Powrót exa i jego prośba

[Mija62]

Zgadzam się z Xfrida w 100%

Poza tym, mleko już się rozlało. I albo zrobisz to razem z córką, i będziesz mieć nad tym jakąkolwiek kontrole, albo prawdopodobnie sprawa sama się rozwiąże, być może bez twojej wiedzy.
Co wolisz?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87858212]Widzisz sama że jest możliwość przemiany, może on też ją przeszedł?
Ile miał lat jak to wszystko się działo?
Nie obraz się ale postawa Twojego męża też nie jest najlepsza,jest poprostu samolubny i dokłada ci stresu. Czy to twoja wina ze ex się odezwał? Niech opanuje swoją zlosc(prawdopodobnie spowodowana zazdrością że ten ex się pojawił że macie dziecko razem i teraz to dziecko może go polubić itp) i da ci wsparcie a nie dokłada do pieca
To będzie duży sprawdzian dla Was jako pary
Bo tak na chłopski rozum co w tej sytuacji która zaistniała zmienia fakt że były ci przystawial niż albo groził kwasem? Czy to jest naprawdę powód żeby być złym na ciebie?[/QUOTE]


Co wy z tym nie obraź się ? Walcie prosto z mostu :P
23 lata.

Mąż nie jest na mnie zły tylko na niego.
Rozmawiałam z nim i powiedział, że jest wściekły o to, że taką krzywdę mi wyrządził. Zaakceptuje każdą moją decyzję.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez Mija62

Zgadzam się z Xfrida w 100%

Poza tym, mleko już się rozlało. I albo zrobisz to razem z córką, i będziesz mieć nad tym jakąkolwiek kontrole, albo prawdopodobnie sprawa sama się rozwiąże, być może bez twojej wiedzy.
Co wolisz?

Wole mieć kontrolę ofc.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ponieważ Cię lubię nie chce cie urazić gdybyś była moja koleżanka w realu walilabym prosto z mostu bez pardonu;-)

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Emanuelle, skoro prosisz o walenie prosto z mostu.
Córka ma 13 lat
Z typem rozstałaś się 11 lat temu.
Byłaś z nim 3 lata. Czyli córka miała 2 latka w momencie rozstania.
Serio zaszłaś z nim w ciążę po 3 miesiącach znajomości?

[Dwight_Schrute]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87857148]jej maz nie jest ojcem dla jej corki
jest jej mezem nie ojcem,nie zaadoptowal jej a jej corka wie ze ma innego ojca.to nie jest problem jej meza on tu nie ma z ta sytuacja nic wspolneg to problem na lini dziecko-ojciec biologiczny ,dziecko ma prawo do kontaktow z biologicznym rodzicem ,ma prawo go poznac a mezczyzna z ktorym matka teraz zyje powinien to zrozumiec a nie dokladac problemow w tej sytuacji[/QUOTE]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87857319]ja tez bym go nie mieszala
podejrzewam ze twoj maz poczul sie zagrozony w tej sytuacji ze jego pozycja spadnie (w oczach twojej corki)[/QUOTE]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87858212]Widzisz sama że jest możliwość przemiany, może on też ją przeszedł?
Ile miał lat jak to wszystko się działo?
Nie obraz się ale postawa Twojego męża też nie jest najlepsza,jest poprostu samolubny i dokłada ci stresu. Czy to twoja wina ze ex się odezwał? Niech opanuje swoją zlosc(prawdopodobnie spowodowana zazdrością że ten ex się pojawił że macie dziecko razem i teraz to dziecko może go polubić itp) i da ci wsparcie a nie dokłada do pieca
To będzie duży sprawdzian dla Was jako pary
Bo tak na chłopski rozum co w tej sytuacji która zaistniała zmienia fakt że były ci przystawial niż albo groził kwasem? Czy to jest naprawdę powód żeby być złym na ciebie?[/QUOTE]

Przez takie kobiety odradzam wszystkim znajomym i nieznajomym mężczyznom związki z samotnymi matkami.
Co z tego, że facet będzie przez lata wychowywał dziecko? Zgłasza się "tatuś", a na dodatek zwyrodnialec i oprawca, a mężczyzna, który pełnił rolę ojca już jest w tym momencie NIKIM.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87858866]Emanuelle, skoro prosisz o walenie prosto z mostu.
Córka ma 13 lat
Z typem rozstałaś się 11 lat temu.
Byłaś z nim 3 lata. Czyli córka miała 2 latka w momencie rozstania.
Serio zaszłaś z nim w ciążę po 3 miesiącach znajomości?[/QUOTE]


Więcej niż po 3 miesiącach.


Ale nie wiem czemu tak to męczysz. To już się stało. Mam teraz cudowną córkę

[I am Rock]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87858866]Emanuelle, skoro prosisz o walenie prosto z mostu.
Córka ma 13 lat
Z typem rozstałaś się 11 lat temu.
Byłaś z nim 3 lata. Czyli córka miała 2 latka w momencie rozstania.
Serio zaszłaś z nim w ciążę po 3 miesiącach znajomości?[/QUOTE]
Zdaje się, dziecko miało półtora roku, jak się rozeszli.
A ciąże z przypadku się zdarzają i w tej chwili to, w jakim momencie zaszła w ciążę nie ma znaczenia.
Nie widzę powodu, by kopać leżącego.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Wiecie, co jest najgorsze? Poczytałam sobie trochę w necie i prawo stoi po stronie oprawcy.
Matka, która stara się uniemożliwić kontakty dziecka z facetem, który je tylko spłodził, ale ją katował i alimentów nie płacił, może zostać przez drania pozwana do sądu i on wygra. Jeszcze będzie miała zasądzoną karę pieniężną.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez I am Rock

Zdaje się, dziecko miało półtora roku, jak się rozeszli.
A ciąże z przypadku się zdarzają i w tej chwili to, w jakim momencie zaszła w ciążę nie ma znaczenia.
Nie widzę powodu, by kopać leżącego.

Ja wiem jakie popełniłam błędy bardzo dobrze, więc takie posty mnie nie ruszają. Muszę zmierzyć się z tym i tyle. Dobrze, że pisze co myśli bez ogródek.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez I am Rock

Zdaje się, dziecko miało półtora roku, jak się rozeszli.
A ciąże z przypadku się zdarzają i w tej chwili to, w jakim momencie zaszła w ciążę nie ma znaczenia.
Nie widzę powodu, by kopać leżącego.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Wiecie, co jest najgorsze? Poczytałam sobie trochę w necie i prawo stoi po stronie oprawcy.
Matka, która stara się uniemożliwić kontakty dziecka z facetem, który je tylko spłodził, ale ją katował i alimentów nie płacił, może zostać przez drania pozwana do sądu i on wygra. Jeszcze będzie miała zasądzoną karę pieniężną.

Muszę zapytać mojego firmowego prawnika jak to jest gdy ma odebrane prawa.

[Mijanou]

Napisane przez Dwight_Schrute

Przez takie kobiety odradzam wszystkim znajomym i nieznajomym mężczyznom związki z samotnymi matkami.
Co z tego, że facet będzie przez lata wychowywał dziecko? Zgłasza się "tatuś", a na dodatek zwyrodnialec i oprawca, a mężczyzna, który pełnił rolę ojca już jest w tym momencie NIKIM.

Już jeden wątek dyskryminujący samotne matki niedawno zamknęłam.

Poza tym-nie masz racji. Jeśli partner matki umie wytworzyć własciwe relacje z dziećmi partnerki to zawsze on będzie dla nich ocem, a nie ktoś, kogo nie widziały od lat i z kim nie maja kontaktu.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Dwight_Schrute

Przez takie kobiety odradzam wszystkim znajomym i nieznajomym mężczyznom związki z samotnymi matkami.
Co z tego, że facet będzie przez lata wychowywał dziecko? Zgłasza się "tatuś", a na dodatek zwyrodnialec i oprawca, a mężczyzna, który pełnił rolę ojca już jest w tym momencie NIKIM.

Nie histeryzuj
Moje dzieci wiedzą kto jest ich biologicznym ojcem i to nie przeszkadza im mieć dobrego kontaktu z moim mężem ktory nigdy sobie nie rościł praw do bycia nazywanym ojcem żadne z nas nie widzi w tym nic złego. I fakt ze nie jest ojcem nie sprawia że jest nikim ,mają inna rolę w życiu moich dzieci dla każdego jest miejsce nikt nie musi z nikim walczyć

[I am Rock]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87858951]

Muszę zapytać mojego firmowego prawnika jak to jest gdy ma odebrane prawa.[/QUOTE]
Wg internetu odebrane prawa nie oznaczają, że możesz ojcu czy dziecku zabronić się widywać.

[Reinna]

Nie przesadzajmy. Świat nigdy nie jest czarno biały. Sa udane i nieudane relacje z przyszywanymi rodzicami. Dziecko może wiedzieć, kto jest biologicznym ojcem, jednocześnie mieć świetny kontakt z ojczymem.
Poza tym córka autorki ma ponad 13 lat. To już mądra dziewczynka.

[edan84]

Napisane przez Dwight_Schrute

Przez takie kobiety odradzam wszystkim znajomym i nieznajomym mężczyznom związki z samotnymi matkami.
Co z tego, że facet będzie przez lata wychowywał dziecko? Zgłasza się "tatuś", a na dodatek zwyrodnialec i oprawca, a mężczyzna, który pełnił rolę ojca już jest w tym momencie NIKIM.

Jeżu, nie histeryzuj.
Jeśli rola w związku zacznie mu przeszkadzać, to ma on wolną wolę, jezyk, usta i prawdopodobnie umie wyrażać to zarówno słowami jak i czynami i po prostu kopnie partnerkę w pupę i sobie znajdzie inną z którą ułoży sobie relację, która znów mu będzie odpowiadać.
No chyba że jest pantoflem. Ale to z kolei nie wina Emanuelle ani nikogo innego jak jego samego.
Więc daj spokój i przestan rozdzierać szaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87858951]Ja wiem jakie popełniłam błędy bardzo dobrze, więc takie posty mnie nie ruszają. Muszę zmierzyć się z tym i tyle. Dobrze, że pisze co myśli bez ogródek.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------




Muszę zapytać mojego firmowego prawnika jak to jest gdy ma odebrane prawa.[/QUOTE]

Art. 113. Kontakty rodziców z dzieckiem
§ 1. Niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów.

Kolejne artykuły dotyczą też postępowania sądowego, jeżeli czujesz, że dziecko może być zagrożone.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez I am Rock

Wg internetu odebrane prawa nie oznaczają, że możesz ojcu czy dziecku zabronić się widywać.

Właśnie o to chodzi że kontakt z rodzicem to jest prawo dziecka i obowiązek rodzica i drugi rodzic nie ma prawa pozbawiać dziecka kontaktu z biologicznym rodzicem nawet jeśli ten jest pozbawiony praw
Jedynie gdyby autorki mąż przysposobil (adoptowal) jej córkę wówczas ojciec biologiczny byłby oficjalnie obcym człowiekiem i nikt nie musiałby się godzić na ich kontakt ,no ale nie zaadoptowal więc nie ma o czym gadać
Można starać się również o zakaz kontaktów z dzieckiem ale wydaje mi się że tym przypadku nie ma do tego podstaw(np gdyby rodzic znęcał się nad dzieckiem w przeszłości lub je skrzywdził (gwałt))

[pfffh]

Emanuelle zadzwon do swojego sądzu do kuratora rodzinnego i szczerze porozmawiaj. On ci powinien udzielić rzetelnej informacji, jakie prawa ma twoj byly partner oraz co ty mozesz zrobic.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisalam maila z pytaniami do prawnika i czekam na jego odpowiedz.

Jutro wieczorem bede rozmawiac z Ex telefonicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Jeżeli jesteś majętna to może wynajmij detektywa, niech prześwietli dyskretnie Twojego exa. Może jego rodzina zgłaszała przemoc i są gdzieś ślady, z czego się utrzymuje, gdzie pracuje, może któreś z dzieci jest chore i chciałby Twoja córkę poprosić o przebadanie się (tak, oglądam takie filmy ). Spotkanie z exem ze względu na epidemię możesz przeciągnąć w czasie do czasu uzyskania informacji od detektywa i uzgodnienia sposobu działania z prawnikiem. Twój firmowy prawnik może znać się na prawie gospodarczym a nie rodzinnym, szukałabym specjalisty z tego zakresu.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez I am Rock

Zdaje się, dziecko miało półtora roku, jak się rozeszli.
A ciąże z przypadku się zdarzają i w tej chwili to, w jakim momencie zaszła w ciążę nie ma znaczenia.
Nie widzę powodu, by kopać leżącego.

Ciekawe, że w wątkach pięterkowych jest zawsze jazda, że jak to można było płodzić dziecko nie mając własnego dachu nad głową, a w tym wątku głaszczemy po główce, bo przecież zajść w ciążę (a nawet dwie) z psycholem po kilku miesiącach znajomości to nic takiego.


Normalnie wizaż, tego nie pomalujesz.

[edan84]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87860176]Ciekawe, że w wątkach pięterkowych jest zawsze jazda, że jak to można było płodzić dziecko nie mając własnego dachu nad głową, a w tym wątku głaszczemy po główce, bo przecież zajść w ciążę (a nawet dwie) z psycholem po kilku miesiącach znajomości to nic takiego.


Normalnie wizaż, tego nie pomalujesz.[/QUOTE]Bo co innego jak to bezimienna użytkowniczka z góra kilkoma postami, a co innego jak to nasza kumpela z kółeczka, która razem z nami śmieje się z pięterkowcow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87860176]Ciekawe, że w wątkach pięterkowych jest zawsze jazda, że jak to można było płodzić dziecko nie mając własnego dachu nad głową, a w tym wątku głaszczemy po główce, bo przecież zajść w ciążę (a nawet dwie) z psycholem po kilku miesiącach znajomości to nic takiego.


Normalnie wizaż, tego nie pomalujesz.[/QUOTE]Przynudzasz juz serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87860084]Jeżeli jesteś majętna to może wynajmij detektywa, niech prześwietli dyskretnie Twojego exa. Może jego rodzina zgłaszała przemoc i są gdzieś ślady, z czego się utrzymuje, gdzie pracuje, może któreś z dzieci jest chore i chciałby Twoja córkę poprosić o przebadanie się (tak, oglądam takie filmy ). Spotkanie z exem ze względu na epidemię możesz przeciągnąć w czasie do czasu uzyskania informacji od detektywa i uzgodnienia sposobu działania z prawnikiem. Twój firmowy prawnik może znać się na prawie gospodarczym a nie rodzinnym, szukałabym specjalisty z tego zakresu.[/QUOTE]Juz wiem co zrobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez edan84

Bo co innego jak to bezimienna użytkowniczka z góra kilkoma postami, a co innego jak to nasza kumpela z kółeczka, która razem z nami śmieje się z pięterkowcow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo ciekawe jakie to koleczko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez edan84

Bo co innego jak to bezimienna użytkowniczka z góra kilkoma postami, a co innego jak to nasza kumpela z kółeczka, która razem z nami śmieje się z pięterkowcow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

niom


[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87860237]Przynudzasz juz serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


bo prawda w oczy kole? było najpierw popatrzeć z kim ma się do czynienia, a nie radośnie płodzić dzieciaczki, to nie miałabyś dziś tych problemów


EOT zanim zarobię karteczkę za atak na użytkownika czy podobną bzdurę

[edan84]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87860237]Przynudzasz juz serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Juz wiem co zrobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Ooo ciekawe jakie to koleczko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Różańcowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87860269]niom





bo prawda w oczy kole? było najpierw popatrzeć z kim ma się do czynienia, a nie radośnie płodzić dzieciaczki, to nie miałabyś dziś tych problemów


EOT zanim zarobię karteczkę za atak na użytkownika czy podobną bzdurę[/QUOTE]Nie bo po prostu jestes nudna ? Mam swiadomosc jakie popelnilam bledy i tyle. Problem rozwiaze. EOT.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87860237]Juz wiem co zrobie [/QUOTE] super, napiszesz jak się sprawa rozwiązała?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez edan84

Różańcowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozczarowales mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87860316]super, napiszesz jak się sprawa rozwiązała?[/QUOTE]Jasne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87860317]Rozczarowales mnie.
[/QUOTE]

Ojej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87860317]Jasne
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
super.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

a kto ja tu glaszcze?
ja rozumiem ze jak masz 17 lat czy 18 to nie myslisz w taki sam sposob jak masz lat 30 wiec po co teraz tu takie gadki wrzucac ze dlaczego takiego wybrala itp co to ma do rzeczy w tym momencie skoro juz z tego wyszla i od lat z nim nie jest
trzeba sie skupic na tym problemie ktory jest tu i teraz
i tu poniewaz takiego a nie innego partnera wybrala na ojca swojego dziecka musi sie zmagac z konsekwencjami wyborow
dziecko i on maja prawo sie poznac i utrzymywac kontakty
jej maz moze nie byc zadowolony ale to niestety nie jest jego sprawa to tylko dotyczy autorki dziecka i jej ex partera,rozumiem ze on byl chamem i traktowal ja delikatnie mowiac nie ladnie ale nawt sad powiedzialby ze to nie ma nic wspolnego z jego kontaktami z dzieckiem ("to nie jest przedmiotem sprawy" tak by sedzia powiedzial)
faktem jest ze cora autorki nie tak dawno wyrazila chec poznania ojca,faktem jest ze ten ojciec tez wyraza taka chec,rozumiem ze autorka nie jest zadowolona z faktu ze ten facet pojawil sie w jej zyciu po raz kolejny ae niestety takie sa konsekwencje wyboru faceta na ojca dziecka ,niektore wybory ciagna sie za nami cale zycie ten jest jedym z nich i trzeba to wziac na klate bo zmienic sie juz nic nie da

[edan84]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87860354]a kto ja tu glaszcze?
ja rozumiem ze jak masz 17 lat czy 18 to nie myslisz w taki sam sposob jak masz lat 30 wiec po co teraz tu takie gadki wrzucac ze dlaczego takiego wybrala itp co to ma do rzeczy w tym momencie skoro juz z tego wyszla i od lat z nim nie jest
trzeba sie skupic na tym problemie ktory jest tu i teraz
i tu poniewaz takiego a nie innego partnera wybrala na ojca swojego dziecka musi sie zmagac z konsekwencjami wyborow
dziecko i on maja prawo sie poznac i utrzymywac kontakty
jej maz moze nie byc zadowolony ale to niestety nie jest jego sprawa to tylko dotyczy autorki dziecka i jej ex partera,rozumiem ze on byl chamem i traktowal ja delikatnie mowiac nie ladnie ale nawt sad powiedzialby ze to nie ma nic wspolnego z jego kontaktami z dzieckiem ("to nie jest przedmiotem sprawy" tak by sedzia powiedzial)
faktem jest ze cora autorki nie tak dawno wyrazila chec poznania ojca,faktem jest ze ten ojciec tez wyraza taka chec,rozumiem ze autorka nie jest zadowolona z faktu ze ten facet pojawil sie w jej zyciu po raz kolejny ae niestety takie sa konsekwencje wyboru faceta na ojca dziecka ,niektore wybory ciagna sie za nami cale zycie ten jest jedym z nich i trzeba to wziac na klate bo zmienic sie juz nic nie da[/QUOTE]No więc właśnie. To są konsekwencje rzeczy, które autorka zrobiła a które przecież często na wizażu byly wysmiewane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz