Capsule Wardrobe!

[Pani_Robot]

Jeśli podobają Ci się zestawy u Somethingwhite, to musisz celować w kroje z poprzedniej dekady - jeansy skinny z niższym stanem, dopasowane płaszcze przed kolano, nietoperze, czy taliowane marynarki. Ogólnie wszystko, co obecnie jest niemodne, ale bez problemu będzie w sklepach jak Orsay, które nie podążają za trendami. Ten okres, kiedy był boom na Paryżanki i połowa Polek latała w beżowych trenczach i balerinach. To chyba jakiś 2013r - https://lh3.googleusercontent.com/pr...Z-4gzH5SfLWsIE

Z blogerek miłujących tamtą dekadę kojarzę tylko @otulnie ale ona przemyca i nowoczesne kroje, @somethingwhite od wielu lat trzyma się tych samych ubrań.

[squirrelqa]

Dziękuję za ciekawe spojrzenie na tę CW, nie widziałam jej w ten sposób Ale kompletnie nie przeszkadza mi fakt, że są to stylizacje niewpisujace się w najświeższe trendy. Pytanie tylko (bardziej do samej siebie) - czy są dość ponadczasowe, by zostać ze mną na 5 lat lub dłużej?
Obniżony stan i bluzki nietoperze akurat nie są w mojej stylistyce, więc zastępuję je innymi modelami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

W latach 60 śmiano się z mody lat 50, w 2010 śmialiśmy się z Y2K, teraz moda 2010 mimo rzekomego powrotu nie wróci 1:1 krojami i jest passe, ale za 10 lat będzie już vintage i pewnie nastolatki będą szukały skinnów po lumpeksach, więc to tylko kwestia tego gdzie aktualnie jesteśmy na kalendarzu. Przecież to, co nosimy obecnie też zostanie wyśmiane przez krytyków za 10 lat. Także to kwestia tego, czy potrzebujesz obowiazujace w tej dekadzie kroje, czy zwisa Ci i powiewa co jest modne i chcesz nosić to, w czym się dobrze czujesz.

Ja bym pewnie starała się wplatać jakieś obecne elementy do tej garderoby, żeby nie być w całości wyjęta z jednej epoki - np przewijające się teraz wszędzie wysokie sztyblety na traktorze, łańcuchową biżuterię, czy marynarki z ozdobnymi guzikami, np te dwurzędowe ukośnie cięte ze złotymi, które były chyba w każdym sklepie. Zresztą im więcej czytam i oglądam, tym wyraźniej widzę, że moda lubi mieszanie w każdej możliwej konfiguracji. Nie lubi za to zazwyczaj oczywistości. Gdybym miała z czegoś rezygnować ze stylówek Somethingwhite, to postawiłabym na płaszcz za kolana i rozmiar większy, ale nie oversize. Widzę, że po prostu te dopasowane płaszczyki założone na sweter wyglądają bardzo niekorzystnie, a długość w kolano nie jest ani elegancka, ani sukienki czy spódnicy pod niego nie założysz (poza mini). Zamiast tych krótkich botkow klasyczne kozaki. Zamiast pikowanej poprzecznie kurtki a'la taka na rower coś w duże romby, co nie kojarzy się tak z odzieżą sportową. Zamiast panamy fedorę, a zamiast balerin czy tych obłych mokasynów takie obecnie noszone na grubszej podeszwie, z łańcuchem. Adidasy do biegania można zamienić na Nike Air Force. I już jest lift 2021.

[squirrelqa]

Pani_Robot te wplatania, o których piszesz trochę mi się kłócą z szafą kapsułową, którą bym chciała mieć. Bo to właśnie te tymczasowe mody i motywy, które kupuje się na chwilę. I za rok znowu coś i znowu... Chciałabym odcinać się stopniowo od tego pędu za ciągle nowymi, ciągle innymi rzeczami.
Sporo fajnych propozycji, które widziałabym w swojej szafie widzę też tutaj:
https://youtu.be/26iWTKT822w
Tylko bez skoropodobnych spodenek, to na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez squirrelqa

Czy ktoś też kompletuje szafę kapsułową?
Dla mnie celem jest skompletowanie takich ubrań, które są uniwersalne, wielofunkcyjne, proste w formie i dobrej jakości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uniwersalne spodnie to raczej prosta nogawka a nie skinny.
Ważne jest wyważenie pomiędzy szerokimi i wąskimi fasonami, kiedy raz jedne a raz drugie dominują modę na 10-15 lat.

[squirrelqa]

Napisane przez chimay

Uniwersalne spodnie to raczej prosta nogawka a nie skinny.
Ważne jest wyważenie pomiędzy szerokimi i wąskimi fasonami, kiedy raz jedne a raz drugie dominują modę na 10-15 lat.

Skinny są dla mnie też trochę niewygodne, więc siłą rzeczy kieruję się bardziej w stronę prostych Chyba niemożliwością jest znalezienie cudzej CW, z której można czerpać w niezmienionej formie w 100%. Tak też mam z Somethingwhite. Coś bym zmieniła, odjęła, dodała, ale ogólny zamysł z wykreśleniem niektórych fasonów do mnie przemawia.
Ale bardzo słuszna uwaga z tą szerokością. To mocno dryfuje i zmienia się z biegiem lat i warto to trochę wyważyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez squirrelqa

Pani_Robot te wplatania, o których piszesz trochę mi się kłócą z szafą kapsułową, którą bym chciała mieć. Bo to właśnie te tymczasowe mody i motywy, które kupuje się na chwilę. I za rok znowu coś i znowu... Chciałabym odcinać się stopniowo od tego pędu za ciągle nowymi, ciągle innymi rzeczami.
Sporo fajnych propozycji, które widziałabym w swojej szafie widzę też tutaj:
https://youtu.be/26iWTKT822w
Tylko bez skoropodobnych spodenek, to na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Należy odróżnić trendy - np boom na dzianinowe dzwony we wzory i retro 60/70's których już w przyszłym roku nie będzie się ponoć nosić, od fasonów dla danej dekady, które ponosimy jeszcze spokojnie parę lat. Ja śledzę np Karolinę Domaradzką i inne tego typu profile, żeby zorientować się, co jest chwilowe, a co na lata. W co inwestować, by nabywać jak najmniej, a jednak być modną - lubię po prostu ten temat, a nie chcę kupować stosu ubrań co kilka miesięcy z uwagi na obciążenie środowiskowe, jakie się z tym wiąże.

Zawsze wspominam to nieszczęście, jakim były wielkie, luźne męskie gajery obowiązujące w latach 90-tych. To nie był trend, a fason noszony w danej dekadzie właśnie. Tak jak spódnice z koła na tiulu kojarzące się właściwie zawsze z latami 50-tymi, shift dress, kolorowe rajstopy z lat 60-tych, dzwony z 70-tych, poduszki, tapiry i cekiny z 80-tych, czy total look oversize lat 90-tych lub moda grunge - koronkowe chokery, czarne sukienki na guziki w kwiatki, glany.

Link, który wrzuciłaś zawiera już obowiązujące kroje - długie płaszcze, płaszcze maxi oversize, cygaretki z wysokim stanem, klasyczne mokasyny w stylu Gucci, koszule, swetry i marynarki oversize o prostym, męskim kroju, pikowany płaszcz właśnie w romby, a nie poprzecznie na sportowo, jeansy mom, skórzane kozaki, golfy. Skóra jest teraz również bardzo modna. Bardzo fajne te stylizacje, poprawne, a jednak modne mimo skinny jeans, bo można je spokojnie dobrze wystylizowac, np do oversizowego płaszcza.

Zasubskrybowałam sobie ten kanał i popatrzę co jest na innych filmikach.
Lubię filmy Blanki Krakowiak, bo fajnie pokazała np zasadę 3 kolorów, czy domykania stroju kolorem czapki i butów.

[squirrelqa]

Fasony i trendy - dzięki za naprostowanie tego tematu, już trochę lepiej to kojarzę i wiem, do czego dążę, a czego nie potrzebuje

Z tym tematów trzech kolorów też ostatnio przeczytałam i jest to dla mnie bardzo duże odkrycie! Takie banalne, a jednak daje superefekt spójnej stylizacji. Zaczęłam to wprowadzać u siebie.

Czy testowalas może jakąś aplikację do tworzenia stylizacji? Zaczęłam ze Smart Closet, ale może jest coś ciekawszego na horyzoncie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz