STUDIA: dietetyka, technologia żywności i żywienia człowieka itd.

[Agusiamiss]

i co dziewczyny składające na Ślam?? denerwujecie się przed wynikami?? prawdopodobnie wyniki będą w ten piątek choiciaż mogą być też w poniedziałek....

[italiaanka]

Powodzenia dziewczyny

Oj, też chciałabym studiować dietetykę, ale chemia mnie przeraża, więc lepiej pozostanę przy typowo humanistycznych kierunkach

[Agusiamiss]

Napisane przez italiaanka

Powodzenia dziewczyny

Oj, też chciałabym studiować dietetykę, ale chemia mnie przeraża, więc lepiej pozostanę przy typowo humanistycznych kierunkach

hehe:P w sumie to nie jest takie straszne gorzej by było gdyby były zajęcia w prosektorium brrr....... to nie na moje delikatnie nerwy.....

[tripka]

Napisane przez Agusiamiss

hehe:P w sumie to nie jest takie straszne gorzej by było gdyby były zajęcia w prosektorium brrr....... to nie na moje delikatnie nerwy.....

oj ja się starsznie denerwuje...tak jak ty,składałam na dietetyke,ochrone zdrowia pracujacych i kosmetologie...wszystkie wyniki maja byc w piatek,ale znajac zycie,moga byc dopiero w poniedziałek..
A zajęcia w prosektorium podobno są na pierwszym roku dietetyki...

[italiaanka]

Napisane przez Agusiamiss

hehe:P w sumie to nie jest takie straszne gorzej by było gdyby były zajęcia w prosektorium brrr....... to nie na moje delikatnie nerwy.....

Strasznie może i nie jest dla osoby, która z chemi coś potrafi mi sprawdziany pisał kolega, który siedział ze mną w ławce, no... nie wszystkie...

Mam brata ciotecznego na fizjoterapii i b. podobały mu się zajęcia w prosektorium razem ze znajomymi robili sobie nawet tam zdjęcia - chore

[ewelynek]

super że udało jmi się trafić na taki wątek. Od jakiegoś czasu siedzi mi w głowie taka myśl żeby właśnie wybrać się juz za rok(bo będę w tym roku dopiero marurzystką ) na dietetykę. ptoblem jest taki, że ja ani biologii, chemii nie mam rozszeżonej, jedynie matematykę jednak jakaś iskierka nadzieji jest bo w necie znalazłam, że na niektóre uczelnie właśnie wystarczy matematyka ale czy ja mam jakieś szansę? czy jak bede zdawac matme, to naprawde bedzie to traktwane tak jak biologia czy chemia... czy rzeczywiscie to nie ma znaczenia? boję się że to może być zbyt piękne żeby byo prawdziwe.

[Agusiamiss]

Napisane przez tripka

oj ja się starsznie denerwuje...tak jak ty,składałam na dietetyke,ochrone zdrowia pracujacych i kosmetologie...wszystkie wyniki maja byc w piatek,ale znajac zycie,moga byc dopiero w poniedziałek..
A zajęcia w prosektorium podobno są na pierwszym roku dietetyki...

Co Ty mówisz!!! dziewczyno nie strasz mnie!!! na cholere nam takie zajęcia... zresztą wątpoie zeby były bo kiedyś weszłąm na stronke gdzie było coś o zajęciach z prosektorium i nie było tam dietetyki wiec jestem prawie pewna że nie będziemy miały takich zajęc... bo z tego co wiem kierunek zdrowie publiczne nie ma tych zajęć a dietetyka podchodzi pod niego wiec nie bedzie tego rodzaju zajęc... oby...

Napisane przez ewelynek

super że udało jmi się trafić na taki wątek. Od jakiegoś czasu siedzi mi w głowie taka myśl żeby właśnie wybrać się juz za rok(bo będę w tym roku dopiero marurzystką ) na dietetykę. ptoblem jest taki, że ja ani biologii, chemii nie mam rozszeżonej, jedynie matematykę jednak jakaś iskierka nadzieji jest bo w necie znalazłam, że na niektóre uczelnie właśnie wystarczy matematyka ale czy ja mam jakieś szansę? czy jak bede zdawac matme, to naprawde bedzie to traktwane tak jak biologia czy chemia... czy rzeczywiscie to nie ma znaczenia? boję się że to może być zbyt piękne żeby byo prawdziwe.

nie martw się na dietetyke jest potrzebna TYLKO(!) podstawowa biologia... przynajmniej tak było w tym roku

[Agusiamiss]

najbardziej stresuje mnie myśl o tym jak będe szukała swojego nazwiska na tej liście... brrr bo wyniki bedą w necie, prawda?? tak samo jak na inne kierunki... tripka a który z tych kierunków najbardziej Cię interesuje??

[tripka]

Agusiamiss moja sąsiadka studiuje tam w Bytomiu właśnie dietetyke i mieli tam zajęcia...wróciła z nich cała zielona podobno...
Ja się strasznie boję tych wyników..
W sumie to mi już obojętnie który kierunek,byle by się dostać gdzieś...

[Agusiamiss]

Napisane przez tripka

Agusiamiss moja sąsiadka studiuje tam w Bytomiu właśnie dietetyke i mieli tam zajęcia...wróciła z nich cała zielona podobno...
Ja się strasznie boję tych wyników..
W sumie to mi już obojętnie który kierunek,byle by się dostać gdzieś...

uuu zielona czyli masz na myśli że nic nie rozumiała.. chmmm może za szybko dyktowali... ja lepiej wole się zaopatrzyc w dyktafon.. hehe bo to nie bedzie tak jak w liceum ze dyktuja.. nie ma że boli... a wiesz co ja Ci powiem czytałąm bblog pewnej dziewczyny która studjuje dietetyke ( ale zdawałą starą mature i jest juz na bodajrze 3 roku) i wyczytałąm tam ze ona z 2 klasie zaczęła 2 studia dzienne!!! Epidemiologie i biostatystyke... bo jak twierdziła miała za dużo wolnego czasu.... ciekawe... ciekawe....

[mika_shiri]

Napisane przez ewelynek

super że udało jmi się trafić na taki wątek. Od jakiegoś czasu siedzi mi w głowie taka myśl żeby właśnie wybrać się juz za rok(bo będę w tym roku dopiero marurzystką ) na dietetykę. ptoblem jest taki, że ja ani biologii, chemii nie mam rozszeżonej, jedynie matematykę jednak jakaś iskierka nadzieji jest bo w necie znalazłam, że na niektóre uczelnie właśnie wystarczy matematyka ale czy ja mam jakieś szansę? czy jak bede zdawac matme, to naprawde bedzie to traktwane tak jak biologia czy chemia... czy rzeczywiscie to nie ma znaczenia? boję się że to może być zbyt piękne żeby byo prawdziwe.

Na AM w Warszawie można było zdawać matmę podstawową zamiast chemii lub biologii. Zresztą w tym roku podobno wymagania mają się zmienić, więc we wrześniu na stronach uczelni powinny pojawić się informacje.

Napisane przez tripka

oj ja się starsznie denerwuje...tak jak ty,składałam na dietetyke,ochrone zdrowia pracujacych i kosmetologie...wszystkie wyniki maja byc w piatek,ale znajac zycie,moga byc dopiero w poniedziałek..
A zajęcia w prosektorium podobno są na pierwszym roku dietetyki...

Napisane przez Agusiamiss

Co Ty mówisz!!! dziewczyno nie strasz mnie!!! na cholere nam takie zajęcia... zresztą wątpoie zeby były bo kiedyś weszłąm na stronke gdzie było coś o zajęciach z prosektorium i nie było tam dietetyki wiec jestem prawie pewna że nie będziemy miały takich zajęc... bo z tego co wiem kierunek zdrowie publiczne nie ma tych zajęć a dietetyka podchodzi pod niego wiec nie bedzie tego rodzaju zajęc... oby...


nie martw się na dietetyke jest potrzebna TYLKO(!) podstawowa biologia... przynajmniej tak było w tym roku

Wiem, że w Warszawie mamy zajęcie w prosektorium na pierwszym roku, ale to tylko kilka godzin Dla mnie to nie jest problem

Napisane przez Agusiamiss

uuu zielona czyli masz na myśli że nic nie rozumiała.. chmmm może za szybko dyktowali... ja lepiej wole się zaopatrzyc w dyktafon.. hehe bo to nie bedzie tak jak w liceum ze dyktuja.. nie ma że boli... a wiesz co ja Ci powiem czytałąm bblog pewnej dziewczyny która studjuje dietetyke ( ale zdawałą starą mature i jest juz na bodajrze 3 roku) i wyczytałąm tam ze ona z 2 klasie zaczęła 2 studia dzienne!!! Epidemiologie i biostatystyke... bo jak twierdziła miała za dużo wolnego czasu.... ciekawe... ciekawe....

Zielona, bo chyba widok ją przeraził Ja tak to zrozumiałam

[tripka]

Tak,zielona-w sensie przerażona...

[Jelonek]

W prosektorium odbywają się zajęcia z anatomii, więc nie rozumiem zdziwienia ale jeśli mówimy o tym przedmiocie to na dietetyce z pewnością nie ma żadnego krojenia czy tym podobnych, bo nie widziałabym sensu bytu takich zajęć.

Ps. Od razu uprzedzam, gdyby ktoś chciał mnie zasypać pytaniami
Nie studiuję dietetyki

[mika_shiri]

Napisane przez Jelonek

W prosektorium odbywają się zajęcia z anatomii, więc nie rozumiem zdziwienia ale jeśli mówimy o tym przedmiocie to na dietetyce z pewnością nie ma żadnego krojenia czy tym podobnych, bo nie widziałabym sensu bytu takich zajęć.

Zajęcia w prosektorium są głównie dlatego, że studiując na AM masz takie możliwości, a np. na sggw na żywieniu człowieka nikt nie chodzi do prosektorium, bo po prostu uczelnia nie ma warunków.
Poza tym na AM na WNoZ-ie do prosektorium idzie kto chce, nie ma przymusu. Te zajęcia traktuje się bardziej jako "atrakcję" dla studentów WNoZ-u niż jako zajęcia edukacyjne(przynajmniej tak słyszałam). Więc potwierdzam:na 100% nie będziemy nikogo kroić

[Jelonek]

Napisane przez mika_shiri

Zajęcia w prosektorium są głównie dlatego, że studiując na AM masz takie możliwości, a np. na sggw na żywieniu człowieka nikt nie chodzi do prosektorium, bo po prostu uczelnia nie ma warunków.
Poza tym na AM na WNoZ-ie do prosektorium idzie kto chce, nie ma przymusu. Te zajęcia traktuje się bardziej jako "atrakcję" dla studentów WNoZ-u niż jako zajęcia edukacyjne(przynajmniej tak słyszałam). Więc potwierdzam:na 100% nie będziemy nikogo kroić

Zajęcia z anatomii odbywają się prosektorium dlatego, że studenci muszą oglądać preparaty, poza tym mają tzw. szpileczki (lek, fizjoterapia, ratownictwo, pielęgniarstwo na niektórych uczelniach), więc muszą widzieć preparat, żeby później móc zdawać praktyczne kolokwia.
Jednak anatomia w prosektorium ma się nijak do patomorfologii czy medycyny sądowej. Na anatomii się nie kroi (chyba, że zajdzie potrzeba, bo przywieźli kogoś nowego, ale to tylko dla lekarskiego zadanie), więc naprawdę nie ma się czego bać

[Agusiamiss]

sic;/ to już się bojee..... (o ile sie w ogóle dostane) hmm bo chodzi o to że ja mam tak wielką wyobrażnię ze wręcz zaprzestałam ogladać horrory... ja mogłabym oglądać narząd w kurde już zapomniałam w czym to sie moczy zeby sie to nie rozłożyło... ale naprawde przeraża mnie myśl ze miałabym zobaczyć człowieka rozkrojonego.... brrr a tym bardziej jego twarz... po prostu sie boje... o krojeniu to wiem ze nie mam mowy przecież dietetyka to nie to co medycyna:P ale ogólnie ta wizja mnie przeraza....

[Agusiamiss]

własnie sobie przypomniałam jak mama mi mówiła ze to nie zmarłego a żywego się trzeba bać... ale ja jestem takak bojączka:P

[Jelonek]

Napisane przez Agusiamiss

sic;/ to już się bojee..... (o ile sie w ogóle dostane) hmm bo chodzi o to że ja mam tak wielką wyobrażnię ze wręcz zaprzestałam ogladać horrory... ja mogłabym oglądać narząd w kurde już zapomniałam w czym to sie moczy zeby sie to nie rozłożyło... ale naprawde przeraża mnie myśl ze miałabym zobaczyć człowieka rozkrojonego.... brrr a tym bardziej jego twarz... po prostu sie boje... o krojeniu to wiem ze nie mam mowy przecież dietetyka to nie to co medycyna:P ale ogólnie ta wizja mnie przeraza....

Formalina
Przecież nie będziesz oglądać całego rozkrojonego człowieka zaraz po przywiezieniu go (jak mówię, lekarski przygotowuje ewentualne nowo przywiezione zwłoki, chociaż nie często się to zdarza ), a taki z formaliny z pewnością nie wygląda jak na filmach. Natomiast kiedy ciało jest w częściach, czaszka, kończyna dolna, górna to z pewnością nie wygląda strasznie. Wyjmowane są płuca, serce, mózg żeby było łatwiej uczyć się do kolokwium. Co innego zobaczyć musculus sternocleidomastoideus "na żywo" a co innego na rysunku w atlasie.
Też mam kilkoro wrażliwców w grupie i akurat na anatomii prawidłowej nikt nie zasłabł Zresztą nie na wszystkich zajęciach z pewnością będziesz miała do czynienia z preparatami, wszystko zależy od uczelni, asystenta

[Agusiamiss]

Napisane przez Jelonek

Formalina
Przecież nie będziesz oglądać całego rozkrojonego człowieka zaraz po przywiezieniu go (jak mówię, lekarski przygotowuje ewentualne nowo przywiezione zwłoki, chociaż nie często się to zdarza ), a taki z formaliny z pewnością nie wygląda jak na filmach. Natomiast kiedy ciało jest w częściach, czaszka, kończyna dolna, górna to z pewnością nie wygląda strasznie. Wyjmowane są płuca, serce, mózg żeby było łatwiej uczyć się do kolokwium. Co innego zobaczyć musculus sternocleidomastoideus "na żywo" a co innego na rysunku w atlasie.
Też mam kilkoro wrażliwców w grupie i akurat na anatomii prawidłowej nikt nie zasłabł Zresztą nie na wszystkich zajęciach z pewnością będziesz miała do czynienia z preparatami, wszystko zależy od uczelni, asystenta

O własnie:P hehe widzicie jak działa na człowieka prawie 5 miesięczna przerwa a no to spoczko luzik heheh ja to jestem taka panikara


kuuuurde jeszcze nie ma wyników.... ileż można czekać ... chlip

[tripka]

Agusia słyszałas już?dzwoniłam do nich,i skubańce powiedzieli,że będą dopiero w poniedziałek,i to nie na necie,ale o 10 rozwieszone tam w Bytomiu,w dziekanacie

[Agusiamiss]

Napisane przez tripka

Agusia słyszałas już?dzwoniłam do nich,i skubańce powiedzieli,że będą dopiero w poniedziałek,i to nie na necie,ale o 10 rozwieszone tam w Bytomiu,w dziekanacie

własnie a ja sie nie dodzwoniłam bo zajęcte.. zresztą wiesz co też sobie nagle pomyślałam ze kurde mi coś nie pasuje bo kumpela składała na pielegniarskie i już z miesiąc temu były wyniki!!! a nadej ich na necie nie ma:/ eh... czyli jeszcze dwa dni meki a już myślałąm ze super ze w necie wyniki sic

[tripka]

Napisane przez Agusiamiss

własnie a ja sie nie dodzwoniłam bo zajęcte.. zresztą wiesz co też sobie nagle pomyślałam ze kurde mi coś nie pasuje bo kumpela składała na pielegniarskie i już z miesiąc temu były wyniki!!! a nadej ich na necie nie ma:/ eh... czyli jeszcze dwa dni meki a już myślałąm ze super ze w necie wyniki sic

ehh daj spokój ja się tak wkurzyłam dziś na nich..no dokłdanie jeszcze 2 dni stresu,a ja już myślałam,że dziś już bedzie spokój wszystko wiadomo..a tu takie coś...

[Agusiamiss]

mhm :/ bo wiesz co ja sobie pomyślałam zeby do nich zadzwonić jak dokładnie przeczytałąm regulamin o wynikach... i tam włąsnie było ze w dziekanacie będą dostępne wyniki :/ ale przecież to wszystko wyglądało tak jak by miały być na necie... kurde ja też sie cieszyłam ze już będzie wszystko ok wrrrr!!!

[Eli_s]

Hej Ehh trochę mnie zdziwiło to, że na dietetyce są zajęcia w prosektorium...wow...Ale w sumie to mam takie pytanie, jakie sa przedmioty na dietetyce? Nie wiem czy źle szukałam ale nie umiałam tego znaleźć..:/ pozdrówka i powodzenia

[Jelonek]

Rany... każdy kierunek na Akademii Medycznej, który ma anatomię ma zajęcia w prosektorium. Nie mylcie prosektorium z salą, w której patolog przeprowadza sekcję zwłok, bo to są dwa różne przedmioty i miejsca.

[Agusiamiss]

Napisane przez Jelonek

Rany... każdy kierunek na Akademii Medycznej, który ma anatomię ma zajęcia w prosektorium. Nie mylcie prosektorium z salą, w której patolog przeprowadza sekcję zwłok, bo to są dwa różne przedmioty i miejsca.

dobrze że Nas ościeciłaś, wiesz prosektorium sie kojarzy jednoznacznie ... hmm ale ja nie jestem pewna czy będziemy mieć anatomie... kiedyś przeglądałam plan 1 roku i nic takiego nie widziałąm albo przy najmniej nie pamiętam... zresztą to się okarze a tak w ogóle co studiujesz jesli można wiedzieć?? medycyne, stome??

[tripka]

Agusiamiss może trochę nie na temat,ale nie wiesz ile osób złożyło papiery tam do Bytomia,i ile przyjmują?bo wiesz ja osobiście zaczynam wątpić czy mam szanse się dostać
a niewiesz czy ten kierunek ochrona zdrowia pracujacych to też tak oblegany kierunek,i niewiesz jak z nim w zeszłym roku było?

[mika_shiri]

Napisane przez Eli_s

Ale w sumie to mam takie pytanie, jakie sa przedmioty na dietetyce? Nie wiem czy źle szukałam ale nie umiałam tego znaleźć..:/ pozdrówka i powodzenia

Na AM w Warszawie są takie, ale programy na innych uczelniach sporo się różnią.
Na pierwszym roku studia obejmują przedmioty ogólne: anatomia człowieka, fizjologia człowieka, biochemia, mikrobiologia, żywienie człowieka, psychologia, patologia kliniczna, fizjologia, podstawy etyki, informatyka.

Na drugim roku obowiązują przedmioty: patologia kliniczna, żywienie człowieka, żywienie kliniczne, technologia gastronomiczna, dietetyka, dietetyka w profilaktyce chorób społecznych, genetyka i podstawy parazytologii, edukacja żywienia, ustawodawstwo żywieniowe.

Przedmioty obowiązujące na trzecim roku: dietetyka w profilaktyce chorób społecznych, edukacja żywieniowa, praktyczna nauka zawodu, organizacja i higiena pracy, metodologia badań naukowych i seminaria licencjackie, praktyka zawodowa.

Poza tym na każdym roku studiów są praktyki, głównie w szpitalach, ale też w Instytucie Matki i Dziecka, Instytucie Żywności i Żywienia, itp.

[Agusiamiss]

Napisane przez tripka

Agusiamiss może trochę nie na temat,ale nie wiesz ile osób złożyło papiery tam do Bytomia,i ile przyjmują?bo wiesz ja osobiście zaczynam wątpić czy mam szanse się dostać
a niewiesz czy ten kierunek ochrona zdrowia pracujacych to też tak oblegany kierunek,i niewiesz jak z nim w zeszłym roku było?

a wiem bo sie pytałam to jest tak: na dietetyke w tym roku złożyło ponad 200 osób (chociaż myśle ze liczba bedzie zbliżona do tej co w tamtym roku czyli ok 300, bo przecież po mnie też ludzie składali papiery...) a miejsc to jeszcze nie wiadomo ale w tamtym roku było 50... czyli to bedzie jakieś 6 osób na 1 miejsce... a na zdrowie ochrony pracujących to jest hmm wiem ze w tamtym roku było 3-4 osoby na miejsce a miejsc jest 15... ( czyli całe zdrowie publiczne które ma zajęcia razem = 45 osób) ale wiesz zawsze to może być pluz minus...

a tak w ogóle te sie nie przejmuj!!! w tamtym roku PIERWSZY próg wynosił 84 % a jak pózniej było to nie wiem ale na pewno sie obniżył... a w tym roku?!! przecież wiesz ze biologia poszła fatalnie!!! a w tamtym roku przecież 86% to była normalka!!! ja mam nadzieje że prróg będzie od 66

[tripka]

Napisane przez Agusiamiss

a wiem bo sie pytałam to jest tak: na dietetyke w tym roku złożyło ponad 200 osób (chociaż myśle ze liczba bedzie zbliżona do tej co w tamtym roku czyli ok 300, bo przecież po mnie też ludzie składali papiery...) a miejsc to jeszcze nie wiadomo ale w tamtym roku było 50... czyli to bedzie jakieś 6 osób na 1 miejsce... a na zdrowie ochrony pracujących to jest hmm wiem ze w tamtym roku było 3-4 osoby na miejsce a miejsc jest 15... ( czyli całe zdrowie publiczne które ma zajęcia razem = 45 osób) ale wiesz zawsze to może być pluz minus...

a tak w ogóle te sie nie przejmuj!!! w tamtym roku PIERWSZY próg wynosił 84 % a jak pózniej było to nie wiem ale na pewno sie obniżył... a w tym roku?!! przecież wiesz ze biologia poszła fatalnie!!! a w tamtym roku przecież 86% to była normalka!!! ja mam nadzieje że prróg będzie od 66

ehh ja mam nadzieje...ale na tej ochronie zdrowia tylko 15 miejsc?malutko..mam nadzieje,że z moimi marnymi 80% znajde sie na którejsc liscie...a z lista rezerwowych moze byc potem cieżko bo już jest dosc późno i nie sądze,żeby rezygnowali..