Mamusie listopad 2019- cz. 4

[agnieszka_2293]

Witam się w nowej części chwilę mnie nie było a już tyle postów

Napisane przez Mikaa92

U mnie na szczęście dla dziecka tylko wymagają pampersow i mokrych chusteczek więc i pakowanie dla młodego mnie ominie. Chociaż spakuje na wyjście ubranie żeby mąż tylko dowiózł jak będzie potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u nas trzeba wszystko

Napisane przez babeczki

To ja pokaże, co kupiałam stacjonarnie przez ostatnie parę dni, ale większość juz na 68, bo chyba na mniejsze rozmiary mam wystarczająco dużo

Pierwsze zdjęcie
ubrnaka smyk,
dodatki 5 10 15

Drugie
Newbie

Trzecie
Hm



Załącznik 7686581Załącznik 7686582Załącznik 7686583

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie cuda

Napisane przez Nurek1119

na stronie szpitala jest, że mam mieć szlafrok...

Ja miałam i używałam Leżałam przed porodem 2 dni i nawet po korytarzu się przejść to zawsze lepiej w szlafroku niż w piżamie. A jak leżałam pod ktg to szlafrok służył za koc.

Napisane przez Likka9

Ja się zastanawiam jak to będzie z tym jeżdżeniem tz. Ale na szczęście są dziadkowie i super sąsiadki na miejscu. Chociaż chyba wolałabym,żeby się wtedy skupił na córce bo nigdy się nie rozstawalysmy na dłużej,a na pewno będzie rozumiała że brat się urodził. Muszę też z nim pogadać,żeby do mnie razem nie przyszli bo emocjonalnie tego nie przeżyje
Chociaż i tak najważniejsze,żeby był przy porodzie, nie wiem jak on to zrobi jeśli będzie w pracy,ale ma być 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi ulżyło jak córka spała u babci.
Też nie chcę odwiedzin córci w szpitalu, bo się zapłaczę za nią.
Mąż musi być przy porodzie Za pierwszym razem był wielkim wsparciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez diaka

Nie strasz, bo serce będzie pękało Pobyt w szpitalu i rozłąka z córcią to i tak już za dużo będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie straszę absolutnie, tylko dzielę się tym bo każda koleżanka mi mówi to samo chyba żeby się jakoś na to przygotować ...

Napisane przez agnieszka_2293

Witam się w nowej części chwilę mnie nie było a już tyle postów A u nas trzeba wszystko Jakie cuda Ja miałam i używałam Leżałam przed porodem 2 dni i nawet po korytarzu się przejść to zawsze lepiej w szlafroku niż w piżamie. A jak leżałam pod ktg to szlafrok służył za koc.Mi ulżyło jak córka spała u babci.
Też nie chcę odwiedzin córci w szpitalu, bo się zapłaczę za nią.
Mąż musi być przy porodzie Za pierwszym razem był wielkim wsparciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja nigdy nie spała bez nas, nigdy nie zostawialismy jej na dłużej niż byliśmy w pracy, więc taka 3 dniowka rozłąka to będzie przeżycie.


Ja sobie nie wyobrażam , żeby mojego męża nie było przy porodzie. Ale niestety taka specyfika pracy,że może nie mieć jak opuścić miejsca pracy albo przyjazd zajmie dużo czasu. Nie wiem jak to kompletnie ugryźć. Bo przecież nie weźmie miesiąca wolnego czekając na mój poród. A bardzo mi zależy na tym, żeby był obok. Na pewno jak się zacznie akcja to poruszy niebo i ziemię, żeby wrócić do domu ale czy zdąży. Muszę z nim porozmawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez sugarfreeee

O mamo, znalazłam Was!

Zasuwacie tak, że tydzień nieobecności i nie ogarnęłam co i jak

Już tłumaczę swoją nieobecność : Koleżanka wyciągnęła mnie na obóz z psami, który prowadziła, więc potraktowałam to jako fantastyczną próbę dla moich burków - pracowały, trenowały z dzieciakami aż miło, więc jestem bardzo dumna i zadowolona (i mam wiele optymizmu )


Wizytę miałam w zeszłym tygodniu, synek ważył jakieś 940g i tradycyjnie odwrócił się tyłkiem do głowicy i widzieliśmy jego ucho Ale codziennie dokazuje - jeszcze go nie czuć z zewnątrz, ale mąż jak przykłada ucho do brzucha to już słyszy kopniaki


Udało mi się też wczoraj upolować chustę z Little Frog z drugiej ręki za 150 zł już z wysyłką, więc nie mogę się doczekać aż dostanie się w moje rączki Ktoś poleca jakieś blogi motaniowo-chustowe?

Podglądałam Cię na insta, jakie Ty masz mądre i wyszkolone te psiaki bedą mogły chyba zostawać same z dzieckiem

Napisane przez Likka9

Ja sobie nie wyobrażam , żeby mojego męża nie było przy porodzie. Ale niestety taka specyfika pracy,że może nie mieć jak opuścić miejsca pracy albo przyjazd zajmie dużo czasu. Nie wiem jak to kompletnie ugryźć. Bo przecież nie weźmie miesiąca wolnego czekając na mój poród. A bardzo mi zależy na tym, żeby był obok. Na pewno jak się zacznie akcja to poruszy niebo i ziemię, żeby wrócić do domu ale czy zdąży. Muszę z nim porozmawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MOjemu mężowi promotorka juz zapowiedziała, że mu nie da 2 tyg tacierzyńskiego, nawet niech nie liczy niech się w d.. pocałuje, i tak pójdzie. Baby są najgorsze jeśli chodzi o stosunek do ciąż innych kobiet, nie ona pierwsza to potwierdza. Za swoje teksty ta pani byłaby w USA albo za Zachodzie już dawno zwolniona, nie chcę tu pisać publicznie ale sa poniżej wszelkiej godności a niby wykształcony człowiek na poziomie.


A tak w ogóle to witajcie w nowej części od razu przychodzę się wyżalić wracam od diabetologa i dała mi insulinę nocną!!! Po 3 a właściwie to po 2 przekroczeniach, bo 90 to przecież na granicy. Nosz chyba ją pogrzało, na razie nie będę brała, postaram się bardziej przyłożyć do diety i jeszcze trochę pomierzyć, najwyżej mnie potem ochrzani.

[Likka9]

Tak to jest z diabetologami chyba. Jeden nadgorliwy, drugi oleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

Tak to jest z diabetologami chyba. Jeden nadgorliwy, drugi oleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko bądź tu człowieku mądry, ja i tak jestem obstawiona lekami, nie chcę sobie więcej dokładać. Zobaczę cukry przez najbliższe parę dni, jak będą powyżej 90 to trudno a jak nie to moja racja Ty masz takie cały czas i nikt Cię nie straszy, na zachodzie norma do 95 a ja mam się kłuć? No way.

[Likka9]

U nas niejedna dziewczyna miała wynik jak mój i nikt nie ganiał do diabetologa,a co dopiero mówić o stwierdzaniu cukrzycy. Moja sąsiadka miała jak ja i tak samo gin olał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tosaa]

Witam się i ja w nowej części
Wy o ograniczeniu zakupów, a my z TŻ-em byliśmy dzisiaj w sklepie i zamówiliśmy wózek i fotelik. Ale teściowie nam się dokładają, z racji że to pierwszy wnuk, wiec stwierdziliśmy, że zamówimy już teraz, bo jeszcze trochę wydatków nas czeka, to się w czasie rozłożą.

Kupiłam też kosmetyki z Derma Eco Baby, bo są przecenione w Superpharm i maja świetne, naturalne składy. Ja należę do szczególnych wrażliwców na chemię w kosmetykach, wiec jest szansa, że dziecko też będzie. Najwyżej sama zużyję

Też się nie mogę zabrać za wyprawkę apteczną... Niby zapakowałam do koszyka w Gemini, ale chcę jeszcze skonsultować z doświadczoną kuzynką, co, ile i jakiej firmy najlepiej się sprawdza. Zawsze to lepiej niż wybierać na ślepo i nakupić wszystkiego za dużo/mało etc.

Napisane przez Jaguś

Podglądałam Cię na insta, jakie Ty masz mądre i wyszkolone te psiaki bedą mogły chyba zostawać same z dzieckiem



MOjemu mężowi promotorka juz zapowiedziała, że mu nie da 2 tyg tacierzyńskiego, nawet niech nie liczy niech się w d.. pocałuje, i tak pójdzie. Baby są najgorsze jeśli chodzi o stosunek do ciąż innych kobiet, nie ona pierwsza to potwierdza. Za swoje teksty ta pani byłaby w USA albo za Zachodzie już dawno zwolniona, nie chcę tu pisać publicznie ale sa poniżej wszelkiej godności a niby wykształcony człowiek na poziomie.


A tak w ogóle to witajcie w nowej części od razu przychodzę się wyżalić wracam od diabetologa i dała mi insulinę nocną!!! Po 3 a właściwie to po 2 przekroczeniach, bo 90 to przecież na granicy. Nosz chyba ją pogrzało, na razie nie będę brała, postaram się bardziej przyłożyć do diety i jeszcze trochę pomierzyć, najwyżej mnie potem ochrzani.

Jaguś, dobrze kojarzę, że chodzisz gdzieś w Lbn do diabetologa? Mogłabyś mi napisać w pw, gdzie dokładnie? Mój w porównaniu do Twojej nie kazał mi się przejmować małymi przekroczeniami i cały czas się zastanawiam, czy nie pójść jeszcze do jakiegoś innego na konsultację. Dzisiaj na czczo miałam dobry, ale godzinę po śniadaniu 142, a godzinę po obiedzie - 120. Sama już nie wiem, co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

U nas niejedna dziewczyna miała wynik jak mój i nikt nie ganiał do diabetologa,a co dopiero mówić o stwierdzaniu cukrzycy. Moja sąsiadka miała jak ja i tak samo gin olał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym, że mam cukrzycę to niestety nie mogę dyskutować, bo jak się nie pilnuję to od razu mam przekroczenia po posiłkach

[Mikaa92]

Dziewczyny nie martwcie się na zapas tym szpitalem i rozłąką z dziećmi, przecież nie jedziemy na wakacje tylko jakby nie patrzeć po kolejnego członka rodziny a dzieci są mądre i na pewno będzie ciężko ale na swój sposób zrozumieją cała sytuację. Najgorzej to ma chyba Sarahxoxo bo ma jeszcze maleństwo w domu ale na pewno wszystko będzie dobrze i jakoś to przeżyjemy. Ja mam prawie 6 latka w domu więc z nim jak z kumplem rozmawiam i tłumacze a on dużo rozumie. W tamtym roku jak prawie 3 tyg byłam w szpitalu pod rząd po parę dni to też wiedział po co szłam i do dzisiaj wspomina że "mi dziecko umarło w brzuchu"
. Moim zdaniem lepsza taka szczerość niż udawanie, dzieci są naprawdę bardzo mądre, mądrzejsze niż nam się wydaje
A mi przyszły skarby dla Jaśka z Ali Screenshot_20190806_183746.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Jaguś

Tylko bądź tu człowieku mądry, ja i tak jestem obstawiona lekami, nie chcę sobie więcej dokładać. Zobaczę cukry przez najbliższe parę dni, jak będą powyżej 90 to trudno a jak nie to moja racja Ty masz takie cały czas i nikt Cię nie straszy, na zachodzie norma do 95 a ja mam się kłuć? No way.

Ja bym też mocno myślała nad tą insuliną. Zwyczajnie bałabym się, że mogę mieć rano hipoglikemię. Ale ja miewam czasem 80-parę, a czasem nawet 60-parę. Szczerze uważam, że te normy to przesada. Niby na krzywej masz po godzinie nie przekroczyć 180, a już po zdiagnozowaniu 40 jednostek mniej :/ Ja się cieszę, ze moja diabetolog nie jest nadgorliwa...

[owocowykoktajl]

Kolejna wizyta w tesco 20190806_194942.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez Tosaa

Witam się i ja w nowej części
Wy o ograniczeniu zakupów, a my z TŻ-em byliśmy dzisiaj w sklepie i zamówiliśmy wózek i fotelik. Ale teściowie nam się dokładają, z racji że to pierwszy wnuk, wiec stwierdziliśmy, że zamówimy już teraz, bo jeszcze trochę wydatków nas czeka, to się w czasie rozłożą.

Kupiłam też kosmetyki z Derma Eco Baby, bo są przecenione w Superpharm i maja świetne, naturalne składy. Ja należę do szczególnych wrażliwców na chemię w kosmetykach, wiec jest szansa, że dziecko też będzie. Najwyżej sama zużyję

Też się nie mogę zabrać za wyprawkę apteczną... Niby zapakowałam do koszyka w Gemini, ale chcę jeszcze skonsultować z doświadczoną kuzynką, co, ile i jakiej firmy najlepiej się sprawdza. Zawsze to lepiej niż wybierać na ślepo i nakupić wszystkiego za dużo/mało etc. Jaguś, dobrze kojarzę, że chodzisz gdzieś w Lbn do diabetologa? Mogłabyś mi napisać w pw, gdzie dokładnie? Mój w porównaniu do Twojej nie kazał mi się przejmować małymi przekroczeniami i cały czas się zastanawiam, czy nie pójść jeszcze do jakiegoś innego na konsultację. Dzisiaj na czczo miałam dobry, ale godzinę po śniadaniu 142, a godzinę po obiedzie - 120. Sama już nie wiem, co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to wysoki po śniadaniu. Pamiętaj o mierzeniu godzinę po rozpoczęciu jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez owocowykoktajl

Kolejna wizyta w tesco Załącznik 7686636

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też likwidują Tesco ale jakoś boję się tam iść ze względu na szalone tłumy ludzi chyba bym nie miała siły przebicia w tym stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

U nas też likwidują Tesco ale jakoś boję się tam iść ze względu na szalone tłumy ludzi chyba bym nie miała siły przebicia w tym stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w obu w których byłam nawet w kolejkach nie stałam. Do samoobsługowych max 1 osoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Czy Wy też im bliżej 3 trymestru tym macie mniej siły, chęci, motywacji i takiej... Radości z życia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Ja wprost przeciwnie, cisnę z życia ile się da bo wiem, że za chwilę będzie orka. Biorę 200% z czasu z córką, z mężem, sama z sobą bo wiem że ta laba zaraz się skończy. Można gadac co się chce ale za 4-5 miesięcy każda będzie marzyć o samotnym staniu w kolejce w sklepie a wizytę u fryzjera trzeba będzie szczegółowo zaplanować, luksusem będzie jak mąż zabierze rano dziecko i człowiek jeszcze zamknie oko na dodatkową godzinę. Ja jestem optymistką, ale ta myśl że już wiem co mnie czeka wcale optymizmem mnie nie napawa, byle przeżyć pierwsze 3 lata, potem jakoś to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez owocowykoktajl

Ja w obu w których byłam nawet w kolejkach nie stałam. Do samoobsługowych max 1 osoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Czy Wy też im bliżej 3 trymestru tym macie mniej siły, chęci, motywacji i takiej... Radości z życia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czuję się gorzej niż w pierwszym i drugim trymestrze, brzuch mi przeszkadza w prostych czynnościach, ciężko siedzieć, ciężko leżeć, jeszcze gorzej dłużej postać. Co chwilę latam sikac a i tak wkładka mokra, zasnąć wieczorami ciężko, w nocy kursy do toalety.. Ogólnie chciałabym już 38tydzien i wizje szybkiego porodu ale tak się nie da ale nie narzekam, wiem, że chciałam dziecko, wiedziałam czym to pachnie, cieszę się tylko że zdrowie dopisuje mi i młodemu a te 11 tygodni jakoś jeszcze zmęcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Ja czuję się gorzej niż w pierwszym i drugim trymestrze, brzuch mi przeszkadza w prostych czynnościach, ciężko siedzieć, ciężko leżeć, jeszcze gorzej dłużej postać. Co chwilę latam sikac a i tak wkładka mokra, zasnąć wieczorami ciężko, w nocy kursy do toalety.. Ogólnie chciałabym już 38tydzien i wizje szybkiego porodu ale tak się nie da ale nie narzekam, wiem, że chciałam dziecko, wiedziałam czym to pachnie, cieszę się tylko że zdrowie dopisuje mi i młodemu a te 11 tygodni jakoś jeszcze zmęcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra, pocieszyłaś mnie :d


A, że jeszcze zapytam tak intymnie:
Którejś podniosło się całe łono? Chodzi mi o to, że czuję, że mi wszystko podciągnęło się do góry, razem z wargami sromowymi, które widać jak stoję prosto :/ jest napięte i boli/ciągnie przy np wstawaniu ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez owocowykoktajl

Dobra, pocieszyłaś mnie :d


A, że jeszcze zapytam tak intymnie:
Którejś podniosło się całe łono? Chodzi mi o to, że czuję, że mi wszystko podciągnęło się do góry, razem z wargami sromowymi, które widać jak stoję prosto :/ jest napięte i boli/ciągnie przy np wstawaniu ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie chyba tego nie ma.

Byliśmy na Królu Lwie polecam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sarahxoxo]

Ja czasu z noworodkiem wcale źle nie wspominam. Wręcz przeciwnie. Miałam mnóstwo czasu, bylam wypoczęta i szczęśliwa. Tzn szczęśliwa nadal jestem, ale odkąd córka raczkuje/próbuje chodzić już nie ma tyle czasu, bo trzeba mieć oczy wokoło głowy .

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

U mnie chyba tego nie ma.

Byliśmy na Królu Lwie polecam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Boję się na niego iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Ja w obu w których byłam nawet w kolejkach nie stałam. Do samoobsługowych max 1 osoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Czy Wy też im bliżej 3 trymestru tym macie mniej siły, chęci, motywacji i takiej... Radości z życia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jedynie się szybciej męczę, ale motywacja i samopoczucie nadal bez zarzutu.

Napisane przez Nurek1119

U mnie chyba tego nie ma.

Byliśmy na Królu Lwie polecam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Byliśmy w Londynie na Królu Lwie w teatrze - najlepszy spektakl, jaki kiedykolwiek widziałam, mogłabym z dzieckiem przylecieć na niego specjalnie, tylko żeby też miało szansę to przeżyć. Także na film też musimy się wybrać.

[Jaguś]

Napisane przez Mikaa92

A mi przyszły skarby dla Jaśka z Ali Załącznik 7686625

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna ta przywieszka do smoczka, może tez sie skuszę na ali.


[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87059760]Ja bym też mocno myślała nad tą insuliną. Zwyczajnie bałabym się, że mogę mieć rano hipoglikemię. Ale ja miewam czasem 80-parę, a czasem nawet 60-parę. Szczerze uważam, że te normy to przesada. Niby na krzywej masz po godzinie nie przekroczyć 180, a już po zdiagnozowaniu 40 jednostek mniej :/ Ja się cieszę, ze moja diabetolog nie jest nadgorliwa...[/QUOTE]
Niby ja mam troche wyższe wyniki niż Ty ale też się boję hipoglikemii, tak samo hipotrofii bo na razie mały ma wagę idealną do wieku ciąży. Nawet o to nie zapytała

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Dziewczyny nie martwcie się na zapas tym szpitalem i rozłąką z dziećmi, przecież nie jedziemy na wakacje tylko jakby nie patrzeć po kolejnego członka rodziny a dzieci są mądre i na pewno będzie ciężko ale na swój sposób zrozumieją cała sytuację. Najgorzej to ma chyba Sarahxoxo bo ma jeszcze maleństwo w domu ale na pewno wszystko będzie dobrze i jakoś to przeżyjemy. Ja mam prawie 6 latka w domu więc z nim jak z kumplem rozmawiam i tłumacze a on dużo rozumie. W tamtym roku jak prawie 3 tyg byłam w szpitalu pod rząd po parę dni to też wiedział po co szłam i do dzisiaj wspomina że "mi dziecko umarło w brzuchu"
. Moim zdaniem lepsza taka szczerość niż udawanie, dzieci są naprawdę bardzo mądre, mądrzejsze niż nam się wydaje
A mi przyszły skarby dla Jaśka z Ali Załącznik 7686625

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta zawieszka ładnie wykonana? Czekam na tą samą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

jeżeli chodzi o aliexpress to dzisiaj przeżyłam szok - dostałam paczkę Pocztexem, nadana z Komornik, z smsem i śledzeniem przesyłka oczywiście była darmowa.

[diaka]

Napisane przez Sarahxoxo

Ja czasu z noworodkiem wcale źle nie wspominam. Wręcz przeciwnie. Miałam mnóstwo czasu, bylam wypoczęta i szczęśliwa. Tzn szczęśliwa nadal jestem, ale odkąd córka raczkuje/próbuje chodzić już nie ma tyle czasu, bo trzeba mieć oczy wokoło głowy .

Mam te same odczucia co do okresu niemowlęcego To był magiczny czas a kiedy z dnia na dzień maluch się uśmiechał, zaczynał obracać, raczkować to sama przyjemność Kp może i jest uwiązaniem ale to część rodzicielstwa. Moja mała nie tolerowała butli do 6mca i tylko ja potem mogłam jej podać Już odliczam dni do porodu bo ciężko się robi, szybko się męczę i nie mogę już normalnie wstać z łóżka tylko się turlam Choć 1 trymestr i tak był chyba najgorszy Nie mogę się doczekać chwili kiedy przytulę tego maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Dzień dobry

Ja już nie śpię od ponad godziny, znowu będę cały dzień nie wyspana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Jaguś

jeżeli chodzi o aliexpress to dzisiaj przeżyłam szok - dostałam paczkę Pocztexem, nadana z Komornik, z smsem i śledzeniem przesyłka oczywiście była darmowa.

Paczka z Komornik= idzie alie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Dziewczyny ile i jakich pieluch kupujecie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

Dziewczyny ile i jakich pieluch kupujecie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja myślałam o paczce Dada fioletowe "1". Biedronka pod nosem, Tż zawsze może dokupić i dowieźć
Do szpitala. Bo do domu nie mam pojęcia ile i którego rozmiaru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ani_qa]

Napisane przez babeczki

To ja pokaże, co kupiałam stacjonarnie przez ostatnie parę dni, ale większość juz na 68, bo chyba na mniejsze rozmiary mam wystarczająco dużo

Pierwsze zdjęcie
ubrnaka smyk,
dodatki 5 10 15

Drugie
Newbie

Trzecie
Hm



Załącznik 7686581Załącznik 7686582Załącznik 7686583

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękności!

Napisane przez Likka9

Ja się zastanawiam jak to będzie z tym jeżdżeniem tz. Ale na szczęście są dziadkowie i super sąsiadki na miejscu. Chociaż chyba wolałabym,żeby się wtedy skupił na córce bo nigdy się nie rozstawalysmy na dłużej,a na pewno będzie rozumiała że brat się urodził. Muszę też z nim pogadać,żeby do mnie razem nie przyszli bo emocjonalnie tego nie przeżyje
Chociaż i tak najważniejsze,żeby był przy porodzie, nie wiem jak on to zrobi jeśli będzie w pracy,ale ma być 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też na być przy porodzie żeby się paliło i waliło z pracy bez problemu wyskoczy, gorzej gdyby córka była tfu tfu chora to żeby miał z nią kto zostać.

Ja już z moja rozmawiałam na ten temat. Jest na tyle duża, że rozumie, ale i tak będzie nam obu ciężko. Jak będzie w przedszkolu to pół biedy, gorzej wieczorami.

Napisane przez sugarfreeee

O mamo, znalazłam Was!

Zasuwacie tak, że tydzień nieobecności i nie ogarnęłam co i jak

Już tłumaczę swoją nieobecność : Koleżanka wyciągnęła mnie na obóz z psami, który prowadziła, więc potraktowałam to jako fantastyczną próbę dla moich burków - pracowały, trenowały z dzieciakami aż miło, więc jestem bardzo dumna i zadowolona (i mam wiele optymizmu )


Wizytę miałam w zeszłym tygodniu, synek ważył jakieś 940g i tradycyjnie odwrócił się tyłkiem do głowicy i widzieliśmy jego ucho Ale codziennie dokazuje - jeszcze go nie czuć z zewnątrz, ale mąż jak przykłada ucho do brzucha to już słyszy kopniaki


Udało mi się też wczoraj upolować chustę z Little Frog z drugiej ręki za 150 zł już z wysyłką, więc nie mogę się doczekać aż dostanie się w moje rączki Ktoś poleca jakieś blogi motaniowo-chustowe?

Super wieści! Pięknie chłopak rośnie

Napisane przez Mikaa92

Dziewczyny nie martwcie się na zapas tym szpitalem i rozłąką z dziećmi, przecież nie jedziemy na wakacje tylko jakby nie patrzeć po kolejnego członka rodziny a dzieci są mądre i na pewno będzie ciężko ale na swój sposób zrozumieją cała sytuację. Najgorzej to ma chyba Sarahxoxo bo ma jeszcze maleństwo w domu ale na pewno wszystko będzie dobrze i jakoś to przeżyjemy. Ja mam prawie 6 latka w domu więc z nim jak z kumplem rozmawiam i tłumacze a on dużo rozumie. W tamtym roku jak prawie 3 tyg byłam w szpitalu pod rząd po parę dni to też wiedział po co szłam i do dzisiaj wspomina że "mi dziecko umarło w brzuchu"
. Moim zdaniem lepsza taka szczerość niż udawanie, dzieci są naprawdę bardzo mądre, mądrzejsze niż nam się wydaje
A mi przyszły skarby dla Jaśka z Ali Załącznik 7686625

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajne! Też muszę zawieszke kupić, ale zamówię w PL
Wczoraj zamówiłam grzechotke, nawet Tz nie mówiłam ile kosztowała

Napisane przez Jaguś

jeżeli chodzi o aliexpress to dzisiaj przeżyłam szok - dostałam paczkę Pocztexem, nadana z Komornik, z smsem i śledzeniem przesyłka oczywiście była darmowa.

Do mnie od jakiegoś czasu wszystkie ida z Komornik.

Napisane przez Nurek1119

Dziewczyny ile i jakich pieluch kupujecie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja kupię pewnie Pampers Premium Care bo u nas się sprawdziły. Może sprawdzę te nowe Pampersy też.
Nie pamiętam ile kupowałam na początek, może gdzieś nam zapisane. Muszę sprawdzić.


My już mamy stojak do kosza Mojżesza i się całkowicie zakochałam córka też cały czas buja i opowiada jak się będzie siostra opiekować

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz