Antykoncepcja na pierwszy raz - zbiorczy

[et-ka]

Czuczenko, naprawdę nie da się zaprowadzić porządku na forum jeśli wątki klony będą ciągnięte poprzez odpowiadanie na nie..

[Jula]

To, że jest młoda, to jedno. Chce zacząć współżyć - jej decyzja, nie zmienimy jej pisząc "ja w Twoim wieku"... Dziewczyna chce, żeby jej doradzić - a my na wizażu jesteśmy tacy mili, że doradzamy Nie to co na innych forach
Proponuję duet globulka+prezerwatywa. Na pigułke rzeczywiście troszkę za wcześnie.

[froggie]

A przypomniało mi się coś. Wtedy nawet połowy opakowania nie wyjadłam.
Bo miałam skutek uboczny w postaci duszenia się, ciężkości w płucach i ogólnie nie było zbyt miło.
I być moze to właśnie sprawa wieku, za duża ingerencja w organizm.

[amberlinka]

Moja koleżanka używa pigułek anty na cerę i ma 16 lat
P.S. Też mam 16 lat i nie myśle jeszcze o uprawianiu sexu, przedewszystkim jeżeli miałabym to robić to z osobą, którą bym kochała i w miłej atmosferze, a nie w 'dyskotekowej męskiej toalecie'.

[Aeterna]

Napisane przez amberlinka

P.S. Też mam 16 lat i nie myśle jeszcze o uprawianiu sexu, przedewszystkim jeżeli miałabym to robić to z osobą, którą bym kochała i w miłej atmosferze, a nie w 'dyskotekowej męskiej toalecie'.

[bess]

nie myslisz ?ale to powiedzialas mimo ze nie bylo tutaj o tym mowy

[dziuniaaa]

Napisane przez natii4

Ja bym się powstrzymała przed takimi radami. Osoba 15 letnia jest osobą nieletnią,seks z taką osobą to przestępstwo, poza tym wg Kodeksu Lekarskiego: W przypadku pacjenta niepełnoletniego lekarz ma obowiązek informowania jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna faktycznego.

Nie.
"Dyskrecja

Ani twój lekarz, ani przychodnia nie skontaktują się z twoimi rodzicami, nawet jeżeli nie jesteś pełnoletnia. Lekarz może próbować przekonać cię, abyś porozmawiała z rodzicami na ten temat.

Porada medyczna zawsze jest objęta tajemnicą lekarską. Tak więc ani lekarz, ani pielęgniarka nie mogą z nikim (poza swymi kolegami po fachu) rozmawiać na temat porady, której udzielili tobie. " - znalezione na pewnym serwisie.

W rzeczywistości moje niepełnoletnie koleżanki szły po tabletki i rodizce o niczym nie wiedzieli.

[tripka]

Dziewczyna rzeczywiście poprosiła o porade co do wyboru antykoncepcji,a nie czy ma rozpocząć współżycie-nie jesteśmy ani rodzicami,ani lekarzem,żeby prawić jej morały,że jest za młoda...poza tym myślę,że to dobrze,że dziewczyna chce się zabezpieczyć,to na pewno bardziej odpowiedzialne,niż np seks na imprezie,bez zabezpieczenia i z obcym chłopakiem-wtedy można robić kazania...

A wracając do tematu-polecam prezerwatywy i globulki,no i nie uprawianie seksu w czasie dni płodnych.

[giraffe]

Napisane przez tripka

Dziewczyna rzeczywiście poprosiła o porade co do wyboru antykoncepcji,a nie czy ma rozpocząć współżycie-nie jesteśmy ani rodzicami,ani lekarzem,żeby prawić jej morały,że jest za młoda...poza tym myślę,że to dobrze,że dziewczyna chce się zabezpieczyć,to na pewno bardziej odpowiedzialne,niż np seks na imprezie,bez zabezpieczenia i z obcym chłopakiem-wtedy można robić kazania...

A wracając do tematu-polecam prezerwatywy i globulki,no i nie uprawianie seksu w czasie dni płodnych.

"Odpowiedzialna bo chce się zabezpieczać" - hahahaha sex w wieku 15 lat jest odpowiedzialny ?? Noooo proszę Jak jest taka odpowiedzialna to niech się wybierze do lekarza i zapyta o antykoncepcję (albo niech zapyta o to mamy )
A co będzie jak coś pójdzie nie tak?? Czy wtedy ona i jej partner wykaża się opowiedzialnością ??
NIGDY nie zrozumie motywacji 15, 16 -stolatki chcącej uprawiać sex. NIGDY! i NIE POPIERAM!!

[tripka]

Po pierwsze-owszem uważam,że jeśli dziewczyna chce rozpocząć współżycie,to i tak to zrobi,i raczej nie pójdzie do mamy o zgodę,to lepiej już jak ma stałego chłopaka, zamierza stosowac antykoncepcje,niż jak coraz cześciej to bywa bardzo młode dziewczyny tracące dziewictwo,uprawiające seks z byle kim i byle gdzie.
Po drugie nie znamy tej dziewczyny,a na podstawie jej zapytania o antykoncepcje na pierwszy raz nie możemy mówić,że jest nieodpowiedzialna,nie znamy jej chłopaka,nie możemy osądzać jak by się zachował "gdyby coś poszło nie tak".

[giraffe]

Napisane przez tripka

Po pierwsze-owszem uważam,że jeśli dziewczyna chce rozpocząć współżycie,to i tak to zrobi,i raczej nie pójdzie do mamy o zgodę,to lepiej już jak ma stałego chłopaka, zamierza stosowac antykoncepcje,niż jak coraz cześciej to bywa bardzo młode dziewczyny tracące dziewictwo,uprawiające seks z byle kim i byle gdzie.
Po drugie nie znamy tej dziewczyny,a na podstawie jej zapytania o antykoncepcje na pierwszy raz nie możemy mówić,że jest nieodpowiedzialna,nie znamy jej chłopaka,nie możemy osądzać jak by się zachował "gdyby coś poszło nie tak".

Przecież na 15 stolatce jeszcze "siedzi" prokurator (nie wiem ile latek ma ten jej chłopak). Moim skromnym zdaniem 15-stolatki powinny się bać konsekwencji rozpoczynania sexu w tak młodym wieku, żeby nawet na myśl im nie przyszło spróbować. Bo tu już nie chodzi o samą niechcianą ciążę...

I nikt mi nie wmówi że sex w wieku 15-stu lat może być odpowiedzialny i przemyślany!! A swoją drogą co jej może zaoferować chłopak w jej wieku, bądź niewiele starszy niż ona. Miłość, bycie razem do końca życia ?? NIE WIERZĘ
Co się dzisiaj podziało z szacunkiem do semej siebie?? Ehhh... Świat schodzi na psy, aż przykro patrzeć.

[tripka]

Dziewczyna wyraźnie napisała w późniejszym wątku,że niewiem jeszcze,czy rozpocznie współżycie,ale że chce się jak dowiedzieć coś na temat antykoncepcji-nie widze w tym nic złego.
Poza tym myślę,że jest świadoma konsekwencji-bo jak widać chce temu zapobiec stosując antykoncepcje.
Nie bardzo rozumię,co to ma z szacunkiem do siebie wspólnego?
Poza tym to wątek na temat porad odnośnie antykoncepcji na pierwszy raz,a nie porad kiedy i w jakim wieku należy rozpocząć współżycie..

[giraffe]

Napisane przez tripka

Dziewczyna wyraźnie napisała w późniejszym wątku,że niewiem jeszcze,czy rozpocznie współżycie,ale że chce się jak dowiedzieć coś na temat antykoncepcji-nie widze w tym nic złego.
Poza tym myślę,że jest świadoma konsekwencji-bo jak widać chce temu zapobiec stosując antykoncepcje.
Nie bardzo rozumię,co to ma z szacunkiem do siebie wspólnego?
Poza tym to wątek na temat porad odnośnie antykoncepcji na pierwszy raz,a nie porad kiedy i w jakim wieku należy rozpocząć współżycie..

Ja o antykoncepcję to się pytałam mamy będąc nastolatką i wcale się nie wstydziłam poruszać tego tematu. Mimo iż nie planowałam jeszcze współżycia to wiedziałam dużo na temat antykoncepcji. Mama wtedy powiedziała mi wszystko na ten temat, ale także ostrzegła mnie przed wszystkimi niebezpieczeństwami i konsekwencjami zbyt pochopnego podejmowania współżycia. I dzięki jej za to, że wpoiła mi pewne wartości.

A dzisiaj za dużo TV, internetu, golizny - i efekt jest taki jaki jest.
I kończę już tą dyskusję bo faktycznie zaczynam się denerwować (mimo iż z zasady jestem raczej tolerancyjna).

[rybek]

Na pierwszy raz polecam prezerwatywę i wstrzemięźliwość. Prezerwatywa (najlepiej nawilżana firmy np. Durex) wiecie do czego służy. Natomiast wstrzemięźliwość polega na tym, że umawiacie się z facetem GŁOŚNO, JASNO I WYRAŹNIE, że on tylko wejdzie w Was do końca powoli i delikatnie, po czym się wysunie. Nawilżenie z prezerwatywy powinno wystarczyć, aby poszło łatwo. Ta metoda ma służyć Waszemu obopólnemu komfortowi. Za pierwszym razem kobieta nie wie czy będzie krwawiła, czy będzie bolało od razu czy też w trakcie, czy też nic nie będzie bolało. W ten sposób nastawiając się od samego początku, że to ma być tylko próba, możecie w przypadku braku bólu spróbować pójśc dalej (miła niespodzianka) lub jeżeli wystąpiło krwawienie i ból poczekać aż się zagoi rana - jakiś tydzień. Dla faceta też jest to stresujące przeżycie i zadawanie komuś bólu nie jest zabawne. Takie nieprzyjemne przeżycie może nawet rozwalić Wasz związek, więc nie ma co sie spieszyć. Niestety wpółczesne media taśmowo serwują durnowate historie, w których ten pierwszy raz dla kobiety jest zawsze super kosmicznym przeżyciem. W realu jest czasami inaczej przez co oczekiwania wielu osób na temat 'pierwszego razu' mogą trafić w próżnię i potem są problemy.

[karolinkal1]

.

[Kasiek1987]

Napisane przez rybek

Natomiast wstrzemięźliwość polega na tym, że umawiacie się z facetem GŁOŚNO, JASNO I WYRAŹNIE, że on tylko wejdzie w Was do końca powoli i delikatnie, po czym się wysunie.

Nie wpadłabym na taką definicję wstrzemięźliwości

[czuczenka]

Napisane przez karolinkal1

podciagam watek otóż minal rok od tego jak napisalam o tym ze chce wspolzyc z tym chlopakiem....dokladnie tydzien po tym zerwal ze mna poprostu stwierdzil ze jestem za mloda na powazny zwiazek i nie chodzi tu o seks... pozdrawiam

Ciesze sie bardoz z tego powodu ze nie wykorzystal cie ten typ
Moze zostawil cie bo wlasnie chcial seksu a ty majac 15lat nie bylas do tego przygotowana.

[cyziaczek]

Witam! Mam 17 lat, z moim chłopakiem, Mariuszem, jestem ponad rok. zdecydowaliśmy się na pierwszy raz (zaplanowana była tylko data, będzie sam w domu całą noc). Ustaliliśmy, że zabezpieczeniem będą tabletki anty, pani ginekolog przepisała mi Sindi-35, biorę ponad 2 miesiące, oraz prezerwatywa. Dla nas obojga jest to pierwszy raz, kochamy się, i chciałam zapytać, czy takie zabezpieczenie będzie odpowiednie?

Mój chłopak ma 19 lat.
Pozdrawiam

[Weronikapr]

Napisane przez cyziaczek

Witam! Mam 17 lat, z moim chłopakiem, Mariuszem, jestem ponad rok. zdecydowaliśmy się na pierwszy raz (zaplanowana była tylko data, będzie sam w domu całą noc). Ustaliliśmy, że zabezpieczeniem będą tabletki anty, pani ginekolog przepisała mi Sindi-35, biorę ponad 2 miesiące, oraz prezerwatywa. Dla nas obojga jest to pierwszy raz, kochamy się, i chciałam zapytać, czy takie zabezpieczenie będzie odpowiednie?

Mój chłopak ma 19 lat.
Pozdrawiam

Jasne. Aż nadto.

[findsomething]

To jest żelazne zabezpieczenie!!! Tabsy i prezerwatywa, śmiem stwierdzić że to 100% komfortowe psychicznie!

[201607231707]

Pewnie

[wisienka_na_torcie]

Spokojnie, z takim zabezpieczeniem naprawdę nie macie się czym martwić

[el amor]

pewnie, że tak sama prezerwatywa by nawet wystarczyła bo jak jest starszy i już rok z Tobą to myślę, że na tyle odpowiedzialny że podczas waszego pierwszego razu pomyśli również głową

[elle elle]

Napisane przez cyziaczek

Witam! Mam 17 lat, z moim chłopakiem, Mariuszem, jestem ponad rok. zdecydowaliśmy się na pierwszy raz (zaplanowana była tylko data, będzie sam w domu całą noc). Ustaliliśmy, że zabezpieczeniem będą tabletki anty, pani ginekolog przepisała mi Sindi-35, biorę ponad 2 miesiące, oraz prezerwatywa. Dla nas obojga jest to pierwszy raz, kochamy się, i chciałam zapytać, czy takie zabezpieczenie będzie odpowiednie?

Mój chłopak ma 19 lat.
Pozdrawiam

tak, odpowiednie, jak napisała Wizażanka aż żelazne.

[PannaLokowana]

takie zabezpieczenie? na prawdę to przemyśleliście
tylko się cieszyć, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią logicznie myśleć
mam nadzieje, ze pierwszy raz będzie niezapomniany dla was obojga.

[xblackxshadowx]

Oby wam się udało, trzymam kciuki.
Ja na mój pierwszy raz byłam zabezpieczona tylko hormonami

[Gewichtsverlust]

Nawet same tabletki byłyby wystarczające.
Powodzenia.

[Asienka187]

Ja bym zrezygnowała z prezerwatywy. Same tabletki wystarczą.

[JellyJumper]

Same tabletki wystarczą.

Prezerwatywa przyda sie wtedy gdy nie masz możliwości skorzystania później z łazienki.

A tam odbiegając od tematu, jak się czujesz po syndi? Tez je brałam ale czułąm się fatalnie, a póżniej dowiedziałam się że te tabletki mają mase skutków ubocznych i ogólnie nie są zbyt dobre

[Stromanthe]

Spokojnie to wystarczy W przeciwieństwie do reszty wizażanek ja ci powiem, że z prezerwatywą to dobry pomysł. To ma być wasz pierwszy raz, jesteście niedoświadczeni, "wyluzowanie" w tej sprawie przychodzi z czasem, a po co macie się stresować ewentualną ciążą. Lepiej przedobrzyć niż zaniedbać, a komfort psychiczny liczy się przede wszystkim