Czy ten związek ma jeszcze sens? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-04-08, 12:52   #61
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 308
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
No, ale kto mi zabroni czerpac to co chce? Kto mowi, ze mam byc konsekentna w jakiejd ideologii? Mi nie zalezy na etykietach. Wszystko sie da o ile ludzie sa elastyczni.

Ja tez nie czekam az ktos bedzie mnie zdobywal, ale wiem, ze faceci nie sa gotowi na taka pelna inicjatywe ze strony kobiet.

Kazdy zyje po swojemu, mi sie dobrze zyje na ten moment. I tyle.
Podzielam. Poza tym feminizm to nie jest jeden nurt zbity w masę, tylko mnóstwo różnych spojrzeń i koncepcji, teorii itd.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 12:57   #62
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Podzielam. Poza tym feminizm to nie jest jeden nurt zbity w masę, tylko mnóstwo różnych spojrzeń i koncepcji, teorii itd.
No to jak nazywa się pogląd, w którym oczekuje się od mężczyzny typowo męskich zachowań, zabiegania, inicjatywy, a jednocześnie w pełni korzysta się z równouprawnienia?
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 13:24   #63
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 536
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Jasne, nikt Ci nie zabroni, masz do tego pełne prawo. Tylko skoro sama publicznie wywołujesz temat, to musisz się liczyć z tym, że ktoś może je skomentować, zwłaszcza jeśli zawiera pewną niespójność. A jeśli każda uwaga ma być odbierana jako niepotrzebna, bo „Tobie jest dobrze i basta”, to może lepiej zostawić to na randki, a nie przedstawiać na forum jako punkt wyjścia do ogólnej dyskusji.
Mówisz, że faceci „nie są gotowi” na pełną inicjatywę ze strony kobiet. Może też po prostu nie są gotowi na układy, w których oni mają konkretne obowiązki i oczekiwania wobec nich wynikające z tradycji, a kobieta może sobie wybierać, co jej w danym momencie pasuje. To już nie jest partnerska gra. Wiadomo, każdy żyje po swojemu. Tylko warto wtedy mówić wprost: „to mój wybór, to moja wygoda”, a nie próbować go uzasadniać ogólną elastycznością, skoro ta elastyczność ma działać tylko w jedną stronę.
Ja napisalam jak to wglada z mojej perspektywy, w oparciu o moje podejscie czy doswiadczenie, a Ty to rozdmuchalas , probujac mi udowodnic , ze jest to niespojne i ze ja juz sie zdecydowalam na feminizm, to musze sie go trzymac . A to tak nie jest.

Ucielam temat tylko dlatego, ze Ty chyba nie do konca rozumiesz o co mi chodzi. Od pierwszego posta wskazalam, ze chodzi mi o poczatkowe etapy znajomosci, nie do rol damsko , meskich jako takich i sztywnego trzymania sie ich podzialu. A Ty wchodzisz w to tak gleboko, ze zaraz wyjdzie, ze daze do tego, zeby facet mnie utrzymywal Ludzie sa rozni i moga miec rozne podejscie.

Jako kobieta (osoba) moge miec swoje potrzeby co do relacji. Nie widze w tym niczego niespolnego czy zlego , ze odpowiada mi gdy facet inicjuje na poczatku. Kto mi zabroni? Gdzie tu niespojnosc? Co mnie obchodza jakies ideologie i to czy moje zachowanie sie w nie wpisuje czy tez nie? Nie zalezy mi na tym kompletnie.

I tak na powznie, to ja nie znam zadnej kobiety w moim otoczeniu, ktorej pasowaloby inicjowanie kontaktu na poczatku czy placenie po polowie w restauracji. Ja uwazam, ze faceci nie sa gotowi na rownouprawnienie w takim wydaniu i tez biora z niego to co dla nich jest wygodne. Mowia jedno, a ich reakcje i faktyczna postawa to drugie. Dlatego zadnymi teoriami nie da sie zamaskowac rzeczywistosci.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 13:38   #64
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Zgadzam sie!

Im dluzej zyje, tym stwierdzam, ze przez "rownouprawnienie" kobiety zrobily sobie pod gorke. Kiedys tez bylam wyznawca feminizmu w takiej skrajniej, niezdrowej postaci, klasyczna zosia samosia, rachunki dzielone na pol albo placilam (no bo nie mam z tym problemu), inicjowalam . Dalo to taki efekt, ze mezczyzn w glownej mierze to rozleniwialo, jezei ja od poczatku bylam taka hop-siup, to na dalszych etapach juz ciezko bylo wyegzekwowac jakas wieksza inicjatywe. I pozniej to wygladalo tak, ze to ja musialam caly czas byc ta aktywniejsza strona. Dzisiaj juz na cos takiego bym nie poszla, dlatego sporo fcetow samo sie odsiewa, bo niestety dalej pokutuje pgolad, ze przeciez kobieta tez moze pierwsza cos zaproponowac.....

Uwazam, ze niezaleznie od dorobionej ideologii do tego wszystkiego, to nie da sie wykorzenic tych pierwotnych zachowan, ktore sa kojarzone typowo z zachowaniami damskimi czy meskimi. Mimo, ze usilnie probujemy zatrzec granice miedzy kobieta a mezczyzna, twierdzac ze plec to wymysl kulturowy... Ale chyba tak do konca nie jest.
Ok, jak najbardziej rozumiem do czego zmierzasz, że chodzi o początki znajomości. Naprawdę rozumiem, że po różnych doświadczeniach wolisz, żeby facet pierwszy zaproponował wyjście, wykazał inicjatywę, pewnie potem się to wszystko naturalnie rozkręca. Ale dziewczyno, to Ty przyszłaś tutaj z grubymi działami pisząc o jakichś "pierwotnych zachowaniach" (a pierwotnym zachowaniem nie jest czasem maczugą w głowę baby i do jaskini, skoro mówimy o takich rzeczach?), "wymysłach kulturowych", "skrajnym i niezdrowym feminiźmie" (bo płaciłaś za siebie i wykazałaś inicjatywę, ojej serio to jest dla Ciebie skrajny feminizm? XD). A jak usłyszałaś przeciwną opinię i że chyba to co głosisz nie jest zbyt spójne narzekasz, że to ja czegoś nie zrozumiałam chociaż i tak starałam się jak na mnie napisać w bardzo wyważony sposób.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 13:46   #65
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 536
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Ok, jak najbardziej rozumiem do czego zmierzasz, że chodzi o początki znajomości. Naprawdę rozumiem, że po różnych doświadczeniach wolisz, żeby facet pierwszy zaproponował wyjście, wykazał inicjatywę, pewnie potem się to wszystko naturalnie rozkręca. Ale dziewczyno, to Ty przyszłaś tutaj z grubymi działami pisząc o jakichś "pierwotnych zachowaniach" (a pierwotnym zachowaniem nie jest czasem maczugą w głowę baby i do jaskini, skoro mówimy o takich rzeczach?), "wymysłach kulturowych", "skrajnym i niezdrowym feminiźmie" (bo płaciłaś za siebie i wykazałaś inicjatywę, ojej serio to jest dla Ciebie skrajny feminizm? XD). A jak usłyszałaś przeciwną opinię i że chyba to co głosisz nie jest zbyt spójne narzekasz, że to ja czegoś nie zrozumiałam chociaż i tak starałam się jak na mnie napisać w bardzo wyważony sposób.
To byly skroty myslowe, ktore Ty wzielas zbyt doslownie. W swoich wypowiedziach nie przytaczalam przykladow skrajnego feminizmu , a juz na pewno nie sa nimi te na ktore wskazujesz. To Ty sobie to dopowiedzialas.

Z jednej strony niby wykazujesz sie zrozumieniem do mojego podejscia, a w dalszych wypowidziach probowalas mi udowodnic niespojnosc i ze nie mam racji. Tylko nie wiem za bardzo czemu to mialo sluzyc, skoro o zadne racje tutaj nie chodzi. Jak dla mnie koniec tematu, bo ta debata moze trwac bez konca.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 13:51   #66
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
To byly skroty myslowe, ktore Ty wzielas zbyt doslownie. W swoich wypowiedziach nie przytaczalam przykladow skrajnego feminizmu , a juz na pewno nie sa nimi te na ktore wskazujesz. To Ty sobie to dopowiedzialas.

Z jednej strony niby wykazujesz sie zrozumieniem do mojego podejscia, a w dalszych wypowidziach probowalas mi udowodnic niespojnosc i ze nie mam racji. Tylko nie wiem za bardzo czemu to mialo sluzyc, skoro o zadne racje tutaj nie chodzi. Jak dla mnie koniec tematu, bo ta debata moze trwac bez konca.
O wszystkim można napisać "skróty myślowe", gdy chce się z tego wycofać. I Ty, i ja widzimy tylko słowa napisane na ekranie, a nie znamy się na tyle żeby rozumieć co kryje się pod naszymi skrótami myślowymi. Poza tym forum w takiej formie daje duże możliwości przeczytania i edycji postu przed/po wysłaniu, więc jednak pozostawię sobie ten argument, że zrozumiałam słowo pisane tak jak zostało przez Ciebie przemyślane i zapisane. Też myślę że to koniec tematu i nie ma sensu robić offtopu w cudzym wątku
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-13, 18:03   #67
Nie_pewna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Czy ten związek ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez ColourThe SmallOne
Tam nie bylo za bardzo za co go kochać. Natomiast ludzie często przywiązują się do siebie, nawet jeśli uczucie się wypala. Mnie tez było trudno zakończyć związek, w którym nie kochałam, to nic niespotykanego. Tez potem niespecjalnie tęskniłam.
Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Plus osoba, która podejmuje decyzje o rozstaniu z reguły ma to dobrze przemyślane i nosi się z tym od jakiegoś czasu. Więc miała czas by to przetrawić i przeboleć. Stąd potem ulga i obojętność, to całkiem naturalna rzecz.
Dokładnie tak, trafiłyście w samo sedno. Nie podjęłam tej decyzji tak z dnia na dzień, co zresztą pewnie było widać po moich przydługich wpisach. Byłam w takim rozdarciu przez dobrych parę miesięcy, ale myślę, że kluczowe były te dwa ostatnie tygodnie. Mogę powiedzieć, że to była taka równia pochyła i nie wiem co by się musiało wtedy wydarzyć, żebym próbowała jeszcze jakoś tę decyzję zmienić.

Na pewno ten związek pokazał mi, że muszę bardziej dbać o swoje, a nie wiecznie ustępować dla świętego spokoju, i nauczyć się lepiej stawiać granice.
Nie_pewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-04-13 19:03:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.