Jesteście podobne/i do swoich rodziców?

[m-i-s-i-a]

Ja jestem podobna do mojego taty...I z wyglądu i z charakteru (jestem baaardzo nerwowa...jak ojczulek)

[Magdalena_P]

ja jestem podobna do mojego taty..jak byłam mała to wyglądałam i zachowywałam się jak chłopak, rodzina wołała na mnie Wiesiu.. teraz na szczęście urosły mi piersi i juz wiesia tak bardzo nie przypominam..jedynie z twarzy choc i tu brakuje mi jeszcze wąsów

[vinca_minor]

po Mamusi:
Obiektywizm
Śmiech
Sprawiedliwość
Nerwowość
Cięty język
po Tatusiu:
Typ poczucia humoru
Wolne kojarzenie faktów
Zdolność przeobrażenia domu w pobojowisko oraz sprawienia, żeby wszystko było na glanc w równie zawrotnym tempie xD

PS: Zdjęcie z Wigilii'94

[natuska17]

Pod względem fizycznym nie jestem podobna do rodziców. Jak byłam młodsza, to miałam trochę cech taty, ale teraz przypominam go tylko pod względem charakteru. Mama często jak na mnie krzyczy to mówi "wykapany ojciec jesteś!". No cóż, mam po nim trochę z lenistwa, trochę z poczucia humoru, który nie wszyscy zawsze muszą rozumieć, pyskata jestem tak jak on i lubię się mądrzyć

[Neni1984]

Z wyglądu bardziej przypominam tatusia
Oczy mamy identyczne, zawsze wiem, kiedy jest wyspany, a kiedy totalnie wykończony-właśnie po oczach Niskie czoło mam też po tacie. I kręcone włosy.
Poza tym reszta zupełnie się różni - zarówno mama jak i tato mają kruczoczarne włosy - ja złotowłosa blondynka [choć obecnie mam takie, jak na avatarku]. Rodzice mają bardzo jasną karnacje, nie mogą się opalać [tato dodatkowo ma bielactwo ] natomiast ja mam sporo ciemniejszą karnację od nich, bardzo łatwo się opalam, choć nie przepadam. Może jestem od sąsiada ...
Z charakteru też jestem bardziej do taty podobna-mamy podobne poczucie humoru, które nie wszyscy koniecznie rozumieją , oboje koooochamy słodycze w naprawdę hurtowych ilościach , jestem abmitna. Tato jest pracoholikiem i wiem, że ja też taka będę ... Z tej chorej ambicji tato ma wrzody żołądka, ja się obecnie leczę żeby ich nie mieć Mamy podobne podejście do życia i dlatego, nawet jako zbuntowana nastolatka, zawsze przyznawałam mu rację Tato bywa ironiczny, ja tego nie lubię i to nas akurat różni.
Po mamusi ... lubię sprzątać? Ale to chyba kwestia "wyćwiczenia"- mama od najmłodszych lat dzieliła obowiązki domowe na nas dwie i chwała jej za to, że sierotą i leniuchem teraz nie jestem
Jak coś sobię przypomnę -będę edtowała
EDIT: Przypomniało mi się coś - jestem niesamowicie podobna do najmłodszej siostry mojego taty. Identyczna figura, układ twarzy niesmowicie podobny, wzrost, biust, długo by wymieniać Z tą różnicą, że ona ma ciemne proste włosy-ja odwrotnie.

[izapp1]

Koleżanka mówi ze do mamy. Ale ja jakos nie uważam.
Z charakteru zdecydowanie do taty..

[201704240951]

Ja mam nochal po tacie A go nie chcę
A charakter to chyba po nikim

[Nemezja]

up

[mały_groszek]

z wyglądu nie jestem podobna ani do mamy,ani do taty - oboje są blondynami jasnymi ja jestem ciemną szatynką,po rodzicielce mam oczy - ciemnobrązowe.
Za to oboje mają ciemniejszą karnację,a ja jestem z tych bladych
Z charakteru to jestem fifty-fifty
Po tacie mam ironiczne poczucie humoru i upór,a po mamie skłonności do filozofowania i dumania.
Odpowiedzialność też odziedziczyłam po rodzicielce,a słomiany zapał po ojcu.

[Wisienki]

jestem córeczką tatusia odziedziczyłam po nim - piękne blond włosy, wielkie zielone oczyska, ogólnie budowę ciała (średniego wzrostu, krępa), a pozatym jako bonus otrzymałam choleryczno-stangwiniczną naturę, pyskaty charakter, przesadną wiare w siebie i skłonnośc do żylaków, lenistwo i skłonnośc do zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę

po mamusi zostalo mi nie wiele (większośc bowiem cech zawłaszczyła sobie moja starsza siostra ) a wiec super wcięcie w tali, piękny kształt dłoni i stup, skłonność do nadwagi, wrażliwą naturę, ugodowy charakter, ambicje, perfekcjonizm oraz leciutnie neurotyczne skłoności

W sumie nie jest to najszczęśliwsza mieszanka, spowodowała ona bowiem ze mam skomplikowany charakter i nie jestem najłatwiejsza we współżyciu niestety


ale i tak sie lubie

[Asia31]

ja jestem do mamy,przynajmniej tak mowia

[agness86]

Napisane przez Asia31

ja jestem do mamy,przynajmniej tak mowia

Ja też jestem podobna do mamy. Prawdę mówiąc ja tam podobieństwa nie widzę, ale znajomi z dawnych lat i rodzina mamy twierdzą, że jestem identyczna

[coccinelle]

do taty: duze stopy (mimo ze proporcjonalne do wzrostu, to i tak raz na jakis czas wytykam mu, ze moja 40 to przez niego), nos, usta, wlosy (mam jasniejsze, ale tak samo miekkie, niesforne, falujace), takie specyficzne dziurki w uszach (moje rodzenstwo tez mialo, ale im zniknely. ja ciagle mam jedno)...poza tym: robimy identyczne miny, kiedy jestesmy zmeczeni wychodzi nam identyczna, specyficzna opuchlizna pod oczami.

no...jesli chodzi o charakter: tez ojciec. jestem cholerykiem, latwo i szybko sie wkurzam, krzycze...

po mamie mam bardzo ladne brwi (chociaz tata mowi, ze to tez po nim, ale sorry...on jest facetem i ma niewydepilowane wiec nie wiadomo ). i jeszcze taka specyficzna wlasciwosc charakteru: jesli na wstepie wszyscy nie lubia jakiejs osoby, to ja ja wlasnie lubie i nie pozwalam krzywdzic.

aaa i jeszcze jedno mam po mamie - inteligencje.
wszyscy dziedziczymy ja po mamie

[chmurka.pl]

Nosek z przodu mam mamy , z boku taty Oczka po mamie , Figura z rodziny taty , po babci i cioci. Podobno jak się urodziłam to byłam strasznie podobna do dziadka ze strony taty. A teraz jestem podobna do siostry mojego taty ;D

[zizou]

ja jestem coreczka mojego tatusia. odziedziczylam po nim nos [niewielki, lekko zadarty], oczy [wielkosc i kolor], wlosy [gestosc i kolor], charakter [jestem tak samo jak on upierdliwa, zlosliwa, cyniczna, nerwowa, nieuporzadkowana, ambitna az do bolu...]. budowe ciala mam po kobitach z jego rodziny: mala, klepsydra. z mamy nie mam nic. a szkoda. bo mama to piekna kobieta ale mzoe na starosc wyjda mi jakies mamine cechy

[joasia65]

z wygladu podobna do mamy ale za to charakterek po tacie

[myszka2006]

dłonie, kosci (smiesznie to brzmi, hehe), kobiece biodra (uwielbiam je swoja droga :P), wzrost i przede wszystkim zadziorny, a czasami paskudny charakterek, zbyt ciety jezyk, gadulstwo, naiwnosc, wrazliwosc i otwartosc na ludzi mam po mamusi, dlatego nie moge sie czasem znia dogadac, hehe:P

Po tacie mam:
wloski, usta i kolor oczu oraz dlugie, grube, czarne rzesy (moja najwieksza zaleta, hehe dzieki temu nie wiem co to tusz do rzes)

Kiedy polaczymy to wszystko to wychodzi taki maly potworek czyli cala ja :P

[paulinka3110]

Po mamusi mam oczy (piwne ), usta (dosyć duże), nos( moja zmora!), włosy (czarne, kręcone)...ogólnie wygląd.

Tatuś jest ciemnym blondynem o błękitnych oczach (istne niebo!)... Więc odziedziczyłam po nim charakterek. Nie ma to jak mieć "diabełka" za skórą...Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu
Z racji podobnych charakterów często się przekomarzamy albo droczymy. Często słyszałam od mamy "Ty to jak ojciec...jakbyś w tyłku bombe miała"
Po mamie mam silny charakter...pomimo faktu że jestem cholerykiem to w trudnych sytuacjach nie panikuje.
Często słysze "Ty sie niczym nie przejmujesz...wszystko po tobie spływa jak po kaczce"...ae po kim to mam to nie wiem
Autentycznie zauważam, że w miarę upływu lat staje się zimna...(hmm...)
Potrafię też doskonale ukrywać emocje...

[Mysia_Pysia]

Z wyglądu to nie jestem zbytnio podobna do rodziców Szczupła figura po babci,niebieskie oczki chyba też po babci, blond włosy po mamie, karnacja po tacie, dłonie po tacie...A z charakteru to: po mamie - nerwowa, pyskata A po tacie - bałaganiara, leniwiec . I jeszcze tak jak tata zawsze zagryzam każdy posiłek czymś słodkim (prawie każdy no..)

[m.a.r.t.a]

Byłam/jestem podobna do Taty każdy zawsze mi to mówił, a charakter zblizony do obojga rodziców.

[Laura2112]

Niektórzy twierdzą, że wykapana ze mnie mama, ale sądzę, że bardziej wdałam się w tatę. Mam też jego spokojny charakter, chyba że coś maksymalnie wyprowadzi mnie z równowagi - wtedy wybucham jak mamcia
Po niej mam też gęste włosy, kolor blond po tacie oraz jego niebieskie oczy
Nie pamiętam już prawie taty, ale rodzinka twierdzi, że to po nim mam smykałkę do malowania i zamiłowanie do książek

[inukshuk]

Ja jestem wierną kopią mamy z wyglądu (chwała Bogu, bo tatuś urodą nie zawstydza) , tylko z blond włosami. Ale charakterek niestety po tatusiu (wredna i złośliwa - co mi życia nie ułatwia).

[moee]

skora "sciagnieta" z mojego taty jestesmy strasznie podobni, tak jak i jestem podobna do jego siostry i mojej kuzynki czesto moja kuzynke biora za moja siostre bo jestesmy prawie jak blizniaczki wzrost rowniez po tacie(moja mama malutka jest) jedynie co po mamie to ciemniejsza karnacja .Z charakteru tez do ojca w ogole jestem coreczka tatusia

[Czerwona_Sukienka]

Tak, do taty, ale z mamą się lepiej dogadujemy

[Megiddo]

Podobna jestem bardziej do taty. Nawet język wystawiamy na tą samą stronę .
Ale po mamie mam oczy i usta i charakter chyba bardziej mamy. Ale zamiłowanie do sportu i komputera to po tacie

[blueania]

jestem bardzo podobna do taty,zarowno z wygladu jak i z charakteru

[Śnieżka]

Ja po tacie mam nos,włosy po mamie oczy,usta i uszy ;Pa wzrost wyższa troche od mamy a niższa od taty

[Zmijka]

Ja się zawsze smieje, że najlepsze cechy charakteru mam po mamie, a te gorsze po ojcu
Z wyglądu jestem podobna do ojca, ale bardziej do jego mamy, czyli mojej babci
Całe moje rodzenstwo jest podobne z wygladu do mojej mamy, tylko ja sie tak znacznie wyróżniam.
ale ogólnie nie narzekam na to co od nich mam

[Kachulec]

Z wyglądu jestem cala mama
Z charakteru jesli brać pod uwage złośliwość,zaciętość, kłótliwość to cały tata
Po mamie odziedziczyłam optymizm i radość życia

[Kachulec]

Napisane przez Śnieżka

Ja po tacie mam nos,włosy po mamie oczy,usta i uszy ;Pa wzrost wyższa troche od mamy a niższa od taty

Heh zagłębiając sie w szczegóły to ja mam smiesznie ze stopami
Kształt palcy i paznokci u stóp mam po tacie, ale i u prawej i u lewej nogi palec przedostatni jest jak od mamy