Pseudo mądrości mężczyzn

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez ksiezycwokularach

Co do kubów nie wierzę że widujesz przeciętnych z ładnymi. Pewnie ci przeciętni są przystojni.

Napisałam, że częściej widzę b. ładne kobiety z przecietniakami niż przystojniakow z przecietnymi kobietami. Tzn. tez widzę, chyba jednak mniej więcej po rowno się to rozkłada. Wiec to nie jest tak, że ładni interesują sie tylko tak samo ładnymi. Możesz sobie nie wierzyć, no co ci zrobię. Ja nie wierzę, że widujesz atrakcyjne dziewczyny z samymi atrakcyjnymi facetami, pewnie źle oceniasz facetów bo juz to zauważyłam że facet czesto nie potrafi ocenić atrakcyjności drugiego faceta.

Napisane przez ksiezycwokularach

To jeden z przykładowych komentarzy samców. Jestem ciekawy jak się odniesiecie.

Tak, że to bzdura. Wcale nie oceniam swojej atrakcyjności takiej jaka siebie widzę w makijażu, może któraś ocenia ale dla mnie to dziwne. Nie wiem, skąd to wzieliscie, pewnie czytacie kobietom w myslach i wiecie lepiej Wiem, że makijaż mnie trochę "ulepsza" (i to _trochę_ - jest to co najwyżej +1, chyba że kobieta naprawdę umie się profesjonalnie malować i ma bardzo dobre kosmetyki, co wcale nie jest taka prosta sztuka jak się wam facetom wydaje. Makijaż może trochę poprawić urodę, ale ne zrobi z brzyduli miss world). Ale wiem też, że makijaż to nie rzeczywistośc. Myślę, że inne dziewczyny tez tak myślą, ba, bardzo dużo nawet bardzo ładnych dziewczyn ocenia się źle i ma kompleksy przez to ze jesteśmy bombardowani idealnymi modelkami i wyfotoszopowanymi laskami z instagrama. Nie wiem, skąd pomysł, że uważamy się za piękności - chyba naprawdę trzeba mało przebywać wśród kobiet żeby nie zauważyć że większość jest bezpodstawnie zakompleksiona.
Inna kwestia, że wszyscy chcą w miarę atrakcyjnego partnera - wy faceci także. Mało to razy widziałam przeciętnych lub wręcz niezadbanych facetów startujących do super atrakcyjnych dziewczyn?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ksiezycwokularach]

Napisane przez bozenowykotek

Ja to mam wrażenie, że sobie wymyśliłes, że jak będziesz taki min. 8/10 to ta łaska z poprzedniego wątku nagle dostanie super chcicy i zrobi Ci magicznie orala. A że pewnie na razie w swoich oczach nie wyglądasz jak 8/10 a chciałbyś to zrobiłeś reaserch co musisz zrobić. Silownia, odżywki, trener, dieta. Szkoda Ci pieniędzy albo ich nie masz i stąd ta frustracja i ten wątek.

Widzisz jak mnie znasz? Lepiej niż ja sam

[Liliom]

Napisane przez ksiezycwokularach

Mężczyźni szybciej zbudują masę mięśniową od kobiet, ale panie jej nie potrzebują. Przyjęło się że w mairę szczupła sylwetka jest u kobiet atrakcyjna. W przypadku facetów jest inaczej. Mężczyźni by uchodzić za atrakcyjnych fizycznie muszą mieć odpowiednią masę mięśniową i wyrzeźbione mięśnie. Nawet tu na wizażu można znaleźć posty - mój facet musi chodzić na siłownię, poznałam faceta bardzo się mi spodobał, zwłaszcza jego wyrzeźbione ciało, ćwiczy na siłowni, uprawia sporty.


A więc skoro kobieta nie musi budować masy mięśniowej, to wystarczy jej unikać kalorycznych niezdrowych produktów i regularnie trenować.
Mężczyzna oprócz identycznych "wyrzeczeń" musi znacznie więcej jeść posiłków, co wiąże się ze żmudną regularnością jedzenia i wydatkami.
.

Jakoś nie zauważyłam tej żmudnej pracy nad sylwetką i tych ilości pieniędzy straconych na diecie u kolegów. Wielu miało fajną sylwetkę ze studenckim budżetem.
Ty jako jedyną słuszną i podobającą się kobietom sylwetkę uważasz tą kulturystycznie wyrzeźbioną. A z mioch obserwacji wynika że facetowi wystarczy trochę poćwiczyć żeby już mieć jakieś mięśnie i fajną sylwetkę, która się podoba. Tak na prawdę w wielu przypadkach wystarczy że jakiś sport będzie uprawiał i od razu sylwetka nabiera lepszych kształtów. Przestań wciskać wszystkim że jedyna słuszna męska sylwetka to ta z idealnym sześciopakiem, bo tak nie jest.

A co do tych "przeciętniaków" - razem z samotny_t próbujesz wcisnąć,że przeciętny to ten co był tu wrzucony obok tego przystojniaka... no nie, on nie jest przeciętny.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Co do sylwetki, właśnie, mój facet nigdy nie chodził na siłownię, tylko biega i ćwiczy w domu i ma bardzo ładna sylwetkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Żaden z moich facetów nie był nigdy na siłowni. Ja sama siłownię widział tylko przez okno. W ogóle spośród moich znajomych tylko jedna koleżanka chodziła i jak była gruba, tak jest. Co gorsza ja by być atrakcyjna muszę mieć rozbudowane mięśnie i nie muszę mieć makijażu, a moi faceci są atrakcyjni bez sześciopaków.
Jak żyć?

[Mad_Max]

Zapominasz o najważniejszej rzeczy. Facet nie musi być atrakcyjny. Wystarczy że ma pozycję społeczną (lub predyspozycje), kasę lub intelekt, żeby zdobyć kobietę.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Mad_Max

Zapominasz o najważniejszej rzeczy. Facet nie musi być atrakcyjny. Wystarczy że ma pozycję społeczną (lub predyspozycje), kasę lub intelekt, żeby zdobyć kobietę.

Który facet którą kobietę? I jednak musi być atrakcyjny, bo atrakcyjność to nie tylko wygląd. Skoro któraś poleciała np. na pozycję społeczną faceta, to dlatego, że ta cecha była dla niej atrakcyjna.

[ksiezycwokularach]

Napisane przez Mad_Max

Zapominasz o najważniejszej rzeczy. Facet nie musi być atrakcyjny. Wystarczy że ma pozycję społeczną (lub predyspozycje), kasę lub intelekt, żeby zdobyć kobietę.

Zapominasz, że intelekt czy pozycja społeczna nie jest widoczna, jak wygląd. W klubie średnio wyglądający facet nie zainteresuje dziewczyny inteligencją. Wizualnie się jej nie spodoba, nie będzie chciała z nim zatańczyć, ani porozmawiać, a wtedy nie będzie mógł ukazać zalet. Tak samo w galerii handlowej. Facet zagada, ale co z tego skoro kobieta nie będzie chciała mu dać szansy.

[Liliom]

Napisane przez ksiezycwokularach

Zapominasz, że intelekt czy pozycja społeczna nie jest widoczna, jak wygląd. W klubie średnio wyglądający facet nie zainteresuje dziewczyny inteligencją. Wizualnie się jej nie spodoba, nie będzie chciała z nim zatańczyć, ani porozmawiać, a wtedy nie będzie mógł ukazać zalet. Tak samo w galerii handlowej. Facet zagada, ale co z tego skoro kobieta nie będzie chciała mu dać szansy.

No i wszystko rozchodzi się o to dawanie szansy biednym przeciętnym mireczkom, bo kobieta to instytucja charytatywna i POWINNA.

[ksiezycwokularach]

Nigdzie nie napisałem że kobieta powinna.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Jaki właściwie jest cel tego wątku?

[Liliom]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86209540]Jaki właściwie jest cel tego wątku?[/QUOTE]

No nie wiesz? Żeby pokazać jak w dzisiejszych czasach mężczyźni mają trudniej. Ile się muszą napracować, że wymaga się od nich nienagannej sylwetki okupionej morderczymi treningami i wyśrubowaną dietą, podczas gdy kobieta wystarczy że przejdzie na niższy bilans kaloryczny - mniej zje i jeszcze zaoszczędzi

Że kobiety oszukują zawyżając makijażem swoją punktację, oraz że w klubach bawią się tylko z przystojniakami.

[cava]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86209540]Jaki właściwie jest cel tego wątku?[/QUOTE]


Zgodny z tematem. Prezentacja pseudomądrości niektórych mężczyzn.
Autorowi się to udaje cudownie.

Dawno takiej sterty bzdur nie czytałam.


i jednak polecałabym autorowi trzymania się jednak miejsc, gdzie mężczyzna nie ma jak prezentować swoich zalet(?) intelektualnych, bez względu na poziom jego atrakcyjności fizycznej.
Bo to jedyna szansa ze jakaś kobieta się nim zainteresuje, jak wiadomo: każda potwora, znajdzie amatora(kę).
Jak zaprezentuje kolega swoje mądrości w bardziej sprzyjających okolicznościach- to koniec. Żadnych szans nie widzę nawet jakby był najpiękniejszy na całej siłce.

[Mad_Max]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86209422]Który facet którą kobietę? I jednak musi być atrakcyjny, bo atrakcyjność to nie tylko wygląd. Skoro któraś poleciała np. na pozycję społeczną faceta, to dlatego, że ta cecha była dla niej atrakcyjna.[/QUOTE]

Bawisz się semantyką, a wątek Autora jest o atrakcyjności fizycznej.

Napisane przez ksiezycwokularach

Zapominasz, że intelekt czy pozycja społeczna nie jest widoczna, jak wygląd. W klubie średnio wyglądający facet nie zainteresuje dziewczyny inteligencją. Wizualnie się jej nie spodoba, nie będzie chciała z nim zatańczyć, ani porozmawiać, a wtedy nie będzie mógł ukazać zalet. Tak samo w galerii handlowej. Facet zagada, ale co z tego skoro kobieta nie będzie chciała mu dać szansy.

Zainteresuje. Wystarczy bardzo dobry żart, żeby zagaić rozmowę, z której później wyniknie, co ma wyniknąć.

[cava]

Napisane przez Mad_Max

Zainteresuje. Wystarczy bardzo dobry żart, żeby zagaić rozmowę, z której później wyniknie, co ma wyniknąć.

Za dużo wymagasz od kolegi.

[samotny_t]

Napisane przez Mad_Max

Wystarczy bardzo dobry żart, żeby zagaić rozmowę, z której później wyniknie, co ma wyniknąć.

Tak, oczywiście

[lubiekielbase]

Napisane przez ksiezycwokularach

Z sylwetką chodziło mi nie o faceta z brzuchem ale o takiego przeciętnego:

wzrost 175, waga 67

facet nie za wysoki, bez brzucha, ale szczupły z natury

i teraz on żeby mieć atrakcyjną sylwetkę musi pracować bardziej i wydać więcej pieniędzy na dietę, odzywki, od przeciętnej kobiety, która ma 160 wzrostu i 56 wagi

HALO, HALO, HALO zapomniałeś o 3 zasadzie bycia Enrique - 'facet zaczyna się od 180'.Wiec dla tego pana juz po ptokach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mad_Max]

Napisane przez samotny_t

Tak, oczywiście

Wiesz, jeśli nie ma się nic ciekawego do powiedzenia, to może rzeczywiście pozostaje już tylko imponowanie portfelem.

[samotny_t]

Napisane przez Mad_Max

Wiesz, jeśli nie ma się nic ciekawego do powiedzenia, to może rzeczywiście pozostaje już tylko imponowanie portfelem.

Ale ja nie o tym.


Mem, który wrzuciłem, wyśmiewa po prostu słynną radę, że wystarczy zagadać, a brzydota nie będzie miała znaczenia. xD

[matcha]

Tak mi się pytanie nasunęło - samotny_t te memy sam tworzy, czy wykopuje z wykopu?

Żaden z moich facetów nie był nigdy na siłowni. Ja sama siłownię widział tylko przez okno. W ogóle spośród moich znajomych tylko jedna koleżanka chodziła i jak była gruba, tak jest. [...] i nie muszę mieć makijażu, a moi faceci są atrakcyjni bez sześciopaków.
Jak żyć?

Podpinam się pod pytanie, bo mam dokładnie tak samo.

[samotny_t]

Napisane przez matcha

Tak mi się pytanie nasunęło - samotny_t te memy sam tworzy, czy wykopuje z wykopu?

Znajduję w internecie, głównie na reddicie i właśnie wykopie.

[matcha]

Napisane przez samotny_t

Znajduję w internecie, głównie na reddicie i właśnie wykopie.

Proponuję wyjść spod tego kamienia

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez samotny_t

Tak, oczywiście

No ale równie dobrze mogłoby to być zdjęcie jakiejś Scarlett Johanson i podpis "Just smile/play hard to get/whathever, it works for me".

Stewardesa juz dobrze skomentowała jak bardzo wiarygodne jest to ze wolicie zwykle dziewczyny od tych o urodzie modelek [edit: sorry, to był inny wątek ale samotny_t chyba zrozumie]. Wy faceci macie o tyle łatwiej, że zadbacie o siebie zamiast nosić fryzurę a la sebix i pierwsze lepsze ubrania i macie szanse wpisać się w czyjś gust bo a) gusta kobiet są nieco bardziej zróżnicowane niż wasze, b) jeśli kobieta da szanse przecietniakowi to naprawdę może jej się potem spodobać jego wygląd. Niestety mam wrażenie, że u was przeciętna dziewczyna co najwyżej wygląduje we friendzone, albo jako przygoda na jedną noc.
Juz nie pisze o ludziach skrajnie nieatrakcyjnych bo ci to wiadomo, że mają przewalone u obu płci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[samotny_t]

Napisane przez matcha

Proponuję wyjść spod tego kamienia

Przecież użytkuję również forum wizaż, które jest ostoją treści wyśmiewanych na reddicie i wykopie, więc akurat naprawdę nie da się zarzucić mi pozyskiwania opinii z jednego, spolaryzowanego źródła.

[cava]

Jak ja popatrzę w koło siebie, widze głownie zwyczajnych, średnio cudownych ludzi, zarabiających na ogół sporo mniej niz na Wizazu (to w ogóle jest fenomen, cud że Polska ciągle nie zosta odkryta jako drugie Emiraty), i oni w ogóle nie maja takiech problemów, że nikogo nie moga sobie znaleźć, bo wszyscy inni sa łdniejsi, wyzsi, inteligentniejsi, bogatsi, maja łatwiej i większe piersi, penisy, lepsze gusty ubraniowe, zajmują wyższe stanowiska i w ogóle bardziej wszystkiego innego mają lepiej, piekniej, wyzej, więcej.

A tworzą związki, dają i wzbudzają zainteresowanie, żyją a nie wegetują po kątach.


Tak wygląda zwykły, normalny, codzienny świat, zwykłych ludzi. Bez względu na płeć.

[matcha]

Napisane przez samotny_t

Przecież użytkuję również forum wizaż, które jest ostoją treści wyśmiewanych na reddicie i wykopie, więc akurat naprawdę nie da się zarzucić mi pozyskiwania opinii z jednego, spolaryzowanego źródła.

Jeśli wykop jest dla ciebie źródłem jakichkolwiek informacji to...

[samotny_t]

Napisane przez matcha

Jeśli wykop jest dla ciebie źródłem jakichkolwiek informacji to...

Nie informacji, tylko opinii, napisałem to chyba bardzo wyraźnie. Jest jako źródło opinii tak samo dobry, jak każde inne miejsce, w którym ludzie wyrażają opinie, np. forum wizaż.pl

[Mad_Max]

Napisane przez samotny_t

Mem, który wrzuciłem, wyśmiewa po prostu słynną radę, że wystarczy zagadać, a brzydota nie będzie miała znaczenia. xD

Co z tego, że wyśmiewa, skoro jest zupełnie nieprawdziwy?

[cava]

Napisane przez samotny_t

Przecież użytkuję również forum wizaż, które jest ostoją treści wyśmiewanych na reddicie i wykopie, więc akurat naprawdę nie da się zarzucić mi pozyskiwania opinii z jednego, spolaryzowanego źródła.

Problem w tym, ze internet jest może i źródłem pozyskiwania, ale co najwyżej opinii z doopy.
Zycie tak nie wygląda, a opinie zgodne z realnym światem są tak nudne, ze nikt ich w internecie nie czyta, a jak nawet przeczyta, to od razu zapomina bo sa zbyt nudne i zwyczajne, giną w tłumie pozłacanego fałszu.

[matcha]

Napisane przez samotny_t

Nie informacji, tylko opinii, napisałem to chyba bardzo wyraźnie. Jest jako źródło opinii tak samo dobry, jak każde inne miejsce, w którym ludzie wyrażają opinie, np. forum wizaż.pl

Tak samo dobry w czym? We wnioskach z ?