Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87811114][/QUOTE]Nie żartuję- holenderskie "drop" jest wszędzie, często w słoikach w biurach, sklepach, mozna sobie wyłowić truciznę

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wiem, wiem, byłam w Holandii

[Limonka2738]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87811112]Nic nie mów, ta trucizna atakuje na każdym kroku, tylko nie znałam jej polskiej nazwy.
[/QUOTE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87811114][/QUOTE]


To. nie. są. żarty!



https://noizz.pl/jedzenie/lubisz-slo...gnowac/v1py8ch

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

To. nie. są. żarty!



https://noizz.pl/jedzenie/lubisz-slo...gnowac/v1py8ch

Spoko, ja nie jem.
Jak nie leżało koło czekolady i nie ma 1000 kcal w 100g, to znaczy, że nie dla mnie ;P

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Limonka2738

To. nie. są. żarty!



https://noizz.pl/jedzenie/lubisz-slo...gnowac/v1py8ch

E tam, zapraszam do Holandii
No i co oznacza "nadmierne żucie" gdzie mogę znaleźć normy na żucie lukrecji i przedstawić je w biurze byłabym przeszczesliwa!


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Limonka2738]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87811126]E tam, zapraszam do Holandii
No i co oznacza "nadmierne żucie" gdzie mogę znaleźć normy na żucie lukrecji i przedstawić je w biurze byłabym przeszczesliwa!
[/QUOTE]


Norma lukrecji to 0µg na osobę dziennie.

[Finlora]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87811112]Nic nie mów, ta trucizna atakuje na każdym kroku, tylko nie znałam jej polskiej nazwy.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

[ridja devojka]

Napisane przez Limonka2738

Moim problemem pierwszego świata jest malusia zamrażareczka.


I w tej malusiej zamrażareczce nie mieszczą się jednocześnie mrożone ryby, mrożone warzywa i lody.


A że jest epidemia, to domyślacie się, z którego dobra zrezygnowałam.

No mam nadzieję, że nie z lodów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Dołączam do hejterow lukrecji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

[1=9db319b6775c28ea43120ca 668718a4b2b45fa01_5eadfba b66f1a;87811083]

Na pewno pamiętasz jak się w jakiejś paczce słodyczy to znalazło i w klasie była tylko jedna osoba, która to lubiła.[/QUOTE]Czyli to byłam ja? Odkąd pamiętam z mieszanek żelków wybieram tylko czarne... (A tak w ogóle i oficjalnie to nie znoszę żelków ;>)
Lukrecja funkcjonuje chyba też jako słodzik czy coś (?), w biedronkowych owocowych herbatach często jest jako dodatek w składzie.
Gdzie można kupić takie gumy? W sklepie dealz mają tanio całe paczki czarnych słodyczy, jakby ktoś chciał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

To ja nawet i lukrecję lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Finlora

Właśnie sobie uświadomiłam, że mam sporo perfum z lukrecją, np Lolity Lempickie, czyli w perfumach mi nie przeszkadza a wręcz musi mi się podobać, bo jak przejrzałam fragrantikę pod kątem lukrecji, to naprawdę mam sporo perfum

Ja też lubię zapach lukrecji, tak samo anyżu.
W smaku też ok.


A w ogóle to jstem team Lindor szczególnie pistacja i mleczne, Merci mogą być, tak fifty fifty. Rafaello za to mogą nie istnieć, nie ogarniam fenomenu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mnie TŻ kupił z jakiejś okazji całą paczkę Lindtów różnych smaków (z tego ich specjalnego sklepu). Ładne to, ale kurcze, niewiele mi smakowało

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87811417]Mnie TŻ kupił z jakiejś okazji całą paczkę Lindtów różnych smaków (z tego ich specjalnego sklepu). Ładne to, ale kurcze, niewiele mi smakowało [/QUOTE]
ja za Lindtem też nie przepadam, zjem bo zjem, ale żeby euforia i omg jakie to pyszne, to nie

za to dziś zrobiłam zapasy Ferrero Rocher w Biedronce, aż się zdziwiłam, bo pełno było i bez problemu kupiłam to, co chciałam

[cukierek_z_cykuty]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87811417]Mnie TŻ kupił z jakiejś okazji całą paczkę Lindtów różnych smaków (z tego ich specjalnego sklepu). Ładne to, ale kurcze, niewiele mi smakowało [/QUOTE]

A to przyznam, że jakichś wymyślnych smaków ich czekoladek nie próbowałam, ale z tych sprzedawanych w jednokolorowych pakach to jadłabym praktycznie wszystkie, oprócz ciemnych ofkors.

Mąż mi kiedyś kupił jakieś takie ultra fancy hand made wyrąbane w kosmos czekoladki o smakach i wyglądzie tęczy i jednorożców... no ładne. Ale oddałabym całą paczkę bez mrugnięcia okiem za zwykłą mleczną Milkę.


A w ogóle de best of de best dla mnie są batoniki marcepanowo-nugatowe w czekoladzie z Lidla. Tylko rzadko je można dostać (chyba tylko przed świętami).

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

[QUOTE=Limonka2738;8781106 8]Ja w ogóle nie kumam słodyczy z innych krajów. Lukrecja to paskudztwo, pasta azuki (anko), mochi i te dziwne smaki chipsów w Azji, te powalone smaki Kit katów itd.

[COLOR="Silver"]

Bluźnisz! Mochi jest pyszne, ale bez tradycyjnej pasty, tylko z jakimś dobrym nadzieniem, kremowym, truskawkowym albo ze świeżymi owocami i kremem I musi być świeżo zrobione. A w sumie, z adzuki też daje radę, ale jak się je usmaży na głębokim tłuszczu, wtedy wszystko smakuje lepiej

Ja przygotowałam tony żarcia na majówkę i jednocześnie wpadłam wczoraj na genialny pomysł, że od razu zacznę liczyć kalorie z fitatu. No więc... takie rzeczy robi się dopiero PO dniach obżarstwa, bo można się załamać.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

A w ogóle de best of de best dla mnie są batoniki marcepanowo-nugatowe w czekoladzie z Lidla. Tylko rzadko je można dostać (chyba tylko przed świętami).

Moim skromnym zdaniem mistrzami słodyczy z marcepana są Niemcy/Austriacy, dlatego ja lubię kupować te rzeczy w sklepach, które sprowadzają je z tych krajów, np. w Aldi. Na święta wykupuję tam pół sklepu :P

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Mochi lubi mój mąż.
Mnie to trochę obrzydza :P

[Finlora]

Z zagranicznych słodyczy uwielbiam Loukoum - u nas to chyba jest pod nazwą Rachatłukum. Jak mi koleżanka to przywiozła z Turcji, to pożarłam praktycznie od razu

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez Finlora

Z zagranicznych słodyczy uwielbiam Loukoum - u nas to chyba jest pod nazwą Rachatłukum. Jak mi koleżanka to przywiozła z Turcji, to pożarłam praktycznie od razu

Takie ciągnące coś? Ja lubię chałwę turecką, wygląda i jest lekka jak wata cukrowa.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Finlora

Z zagranicznych słodyczy uwielbiam Loukoum - u nas to chyba jest pod nazwą Rachatłukum. Jak mi koleżanka to przywiozła z Turcji, to pożarłam praktycznie od razu

W krajach bałkańskich też jest popularna, ale ja nie rozumiem fenomenu
Za to za bakławę dam się pokroić

[Finlora]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87811551]Takie ciągnące coś? Ja lubię chałwę turecką, wygląda i jest lekka jak wata cukrowa.[/QUOTE]Nie, to takie jakby galaretki ale zrobione z soku owocowego, z różnymi dodatkami - z orzechami, w cukrze, zcukrem pudrem itd.
Coś takiego

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Limonka2738

Ja w ogóle nie kumam słodyczy z innych krajów. Lukrecja to paskudztwo, pasta azuki (anko), mochi i te dziwne smaki chipsów w Azji, te powalone smaki Kit katów itd.

Yuzu sake kit kat, jedna z najobrzydliwszych rzeczy jakie w życiu jadłam. Już bym wolała zmęczyć lukrecjowe żelki.
Ale raz na zajęciach wygrałam o smaku wasabi i gryzłam bardzo ostrożnie, ale był zaskakująco niezły. Nie aż tak, żebym chciała sobie kupić całą paczkę, ale jako ciekawostka nawet nawet. Ogólnie ubolewam, że w Japonii tyle słodyczy robi się z fasoli, nie to, że są złe w smaku, ale nie znoszę jej konsystencji. Za to kocham ich słone przekąski, te słodko-pikantne krakersy i kaki no tane to jest miłość.

[Finlora]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87811566]
Yuzu sake kit kat, jedna z najobrzydliwszych rzeczy jakie w życiu jadłam. Już bym wolała zmęczyć lukrecjowe żelki.
Ale raz na zajęciach wygrałam o smaku wasabi i gryzłam bardzo ostrożnie, ale był zaskakująco niezły. Nie aż tak, żebym chciała sobie kupić całą paczkę, ale jako ciekawostka nawet nawet. Ogólnie ubolewam, że w Japonii tyle słodyczy robi się z fasoli, nie to, że są złe w smaku, ale nie znoszę jej konsystencji. Za to kocham ich słone przekąski, te słodko-pikantne krakersy i kaki no tane to jest miłość. [/QUOTE]Kit Kat o smaku wasabi??
Pamiętam jak dawno dawno temu próbowałam pierwszy raz Kit Kata z masłem orzechowym (który stał się moją miłością od pierwszego gryza) i sobie myślałam "Czekolada z masłem orzechowym? Słodkie ze słonym? Przecież to będzie okropne"

[ridja devojka]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87811468]ja za Lindtem też nie przepadam, zjem bo zjem, ale żeby euforia i omg jakie to pyszne, to nie

za to dziś zrobiłam zapasy Ferrero Rocher w Biedronce, aż się zdziwiłam, bo pełno było i bez problemu kupiłam to, co chciałam [/QUOTE]Alr to jest jakaś promocja je ferrero?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierek_z_cykuty]

Hm, szkoda że nie mam Aldi u siebie. Pozostaje mi czekać kiedy znowu rzucą do Lidla te marcepanowe cuda, bo zapasy zrobione przed wielkanocą zeżarłam.

Ppś na najbliższy czas: mam nowych sąsiadów. Już wiem, że ich ulubione słowa to kur*a i wypie*dalaj, a ulubione zajęcie ich dzieci to gonitwa po mieszkaniu pięć minut przed 22. Jupi.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez Finlora

Kit Kat o smaku wasabi??
Pamiętam jak dawno dawno temu próbowałam pierwszy raz Kit Kata z masłem orzechowym (który stał się moją miłością od pierwszego gryza) i sobie myślałam "Czekolada z masłem orzechowym? Słodkie ze słonym? Przecież to będzie okropne"

Tylko w nim w sumie nie czuć smaku Wasabi. A masło orzechowe jest dobre do wszystkiego, wczoraj jadłam burgery z sosem z masła orzechowego

[Finlora]

Jak ktoś ma u siebie Aldi i lubi połączenie kawowo-śmietankowe, to z całego serca polecam ichniejszą czekoladę Chateau - dla mnie niebo w gębie

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Finlora

Z zagranicznych słodyczy uwielbiam Loukoum - u nas to chyba jest pod nazwą Rachatłukum. Jak mi koleżanka to przywiozła z Turcji, to pożarłam praktycznie od razu

Brrr. Nie znoszę.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja tylko powiem, że Aldi ma najlepszy słodycz na świecie czyli kulki rumowe

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Oraz drugi najlepszy słodycz na świecie czyli

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez ridja devojka

Alr to jest jakaś promocja je ferrero?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak, 1+1 gratis (maksymalnie 3 gratisowe na paragon). jest jeszcze promocja na lody, magnum, carte d'or i jakieś jeszcze, też 1+1

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87811617]Ja tylko powiem, że Aldi ma najlepszy słodycz na świecie czyli kulki rumowe

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Oraz drugi najlepszy słodycz na świecie czyli



[/QUOTE]
o hesusku, te kosteczki, tak tak tak, jak dawno ich nie jadłam to jest smak mojego dzieciństwa i paczek z Dojczlandu