgodzić na 1, a ja nie wyobrażam sobie przed i po nocce chodzić na zajęcia, w dodatku do szkoły w innym mieście, niż pracuje. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe. szkoła lub uczelnia byłyby piątek - niedziela). Po ewentualnym urlopie wychowawczym praca w obecnej firmie już by mnie nie interesowała (cały czas kombinuję coś w stronę własnej firmy internetowej. Podczas ciąży i po niej miałabym więcej czasu na owe kombinowanie).

[201701300931]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;26906586]Umowa zostanie Ci przedłużona do dnia porodu.
http://praca-kobiet.wieszjak.pl/ciaz...okreslony.html[/QUOTE]

W tym przykładzie to nie bardzo. Umowa zostaje przedłużona do dnia porodu, jeżeli koniec umowy przypada po trzecim miesiącu ciąży. A tutaj autorka opisuje zajście w ciąży w czwartym miesiącu pracy przy umowie półrocznej, a więc po sześciu miesiącach nie będzie po trzecim miesiącu ciąży, czyli umowa nie zostanie przedłużona.

W przypadku, gdyby umowa kończyła się po trzecim miesiącu ciąży, to jest przedłużona do dnia porodu. Zasiłek macierzyński wypłaca zus. Urlop wychowawczy nie przysługuje.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Racja, nie doliczyłam się

[jednorazowo]

Witam drogie Wizażanki.
Mam pytanie odnosnie umowy...mianowicie od pażdziernika jak zaczne szkołe STUDIUM zaczne pracowac na umowe...no własnie jaka?? w odpowiedzi uslyszałąm ze studentow zatrudnia sie na taka umowe przy ktorej pracodawca ma zniżki. Wolała bym umowe o prace, chciała bym zeby te lata liczyły mi sie do emerytury, miec pewny urlop i w razie czego płatne chorobowe. Jak to wyglada przy umowie zlecenie i czy jesli bede naciskała o umowe o prace,pracodawca bedzie miał zniżki??

[lalalabamba]

Jeśli będziesz mieć przez szkołę odprowadzane składki ubezpieczeniowe, to pracodawca na tym zaoszczędzi. Nieważne jaką umowę będziesz miała.

Jako osoba ucząca się możesz mieć zarówno umowę o pracę, jak i umowe zlecenie, to już zależy w jakim trybie się uczysz i ile czasu możesz poświęcić na pracę (no i od pracodawcy też to zależy).
Składki do ZUS-u tak czy siak pracodawca powinien odprowadzać.
Przy umowie zlecenie jest o tyle gorzej, że nie przysługuje Ci urlop.

[jamajcacity]

Witam Wizazanki
mam problem, uczę się zaocznie w Lbn, i tu też mieszkam... ale nie jestem zameldowana, zameldowana jestem w moim rodzinnym domu. Szukam pracy, i stąd pytanie czy na umowie o prace/ umowie zlecenie powinnam wpisywać adres domowy, czy "Lublin" ? W umowie proszą o adres zamieszkania a nie zameldowania i to podobno jest rożnica. Nie chciałabym, aby właściciel mieszkania miał przez to jakieś problemy, że podpisałam umowe na adres zamieszkania.
Skomplikowanie napisałam chyba, ale mam nadzieje, że zrozumiecie i pomożecie

[Aagusia77]

Jestem w podobnej sytuacji i podaję w CV adres zamieszkania, jak będą chciali cię zatrudnić to podasz do umowy adres zameldowania

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez jamajcacity

Witam Wizazanki
mam problem, uczę się zaocznie w Lbn, i tu też mieszkam... ale nie jestem zameldowana, zameldowana jestem w moim rodzinnym domu. Szukam pracy, i stąd pytanie czy na umowie o prace/ umowie zlecenie powinnam wpisywać adres domowy, czy "Lublin" ? W umowie proszą o adres zamieszkania a nie zameldowania i to podobno jest rożnica. Nie chciałabym, aby właściciel mieszkania miał przez to jakieś problemy, że podpisałam umowe na adres zamieszkania.
Skomplikowanie napisałam chyba, ale mam nadzieje, że zrozumiecie i pomożecie

zameldowania.

[shedub]

Czy będąc zatrudnioną poprzez agencję pracy tymczasowej obowiązuje mnie też fakt, iż 3 umowa powinna być podpisana na czas nieokreślony? Czy agencji to nie dotyczy?

[nynka_1987]

Z tego co wiem to dotyczy to również agencji pracy. Z tym, że istnieją wyjątki: agencja jako trzecią umowę może podpisać z Tobą umowę na zastępstwo pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Drugi przypadek to umowa w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie. W tych dwóch przypadkach będą to umowy na czas określony.
Pracowałam kiedyś przez agencję pracy tymczasowej i rzeczywiście tak robią: miałam dwie umowy na czas określony, trzecią umową była właśnie umowa na zastępstwo.
Niestety, takie czasy.

[shedub]

Ooooo siet! To straszna lipa... A pytam bo ja dopiero po 1.5 roku pracy podpiszę umowę na czas nieokreślony a tak to co miesiąc będę podpisywała... O kurcze, teraz mnie zdołowałaś Heh ale tak mówisz, takie czasy