Czytanie prywatnych wiadomości - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-06-26, 18:32   #61
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Byłam z naprawdę brzydkim chłopakiem. Nawet przez chwilę nie pomyślałam przez pierwsze miesiące związku, że wolałabym kogoś przystojniejszego.

Nie rozumiem tylko, po co czytałaś te wiadomości, skoro teraz jesteście szczęśliwi? Może jednak czułaś, że coś jest nie tak?


Znam parę, gdzie chłopak związał się z przeciętną dziewczyną, tylko po to, aby zapomnieć o byłej. Też rozmawiał z kolegami o tym, że ona nie jest aż tak atrakcyjna. Są 5 lat razem.

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-06-26 o 18:35
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 18:50   #62
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958052]Takich rzeczy nie mowi sie swojej dziewczynie.
Mozesz miec pewnosc, ze jestes z braku laku. Ja bym nie zniosla swiadomosci, ze nie podobam sie wlasnemu facetowi, przeciez to upokarzajace.[/QUOTE]Czy ja wiem. Samo stwierdzenie, że dziewczyna nie jest najpiękniejsza nie jest takim problemem.

Ważne jak to się wszystko odbywa. A ten koleś zwyczajnie nie jest w porządku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:31   #63
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość

Ja zrozumiałam twoją wypowiedź podobnie jak Celestine.

Zresztą ja nie oczekuję, że facet będzie miał mnie na miss świata i nagle oślepnie. Bo mam lustro w domu.

Ale oczekuję szacunku, którego rutaj nie ma. I tyle.

No cóż, skoro dwie osoby tak to przeczytały pozostaje mi przyznać, że wyraziłem się niefortunnie. Miałem na myśli sytuację, w której np widzisz na ulicy w taki upał jak dzisiaj sportowy kabriolet i po prostu chciałbyś go mieć, bo wiatr we włosach, bo prędkość, bo obietnica jakichś przeżyć ale w końcu wybierasz pięcioosobową limuzynę, bo choć linia nadwozia nie tak dynamiczna albo wyszukana to jednak większy komfort, większa pojemność, bardziej uniwersalny, zmieści się cała rodzina i wiesz, że spokojnie dotrzesz do celu w każdą pogodę.
I tak, możesz na początku nie widzieć żadnych wad tego kabrio ale wystarczy, że zrobi się zimno, spadnie śnieg albo będziesz miał zapalenie ucha i okazuje się, że ten wybór wcale nie był taki dobry. No i oczywiście jak już go kupisz a potem pozbędziesz, wcale nie będziesz twierdził, że stał się brzydki. Po prostu czar prysł.
Ale nie potrzebuję jakoś specjalnie przekonywać nikogo, że liczy albo nie liczy się dla mnie tylko wygląd. Szczególnie osób, które jak większość kobiet, tak wiele dla tego wyglądu robią.
__________________
Takie tam moje oszopeny.

Edytowane przez puchaty71
Czas edycji: 2020-06-26 o 19:33
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:37   #64
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Czy ja wiem. Samo stwierdzenie, że dziewczyna nie jest najpiękniejsza nie jest takim problemem.

Ważne jak to się wszystko odbywa. A ten koleś zwyczajnie nie jest w porządku.
Tzn. ja przyznaję, że ja bardzo patrzę na tę kwestię przez pryzmat tego, jak sama mam.
U mnie zakochanie jest równoznaczne z idealizowaniem faceta i uznaniem, że jego wygląd jest super.
Jeśli nie potrafię uznać czyjegoś wyglądu za super, to u mnie znaczy, że nie potrafię się w tej osobie zakochać, po prostu. I pewnie mogłabym z kimś takim wejść w związek z rozsądku, gdyby inne rzeczy mi racjonalnie odpowiadały, ale czegos by mi brakowało i nie czułabym się szczęśliwa, oraz uważałabym to za nie fair wobec tego faceta.
Dlatego chciałabym, żeby ktoś tak samo traktował mnie. Nie wchodził ze mną w związek dlatego, że po rozważeniu wszystkich za i przeciw "mogę być". Czułabym się oszukana, bo chciałabym, żeby ktoś za mną szalał, tak jak ja szalałam za moimi facetami. A idź pan z łaskawym akceptowaniem wad gdzie indziej.

A wygląd według mnie jest bardzo ważną składową tego szaleństwa, bo tym się różni miłość romantyczna od przyjaźni, że występuje pociąg fizyczny i dana osoba po prostu nam się podoba jako mężczyzna/kobieta, szaleją hormony itp. Uważam, że każdy zasługuje na to, żeby ktoś za nim szalał, a nie kątem oka spoglądal na kabriolet (smutne to porównanie).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2020-06-26 o 19:40
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:45   #65
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958678]Tzn. ja przyznaję, że ja bardzo patrzę na tę kwestię przez pryzmat tego, jak sama mam.
U mnie zakochanie jest równoznaczne z idealizowaniem faceta i uznaniem, że jego wygląd jest super.
Jeśli nie potrafię uznać czyjegoś wyglądu za super, to u mnie znaczy, że nie potrafię się w tej osobie zakochać, po prostu. I pewnie mogłabym z kimś takim wejść w związek z rozsądku, gdyby inne rzeczy mi racjonalnie odpowiadały, ale czegos by mi brakowało i nie czułabym się szczęśliwa, oraz uważałabym to za nie fair wobec tego faceta.
Dlatego chciałabym, żeby ktoś tak samo traktował mnie. Nie wchodził ze mną w związek dlatego, że po rozważeniu wszystkich za i przeciw "mogę być". Czułabym się oszukana, bo chciałabym, żeby ktoś za mną szalał, tak jak ja szalałam za moimi facetami. A idź pan z łaskawym akceptowaniem wad gdzie indziej.

A wygląd według mnie jest bardzo ważną składową tego szaleństwa, bo tym się różni miłość romantyczna od przyjaźni, że występuje pociąg fizyczny i dana osoba po prostu nam się podoba jako mężczyzna/kobieta, szaleją hormony itp. Uważam, że każdy zasługuje na to, żeby ktoś za nim szalał, a nie kątem oka spoglądal na kabriolet (smutne to porównanie).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale pociąg fizyczny nie zależy jedynie od wyglądu. Przynajmniej u mnie nie jest to przełożenie 1 do 1. Dziewczyna śliczna może mnie odrzucać, bo np. jest wulgarna i nie poczuję do niej pociągu fizycznego.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:48   #66
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Ale pociąg fizyczny nie zależy jedynie od wyglądu. Przynajmniej u mnie nie jest to przełożenie 1 do 1. Dziewczyna śliczna może mnie odrzucać, bo np. jest wulgarna i nie poczuję do niej pociągu fizycznego.
Może nie do końca dobrze się wyraziłam. Może nie "wygląd jest ważna składową związku", a nasze podejście do tego wyglądu u partnera. U mnie jest to bardzo subiektywne. Zgadzam się, że obiektywnie przystojny facet może mnie odrzucać, a ten, który będzie miał pożądane przeze mnie cechy charakteru wyda mi się pociągający. Taki efekt ma chyba jakaś nazwe w psychologii. U mnie przekłada się to właśnie na zmianę oceny wyglądu danej osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:52   #67
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958678]
A wygląd według mnie jest bardzo ważną składową tego szaleństwa, bo tym się różni miłość romantyczna od przyjaźni, że występuje pociąg fizyczny i dana osoba po prostu nam się podoba jako mężczyzna/kobieta, szaleją hormony itp. Uważam, że każdy zasługuje na to, żeby ktoś za nim szalał, a nie kątem oka spoglądal na kabriolet (smutne to porównanie).
[/QUOTE]


Rzecz w tym, że miłość romantyczna trwa mniej więcej tyle, ile szaleją hormony. A dojrzała miłość pojawia się wtedy, gdy drugą osobę widzi się taką, jaka jest i chce się ją właśnie taką widzieć a nie swoje idealizacje.
W tym wątku chyba nie rozmawiamy o romantycznej miłości.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 19:57   #68
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Rzecz w tym, że miłość romantyczna trwa mniej więcej tyle, ile szaleją hormony. A dojrzała miłość pojawia się wtedy, gdy drugą osobę widzi się taką, jaka jest i chce się ją właśnie taką widzieć a nie swoje idealizacje.
W tym wątku chyba nie rozmawiamy o romantycznej miłości.
A jaka jest? W wyglądzie akurat jeden może lubić szczupłe kobiety, a inny bardziej zaokrąglone, itd. Jasne, jest pewien kanon piękna, ale dalej dużo rzeczy to kwestia perspektywy. Nawet najpiękniejsza osoba może się "opatrzeć". I co wtedy, gdzie jest ta obiektywna prawda?
Po opadnięciu hormonów chyba nadal cenisz swojego partnera, widzisz, że ma takie i takie zalety, i mimo kilku wad po prostu dobrze ci z nim. Tak samo powinno być z wyglądem (w moim świecie). Widzisz, że niby ta osoba ma garbaty nos, ale akurat jej dodaje on uroku i podoba ci się, bo to ta wyjątkowa osoba.
A ty właściwie piszesz o sytuacji, kiedy od początku uważasz dziewczynę za niezbyt piękna. Nie wiem, jak takie coś może się przerodzić w jakąkolwiek miłość, a co dopiero dojrzała.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 20:10   #69
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958728]A jaka jest? W wyglądzie akurat jeden może lubić szczupłe kobiety, a inny bardziej zaokrąglone, itd. Jasne, jest pewien kanon piękna, ale dalej dużo rzeczy to kwestia perspektywy. Nawet najpiękniejsza osoba może się "opatrzeć". I co wtedy, gdzie jest ta obiektywna prawda?
Po opadnięciu hormonów chyba nadal cenisz swojego partnera, widzisz, że ma takie i takie zalety, i mimo kilku wad po prostu dobrze ci z nim. Tak samo powinno być z wyglądem (w moim świecie). Widzisz, że niby ta osoba ma garbaty nos, ale akurat jej dodaje on uroku i podoba ci się, bo to ta wyjątkowa osoba.
A ty właściwie piszesz o sytuacji, kiedy od początku uważasz dziewczynę za niezbyt piękna. Nie wiem, jak takie coś może się przerodzić w jakąkolwiek miłość, a co dopiero dojrzała.
[/QUOTE]
No właśnie tak jak napisałaś w tym wyboldowanym.
Tyle, że nawet jeśli od początku widzę w niej jakieś wady ( łącznie z wyglądem) to po prostu chcę z nią być bardziej, niż z tą, która wygląda ładniej. Bo najważniejsze jest to, co czuję, gdy ona jest przy mnie.
Widocznie mamy inaczej.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 20:47   #70
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Wygląd to nie jest na tyle subiektywna sprawa, żeby każdy mógł być dla swojego partnera najpiękniejszą osobą na świecie. Na jakimś tam duchowym poziomie odkąd-cię-poznałem-nie-patrzę-na-inne-kobiety może, ale tak generalnie wmawianie sobie, że partner z ręką na sercu by powiedział, że jego 50-letnia żona pobija na głowę atrakcyjnością Beyonce czy inną Rihannę to, no cóż, wmawianie sobie

Ja nigdy nie potrzebowałam wiedzy czy potwierdzania, że jestem najpiękniejszą kobietą jaką mąż zna, po co mi takie kłamstwa, nie jestem, jest wiele bardziej atrakcyjnych kobiet. Ale jestem dla niego atrakcyjna, okazuje mi to na każdym kroku i nie mam powodów by w to wątpić. Natomiast gdybym miała tak solidne podstawy do wątpliwości jak ma autorka, a to już są dowody na to, że ona mu się nie podoba, a nie jakieś poszlaki, to bym go kopnęła w tyłek. Wygląd nie jest najważniejszy, ale nie zgodziłabym się na bycie czyimś 10 czy tam 15 wyborem, bo pierwsze 9 go nie zechciało i tylko ja zostałam, to już zacisnął zęby. Makabra nie związek.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 20:51   #71
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Wygląd to nie jest na tyle subiektywna sprawa, żeby każdy mógł być dla swojego partnera najpiękniejszą osobą na świecie. Na jakimś tam duchowym poziomie odkąd-cię-poznałem-nie-patrzę-na-inne-kobiety może, ale tak generalnie wmawianie sobie, że partner z ręką na sercu by powiedział, że jego 50-letnia żona pobija na głowę atrakcyjnością Beyonce czy inną Rihannę to, no cóż, wmawianie sobie
.
Nie o to mi chodzi No ja obiektywnie mogę powiedzieć będąc w związku, że Brad Pitt jest przystojniejszy od mojego faceta według racjonalnych kryteriów. A mimo to i tak wolę wygląd mojego faceta, zupełnie subiektywnie, bo ma dla mnie to coś wyjątkowego. Nie wiem, czy udało mi się to wytłumaczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 21:40   #72
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958882]Nie o to mi chodzi No ja obiektywnie mogę powiedzieć będąc w związku, że Brad Pitt jest przystojniejszy od mojego faceta według racjonalnych kryteriów. A mimo to i tak wolę wygląd mojego faceta, zupełnie subiektywnie, bo ma dla mnie to coś wyjątkowego. Nie wiem, czy udało mi się to wytłumaczyc.
[/QUOTE]
Tak się zastanawiam, czy to "coś wyjątkowego" faktycznie związane jest tak bardzo z wyglądem, jak to podkreślasz. Sama pisałaś, że Twoi byli wciąż Ci się podobają, ale czy wciąż mają w sobie to "coś wyjątkowego"? Nie czepiam się i nie gram z Tobą w szachy, żeby było jasne. Ciekawy jestem i wydaje mi się, że ma to związek z tematem wątka.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 21:57   #73
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam, czy to "coś wyjątkowego" faktycznie związane jest tak bardzo z wyglądem, jak to podkreślasz. Sama pisałaś, że Twoi byli wciąż Ci się podobają, ale czy wciąż mają w sobie to "coś wyjątkowego"? Nie czepiam się i nie gram z Tobą w szachy, żeby było jasne. Ciekawy jestem i wydaje mi się, że ma to związek z tematem wątka.
No właśnie od kiedy miłość do nich wygasła, to już nie ma tego efektu wyjątkowości. Dalej uważam ich za przystojnych, ale już bez tego "wow". Osoba, w której jestem zakochana w danym momencie ma właśnie to dodatkowe "wow".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 22:10   #74
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958882]Nie o to mi chodzi No ja obiektywnie mogę powiedzieć będąc w związku, że Brad Pitt jest przystojniejszy od mojego faceta według racjonalnych kryteriów. A mimo to i tak wolę wygląd mojego faceta, zupełnie subiektywnie, bo ma dla mnie to coś wyjątkowego. Nie wiem, czy udało mi się to wytłumaczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie wiem, dla mnie to takie dzielenie włosa na czworo, wątpię, że przeciętna osoba poświęca zagadnieniu takie analizy. W ogóle nie rozumiem w tym kontekście "wolenie" czyjegoś wyglądu, jakby mi się mąż nie podobał to bym z nim nie była, działa to też w drugą stronę, koniec rozkminy.
No ale znowu rozwalamy wątek autorce tymi samymi rozważaniami Celestine co w 1000 innych wątkach o wyglądzie. Problem autorki jest konkretny i nie ma nic wspólnego z rozważaniami, czy jakieś tam celebrytki są obiektywnie bardziej atrakcyjne, jej facet w ogóle jej nie uważa za atrakcyjną osobę i podkreślał to wielokrotnie.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 22:26   #75
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Nie wiem, dla mnie to takie dzielenie włosa na czworo, wątpię, że przeciętna osoba poświęca zagadnieniu takie analizy. W ogóle nie rozumiem w tym kontekście "wolenie" czyjegoś wyglądu, jakby mi się mąż nie podobał to bym z nim nie była, działa to też w drugą stronę, koniec rozkminy.
No ale znowu rozwalamy wątek autorce tymi samymi rozważaniami Celestine co w 1000 innych wątkach o wyglądzie. Problem autorki jest konkretny i nie ma nic wspólnego z rozważaniami, czy jakieś tam celebrytki są obiektywnie bardziej atrakcyjne, jej facet w ogóle jej nie uważa za atrakcyjną osobę i podkreślał to wielokrotnie.
No jak widać w tym wątku, są tacy, co poświęcają i nawet wchodzą w związki z ludźmi, którzy im się specjalnie nie podobają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 22:30   #76
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
No cóż, skoro dwie osoby tak to przeczytały pozostaje mi przyznać, że wyraziłem się niefortunnie. Miałem na myśli sytuację, w której np widzisz na ulicy w taki upał jak dzisiaj sportowy kabriolet i po prostu chciałbyś go mieć, bo wiatr we włosach, bo prędkość, bo obietnica jakichś przeżyć ale w końcu wybierasz pięcioosobową limuzynę, bo choć linia nadwozia nie tak dynamiczna albo wyszukana to jednak większy komfort, większa pojemność, bardziej uniwersalny, zmieści się cała rodzina i wiesz, że spokojnie dotrzesz do celu w każdą pogodę.
I tak, możesz na początku nie widzieć żadnych wad tego kabrio ale wystarczy, że zrobi się zimno, spadnie śnieg albo będziesz miał zapalenie ucha i okazuje się, że ten wybór wcale nie był taki dobry. No i oczywiście jak już go kupisz a potem pozbędziesz, wcale nie będziesz twierdził, że stał się brzydki. Po prostu czar prysł.
Ale nie potrzebuję jakoś specjalnie przekonywać nikogo, że liczy albo nie liczy się dla mnie tylko wygląd. Szczególnie osób, które jak większość kobiet, tak wiele dla tego wyglądu robią.
Tylko jemu czar nie prysł i stale to wałkuje czy wałkował.
Gorzej jak ciągle masz z tyłu głowy ach cabrio, to cabrio.
Mnie np. podobają się buty na obcasie. Ale preferuję wyższy ale jednak stabilny słupek i trochę więcej zabudowania niż mikro trójkącik na paluszkach bo wiem że niebotyczne szpile to są buty do siedzenia a nie do chodzenia.
Nie tylko z uwagi na wyprofilowanie stopy i niespecjalnie naturalną postawę, jak to przy obcasie, ale także albo przede wszystkim że chodniki to koszmar (nawet równo ułożona kostka jeśli jest z fazą) a nawet wycieraczka w sklepie. Z kolei gładkie powierzchnie typu posadzka znakomicie sprzyja możliwości łatwego wywinięcia orła bo takie buty mają z reguły gładkie spody i słabą przyczepność. Wymagają ostrożności w chodzeniu. I już naprawdę pomijam odciski i ból stop bo się zdarza, jeśli to nie standard. I totalnie mnie takie buty nie ruszają pod względem rzekomej ładności bo wiem jw. Tak, ja twierdzę że są brzydkie bo wbrew pozorom wybitnej urody nie dodają a do tego są jak narzędzia tortur.
Ale jaki sens wpierdzielać tylko jarmuż i kiełki jeśli codziennie marzysz o lodach i fastfoodach. Atrakcyjna kobieta nie ma wad jak cabrio bez dachu w deszczu. Poza tym cabrio akurat ma dach i jedyne co to nie pomieścisz hordy ludzi i walizek ale umówmy się nie każdy potrzebuje wozić rodzinę. Tak jak dla mnie kobieta która wycina sobie żebra by mieć mini talię to idiotka a ona jednak czuję potrzebę dla własnego poczucia atrakcyjności usunąc sobie ochronę narządów wewnętrznych; jej wybór.
Więc twoje teorie o tak naprawdę związkach tylko z rozsądku nijak się bronią.

Takie obrabianie dupy własnemu partnerowi pomijając że faceta przedstawiają przed tym kumplem jako idiotę, jest totalnym brakiem lojalności. Na równi ze zdradą. I jej przetrząchanie mu smsów do kumpla choć chamskie i mam nadzieję że wynikało ze złych przeczuć, sygnałów o których autorka nie pisze snując wizję związku niemal idealnego, a nie wścibstwa i kontroli, stoi dla mnie w hierarchii dużo niżej niż to jak on się wyrażał o własnej kobiecie. I to jeszcze cyklicznie przez ileś miesięcy.
No ja tego nie ogarniam nie muszę i nie chcę. Zgadzam się z Celestyną, nie chodzi o to że własny facet to obiektywnie mister uniwersum ale subiektywnie owszem jesteś mokra o nim fantazjujesz, jego chcesz w łóżku, nawet jeśli ma ojej łysinkę.

Cięzko wg mnie sugerować co autorka ''powinna''. Podstawowe znaczenie ma że jest związana emocjonalnie, nie wyobraża sobie życia bez tego kolesia i nie chce cierpieć w sytuacji rozstania. Z 2 strony może nie warto się przejmować. Ot głupie smsy.
Nie zmienia to tego że to co ten gościu zaprezentował to dno i wodorosty. Niejedna osoba po czymś takim kopnęłaby go w dupę, inna wybaczyła albo uznała to za mało istotny detal, albo ma tak wysoką samoocenę że naprawdę ma to w tyłku; ale to już może być zadanie do psychologa dlaczego wybaczyła i czy warto.


W każdym razie autorko gdyby doszło do konfrontacji to cóż on ma prawo się wkurzyć i zerwać za te esy. Jego wybór na to wpływu zbytnio nie masz. Ale nie dałabym sobie wmówić że przewałkowanie mu korespondencji w której jak byk stały takie hity o własnej kobiecie to z twojej strony była jakaś porażka. Jakbyś wyczytała tam że np. lata na laski, ten sam kaliber. Nieważne jak się dowiedziałaś ważne co odwalił.
Natomiast jw. naprawdę nie wiem czy warto się przejmować czymś takim skoro ze związku jesteś zadowolona czy nie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-06-26 o 22:43
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-26, 23:46   #77
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Mam tak samo, ale wiem, że to dosyć rzadkie u ludzi. Nie dziw się, że tak wiele osób tego nie rozumie.
Ja też tak mam! Myślałam, że tak wszyscy/ większość ma Skąd takie info, że nieliczni, sondę uliczną robiliście ?
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 00:07   #78
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez LhunLai Pokaż wiadomość
Ja też tak mam! Myślałam, że tak wszyscy/ większość ma Skąd takie info, że nieliczni, sondę uliczną robiliście ?
Również ja.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 00:44   #79
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87958678]Tzn. ja przyznaję, że ja bardzo patrzę na tę kwestię przez pryzmat tego, jak sama mam.
U mnie zakochanie jest równoznaczne z idealizowaniem faceta i uznaniem, że jego wygląd jest super.
Jeśli nie potrafię uznać czyjegoś wyglądu za super, to u mnie znaczy, że nie potrafię się w tej osobie zakochać, po prostu. I pewnie mogłabym z kimś takim wejść w związek z rozsądku, gdyby inne rzeczy mi racjonalnie odpowiadały, ale czegos by mi brakowało i nie czułabym się szczęśliwa, oraz uważałabym to za nie fair wobec tego faceta.
Dlatego chciałabym, żeby ktoś tak samo traktował mnie. Nie wchodził ze mną w związek dlatego, że po rozważeniu wszystkich za i przeciw "mogę być". Czułabym się oszukana, bo chciałabym, żeby ktoś za mną szalał, tak jak ja szalałam za moimi facetami. A idź pan z łaskawym akceptowaniem wad gdzie indziej.

A wygląd według mnie jest bardzo ważną składową tego szaleństwa, bo tym się różni miłość romantyczna od przyjaźni, że występuje pociąg fizyczny i dana osoba po prostu nam się podoba jako mężczyzna/kobieta, szaleją hormony itp. Uważam, że każdy zasługuje na to, żeby ktoś za nim szalał, a nie kątem oka spoglądal na kabriolet (smutne to porównanie). [/QUOTE]

Ale o tym mówię. Obiektywnie wiem, że są ładniejsze osoby, ale podoba mi się właśnie ta i kocham ją.

Wiesz, brutalnie ci powiem. Przez 28 lat życia nikt nie określił mnie jako ładną, nawet moi rodzice.* Nie łudzę się, że ktoś straci głowę na punkcie mojej piękności. Mam inne zalety.

Po prostu jesli facet nie uzna mnie za najpiękniejszą na świecie, to jest ok. O ile będę czuła, że mimo wszystko mu się podobam, pociągam go i jest mną zafascynowany.

Eks zawsze chwalił mój wygląd czasem, ale rzadko kiedy zdarzyło mu się pokazywać, że mu się podobam.

Tak na pewno nie chcę już więcej. Ale też bez przesady, nie potrzebuję, żeby facet uwazał mnie za miss universe. Taki złoty środek między wmawianiem mi, że jestem absolutnie najpiękniejsza, a uważaniem, że jak się pomaluję, to będę ok.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 08:55   #80
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Atrakcyjna kobieta nie ma wad
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Czyjaś atrakcyjność jest elementem postrzegania a nie jakimś obiektywnym faktem. Choćby w tym wątku:
facet przez dwa lata wydawał się autorce atrakcyjny (nie miał wad, przynajmniej nic o tym nie wiemy). Aż się wydało, że na początku związku miał niepochlebną opinię o autorce, co okazuje się jego wadą. Pytanie więc, miał tą wadę przez te dwa lata czy nie miał. Wydaje się, że miał a jednak był atrakcyjny. Zatem nie jest tak, że atrakcyjność zależy od tego, czy ktoś tą wadę ma, tylko od tego, czy o niej wiemy a właściwie, czy potraktujemy tą cechę jako wadę, czy w końcu potrafimy z tą wadą żyć.
Wizaż i cały świat pełen jest ludzi przekonanych o tym, że atrakcyjny chłopak albo dziewczyna nie mają wad. A potem powstają najróżniejsze dramaty, bo życie okazało się inne niż na okładce albo reklamie. I wcale nie koniecznie dotyczy to tylko innych. Ten dramat pojawia się też gdy konfrontujemy wyidealizowane oczekiwania wobec siebie z rzeczywistością.

Cytat:


Więc twoje teorie o tak naprawdę związkach tylko z rozsądku nijak się bronią.
Może przeczytaj ten mój wyjściowy post, od którego zaczęła się ta dyskusja i wytłumacz jakim sposobem doszłaś do wniosku, że wybieranie najlepszej a nie najpiękniejszej jest kwestią TYLKO ROZSĄDKU. Bo ja w tym momencie nawet nie wiem, czy dyskutujesz ze mną, czy ciśnie cię obuwie.


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87959073]No właśnie od kiedy miłość do nich wygasła, to już nie ma tego efektu wyjątkowości. Dalej uważam ich za przystojnych, ale już bez tego "wow". Osoba, w której jestem zakochana w danym momencie ma właśnie to dodatkowe "wow".
[/QUOTE]


No właśnie. A gdyby otworzyć się na możliwość, że nie ma jakiegoś super wielkiego "wow" na początku? Czy takie związki nie mają szansy? A może nawet mają większe szanse mimo, że to wydaje się takie smutne bo takie nieromantyczne.
Dla mnie smutne wydaje się to, że ktoś mógłby być ze mną ale zupełnie mnie nie widzieć tylko jakiś wyidealizowany obraz, który ze mną ma niewiele wspólnego.
__________________
Takie tam moje oszopeny.

Edytowane przez puchaty71
Czas edycji: 2020-06-27 o 09:05
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 09:17   #81
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87957318] Przeciez to zalosne, nigdy nie uwierze, ze to standard u facetow.[/QUOTE]Celestine oczywiście, że to nie jest standard.
I jestem pewna, że dla mojego męża jestem piękna i w życiu by złego słowa nie powiedział, no napewno nie w takim stylu. Może czasem ponarzekać, że suszę mu o coś głowę, ale też w to wątpię,.jest raczej skryty. Ja gadam z przyjaciółka na tyle ile uznam za słuszne, czasem jak mnie mąż czymś wkurzy to się poskarżę ale żeby jechać po swoim chłopie jak po łysej kobyle? Kosmos. Gdybym przeczytała taki pojazd po moim wyglądzie to byłby koniec, z marszu się rozwodzę. Po co miałabym to ciągnąć skoro i tak nie byłoby już seksu, żadnej czułości, nic. Nie dałabym się dotknąć człowiekowi, który tak się o mnie wyrażał. Nawet patrzeć bym na niego nie chciała.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 09:46   #82
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
No właśnie. A gdyby otworzyć się na możliwość, że nie ma jakiegoś super wielkiego "wow" na początku? Czy takie związki nie mają szansy? A może nawet mają większe szanse mimo, że to wydaje się takie smutne bo takie nieromantyczne.
Dla mnie smutne wydaje się to, że ktoś mógłby być ze mną ale zupełnie mnie nie widzieć tylko jakiś wyidealizowany obraz, który ze mną ma niewiele wspólnego.
U mnie nie maja szansy, bo wiem, ze nie bylabym szczesliwa w takim zwiazku.
Spotykalam sie przez chwile z facetem, ktoremu obiektywnie niczego nie brakowalo, ale nie bylo zakochania, tego "wow" i zakonczylam to, bo wiem, ze taki zwiazek by mnie nie zadowolil.
Ja szczerze mowiac jestem zdania, ze nawet siebie samej do konca nie znam, a zeby poznac tak calkiem druga osobe, to wrecz niemozliwe. Ale troche nie rozumiem, dlaczego z wygladu przeszlismy nagle do kwestii charakteru. Nie wiem, co jest niby takiego fajnego w tym, zeby twoja dziewczyna myslala sobie, ze Antek spod 5 to ma dopiero fajna klate, nie to co ty, takie meh. Oczywiscie obiektywnie moze zdawac sobie z tego sprawe, ale chyba lepiej, gdyby to twoja klate mimo wszystko uwazala za najbardziej pociagajaca? To ostatecznie kwestia subiektywnych odczuc, a nie np. zauwazanie jakiejs paskudnej cechy charakteru, ktora zle wplywa na zwiazek i ktora rzeczywiscie trudno zaakceptowac.

Po prostu dla mnie byloby smutne, gdyby ktos byl ze mna, bo rozwazyl sobie chlodno wszystkie za i przeciw i stwierdzil, ze seksi Kaska go nie chce, bo za wysokie progi, Magda jest co prawda ladna i mila, ale hmm, Celestine za to lepiej gotuje, wiec jest najlepsza opcja Moze niektorzy lubia isc przez zycie wszystko chlodno kalkulujac, ja nie.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87959771]Celestine oczywiście, że to nie jest standard.
I jestem pewna, że dla mojego męża jestem piękna i w życiu by złego słowa nie powiedział, no napewno nie w takim stylu. Może czasem ponarzekać, że suszę mu o coś głowę, ale też w to wątpię,.jest raczej skryty. Ja gadam z przyjaciółka na tyle ile uznam za słuszne, czasem jak mnie mąż czymś wkurzy to się poskarżę ale żeby jechać po swoim chłopie jak po łysej kobyle? Kosmos. Gdybym przeczytała taki pojazd po moim wyglądzie to byłby koniec, z marszu się rozwodzę. Po co miałabym to ciągnąć skoro i tak nie byłoby już seksu, żadnej czułości, nic. Nie dałabym się dotknąć człowiekowi, który tak się o mnie wyrażał. Nawet patrzeć bym na niego nie chciała.
[/QUOTE]
Zgadzam sie, to po prostu brak lojalnosci. O partnerach/przyjaciolach sie tak zle nie mowi, po prostu.
Ciekawa jestem, kto chcialby sie dalej przyjaznic z osoba, ktora deklarowala przyjazn, ale potem sie okazalo, ze nie zostawia na nas suchej nitki z jakas inna znajoma, twierdzi, ze w sumie przyjazni sie z nami z braku laku i slabe z nas przyjaciolki, lepiej byloby przyjaznic sie z Baska.
Przeciez to tak samo dziala, jesli chodzi o zwiazek.

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2020-06-27 o 09:42
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 09:53   #83
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Czyjaś atrakcyjność jest elementem postrzegania a nie jakimś obiektywnym faktem. Choćby w tym wątku:
facet przez dwa lata wydawał się autorce atrakcyjny (nie miał wad, przynajmniej nic o tym nie wiemy). Aż się wydało, że na początku związku miał niepochlebną opinię o autorce, co okazuje się jego wadą. Pytanie więc, miał tą wadę przez te dwa lata czy nie miał. Wydaje się, że miał a jednak był atrakcyjny. Zatem nie jest tak, że atrakcyjność zależy od tego, czy ktoś tą wadę ma, tylko od tego, czy o niej wiemy a właściwie, czy potraktujemy tą cechę jako wadę, czy w końcu potrafimy z tą wadą żyć.
Wizaż i cały świat pełen jest ludzi przekonanych o tym, że atrakcyjny chłopak albo dziewczyna nie mają wad. A potem powstają najróżniejsze dramaty, bo życie okazało się inne niż na okładce albo reklamie. I wcale nie koniecznie dotyczy to tylko innych. Ten dramat pojawia się też gdy konfrontujemy wyidealizowane oczekiwania wobec siebie z rzeczywistością.

Może przeczytaj ten mój wyjściowy post, od którego zaczęła się ta dyskusja i wytłumacz jakim sposobem doszłaś do wniosku, że wybieranie najlepszej a nie najpiękniejszej jest kwestią TYLKO ROZSĄDKU. Bo ja w tym momencie nawet nie wiem, czy dyskutujesz ze mną, czy ciśnie cię obuwie.





No właśnie. A gdyby otworzyć się na możliwość, że nie ma jakiegoś super wielkiego "wow" na początku? Czy takie związki nie mają szansy? A może nawet mają większe szanse mimo, że to wydaje się takie smutne bo takie nieromantyczne.
Dla mnie smutne wydaje się to, że ktoś mógłby być ze mną ale zupełnie mnie nie widzieć tylko jakiś wyidealizowany obraz, który ze mną ma niewiele wspólnego.
Przecież ja mówiłam o wyglądzie i o tym jest mowa. Jaką wadę wynajdziesz atrakcyjnej osobie, że ma tyłek w poprzek albo rzęsy za długie ? Owszem może ci przeszkadzać w temacie prezencji że za dużo wydaje na ciuchy kosmetyki itp ale to już element osobowości, priorytetów jakie macie, i nijak ma się do tego że efekt wizualny pozostaje super. Pisałeś te swoje smęty o cabrio a przecież jak tak uwielbiasz cabrio to zmuszanie się do vana to idiotyzm. Ja nie muszę mieć cabrio bo wolę w ogóle większe wygodne samochody w stylu terenowych najlepiej z wyższymi progami więc piździk w którym zwijasz się jak kulka i ogólnie przyjmujesz pozycje kompaktowe mnie nie jara. Szczególnie że na wiatr we włosach trzeba mieć nastrój nie tylko pogodę, bo bez tego upierdliwe by to było.
Matka też może być fajna mieć super osobowość i świetnie gotować a trudno raczej by była partnerką. Te Twoje teorie o dziwnym pojmowaniu najlepszości mozna równie dobrze skwitować to zwiąż się z przyjacielem.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87959771]Celestine oczywiście, że to nie jest standard.
I jestem pewna, że dla mojego męża jestem piękna i w życiu by złego słowa nie powiedział, no napewno nie w takim stylu. Może czasem ponarzekać, że suszę mu o coś głowę, ale też w to wątpię,.jest raczej skryty. Ja gadam z przyjaciółka na tyle ile uznam za słuszne, czasem jak mnie mąż czymś wkurzy to się poskarżę ale żeby jechać po swoim chłopie jak po łysej kobyle? Kosmos. Gdybym przeczytała taki pojazd po moim wyglądzie to byłby koniec, z marszu się rozwodzę. Po co miałabym to ciągnąć skoro i tak nie byłoby już seksu, żadnej czułości, nic. Nie dałabym się dotknąć człowiekowi, który tak się o mnie wyrażał. Nawet patrzeć bym na niego nie chciała.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja w ogóle nie uznaję psiapsiania o prywatnych szczegółach w związku. Jakieś zwierzanko miśkowi stopy podśmierdują. Jasne można gadać z przyjaciółmi o różnych prywatnych sprawach, zwierzyć się bo może coś w jakiejś sprawie doradzą, ale ogólnie klepanie o tym że laska to czy tamto. A co kumpel mógłby pomóc, poza propozycją operacji plastycznej, tyle to się chyba samemu umiałoby wymyślić.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:09   #84
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Ale to jak taka brzydka.to na cholerę z nią jest? Było dziewczynie dac święty spokój żeby mogła znaleźć kogoś dla kogo będzie atrakcyjna. Ludzie to wstydu nie mają. Przyznam, że mnie to dziwi, bo ja bym sie nie związała z kimś kto aż tak bardzo mi się nie podoba, że aż muszę klepać o tym ozorem na lewo i prawo.

Autorko, ja bym serio kopnela w dupsko. Czy po takiej akcji można się przy kimś poczuć dobrze, atrakcyjnie? Jak dla mnie kategorycznie NIE.
Ha, przypomniała mi się parka takich znajomych gdzie chłop na każdej imprezie się wszystkim żalił, że jego baba to taka gruba, że oesu, że inne dziewczyny szczupłe takie, jakoś wyglądają, a on taka grubaske ma, która żre jak niedźwiedź (takie slownictwo). A ona z kolei jemu obrabiała tyłek, że to jest polmozg, cwiercinteligent, że nie wie nic o świecie, że rachunki w okienku płaci, bo nie ogarnia konta elektronicznego i ogólnie padaka intelektualna i debil po prostu.

Mają dom na kredyt i dwoje dzieci xD w tym jedno urodziło się kilka mc temu...

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:10   #85
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Szczerze mówiąc, to ja na etapie randkowania piszę do koleżanek różne rzeczy i nie chciałabym, żeby ktoś to później czytał. Z przyjaciółką się dzielę osobistymi myślami i spostrzeżeniami, wątpliwościami.
Tylko na etapie randkowania, jak się decyduję z kimś związać, to na pewno nie z braku laku, choć zdarza mi się pisać przyjaciółkom o konfliktach czy bolesnych dla mnie sprawach.

Ja na pewno na miejscu autorki wątku bym zerwała po tym, jakbym już czegoś takiego się dowiedziała. Dodatkowo tekst "nie jesteś najpiękniejsza" ; jednak ja w związku chcę się czuć ładna, atrakcyjna, pożądana, ale troszkę jednak dziecinne wydaje mi się podejście, że "będę tą naj". Tak to mi mówiła babcia, że jestem najładniejsza na świecie .
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:11   #86
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Przecież ja mówiłam o wyglądzie i o tym jest mowa.
Natomiast ja nie mówię tylko o wyglądzie. Nawet w tym przykładzie z samochodami podałem inne cechy, poza wyglądem, które miały decydować o wyborze auta. Na prawdę nie wiem z czym ty dyskutujesz.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87959817]U mnie nie maja szansy, bo wiem, ze nie bylabym szczesliwa w takim zwiazku.
Spotykalam sie przez chwile z facetem, ktoremu obiektywnie niczego nie brakowalo, ale nie bylo zakochania, tego "wow" i zakonczylam to, bo wiem, ze taki zwiazek by mnie nie zadowolil.
Ja szczerze mowiac jestem zdania, ze nawet siebie samej do konca nie znam, a zeby poznac tak calkiem druga osobe, to wrecz niemozliwe. Ale troche nie rozumiem, dlaczego z wygladu przeszlismy nagle do kwestii charakteru. Nie wiem, co jest niby takiego fajnego w tym, zeby twoja dziewczyna myslala sobie, ze Antek spod 5 to ma dopiero fajna klate, nie to co ty, takie meh.[/QUOTE]
No i ja to jak najbardziej mogę zrozumieć, że nie byłabyś szczęśliwa. Tyle, że to nie znaczy, że ktoś inny mógłby nie być. Więc to chyba nie do końca jest w porządku wydawać takie kategoryczne sądy odnośnie tego, co autorka powinna zrobić.
Ja wiem, że facetów z lepszą klatą ode mnie jest cała masa. I to w zasięgu wzroku mojej żony. Jeśli się zafiksuję, że ona wolałaby cudzą klatę to mam kilka wyjść: olać to i stwierdzić, że taka jaką mam jej jednak wystarcza, bo mam inne zalety albo zrobić klatę aby było tak, jak ma Antek (ale nie ma gwarancji, że nie pojawi się jakiś Tolek z jeszcze lepszą) lub wpędzić się w kompleksy, cierpieć i w efekcie zacząć czepiać się jej biustu.
__________________
Takie tam moje oszopeny.

Edytowane przez puchaty71
Czas edycji: 2020-06-27 o 10:31
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:19   #87
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
jednak ja w związku chcę się czuć ładna, atrakcyjna, pożądana, ale troszkę jednak dziecinne wydaje mi się podejście, że "będę tą naj". Tak to mi mówiła babcia, że jestem najładniejsza na świecie .
A dla mnie naprawde facet, w ktorym jestem w danym momencie zakochana jest najatrakcyjniejszy na swiecie. No tak mam
Sama nie wymagam az takiego uwielbienia, mam za duzo kompleksow, zeby uwierzyc, ze ktos moglby myslec tak samo o mnie, ale niech przynajmniej partner mi okazuje, ze jestem dla niego przynajmniej bardzo atrakcyjna i niech nie porownuje mnie z innymi.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:22   #88
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87959947]A dla mnie naprawde facet, w ktorym jestem w danym momencie zakochana jest najatrakcyjniejszy na swiecie. No tak mam
Sama nie wymagam az takiego uwielbienia, mam za duzo kompleksow, zeby uwierzyc, ze ktos moglby myslec tak samo o mnie, ale niech przynajmniej partner mi okazuje, ze jestem dla niego przynajmniej bardzo atrakcyjna i niech nie porownuje mnie z innymi.[/QUOTE]

No w pierwszej fazie tak jest, ale później uczucie się nieco zmienia; wątpię, czy tak może być cały czas.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:24   #89
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
No w pierwszej fazie tak jest, ale później uczucie się nieco zmienia; wątpię, czy tak może być cały czas.
Szczerze mowiac nie wiem, bo najdluzej bylam zakochana troche ponad 2 lata (w facecie, z ktorym nie bylam) i przez caly ten czas mi to nie przechodzilo.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-27, 10:27   #90
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czytanie prywatnych wiadomości

A ja mojego męża po prostu nie porownuje do innych, który mi się podobają. On jest jakby poza konkurencją.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-30 17:33:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.