![]() |
#61 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Ja bym gościa ignorowała, a jakby się narzucał dalej to bym poszła do przełożonego i oskarżyła typa o molestowanie. Z tego co pamiętam były jakieś akcje, że pakował ci się do pokoju i rzucał teksty z podtekstem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87511813]dokladnie
plus te jej przytyki ze powinien byc szczesliwy bo ma partnerke tak jakby zal ze kolega sie odczepil ale czasami daje jakies sygnaly ze moze jednak nie i moze jak zaloze nowy watek to ktos mi napisze ze na mnie leci i chce ze mna byc tylko nie wie jak to zrobic[/QUOTE] Też mi się tak wydaje, chce żeby ktoś napisał że te chamskie przytyki to takie końskie zaloty ![]() ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87511850]Ja bym gościa ignorowała, a jakby się narzucał dalej to bym poszła do przełożonego i oskarżyła typa o molestowanie. Z tego co pamiętam były jakieś akcje, że pakował ci się do pokoju i rzucał teksty z podtekstem?[/QUOTE] ![]()
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Nie wiem co w tym dziwnego?
Nie znam takich którzy by tak nie robili pracowałam w różnych miejscach z różnymi facetami mieli żony,narzeczone,kobiety każdy podobnie się zachowywał każdy był skłonny do zdrady gdybym tylko wyraziła na to chęć. Mało widocznie znasz facetów ![]() Jeżeli jest się szcuzplym atrakcyjnym nie wiele trzeba Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Cytat:
Nie kocham tego typa, nawet nie mogę powiedzieć że go lubię. Więc skończcie z takimi pierdołami. Może faktycznie wam by się przydał jakiś romansik w pracy bo najwyraźniej wszystko wam się z tym kojarzy. A głodnemu wiadomo co na myśli. ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ---------- Cytat:
Może po prostu ty znasz tych...nieporządnych. ---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- Cytat:
Co to niby zmieni wg ciebie? Rozumiem, że gdybym napisała to samo ale ON byłby NIĄ to wtedy nie byłoby takich rozkminek na poziomie gimnazjum z waszej strony. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Cytat:
1. Zmiana pracy 2. Odgryzanie mu się bezpośrednio lub ironiczne, jak ktoś już proponował coś w stylu "och tak, faktycznie zapomniałam" z miną słodkiej idiotki. Ale z tego co czytam to raczej nie Twoja bajka bo to trzeba umieć żeby wychodziło naturalnie i było skuteczne. 3. Ignorowanie aż mu się znudzi 4. Złożyć na niego skargę u przełożonego
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Zapytaj wprost, o **uj mu chodzi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Cytat:
Zachowujesz się dziecinnie. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-01-18 o 20:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Dziwna postawa kolegi z pracy
Cytat:
Czyli mogę od razu powiedzieć, że nr 1. odpada. Za miesiąc dostanę umowę na czas nieokreślony i w sumie gdyby nie ten typ praca byłaby spełnieniem moich marzeń... a trochę już tej idealnej dla mnie roboty szukałam więc nie chciałabym zmieniać. Spróbuję pkt.2 zobaczę czy zadziała. Ewentualnie będę kontynuować pkt.3. Z pkt.4 to też nie w moim stylu...niestety? nie chciałabym 'donosić' Dzięki za odpowiedź ![]() ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Dlaczego dziecinnie? Przecież to, że spał 2h/24 to dla mnie kpina. Mogłam zapytać czy w związku z tym powinnam go przytulić do cyca i pogłaskać po główce.... Ale mógłby to odebrać zbyt entuzjastycznie ;-) ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Wiesz, ja w ogóle nie wierzę w połowę z tego co on mówi. Już jakiś czas temu stał się dla mnie niewiarygodny. Ostatnio śmiałam z kolegą, bo przypomniał mi się taki stary film. A ten jak usłyszał, że o tym filmie opowiadam i się śmieję zapytał z taką kpiną w głosie: to ty dopiero teraz ten film widziałaś? Nawet nie wie o co chodzi, nie jest w temacie ale szpileczkę wbić musi. Wkurza mnie to, bo naprawdę nigdy nic złego ani mu nie zrobiłam, ani nie powiedziałam, a czepia się czego tylko może. W piątek - no niestety ale ponownie muszę dla niego zrobić projekt - przejrzałam dokumentację dotyczącą ścian w budynku. A on mówi: te ściany są wszystkie takiej samej wysokości więc nie będzie problemu. Na co ja mówię: nie, są ściany wysokie i są takie o połowę niższe. A on stwierdził, że przecież dopiero co sprawdził rysunki i widział wszystkie jednakowe. (oczywiście kłóci się, przy wszystkich, a nie ma racji) więc mu powiedziałam, że najwyraźniej źle sprawdził. I teraz punkt kulminacyjny! Oczywiście nie sprawdził ponownie dokumentacji. Powiedział mi tylko: eh... to rób jak uważasz. Typ ewidentnie nie potrafi się przyznać do błędu. Takie pierdoły niby ale współpraca z takim człowiekiem może być problematyczna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.