Dolina łez i inne mankamenty+ offtopy

[Ava_]

Największa porażka to jest to, ja wiecznie walczę i z tłusta skora, z naczynkami, ze zmarszczkami, z przebawieniami słonecznymi. Tracę czas i majątek, rezultaty tez nie zawsze. A tymczasem moj facet nie używa nawet kremu nawilżającego, bo ... nie lubi. I myślicie, ze ma jakieś problemy skórne? Życie jest niesprawiedliwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Napisane przez Ava_

Zdjęcie robiłam wczoraj, jestem jeszcze pozimowa bladziocha. Rzeczywiście teraz kolor byłby całkiem nietrafiony. Zaraz w ruch pójdą moje magiczne opalające krople i wrócę do żywych.


Za rozmiar porow (por? siedze i się zastanawiam) odpowiadagłównie genetyka. Dostajesz w komplecie z tłusta skóra i baw się. Można pokombinować z kwasami, tymi mocnymi u kosmetyczki. Albo np profesjonalna mikrodermabrazja, o ile nie masz naczynkowej cery.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pory na twarzy są rodzaju męskiego, więc "porów".
A pojedynczy to "por".


Ja jestem wolna od tej przypadłości, ale mam suchą jak papier skórę, dolinę łez i paskudną lwią zmarszczkę. Aż mnie sąsiad zapytał, czym tak się nieustająco martwię. I widzę, że policzki mi się nieco zapadły w jakiś dziwny sposób, na wielkość opuszki palca.


Opuszka - rodzaj żeński.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

O scarlet. Tak tylko dodam od siebie, że mimo ogólnych zachwytów nad jej urodą, dla mnie ona jest nieładna. Znaczy oczywiście, jest atrakcyjna, zadbana no ale jest coś w jej twarzy takiego, że mnie się zupełnie nie podoba. Ma lepsze momenty, tak że jest ok, ale w większości jednak nie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Ja chodzę do kosmetyczki co jakiś czas i po wizycie mam oczyszczone pory, dosyć ładnie zwężone.

Ale ogólnie glinka pięknie zwęża pory - szczególnie duet peeling enzymatyczny plus glinka.
Podobno Niacynamid z The Ordinary to robi, ale ja go kiedyś stosowałam i nie wiedziałam rezultatu; obecnie używałam - i mimo tego, że go rozcieńczałam według metodyki na takiej grupie facebookowej - to mnie wysypało, więc podziękuję.
Jednak widziałam różne metamorfozy i wierzę, że się da.
Jaką macie pielęgnację?


Ja uważam, tak jak pisałam w tamtym wątku, że dolina łez to normalny oczodół. O ile ktoś nie ma bardzo dużej i pogłębionej, to nie oszpeca w ogóle w moim odczuciu. Tamta aktorka to był skrajny przykład.
Umiarkowane cienie też łatwo ukryć. Natomiast już worki uważam za jakiś mankament i nie da się ich ukryć makijażem.
Wczoraj zainspirowana tamtym wątkiem popatrzyłam na różne twarzy i większość to ma. Oczywiście nie wkleję zdjęć swoich koleżanek, więc pozostały mi aktorki:
https://img.joemonster.org/mg/albums...z_makijazu.jpg
https://i.pinimg.com/originals/d9/2d...c0bfbd70e8.jpg
http://www.bullz-eye.com/wordpress/w...HBO-banner.jpg

Jakby mi ktoś nie powiedział, że coś takiego istnieje, to chyba bym nie zwróciła uwagi.

Sama pewnie zacznę coś robić za jakiś czas ze sobą; jedna z moich prowadzących, która była sama była lekarką, mówiła, że robi kwas hialuronowy. Jej cera była piękna, wyglądała trochę młodziej, ale bez jakiegoś wulgarnego efektu; dlatego ja nie zamierzam starzeć się z godnością, zdecydowanie .
Ale chciałabym też coś zrobić na chwilę obecną z tymi porami.

To u mnie niacinamide nie robil nic
Mialam do niego trzy podejscia i efektow zero za kazdym razem.
Serum z kwasem salicylowym (obecnie wycofane, uzywam zamiennika z Revolution) przynajmniej troche ogranicza przetluszczanie sie skory i powstawanie wypryskow.

Liczylam, ze mycie twarzy szczoteczka Luna jakos wplynie na pory, ale tez nie
Za to wplywa na szybkosc gojenia sie wypryskow.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87766311]O scarlet. Tak tylko dodam od siebie, że mimo ogólnych zachwytów nad jej urodą, dla mnie ona jest nieładna. Znaczy oczywiście, jest atrakcyjna, zadbana no ale jest coś w jej twarzy takiego, że mnie się zupełnie nie podoba. Ma lepsze momenty, tak że jest ok, ale w większości jednak nie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja uważam podobnie, ona dla mnie jest przeciętna.

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87766311]O scarlet. Tak tylko dodam od siebie, że mimo ogólnych zachwytów nad jej urodą, dla mnie ona jest nieładna. Znaczy oczywiście, jest atrakcyjna, zadbana no ale jest coś w jej twarzy takiego, że mnie się zupełnie nie podoba. Ma lepsze momenty, tak że jest ok, ale w większości jednak nie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mnie sie podoba, ladna i seksowna. Lubie tez jej glos.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Vivien Leigh zawsze będzie dla mnie nr 1 nawet przed Belucci .

[sublips]

Mnie się Scarlett bardzo podoba, ale ona stanowi przykład; większość aktorek, modelek coś po prostu ma pod tymi oczami, a przeczytałam w tamtym wątku, że nie.

Vivien Leigh też bardzo lubię inny typ urody. Zresztą aktorki "kiedyś" inaczej wyglądały.

Napisane przez kasztanka3

To u mnie niacinamide nie robil nic
Mialam do niego trzy podejscia i efektow zero za kazdym razem.
Serum z kwasem salicylowym (obecnie wycofane, uzywam zamiennika z Revolution) przynajmniej troche ogranicza przetluszczanie sie skory i powstawanie wypryskow.

Liczylam, ze mycie twarzy szczoteczka Luna jakos wplynie na pory, ale tez nie
Za to wplywa na szybkosc gojenia sie wypryskow.

Kurczę, to mnie zmartwiłaś ogólnie kocham te "naturalne pielęgnacje", w sensie na tych grupach to wygląda tak, że ktoś zaczyna stosować tonik, naturalne kosmetyki i nagle wow, cera taka, że bez podkładu można chodzić, bez jednego rozszerzonego pora.
Tak samo z włosami - "zaczęłam olejować, nakładać maski" i wow, objętość razy trzy, kondycja razy pięć...

Zastanawia mnie, że u mnie to jakoś tak magicznie nie działa, choć o włosy np. dbam bardzo. A inna koleżanka umyje sobie szamponem, nałoży pierwszą lepszą odżywkę z Pantene i już, piękne włosy.

[Martii]

Czerwona glinka da radę na pory ? Jak tak to idę zaraz nakładać

Napisane przez kasztanka3

To wygrywam internety, bo ja mam i wielkie pory, i pekajace naczynka

Też mam pękające naczynka i do tego rumień na policzkach jedyne rozwiązanie to laser ( ale to i tak nie jest rozwiązanie na całe życie ), mam takie jedno pęknięte naczynko na nosie co wygląda jakbym dopiero co sobie pryszcza wycisnęła kiedyś sobie strzeliłam laser na to naczynko, ale znowu pękło po kilku miesiącach, teraz widzę, że znowu mi coś popękało pod oczami co za koszmar

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez sublips

Ja chodzę do kosmetyczki co jakiś czas i po wizycie mam oczyszczone pory, dosyć ładnie zwężone.



Ale ogólnie glinka pięknie zwęża pory - szczególnie duet peeling enzymatyczny plus glinka.

Podobno Niacynamid z The Ordinary to robi, ale ja go kiedyś stosowałam i nie wiedziałam rezultatu; obecnie używałam - i mimo tego, że go rozcieńczałam według metodyki na takiej grupie facebookowej - to mnie wysypało, więc podziękuję.

Jednak widziałam różne metamorfozy i wierzę, że się da.

Jaką macie pielęgnację?





Ja uważam, tak jak pisałam w tamtym wątku, że dolina łez to normalny oczodół. O ile ktoś nie ma bardzo dużej i pogłębionej, to nie oszpeca w ogóle w moim odczuciu. Tamta aktorka to był skrajny przykład.

Umiarkowane cienie też łatwo ukryć. Natomiast już worki uważam za jakiś mankament i nie da się ich ukryć makijażem.

Wczoraj zainspirowana tamtym wątkiem popatrzyłam na różne twarzy i większość to ma. Oczywiście nie wkleję zdjęć swoich koleżanek, więc pozostały mi aktorki:

https://img.joemonster.org/mg/albums...z_makijazu.jpg

https://i.pinimg.com/originals/d9/2d...c0bfbd70e8.jpg

http://www.bullz-eye.com/wordpress/w...HBO-banner.jpg



Jakby mi ktoś nie powiedział, że coś takiego istnieje, to chyba bym nie zwróciła uwagi.



Sama pewnie zacznę coś robić za jakiś czas ze sobą; jedna z moich prowadzących, która była sama była lekarką, mówiła, że robi kwas hialuronowy. Jej cera była piękna, wyglądała trochę młodziej, ale bez jakiegoś wulgarnego efektu; dlatego ja nie zamierzam starzeć się z godnością, zdecydowanie .

Ale chciałabym też coś zrobić na chwilę obecną z tymi porami.

Moja pielęgnacja jest fazowa, to znaczy są okresy, że bardzo dbam, a są takie że idę na łatwiznę i robię minimum żeby jakoś wyglądać. Teraz jestem w tej drugiej fazie myje twarz zazwyczaj czarnym mydłem, stosuje je też jako maskę. Teraz wykanczam akurat żel bandi jakiś z ogorkiem, skład ma chhba taki se, kupiłam pod wpływem chwili, ale skończę go. Potem psikam twarz srebrem koloidalnym. I aktualnie używam ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-probiotic.htm.
Dostałam od męża. Sama dla siebie kupuje raczej Eko kosmetyki, ale on mi kupuje jakieś w sephorze czy douglasie więc też używam. Akurat ten krem jest niezly dla mojej tłustej skóry. I póki co to wszystko. Wczoraj maska z glinki i płatki kolagenowe, dziś może też jakąś maskę wrzucę, bo mam kilka różnych, też od małżonka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87766365]Vivien Leigh zawsze będzie dla mnie nr 1 nawet przed Belucci .[/QUOTE]

Obie piekne

Napisane przez sublips

Kurczę, to mnie zmartwiłaś ogólnie kocham te "naturalne pielęgnacje", w sensie na tych grupach to wygląda tak, że ktoś zaczyna stosować tonik, naturalne kosmetyki i nagle wow, cera taka, że bez podkładu można chodzić, bez jednego rozszerzonego pora.
Tak samo z włosami - "zaczęłam olejować, nakładać maski" i wow, objętość razy trzy, kondycja razy pięć...

Zastanawia mnie, że u mnie to jakoś tak magicznie nie działa, choć o włosy np. dbam bardzo. A inna koleżanka umyje sobie szamponem, nałoży pierwszą lepszą odżywkę z Pantene i już, piękne włosy.

Moja skora jest bardzo wymagajaca, na Wizazu duzo osob chwalilo niacinamide, a moja twarz lubi konkretne skladniki w konkretnych ilosciach. Kwas salicylowy, retinol, witamina C.

A co do wlosow, to tez mam bardzo kaprysne Jak wychodze z domu, to uzywam kosmetykow Joico, a obecnie mi szkoda szamponu i odzywki za $30, wiec kupilam nowosc na rynku, kosmetyki Monday i tez jestem bardzo zadowolona, w dodatku przepieknie pachna bialymi kwiadami

[Ava_]

Napisane przez sublips

Podobno Niacynamid z The Ordinary to robi, ale ja go kiedyś stosowałam i nie wiedziałam rezultatu; obecnie używałam - i mimo tego, że go rozcieńczałam według metodyki na takiej grupie facebookowej - to mnie wysypało, więc podziękuję.

Jednak widziałam różne metamorfozy i wierzę, że się da.

Jaką macie pielęgnację?

U mnie to serum to podstawa pielęgnacji. Kupuje po 2-3 buteleczki od razu, bo przy stosowaniu 2x dziennie szybko je kończę. Wcześniej miałam problem z pojedynczymi wypryskami i zaskórniakami. Potem zmieniłam płyn do mycia twarzy (używam CeraVe) plus właśnie Niacinamide i zauważyłam duża poprawę. Wiadomo, skora nadal jest tłusta i z dużymi porami, ale przynajmniej czysta i bez niespodzianek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87766378]Moja pielęgnacja jest fazowa, to znaczy są okresy, że bardzo dbam, a są takie że idę na łatwiznę i robię minimum żeby jakoś wyglądać. Teraz jestem w tej drugiej fazie myje twarz zazwyczaj czarnym mydłem, stosuje je też jako maskę. Teraz wykanczam akurat żel bandi jakiś z ogorkiem, skład ma chhba taki se, kupiłam pod wpływem chwili, ale skończę go. Potem psikam twarz srebrem koloidalnym. I aktualnie używam ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-probiotic.htm.
Dostałam od męża. Sama dla siebie kupuje raczej Eko kosmetyki, ale on mi kupuje jakieś w sephorze czy douglasie więc też używam. Akurat ten krem jest niezly dla mojej tłustej skóry. I póki co to wszystko. Wczoraj maska z glinki i płatki kolagenowe, dziś może też jakąś maskę wrzucę, bo mam kilka różnych, też od małżonka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Bandi uzywalam krem z vit c i u mnie sie sprawdzil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Wrzucam foto mojej szafki z kosmetykami do pielegnacji.
Do tego jeszcze micel Bioderma, tonik ziolowy Kiehl's i zel do mycia Clinique.

[sublips]

Ava, a nie wysypało Cię, nawet na początku?
Mnie rzadko wysypuje, a po tym rzeczywiście wylazły mi jakieś zaskórniki.

Ja teraz z twarzy skromnie. Stosuję:
- Cleasing oil,
- żel do mycia twarzy (co mi tam zostało, kończę różne; raczej wszystkie niezłe składowo),
- tonik - teraz jakaś Soraya,
- pod oczy - The Ordinary - Caffeine Solution 5% + EGCG,
- na twarz - The Ordinary - Hyaluronic Acid 2% + B5,
- krem na twarz - The Ordinary - ten standardowy, NM,
- krem pod oczy - Nacomi,
- od czasu do czasu - olej arganowy po.

Oczywiście na dzień zawsze, przez cały rok, krem z filtrem 50SPF, ale wtedy zazwyczaj nie daję już kremu z TO.

Od czasu do czasu maska z glinki, peeling enzymatyczny.
Nie jestem zachwycona tym zestawem, szukam chyba czegoś bardziej nawilżającego i właśnie zwężającego pory.

Napisane przez kasztanka3

Wrzucam foto mojej szafki z kosmetykami do pielegnacji.
Do tego jeszcze micel Bioderma, tonik ziolowy Kiehl's i zel do mycia Clinique.

O jejku !
Ale prześledzę nazwy .

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Ava, a nie wysypało Cię, nawet na początku?
Mnie rzadko wysypuje, a po tym rzeczywiście wylazły mi jakieś zaskórniki.

Ja teraz z twarzy skromnie. Stosuję:
- Cleasing oil,
- żel do mycia twarzy (co mi tam zostało, kończę różne; raczej wszystkie niezłe składowo),
- tonik - teraz jakaś Soraya,
- pod oczy - The Ordinary - Caffeine Solution 5% + EGCG,
- na twarz - The Ordinary - Hyaluronic Acid 2% + B5,
- krem na twarz - The Ordinary - ten standardowy, NM,
- krem pod oczy - Nacomi,
- od czasu do czasu - olej arganowy po.

Oczywiście na dzień zawsze, przez cały rok, krem z filtrem 50SPF, ale wtedy zazwyczaj nie daję już kremu z TO.

Od czasu do czasu maska z glinki, peeling enzymatyczny.
Nie jestem zachwycona tym zestawem, szukam chyba czegoś bardziej nawilżającego i właśnie zwężającego pory.


O jejku !
Ale prześledzę nazwy .

Jak sie u Ciebie sprawdza to serum kofeinowe?
Mialam je jakos ponad 2 lata temu, pouzywalam z 2-3 miesiace i poszlo do kosza

[Ava_]

Bioderma u mnie tez must have. Jedna butelka stoi w łazience, zapasowa w sypialni, bo kto wie gdzie mi się zachce ściągać makijaż.

Kasztanka Ty widzę dzikie ilości wszystkiego masz
Moja pielęgnacja zajmuje może polowe jednej Twojej polki. Staram się kupować kolejny krem jak zużyje ten co już mam. Czasami jestem stuck z czymś, co mi nie do końca pasuje, ale inaczej nigdy bym się go nie pozbyła. A wyrzucać nie lubię.

Najgorzej z podkładami. Zawsze szukam tego idealnego, niestety zazwyczaj się nie udaje i potem przez rok używam podkładu, którego nie lubię.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Ava_

Bioderma u mnie tez must have. Jedna butelka stoi w łazience, zapasowa w sypialni, bo kto wie gdzie mi się zachce ściągać makijaż.

Kasztanka Ty widzę dzikie ilości wszystkiego masz
Moja pielęgnacja zajmuje może polowe jednej Twojej polki. Staram się kupować kolejny krem jak zużyje ten co już mam. Czasami jestem stuck z czymś, co mi nie do końca pasuje, ale inaczej nigdy bym się go nie pozbyła. A wyrzucać nie lubię.

Najgorzej z podkładami. Zawsze szukam tego idealnego, niestety zazwyczaj się nie udaje i potem przez rok używam podkładu, którego nie lubię.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama wciaz szukam podkladu idealnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez kasztanka3

Wrzucam foto mojej szafki z kosmetykami do pielegnacji.
Do tego jeszcze micel Bioderma, tonik ziolowy Kiehl's i zel do mycia Clinique.

Robi wrazenie wow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Kasztanka w 5 lat bym tego nie zużyła

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Napisane przez sublips

Ava, a nie wysypało Cię, nawet na początku?
Mnie rzadko wysypuje, a po tym rzeczywiście wylazły mi jakieś zaskórniki.

No widzisz, właśnie nie. Widać ten produkt jest idealny dla mnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez kasztanka3

Jak sie u Ciebie sprawdza to serum kofeinowe?
Mialam je jakos ponad 2 lata temu, pouzywalam z 2-3 miesiace i poszlo do kosza

Jak zużyję, to coś lepszego zakupię/ może nawet wcześniej. Moim zdaniem nie robi kompletnie nic, ale z drugiej strony czytałam opinie, że niby daje coś po 2-3 miesiącach.
Planowałam wdrożyć retinol z TO, 0,2%, ale znowu idzie słońce, więc to chyba kiepski czas.

Muszę też coś bardziej z kwasami zakupić; może ten krwawy peeling sobie zafunduję.

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Bioderma u mnie tez must have. Jedna butelka stoi w łazience, zapasowa w sypialni, bo kto wie gdzie mi się zachce ściągać makijaż.

Kasztanka Ty widzę dzikie ilości wszystkiego masz
Moja pielęgnacja zajmuje może polowe jednej Twojej polki. Staram się kupować kolejny krem jak zużyje ten co już mam. Czasami jestem stuck z czymś, co mi nie do końca pasuje, ale inaczej nigdy bym się go nie pozbyła. A wyrzucać nie lubię.

Najgorzej z podkładami. Zawsze szukam tego idealnego, niestety zazwyczaj się nie udaje i potem przez rok używam podkładu, którego nie lubię.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedy cos wybitnie mi nie pasuje, to leci do kosza. Wywalilam wlasnie w polowie zuzyty tonik The Ordinary. Mam fiola na punkcie masek (takich do zmywania i takich do nakladania na cala noc) i mam ich bardzo duzo. Nakladam tez kilka warstw kosmetykow pielegnacyjnych rano i wieczorem.
Wieczorem zawsze jest tonik, kwas salicylowy, czasami retinoid w emulsji The Ordinary (oczywiscie po dluzszym czasie od nalozenia kwasu) i na to maske ktora czesto mieszam z olejem Go-To Face hero. Rano z kolei leci mgielka, na to serm hialuronowe, wit C, krem i na to filtr i potem makijaz.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Moja skóra bardzo nie lubi jak używam że dużo kosmetyków. Efekt jest przeciwny niż ten zamierzony. Z trądziku jaki nawiedził mnie podczas karmienia i został po, nawet jak hormony zaczęły się uspokajać, wyleczyło mnie odstawienie dosłownie wszystkiego. Stosowalam tylko czarne mydło i tonik do twarzy. I tak przez jakiś czas, aż wszystko zeszło, dopiero potem włączyłam krem. Wcześniej stosowalam kremy, maski, leki, nic mi nie chciało pomoc. Aż odstawiłam, w sumie z desperacji i utraty nadziei.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87766534]Sama wciaz szukam podkladu idealnego[/QUOTE]

Ja tez, na razie najblizej idealu jest BB cushion Laneige Pore control.
Ale obecnie Sephora czeka na dostawe (zostaly im same ciemne kolory, a ja uzywam porcelain), a Ebay nie wchodzi w gre, bo wiekszosc koreanskich sklepow przez wirusa albo nie wysyla do Australii wcale, albo sobie liczy 20-30 dolcow za wysylke Co przy cenie podkladu $40-45 jednak jest spora suma.

Napisane przez sublips

Jak zużyję, to coś lepszego zakupię/ może nawet wcześniej. Moim zdaniem nie robi kompletnie nic, ale z drugiej strony czytałam opinie, że niby daje coś po 2-3 miesiącach.
Planowałam wdrożyć retinol z TO, 0,2%, ale znowu idzie słońce, więc to chyba kiepski czas.

Muszę też coś bardziej z kwasami zakupić; może ten krwawy peeling sobie zafunduję.

Probowalam retinolu w skwalanie i masakrycznie mnie zapychal.
Retinoid w emulsji jest miloscia mojego zycia, zaraz po kapsulkach retinolowych Elizabeth Arden.

[I am Rock]

Napisane przez Martii

Też mam pękające naczynka i do tego rumień na policzkach jedyne rozwiązanie to laser ( ale to i tak nie jest rozwiązanie na całe życie ), mam takie jedno pęknięte naczynko na nosie co wygląda jakbym dopiero co sobie pryszcza wycisnęła kiedyś sobie strzeliłam laser na to naczynko, ale znowu pękło po kilku miesiącach, teraz widzę, że znowu mi coś popękało pod oczami co za koszmar

Tak po prawdzie, to jak to jest z tymi "pękającymi" naczynkami?
Jakiś czas temu w tv usłyszałam, ze to nie są popękane naczynka, tylko położone płytko pod skórą, więc moim skromnym zdaniem, gdy zniszczy się je laserem, to i tak za jakiś czas się odbudują, bo tak działa nasz organizm. No chyba że krwiaki się robią, to wtedy faktycznie coś pękło.
Ja mam przy kostkach u nóg takie sine żyłki. Jak ja ich nienawidzę.
Dobrze, ze tylko po wewnętrznej, ale mimo wszystko...

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87766564]Moja skóra bardzo nie lubi jak używam że dużo kosmetyków. Efekt jest przeciwny niż ten zamierzony. Z trądziku jaki nawiedził mnie podczas karmienia i został po, nawet jak hormony zaczęły się uspokajać, wyleczyło mnie odstawienie dosłownie wszystkiego. Stosowalam tylko czarne mydło i tonik do twarzy. I tak przez jakiś czas, aż wszystko zeszło, dopiero potem włączyłam krem. Wcześniej stosowalam kremy, maski, leki, nic mi nie chciało pomoc. Aż odstawiłam, w sumie z desperacji i utraty nadziei.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja kiedys, z 10 lat temu przedobrzylam z dosc agresywnymi tanszymi kosmetykami, mialam tak uwrazliwiona cere, ze doslownie nic nie moglam na nia nalozyc przez pare tygodni, wysypalo mnie tez wielkimi podskowrnymi bolacymi gulami. Odkad zaczelam sie zaglebiac w tajniki skladnikow, ich dzialania i kolejnosci nakladania kosmetykow, to juz nie mialam takiego problemu, przestalam tez laczyc wiele silnie dzialajacych produktow w bardzo krotkim odstepie czasowym. Najwiekszy wplyw na czystosc skory ma jednak dieta i tutaj lezy odpowiedz na pytanie dlaczego obecnie mnie tak masakrycznie wypryszczylo

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez kasztanka3

Ja kiedys, z 10 lat temu przedobrzylam z dosc agresywnymi tanszymi kosmetykami, mialam tak uwrazliwiona cere, ze doslownie nic nie moglam na nia nalozyc przez pare tygodni, wysypalo mnie tez wielkimi podskowrnymi bolacymi gulami. Odkad zaczelam sie zaglebiac w tajniki skladnikow, ich dzialania i kolejnosci nakladania kosmetykow, to juz nie mialam takiego problemu, przestalam tez laczyc wiele silnie dzialajacych produktow w bardzo krotkim odstepie czasowym. Najwiekszy wplyw na czystosc skory ma jednak dieta i tutaj lezy odpowiedz na pytanie dlaczego obecnie mnie tak masakrycznie wypryszczylo

To prawda jak bylam na ostrej diecie przez kamienie cere mialam super bez zadnego tradziku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87766614]To prawda jak bylam na ostrej diecie przez kamienie cere mialam super bez zadnego tradziku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nawet przy kamieniach zolciowych nie umialam utrzymac diety
Dlatego wyladowalam bardzo szybko w szpitalu na operacji usuniecia calego pecherzyka zolciowego

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez kasztanka3

Ja kiedys, z 10 lat temu przedobrzylam z dosc agresywnymi tanszymi kosmetykami, mialam tak uwrazliwiona cere, ze doslownie nic nie moglam na nia nalozyc przez pare tygodni, wysypalo mnie tez wielkimi podskowrnymi bolacymi gulami. Odkad zaczelam sie zaglebiac w tajniki skladnikow, ich dzialania i kolejnosci nakladania kosmetykow, to juz nie mialam takiego problemu, przestalam tez laczyc wiele silnie dzialajacych produktow w bardzo krotkim odstepie czasowym. Najwiekszy wplyw na czystosc skory ma jednak dieta i tutaj lezy odpowiedz na pytanie dlaczego obecnie mnie tak masakrycznie wypryszczylo

True. Też mam tetaz kilka wypryskow i ogólnie brzydszą skórę. Wychodzi moje pozwolenie sobie że słodyczami i slonymi przekąskami. Wczoraj zezarlam trochę chipsów ale krakersów to już ponad połowę paczki nie umiem się powstrzymać.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez I am Rock

Tak po prawdzie, to jak to jest z tymi "pękającymi" naczynkami?
Jakiś czas temu w tv usłyszałam, ze to nie są popękane naczynka, tylko położone płytko pod skórą, więc moim skromnym zdaniem, gdy zniszczy się je laserem, to i tak za jakiś czas się odbudują, bo tak działa nasz organizm. No chyba że krwiaki się robią, to wtedy faktycznie coś pękło.
Ja mam przy kostkach u nóg takie sine żyłki. Jak ja ich nienawidzę.
Dobrze, ze tylko po wewnętrznej, ale mimo wszystko...

Ja mam.pajaczki na udach :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz