|
|
#61 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
I wszyscy kociarze śpiewają razem!
https://www.youtube.com/watch?v=YcXzU4JOiDE
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
![]() I ugotowanym dorszem ![]() Surowe źle, ugotowane źle, jak coś zapytać to w odpowiedzi : wcale tak nie pisałam, ale łeeee źle. ![]() Bo serio nie wiem, mam tego kota karmić czym? Tak, czytałam te składy, co konkretnie jest z nimi nie tak, biorąc pod uwagę ze białka mojemu kotu nie brakuje bo je mieso ![]() O mleko kłócić się nie będę, bo znam koty które po mleku mają biegunkę, a znam takie które nie mają sensacj. Mój nie ma, dostanie czasem trochę, nie jest to częsty produkt w ogóle w moim domu, wiec i kot go dostaje tylko czasami. Dyskusja jest trochę z dupy za przeproszeniem, tylko wszyscy czepiają się innych ze tragicznie strasznie źle robią, ale jak robić dobrze nie pisze konkretnie nikt.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
masz 17letniego zdrowego kota w formie i to jest kluczowe, jakbyś coś robiła źle to by tyle i dalej nie żył, proste. |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cavo,
kieruj się tym, co radzi Ci weterynarz i własnym zdrowym rozsądkiem (a tego Ci nie brak) oraz obserwacją kota. Jeśli widzisz, że kot się dobrze czuje, nie ma problemow zdrowotnych to znaczy, że dobrze go żywisz. Możemy się sprzeczać o Royal Canin, który ma dość ubogi skład ale zawiera "polepszacze" smaku i zapachu, które są dla kota bardzo atrakcyjne i później ciężko przestawić go na inne, zdrowsze dla niego karmy (np. Acana). Z tym, że fajnie jest poczytać opnie i rady innych ale nie jest miło wpierać komus, że dana metoda jest lepsza, niż inna i ja nie zamierzam tego robić.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#66 | |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
Powiedziałabym że jakby dodać kotu rozrobiona w wodzie tauryne do posiłków i ze dwa surowe żółtka jajka na tydzień to by mu zdecydowanie pomogło ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
Tauryny brak w _ gotowanym_ mięsie. Surowe mięso jest jej źródłem! Tauryna jest magazynowana w mięśniach, najwiecej w sercowym -oraz mózgu i oczach) wiec jak jej tam może akurat nie być??? ( tak, to wiedza z siłki, ale serio nie wiem dlaczego pakerstwo mające obsesję na punkcie tauryny nagle by miało nie wiedzieć gdzie jej szukać i gdzie ona potem ląduje? ) Poza tym pisałam, mój kot dostaje też żółtka, ryby, oraz jogurty, śmietany, twaróg, mleko o które jest afera ( nabial też jest źródłem tauryny), jak jem krewetki kot dostaje. To są wszystko źródła tauryny. Poza tym, on jest _czarny_ jakby miał niedobór, by było widać ze traci na wybarwieniu, zmienia kolor. A jak na razie, nawet nie siwieje jeszcze.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2019-08-02 o 17:56 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Łoo, jak ja lubie takie wątki
Sama byłam swego czasu w temacie kociego żywienia nawiedzona, bo moja królewna ma alergie pokarmowe liczne i gwałtowne (biegunka + rozdrapywanie do krwi uszu/pyszczka) Ostatecznie udało się znalezc suchą karmę, która jej nie uczula (jedyne 160 zl za 5,44kg) + bezzbożowka 1,5kg bo tylkow takich proporcjach jest ok, z mokrych dostaje filetówki bo niestety bezzbozowych mielonek nie tknie - wiec sucha to jedyny sposób na uzupelnie witamin i minerałow. Dziekuje zooplusowi za Cosme i Shesira. I tak wychodzi mi na kota ze 150 zl miesiecznie. Ale nie bede mowic ile miesiecznie kosztuje mnie koń ![]() I ja rozumiem i popieram uświadamiane ze whiskasy, puriny i inne sheby to gówno i są lepsze i do tego tansze karmy, ale ten wątek to kosmos. Czekam na tych co podrzucaja kotom martwe myszy, albo i nie martwe, zeby bylo w 100% jak na wolnosci, chociaz juz mi ktos tu z czyms takim mignął... A, zeby nie bylo, nie biore udzialu w waszym pissing contest, jestem beznadziejnym opiekunem kota i wypadałoby mi go odebrac. Yessir.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
|
|
|
#69 | |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
![]() Generalnie mysz ma ok 7000mg tauryny na kg suchej masy, mięso wołowe jakieś 1200. Wiadomo że są mięsa z większą zawartością tauryny (ciemne mięso z indyka np), ale kot karmiony surowym mięsem bez suplementacji nigdy nie będzie mieć w pełni dostarczonej odpowiedniej dawki tauryny jeden kot będzie ok przez całe życie w tej sytuacji, inny już nie. taka rada dla czytających po prostu, nie jest trudno ją dodać jeśli ktoś chce w ten sposób karmić a to już sporo zmieni,wraz z karmieniem tlustszymi kawałkami mięsa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
Mój kot nie chciał jeść za bardzo mokrej karmy, mięso surowe tez czasem niezbyt, musiałam sie "naprosic", a za suche chrupki by sie dał pokroić. |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Mi na kota w normalnym miesiącu wychodzi około 300 zł. Fakt, da się to zrobić taniej, ale mój kot akceptuję tylko mokra karmę w saszetkach i filetowki. Oczywiście na kocich grupach wszyscy się zachwycają, jakie to zdrowe żywienie jest tanie, że przecież można kupić puszkę dobrej karmy 800g i pomrozic, ale mój kot w życiu by tego nie tknął. Karma jest dla niej dobra tylko zaraz po otwarciu, jak stoi jeden dzień w lodówce już nie zje. Tak więc kupę kasy idzie na te saszetki. Do tego kilka razy w tygodniu dostaje filetowke bo po prostu lubi. Surowego mięsa chwilowo jej nie podaje, bo jestem w ciąży i nie przechodzilam jeszcze toksoplazmozy. Czasami dostaje sucha karme, wcześniej była to porta 21 niebieska, służyła jej i nie jest droga, więc ten koszt pomijam w moich obliczeniach, ale ostatnio musi dostawać karme weterynaryjna i ta już do tanich nie należy. Oczywiście wszystkie kociary na forach i FB pewnie by mnie zjadły za tą karme od weterynarza, bo przecież tam często wszyscy krzyczą że karma nie jest od leczenia tylko leki, ale czasami nie ma wyjścia, najprawdopodobniej przez problemy zdrowotne (jesteśmy w trakcie diagnozowania) mój kot zrobił się bardzo agresywny i nie jestem jej w stanie podać tabletki bez pogryzienia mnie. Wkruszonej do mokrej karmy też nie zje, więc nie mam wyjścia.
W czerwcu kot miał planowany zabieg, poszło na to 500 zł co daje już okolo 800/zł na miesiąc. Jakby doliczyć do tego koszty paliwa na dojazdy do weta na wszystkie badania i kontrole pewnie byłoby to 900 zł. Kiedy myślałam że w lipcu będzie trochę mniej wydatków na kota okazało się że ma dość poważny uraz. Niestety zauważyliśmy to dopiero kiedy łapa miała już nieprzyjemny zapach (kot wcześniej nie pokazywał żadnych objawów, chodził i zachowywał się normalnie, dopiero kiedy poczułam zapach ropy wpadłam na to żeby go dokładnie obejrzeć) i znowu myślę że lekką ręką na weta i antybiotyki poszło jakieś 5 stów. Teraz po tych wszystkich przejściach kot zaczął być agresywny i posikiwac (w sumie jej się nie dziwię, bardzo ją to bolalo plus te wszystkie wycieczki do weta bardzo ją stresowały) więc już zastanawiam się ile w sierpniu wydam na behawioryste, weterynarza, feromony do kontaktu, zylkene, leki i cała resztę.... Także jeśli pojawiają się jakieś problemy zdrowotne u kota to 1000 zł na miesiąc jest całkiem realną kwotą, można wydać nawet więcej. Mój kot przez kilka lat też był okazem zdrowia i to 200-300 zł miesięcznie starczało. Zaczęło się sypać w czerwcu i teraz już 3 miesiąc z rzędu pewnie wydam na nią kwotę zbliżona do 1000 zł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#73 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Koszty życia 2019, czyli ile wydają wizażanki i wizażanie
Cytat:
Spójrz, jest dobra strona. Skoro żywienie i utrzymanie kota budzi takie emocje to jednak świadczy to o tym, że ludzie naprawdę kochają swoje koty i bardzo się starają żeby ich kotom niczego, poza przysłowiowym ptasm mlekiem nie brakowało. Tak swoją drogą, kociarze, kto rzadzi u Was w domu? Też Wasz kot? Bo w sumie to jest tak, że w końcu dwunożny i tak zrobi to, czego życzy sobie jego kot
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
MaryJane,
A czy kot twój nie ma jakiegoś mega przysmaku z którym można mu wcisnąć tabletkę? Mój dałby się pokroić za tuńczyka z puszki i w razie problemu mam to wyjście, ze z odrobina tuńczyka da sobie wcisnąć leki bez walki. Po to w ogóle czasami kupuje tuńczyka i mu daje trochę z gotowanym ryżem, choć tak, nie jest to zdrowe jedzenie dla kota, ale trochę Raz na parę miesięcy nie zaszkodzi nijak a kot pamięta ten smak na wszelki wypadek, jakby przyszła potrzeba przemycania leków. Wiele kotów tak szaleje też za śledziami i ludzie zawijają tabletki w plasterek śledzia ( nie solonego) Mój śledzia je ale szału nie ma takiego, żeby leki przemycać . Mój kot po wciśnięciu tabletki na sile, niestety idzie gdzieś w kąt i wymiotuje. Chyba ze stresu. ![]() Tak ze tego. Tylko w tuńczyku nadzieja jakby co.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#75 |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Kiedy mój przewlekle chory kot był diagnozowany, spokojnie szedł z tysiak na miesiąc (2 koty). Karma żwirek wychodzi pod 500-600. Mam alergika. I nie da się lecieć na dużych puszkach, bo są fe
maja też małą porcję suchej o 3 w nocy z automat miski, bo z wet uznalysmy że z problemami gastrycznymi drugiego kota lepiej żeby był ten dodatkowy posiłek nocny. Myślę że z 800 na miesiąc za ostatnie pół roku wychodzi, było parę wizyt u weta i badań, leków. Paliwa nie wliczam, a mamy z 25-30km drogi biznes te koty ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#76 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Ja też przemycam tabletki w tuńczyku
![]() Nie da się inaczej. Kot wypluje każdą tabletkę, którą się mu poda bezpośrednio. Względnie rozkruszam tabletkę i mieszam ze skondensowanym mlekiem i podaję powoli strzykawką bez igły z boku pyszczka, kot instynktownie zlizuje (tylko powoli trzeba to robić). Żeby nie było- nie podaję kotom mleka, bo dorosłym kotom nie podaje się mleka (kociętom podaje się mieszanki dla kociąt) ale rzadko który kot oprze się mleku skondensowanemu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2019-08-03 o 10:07 Powód: literówka |
|
|
|
|
#77 |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Co do leków, mój dostaje pół kapsułki gdzie proszek jest gorzki. Co działa to dodanie glukozaminy (kapsulki na odporność). Więc wsypuje ten lek do strzykawki, dosypuje wystarczająca na przykrycie smaku ilość proszku z glukozamina, co rano do takiej strzykawki woda i do pyszczora. Pije chętnie. Przygotowuje oczywiście więcej strzykawek i rano tylko podać
z zarciem się nie da oszukać, wyczuwa![]() Zastrzyki i tabletki załatwiam nagrodą (cosma snackies). Wie że dostanie przysmak to znosi leki. Kotka za to to wieczna walka, na szczęście to nie ona ma leki na całe życie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#78 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Próbowałam już wszystkiego jeśli chodzi o leki
jeszcze kiedyś mój kot nie miał problemów behawioralnych wystarczyło jej wcisnąć tabletkę do pyszczka i po problemie, teraz niestety coś takiego mogłoby się skończyć dla mnie pogryzieniem...Pokruszonej tabletki nie zje w żadnej formie, ani z karma, ani z tuńczykiem, ani z filetowka. Będzie stało w misce aż zacznie śmierdzieć. Myślę że smakowo przeszloby zawinięte w wędlinie, ale niestety nie pogryzie czegoś tak dużego, szybciej wypluje i zacznie skubać to mięso. Niestety póki co karma wet to jedyne rozwiązanie, mam nadzieję że tylko czasowe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#79 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
Edytowane przez 0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Czas edycji: 2019-08-03 o 10:23 |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87050694]a próbowałaś z pastą odkłaczającą albo jakąś inną smaczną witaminową? ja podaję starszej tak tabletki, bo zwykłe włożenie do pyszczka skutkowało tym, że tabletka lądowała daleko. teraz nabieram pasty do strzykawki, na czubek 'przyklejam' tabletkę, wsuwam strzykawkę bokiem do pyszczka i wstrzykuję całą zawartość za jednym razem, masując przy tym gardziołko. kota zawinięta w koc, bo inaczej by drapała i gryzła.[/QUOTE]Próbowałam z sosikami miamor, które bez dodatków bardzo lubi, ale z tabletka już nie chciała. Podawanie w strzykawce odpada, to musi być coś co kot zje z wlasnej, nieprzymuszonej woli. Nie mogę robić nic na siłę, bo wtedy stres i objawy agresji tylko się nasilają. Na chwilę obecną zalecenia mam takie żeby jak najbardziej ograniczać stresujące sytuacje dla kota, nie dotykać go kiedy sobie tego nie życzy, nie wykonywać przy nim gwałtownych ruchów bo inaczej wszystko kończy się atakiem i niestety nie jest to tylko drapanie i podgryzanie ale poważne pogryzienia na które w ciąży tym bardziej nie mogę sobie pozwolić. Generalnie chodzi o to, że kot musi mieć suplementowana kazeinę i tryptofan więc póki istnieje karma która zawiera te składniki w ilościach takich samych jak tabletki to jest dla mnie jedynym wyjściem...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#81 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
współczuję i Tobie, i kotu. i trzymam kciuki, żeby było lepiej.
|
|
|
|
|
|
#82 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87050766]rozumiem
współczuję i Tobie, i kotu. i trzymam kciuki, żeby było lepiej.[/QUOTE]Dla nas ta sytuacja tez jest bardzo ciężka, mamy tego kota od kilku lat i nigdy nie było żadnych problemów, nagle pewnego dnia zrobiła się bardzo agresywna, lezala że mną w łóżku i się miziala a po chwili bez powodu zaatakowała tak, że skończyło się to dla mnie w szpitalu. Zbieglo się to z jej problemami zdrowotnymi więc cały czas szukamy i mamy nadzieję że przyczyną był ogromny ból i stres związany z częstymi wyjazdami do weterynarza. Póki co próbujemy wszystkiego, ale za 3 miesiące w domu pojawi się noworodek i jeśli do tej pory nie da się tego opanować to nie mam pojęcia co wtedy zrobimy... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
Jeśli ta karma może zastąpić tabletki to nawet bym się nie zastanawiała . Stres okropnie wyniszcza koty.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
agresja jak najbardziej może wynikać z dyskomfortu wynikającego z bólu. u mojej koty tak było, też właśnie zbiegło się to z ogromnymi problemami zdrowotnymi. mocno zaciskam kciuki i życzę zdrowia!
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Mam nadzieję, ze nikogo nie obrażę "kociarskim" humorem:
https://www.wykop.pl/wpis/9328524/ja...ota-na-rece-i/
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#86 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Cytat:
Raczej złota rybka! |
||
|
|
|
|
#87 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#88 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 119
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
MaryJaneKS też mamy agresywnego kota, którego suplementujemy tryptofanem. Możesz spróbować tej metody, co my. Czasochłonna, ale jedyna, która dała efekt. Wcześniej było mieszanie z karmą, robienie klopsików z tabletką w środku i nic.
Weź ulubione przysmaki kota z miękkim środkiem (coś takiego jak dreamies), odetnij kawałek, wydłub środek i upchnij tam proszek z tabletki (np. malutkim szydełkiem), a na koniec zaklej tym wydłubanym środkiem. I przemycisz tabletkę i pobawisz kota, gdy będziesz mu rzucać smaczki. |
|
|
|
|
#89 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#90 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 119
|
Dot.: Utrzymanie i żywienie kota OT z wątku o kosztach życia
Cytat:
![]() Próbowałaś włączać radio kotu? Mojemu bardzo pomogło takie rozpraszanie. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.



















jeszcze kiedyś mój kot nie miał problemów behawioralnych wystarczyło jej wcisnąć tabletkę do pyszczka i po problemie, teraz niestety coś takiego mogłoby się skończyć dla mnie pogryzieniem...


