Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-05-25, 11:32   #61
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez kici88 Pokaż wiadomość
Pieniądze mają też to do siebie, że można je pożyczyć, jak nie z banku, to od znajomych.
Z banku, fakt nie pomyślałam. Musiałabym zapytać, czy w ogóle mam taką możliwość.

Znajomych nie mam w tym momencie. Odkąd zostawiłam chłopaka nie mam żadnych znajomych.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88726270]Objawy starości też można łagodzić i leczyć. Cała ta sytuacja tylko potwierdza, że tak naprawdę was na tego psa nie było stać (w sensie emocjonalnym i finansowym). Ja już bym się nie zadręczała, bo życia mu to nie zwróci. Jedyne co możesz zrobić to zasugerować rodzicom, żeby nie brali kolejnego.[/QUOTE]

Ja im cały czas mogę coś sugerować, ale nie jestem pewna, czy będą mnie słuchać w jakiejkolwiek kwestii. To są dorośli ludzie, przypominam. Jak zasugerowałam wizytę u weterynarza, tak i zasugeruję, by nie brali więcej żadnego psa.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:38   #62
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Fajnie ominęłas posty o książeczce zdrowia i regularnych badaniach psa, czy zwykłym przeglądzie, czy nie złapał kleszcza. Czyli to byl zwykly wiejski burek, jak nie ten, to następny, który jedne co, to ma szczekać za miskę karmy z marketu:/ ale szkoda ci się go zrobiło, jak już nieleczony zdechł, ale biedna.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2021-05-25 o 11:40
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:38   #63
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88726297]Jakie między wierszami? Odnoszę się dokładnie do tego, co sama napisałaś:

"I nagle w ciągu jednego dnia piesek zaczął kuleć. A drugiego już nie dał rady wstać na łapki, tylko leżał. Podawałam mu karmę, wodę, wszystko pił i jadł. Ale nie chodził."

Piszesz, że karmiłaś, który nie dał rady wstawać, czyli przy tym byłaś osobiście. Do weta nie zabrałaś, nie odpowiadasz na pytanie czy zasugerowałaś to rodzicom.[/QUOTE]

To był skrót myślowy. Mama podawała mu karmę i wodę i pił i jadł. Napisałam, że to ja widocznie z pośpiechu, może przeoczyłam to. Dzwoniła wtedy do mnie i powiedziała, że podaje mu wodę i jedzenie i je normalnie i pewnie tak odruchowo tutaj to napisałam.
Tak zasugerowałam pójście do weterynarza. Rozmawiałyśmy wtedy przez telefon, bo mnie nie było w domu.
Do weterynarza nie zabrałam, bo także nie było mnie wtedy w domu.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:39   #64
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726321]To był skrót myślowy. Mama podawała mu karmę i wodę i pił i jadł. Napisałam, że to ja widocznie z pośpiechu, może przeoczyłam to. Dzwoniła wtedy do mnie i powiedziała, że podaje mu wodę i jedzenie i je normalnie i pewnie tak odruchowo tutaj to napisałam.
Tak zasugerowałam pójście do weterynarza. Rozmawiałyśmy wtedy przez telefon, bo mnie nie było w domu.
Do weterynarza nie zabrałam, bo także nie było mnie wtedy w domu.[/QUOTE]

Tak tak, odruchowo zmieniłaś cala historie.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:41   #65
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Tak tak, odruchowo zmieniłaś cala historie.
dokładnie
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:43   #66
kici88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 489
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Wizaz_zaziw, ale ty nie rób z siebie nieszczęśliwego kociątka, bo najbardziej pokrzywdzony to jest pies, który wycierpiał się przez waszą - a jakże! - głupotę i niedpowiedzialność, a i prawdopodobnie miał straszną śmierć (bo w humanitarne uśpienie to sorry, ale nie wierzę). I tłumaczenie, "a bo pies był rodziców, co ja mogę" też jest dla mnie żadne - umierającego człowieka też byś ominęła, bo to nie twój krewny, tylko obcy?
kici88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:43   #67
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Fajnie ominęło posty o książeczce zdrowia i regularnych badaniach psa, czy zwykłym przeglądzie, czy nie złapał kleszcza. Czyli to byl zwykly wiejski burek, jak nie ten, to następny, który jedne co, to ma szczekać za miskę karmy z marketu:/
Nie nadążam z odpisywaniem na wszystkie wiadomości. Nic nie pominęłam.

Sądzę, że rodzice nie prowadzili książeczki zdrowia psa, nigdy nic na ten temat nie mówili. To był pies biegający po podwórku (wolę to dodać, bo zaraz zaczną się domysły, że umierał na łańcuchu zagłodzony). Wizualnie wyglądał dobrze, nie był zabiedzony, gdy się z nim bawiłam nie widziałam żadnych kleszczy u niego, albo zmian na skórze. Pies oprócz karmy jadł wszystko to, co normalnie jedzą psy, w tym mięso, warzywa gotowane, itd. Zawsze miał dostęp do wody i swojego miejsca do spania.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:45   #68
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726321]To był skrót myślowy. Mama podawała mu karmę i wodę i pił i jadł. Napisałam, że to ja widocznie z pośpiechu, może przeoczyłam to. Dzwoniła wtedy do mnie i powiedziała, że podaje mu wodę i jedzenie i je normalnie i pewnie tak odruchowo tutaj to napisałam.
Tak zasugerowałam pójście do weterynarza. Rozmawiałyśmy wtedy przez telefon, bo mnie nie było w domu.
Do weterynarza nie zabrałam, bo także nie było mnie wtedy w domu.[/QUOTE]
Tak, jasne, trolololo.
Nagle historia się zmienia o 180 stopni. Najpierw ja czytam miedzy wierszami i masz o to ból tylnej części ciała, a teraz nagle okazuje się, że to jednak tobie "pomyliły się" wiersze
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:45   #69
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

To weterynarz wydaje książeczkę, kiedy właściciel jej nie ma i weterynarz wpisuje leczenie, wizyty, nakleja naklejki jakim preparatem zwierz byl szczepiony i kiedy. Ja piertole ten pies pewnie weterynarza to przed zastrzykiem pewnie przez lata nie widział na oczy. Rybkę kup rodzicom, tylko niech się szczekać nanauczy, bo inaczej to darmozjad.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2021-05-25 o 11:48
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:46   #70
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez kici88 Pokaż wiadomość
Wizaz_zaziw, ale ty nie rób z siebie nieszczęśliwego kociątka, bo najbardziej pokrzywdzony to jest pies, który wycierpiał się przez waszą - a jakże! - głupotę i niedpowiedzialność, a i prawdopodobnie miał straszną śmierć (bo w humanitarne uśpienie to sorry, ale nie wierzę). I tłumaczenie, "a bo pies był rodziców, co ja mogę" też jest dla mnie żadne - umierającego człowieka też byś ominęła, bo to nie twój krewny, tylko obcy?
Pominę skupianie się na szczegółach i próby udowodnienia mi na siłę kłamstwa, bo to jest żenujące. Wyjaśniliśmy już w poprzednich postach, że rozróżniamy człowieka od zwierzęcia w kontekście eutanazji, umierania. Proszę doczytać.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:48   #71
kici88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 489
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726338]Pominę skupianie się na szczegółach i próby udowodnienia mi na siłę kłamstwa, bo to jest żenujące. Wyjaśniliśmy już w poprzednich postach, że rozróżniamy człowieka od zwierzęcia w kontekście eutanazji, umierania. Proszę doczytać.[/QUOTE]
Ja nie mówię o eutanazji. Mówię o naturalnej, ludzkiej empatii wobec cudzego cierpienia.
I nie, ja nie miałabym problemu z tym, że pies był zaopiekowany i zadbany, leczony tak długo, jak długo było można, a uśpiony został dopiero wtedy, kiedy wyczerpane zostały wszystkie możliwości - ja mam problem z tym, że został olany...

Edytowane przez kici88
Czas edycji: 2021-05-25 o 11:51
kici88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-25, 11:49   #72
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
To weterynarz wydaje książeczkę, kiedy właściciel jej nie ma i weterynarz wpisuje leczenie, wizyty, nakleja naklejki jakim preparatem zwierz byl szczepiony i kiedy. Ja piertole ten pies pewnie weterynarza to przed zastrzykiem pewnie przez lata nie widział skoro tak.
Szczepiony był, na pewno na wściekliznę. I na pewno co roku. 2 razy byłam z nim ja, widziałam też zaświadczenia po szczepieniach z poprzednich lat.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:49   #73
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726331]Nie nadążam z odpisywaniem na wszystkie wiadomości. Nic nie pominęłam.



Sądzę, że rodzice nie prowadzili książeczki zdrowia psa, nigdy nic na ten temat nie mówili. To był pies biegający po podwórku (wolę to dodać, bo zaraz zaczną się domysły, że umierał na łańcuchu zagłodzony). Wizualnie wyglądał dobrze, nie był zabiedzony, gdy się z nim bawiłam nie widziałam żadnych kleszczy u niego, albo zmian na skórze. Pies oprócz karmy jadł wszystko to, co normalnie jedzą psy, w tym mięso, warzywa gotowane, itd. Zawsze miał dostęp do wody i swojego miejsca do spania.[/QUOTE]

Czyli pies nigdy nie był u weterynarza. Książeczkę się dostaje albo z psem od hodowcy/fundacji/schroniska albo zakłada ja weterynarz na pierwszej wizycie.
Nie musiałaś widzieć kleszcza, żeby go złapał. Zabezpieczenie od kleszczy to jest podstawa podstaw opieki nad zwierzętami, babeszjoza potrafi zabić w dwa dni.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:53   #74
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

My nie mamy książeczki zdrowia zwierza.
A akurat latam do weta co chwilę bo kot jest leczony , ma np. podawana na stałe kroplówkę 2 razy w tygodniu, bo jest już stary i niedomaga zdrowotnie.
Wszytko jest w systemie weterynarza.


Nawet nie wiedziałam że jeszcze się coś takiego wydaje u weta. :/
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 11:56   #75
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88726335]Tak, jasne, trolololo.
Nagle historia się zmienia o 180 stopni. Najpierw ja czytam miedzy wierszami i masz o to ból tylnej części ciała, a teraz nagle okazuje się, że to jednak tobie "pomyliły się" wiersze [/QUOTE]

Tak, Ty czytasz między wierszami, bo uznałaś że pies nie chodził a ja nic nie zrobiłam. Zasugerowałam pójście do weterynarza, telefonicznie, bo nie było mnie w domu.
Nie zrobiłam nic w sytuacji, gdy pies był sprawny, jednak nie reagował czasami na imię i niedowidział, bo uznałam że to objawy starości.

Napisałam w poście, że ja podawałam karmę i wodę, a to powiedziała mi mama przez telefon. Nie byłoby to fizycznie możliwe, gdyż nie było mnie wtedy w domu. Nie ma też żadnego obowiązku siedzieć cały czas w domu ze zwierzakiem bez prowadzenia normalnego życia. Przypomnę, że piesek przed moim wyjazdem normalnie biegał po podwórku i nikt z nas nie spodziewał się, że tak bardzo pogorszy mu się w jednej chwili.

Mam cały czas wrażenie, że się powtarzam, że ktoś próbuje mnie oskarżać o jakieś niedomówienia, nieścisłości w historii.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-05-25, 11:59   #76
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Jak oskarżyc, to ty zmieniłaś nagle połowę historii i dziwisz się, ze ktos to może odebrać jako wybielanie się.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Prawdą jest, że pies nie mial należytej opieki weterynaryjnej, za co odpowiedzialni sa wszyscy dorośli domownicy. Tyle. A co ty z tym zrobisz, to już twoja sprawa.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:01   #77
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726376]Tak, Ty czytasz między wierszami, bo uznałaś że pies nie chodził a ja nic nie zrobiłam. Zasugerowałam pójście do weterynarza, telefonicznie, bo nie było mnie w domu.[/QUOTE]Nie ja uznałam, tylko ty sama tak napisałaś. Halo, tu ziemia. Napisałaś w pierwszym poście kłamstwa, więc pretensje miej tylko do siebie.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726376]
Mam cały czas wrażenie, że się powtarzam, że ktoś próbuje mnie oskarżać o jakieś niedomówienia, nieścisłości w historii.[/QUOTE]Nikt cię nie musi oskarżać. Sama przyznałaś, że zmieniłaś historię.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:05   #78
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Jak oskarżyc, to ty zmieniłaś nagle połowę historii i dziwisz się, ze ktos to może odebrać jako wybielanie się.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Prawdą jest, że pies nie mial należytej opieki weterynaryjnej, za co odpowiedzialni sa wszyscy dorośli domownicy. Tyle. A co ty z tym zrobisz, to już twoja sprawa.
Wyciągnę wnioski na przyszłość.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88726247]
Pies nie dawał rady wstać, a ty uważałaś, że wszystko ok? [/QUOTE]

W tym miejscu.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88726387]Nie ja uznałam, tylko ty sama tak napisałaś. Halo, tu ziemia. Napisałaś w pierwszym poście kłamstwa, więc pretensje miej tylko do siebie.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Nikt cię nie musi oskarżać. Sama przyznałaś, że zmieniłaś historię.[/QUOTE]

Tak, bo się zwyczajnie pomyliłam. Słowo pisane ma wielką moc. Chodziło o moją mamę, nie mnie. Potem wiele razy pisałam, że mnie nie było w domu, więc można było połączyć te informacje i potraktować jako zwykły błąd.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:05   #79
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726393]W tym miejscu.[/QUOTE]
Co w tym miejscu? W tamtym miejscu zadaję ci pytanie gdybś nie zauważyła.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-25, 12:07   #80
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
To weterynarz wydaje książeczkę, kiedy właściciel jej nie ma i weterynarz wpisuje leczenie, wizyty, nakleja naklejki jakim preparatem zwierz byl szczepiony i kiedy. Ja piertole ten pies pewnie weterynarza to przed zastrzykiem pewnie przez lata nie widział na oczy. Rybkę kup rodzicom, tylko niech się szczekać nanauczy, bo inaczej to darmozjad.
Mojemu psu wet wydał książeczkę, ale potem już nikogo ona nie interesowała, nie ma tam niczego więcej wpisanego. Myślałam, że te książeczki przestały funkcjonować.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:10   #81
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726211]Ale jakieś miałaś. Mając 10 zł na koncie, raczej wizyty nie uda się załatwić, może nawet zabraknąć na bilet autobusowy, żeby z psem dojechać.
Ale co ja mogę wymuszać? Dorosła osoba na dorosłych ludziach? Mogę tylko zasugerować rozwiązanie, które uważam za najlepsze, ale nie mogłam ich zmusić, tupnąć nóżką.
Tak, bo uznałam, że to nic poważnego. Wcześniej mieliśmy psa, który też był głuchy i słabowidzący, a mimo to dużo dłużej żył, normalnie jadł i chodził.
Widzisz, tak się składa, że nie mogłam być, bo nie przewidziałam, że psu aż tak bardzo pogorszy się w ciągu zaledwie kliku godzin.[/QUOTE]


czyli podsumowując: nie mogłaś nic zrobić, nie masz $$, nie było Cię tam, dowiedziałaś się o śmierci psa po fakcie. sama przyznałaś, że pies był rodziców, to dorośli ludzie i nie możesz decydować za nich.
po co właściwie ten wątek? odczuwasz coś jeszcze oprócz smutku po śmierci ukochanego psa? bo jeśli odczuwasz jakiekolwiek wyrzuty sumienia, to widocznie głęboko w sercu czujesz, że mogłaś coś zrobić, ale tego nie zrobiłaś.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:12   #82
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Offtop: Książeczkę papierowa warto mieć, na wypadek naglychh przypadków, kiedy czesto szuka się najbliższej pomocy, albo jesy się poza miejscem zamieszkania ze zwierzakiem, bazy weterynarzy nie sa połączone ze sobą.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

A tu mowa o psie ok 10 letnim,wtedy gabinety nie były aż tak zdigitalizowane tak czy siak

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726393]Wyciągnę wnioski na przyszłość.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------



W tym miejscu.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



Tak, bo się zwyczajnie pomyliłam. Słowo pisane ma wielką moc. Chodziło o moją mamę, nie mnie. Potem wiele razy pisałam, że mnie nie było w domu, więc można było połączyć te informacje i potraktować jako zwykły błąd.[/QUOTE]
Jakkolwiek bylo, co brzmi bardziej prawdopodobnie według Ciebie, autorka wątku pomyliła siebie sama z matka, czy jednak zmieniła wersje, żeby się wybielić?
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:14   #83
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez kici88 Pokaż wiadomość
Pieniądze mają też to do siebie, że można je pożyczyć, jak nie z banku, to od znajomych.

znam paru wetów, którzy zgadzają się leczyć na zeszyt (osobiście znam przypadek, że wet leczył zwierzaka, aż rachunek doszedł do kilku tysi, a po wszystkim rozłożył babce rachunek na raty).
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:14   #84
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88726416]Co w tym miejscu? W tamtym miejscu zadaję ci pytanie gdybś nie zauważyła.[/QUOTE]

Nigdy nie uważałabym, że gdy pies nie może wstać, to wszystko jest ok. Nie jest ok.
Nie wiem zatem skąd to pytanie i te wątpliwości w moją stronę.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:16   #85
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726444]Nigdy nie uważałabym, że gdy pies nie może wstać, to wszystko jest ok. Nie jest ok.
Nie wiem zatem skąd to pytanie i te wątpliwości w moją stronę.[/QUOTE]Już ci tłumaczyłam skąd. Z twojego własnego opisu, w którym jak się potem okazało, pomyliłaś się z własną matką i oczekiwałaś domyślenia się, że wcale cię tam wtedy nie było
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:20   #86
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
czyli podsumowując: nie mogłaś nic zrobić, nie masz $$, nie było Cię tam, dowiedziałaś się o śmierci psa po fakcie. sama przyznałaś, że pies był rodziców, to dorośli ludzie i nie możesz decydować za nich.
po co właściwie ten wątek? odczuwasz coś jeszcze oprócz smutku po śmierci ukochanego psa? bo jeśli odczuwasz jakiekolwiek wyrzuty sumienia, to widocznie głęboko w sercu czujesz, że mogłaś coś zrobić, ale tego nie zrobiłaś.
Na pewno żal, że mógł jeszcze trochę pożyć. Smutek, że już go nie zobaczę. No i wyrzuty sumienia też, to już można gdybać. Gdybym miała odłożone pieniądze, gdybym była w domu, gdybym dostała szybciej wypłatę, gdybym nie wydała na leczenie swoich zębów, tylko trzymała pieniądze i przewidziała, że pies będzie chory...

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
znam paru wetów, którzy zgadzają się leczyć na zeszyt (osobiście znam przypadek, że wet leczył zwierzaka, aż rachunek doszedł do kilku tysi, a po wszystkim rozłożył babce rachunek na raty).
To chyba jakiś pojedynczy przypadek tak, jak kiedyś sprzedawano na zeszyt w sklepie towar.

Rozejrzę się po okolicy, jak to wygląda z tym leczeniem na raty i czy jest możliwe u każdego weterynarza.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:23   #87
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726376] Przypomnę, że piesek przed moim wyjazdem normalnie biegał po podwórku i nikt z nas nie spodziewał się, że tak bardzo pogorszy mu się w jednej chwili.



Mam cały czas wrażenie, że się powtarzam, że ktoś próbuje mnie oskarżać o jakieś niedomówienia, nieścisłości w historii.[/QUOTE]

Czy pies był zabezpieczony przed kleszczami?
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:26   #88
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-05-25 o 12:27
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:29   #89
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Czy pies był zabezpieczony przed kleszczami?
Miał obrożę anty-kleszczową, ale trudno mi powiedzieć czy ona zabezpiecza w 100%.
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-25, 12:30   #90
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Moi rodzice dokonali wyboru - chodzi o psa

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88726460]Na pewno żal, że mógł jeszcze trochę pożyć. Smutek, że już go nie zobaczę. No i wyrzuty sumienia też, to już można gdybać. Gdybym miała odłożone pieniądze, gdybym była w domu, gdybym dostała szybciej wypłatę, gdybym nie wydała na leczenie swoich zębów, tylko trzymała pieniądze i przewidziała, że pies będzie chory...[/QUOTE]


wiesz, leczenie chorych zwierząt to jest temat rzeka. podejść jest tyle, co właścicieli, u wetów niestety też.
mam za sobą uśpienie jednego psiego staruszka z guzem nowotworowym zbyt wielkim na leczenie (decyzja bardzo ciężka, ale i szybka - pies nagle przestał jeść, pić i chodzić, no widać po nim było, że jest naprawdę źle). mój tato z kolei ratował kocią znajdę z problemami nerek, ile się dało (przyjeżdżał do nas wet na dializy) - i moim zdaniem trwało to zbyt długo. teraz mam psa z problemami kręgosłupa i w ciągu 6 miesięcy wydaliśmy 5 tysięcy spokojnie na jego leczenie (choć jestem pewna, że znaleźliby się weci, którzy chcieliby ją uśpić). są weci, którzy będą doradzać uśpienie, są weci, którzy będą chcieli leczyć (z różnych pobudek niestety). osobiście nie do końca ufam tym wetom, którzy bez żadnych badań chcą zwierzaka usypiać.
w każdym razie nie nastawiaj się póki co, że nigdy nie będziesz mieć zwierzaka. być może po prostu ból po stracie jest na razie zbyt świeży. ja musiałam odcierpieć 2 lata po uśpieniu poprzedniego psa, zanim zapragnęłam wziąć kolejnego.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-20 19:14:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.