Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-04, 18:48   #61
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Ja jestem jednak za tym żeby się pilnować. Pewnie ze nie do przesady, należy również słuchać swojego organizmu, ale jednak ja słodycze ograniczyłam. Fakt że nigdy za nimi nie przepadałam. A jeżeli chodzi o pilnowanie wagi w czasie ciąży, to moim zdaniem to ważne. Po pierwsze sama bym się źle czuła gdybym przytyła 20 kilo. W pierwszej ciąży ważyłam niewiele, nie odchudzałam się nie głodziłam, ale unikałam pustych kalorii. Do końca ciąży byłam sprawna ( jak na mój stan) pływałam na basenie, chodziłam codziennie około 4 km do pracy i z powrotem. Szybko bez problemów wróciłam do swojej wagi i figury z przed ciąży i miałam siłę zajmować się maleństwem, a równocześnie czułam się atrakcyjną mamusią. Jeżeli chodzi o odchudzanie po ciąży to lepiej zapobiegać niż leczyć, na prawdę po porodzie opiekując się noworodkiem karmiąc piersią nie ma zbyt wiele czasu na dbanie o siebie i wymyślanie racjonalnych diet. Teraz jestem 17 tygodniu ciąży przytyłam 1 kg ja i dzidziuś czujemy się dobrze, pływam, ćwiczę. Myślę że zasadza jedz dla dwojga a nie za dwoje świetnie się sprawdza. Acha pomimo że przytyłam bardzo mało mój syn ważył po urodzeniu 3,900kg.
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-04, 21:22   #62
dosieńka
Raczkowanie
 
Avatar dosieńka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży


to dla wszystkich tych, ktore rozgrzeszaja mnie za te dwa pierniki, które właśnie wcięłam
dosieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 07:35   #63
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: czego unikać w ciąży..?

Cytat:
Napisane przez dosieńka
Kochane - wszystkim Wam dziękuję

po pierwsze za "zlepienie wątków" - jak widac jestem dość nieporadna i zaśmiecam wizaż,ale wiem, że mi wybaczycie

po drugie za wszystkie rady - proszę o jeszcze !!!

słodycze już odstawiłam - nawet przez Święta nie tknęłam a tak w ogóle to dziś byłam u lekarza i to już na 100% CIĄŻA!!!!!!!!!!
ponoć urodzę 20 sierpnia!! nie mogę w to uwierzyć!!!
Dosieńko moja bratowa tez ma termin na 20 sierpnia a ja na razie jeste w fazie prób stworzenia
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 09:44   #64
201701020941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Ja nie mowię o katowaniu i masochizmie, tylko o zdrowym podejściu do swojego organizmu i dziecka! Zresztą-każda z nas jest odpowiedzialna za siebie i swoją kruszynkę Ja uważam, że w ciąży trzeba pilnować się, któraś z Was, że nie i na tym polega demokracja! ps-kawę w ciąży piję, jedną filiżankę dziennie,suplementuję magnez. Przypomniało mi się, że dwum moim znajomym hormony (raczej nuda z siedzenia w domu na zwolnieniu?) buzowały, jadły słodycze, przytyły jedna 27 druga 30 kilo, dzieci już są spore (6 lat i 11) a one do dziś walczą z nadwagą-same mi mówiły, żebym uważała, bo one sobie pofolgowały. Podsumowując-w stanie dla mnie absolutnie Błogosławionym ważniejsze jest zdrowie moje i córeczki niż zachcianki na słodkości. Pozdrawiam wszystkie Mamusie
201701020941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 12:40   #65
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Droga N,

ja tez siedzę w domu na zwolnieniu i mnie również buzują hormony, ale bynajmniej nie od siedzenia w domu "i faktu, że nie mam co ze soba zrobić", bo jestem z tych co to sobie miejsca nie potrafią znaleźć i ciagle muszą cos robić. Bronię "ciężarnych zachcianek" mimo,że w przeciwieństwie do Twoich znajomych nie przytyłam na zwolnieniu 20 czy 30 kg. Jestem w 8,5 miesiaca i przyszlo mi raptem 7kg, mimo, ze pozwalam sobie na "niezdrowe zachcianki", patrz slodycze. Dzidziuś jest duzy i zdrowy, a ja jem to o co w danym momencie zawoła mój organizm. Dla mnie również najważniejsze jest zdrowie i dobro mojego dziecka, ale nie uważam,zeby od faktu zjedzenia batona, kawałka ciastka czy czekolady, mojemu dziecku miałaby sie stać strazna krzywda od "krwoizerczych węglowodanów". Też uważam, że lepiej zapobiegać niż leczyć, ale z drugiej strony z organizmem nie wygrasz,zwlaszcza w ciaży. To tak jakby Ci sie chciało bardzo bardzo soku pomarańczowego, ale nie piłabyś go tylko dlatego,że w środku jest cukier. Jesli organizm sie czegos domaga, to znak,że czegos mu brakuje i wtedy trzeba mu tego po prostu dostarczyć. Zresztą ja tak miałam z kawą i Colą. Wiem, ze nie sa najzdrowsze, ale mój organizm tak spazmatycznie potrzebował czegos, co w obu napojach jest,że im bardziej sie powstrzymywałam tym bardziej byłam nerwowa, a ze mną mój dzidziuś. No i cóż - wypiłam prawie 2l Coli(oczywiscie nie w ciągu 1 dnia), parę razy napiłam się kawy i nagle wszystko się uspokoiło. Organizm dostał co chciał. I tak samo jest ze słodyczmi. Nie powinnaś pisać komuś, żeby ograniczał słodycze do zera, bo skoro dziewczyna pisze, że bardzo jej sie chce słodkiego, to widać jej organizm tego potrzebuje. Poza tym co powiedziałabyś osobie, która znienawidziła ryby w ciąży, a wiadomo, że są bardzo potrzebne w ciąży i zdrowe i stanowią prawie podstawę zdrowego odzywiania? Jemy na siłe aż zwymiotujemy, bo tego wymaga zdrowe odzywianie...? Pozdrawiam
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 13:00   #66
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Dla wszystkich przerażonych swoją waga oświadczam że przytyłam w czasie ciąży 20kg i pytam się co z tego? Nie wierze w bajki typu że to zaszkodzi mnie, dziecku czy nie wiem jeszcze komu. Najlepsze jest to że naprawde odżywiałam sie w miarę racjonalnie, owszem jadłam słodycze ale nie była to duzo większa ilość niż przd ciążą kiedy to ważyłam 50kg. Od początku ciąży mimo silnych torsji tyłam i co miby miałam poradzić? To jest specjalny, wyjątkowy stan i przyczyny szybkiego przybierania na wadze mogą być różne. Czasem jest to zatrzymanie wody w organiźmie czy np opuchlizna. Możecie zajrzeć na wątek "nasze zdjęcia ciążowe" i co wyglądam jak potwór?
Jasne rozsądek żywieniowy tak, ale katowanie się i nie jedzenie np. makaronu to dla mnie głupota.
Może mam zbyt hedonistyczne podejście do życia ale uważam że są w życiu istotniejsze sprawy niż to że przybędzie nam parę kilogramów. I tak uważam że uda mi się później chociaż częściowo wrócić do dawnej sylwetki. Tez miałam okres że bardzo przejmowałam się tym że tak tyje tym bardziej że zawsze byłam bardzo szczupła.
Pozdrawiam te które nie boją się przyjaźni z czekoladą
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 14:00   #67
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Tu Bardzo Zaprzyjaźniona z Czekoladą. Joasiu, powiem jedno: nic dodać nic ująć. Niech żyją słodycze!!!!!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-05, 14:49   #68
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

hehe ale nam sie wywiązała dyskusja pro i anty słodyczowa . Ale nie kłóćmy sie dziewczyny, jeszcze tego brakuje zeby sie cięzarówy za łby wzięły . Na szczescie z tymi słodyczami, tyciem i chudnięciem nie ma regul - ja z kolei znam przypadki zupełnie odwrotne do tych które opisała N - 2 koleżanki, jedna urodziła 2 lata temu, w ciąży przytyła 24 kilo, teraz jest chuda jak szczypiorek, druga - 18 kilo, poród w lipcu ub. roku - po 2 miesiącach wróciła do wagi sprzed ciązy, no i moja ginka - urodziła 2 lata temu - 28 kilo w ciąży na plusie, wyglada rewelacyjnie, szczuplutko. Znam tez jedną która urodzila rok temu i jest niestety gruba, ale to dlatego ze dużo je - nadal. Tak mi sie wiec wydaje ze niektore babki chcą usprawiedliwic ciaża swoje złe nawyki żywieniowe .

A N sie sama przyznala ze pije kawke i "pare łyków wina czy piwa" wiec chyba też do konca az taka radykalna nie jest . Ja akurat alkoholowi nie ulegam w ogóle (ani łyczka) , kawa - sporadycznie, natomiast słodkie - i owszem. .. I nie uważam sie wcale za jakąs nierozsądną, nie uważam ze szkodze tym dziecku i rowniez nie robie tego z nudów (na L-4 owszem siedze, bo generalnie zle sie czuje, ale nie powiem zeby mi sie nudziło). Podobno karmienie piersią powoduje ze szybciutko sie chudnie i jak patrze na moje znajome to również zdaje sie potwierdzać.

Joasiu - wyglądasz slicznie, w ogole gdzie Ty masz te 20 kilo?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 15:11   #69
201701020941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Cytat:
Napisane przez kasiulka
hehe ale nam sie wywiązała dyskusja pro i anty słodyczowa . Ale nie kłóćmy sie dziewczyny, jeszcze tego brakuje zeby sie cięzarówy za łby wzięły . Na szczescie z tymi słodyczami, tyciem i chudnięciem nie ma regul - ja z kolei znam przypadki zupełnie odwrotne do tych które opisała N - 2 koleżanki, jedna urodziła 2 lata temu, w ciąży przytyła 24 kilo, teraz jest chuda jak szczypiorek, druga - 18 kilo, poród w lipcu ub. roku - po 2 miesiącach wróciła do wagi sprzed ciązy, no i moja ginka - urodziła 2 lata temu - 28 kilo w ciąży na plusie, wyglada rewelacyjnie, szczuplutko. Znam tez jedną która urodzila rok temu i jest niestety gruba, ale to dlatego ze dużo je - nadal. Tak mi sie wiec wydaje ze niektore babki chcą usprawiedliwic ciaża swoje złe nawyki żywieniowe .

A N sie sama przyznala ze pije kawke i "pare łyków wina czy piwa" wiec chyba też do konca az taka radykalna nie jest . Ja akurat alkoholowi nie ulegam w ogóle (ani łyczka) , kawa - sporadycznie, natomiast słodkie - i owszem. .. I nie uważam sie wcale za jakąs nierozsądną, nie uważam ze szkodze tym dziecku i rowniez nie robie tego z nudów (na L-4 owszem siedze, bo generalnie zle sie czuje, ale nie powiem zeby mi sie nudziło). Podobno karmienie piersią powoduje ze szybciutko sie chudnie i jak patrze na moje znajome to również zdaje sie potwierdzać.

Joasiu - wyglądasz slicznie, w ogole gdzie Ty masz te 20 kilo?
Nie jestem radykalna nie mówię, żeby rezygnować "do zera" tylko że łatwo usprawiedliwić ciążą zachcianki. A siedząc w domu łatwiej zaglądać do lodówki niż w pracy czy jest się w ciąży czy nie, a w ciąży po prostu powinno się bardziej uważać na to co się je. Też mam nadzieję, że karmienie i ogólnie bycie cały czas w ruchu przy dziecku pomaga wrócić do formy.
Wiecie co, nasza dyskusja za i przeciw to tak jak z dawaniem dzieciom słodyczy-są Mamy kupujące dzieciom słodycze i takie, które nie kupują, bo niezdrowe, zakwaszające, tuczące i psujące zęby. Ja nie będę kupowała córeczce słodyczy i już.
Zamiast słodyczy przedyskutujmy jak walczyć ze zgagą?? Jesteście za lekami typu Rennie, czy znacie inne sztuczki? Podobno pomaga imbir i migdały. Temat jest co wolno a co nie wolno, powinien może brzmieć co powinno się robić a czego powinno się unikać. Będzie mniej kategoryczny. Unikniemy dyskusji. Powinno się brać leki typu Rennie?
201701020941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 15:21   #70
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Oo jesli chodzi o dawanie słodyczy dzieciom to ja chyba tez bede bardziej surowa . Podoba mi sie skandynawski pomysl słodkich niedziel czy sobót, bo az taka okrutna zeby w ogole nie dawac to pewnie nie będę (musialabym wtedy sama ze słodyczy zrezygnowac, a to byłoby truuudne ). Ale generalnie tez uważam ze im pozniej i mniej - tym lepiej.

Co do zgagi (ja mam potworne, cierpie przez 24h/dobe, nawet w nocy) to moja lekarka podsunęła mi pomysł z sodą oczyszczoną (odrobine rozpuscic w wodzie czy mleku i wypic) i to działa . Choc Rennie chyba tez jest ok (tak sie ostatnio dowiedziałam, na ulotce pisze ze jest dopuszczony do brania przez ciezarówki), byle nie za często - rzecz oczywista. Generalnie to nie wolno brac srodków na zgage zawierających glin. Migdały i imbir na mnie osobiscie nie działają ale ja mam naprawde silne objawy, cały czas mam wrazenie jakby cos sciskało mi żołądek, wydaje mi sie tez ze mi sie żołądek do góry przesunął - o ile to w ogole jest możliwe
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 16:19   #71
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Ja brałam Manti - to było skuteczne. Teraz kupiłam sobie Ranigast i za przeproszeniem gie daje. Mam tak silną zgage że praktycznie nic mi nie pomaga ani farmaceutyki ani dieta. Soda trochę pomaga ale też nie do końca. Dla mnie osobiście to jest chyba najgorsza ciążowa dolegliwość. Już wolałam nudności.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 16:35   #72
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Joasia Manti chyba nie wolno (sprawdz na ulotce czy nie zawiera glinu). Ja w zasadzie mam tak samo jak Ty, jak rano otwieram oczy to juz mam zgage, zanim jeszcze zdaże cokolwiek przełknac, z tą roznicą ze ja juz wole to niz te koszmarne mdłosci.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 19:14   #73
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

A to ciekawe. Manti polecił mi mój lekarz. Ranigastu znowu nie polecał ale zaprzyjaźniona pani w aptece powiedziała że można. Z tym to jest chyba tak jak ze wszystkimi lekarstwami w ciąży lepiej ze wszystkim uważać. Ja np słyszałam że nie wolno brać scopolanu a w szpitalu mi dawali. I bądź tu człowieku mądry.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 19:41   #74
201701020941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Dzwoniłam do znajomej ginekolog-neonatolog przed chwilą-poradziła Kompensan. Nigdy o tym nie słyszałam Poleciła mi to jako niegroźne dla ciąży, a skuteczne-sama brała będąc ciężarówką. Jutro kupię i poprobuję
201701020941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 15:58   #75
dosieńka
Raczkowanie
 
Avatar dosieńka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Cytat:
Napisane przez one_shot
Dosieńko moja bratowa tez ma termin na 20 sierpnia a ja na razie jeste w fazie prób stworzenia

gratulacje dla brata i bratowej
a za Ciebie trzymam mocno kciuki

a swoją drogą mam pare pytań :
- czy to normalne, że absolutnie mnie nie męczą nudności i wymioty (jestem prawie w 7 tygodniu)?
- czy to możliwe, że mój brzuch zrobił się strasznie "wydęty" - to na 100% nie jest złudzenie a wiem, że jeszcze jest za wcześnie
- czy to na pewno normalne, ze boli mnie brzuch? (lekarz powiedział, że tak ale ....same wiecie)

to chyba chwilowo tyle dziekuje za zyczliwe odpowiedzi i całuję

Edytowane przez Madziorka
Czas edycji: 2007-02-10 o 14:13
dosieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 17:30   #76
Doridee
Zakorzenienie
 
Avatar Doridee
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 3 297
GG do Doridee
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Dosieńko, wybitnego doświadczenia w tym nie mam ale:
- zdarza sie, że niektóre kobiety doskonale czują się w ciąży, bez mdłości, zgagi itp. (szczęściary )
- mój brzuch też jest wydęty a to z racji tego, że w ciąży zmniejsza sie perystaltyka jelit i może dochodzić do zaparć... ja tak właśnie mam, chociaz ostatnio skutecznie z tym walcze owsianką, maślanką i suszonymi śliwkami
- mnie też boli brzuch, oczywiście nie ciągle.. są to takie momenty, chociaż już od paru dni mnie nie boli...

Jesteśmy prawie w jednakowym terminie, ja mam na 12 sierpnia
Pozdrawiam
Doridee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 18:40   #77
dosieńka
Raczkowanie
 
Avatar dosieńka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

dzieki Doridee - juz zaczęłam się obawiać, że ja tak szybko zaczęłam tyć i miałam wizje jak to się skonczy
dzięki za radę ze śliwkami - już też muszę zacząć walczyć bo "ten" problem mnie dobija

fajnie, że mam w Tobie towarzyszkę , moja przyjaciółka też ma termin na sierpień (31) - razem raźniej
a jak Twoje dolegliwości - ja właściwie tylko narzekam na ten nieszczęsny brzuch - bolący i wydęty

pozdrawiam
dosieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 19:15   #78
Doridee
Zakorzenienie
 
Avatar Doridee
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 3 297
GG do Doridee
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Jestem trochę osłabiona, dziś dopadło mnie lekkie przeziębienie, boli mnie gardło - biorę tantum verde do ssana a wieczorkiem wypiję jeszcze mleko z miodkiem i czosnkiem... nie jest to najpyszniejsze ale działa
Mdłości też praktycznie już nie mam widzisz, ja też miałam tylko w 6 i 7 tyg. a podobno z reguły utrzymuje sie aż do 12 tyg. W ogóle mam ostatnio nieziemski apetyt, ciągle coś podjadam Ty też tak masz?
Doridee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 19:38   #79
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Dosieńko jestem w 28tc do piątego miesiąca nie miałam w ogóle zagi, mdłości lekkie były, ale nie wymiotowałam, odnośnie bólu brzucha to miałam na początku ciąży, lekarz twierdził, że to normalne . Początki ciąży przechodziłam naprawde super, ale miałam dość zwiększony apetyt i brzuszek szybko mi rósł .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-07, 10:24   #80
dosieńka
Raczkowanie
 
Avatar dosieńka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

ja raczej ni mam apetytu, staram się pilnować wyjątkiem są owoce i ... pomidory, które ostatnio nałogowo wcinam właściwie to przez ten ból brzucha nie jem dużo a nawet mniej niż przed ciążą. dlatego właśnie dziwi mnie i niepokoi ten ogromny "wydęty" brzuch - ale w sumie Twoje tłumaczenie Doridee do mnie przemówiło
płatek - dzięki za swoje doświadczenia, coś czuje, że moje będą podobne - przynajmniej w sprawie mdłości i zgagi


mam jeszcze pytanie - w którym tygodniu tak juz mocno widać brzuszek? i czy któraś jeszcze na początku miała taki "wydęty"?

buziaki
dosieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-07, 12:30   #81
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Dosieńko, a propos wydętego brzusia na samym początku ciaży, to czytałam (w Twoje 9 miesięcy), że jest to spowodowane zmianą gospodarki hormonalnej w organiźmie. Pojawiają sie wzdęcia, zatrzymuje sie woda w org, no i zaparcia. Stąd uczucie twradego i wydętego brzuszka. Potem na chwile przechodzi, ze miejsce wzdęć i innych takich zajął już rosnący Bąbelek!
Co do tego kiedy zaczyna być widać brzuszek, to u mnie ujawnił się on dopiero w 5 mies. Tzn, jak sie rozebrałam do naga, to zarys już był tak ok 4,ale to że jestem w ciaży zaczęło być widać dopiero w 5 i to lekko. W pracy długo niektórzy sie zastanawiali, czyżby "to To"...? A wydęty brzuszek to miałam i owszem i to właśnie na samym początku, tak ok. 3 mies., wtedy zdawało mi się, że wsystko juz widać i wszyscy woedzą, że jestem w ciaży. Ale tylko ja to widziałam, no i mój mąż. Za to teraz mam ogromny brzusio, który właściwie urósł mi z dnia na dzień i wciąż rosnie szalony!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-07, 12:38   #82
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Ja miałam wydęty brzuch już od 8 tygodnia. Ciąża była widoczna, przynajmniej dla mnie koło 3 miesiąca. Z tym że to wygladało z tego co mówili znajomi i rodzina jakbym się po prostu więcej najadła. W czwartym miesiącu było u mnie juz solidnie widać, poznawały ciąże nawet obce osoby. Ale jak widać z tą "widocznością" to sprawa indywidualna. Mój lekarz mówi że u sczupłych osób, które mają mało tkanki tłuszczowej na brzuchu to raczej szybko sie uwidacznia bo nawet samo łożysko i powiększona macica robią swoje.
Wymioty zaczęły się u mnie na dobre od 9 tygodnia (czyli dosyć późno) i trwały gdzieś do 18-20 tygodnia. Potem był względny spokój i jakoś od 24-26 zaczęła się koszmarna zgaga która towarzyszy mi do teraz.
Trzeba się chyba przyzwyczaić że w ciązy człowiek raczej nigdy nie czuje się zupełnie ok. Ja mam teraz dodatkowo silny ucisk na kręgosłup i drętwieją mi ręce. Pozostaje mówić sobie że wszystko kiedyś przejdzie a nagrodą za te niedogodności będzie nasza kruszynka.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 10:55   #83
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Cytat:
Napisane przez n
Ja nie mowię o katowaniu i masochizmie, tylko o zdrowym podejściu do swojego organizmu i dziecka! Zresztą-każda z nas jest odpowiedzialna za siebie i swoją kruszynkę Ja uważam, że w ciąży trzeba pilnować się, któraś z Was, że nie i na tym polega demokracja! ps-kawę w ciąży piję, jedną filiżankę dziennie,suplementuję magnez. Przypomniało mi się, że dwum moim znajomym hormony (raczej nuda z siedzenia w domu na zwolnieniu?) buzowały, jadły słodycze, przytyły jedna 27 druga 30 kilo, dzieci już są spore (6 lat i 11) a one do dziś walczą z nadwagą-same mi mówiły, żebym uważała, bo one sobie pofolgowały. Podsumowując-w stanie dla mnie absolutnie Błogosławionym ważniejsze jest zdrowie moje i córeczki niż zachcianki na słodkości. Pozdrawiam wszystkie Mamusie
Brawo! wreszcie rozsądna osoba!!! W ogóle to witam. Wczoraj właśnie zrobiłam test i wyszedł +. Co prawda to moja druga ciąża, ale też się troszkę boję i przeglądam dla przypomnienia różne rzeczy. Moim zdaniem nie ma co za bardzo sobie folgować, bo potem naprawdę trudno jest się pozbyć nadmiaru kilogramów. Wiem coś o tym, bo wróciłam do formy i wagi prawie po dwóch latach, przytyłam ~16 kg i wcale się słodyczami nie obżerałam. A i karmiłam piersią, co podobno daje gwarancję szybkiego schudnięcia po ciąży [nie w moim przypadku!]. Także naprawdę polecam umiar!
Pozdrowionka dla wszystkich przyszłych mamuś
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-01-09, 12:14   #84
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Jestem w 11 tyg (termin na ok 2 sierpnia) i tez sie włączam do dyskusji-
Dziewczyny nie dajmy sie zwariować modzie i tym co sie nam serwuje w papkach prasowych. Zdecydowanie popieram Joasię, Meme i Kasiulkę- organizm wie najlepiej czego mu potrzeba. Poza tym każdy organizm jest tez inny i inaczej reaguje.Różne kobiety różnie ciążę znoszą a przybór kilogramów nie jest zawsze oznaką tego, że sie ktos niemożliwie objadał.
Ja na przykład mam od początku ciążę zagrożoną, na lekach, mam zalecone dużo leżenia i odpoczynku. Aktualnie mam kosmiczne mdłości, nudności i ciągle chce mi się strasznie spać. Chociaż przed ciążą byłam osobą bardzo aktywną i całkiem wysportowana aktualnie nie jstem w stanie NIC z tym faktem zrobić no i nie za wiele mogę na to poradzić. Ja mam w ciąży unikac wysiłku i wzmożonego ruchu- więc siłą rzeczy niestety czeka mnie sporo in plus...
Na razie po 5 minutowym spacerze mam zawroty głowy więc czym prędzej wracam do domku i nie staram sie byc mądrzejsza niż lekarze. Waga pokazuje dopiero pół kilo na plus ale ja widze po wyglądzie ciuszków i ogólnie że mięśnie zamieniły mi sie już niestety pokaźnie w tłuszczyk co mnie troche martwi no ale przecież to nie jest w końcu najważniejsze co staram sobie sto razy dziennie powtarzać. W ten sposób mam na brzuszku niestety całkiem pokażna oponkę...
Poza tym jak juz jest dyskusja o zdrowym odżywianiu w ciąży to ciekawa jestem czy macie rozwiązanie na taki problem- nawet jesli zjadam kolacje o 20 (czyli dośc późno) to już o 23 jestem głodna, burczy mi potężnie w brzusiu i za nic nie moge zasnąć. Przewracam, sie więc w łóżku z godzine po czym oczywiście się łamię i lecę coś przegryźć. Dopiero potem zasypiam spokojnym snem. Martwi mnie to troche bo takie jedzenie na noc jest bardzo niezdrowe i prowadzi do duźżego przyboru masy.No ale co mam zrobić Waszym zdaniem?
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 13:08   #85
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Cytat:
Napisane przez IlonaP
Brawo! wreszcie rozsądna osoba!!! W ogóle to witam. Wczoraj właśnie zrobiłam test i wyszedł +. Co prawda to moja druga ciąża, ale też się troszkę boję i przeglądam dla przypomnienia różne rzeczy. Moim zdaniem nie ma co za bardzo sobie folgować, bo potem naprawdę trudno jest się pozbyć nadmiaru kilogramów. Wiem coś o tym, bo wróciłam do formy i wagi prawie po dwóch latach, przytyłam ~16 kg i wcale się słodyczami nie obżerałam. A i karmiłam piersią, co podobno daje gwarancję szybkiego schudnięcia po ciąży [nie w moim przypadku!]. Także naprawdę polecam umiar!
Pozdrowionka dla wszystkich przyszłych mamuś

Hm czyli pozostałe (w tym ja) są w Twoim mniemaniu nierozsądne ? ... dziekuje bardzo, to miłe
Skoro jak sama piszesz słodyczami sie nie obżeralas a i tak przytyłas 16 kilo to teraz masz zamiar sie w ciazy odchudzać czy jak? Strasznie nie lubie takiego szufladkowania i mierzenia wszystkich swoją miarą, każda z nas jest inna i ma inne predysozycje do tycia/chudnięcia. Ja postanowiłam sie wagą nie stresować, jesli miałabym sie teraz ograniczac i liczyc kalorie to czułabym sie po prostu psychicznie bardzo źle, poddenerwowana, a to chyba tez nie jest dla dzidzi dobre, prawda?
Wiem ze po ciąży wezme sie za siebie, bo nie lubie miec zbyt wiele cialka, przede wszystkim bede miec wiecej ruchu bo teraz przez moje dolegliwosci jestem poważnie ograniczona ruchowo.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 13:12   #86
Anchela
Zadomowienie
 
Avatar Anchela
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 146
GG do Anchela
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Chyba jedynie co możesz zrobić, to jednak coś lekkiego zjeść Ja właśnie kończę 17 tc ale przez pierwsze tygodnie miałam wilczy apetyt i ciągle byłam głodna, no po prostu żarlok ze mnie był Też mam dużo leżeć i odpoczywać więc dość szybko przybrałm na wadze jakies 2 kg Ale już się tym przestałm przejmować bo w naszym stanie chyba nie da sie poknać ciała, jak chce jeść to ma dostać i koniec No i przecież nikt nas nie zmusza do jedzenia golonki, czy innych tłustości.Zresztą lepiej być najedzoną i szczęśliwą niż głodną i robiącą sobie wyrzuty sumienia z powodu jakiejś małej przekąski. No ale wiadomoa, że wszystko w grancach umiaru, nie ma co sie opychać jeśli organizm nie potrzebuje. Nie ma co zarywać nocy przez burczący brzusio Buziaki dla głodomora
Anchela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 13:28   #87
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Lumiaa, ja tez miałam takie wieczorne ataki głodu - zawsze miałam nagotowany gar chudego rosołku i jak mnie dopadało to szłam jeść... a raz mi mąż o 2 w nocy ziemniaki w łupinkach gotował, ale to raczej nie przez głód tylko mdłosci - o dziwo gotowane ziemniaki dobrze na mnie działały . Nie martw sie z czasem to powinno minąć.
Co do zdrowego i rozsądnego do bólu traktowania własnego organizmu to przekonałam sie na własnej skórze ze w ciaży czasem po prostu sie nie da, mimo szczerych chęci. Ja w pierwszym trymestrze miałam straszliwe problemy z używaniem kosmetyków, a nawet z myciem zebów - wymiotowałam po paście, od kosmetyków mnie odrzucało. No i przyznam sie ze myłam sie po łebkach tylko szarym mydłem, odstawiłam wszystkie kremy, maseczki itp, nawet mi sie zdarzyło ze 2 crazy zrobic sobie "dzien dziecka" od wieczornego mycia zębów (okropne wiem )ale jakos żyje i nic mi sie złego przez to nie stało . Przez 4 pierwsze miesiace tez nie wypiłam ani kropli mleka, ani grama nabiału bo nie byłam w stanie i tez na szczescie nie zauważam zadnych negatywnych tego skutków.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-01-09, 14:22   #88
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Jabyśmy miały mieć poważne kłopoty z powodu zjedzenia czegos nieodpowiedniego czy nabrania nadmiernie masy w czasie ciąży to chyba nasza planeta dawno zostałaby wyludniona.
Niech każdy robi to co uważa za słuszne. Ja też musze jeść późno wieczorem bo inaczej nie zasne. Wole mieć pare kilo więcej niż opuchniete oczy rano i zero energii. Mój wybór.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 18:21   #89
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Ja myślę że we wszystkim trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem. Inaczej zachowamy się w czasie ciąży zagrożonej, a i inaczej w nie. Nie mówię by nie jeść w ogóle słodyczy, czasami jeżeli ktoś ma straszną ochotę na batona to lepiej zjeść kawałek niż męczyć się tydzień a potem zjeść kilogram czekolady. Każdy ma swoje priorytety myślę że każda się z nas zgodzi że najważniejsze jest zdrowie dziecka, więc nikt nie mówi tu o głodzeniu. Przyznaję jednak że myśląc o obżeraniu się mam w oczach koleżankę. Miała ona od zawsze skłonności do tycia i zawsze trzymała wagę. W czasie ciąży z pełną świadomością sobie "odpuściła". Jadła potężne ilości każdego jedzenia, nie wiem ile przytyła przy 25 kilogramach przestała się przyznawać, wyglądała niesamowicie. Po ciąży schudła, ale ogromnym wysiłek i .....po pięciu latach. Jednak skóra nigdy juz nie wyglądała jak przed ciążą. Ja więc lepiej się czuję ze świadomością że odżywiam się rozsądnie że nie tyję ponad miarę.
Ale przyznaję że nigdy nie przepadałam za słodyczami a teraz w ciąży mnie już zupełnie odrzuciło, więc pewnie mnie się łatwo mówi i może inaczej bym pisała gdyby co dziennie walczyła z przemożną ochotą na batona. Najważniejsze nie dąć się zwariować, jedzenie lub nie jedzenie nie może być głównym punktem ciąży jest tyle ważniejszych spraw np. dzidziuś.
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-09, 20:28   #90
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

Hm, nie było moim zamiarem nikogo urazić. Zazwyczaj jestem może zbyt kategoryczna w swych osądach, sorki! Po prostu uważam, że słodycze to nic dobrego - nie dostarczają żadnych składników odżywczych, to zazwyczaj cukier i tłuszcz nasycony czyli duet niezbyt chwalebny; nie mam nic przeciwko owocom [świeżym i suszonym] są słodkie a jednak zdrowe, może to dobra alternatywa?
Kasiulka, nie zamierzam się w ciąży odchudzać, ale też nie zamierzam folgować swoim zachciankom [oczywiście nic na siłę, nie można przeginać w żadną stronę]w miarę możliwości. No bo co mój organizm na to jak przez 9 m-cy będę sobie dogadzać a potem nagle powiem mu stop?
Życzę, aby wszystko poszło po waszej myśli dziewczyny i żeby dzidzie były zdrowe
Pozdrawiam
A, nie należy w ciąży jeść też sushi z surową rybą i słyszałam coś też o kremach z kofeiną.
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-10 21:09:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.