![]() |
#61 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny? ![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] Zgoda, seks jest normalną czynnością fizjologiczną ale powinien się rozgrywać tylko między zainteresowanymi osobami. Robienie kogoś trzeciego mimowolnym świadkiem czyjegoś seksu jest po prostu słabe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny?
![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] Aha, niektóre czynności fizjologiczne mają to do siebie, że załatwia się je w odosobnieniu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny?
![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] Nieogarem są obie strony. Jedna, bo nie potrafi powiedzieć, że nie ma ochoty słuchać skrzypienia łóżka, a druga nie pomyśli, że dziewczyna w każdym momencie może się obudzić, tym bardziej, że ma lekki sen. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Dla mnie to super niesmaczne uprawiać seks z jednym pomieszczeniu z osobą trzecią. Ani nie chciałabym uprawiać seksu przy kimś ani nie chciałabym być przy tym, jak ktoś seks uprawia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny?
![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] Jeśli mówimy o seksie w miejscu publicznym, to nie musimy "grzeszyć nagością ani namawiać do uczestnictwa", żeby był nielegalny. Chodzi przede wszystkim o to, że inni to widzą/słyszą, uczestniczą w tym bez przyzwolenia, a jest to sprawa intymna. Nie uważam też, że to, że seks jest normalną czynnością fizjologiczną usprawiedliwiało fakt uprawiania go przy innych, bo mamy taką ochotę i nie myślenia o czyimś komforcie. Zapewniam też, że na szczęście nauczyłam się mówić innym, co mi nie pasuje w ich zachowaniu, a w akademikach takie rozmowy są na porządku dziennym i nie ma się czego wstydzić. Nie podoba mi się za to, że nazywasz mnie "nieogarem społecznym" (oczywiście rób co chcesz) tylko dlatego, że akurat głupio mi zwrócić uwagę, jak ktoś uprawia przy mnie seks. Nie jestem z siebie dumna z tego powodu i wiem, że jest to niedojrzałe, ale co innego jeśli ja zdaję sobie z tego sprawę i mogę próbować z tym walczyć, co innego obrażanie mnie, jeśli nic Ci nie zrobiłam/nie zaatakowałam etc |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
![]() Biedni nie zasługują na seks i mają żyć w celibacie jak nie stać ich na stancję a akurat nie przyznano im jedynki nawet jakby chcieli? Spytali i liczyli się z odmową, uzyskali zgodę, postarali się być cicho, jak im zakomunikuje że jednak przeszkadza to przestaną i tyle bo pandemiczny regulamin nie przewiduje goszczenia obcych. Cytat:
Więc autorko nie ma co się martwić że nie uda ci się postawić na swoim - z tego co opisałaś twoja współlokatorka to nie kosmitka co zupełnie nie zrozumie jak powiesz ci to przeszkadza bo się obudziłaś ani co ma kompletnie w tyłku twoje zdanie. Regulamin akademika w czasie pandemii jest po twojej stronie - powiedz że twoja zgoda była przysługą z racji obecnych warunków i myślałaś że będziesz z tym nocowaniem ok, ale czułaś się mocno niekomfortowo i nie chcesz żeby zostawał na noc w twojej obecności. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Autorko, nie wstydź się zwrócić jej uwagę, jeśli czujesz się z tym źle. Powiedz jej wprost, że niestety słyszałaś w nocy, jak uprawiali seks i nie czułaś się z tym komfortowo, więc wolałabyś, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła. Jeśli dziewczyna jest normalna, to zrozumie, a jak, zgodnie z tym, co mówisz, będzie próbowała Cię "zgasić", to tylko będzie świadczyć o niej, że chyba nie do końca rozumie normy społeczne. Bo seks w towarzystwie osób trzecich NIE jest normą. Jeśli wszyscy się na to zgadzają, to okay. Ale Ty się nie zgadasz, to nie ma, o czym mówić.
W ogóle czemu wstydzisz się z nią porozmawiać i boisz się, że spróbuje Cię "zgasić"? Macie jakieś napięte relacje? Jakbyś chciała tym razem Ty ją zgasić, to zawsze było kulturalnie zwrócić im uwagę w trakcie, pewnie zrobiłoby im się głupio. XD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
No właśnie nie, nie mogłam przewidzieć, bo po pierwsze sama byłam w takiej sytuacji choćby cały poprzedni semestr, w pandemii, też oboje w akademikach i tak, nocowaliśmy przy współlokatorach w jednym pokoju i nie, nie uprawialiśmy seksu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 229
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
ale czemu musisz od razu z taką dezaprobatą? nie możesz powiedzieć przy następnym nocowaniu po prostu, że "Spoko, ne ma problemu, ale wiesz mam lekki sen, budzi mnie wszystko i nie czuję się komfortowo z tym że się zabawialiście obok". No przecież to normalna sprawa że nie czujesz się z tym ok. Nie musisz od razu robić afery przecież. Cytat:
aha czyli jak przykładowo, mieszkam w kawalerce z dziećmi to mam bana na sex dopóki się nie wyprowadzą? Kreujecie sobie jakąś rzeczywistość w której nikt sexu nie uprawia jak nie ma całej chaty wolnej a to tak nie działa ![]() [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny? ![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] no dokładnie ![]() Jak komuś nie pasuje zachowanie to niech to powie wprost że mu nie pasuje. Nie ma co dywagować co jest dozwolone moralnie a co nie jest bo to kwestia wychowania, poglądów itp. Cytat:
ale ja uważam że oczywiście że możesz czuć dyskomfort, możesz czuć się źle i pewnie że tak. Ja w podobnej sytuacji pewnie też bym się nie czuła jak ktoś kto ma ochotę dołączyć zwłaszcza że zawsze długo zasypiam i jak mnie coś obudzi to potem nie śpię znowu długo i się wkurzam ![]() Ja Ci tylko usiłuję uzmysłowić że to że dla Ciebie to jest niedopuszczalne żeby uprawiać sex przy kimś i dłubać w nosie przy kims nie oznacza że jest to obowiązujące wszystkich ludzi na świecie. I jak tego nie wyartykułujesz że Ci to przeszkadza to ktoś ma pełne prawo uznać że Ci to nie przeszkadza. I nie oznacza to że jest nienormalny tylko że może został inaczej wychowany niż Ty, może ma inny światopogląd - nie wiem. Nie powiesz to się nie dowiesz. I wtedy jak oni uprawiali sex wcale nie musiałaś czekać do końca i czuć się niekomfortowo, mogłaś się odezwać, nawet niby przez sen, zagadać "cicho kurde śpie". I tyle. Sama wybrałaś że tego nie zrobiłaś. Następnym razem powiedz ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | ||
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Autorko, wspominałaś wcześniej, że pracujesz, nie masz szans na pokój jedynkę? Wiem, że to zwykle zależy od rad mieszkańców i znajomości, ale sama mówiłaś, że akademiki są teraz wyjątkowo puste i raczej szybko się to nie zmieni. Albo wynajęcie sobie samodzielnego pokoju prywatnie? Szukałaś w ogóle? Może warto dopłacić za komfort psychiczny, bo z twoim uległym charakterem i różnymi tabu kulturowymi wyniesionymi z domu rzeczywiście może być ci ciężko dzielić tak małą przestrzeń z obcą osobą. A współlokatorka jak widać nie jest taka bezproblemowo skoro bez pardonu wykorzystuje twoje podejście i brak asertywności.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 229
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Cytat:
ok to już trochę rozumiem czemu tak to przeżywasz i skąd Twoje rozterki jak to powiedzieć i najlepiej to by było w ogóle udawać że sex nie istnieje ![]() Co do pogrubionego : no niestety musisz się przełamać, to będzie taka dobra nauka asertywności na przyszłość. Nie przepraszaj, nie tłumacz się, powiedz że Ci się to nie podoba, nie chcesz być mimowolnym świadkiem i nie musisz się tutaj wcale tłumaczyć i dziewczyna na pewno nie będzie od Ciebie takich wyjaśnień oczekiwać. Z tego co pisałaś to dziewczyna raczej starała się nie afiszować z tym sexem więc na pewno nie będzie tutaj dyskutować. Dasz radę ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88286043]Autorko, wspominałaś wcześniej, że pracujesz, nie masz szans na pokój jedynkę? Wiem, że to zwykle zależy od rad mieszkańców i znajomości, ale sama mówiłaś, że akademiki są teraz wyjątkowo puste i raczej szybko się to nie zmieni. Albo wynajęcie sobie samodzielnego pokoju prywatnie? Szukałaś w ogóle? Może warto dopłacić za komfort psychiczny, bo z twoim uległym charakterem i różnymi tabu kulturowymi wyniesionymi z domu rzeczywiście może być ci ciężko dzielić tak małą przestrzeń z obcą osobą. A współlokatorka jak widać nie jest taka bezproblemowo skoro bez pardonu wykorzystuje twoje podejście i brak asertywności.[/QUOTE]
Bez przesady, dlaczego to autorka ma się wynosić i jeszcze tracić na tym finansowo skoro to jej współlokatorka zachowuje się nie fair ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 229
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
no ale to autorka ma problem ze współlokatorką a nie odwrotnie. Jeżeli przeszkadza Ci współlokator i jego zachowanie to zwykle Ty się wyprowadzasz a nie współlokator. No chyba że jesteś właścicielem mieszkania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Z Twoich opowieści wyłania się portret średnio fajnej współlokatorki, skoro wykorzystuje Cię, żada, a nie prosi i jeszcze robi Ci jakieś ciche dni. No średnio fajnie. Musisz popracować nad tym, żeby konkretnie komunikować, co Ci się podoba, a co nie, bo laska wejdzie Ci na głowę. A mieszkanie razem z obcym człowiekiem to (nie)stety pójście na kompromisy. U mnie na domu rodzinny seks też jest tematem tabu. Nigdy o tym się nie mówiło. Co więcej, moi rodzice NIGDY nawet nie pocałowali się na moich oczach. To jest w ogóle dziwna relacja, oceniając obiektywnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez kwitnacybez Czas edycji: 2020-11-14 o 17:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88286049]Dla własnej wygody i komfortu psychicznego.
![]() Pewnie łatwiej będzie jej zmienić lokum niż doprowadzić do konfrontacji, ale rozwojowe to dla niej na dłuższą mętę nie będzie. Nie da się cały czas uciekać z konfliktowych sytuacji, w końcu będzie musiała się nauczyć komuś postawić. ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Ja na jej miejscu bym przed rozważeniem wyprowadzki jeszcze z tą wspołlokatorka próbowała spokojnie ale stanowczo porozmawiać i być może im się uda dojść do porozumienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88286043]Autorko, wspominałaś wcześniej, że pracujesz, nie masz szans na pokój jedynkę? Wiem, że to zwykle zależy od rad mieszkańców i znajomości, ale sama mówiłaś, że akademiki są teraz wyjątkowo puste i raczej szybko się to nie zmieni. Albo wynajęcie sobie samodzielnego pokoju prywatnie? Szukałaś w ogóle? Może warto dopłacić za komfort psychiczny, bo z twoim uległym charakterem i różnymi tabu kulturowymi wyniesionymi z domu rzeczywiście może być ci ciężko dzielić tak małą przestrzeń z obcą osobą. A współlokatorka jak widać nie jest taka bezproblemowo skoro bez pardonu wykorzystuje twoje podejście i brak asertywności.[/QUOTE]
To prawda, chciałam wynająć jednoosobowy pokój, ale obecnie płacę dokładnie dwa razy mniej niż gdybym wynajęła pokój. Muszę utrzymywać się sama, chcę oszczędzić, a sytuacja w kraju nie jest wesoła. Poza tym wszystkie jedynki są zarezerwowane w akademiku pod ewentualną kwarantannę chorych, co jest zrozumiałe. Ponadto zauważyłam, że mocno zmieniłam się na plus, mieszkając z różnymi osobami w pokoju, bo zdobywam doświadczenie i uczę się po prostu, jak dziecko, asertywności. Jeśli chodzi o mój komfort psychiczny, to jest to naprawdę pierwszy raz, kiedy "pytam innych o zdanie" i jakoś czuję się tym rozstrojona, ale nie na tyle, żeby wnioskować o zmianę lokatorki. Poza tym cieszę się, że z Wami porozmawiałam, bo wcześniej nie myślałam, żeby o tym porozmawiać, a teraz chcę to zrobić. Plus zmienia się moje podejście do kwestii, które uważałam za tabu/intymne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Czyli typowy toksyk ta Twoja współlokatorka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Oczywiście, że wypadałoby się nauczyć asertywności, ale nic za wszelką cenę. Jeżeli faktycznie współlokatorka wykorzystuje autorkę i nią manipuluje tak jak opisała wyżej to według mnie nie ma co się szarpać na siłę. Jednak poczucie komfortu psychicznego i wypoczynku w ramach 'domu' jest dość istotne i nie ma co na tym oszczędzać. Asertywność może poćwiczyć w pracy, na studiach albo psychoterapii.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Cytat:
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88286049]Dla własnej wygody i komfortu psychicznego. ![]() Dla własnej wygody i komfortu psychicznego powinna nauczyć się asertywności, a nie do końca życia uciekać przed "konfliktem". Teraz się wyprowadzi, bo współlokatorka pod jej nosem uprawia seks, a co innego będzie w innym mieszkaniu. Jak w nowym lokum też coś jej będzie przeszkadzało, to znowu ma się wyprowadzić? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |||
Rethea
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 229
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
oczywiście ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I nie ma to jak iść daleko z dywagacjami o wyprowadzkach i zmianach lokatorki jak należałoby zacząć od miłej życzliwej rozmowy, bez piętnowania i ataku. Wcale nie jest powiedziane że koleżanka jest az taką luzarą że byłoby czy będzie dla niej komfortowe uprawianie seksu ze świadomością że druga koleżanka na łóżku oddalonym o metr wcale jednak nie śpi i się (zmuszona) przysłuchuje. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
Cytat:
Raz też słyszałam jak ktoś uprawiał seks za ścianą (z rodziny). Nic fajnego. Miałam ochotę wtedy zniknąć, zapaść się pod ziemię. Czułam wtedy zażenowanie, obrzydzenie, byłam zniesmaczona. Coś okrojonego. Ktoś myśli, że Ty śpisz, a jak nie śpisz to słyszysz jak inni kopulują jak króliki. Sama nie chciałabym aby ktoś nasłuchiwał, podsłuchiwał, albo był w mieszkaniu gdybym uprawiała seks. Gdyby ktoś to słyszał to czułabym się głupio i nie wiedziałabym potem jak zareagować, jak rozmawiać z osobą, która to słyszała. Raz źle postąpiłam i powinnam się postawić w sytuacji osoby, gdyby to role się teraz odwróciły. Gdybyś Ty jej wynajmowała pokój to występujesz z umową najmu, gdybyście razem wynajmowały pokoje/mieszkanie od kogoś to i tak ona powinna się wyprowadzić bo naruszyła wg mnie zasady w społeczeństwie (skoro mieszkacie razem) i hm, nazwijmy to "dobre obyczaje". Tutaj jest tak samo, mieszkacie razem w akademiku, w jednym pokoju więc powinna się współlokatorka wynieść. Niech się wyprowadzi do innego akademika/na inne piętro. Powinnaś z nią wcześniej porozmawiać przed zakończeniem współpracy z dalszym mieszkaniem. Ja bym powiedziała, że sobie nie życzę takich zachowań i Ty również powinnaś jej to wyperswadować. Współlokatorka zawiniła, nie Ty więc logicznym jest, że ona musi się wynieść, ponieść jakieś konsekwencje z tego tytułu. Koleżanka nie miała wstydu, nie czuła zgorszenia, jest zapewne bardziej bezpruderyjna i nie przeszkadzało jej gdy ktoś śpi z boku, a ona się bzyka. Podejrzewam, że nawet zwłoki leżące obok nie odwiodły by jej od chęci kopulacji. Ten typ tak ma widocznie, co w moim odczuciu zasługuje na "zhańbienie".
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-11-14 o 22:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Seks współlokatorki w mojej obecności
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285876]To niech autorka następnym razem wezwie policję i wytłumaczy, że pokój w akademiku jest miejscem publicznym
![]() Ale koniecznie niech przed przyjściem policji założą maseczk, bo jeszcze mandaty za niezakrywanie ust w miejscu publicznym wpadną. ![]() ---------- Dopisano o 03:14 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88285897]Nie wiem. Może dlatego, że jest niezbyt higieniczny? ![]() Przestań się zachowywać jakby współlokatorka z facetem wskoczyli autorce pod kołdrę i na jej plecach sobie igraszkowali w najlepsze. Cała trójka jest dorosła i nikt tam nikogo nie gorszył nagością czy namawianiem do uczestnictwa. Seks to jest normalna czynność fizjologiczna i nie ma w tym wielkiej filozofii. Prawdziwym nieogarem społecznym jest ktoś, kto się wstydzi powiedzieć, co mu nie pasuje w zachowaniu innych osób. Rozumiem jeszcze jakby autorka była dzieckiem, ale jest osobą dorosłą.[/QUOTE] No nie zgodzę się. Seks powinien odbywać się za zgodą wszystkich jego uczestników. A tutaj zgodziły się dwie osoby z trzech. I mówię to jako osoba, która by się raczej przewróciła na drugi bok i miała to gdzieś. Ale po prostu to nie jest spoko. To taka trochę sytuacja, jakby się współlokatorka obudziła w nocy, potrzebowała się wypróżnić i stwierdziła, że w sumie jest za zimno, to zrobi pod siebie. No spoko, zrobiła w swoje łóżko, technicznie nikt jej nie zabroni. Ale no zapach ma prawo przeszkadzać drugiej osobie.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:52.