Staraczki 2019, cześć 6

[orzeszkova]

Napisane przez Ally__28

Dzięki;-)
2-6dc 2x2, przy tym zestawie raz udało mi się "wyhodować" 3 pęcherzyki, w zestawie z Clostilbegyt 2x1 i Lametta 2x2 udaje się dużo więcej nawet 6 pecherzykow, ale niestety nie pekają.
Jeśli kolejny cykl się nie uda, będę namawiać mojego gina na stymulacje gonadotropinami, trzeba coś zmienić, gorzej że zaczyna brakować opcji, a do in vitro nie podejdę.
Też kupię ten sok z buraka!!! ;-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Jak udaje się wychodowac aż 6 pecherzykow, to nie obawialas się że to będzie taka duza ciąża mnoga? Ja gdzieś czytałam o przestymulowaniu, czyli że właśnie powstaje zbyt dużo tych pęcherzyków, ale nie pamiętam szczegółów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez orzeszkova

Jak udaje się wychodowac aż 6 pecherzykow, to nie obawialas się że to będzie taka duza ciąża mnoga? Ja gdzieś czytałam o przestymulowaniu, czyli że właśnie powstaje zbyt dużo tych pęcherzyków, ale nie pamiętam szczegółów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój lekarz z kliniki tłumaczył mi , że jeśli będzie więcej pęcherzyków jak 3 ( albo 4 nie pamiętam) to nie będzie można dopuścić do zapłodnienie. Że niby jakas izba lekarska czy coś takiego nie zezwala na to. Jeśli któraś wie o co chodzi to proszę o wyjaśnienie bo nie wypytałam o to szczegółowo mojego gin

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[orzeszkova]

Napisane przez AnnaLenna

Mój lekarz z kliniki tłumaczył mi , że jeśli będzie więcej pęcherzyków jak 3 ( albo 4 nie pamiętam) to nie będzie można dopuścić do zapłodnienie. Że niby jakas izba lekarska czy coś takiego nie zezwala na to. Jeśli któraś wie o co chodzi to proszę o wyjaśnienie bo nie wypytałam o to szczegółowo mojego gin

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Przychodzi mi do głowy że tylko że to może być szkodliwe dla kobiety, ale pewnie jeszcze jest coś wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87953770]A na pekanie chyba są jakieś zastrzyki?Może to to słynne plamienie implantacyjne.
Chociaż niby to takie częste, a nie słyszałam nigdy żeby któraś miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Tez nigdy nie slyszalam zeby u kogokolwiek to wystapilo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[orzeszkova]

Napisane przez rysienka

Tez nigdy nie slyszalam zeby u kogokolwiek to wystapilo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas na pewno nie, przecież my frustratki i nie wiemy jak to jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Witam się i ja Podczytuję codziennie ,ale rzadko się udzielam

Decyzja o staraniach od stycznia 2019. Były badania nasienia (wrzesień - kiepska morfologia 3%, ilość i ruchliwość też poniżej normy), TŻ bierze Profertil i poprawa nastąpiła już w lutym (6%, ilość lekko ponad normę i tylko ruchliwość do poprawy). Z mojej strony wydaje się OK, okres regularny (choć ostatnio jest różnie), były monitoringi, owulacja wychodzi że jest i działa jak należy. Ale ciąży nadal nie ma, więc w październiku zaklepana wizyta na NFZ w klinice niepłodności w Katowicach

Ehh, chyba jestem tu najdłużej

[orzeszkova]

Napisane przez vidia9

Witam się i ja Podczytuję codziennie ,ale rzadko się udzielam

Decyzja o staraniach od stycznia 2019. Były badania nasienia (wrzesień - kiepska morfologia 3%, ilość i ruchliwość też poniżej normy), TŻ bierze Profertil i poprawa nastąpiła już w lutym (6%, ilość lekko ponad normę i tylko ruchliwość do poprawy). Z mojej strony wydaje się OK, okres regularny (choć ostatnio jest różnie), były monitoringi, owulacja wychodzi że jest i działa jak należy. Ale ciąży nadal nie ma, więc w październiku zaklepana wizyta na NFZ w klinice niepłodności w Katowicach

Ehh, chyba jestem tu najdłużej

Dopisałam Cię do pierwszego posta. Bardzo odległy termin u Ciebie.. nie spodziewałam się że 4-5 miesięcy trzeba czekać na wizytę na NFZ. W sumie nie wiedziałam też że wizyty w klinikach moga być na fundusz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez vidia9

Witam się i ja Podczytuję codziennie ,ale rzadko się udzielam

Decyzja o staraniach od stycznia 2019. Były badania nasienia (wrzesień - kiepska morfologia 3%, ilość i ruchliwość też poniżej normy), TŻ bierze Profertil i poprawa nastąpiła już w lutym (6%, ilość lekko ponad normę i tylko ruchliwość do poprawy). Z mojej strony wydaje się OK, okres regularny (choć ostatnio jest różnie), były monitoringi, owulacja wychodzi że jest i działa jak należy. Ale ciąży nadal nie ma, więc w październiku zaklepana wizyta na NFZ w klinice niepłodności w Katowicach

Ehh, chyba jestem tu najdłużej

Czesc! Oby ten watek byl dla Ciebie szczesliwy
Faktycznie bardzo dlugi czas oczekiwania..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez vidia9

Witam się i ja Podczytuję codziennie ,ale rzadko się udzielam

Decyzja o staraniach od stycznia 2019. Były badania nasienia (wrzesień - kiepska morfologia 3%, ilość i ruchliwość też poniżej normy), TŻ bierze Profertil i poprawa nastąpiła już w lutym (6%, ilość lekko ponad normę i tylko ruchliwość do poprawy). Z mojej strony wydaje się OK, okres regularny (choć ostatnio jest różnie), były monitoringi, owulacja wychodzi że jest i działa jak należy. Ale ciąży nadal nie ma, więc w październiku zaklepana wizyta na NFZ w klinice niepłodności w Katowicach

Ehh, chyba jestem tu najdłużej

W której klinice w Kato?

Żeby iść do kliniki na NFZ trzeba mieć jakieś skierowanie czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Witam wszystkie nowe dziewczyny i trzymam kciuki!


Znowu wychodzi na to, że tylko u mnie problemy z przeprowadzeniem stymulacji.

[vidia9]

Odpowiem zbiorowo

Napisane przez orzeszkova

Dopisałam Cię do pierwszego posta. Bardzo odległy termin u Ciebie.. nie spodziewałam się że 4-5 miesięcy trzeba czekać na wizytę na NFZ. W sumie nie wiedziałam też że wizyty w klinikach moga być na fundusz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez rysienka

Czesc! Oby ten watek byl dla Ciebie szczesliwy
Faktycznie bardzo dlugi czas oczekiwania..

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czas wynika z tego, że jest pandemia i przez 3 miesiące klinika nie funkcjonowała, więc mają 3-miesięczne opóźnienie, zapisałam nas 3 tygodnie temu. Wczoraj mogliśmy jechać do Łodzi, czyli wizyta była już po 3 tygodniach.... No ale dowiedziałam się , że jedna klinika wyklucza drugą... Katowice mają lepszą opinię, mamy też bliżej a po trzecie dalej tli się we mnie nadzieja że uda się bez takiej pomocy, że może warto poczekać te 4 miesiące jeszcze... i zdygałam

O takiej możliwości dowiedziałam się tu na forum. Kuracja Profertilem miesięcznie wychodzi drogo, stąd wolimy zacząć profilaktykę na NFZ...


[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87953835]W której klinice w Kato?

Żeby iść do kliniki na NFZ trzeba mieć jakieś skierowanie czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie, wystarczy starać się bezskutecznie ponad 12 miesięcy, choć każdy może tak powiedzieć przynajmniej nikt mnie nie pytał czy mogę to udowodnić jedyne co zapytano mnie czy jesteśmy małżeństwem, ale nie wiem czy to warunek

[Ewelinatir]

Witam się i ja

Starania od października 2018 r., hashimoto, wycięta przegroda macicy, obniżone parametry nasienia.


Od jutra zaczynam kolejną stymulację, a 1 lipca mam monitoring cyklu

Co do badań z pakietu Medicover to mam bardzo dobrego endokrynologia, który zleca mi badania o które go poproszę i może zapisać jako endokrynolog. Kiedyś chodziłam też do miłego ginekologa, do którego co jakiś czas się odzywam i zapisuje to co może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez orzeszkova

Dopisane
Ja pamiętam cała Twoja historię z śledziłam wszystko. Fajnie jak ktoś nowy dołączy, ale nie koniecznie w pierwszym cyklu starań bo nie zrozumie co my czujemy.

Ja właśnie lody karmelowe latte z bitą smietana. Trochę mam wyrzuty sumienia bo słyszałam że nie można takich słodyczy z metformina łączyć. Ale nic mi się w sumie nie dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też biorę metforminę i czasami pozwalam sobie na jedzenie takich słodyczy. Jednak faktycznie źle się wtedy czuje.
A w ogóle u mnie w aptekach nie ma metformaxu, biorę teraz avamine.

Napisane przez NotreDame

A to ja pamietam ta łaskę. I ta co kazała do psychologa iść tez
Ta co zaszła w pierwszym cyklu to chyba jeszcze pisała, ze nie wiemy jak się cieszy... czy coś w ten deseń...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No i ja właśnie myślałam że to ta druga laska o której piszesz rozpoczęła rozmowę o nas, że plujemy jadem, ale w końcu nie umiałam znaleźć tej rozmowy

Napisane przez orzeszkova

Tak, dzięki że pytasz, opłacalo się pić ten sok z buraka
Wczoraj na monitoringu pokazały się dwa ciałka zolte czyli były dwa pęknięte pęcherzyki, jestem właśnie na tym duphastonie ale do tej pory brałam go na wywołanie miesieczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też go brałam wcześniej na wywołanie, ale odkąd mam stymulacje to też biorę po owulacji, żeby wspomóc rozwój ewentualnej ciąży

Napisane przez Ally__28

Hej! Podczytuje Was regularnie, zdarzyło mi się też coś napisać, ale jakoś cały czas ukrywam się w cieniu;-) zapisałam się do kolejnego wątku, bo w jakiś sposób już się z Wami zżyłam.
Ja z tych staraczek zwanych "dinozaurami" jak jedna z Was wspomniała. Początek staran od maja 2018. Za Nami inseminacja w poprzednim cyklu - nieudana. Teraz 5dc i kolejna stymulacja + IUI. Walka trwa modlę się o min. dwa równej wielkości pecherzyki, u mnie każda kolejna stymulacja, nawet po przerwach wychodzi coraz słabiej, mimo końskich dawek lametty.
Kciuki za Was dziewczyny!


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez vidia9

Odpowiem zbiorowo





Czas wynika z tego, że jest pandemia i przez 3 miesiące klinika nie funkcjonowała, więc mają 3-miesięczne opóźnienie, zapisałam nas 3 tygodnie temu. Wczoraj mogliśmy jechać do Łodzi, czyli wizyta była już po 3 tygodniach.... No ale dowiedziałam się , że jedna klinika wyklucza drugą... Katowice mają lepszą opinię, mamy też bliżej a po trzecie dalej tli się we mnie nadzieja że uda się bez takiej pomocy, że może warto poczekać te 4 miesiące jeszcze... i zdygałam

O takiej możliwości dowiedziałam się tu na forum. Kuracja Profertilem miesięcznie wychodzi drogo, stąd wolimy zacząć profilaktykę na NFZ...




Nie, wystarczy starać się bezskutecznie ponad 12 miesięcy, choć każdy może tak powiedzieć przynajmniej nikt mnie nie pytał czy mogę to udowodnić jedyne co zapytano mnie czy jesteśmy małżeństwem, ale nie wiem czy to warunek

Właśnie zaświtała mi myśl czy się też nie zapisać skoro na nfz. Tylko czy to nie będzie wyglądało jak większość rzeczy na nfz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87953882]Właśnie zaświtała mi myśl czy się też nie zapisać skoro na nfz. Tylko czy to nie będzie wyglądało jak większość rzeczy na nfz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jeśli będziemy niezadowoleni to wizyta w prywatnej klinice może być za tydzień od tej na NFZ dobre opinie widziałam, chcę spróbować, w końcu na coś te składki idą

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez vidia9

Jeśli będziemy niezadowoleni to wizyta w prywatnej klinice może być za tydzień od tej na NFZ dobre opinie widziałam, chcę spróbować, w końcu na coś te składki idą

Ja sobie właśnie przypomniałam, że przecież mamy już dziecko. To pewnie nikt by nas nie chciał zdiagnozować na nfz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez orzeszkova

A wiecie jak działa duphaston w drugiej połowie cyklu? To już bardziej w kierunku ułatwienia zagnieżdżenia się zarodka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dupek to sztuczny progesteron. ma za zadanie pomóc w utrzymaniu ewentualnej ciąży


co do zakończenia poprzedniej części- to ja pozwolę sobie nie skomentować tego, bo sama sobie musiałabym dać upomnienie

także drogie współplujące jadem, sfrustrowane kobiety niech ta część będzie szczęśliwa dla wszystkich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ally__28]

Ja też odpowiem zbiorowo
Zgadza się na pekniecie bierze się zastrzyk lub zastrzyki, no nie służy Clostilbegyt i pomimo podania Ovitrelle pęcherzyki nie pekaly, raz nabawilam się takich torbieli że przez tydzień ledwo mogłam chodzić czy siadać, masakra... jestem pod opieką kliniki Macierzyństwo w Krk, nigdy nie miałam obaw o ciążę mnoga, statystyki nie kłamią, oczywiście zdarzają się takie przypadki że trafiają się np. szescioraczki... Ale u mnie ovu występuje naturalnie, mam wszystko drożne, generalnie mam tylko Hashimoto i mutacje V Leiden, z mężem jest jak najbardziej ok, mamy po 30 lat, prawdopodobnie immunologia miesza, więc skoro naturalnie nie wychodzi to nie martwilam się stymulacja. Poza tym, taka sytuacja z 6 pecherzykami przytrafila się raz, potem torbiele, nie zgodzę się już nigdy więcej na Clo.
Nie wiem czy są jakieś przepisy co do max ilości pecherzykow, nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[NotreDame]

Napisane przez rysienka

Tez nigdy nie slyszalam zeby u kogokolwiek to wystapilo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie chyba było, miałam taka delikatna plamkę i myslalam, ze to @, ale jak po 6 dniach nie przyszła to zrobiłam test.
Ale nie wiem czy to było to :p jakoś wtedy byłam pewna, ze to musi być @.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pink_rabbit22]

Napisane przez rysienka

Tez nigdy nie slyszalam zeby u kogokolwiek to wystapilo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja miałam w pierwszej ciąży. Był taki mleczno-jasnorozowy śluz jeden dzień.
Czytam Was regularnie i każdej kibicuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

A u mnie znów owu niby wg aplikacji ma być w sobotę, ale dziś miałam kłucie, jakby jajnika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez NotreDame

A u mnie znów owu niby wg aplikacji ma być w sobotę, ale dziś miałam kłucie, jakby jajnika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to wypada działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Napisane przez NotreDame

A u mnie znów owu niby wg aplikacji ma być w sobotę, ale dziś miałam kłucie, jakby jajnika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie zaszkodzi podziałać . Mierzysz temperaturę albo robisz testy owu? Ja przynajmniej w tym cyklu się przyłożyłam i robiłam 2x dziennie testy, żeby zobaczyć jak to się pokrywa z monitoringiem. Teraz wiem, że mogę im zaufać.

[NotreDame]

Napisane przez ulotnamelodia

Nie zaszkodzi podziałać . Mierzysz temperaturę albo robisz testy owu? Ja przynajmniej w tym cyklu się przyłożyłam i robiłam 2x dziennie testy, żeby zobaczyć jak to się pokrywa z monitoringiem. Teraz wiem, że mogę im zaufać.

Już podziałane :p
Temperatury nie mierze, bo różnie mnie pies budzi :p

Chciałam dziś nawet kupić testy owu, ale wiedziałam, że mój ma dziś ciężki dzień w pracy i stwierdziłam, że jak mi wyjdzie pozytywny, a mąż będzie zmęczony to tylko mi przykro będzie.
Zmęczony był, ale w sumie wcześniej zapowiedziałam mu, że jak będzie zmęczony to sama się wykorzystam :p wiec się sam upomniał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chomikowa92]

Napisane przez Ally__28

Dzięki;-)
2-6dc 2x2, przy tym zestawie raz udało mi się "wyhodować" 3 pęcherzyki, w zestawie z Clostilbegyt 2x1 i Lametta 2x2 udaje się dużo więcej nawet 6 pecherzykow, ale niestety nie pekają.
Jeśli kolejny cykl się nie uda, będę namawiać mojego gina na stymulacje gonadotropinami, trzeba coś zmienić, gorzej że zaczyna brakować opcji, a do in vitro nie podejdę.
Też kupię ten sok z buraka!!! ;-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Sok z buraczka w pierwszej fazie cyklu czy w drugiej czy cały czas trzeba pic?

Napisane przez Barbarka992

Duphaston brałam, ale ze wirus wszedł to lek mi się skończył a jakoś było brak mi motywacji do dalszych działań.
Teraz jak dostanę okresu umowie sie na wizytę i będziemy przygotowywać się do inseminacji bo stwierdziliśmy że czekanie na cud nie ma sensu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy inseminację można zacząć z własnego wyboru czy tak jak iv musisz mieć podkładkę że innymi sposobami nie idzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Cześć dziewczyny czy przyjmujecie "nowe" staraczki do swojego grona? Trafiłam na Wasz wątek przypadkiem i widzę, że jest tu sporo osób z dłuższą historią. Ja staram się już 2,5 roku. Wątek w którym się udzielałam umarł śmiercią naturalną, bo większość dziewczyn zaszła w ciążę. Brakuje mi klimatu staraczkowego i pomyślałam sobie, że mogłabym się tu wpasować, oczywiście o ile mnie przyjmiecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ally__28]

Napisane przez chomikowa92

Sok z buraczka w pierwszej fazie cyklu czy w drugiej czy cały czas trzeba pic?



Czy inseminację można zacząć z własnego wyboru czy tak jak iv musisz mieć podkładkę że innymi sposobami nie idzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wskazaniem do IUI jest czynnik męski, wrogość śluzu szyjkowego lub niepłodność idiopatyczna.


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Ally__28]

W teorii to tak wygląda, u mnie było tak, że stwierdziłam, że muszę jeszcze czegoś spróbować, bo mój lekarz prowadzący wyskakuje z in vitro poszłam na monitoring i powiedziałam, że chce ins.

Czyli jednak istnieje cos takiego jak krwawienie implantacyjne... ;-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Napisane przez dorotka1066

Cześć dziewczyny czy przyjmujecie "nowe" staraczki do swojego grona? Trafiłam na Wasz wątek przypadkiem i widzę, że jest tu sporo osób z dłuższą historią. Ja staram się już 2,5 roku. Wątek w którym się udzielałam umarł śmiercią naturalną, bo większość dziewczyn zaszła w ciążę. Brakuje mi klimatu staraczkowego i pomyślałam sobie, że mogłabym się tu wpasować, oczywiście o ile mnie przyjmiecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć to powiedz nam jaki macie plan działania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

Napisane przez chomikowa92

Sok z buraczka w pierwszej fazie cyklu czy w drugiej czy cały czas trzeba pic?



Czy inseminację można zacząć z własnego wyboru czy tak jak iv musisz mieć podkładkę że innymi sposobami nie idzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem szczerze że nie dostałam żadnej informacji że musimy coś spełnić żeby podejść do inseminacji. Leczymy się w klinice wszystko prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz