Kto jest odpowiedzialny za psa? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-02, 11:16   #61
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Nie pisalam nic takiego, bo chyba o mnie mowa

Pytalam jak to ma wygladac, czy odplatnie, bo dziwnie to by bylo inaczej troche, chyba, ze ktos jest z boku tak dobry i kocha psy, ze sam z siebie to robi i pomaga za free , do tego ma czas i ochote

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------


Nie zycze tego, ale w koncu zaczniecie sie o to kłocić, bo masz takie nastawienie na nie

Dziecko , ale tylko jego i jakiejs innej kobiety? To tak, bo jak Wasze to chyba nie
Tak tylko jego. Ale to sytuacja czysto teoretyczna. Żadnego dziecka nie ma i nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:17   #62
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Ktoś tu porównał więc... Ktoś tu napisał że jeśli para zaliczyła wpadkę a facet mówil wcześniej że nie chce mieć dzieci to nie można od niego wymagać odpowiedzialności za dziecko
Raczej Limonka pisała, że ONA nie wymagałaby od faceta zajmowania się jego dzieckiem, którego nie chciał. A nie że nie można. Prawo stanowi, że można tego wymagać niezależnie od tego, czy facet chce czy nie.
Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, pies to nie kredyt, nie porównuj, pies to żywa istota, czująca i wrażliwa. Jak ktos bierze pod swoj dach to jakby mial nowego członka rodziny.
Niezależnie od tego jak wrażliwy i czujący pies by nie był, nie sprawia to, że autorka staje się za niego z automatu odpowiedzialna. To jej facet wziął pod swój dach nowego 'członka rodziny', a nie ona. Dla niej ten pies to najwyżej współlokator jak już trzymamy się ludzkich analogii.
Na tej samej zasadzie gdyby jej facet miał dziecko z kimś innym niż ona, to ona nie staje się jego matką tylko dlatego, że mieszkają razem. Po prostu nie. A partnerom serio wolno mieć zwierzęta wcale nie na spółkę z drugim i da się to ogarnąć, co zresztą obrazuje przykład autorki. Facet jednak znalazł rozwiązanie swojego problemu.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:17   #63
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Nie zrozumiałas mnie. Dziewczyna napisała że po co komuś płacić za wyporowadzanie i karmienie psa jest w domu jest ktoś, inny domownik. Czyli tak e samo po co zatrudnić nianię skoro w domu ktoś jest i może zająć się dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie o tym mówię, że opieka nad dzieckiem to jednak poświęcenie 24godzin. Opieka nad psem to poświęcenie kilku minut. Nie każdy jest w stanie poświęcić całą dobę dziecku, a kilka minut to chyba każdy ma. Zwłaszcza jak jest w tym czasie w domu.

Rozstańcie się. Mijacie się w kwestii posiadania zwierzaka i dla mnie to po prostu śmieszne, a straszne dla psa. Wyobraziłam sobie teraz kobietę z kotem, która związała się z facetem, który nie chce kota i teraz jak jej nie ma, bo jest np. w pracy to facet nie da kotu jeść, ma na niego wylane, a kuwetę przychodzi sprzątać sąsiadka.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:21   #64
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Nie pisalam nic takiego, bo chyba o mnie mowa

Pytalam jak to ma wygladac, czy odplatnie, bo dziwnie to by bylo inaczej troche, chyba, ze ktos jest z boku tak dobry i kocha psy, ze sam z siebie to robi i pomaga za free , do tego ma czas i ochote

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------


Nie zycze tego, ale w koncu zaczniecie sie o to kłocić, bo masz takie nastawienie na nie

Dziecko , ale tylko jego i jakiejs innej kobiety? To tak, bo jak Wasze to chyba nie
Tak tylko jego. Ale to sytuacja czysto teoretyczna. Żadnego dziecka nie ma i nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:24   #65
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Po co zgadzać się na psa w swoim otoczeniu, gdy się go nie chce?
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:26   #66
Sandieke
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 124
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Ehh teraz piszecie o mnie jak o demonie który brzydzi się psami. Lubię psy ale nigdy nie chciałam go mieć. Wolę koty. Ale już dogadaliśmy się że gdy jego nie ma, psa na spacery wyprowadza córka sąsiadów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze ze znalezliscie wyjscie z sytuacji, bo bardzo zle byloby gdyby przez brak odpowiedzialnosci chlopaka cierpial niewinny pies.

A od siebie dodam, ze wyprowadzanie psa to niekoniecznie jest takie szybkie siku, jakby moglo sie wydawac. Moze wiazac sie z roznymi sytuacjami:
- pies dlugo nie moze znalezc sobie odpowiedniego miejsca na toalete,
- po psie w niektorych miejscach nalezy sprzatac, co nie nalezy do przyjemnosci,
- moze zdarzyc sie "klotnia"z innym psem, a wowczas trzeba umiec zareagowac, uspokoic i utrzymac psa na smyczy
- pies moze probowac byc "szefem" ciagnac smycz itp, takie wyprowadzanie psa to tez nic fajnego.... ani dobrego- rowniez dla psa.

Nie kazdy sie do tego nadaje i nie kazdy musi tego chciec.
Sandieke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:27   #67
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85939112]Po co zgadzać się na psa w swoim otoczeniu, gdy się go nie chce? [/QUOTE]
Nie chcieć psa w swoim otoczeniu, a nie chcieć zajmować się psem, to są dwie różne rzeczy. Autorka pisze o tej drugiej. Przecież możliwa jest sytuacja, w której obecność czegoś ci nie przeszkadza, ale zajmowanie się tym osobiście już tak.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:30   #68
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez Sandieke Pokaż wiadomość
Dobrze ze znalezliscie wyjscie z sytuacji, bo bardzo zle byloby gdyby przez brak odpowiedzialnosci chlopaka cierpial niewinny pies.

A od siebie dodam, ze wyprowadzanie psa to niekoniecznie jest takie szybkie siku, jakby moglo sie wydawac. Moze wiazac sie z roznymi sytuacjami:
- pies dlugo nie moze znalezc sobie odpowiedniego miejsca na toalete,
- po psie w niektorych miejscach nalezy sprzatac, co nie nalezy do przyjemnosci,
- moze zdarzyc sie "klotnia"z innym psem, a wowczas trzeba umiec zareagowac, uspokoic i utrzymac psa na smyczy
- pies moze probowac byc "szefem" ciagnac smycz itp, takie wyprowadzanie psa to tez nic fajnego.... ani dobrego- rowniez dla psa.

Nie kazdy sie do tego nadaje i nie kazdy musi tego chciec.
Załatwia się w ogrodzie, dlatego wyjście na załatwienie potrzeb fizjologicznych to nie jest spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85939112]Po co zgadzać się na psa w swoim otoczeniu, gdy się go nie chce? [/QUOTE]Ja nie chcę się nim zajmować, to że jest w domu w żaden sposób mi nie przeszkadza. Tak samo nie chce mieć dzieci ale jeśli facet miałby dziecko z poprzedniego związku to bym to bym je akceptowała ale to facet by się nim zajmował. Nie ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:34   #69
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85939125]Nie chcieć psa w swoim otoczeniu, a nie chcieć zajmować się psem, to są dwie różne rzeczy. Autorka pisze o tej drugiej. Przecież możliwa jest sytuacja, w której obecność czegoś ci nie przeszkadza, ale zajmowanie się tym osobiście już tak.[/QUOTE]

Autorka kilkuktortnie napisała, że nie chciała mieć psa. Ale jak "nie mieć" psa mieszkając z nim i z facetem, który go ma?
Trochę mi ciężko odnieść przypadek, o którym mówisz do zwierzęcia, które pewnie w taki czy inny sposób doprasza się uwagi.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:35   #70
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85939169]Autorka kilkuktortnie napisała, że nie chciała mieć psa. Ale jak "nie mieć" psa mieszkając z nim i z facetem, który go ma?
Trochę mi ciężko odnieść przypadek, o którym mówisz do zwierzęcia, które pewnie w taki czy inny sposób doprasza się uwagi.[/QUOTE]Ja nie chcę mieć psa czyli być zobowiązana do opieki nad nim. Dla mnie posiadanie zwierzęcia to odpowiedzialność za nie i opieka nad nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:36   #71
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Nie ma co porywnywac dziecka do psa, bo psy sa w gorszej sytuacji. Dziecko male fakt to samo co ten pies, nie poradzi sobie, ale w koncu podrosnie i samo soba umie sie zajac,. A pies jest "skazany" na czlowieka do starosci, a czym starszy to gorzej, bo nieraz juz wynosic go trzeba na siku.

Ważne, zeby ten pies nie byl kościa niezgody.

Jak zadowala Was takie wyjscie , ze ktos obcy pomaga, to spoko. Tylko dziwnym trafem szybko znalazlo sie to wyjscie , zaraz po zalozonym wątku
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-02, 11:37   #72
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Nie ma co porywnywac dziecka do psa, bo psy sa w gorszej sytuacji. Dziecko male fakt to samo co ten pies, nie poradzi sobie, ale w koncu podrosnie i samo soba umie sie zajac,. A pies jest "skazany" na czlowieka do starosci, a czym starszy to gorzej, bo nieraz juz wynosic go trzeba na siku.

Ważne, zeby ten pies nie byl kościa niezgody.

Jak zadowala Was takie wyjscie , ze ktos obcy pomaga, to spoko. Tylko dziwnym trafem szybko znalazlo sie to wyjscie , zaraz po zalozonym wątku
Dziś w nocy przedyskutowaliśmy sprawę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:38   #73
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Ja nie chcę mieć psa czyli być zobowiązana do opieki nad nim. Dla mnie posiadanie zwierzęcia to odpowiedzialność za nie i opieka nad nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dalej to nie jest dla mnie wyjaśnienie tego co napisałam, ale nie muszę tego rozumieć. EOT
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:38   #74
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85939169]Autorka kilkuktortnie napisała, że nie chciała mieć psa.[/QUOTE]To spójrz na jej ostatni post. Zresztą nie chcieć MIEĆ psa, a nie chcieć mieszkać z nim to znowu dwie różne sprawy.
Cytat:
Ale jak "nie mieć" psa mieszkając z nim i z facetem, który go ma?
No właśnie tak jak autorka i jej facet. Masz przykład przed oczami.

Ja autorkę doskonale rozumiem, bo sama nie miałabym nic przeciwko mieszkaniu z np. kotami albo psami (które na mnie nie skaczą i nie śmierdzą), ale nie zamierzam brać za nie jakiejkolwiek odpowiedzialności. I dobrze wiem z doświadczenia, że to się da zorganizować.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:43   #75
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

takich sytuacji nie da sie przewidziec, moze i skoczyc i moze i "śmierdzieć" i co wtedy

To by trzeba mieszkac razem , ale jednak osobno, bo inaczej to ciezko pogodzic

Tak to mozna miec rybki , a nie psa czy kota
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-10-02, 11:45   #76
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
takich sytuacji nie da sie przewidziec, moze i skoczyc i moze i "śmierdzieć" i co wtedy

To by trzeba mieszkac razem , ale jednak osobno, bo inaczej to ciezko pogodzic

Tak to mozna miec rybki , a nie psa czy kota
Jak moj kot narobił na dywan to moi rodzice po nim nie sprzątali. Wołali mnie i pokazywali palcem gdzie mam sprzątnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:46   #77
Sandieke
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 124
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Nie pisalam nic takiego, bo chyba o mnie mowa

Pytalam jak to ma wygladac, czy odplatnie, bo dziwnie to by bylo inaczej troche, chyba, ze ktos jest z boku tak dobry i kocha psy, ze sam z siebie to robi i pomaga za free , do tego ma czas i ochote
Mojego psa tez czasem na spacer zabierala corka sasiadow podczas gdy ja bylam w domu- calkiem bezinteresownie, sama to zaproponowala. Zgodzilam sie po kilku wspolnych spacerach gdy wiedzialam ze sobie poradzi.

Obecnego psa chcial wyprowadzac syn innej sasiadki, ale poniewaz psiak nie byl wtedy jeszcze odpowiednio utemperowany, niestety nie zgodzilismy sie na to.

Tak wiec nie jest to takie dziwne.
Sandieke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:49   #78
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Jak moj kot narobił na dywan to moi rodzice po nim nie sprzątali. Wołali mnie i pokazywali palcem gdzie mam sprzątnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem, ze jak bylas w szkole to tez mu jesc nie dali ani pic bo to twoj kot.

Wartosci wyniesione z domu, co sie dziwic autorce. Pis moglby sie zaglodzic a ksiezniczka nie ruszy pupy

Dla mnie podejscie do zwierzat takie jak autorka to ksiezniczkowanie. Piesek cieszy oko ale kupy czy nakarmienie to juz bee. Od tego ma ludzi

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85939194]Dalej to nie jest dla mnie wyjaśnienie tego co napisałam, ale nie muszę tego rozumieć. EOT[/QUOTE]

To ja Ci napisze - to jest księżniczkowanie
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:50   #79
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
takich sytuacji nie da sie przewidziec, moze i skoczyc i moze i "śmierdzieć" i co wtedy
To wtedy partner decyduje, czy bardziej chce mieszkać ze mną czy z takim psem. Problem i tak jest czysto teoretyczny, bo żaden z moich partnerów nie chce mieć psa. Ja tylko informuję w jakich warunkach chcę mieszkać i co z tego wynika, a potencjalni współmieszkańcy decydują czy się na to piszą i tyle
Cytat:
To by trzeba mieszkac razem , ale jednak osobno, bo inaczej to ciezko pogodzic

Tak to mozna miec rybki , a nie psa czy kota
Nic ci nie poradzę, że moje doświadczenie mówi co innego. Mieszkałam już z nie swoimi kotami mając zero odpowiedzialności za nie i się udało.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:50   #80
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85939240]Rozumiem, ze jak bylas w szkole to tez mu jesc nie dali ani pic bo to twoj kot.

Wartosci wyniesione z domu, co sie dziwic autorce. Pis moglby sie zaglodzic a ksiezniczka nie ruszy pupy

Dla mnie podejscie do zwierzat takie jak autorka to ksiezniczkowanie. Piesek cieszy oko ale kupy czy nakarmienie to juz bee. Od tego ma ludzi

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------



To ja Ci napisze - to jest księżniczkowanie [/QUOTE]Miał przygotowane jedzenie na czas mojej nieobecności, ja musiałam o to zadbać. Musiałam sama kupować karmę ze swojego kieszonkowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:52   #81
commerce
Raczkowanie
 
Avatar commerce
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Ja mam psa w sposób, który dla niektórych tu jest niemożliwy - mieszkam w domu z rodziną, która nie chciała psa i psem się nie zajmuje. Sama go wyprowadzam, sama układam plany pod niego, sama go karmię, itd. Taka była umowa, nie widzę w tym nic dziwnego. Pies innych domowników lubi, ale nie jest z nimi tak związany jak ze mną.
Że z czasem wszyscy psa zaakceptowali i polubili, to oczywiste - zawsze fajnie mieć zwierzaka, żeby się pobawić kiedy najdzie ochota, to by tak nie zadziałało, gdyby musieli przy nim robić. Także Autorka ma po prostu partnera, który zwala na nią swoje obowiązki i nie ma co na nią naskakiwać z widłami.

Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą.
commerce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:53   #82
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Miał przygotowane jedzenie na czas mojej nieobecności, ja musiałam o to zadbać. Musiałam sama kupować karmę ze swojego kieszonkowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale mogłby wypic wode bo mu sie bardziej chcialo pic i co? Nikt nie nalałby?
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:54   #83
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez Sandieke Pokaż wiadomość
Mojego psa tez czasem na spacer zabierala corka sasiadow podczas gdy ja bylam w domu- calkiem bezinteresownie, sama to zaproponowala. Zgodzilam sie po kilku wspolnych spacerach gdy wiedzialam ze sobie poradzi.

Obecnego psa chcial wyprowadzac syn innej sasiadki, ale poniewaz psiak nie byl wtedy jeszcze odpowiednio utemperowany, niestety nie zgodzilismy sie na to.

Tak wiec nie jest to takie dziwne.
Ale dodalam, potem, ze chyba i opisalam to co Ty, wiec na początku moze dziwnie wygladac, ale fakt jak ktos jest w otoczeniu i pomoze to juz nie dziwne
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:54   #84
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85939266]Ale mogłby wypic wode bo mu sie bardziej chcialo pic i co? Nikt nie nalałby?[/QUOTE]Jak już pisałam mial wszystko przygotowane i jedzenie i picie. Już tak oczywistych rzeczy chyba nie muszę pisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:58   #85
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Cytat:
Napisane przez cortylous Pokaż wiadomość
Jak już pisałam mial wszystko przygotowane i jedzenie i picie. Już tak oczywistych rzeczy chyba nie muszę pisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja pytam o to czy jakby zabraklo to ktos mu wleje wody do miseczki.
A Ty mi, ze miałas przygotowane... czyli kotek nigdy nie mógł być bardziej spragniony niz przewiedziała pani
EOT z mojej strony.

Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Czas edycji: 2018-10-02 o 11:59
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 11:59   #86
cortylous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 123
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85939294]Ja pytam o to czy jakby zabraklo to ktos mu wleje wody do miseczki.
A Ty mi, ze miałas przygotowane... czyli kotek nigdy nie mógł być bardziej spragniony niz przewiedziała pani [/QUOTE]Nigdy nie było sytuacji w że zabrakło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cortylous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 12:00   #87
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

U moich tesciow jest podobny przypadek

Tesciowa nigdy zadnych zwierzat, ale jej corka dla lepszego wychowania corki kupila krolika i co nie ma milosci, krolik trafil do dziadka, bo nie wywala, a tesc ma serce do zwierzakow

I tesciowa toleruje, spoko, poki tesciu jest, sprzata

Ale wystarczylo, ze tesc poszedl na 3 dni do szpitala, ona na drugi dzien krolika won do drugiej corki

Stres przenoszenia, zmiana otoczenia, ale co ja to, ona nie chciala i nie ma
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 12:01   #88
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85939294]Ja pytam o to czy jakby zabraklo to ktos mu wleje wody do miseczki.
A Ty mi, ze miałas przygotowane... czyli kotek nigdy nie mógł być bardziej spragniony niz przewiedziała pani
[/QUOTE]
Nie wiem co to za wielki problem zostawić tyle wody, żeby kotu nie zabrakło. Myślę, że to nie jest wielkie wyzwanie intelektualne ocenić zapotrzebowanie kota na płyny przez kilka godzin
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 12:01   #89
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

Gdyby mój facet nie chciał wyjść z psem, kiedy np jestem w pracy, albo w ramach dobrowolnego dzielenia obowiązków w związku, ot takiego ludzkiego odruchu i jeszcze wciągnął w to sąsiadów, to by jego walizki leciały przez okno i to szybciutko.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 12:02   #90
Sandieke
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 124
Dot.: Kto jest odpowiedzialny za psa?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85939266]Ale mogłby wypic wode bo mu sie bardziej chcialo pic i co? Nikt nie nalałby?[/QUOTE]

Niestety, ale decydujac sie na psa, trzeba mu zapewnic i karme i wode w odpowiedniej ilosci podczas swojej nieobecnosci, a nie zakladac, ze ktos to zrobi (szczegolnie ktos, kto mowil, ze nie bedzie sie psem zajmowal).

Co do spacerow jesli jest taka potrzeba rowniez trzeba zorganizowac, a nie oczekiwac, ze zrobi to partner, pomimo ze nie chce.

Jak sie nie da to wyjscie jest jedno - nie brac psa.

Najgorsze co moze spotkac psa to nieodpowiedzialny wlasciciel.

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Ale dodalam, potem, ze chyba i opisalam to co Ty, wiec na początku moze dziwnie wygladac, ale fakt jak ktos jest w otoczeniu i pomoze to juz nie dziwne
Ok, nie zauwazylam

Edytowane przez Sandieke
Czas edycji: 2018-10-02 o 12:06
Sandieke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-05 17:54:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.