Maturzystki 2006

[malena18]

Chce was pocieszyc, wszystkie moje starsze o rok kolezanki w trakcie matury bardzo schudly. Stres to najlepsza dieta a tak na serio to wcale nie jest zabawne boje sie!!!

[1141655]

Napisane przez tout-petit-fille

I ja sie dolaczam. Jak na dzien dzisiejszy, to jeszcze podchodze do tego z lekkim przymruzeniem oka, ale przed sama matura bede mdlec, trzasc sie, pocic i bog wie co jeszcze Bedzie dobrze! A zdaje polski geografie i matematyke (chyba) poz. podst. i rozszerzony angielski

JA przed ta straszna matura juz stekam i jekam....ehhh wlasnie doszlam do wniosku ze przyloze sie do Wosu najbardziej a historie napisze bo napisze..jak mi nie pojdzie to i tak mi jej nie policza bo na moje kierunki potrzebny jest tylko polski angielski i wos...a nuz mi historia dobrze pojdzie i co wtedy hehe
pozatym musialam historie wybrac, poniewaz nasz kochany minister edukacji czy jakis inny "koles" zmienil liczbe przediotow wchodzacych w sklad "do wyboru" jako obowiazkowe i w ten sposob z listy przedmiotow obowiazkowych znikl moj wos....a moge go wybrac ylko jako dodatkowy..a ze zmuszona jestem wybrac obowiazkowy takze bedzie nim nieszczesna historia..boje sie ze nie nadrobie 2 klasy w ktorej sobie pofolgowalam i nic nie pamietam...

tak samo jak zmienily sie punkty ( %) za prezentacje z polskiego...teraz piekna prezentacja ktora rok temu dawala 100% zaliczonej maturki to etraz tylko 25%calej matury ustnej reszta to rozmowa z przemilymi egzaminatorami,poprawnosc jezyka,dykcja...brak jakania sie bez wzgledu na stres hehe

marzy mi sie socjologia, politologia, dziennikarstwo, ehhh....moze pedagogika resocjalizacyjna
takie moje skromne plany ehhhhh....

[smerfeta01]

dodam, że w tegoroczni maturzyści będą mieć o wiele mniejsze problemy z dostaniem się na studia, bo będzie obowiązywała już tylko nowa matura. Mój rocznik '86 miał problemy z dostaniem się na studia, ponieważ były jeszcze jakieś durne egzaminy,np. z matematyki, a gdy ktoś zdawał matmę na maturze to egzaminu nie pisał, więc jesli poszło mu źle nie miał szans na poprawę do bani
z mojej klasy na studia dzienne dostały się zaledwie 2 osoby

[gaga87]

Zaczynam dzisiaj watpic... na ustna mature prowizorycznie wybralam sobie temat: Walka o godna smierc. Przedstaw literackie obrazy obozow zaglady. Sek tkwi w tym, ze wszystkie dziela ktore przedstawie beda o jednej tematyce - wiem taki temat, ale ja w kolko bede mowic o jednym Inna osoba, ktora wybierze sobie temat z jakims motywem (wedrowki, smierci, milosci) bedzie mogla przedstawic utwory, ktore sie od siebie roznia... Strasznie nam mieszaja w glowie...

Jesli bym zmieniala to moze na:
- Na podstaiwe 3 wybranych epok literackich przedstaw milosc w 3 odslonach. Wskaz roznice w sposobie jej pojmowania.
- Przedstaw motywy cierpienia i ofiary, winy i kary w literaturze romantycznej.
- Aby zyc trzeba sie buntowac - A. Camus. Udowodnij, ze w literaturze istnieja tacy bohaterowie, ktorzy zbuntowali sie przeciw istniejacym porzadkom.

Bez sensu... jak tak patrze na ta kartke, to moge wymieniac dalej - SAMA NIE WIEM JAKI CHCE TEMAT i z jakim sobie poradze

[Ania07_13]

Ja też zdaje w tym roku. A zdecydowałam się na polski (to normalne), francuski i biologie (dziwne żebym jej nie zdawała skoro nasz kochany pan dyrektor dowalił nam 3 godziny tygodniowo + fakultety, więc sądze, że sobie poradzę ). Na jakim poziomie to jeszcze nie wiem. I szczerze mówiąc cieszę się, że zaczęła się szkoła im szybciej tym lepiej. Pomyślcie, że za 7 miesięcy będziemy już po maturze. Pozdrawiam wszystkich tegorocznych maturzystów i głowa do góry damy rade

[smerfeta01]

Napisane przez gaga87

Zaczynam dzisiaj watpic... na ustna mature prowizorycznie wybralam sobie temat: Walka o godna smierc. Przedstaw literackie obrazy obozow zaglady. Sek tkwi w tym, ze wszystkie dziela ktore przedstawie beda o jednej tematyce - wiem taki temat, ale ja w kolko bede mowic o jednym Inna osoba, ktora wybierze sobie temat z jakims motywem (wedrowki, smierci, milosci) bedzie mogla przedstawic utwory, ktore sie od siebie roznia... Strasznie nam mieszaja w glowie...

Jesli bym zmieniala to moze na:
- Na podstaiwe 3 wybranych epok literackich przedstaw milosc w 3 odslonach. Wskaz roznice w sposobie jej pojmowania.
- Przedstaw motywy cierpienia i ofiary, winy i kary w literaturze romantycznej.
- Aby zyc trzeba sie buntowac - A. Camus. Udowodnij, ze w literaturze istnieja tacy bohaterowie, ktorzy zbuntowali sie przeciw istniejacym porzadkom.

Bez sensu... jak tak patrze na ta kartke, to moge wymieniac dalej - SAMA NIE WIEM JAKI CHCE TEMAT i z jakim sobie poradze

Na Twoim miejscu wybrałabym temat o buntownikach
ten który masz obecnie był bardzo oklepany w tym roku, i z tego co wiem w naszej szkole osoby prezentujące go nie uzyskały zbyt duzej ilości punktów, ponieważ nie znały historii i dat, a przecież to też się liczy
Zastanów się jeszcze dobrze zanim ostatecznie wybierzesz

[gaga87]

Napisane przez smerfeta01

Na Twoim miejscu wybrałabym temat o buntownikach
ten który masz obecnie był bardzo oklepany w tym roku, i z tego co wiem w naszej szkole osoby prezentujące go nie uzyskały zbyt duzej ilości punktów, ponieważ nie znały historii i dat, a przecież to też się liczy
Zastanów się jeszcze dobrze zanim ostatecznie wybierzesz

Tak mysle i mysle i przychylam sie do tych 3 odslon milosci... Wolalabym sie ograniczyc do wybranej ilosci utworow i zamknac w czasie (chociaz 3 epoki to wcale nie malo...). Co do tematu o buntownikach - moja kolezanka juz go wybrala (coprawda nie wiem ile osob wybiera tamten temat) i jest kolo mnie w dzienniku, a nie chce zrobic tym krzywdy ani jej ani sobie.

Nie wiem czy dobrze odbieram ten temat - mysle, ze moge opisac milosc do kobiety, do ojczyzny i np. do pieniedzy. O to tutaj chodzi???

[smerfeta01]

jeśli chodzi o ten temat miłosny to moja dobra kumpela go miała i zdała na 60% także nie jakoś rewelacyjnie. Po prostu za dużo tego jest nawet tylko w 3 epokach, chociażby romantyzm ja wolę tematy proste i treściwe.
A z tym ile osób wybierze wybrany temat to się nie przejmuj u mnie większosć miała o nowelach pozytywistycznych i wszyscy zdali na 90-95% liczy się to co masz do przekazania i pamiętaj - nie lej wody

[gaga87]

Napisane przez smerfeta01

jeśli chodzi o ten temat miłosny to moja dobra kumpela go miała i zdała na 60% także nie jakoś rewelacyjnie. Po prostu za dużo tego jest nawet tylko w 3 epokach, chociażby romantyzm ja wolę tematy proste i treściwe.
A z tym ile osób wybierze wybrany temat to się nie przejmuj u mnie większosć miała o nowelach pozytywistycznych i wszyscy zdali na 90-95% liczy się to co masz do przekazania i pamiętaj - nie lej wody

Hmm piszesz ze jest tego duzo, ale skoro mam przedstawic 3 odslony to sila rzeczy nie moge powiazac duzej ilosci utworow....

Ps. Kto sie buntowal? Tak mysle i mysle i skojarzyc nie moge Konrad Wallenrod, Konrad z Dziadow, dr. Judym...

[Julie_K]

Melduje się kolejna maturzystka Zdaję polski, historię, WOS i angola- wszystko rozszerzone Do niedawna chciałam zdawać jeszcze rozszerzony francuski, ale wybiłam to sobie z głowy:P Dzisiaj wybrałam temat na ustnego polaka- "Literacki portret matki. Na przykładzie wybranych utworów porównaj różne wizerunki matek." Mam narazie dwie lektury do tego...Kto da więcej?:P Osobiście baaaardzo się denerwuję, ale cóż...Nie ja pierwsza i nie ostatnia

[smerfeta01]

ja miałam portret matki na swojej maturze
służę pomocą bo temat mam obcykany Dobry wybór

[kate6o]

Ja też jeszcze nie dostałam tematów na polski Trochę to niesprawiedliwe że jedni już mają a drudzy nie. My w czerwcu sami wymyślaliśmy tematy i zobaczymy czy zatwierdzą, ale pytanie kiedy?

[lil' sexy]

jeszcze ja zdaję polski, angielski, matematykę i fizykę miejmy nadzieję, że będzie dobrze

[gaga87]

Napisane przez smerfeta01

ja miałam portret matki na swojej maturze
służę pomocą bo temat mam obcykany Dobry wybór

Ja na mojej liscie tez mam portret matki, tyle ze w literaturze i sztuce, takze jak widac tematy sie powtarzaja w wielu szkolach bo coz mieliby wymyslic

[Dorota_Ka]

Dostałam dzis temty z polskiego. Z tego co przeglądałam to jest kilka ciewkawych,trzeba bedzie cos wybrac

Na swojej liście znalazłam podobny temat:
"Dokonaj anlizy 3 wybranych obrazów matki w utworach literackich róznych epok..."

[Julie_K]

Smerfetko moja kochana!!!! Myślisz, że to dobry wybór?? Wlałaś nadzieję w me serce Już chciałam zmieniać temat... Jakie dałaś przykłady dzieł? To może takie pytanko na rozgrzewkę Cmoki

[smerfeta01]

Ja rozpoczęłam od jakiegoś cytatu pokazując ogólną rolę matki w życiu każdego człowieka - przyjscie na świat, wychowanie. Następnie jako wzór dla każdej matki, matkę każdego z nas przedstawiłam Maryję ( "bogurodzica" i "lament świętokrzyski"), później pokazałam matkę dobrą, czułą i troskliwą, przykładem była Hanka z "dziadów" ( musi je dokładnie przeczytać!!!) w odwołaniu do p.Raskolnikowej ze "zbrodni i kary". no i kontrast - czyli matka zła, tu najbardziej pasuje postać Anieli Dulskiej. Na końcu pokazałam cierpienie współczesnych matek na przykładzie "opowiadań" borowskiego. I chyba na koniec dałam jeszcze jakiś cytat podsumowujący całość ot tyle.

[80.240.171.4]

No to zgłaszam się jeszcze ja.Mnie tez czeka matura w tym roku ( Zdawac bede polski na pozdst.angol pisemny-rozsz.,a z ustnym to jeszcze nie wiem (boje sie troche ustnego rozsz. ) no i geografie tez rozsz.Chcialam jeszcze zdawac wos (ale jakos ten trzeci przedmiot i podst,a wtedy gegre bym miala jako dodatkowo),ale okazalo sie ze juz w tym roku nie mozna zdawac wso-u.Moze to i dobrze-mniej nauki.Heh..tylko nie wiem na jakie studia ja potem pojde. marzy mi sie jakas pedagogika resozcalizacyjna,stosunki miedzynarowode,albo cus takiego..

[Karolynka]

Ja także jestem w gronie tegorocznych maturzystek i wcale nie jest mi do śmiechu...wręcz jestem załamana Zdaję polski-podstawowy, matematykę-rozszerzoną i niemiecki...niestety muszę rozszerzony i tu jest mój największy problem. Trafiłam na bardzo mocną grupę z niemca i chociaż większośc z nich chce zdawać maturę podstawową to odnoszę wrażenie,że umieją o wiele więcej niż ja Przez poprzednie dwa lata miałam niemca z babką,u której mieliśmy totalne luzy i naukę ograniczyłam do minimum... Teraz widzę jak wielkie mam braki i wydaje mi się że nie zdołam tego nadrobić w te kilka miesięcy. Kompletnie nie wiem co robić jestem załamana Czy zdawał ktoś może maturę z niemieckiego? Jeśli tak będę wdzięczna za jakieś informacje.

[Julie_K]

Eh, Smerfetko, dziękuję za pomoc Trochę mi ułożyłaś plan działania Teraz pozostaje się tylko zabrać za pisanie:P A jeśli można wiedzieć to na ile przed egzaminem zaczęłaś tworzyć swoje dzieło i ile Ci to zajęło?? Pozdrówka

[Natuskaa]

Dziewczyny ja nie wiem czemu prawie każda z was pisze że nie można zdawać WOSu jako przedmiot obowiązkowy, ten projekt ma wejść dopiero w przyszłym roku dokładnie dziś rozmawiałam z moim dyrektorem na ten temat. Dyrektor dostał już deklaracje dla maturzystów na których jest wpisany WOS jako przedmiot do wybrania obowiązkowy i spokojnie można go zdawać

[gaga87]

Napisane przez Natuskaa

Dziewczyny ja nie wiem czemu prawie każda z was pisze że nie można zdawać WOSu jako przedmiot obowiązkowy, ten projekt ma wejść dopiero w przyszłym roku dokładnie dziś rozmawiałam z moim dyrektorem na ten temat. Dyrektor dostał już deklaracje dla maturzystów na których jest wpisany WOS jako przedmiot do wybrania obowiązkowy i spokojnie można go zdawać

Ja dzisiaj dostalam ta deklaracje i jeszcze sie nic nie zmienilo - mozna wybrac i Wos i historie sztuki itd

[smerfeta01]

Napisane przez Julie_K

Eh, Smerfetko, dziękuję za pomoc Trochę mi ułożyłaś plan działania Teraz pozostaje się tylko zabrać za pisanie:P A jeśli można wiedzieć to na ile przed egzaminem zaczęłaś tworzyć swoje dzieło i ile Ci to zajęło?? Pozdrówka

zaczęłam "tworzyć" mniej więcej od ferii zimowych, czyli pod koniec lutego zajęło mi to dosłownie kilka dni, ale nie zrobiłam tego oczywiście pod rząd, np. w jednym tygodniu, tylko przeważnie w weekendy brałam się ostro taka praca, gdy masz już materiały i wiesz co chcesz przedstawić zajmuje naprawdę niewiele czasu

[gaga87]

a ja odswiezam moj watek bo mam pytanko, a nie chce zakladac nowego (no chyba, ze tutaj mi nikt nie odpowie, to zaloze )

Zastanawiam sie nad zdawaniem ustnej matury z angielskiego na poziomie rozszerzonym, ale bardzo duzo osob mowi mi, ze nie ma sensu sie meczyc (no chyba, ze w celu zaspokojenia swoich ambicji) bo to egzamin wewnetrzny i uczelnie nie biora tego pod uwage - czy na prawde tak jest?

[roksanka]

gaga musisz sie dowiedzieć dokładnie czy na kierunek na który chcesz jest potrzebny rozszerzony angielski. ja go zdawalam bo byłam w klasie językowej i jakos mi głupio było zdawac podstawowy i w sumie nidgzie mi się to nie liczyło atrochę się pouczyć musiałam nie tyle z jęsyka co na wiele tematów np. o ochronie środowiska czy kulturze krajów anglojęzycznych bo sątam właśnie tematy na których nawet znają język możeszsie wyłorzyć. z tego co wiem to mało gdzie liczą punkty z ustnej. jak ci to nie potrzebne to nie masz po co zdawac rozszerzonej. będziesz miała jedno z głowy

[gaga87]

Napisane przez roksanka

gaga musisz sie dowiedzieć dokładnie czy na kierunek na który chcesz jest potrzebny rozszerzony angielski. ja go zdawalam bo byłam w klasie językowej i jakos mi głupio było zdawac podstawowy i w sumie nidgzie mi się to nie liczyło atrochę się pouczyć musiałam nie tyle z jęsyka co na wiele tematów np. o ochronie środowiska czy kulturze krajów anglojęzycznych bo sątam właśnie tematy na których nawet znają język możeszsie wyłorzyć. z tego co wiem to mało gdzie liczą punkty z ustnej. jak ci to nie potrzebne to nie masz po co zdawac rozszerzonej. będziesz miała jedno z głowy

Hmm tylko ze to jest tak, ze chcialam isc na AP w Krakowie na pedagogike spoleczno -opiekuncza i niestety zdaje sobie sprawe z tego ile tam jest osob na jedno miejsce. Tam biora pod uwage polski podstawowy... W razie gdyby mi sie nie powiodlo to... nie wiem co wtedy. Jestem w klasie ogolnej z poszerzonym angielskim i chyba dobrze zdana matura moglaby mnie tutaj poratowac, ale boje sie tej ustnej, bo po polsku nie umiem sie wypowiadac, a co dopiero jak dostane temat ktorego nie zrozumiem (a istnieje male ryzyko ze z dwoch nie zrozumiem zadnego) i nawijaj tu sobie kobito

[Szczepcio]

Gaga, ja zdawałam język niemiecki rozszerzony. Fakt był taki, że zrobiłam to dla własnej przyjemności, bo ani na pedagogice ani na psychologii nie brali pod uwagę ustnych, tylko 2 pisemne przedmioty :/ Jeżeli już byś się zdecydowała zdawać rozszerzony angielski, to radzę uczyć się gotowych tekstów na wybrane tematy, tak jak to robiła roksanka. Polecam to, niż wkuwanie słówek, których potem ze stresu się zapomni. Aha,a co do pisemnych... tutaj już naprawdę warto pofatygować się i zdawać również poziom rozszerzony.

[roksanka]

Napisane przez gaga87

Hmm tylko ze to jest tak, ze chcialam isc na AP w Krakowie na pedagogike spoleczno -opiekuncza i niestety zdaje sobie sprawe z tego ile tam jest osob na jedno miejsce. Tam biora pod uwage polski podstawowy... W razie gdyby mi sie nie powiodlo to... nie wiem co wtedy. Jestem w klasie ogolnej z poszerzonym angielskim i chyba dobrze zdana matura moglaby mnie tutaj poratowac, ale boje sie tej ustnej, bo po polsku nie umiem sie wypowiadac, a co dopiero jak dostane temat ktorego nie zrozumiem (a istnieje male ryzyko ze z dwoch nie zrozumiem zadnego) i nawijaj tu sobie kobito

ja powiem ci tyle, na żadneym z kierunków o któeych sobie czytalam nie brali pod uwagę ustnego jezyka a ja na prawdę dużo wierunkow brałam pod uwagę. ale z idąc w drugą stronę jak jesteś w klasie z rozszerzonym angielskim to zdac zdarz a skoro ci te punkty raczej nie są potzrebne to nawet jak ci nie pójdzie to nic się nie stanie. zawsze możesz próbowac

[roksanka]

poza tym jest przktycznie niemożliwe żebyś obu temarów nie zrozumiala. polecenie nie są raczej pisane trudnym językiem

[gaga87]

Szczepcio, a gdzie sie dostalas? (kierunek i miasto). Trudno bylo?